|
Notka |
|
Uśmiechnij się Uśmiechnij się to miejsce dla wszystkich, którzy chcą poprawić sobie nastrój. Tutaj obejrzysz śmieszne zdjęcia i komiksy. Możesz podzielić się swoim zdjęciem. |
|
Narzędzia |
2014-01-18, 10:23 | #3481 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
Była typem "sprawdzającym" . W wieku 18 lat kiedy pracowała z innymi kolezankami w jednym sklepie spożywczym, wpadły na pomysł, aby sprawdzić czy olej rycynowy faktycznie ma takie działanie jak mówią. Kupily 1 l oleju w aptece i dawaj każda pociagneła duuży łyk. Siedzą godzine , czekają i nic. No to drugi raz ( było ich 4, a co należy wspomnieć w tamtych czasach nie było czegoś takiego jak toalety na zapleczu - chodziło się za stodołę) . Poczekały jeszcze jakiś czas i ...... sklep zamknięty, a te cała 4 ką wypinaly siedzenia za stodołą . Do pracy juz tego dnia nie wróciły Wyobrażacie to sobie w dzisiejszych czasach ?? Zaraz zwolnienie
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
|
2014-01-18, 10:37 | #3482 |
Zadomowienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Moja babcia podała kiedyś ten lek mojej mamie jak była dzieckiem. Dała tabletkę- nic. No to dała 2gą, tylko że dla dorosłego 1 już była dużo... No cóż, mama dostała tak silnych dolegliwości, że następnego dnia była dosłownie zielona... Babunia oczywiście nie powiedziała lekarzowi skąd ten stan, gdyż obawiała się ostrej reprymendy
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak Niezależna konsultantka firmy Mary Kay. Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!) Wielbicielka tatuaży |
2014-01-18, 17:27 | #3483 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Moje dziecko, gdy było malutkie podbiegło do idącej przed nami zakonnicy i z przejęciem zapytało się jej czy ona jest czarownicą...
------------------------------------------- W tramwaju dziecko trzyma się rurki, a wyżej trzyma się tej samej rurki kobieta. Moje dziecko: - Mamo, dlaczego ta baba Jaga trzyma się mojej rurki? Zatkało mnie. Panią chyba również. ---------------------------------------------- Jedziemy autobusem, dzwoni telefon, kobieta odbiera, rozmawia, a moje dziecko do niej: - Oddaj mojej mamie telefon! To jej telefon! Był taki jak mój -------------------------------------------------- Sklep. Kolejka. Stoimy przy kasie najbliżej wejścia. Naraz rozsuwają się drzwi i wchodzi pokaźnych rozmiarów pani. Moje dziecko z miną absolutnie zafascynowaną w głos: - O mamo, ale ta pani jest olbrzymia! Jak balon! Ja purpura na twarzy, w kolejce szmer chichotu, pani duża wzięła koszyk i poszła między półki, nie miałam śmiałości na nią spojrzeć. ------------------------------------------------- Wsiadamy do tramwaju. Dwa siedzenia dalej po drugiej stronie siedzi dwóch jakichś typów spod ciemnej gwiazdy, nawaleni albo na niezłym kacu. Nagle moje dziecko do nich - miała ze 4 latka: - Ej! Cały tramwaj zasmrodziliście! No niby miała rację, ale nieco obawiałam się dalszych jej spostrzeżeń i ich reakcji... ------------------------------------------------- Byliśmy z TŻ na weselu i był taki konkurs, że wodzirej mówił jakąś rzecz, a panowie mieli to przynieść swoim towarzyszkom, czy wziąć coś od nich czy jakoś tak. Wodzirej mówi: - Przynieść czysty talerzyk! No to lecą, potykają się, zderzają, przynieśli. - Przynieść lewy but swojej damy! Mój zdjął ze mnie but i zaniósł. - Prawy! Mój zdjął ze mnie prawy but i idzie do wodzireja. W tym samym czasie reszta panów sprintem do wyjścia. My - konsternacja - o co chodzi? Przynieśli z dworu... trawy. --------------------------------------- Na parapecie przysiadł gołąb. Miał jakieś dziwne ubarwienie, bo wśród szarości przebłyskiwał pomarańcz. Zaintrygowana przyglądam się dokładniej. Gołąb miał na szyi skórkę od kromki chleba. --------------------------------------- Sprawdzamy numery totolotka. Ha! Mamy trójkę! Wyciągam kuponik, okazuje się, że jest cholernie pognieciony. Przeciągnęłam go ciepłym żelazkiem... i po wygranej, bo kupon się zrobił czarny. Kupony lotto są z papieru termicznego - pod wpływem ciepła czernieją. -------------------------------------- Wyjeżdżamy z mamą, pakuję się bardzo szybko do małej torby. Na dworcu mamy jeszcze kilka minut, więc idziemy po coś do picia. Kupiłam małą butelkę coli, wsadziłam do torby, ale potem sprzedawca powiedział, że ma jeszcze colę cherry, to powiedziałam, że wymienię. Wyciągnęłam butelkę z torby, sprzedawca w tym czasie odwrócił się do półki po butelkę coli, ja patrzyłam na półki z towarem, a moja mama mnie szturchnęła. Popatrzyłam na nią, skierowałam wzrok tam gdzie ona niemo patrzyła - na butelkę coli, którą wyciągnęłam z torby, ...a na której wdzięcznie zawieszone były moje stringi. Błyskawicznie umieściłam butelkę z powrotem w torbie - sprzedawca nie widział majtek, ale ja ryłam ze śmiechu. ---------------------------------------------- Jedziemy z córką autobusem PKS. Nagle ohydny smród pierda na pół autobusu i donośny głos mojej córeczki: - Przepraszam, piernęłam. --------------------------------------------- Tż i ja oglądamy wystawę galerii, patrzymy na obraz i zgadujemy, że to jakieś winogrono. Czytamy tytuł obrazu: zachodzące słońce nad morzem. OK... Idziemy innym razem, jest zmieniona wystawa. Na obrazie ni to wiolonczela, ni to naga kobieta. W tej sekundzie mój Tż zamienia się w przewodnika: - A to, proszę państwa, wiolonczela z gołą dupą. -------------------------------------------- Gdy byłam w ciąży kupowaliśmy śpioszki. Nie chciałam różowych, ani niebieskich, sięgnęłam po zielone i się im przyglądam. Na to tż ze zdruzgotaną miną: - No to ma wyglądać jak ogórek? --------------------------------------------- Jadę autobusem. Zakręcił jakoś ostro, przewróciła się moja walizka. Nachyliłam się żeby ją podnieść, a on znowu zakręcił. Straciłam równowagę, chciałam się złapać torby, ale nie uratowało mnie to przed upadkiem i pacnęłam na tyłek z nogami do góry. Pół autobusu się ze mnie śmiało. --------------------------------------------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ---------- Cytat:
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2014-01-18 o 19:49 |
||
2014-01-18, 22:01 | #3484 |
Zadomowienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Moja mama jako dziecko czekała ze swoją na dworcu na pociąg, co ważne dla historii- w jednym miejscu przez dłuższą chwilę. Potem odeszła, a na jej miejscu stanął jakiś mężczyzna. Na to moja mama wypaliła do mojej przyszłej babci:
- Ja tego pana kopnę! B- Za co? - Za d**ę (pewna część ciała z tyłu...)! I teraz domyślcie się jak czerwony był buraczek na twarzy babuni... Ja kiedyś w LO dość ostro wyraziłam się do koleżanki o panu od WOS-u nazywając go kretynem... Tak, dobrze myślicie- przechodził obok, ale puścił mimo uszu
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak Niezależna konsultantka firmy Mary Kay. Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!) Wielbicielka tatuaży |
2014-01-19, 12:10 | #3485 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Moja koleżanka miała niezłą gafę na kolędzie:
Ksiądz rozmawia z mamuśką, my z ojcem siedzimy cicho. Nagle ksiądz zwraca się do mnie: - A Ty kiedy dasz mi zarobić? - No raczej nigdy - rzekłem - Cooo, nie ma odpowiedniej dziewczyny? - No dziewczyna odpowiednia jest, ale nie wiedziałem, że księdzu o ślub chodzi! - A Ty myślaleś, że o co? - MYŚLAŁEM, ŻE O KOPERTĘ! Do tej pory mam z niej zwałę Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2014-04-14 o 14:33 Powód: link |
2014-01-19, 15:53 | #3486 |
Zadomowienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Kiedyś mojego wujka jak był dzieckiem napomknęła mama jednej z koleżanek, która siedziała w domku z racji choroby:
- Nie poszedł byś do Tereski? A młody odpowiada: - nie, bo bym się obraził (zamiast zaraził)!
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak Niezależna konsultantka firmy Mary Kay. Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!) Wielbicielka tatuaży |
2014-01-19, 17:51 | #3487 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Wioska Smerfów
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
Się prawie popłakałam ---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- Cytat:
Genialne!
__________________
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać... |
||
2014-02-03, 16:34 | #3488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Przeczytałam kiedyś gdzieś na stronce, że w tym roku sylwester wypada 13 w piątek................spr awdziłam..............zor ientowałam się po ok. 5 min....
:banghead: Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-06, 20:38 | #3489 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Moje dziecko:
- Dzieci tek hałasowały na stołówce, że rozbolała mnie głowa, myślałam, że się położę i zostanę położną...
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
2014-02-07, 18:04 | #3490 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 112
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Leżę sobie pewnego dnia na łóżku w pokoju. Był już wieczór, więc ciemno. Już nie pamiętam, czy szłam spać, czy siedziałam sobie przy laptopie jeszcze. Nagle patrzę w okno a tam z ciemności wyłania mi się wielka twarz, dziwnie świecąca i z brodą. Patrzę jak głupia, aż się podniosłam i myślę "o k****... Jezus mi się objawił! K****, pomyślałam k**** przy Jezusie!.... Co ja mam zrobić?! Podejść?! Udawać, że nie widzę? Dlaczego jaaa? Co robić, co robić?".
To jest najlepsze Ja kilka dni temu , kupiłam sobie nowe koturny. ok 10 cm , zachwycona, że są dokładnie takie jakie chciałam stwiedziłam, że wybiorę się z TŻ do mojej bratowej właśnie w nich. Wychodząc z domu , spoko nawet wygodne. uszłam kilka kroków do schodków na chodniku i gleba prosto an kolana, TŻ zamiast mnie podnieść śmiał się, kiedy zaczęłam wstawać dopiero mi pomógł. ( Faceci ) |
2014-02-13, 16:12 | #3491 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cześć wszystkim
Są to moje nie winne początki Ostatnio dorwałam ten śmieszny filmik. http://snaploops.com/loop/po-prostu-p-y rozczulił mnie
__________________
Kochająca promocje Kasia |
2014-02-24, 14:03 | #3492 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
mały papierowy samolocik
http://www.youtube.com/watch?v=MmcJCKvkrq8
__________________
Jeżeli chcialbys poznac nowości w kategorii telefony komórkowe obejrzyj wideo recenzje telefonów. |
2014-02-25, 11:26 | #3493 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 433
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Fajny wątek Może i ja coś dołączę
Kiedyś wracałam z całą grupą z obozu językowego, pociągiem. Wsiedlismy we Wrocławiu do pełnego pociągu, niektórzy siedzieli na walizkach, inni stali. Było lato a w tym tłoku strasznie duszno i gorąco. Siedzialam z trzema obcymi osobami, chciałam się napić. Woda była gazowana... Odkręciłam butelkę i psssst... Wszyscy mokrzy Jeden facet do mnie z tekstem: "Dziękuję Ci, to było jak deszcz z nieba" Ale mi było wstyd Koleżanka która siedziała dość daleko ode mnie nie mogła powstrzymać się od śmiechu |
2014-02-25, 15:57 | #3494 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 72
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Nie przebrnąłem przez wszystko ale to na pewno się wam spodoba :
http://www.youtube.com/watch?v=E33GW6PnCw8 |
2014-02-25, 19:38 | #3495 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 517
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
dobre, zawsze mnie w to wkręcają, pozdrawiam
__________________
Wybierz mężczyznę, który będzie niszczył twoją szminkę, a nie tusz do rzęs. Zawsze trzeba działać, źle czy dobrze, okaże się później, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania, czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się... |
2014-02-28, 14:50 | #3496 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 198
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
__________________
Los to los, policz do dziesięciu i bądź dużą dziewczynką. |
|
2014-03-03, 19:17 | #3497 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
O mamo. Czytam już drugi dzień, jestem na szesnastej stronie i też obawiam się o szwy po zabiegu. Dziewczyny, jesteście wspaniałe! A teraz moje autentyki: 1. Mam jakieś 10 lat, czekam na mamę na placu zabaw. Widzę w oddali czerwoną sukienkę i czarne włosy więc biegnę i wołam: -Mamo! Mamo! Kiedy jestem blisko, dociera do mnie, że to jednak nie jest moja mama. Mijam ją i drę się dalej - Mamo! Mamooo! 2. Trzecia, może czwarta lekcja rosyjskiego w liceum. Szturcham łokciem koleżankę i wskazuję na tablicę, gdzie nauczycielka pisze cyrylicą "dziewczynka*". - Beata**, tam jest napisane "debilka"? Beata popłakała się ze śmiechu i do dziś mi to wypomina. 3. Ta sama Beata chce kupić kabel do aparatu fotograficznego. Idzie więc do sklepu z elektroniką i oznajmia sprzedawcy. - Chciałam kupić kabel do aparatu. - A jaki ma pani aparat? - uprzejmie pyta sprzedawca. - Różowy. 4. Idziemy do szkoły. Koleżanka Aśka** w pewnym momencie schyla się i podnosi z chodnika koralik, duży, jakby z niebieskiego szkła, śliczny i błyszczący. I za radością oznajmia: - O! Koralik! Po chwili dociera do niej okrutna prawda. - Ble, cukierek... ("* девушка") ** Imiona zmienione, ale mam nadzieję, że czytają ten wątek |
|
2014-03-03, 19:36 | #3498 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Jak wiadomo w szkole podstawowej ma sie jeden język obcy(za moich czasów). Mi lata temu przypadł rosyjski a ze mama wysłała mnie na dodatkowy angielski ktory wchodził mega szybko na pytanie nauczycielki rosyjskiego o to jak sie mowi herbata po rosyjsku odpowiedziałam "ti" cała klasa sie śmiała a ja dostałam dwuje! Przykre wspomnienie ale dzisiaj sie bardzo cieszę ze to był angielski a nie rosyjski .
|
2014-03-04, 17:51 | #3500 |
Zadomowienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Skoro mowa o językach- kiedyś na angielskim podczas odpytywania pan poprosił, bym zadała koleżance trudne pytanie. Po czym ja wypalam- What's difficult in english? To tak, jakby polaka zapytać- Jak jest "trudny" po polsku?
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak Niezależna konsultantka firmy Mary Kay. Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!) Wielbicielka tatuaży |
2014-03-04, 18:15 | #3501 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 098
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
Koleżanka : gruby - gruber - the grubest |
|
2014-03-04, 20:21 | #3502 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
W podobnym klimacie: chory - chorszy - trup
__________________
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Quidquid latine dictum sit, altum videtur. |
2014-03-05, 17:35 | #3503 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Mój Tż do mnie ostatnio mówi:
" cieszę się tak bardzo, że Cię widzę choćby blondynka na przecenach" |
2014-03-06, 05:24 | #3504 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 19
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Ja w szkole na sprawdzianie z geografii tak od kolegi z ławki ściągałem że jego imieniem i nazwiskiem się podpisałem
__________________
<ciach_reklama> |
2014-03-06, 20:43 | #3505 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Ja też mam kilka "przygód" na swoim koncie
W pierwszej klasie szkoły podstawowej wracalam z moją mamą, przyjaciółką z jednej ławki i jej babcią ze szkoły. Była jesień i my z przyjaciółką zbierałysmy liście. Nagle zaczęło mi się chcieć siusiu. Poszłam do mamy mówię jej, a ona to idź w krzaki. Ja dałam mamie do potrzymania liście a sama poszłam siusiac (z plecakiem na plecach). Zdjęłam spodnie, majtki i Kucnelam. Gdy robiłam siku niestety plecak mnie "przewazyl" i przewróciłam się na plecy przy okazji nieźle się obsikujac. Do dziś śmiejemy się z tego, że zamiast oddać plecak mamie, ja oddałam jej do potrzymania liscie Gdy byłam mała (ok. 5 lat) bawiłam się z tą samą przyjaciółką w piaskownicy. Nie wiem czy wiecie kiedyś była moda na "mokry piasek" tzn. Dzieciaki przynosiły z domu butelki z wodą do piaskownicy i się bawiły. Koleżanka do mnie mówi żeby pożyczyć wody. A jej mówię : ty sie nie martw. Ja ci zaraz zrobię mokry piasek i nasikałam do piaskownicy Była również moda kiedyś na takie "gluty" z automatu. Było to takie coś co się przylepialo do ściany takie z konsystencji żelka na palec się to nakladalo i rzucało się to o ścianę i to się przyklejalo do sciany no więc zbierało się te "gluty" no i byłeś "kimś" jak miałeś wszystkie kolory. Mi brakowało jednego koloru a miała go kolezanka. Więc postanowiłam jej wziąć tego "gluta".miałam wtedy ok. 8-9 lat. Następnego dnia jej oddałam i przeprosiłam. Lecz za miesiąc była nasza komunią święta a przed komunią spowiedź. Cała klasa czeka w kolejce do konfesjonalu a ja się spowiadam i mówię do księdza tak:wiecej grzechów nie pamiętam ale... (i na cały kosciol) ukradlam Dance gluta ale potem jej oddalam Dwa dni temu z gorączką 38.5 i dreszczami pojechalam na dyżur do lekarza. W rejestracji pani powiedziała mi gdzie mam iść do którego gabinetu. A ja zaraz po odejściu od rejestracji poszłam na lewo (zamiast w prawo) i czekałam aż ktoś mnie wezwie. Na około bylo dużo dzieci i coś mi nie pasowało. Zaczęłam się rozglądać i okazało się że czekałam na pediatrii zamiast u internisty dobrze że szybko się zorientowałam zanim nie minęła moja kolejka. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-03-27, 19:39 | #3506 |
Zadomowienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Ostatnio mojej mamie przydarzyła się taka historia...
Miał przyjechać do niej pan do naprawy telefonu. Mama już prawie wychodzi, kiedy na schodku do domu zobaczyła... żabę! (a mama od zawsze bardzo się ich boi) Serce już waliło jej jak opętane, kiedy owa żabka... podskoczyła o 2 schodki i zaczęła... dobijać się do drzwi! Mamuśka zadzwoniła do pana błagając o ratunek Ten, choć lekko zmieszany i zdziwiony w końcu uratował ją A ja na to- oj, nie bój żaby!
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak Niezależna konsultantka firmy Mary Kay. Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!) Wielbicielka tatuaży |
2014-04-04, 20:34 | #3507 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Łowicz
Wiadomości: 20
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Ja pamiętam jeszcze z dzieciństwa, że oglądając telewizję z mamą i starszym bratem, padło z tv słowo "kamasutra", a że nie wiedziałam co to znaczy wypaliłam do mamy: "co to jest kamasutra, jakieś ciasto?"
|
2014-04-05, 10:37 | #3508 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 192
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
To u mnie było trochę na odwrót... kilka lat temu mama wchodzi do mojego pokoju i pyta "co to jest ten petting?" Mi szczęka opadała ze zdziwienia i pytam skąd ona takie słowo zna? A mama na to "noo taki petting chyba do złuszczania naskórka z twarzy?" Mamaie pomyliły się dwa różne pojęcia - petting i piling!
__________________
CÓRCIA "Każdy z nas jest aniołem o jednym skrzydle, wzlecieć możemy tylko gdy obejmiemy się nawzajem". |
2014-04-06, 06:56 | #3509 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 10 117
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Gdy byłam mała weszłam do pokoju gdy rodzice oglądali film, gdzie jakaś parka kochała się. Natomiast ja zaraz po wejściu stwierdziłam że mordują się. Rodzice niezły mieli ubaw, na swoje usprawiedliwienie jedynie miałam fakt że tata lubiał nawet bardzo filmy z różnymi walkami typu kung fu. Wtedy to niby mi skojarzyło z jedną z tych walk
__________________
Second hand just click https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post88268001 |
2014-04-14, 12:52 | #3510 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 44
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Takie autentyczne przygody są najlepsze Ja ostatnio, np. umyłam twarz... płynem do higieny intymnej zamiast żelem do mycia twarzy ;P
|
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:05.