Pytania i porady fryzjerskie

[kathy579]

Napisane przez GuelderRose

A może ktoś będzie potrafił mi pomóc? Zawsze miałam cienkie i kruche włosy,ale kilka lat temu po ich obcięciu to już masakraTeraz są dość długie,a wogóle tego nie widać,bo jakieś 10 cm od dołu tak się kruszy,że prawie nic tam nie mam... dodam,że bardzo o nie dbam,nie farbuje,nie suszę itd. czy są jakieś sposoby żeby chociaż trochę powstrzymać to kruszenie?jakieś olejki?(słyszałam,że niektóre powodują kruszenie się włosów)czy powinnam wzmacniać cebulki?

olejek silikonowy na końce, chroni również przed otarciami: gliss kur i green pharmacy i syoss maja dobre, albo inne bez alkoholu w skladzie.

[GuelderRose]

ok,spróbuję.Dzięki

[uolcia]

Napisane przez kathy579

zacznijmy od tego że kolor z foty to 8.0 (50 ml)+9.0 (25ml) plus odrobina jasnych refleksów zrobionych samym 9.0 z dodatkiem oxydantu 9%.
jeśli ja bym schodziła z czerni zrobiła bym tak:

1.dekoloryzacja (effasor loreal)
2.farbowanie włosów w .w mieszanką z oxydantem 6%(vitalitys, lub alfaparf, londa)
3.refleksy nakładane cienkimi pasmami, najwięcej przy grzywce.
4.pielengnacja po tego typu zabiegu tylko i wyłącznie silikonowa i delikatny dziecinny szampon do mycia włosów (odżywka czerwona loreal do włosów farbowanych, szampon linomag bez siarczanów).

Uważaj na dekoloryzator i najlepiej żeby ktoś go nakładał, bo to ostra chemia.

Dziękuję Kathy! Choć przyznam że obstawiałam jakiś blond na poziomie 7 .. złoty? beżowy? Jak patrzę w necie na farby 8.0 to wydają się jaśniejsze od tego mojego ze zdjęcia.... tak czy siak zaryzykuję z tą mieszanką, którą mi podałaś ..jeszcze raz dzięki

[PierwotneZuo]

Witam. Przede wszystkim nie mam pojęcia, czy piszę w odpowiednim dziale itp. jednak szukałam, szukałam i ten wydał się najbardziej stosowny. Jeśli podobny wątek już był, to również przepraszam, ale nie znalazłam satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Przejdę do problemu.

Otóż miesiąc temu samodzielnie robiłam ombre (od góry brąz, stopniowo schodzący w blond), wyszło genialnie. Jednak chciałam po jakimś czasie to troche jeszcze rozjaśnić, nieco wyżej. I takim sposobem wczoraj zrobiłam sobie z włosów nie wiadomo co. Wyglądam jak plamiasta krowa. Niektóre kosmyki są jasnobrązowe, inne prawie białe lub żółte, chociaż nakładałam rozjaśniacz równomiernie i trzymałam odpowiednią ilość czasu na danym kosmyku. Pomijam fakt, że włosy są prawie spalone, bo nie ma co się dziwić, ale głupiemu sie nie przetłumaczy. Przechodzę do pytań. Mianowicie - czy jeśli za około tydzień pomaluję góre włosów na brąz/czerń, to bardzo je zniszczę? Nie wypadną mi, czy cokolwiek? Rozjaśniacza już nigdy sama nie tykam, to pewne. W dodatku czy malując na ten brąz wyjdzie mi kolor, jeśli mam żółte/jasnobrązowe/blond kosmyki i odrosty, których nie ruszałam? Jak powinnam to robić? I na koniec - polecacie coś, co mogłoby w jakikolwiek sposób odżywić moje włosy? Już podcięte są, będę robiła to regularnie. Zależy mi na dobrych maskach i odżywkach. Z góry dziękuję za wszelką pomoc...

[kathy579]

Napisane przez PierwotneZuo

Witam. Przede wszystkim nie mam pojęcia, czy piszę w odpowiednim dziale itp. jednak szukałam, szukałam i ten wydał się najbardziej stosowny. Jeśli podobny wątek już był, to również przepraszam, ale nie znalazłam satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Przejdę do problemu.

Otóż miesiąc temu samodzielnie robiłam ombre (od góry brąz, stopniowo schodzący w blond), wyszło genialnie. Jednak chciałam po jakimś czasie to troche jeszcze rozjaśnić, nieco wyżej. I takim sposobem wczoraj zrobiłam sobie z włosów nie wiadomo co. Wyglądam jak plamiasta krowa. Niektóre kosmyki są jasnobrązowe, inne prawie białe lub żółte, chociaż nakładałam rozjaśniacz równomiernie i trzymałam odpowiednią ilość czasu na danym kosmyku. Pomijam fakt, że włosy są prawie spalone, bo nie ma co się dziwić, ale głupiemu sie nie przetłumaczy. Przechodzę do pytań. Mianowicie - czy jeśli za około tydzień pomaluję góre włosów na brąz/czerń, to bardzo je zniszczę? Nie wypadną mi, czy cokolwiek? Rozjaśniacza już nigdy sama nie tykam, to pewne. W dodatku czy malując na ten brąz wyjdzie mi kolor, jeśli mam żółte/jasnobrązowe/blond kosmyki i odrosty, których nie ruszałam? Jak powinnam to robić? I na koniec - polecacie coś, co mogłoby w jakikolwiek sposób odżywić moje włosy? Już podcięte są, będę robiła to regularnie. Zależy mi na dobrych maskach i odżywkach. Z góry dziękuję za wszelką pomoc...

Proponuje wella color touch lub loreal casting, po ok 2-3 farbowaniach kolor powinen coraz mniej sie wyplukiwac. Wybierz kolor na poziomie 6, bi wychodxa ciemniej. W twoim przypadku tylko dobra maską bedze assusi 3 minuts miracle, do tego jedwab na konce syoss z olejkiem arganowym, żadna pielegnacja naturalna na spalonych włosach sie nie sprawdzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez kathy579

Proponuje wella color touch lub loreal casting, po ok 2-3 farbowaniach kolor powinen coraz mniej sie wyplukiwac. Wybierz kolor na poziomie 6, bo wychodza ciemniej. W twoim przypadku tylko dobra maską bedze assusi 3 minuts miracle, do tego jedwab na konce syoss z olejkiem arganowym, żadna pielegnacja naturalna na spalonych włosach sie nie sprawdzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PierwotneZuo]

Dzięki wielkie za odpowiedź. A jak myślisz, kiedy znowu moge robić zabieg fryzjerski? Zależy mi na tym, by szybko zamaskować ten kolor...

[dzasta944]

Hej!
Ostatnio zdecydowałam się na pierwsze farbowanie. Postanowiłam zrobić to u fryzjerki, która rozjaśniła mi część włosów o jakieś 2 tomy za pomocą pasemek (mój naturalny kolor to średni brąz). Jednak chciałabym je pomalować na jeszcze bardziej jaśniejsze i dodatkowo w domu. Po jakim czasie od tamtej koloryzacji mogę to zrobić?

[201803111829]

Jaki masz kolor pasemek i czym robione? Tzn jaką farbą?

[kathy579]

Napisane przez PierwotneZuo

Dzięki wielkie za odpowiedź. A jak myślisz, kiedy znowu moge robić zabieg fryzjerski? Zależy mi na tym, by szybko zamaskować ten kolor...

Myślę że mozesz juz teraz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzasta944]

Napisane przez _Tinkerbell

Jaki masz kolor pasemek i czym robione? Tzn jaką farbą?

Farbą fryzjerską. W sumie to nie umiem określić koloru tych pasemek. Mój naturalny kolor to średni brąz, a pasemka są o jakieś 3 tony od nich jaśniejsze

[BlueFairy]

Dziewczyny! Mam do was bardzo ważne dla mnie pytanie. Czy mogę zmieszać utrwalacze farb do włosów różnych marek? I jakie ewentualne działania niepożądane, oprócz uczulenia naturalnie, mogą się pojawić? Jakich składników lepiej ze sobą nie mieszać?

Prosze, to dla mnie bardzo ważne, a nie chcę, żeby w razie czego coś mi się stało...

[kathy579]

Napisane przez BlueFairy

Dziewczyny! Mam do was bardzo ważne dla mnie pytanie. Czy mogę zmieszać utrwalacze farb do włosów różnych marek? I jakie ewentualne działania niepożądane, oprócz uczulenia naturalnie, mogą się pojawić? Jakich składników lepiej ze sobą nie mieszać?

Prosze, to dla mnie bardzo ważne, a nie chcę, żeby w razie czego coś mi się stało...

Jesli masz na mysli dodanie innej firmy utleniacza do farby permanentnej to odp.jest ,,tak,,

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meoww]

Pisałam wcześniej, ale nie uzyskałam zadnej odpowiedzi, sprecyzuję się może bardziej.
Farbuję włosy od dłuższego czasu kolorem na poziomie 5 - średni brąz (ciężko mi określić). Chciałam zacząć farbować włosy sama jakaś drogeryjną farbą. Są jakieś w dobre które nie zniszczą mi włosów ? I jaki kolor wtedy wybrać żeby był podobny a nie wyszedł mi ciemny ?
Czy lepiej się już farbować zawsze u fryzjera (jednak chciałabym troszkę zaoszczędzić).

[justka5]

Napisane przez meoww

Pisałam wcześniej, ale nie uzyskałam zadnej odpowiedzi, sprecyzuję się może bardziej.
Farbuję włosy od dłuższego czasu kolorem na poziomie 5 - średni brąz (ciężko mi określić). Chciałam zacząć farbować włosy sama jakaś drogeryjną farbą. Są jakieś w dobre które nie zniszczą mi włosów ? I jaki kolor wtedy wybrać żeby był podobny a nie wyszedł mi ciemny ?
Czy lepiej się już farbować zawsze u fryzjera (jednak chciałabym troszkę zaoszczędzić).

Witaj, nie jestem fryzjerką, jednak z doświadczenia (od lat farbuję swoje włosy) wiem, że farby drogeryjne z reguły dość mocno się przyciemnią, dlatego ja zawsze kupuję o 2 a nawet 3 tony jaśniejszą. Co do firmy farb, ja mam uprzedzenia do Palette, bo zawsze wychodził mi smolisty czarny. Casting z zasady szybko się zmywa, ja jestem zadowolona z L'oreal professional

[laura91]

Witam. Bardzo przepraszam jeśli zaśmiecę forum, aczkolwiek potrzebuję szybkiej porady. No więc dwa lata temu wykonywałam dekoloryzację. Zeszłam z czerni na mój rudy blond, aczkolwiek włosy uległy zniszczeniu, z czego schodzę do dziś dzień. Aczkolwiek kolor przestał się wypłukiwać i rok temu zaprzestałam zupełnego farbowania, mimo to ich kondycja woła o pomstę do nieba, w dodatku kolor nie jest jednolity, końcówki są bardzo jasne, aczkolwiek nie jest źle, bo odrostu nie ma, ale rudości mi się znudziły. W lutym wykonałam zabieg prostowania keratynowego, który utrzymuje się na moich włosach do dziś dnia, mimo to, muszę je co jakiś czas podcinać, bo mniej więcej do brody mam zdrowe włosy, z resztą mam problem. Ostatnio marzy mi się jakiś jednolity kolorek, w dodatku na dniach wyjeżdżam do mojego TŻa i chciałabym wyglądać po prostu dobrze. Kupiłam szamponetkę Marion Ciemny Blond, w sobotę mam umówioną wizytę u fryzjera, ale tylko na modelowanie. Czy mogłabym tuż przed fryzjerem nałożyć szamponetkę i tak do niego iść, a on ją po prostu zmyje? Jaki byłby optymalny czas trzymania tej farbki na moich włosach (połowa zdrowa, połowa jeszcze po dekolorze, dlatego boję się, że dekolor może wyjść ciemniejszy)? Jakiego szamponu użyć przed szamponetką? Normalnie używam Hipp, jednak on strasznie plącze włosy, więc czy nie będzie problemu z nałożeniem farby? Natomiast szampony z solą nie są zalecane do włosów po keratynie. Bardzo proszę o pomoc i dziękuję.

[Fuzukatsu]

Napisane przez laura91

Witam. Bardzo przepraszam jeśli zaśmiecę forum, aczkolwiek potrzebuję szybkiej porady. No więc dwa lata temu wykonywałam dekoloryzację. Zeszłam z czerni na mój rudy blond, aczkolwiek włosy uległy zniszczeniu, z czego schodzę do dziś dzień. Aczkolwiek kolor przestał się wypłukiwać i rok temu zaprzestałam zupełnego farbowania, mimo to ich kondycja woła o pomstę do nieba, w dodatku kolor nie jest jednolity, końcówki są bardzo jasne, aczkolwiek nie jest źle, bo odrostu nie ma, ale rudości mi się znudziły. W lutym wykonałam zabieg prostowania keratynowego, który utrzymuje się na moich włosach do dziś dnia, mimo to, muszę je co jakiś czas podcinać, bo mniej więcej do brody mam zdrowe włosy, z resztą mam problem. Ostatnio marzy mi się jakiś jednolity kolorek, w dodatku na dniach wyjeżdżam do mojego TŻa i chciałabym wyglądać po prostu dobrze. Kupiłam szamponetkę Marion Ciemny Blond, w sobotę mam umówioną wizytę u fryzjera, ale tylko na modelowanie. Czy mogłabym tuż przed fryzjerem nałożyć szamponetkę i tak do niego iść, a on ją po prostu zmyje? Jaki byłby optymalny czas trzymania tej farbki na moich włosach (połowa zdrowa, połowa jeszcze po dekolorze, dlatego boję się, że dekolor może wyjść ciemniejszy)? Jakiego szamponu użyć przed szamponetką? Normalnie używam Hipp, jednak on strasznie plącze włosy, więc czy nie będzie problemu z nałożeniem farby? Natomiast szampony z solą nie są zalecane do włosów po keratynie. Bardzo proszę o pomoc i dziękuję.

Czyli planujesz nałożyć szamponetkę i pójść w niej do fryzjera? moim zdaniem za duzo kombinujesz. Zresztą na pewno będzie różnica w kolorach. Jesli juz musisz robić coś z kolorem, to zdaj się lepiej na wiedzę i produkty fryzjera.

[Nic gorszego]

Hej jestem tutaj nowa, zarejestrowałam się by się dowiedzieć co mogę zrobić z moimi włosami. Mam 20 lat i nigdy nie robiłam z nimi nic, odwaliło mi teraz i chciałam mieć blond refleksy (mój naturalny kolor to ciemny blond), ale niestety fryzjerka mnie nie zrozumiala i wyszly mi BIAŁE PASEMKA! Wygladam okropnie, błagam o pomoc !

[kisza1988]

A zdjęcie? może nie wyglądają tak źle ja uwielbiam siwe i białe pasemka wyglądają bardzo kobieco

[laura91]

Dzięki za odpowiedź. Problem w tym że chciałam coś takiego zrobić, aczkolwiek fryzjerka nie miała już terminów w tym tygodniu, a zależy mi żeby mieć ten kolor na niedzielę. Jednak dzwoniłam do niej w tej sprawie i powiedziała, że mam tak zrobić, jak myślałam - nałożyć samodzielnie w domu i do niej przyjść (choć wolałam żeby ona to zrobiła, a ona ma już wszystko zajęte) w celu wymodelowania włosów (w sobotę mam IMPREZĘ). :p Oczywiście na modelowanie umawiałam się przed pomysłem polepszenia koloru. Cóż, robię próbę "pasemkową" i zobaczę jak to będzie.

[xcatwomanx]

Witam
Mam średnio zniszczone włosy, do tego stopnia że mogę wyrywać końcówki ( i tak jest dobrze, od jakiegoś czasu nie prostuję włosów ).
Na wakacjach chciałam pofarbować włosy na rudo szamponem koloryzującym Casting Creme Gloss z Loreala .
Moje pytanie brzmi: czy farba za bardzo się nie przyjmie na moich zniszczonych włosach i nie będzie chciała zejść po ok 28 myciach (jak pisze na opakowaniu)? Gdzieś czytałam że zniszczone włosy bardziej przyjmują farby.

[narvia]

rudy, czyli czerwony pigment generalnie nie zejdzie z wlosów, bo wnika bardzo głęboko. A szampon do 28 myć to jak normalna farba. Może na bardzo ciemne włosy by się coś wypłukało, ale jak masz jasne to przygotuj się na trwały kolor

[Belushi]

Ja castingiem swoje włosy w kolorze mysiego blondu farbowałam na rudo, później przeszłam przez brązy i skończyłam na czerni i nigdy mi nie schodził z nich kolor, więc myślę, że nie powinnaś się nastawiać że Tobie zejdzie Raczej potraktuj tą farbę jako trwałą.

[martuchaOo7]

Kiedyś kiedy jeszcze namiętnie farbowałam włosy, miałam z ta farbą przygodę. Jest trwała jak wszystkie inne farby Nie nastawiaj się na szybkie zmycie, ale na odrosty. Z tego co pamiętam ostatnie farbowanie miałam tą farbą, odrosty męczyłam ponad rok, teraz mam po ponad półtorej roku zrównany kolor.Dodatkowo tak samo wypadają po niej włosy jak po innych, mimo, że niby jest "korzystniejsza" dla włosów

[SceneQueene]

Jeśli swoje masz ciemniejsze- narzuć blond farbę taką, jaki kolor chcesz mieć. Na pozostałych będzie ciemniejszy blond, na pasemkach jaśniejszy i po sprawie. Tylko nie trzymaj za długo.

[Nic gorszego]

Właśnie nie chce już farbować bo się boje co mi wyjdzie.. ;D dzięki za pomoc, ale chyba jednak poczekam aż te pasemka trochę zżółkną i może coś z tego wyjdzie. No właśnie, co myślicie. One mogą trochę zmienić kolor czy cały czas będą takie "siwe" ?

[guacamole]

No to nie do konca rozumiem, po co zakladasz watek z pytaniem, co robic z pasemkami.

Nie chcesz ich niszczyc, a chcesz, by nie byly takie siwo-biale... jak one sa takie jasne, niestety, same z siebie nie zzolkna.

Czy te pasemka po myciu nie sa gumowate , takie ciagnace sie? Jesli tak, to sa spalone i lepiej jedynie szampon rumiankowy stosowac, co troche kolor ociepli. Jak sa ok, to na chwile mozesz dac farbe. Co do blond farby - mozesz kupic jakas nature (ew. nature z odrobina rudosci) z poziomu 9 czy 8 i zmieszac z woda utleniona 3 proc (slaba) i dac na jakies 10-15 minut. Chwyci tylko te pasemka, ciemniejsza reszte praktycznie nie ruszy.

[hektorowna12]

Od okolo dwoch lat farbuje wlosy tak co 4 miesiące w skutekt czego są zniszczone i nie chce ich juz farbowac a tez dziwnie wyglada chodzenie z odrostami. Mój naturalny kolor to ciemny blond i nawet gdy na taki pofarbuje zmywa mi sie on po miesiacu do jakiegos jasno rudego koloru i odrosty znow zaczynaja byc widoczne. Powiedzcie mi co mam zrobic zeby ich juz nie farbowac i odrosty nie byly widoczne. Slyszlam o sciaganiu farby u fryzjera ale podobno to strasznie niszczy wlosy a moje juz zniszczone obawiam sie ze by to bardzo zle zniosly. Macie jakies pomysly????

[martuchaOo7]

Po prostu czekaj aż odrosną i nie kombinuj ze sciąganiem koloru bo możesz tego żałować.

[SceneQueene]

Możesz spróbować dekoloryzacji, która nie niszczy. Możesz to zrobić sama w domu. Fryzjerzy często mówią, że robią deko a tak naprawdę po prostu rozjaśniają i niszczą włosy, wiem, bo sama się z tym spotkałam. Możesz też czekać aż Twoje włoski odrosną i je odżywiać- ombre dalej w modzie.

[ChocolateWithHeroin]

Mam tak samo jak Ty..
Próbowałam kąpieli rozjaśniającej, tak gorąco polecanej na wizażu. Efekty? Nie widać zmiany koloru włosów farbowanych, za to odrosty niesamowicie. A włosy zniszczone strasznie, końcówki sianowate, brak połysku, utrata około 2 cm z końcówek. Odpadło.

Chyba jesteśmy skazane na czekanie na odrost włosów...