Chociaż jemy to co chcemy, to dla lata idealne ciałko mieć będziemy!

[Assathra]

Witajcie kochane na moim wątku!
Mam 22 lata, i chcę pokazać światu, że nie trzeba rezygnować z tej wspaniałości jaką jest cukier, zamykać oczu na widok lodów w polewie czekoladowej, gofrów z bita śmietaną, batoników, frytek i tych wszystkich wspaniałości, by świetnie czuć się w swoim ciele na plaży latem! (i nie tylko ! w sypialni też ;P ) Nam tez należy się coś od życia, koniec z wyliczaniem sobie kalorii , surową marchewką w zębach . Są inne sposoby żeby pozbyć się tych nieszczęsnych kilogramów, ujędrnić poślady i z dumą pokazać płaski brzuszek na basenie!

To nie jest łatwe, ale możliwe, powiem wam że ja co roku, zimą tyję ok 5 kilo, (w tym roku niestety udało mi się przyswoić trochę więcej tłuszczu niż za zwyczaj! ale co tam! ) Latem mam zamiar byc w doskonałej formie, i zrzucić tyle ile mi przybyło! Bo zawsze stawiam na swoim i tym razem tez mi się uda!

Jeśli jesteście ciekawe jak to robię, albo chcecie się przyłączyć zapraszam!

Edit:
Zauważyłam że mój wątek jest dość słaby , sądząc po ocenach. Troszkę się zniechęciłam na początku. Ale teraz doszłam do wniosku, ze postaram się go udoskonalić i ulepszyć. Mam nadzieję że komuś się przydadzą moje porady.


Co u mnie znajdziecie:
1. Jak radzić sobie z Cell. niechcianą pomarańczową skórką
2. Ćwiczenia dla leniuszków i nie tylko
3.Troszkę informacji o Kosmetykach pielęgnacyjnych
4. Z dbać o włosy i sprawić, by szybciej rosły.
i na pewno coś jeszcze wymyślę. Zapraszam

[Assathra]

Zapomniałam dodać, że na horyzoncie pojawił się nowy wróg! Nieszczęsny Cellulitis ( Na szczęście to tylko Celluit, ) ! Ale z nim tez sobie poradzę !

Trzymajcie kciuki! i do dzieła!

[siulka]

Jeżeli mogę tylko coś tutaj u Ciebie skrobnąć w ramach małej poprawki , to nie cellulitis - bo to poważna choroba - zapalenie skóry i tkanki łącznej podskórnej, najczęściej wywołana zakażeniem bakteryjnym (końcówka "-itis" w medycynie oznacza stan zapalny), natomiast u Ciebie to z pewnością (choć Ci tego nie życzę, albo życzę szybkiego pozbycia się ) po prostu cellulit czyli lipodystrofia typu kobiecego polegająca na nieprawidłowym rozmieszczeniu tkanki tłuszczowej podskórnej oraz - w dalszych stadiach rozwoju, zmianach włóknistych i obrzękowych tejże.
Będę podglądać ! Pozdrawiam!

[Assathra]

Napisane przez siulka

Jeżeli mogę tylko coś tutaj u Ciebie skrobnąć w ramach małej poprawki , to nie cellulitis - bo to poważna choroba - zapalenie skóry i tkanki łącznej podskórnej, najczęściej wywołana zakażeniem bakteryjnym (końcówka "-itis" w medycynie oznacza stan zapalny), natomiast u Ciebie to z pewnością (choć Ci tego nie życzę, albo życzę szybkiego pozbycia się ) po prostu cellulit czyli lipodystrofia typu kobiecego polegająca na nieprawidłowym rozmieszczeniu tkanki tłuszczowej podskórnej oraz - w dalszych stadiach rozwoju, zmianach włóknistych i obrzękowych tejże.
Będę podglądać ! Pozdrawiam!

Dzięki Masz racje, cellulit to mój problem, jeszcze do nie dawna nie miałam pojęcia o jego istnieniu! Do póki nie wygrudziły mi się tym paskudztwem pośladki i uda!


Część II

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Podzielę się z wami, moim sposobami na to jak jeść i chudnąć.
Muszę tylko dodać, że jest to zbiór metod wypróbowanych przeze mnie, które pozwalają mi po zimie odzyskać smukłą sylwetkę! I pozbyć się najwyżej paru zbędnych kilogramów. Jeśli zamierzacie zrzucić więcej moim sposobem, to niestety ten wskazany przeze mnie system może (a raczej na pewno)okazać się fiaskiem. 2 tyg. Temu zauważyłam coś niepokojącego na moich udach w sklepowej przymierzalni. To celluit, na pozbycie się go dałam sobie czas do końca czerwca, zobaczymy czy mi się uda!

Moje skromne zasady żywieniowe!

[SIZE="4"]1. Jem co lubię, jeśli mam ochotę na coś słodkiego lub tuczącego, nie odmawiam sobie! Ale nie przesadzam z ilością. Najważniejszy jest umiar
2. Staram się pić 1,5 l niegazowanej wody mineralnej dziennie.
3. Na napoje gazowane jestem obrażona i nie ruszam! (ale to tylko dlatego, ze nigdy za nimi nie przepadałam)
4. Jem bardzo często, na pewno więcej niż te przysłowiowe 5 razy dziennie. Ale nie opycham się
5. Nie jem po 20 ( no chyba ze jestem na imprezie )
6. Piję 2 kubki pokrzywy dziennie ( w prawdzie nie ma ona działania odchudzającego, ale ja wieżę, że i w tym mi pomaga, w końcu jest moczopędna!)
7. Co dziennie jem śniadania
(I jeszcze na pewno coś się znajdzie, dopiszę jeśli coś mi się przypomni )





CZĘŚĆ II


Uznałam, ze lepiej jak sporządzę listę co zamierzam osiągnąć do wakacji! mam nadzieję, ze punkt po punkcie uda mi się wszystko zrealizować do wakacji.

1. Najważniejsze to pozbycie się cellulitu !w czerwcu zakładam krótkie szorty, i nawet nie chcę go tam widzieć.
2. Moja waga spada o 5 kg ( nie jestem zachłanna, ale jak zrzucę więcej , to tez się nie obrażę )
3. Musze popracować na brzuchem, ten flaczek do lata absolutnie musi zniknąć
4. Zadbane ciałko to także Gładka i jędrna skóra ,postaram się o odpowiednie nawilżenie
5. Doprowadzę do ładu moje stopki, bo po zimie są niestety w opłakanym stanie
6. Depilacja, delikatna opalenizna i powinno być dobrze!

A teraz to trochę mniej przyjemne, musze popracować nad częścią praktyczną…
Co będzie mi potrzebne.

[Assathra]

Od dziś systematycznie będę wcierała serum antycellulitowe Poranne skoki na skakance mam juz za sobą,rano miałam zamiar iść biegać, ale moje lenistwo jak zwykle wygrało, przydałoby się tez popracować na siłą woli

[isiaczekk]

Nie martw sie Nie tylko Ty masz problem ze slaba silna wola Ja nigdy nie stosowalam zadnej diety dluzej niz jeden dzien Dlatego wybralam aktywny wypoczynek i przewage zdrowego zywienia. Chociaz czy pizze mozna nazwac zdrowym zywieniem? No nie wazne... Jedak owoce warzywa i ciemne pieczywo pzrewaza w moim jadlospisie

[Assathra]

Jutro rano bieganie ) Budzik już nastawiony, nie wiem czy nie wymięknę, bo wiadomo jak z tą wolą u mnie. Ale jestem dobrej myśli. A dziś w ruch idzie szorstka rękawica, moje biedne udka nie będą miały lekko. I serum na noc, wcierane co najmniej 10 minut.

[Assathra]

Po dłuższej przerwie melduję się i zapraszam do boju o piękną zadbaną sylwetkę. Biegam co dziennie, jak obiecałam, i wieczorami oglądając serial skaczę na skakance. Dzisiaj ma dokładkę kolejne 2 godzinki przyjemnie spędzone na rolkach! Wreszcie czuję, ze żyję. Te ostatnie miesiące na kanapie z frytkami przed telewizorem dały swoje. Trudno się przestawić po takiej sielance, ale powoli zmieniam tryb i muszę przyznać że wspaniale się czuję.

A tak poza ruchem, to jeszcze nie wprowadziłam żadnych zmian w moim jadłospisie. Ciężkie i tłuste jedzenie zdecydowanie mi nie służy, dlatego mimo że kocham jeść to jednak zrezygnuję z niektórych potraw, albo przynajmniej częstości ich spożywania na rzecz innych tych wartościowszych.Jeszcze nie mam konkretnego planu jak to zrobić, ale jak wymyślę coś mało krzywdzącego dla mojego podniebienia to chętnie się tym z wami podzielę.

Od jutra zabieram się za pielęgnację ciała, i to już tak konkretnie, na początek porządne nawilżanie! i doprowadzenie się do ładu, może na pierwszy rzut pójdą stopy, po zimie wyglądają tragicznie.

[Assathra]

[Assathra]

Sam krem nie pokona pomarańczowej skórki. Ale nie ma takiej możliwości, by walka na kilku frontach nie przyniosła rezultatów.))

Poranny jogging, skoki na skakance, do tego masaż szorstką rękawicą, porządny peeling i regularne wcierane serum na noc w końcu przynosi efekty. Po tygodniu śmiało mogę powiedzieć że efekty widoczne, i to mnie jeszcze bardziej mobilizuje do działania. Skóra jest jędrna i fantastycznie nawilżona, baardzo milutka w dotyku, niesamowicie gładka.
I myślę że w dużej mierze to zasługa nie tylko moich ćwiczeń ale przede wszystkim, cudownego serum z Ziaji, jest po prostu rewelacyjne. Jestem w ciężkim szoku że tak szybko działa. Także polecam gorąco wszystkim, którzy zmagają się z pomarańczową skórkę, a nie testowali jeszcze serum drenującego Ziaji

[Assathra]

Z racji ze piękne ciałko to moim zdaniem nie tylko szczupła wysportowana sylwetka i zadbana skóra,ale też piękne włoski i paznokcie. Postanowiłam dodać własne sposoby na piękne gęste i zadbane włosy. Te informacji na pewno przydadzą się osobom które, marzą o zadbanej bujnej fryzurce i/lub zapuszczają włoski do wakacji, jesteśmy w stanie wyhodować sporo cm nowych zdrowych włosów. I ja jako zapalona włosomaniaczka, mam duże doświadczenie w tej sprawie i zaraz wam o tym napiszę. Zapraszam do czytania

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Wiadomo włosy rosną ok 1 cm na miesiąc, jednym troche więcej innym mniej. Może to nie będzie odkrycie roku co powiem, ale da się przyśpieszyć ich porost nawet trzykrotnie! Dla mnie to dużo, bo zapuszczając włoski 3 miesiące jesteśmy w stanie wyhodować nawet do 10 cm

Niedawno z kruczoczarnych włosów przemieniłam sie wreszcie po 4 latach w szatynkę, do blondu jeszcze daleka , ale włosy trzeba zregenerować,i porządnie nawilżyć. Choć i tak są w wspaniałej kondycji, biorąc pod uwagę to ile przeszły w przeciągu ostatniego tygodnia.

To na pewno pomaga włosom.:
1. Szampony ziołowe, dobre są moim zdaniem te z barwy.
2. Maski domowej roboty: Nafta kosmetyczna, olejek rycynowy, miód, żółtko
3. suszarka i prostownica do szuflady na klucz
4.Pokrzywa. 2 kubki dziennie ( i włoski rosną po niej jak szalone)
5. Moje wypróbowane najlepsze tabletki. Jedyny suplement po który moje włosy rosły jak na drożdżach to skrzypovita gęste włosy! (a wypróbowałam wiele)
6. masaż głowy, najlepiej specjalnym masażerem, nie dość że wspaniale odpręża i odstresuje to jeszcze pobudza cebulki.
7. I bardzo dobrym pomysłem jest też płukanie włosków zimną wodą, to zamyka im łuski i dzięki temu są błyszczące i lepiej się moim zdaniem układają.

[Assathra]

Wiem, że zaniedbałam trochę ten wątek, przez długi czas nic nie pisząc. Teraz chciałabym się zrehabilitować, więc na pewno się postaram.

A prawda jest niestety taka, że nie wytrwałam w postanowieniach, biegałam tylko przez tydzień, dostałam okres i szybo mi się odechciało. Ostatnio miałam tez problemy z żołądkiem, nie ćwiczyłam wcale. Teraz chcę to zmienić, od wczoraj skaczę na skakance, dziś zaczynam przygodę z brzuszkami. Ale o wcieraniu serum w uda i pośladki i zapomiałam, robię to systematycznie, (przynajmniej tą jedną rzecz ) Nie chcę zapeszać ale efektu już są widoczne. Mam nadzieję ze będzie jeszcze lepiej


W weekend zabieram się za stopki, będzie nawilżanie i odżywianie na maksa, na pewno się pochwalę efektami