Mocny makijaż - mężczyźni lubią czy nie?

[jaziel]

Ja, jako facet, mogę stwierdzić że u swojej dziewczyny nie uświadczam zbyt często ostrego makijażu. Ale jak jest to mi się podoba, chociaż to pewnie z tego powodu że nie uświadczam go zbyt często spróbować warto, na pewno nie ucieknie

[bonnie&clyde]

A ja kocham mocny makijaz i w nim tylkko czuje sie dobrze

[spioch7]

Moj Tz uwaza ze jestem "sliczna bez makijazu"<--jego slowa nie lubi gdy mam puder czy inny specyfik na twarzy bo jak mowi staje sie bardziej ostra a z natury mam delikatna urode a on zakochal sie we mnie takiej jakiej jestem uwaza ze w make up trace swoja dziewczecosc kiedys probowalam sie "upiekszyc" ale pogorszylo to stan mojej cery wiec JUZ NIGDY WIECEJ podsumowujac moj tz lubi tylko gdy mam musniete usta blyszczykiem(bo sa owocowe) i gdy mam miekkie swierze wlosy-to chyba jego fetysz jest

[Ashmira]

Ładnie podkreślone oczka, błyszczyk- tak mój TŻ nie lubi jak jestem wypudrowana. Nazywa to ' kitem' na twarzy, który podobno nie jest mi potrzebny, bo mam śliczną cerę. Ale czasami lubię mocniejszy makijaż- wtedy też nie narzeka. Chociaż uparcie twierdzi,że najbardziej podobam mu sie rano- rozczochrana, rozespana- podobno z kocim wyrazem na twarzy

[hdgasjdgasidgcbkjuasf]

Ja na codzień do szkoły (liceum) uwielbiam podkreslać rzęsy i tak je wytuszować i górną część i dolną żeby były śliczie wywinięte... i do tego jakis lekki cień bezowy albo jakiś inny spokojny. Ale za to w sobotni wieczór... zupełnie inny człowiek x] ciemny makijaż podkreslone usta.... wszyscy mi mówia że na codzień zupełnie inny człowiek:P:P

[żurawinka]

Mój czasami mówi - ta to mogłaby się umalować a poważnie lubi mnie bez i w makijażu, pachnącą i ładnie ubraną - zgadzam się że większości kobiet makijaż raczej dodaje niż odejmuje urody.

[Shady44]

Nie znosze fluidu i nadmiaru pudru. Kilka razy zaledwie moja TŻ smarowąła sie tą tapeta i nie dawała mi sie wtedy całowac ani nic. blee. Okazyjnie fajnie gdy podkresli oczka i moze jakis błyszczyk, chociaz najbardziej podoba mi sie rano po przebudzeniu nie wiem skad sie to bierze, wiem natomiast ze wielu facetów tak ma

[La Monica]

Mój TŻ lubi mocny makijaż na mnie ale nie zbyt mocny tzn nie całe czarne i podbite oczy, ogromne grube krechy eyelinerem , tapeta kilkucentymetrowa tp
Nie uzywam fluidów, chyba że mam okropna cerę przed okresem , ale uwielbiam malowac oczy, mój TŻ bardzo lubi gdy mam ładnie podkreślone oczka

[Myosotis]

Napisane przez Hermit

Może trochę nie związane z seksem ale chodzi o to czy faceci odbierają go za pociągający? Czy raczej ciemny makijaż ich zniechęca? Ja np bardzo lubię siebie w mocnym ciemnym makijażu (chodzi mi o wyraźne podkreślenie oczu) natomiast mój TŻ zdecydowanie jest przeciwny. Uważa ,że taki makijaż szpeci kobietę. Za to nie ma nic przeciwko delikatnemu albo normalnemu makijażowi. Jak uważają wasi TŻci? A może któryś z panów się wypowie?

Wiadomo, ze makijaz zalezy od sytuacji, pory dnia itp. Ja natowmiast lubie kobiety jakmaja mocnieszy makijaz, ale elgancki dobrze zrobiony, nie jak prostytutka. Np. lubi oczy mocno podkreslone, cienie moga byc stalowe lub kolorowe np. fiolet usta czerwona smzinka i na to blsyzczyk. Moze brokat na powieki? Taki sylwestrowy. Wiem, ze zaraz ekspertki mnie zakrzycz, ze jak mocne oczy to usta dleikatnie i na odwrot, ale mnie sie takie cos pdoba

[FoxyC]

Moj Tż najbardziej mnie lubi bez makijazu lub ewentualnie z lekkim- rzęski pomalowane,lekki róz na policzkach i tyle
Kiedys nawet sie pytalam czy podoba mu sie jak sie pomaluje mocniej,odpowiedzial ze tak ale jednak woli mnie bez
Dla mnie lepiej

[illuvies]

Mój TŻ generalnie lubi, jak się umaluję i uważam, że ładnie wyglądam, bo wtedy cieszę się i szczerzę. Prosty sposób by uszczęśliwić kobietę.

[zuni]

Mój TŻ lubi delikatny makijaż , kobiety mocno umalowane źle mu się kojarzą ;P wedłog mnie to wzgledna sprawa.. o gustach sie nie dyskutuje ;]

[Cannella]

Kiedy się poznaliśmy lubiłam `przydymione oczy` Ale mój TŻ robił wszystko żebym nie malowała się mocno no i ... zrezygnowałam z ciemnego makijażu chociaż nie przeczę, że lubię czasem zrobic sobie jakąś ciemna kreseczkę tu i ówdzie
He he TŻ się wtedy złości jak nie wiem

[Malaika85]

Moj TZ nie lubi na mnie zadnego makijazu, ale widze, ze jak uzyje maskary i odrobine czarnej kredki, to mu sie oczka bardziej na mnie swieca

hehe

generalnie, mysle ze faceci nie lubia ostrego makijazu na co dzien - natomiast lubia, jak kobieta ma seksowny make up (najlepiej smoky eyes) na impreazach czy jakichs wyjsciach.

[FridaKahlo]

Napisane przez Malaika85

Moj TZ nie lubi na mnie zadnego makijazu, ale widze, ze jak uzyje maskary i odrobine czarnej kredki, to mu sie oczka bardziej na mnie swieca

hehe

generalnie, mysle ze faceci nie lubia ostrego makijazu na co dzien - natomiast lubia, jak kobieta ma seksowny make up (najlepiej smoky eyes) na impreazach czy jakichs wyjsciach.

Zgadza się Mój TŻ uwielbia mnie zarówno bez makijażu, jak i w nim. Czasami ma nawet takie kaprysy, co do tego jak mam wyglądać. Kiedys przed imprezą nie miałam weny, nie wiedziałam jak się pomalować i TŻ stwierdził , że ma dziś ochotę abym pomalowała się na prawdę mocno. Zaskoczyło mnie to in plus, bo myślałam, że on nie widzi różnicy i jest ostatnią osobą, która miałaby coś do powiedzenia w tej kwestii. Na co dzień mężczyzna mój toleruje zarówno buźkę z samym kremem nań, jak i moje wariacje z żarówiastymi eyelinerami, kolorowymi tuszami itd. Fluidu i pudru nie używam, więc tego problemu nie ma, myślę, że nikomu nie podoba się taka maska na twarzy. Błyszczyków mój TŻ nie lubi, bo mówi, że się kleją

A co z pazurami? Jak pomalowane paznokcie preferują wasi faceci? To w końcu też makijaż, tyle że wykonywany w innym miejscu niż twarz Mój TŻ chyba najbardziej lubi intensywną czerwień, ale ostatnio w związku z tym, że poczułam już wiosnę(), obserwuje cały wachlarz kolorów - od kobaltów, przez fuksje, po zółcienie. Mam wrażenie, że on już trochę czeka, kiedy przejdzie mi ten szał kolorów

[Malaika85]

faktycznie blyszczykow nie lubi ...
a pazury najlepiej jak sa naturalne, pociagniete odzywka, bezbarwnym albo lekko lososiowym kolorem.

[RedLipstik]

oni inaczej pojmuja slowo mocno ostanio pytalam o to kolegi mowil ze nie lubi mocnego a na pytanie o makijaz dody mowi ze ma ok.... dla nich mocny to musi byc naprawde jakas ekstrema typu niebieski cien z zielonym plus mega rozowa szmina i roz na policzkach

[Kleo24]

Mój TŻ najbardziej lubi mnie bez makijażu lub w delikatnym makijażu. Ceni sobie naturalność. I właśnie naturalność go pociąga. Na co dzień nie lubi mocnego makijażu. Za to uwielbia jak od czasu do czasu zrobię sobie mocny makijaż przed seksem mrrrrrr.......

[tulula1227]

Mój tż nie lubi mocnego makijażu.Toleruje jedynie leciutki ,"naturalny"

[Freediver]

Ja myśle, że większość facetów lubi dobrze zrobiony makijaż tylko o tym nie wie .
Dla przykładu powiem coś o sobie. Jedna moja koleżanka zajmuje się robieniem makijażu i paznokci, sama też ma praktycznie zawsze makijaż (teraz już wiem, że zalicza się do mocnych), a jednego dnia była bez makijażu i ja się wypytywałem czy jest chora albo źle się czuje, ale była wtopa jak mi wyjaśniła że to tylko brak makijażu
No myśle, że wiadomo o co mi chodzi

A teraz podoba się czy nie to powiem jakie są moje oczywiście subiektywne odczucia.
Delikatny makijaż to myśle że zawsze działa na plus
mocny makijaż też bardzo fajna sprawa ale nie codziennie, i mocny kojaży mi się z wyraźnymi kolorami a nie grubą warstwą.
Gruba warstwa makijażu zawsze źle wygląda, no chyba że jest tak zrobiona, że wygląda na cienką ;p ale to już jakaś wyższa filozofia jak taki efekt osiągnąć
Bardzo podobają mi się brązowe oczy w połączeniu z wyraźnym fioletem. W przypadku ust wole bardziej stonowany kolor conajwyżej lekko podkreślający ich walory, nie jakąś tam agresywną czerwień, bladą biel czy ostry róż

[Wyrak]

Napisane przez Freediver

Ja myśle, że większość facetów lubi dobrze zrobiony makijaż tylko o tym nie wie .
Dla przykładu powiem coś o sobie. Jedna moja koleżanka zajmuje się robieniem makijażu i paznokci, sama też ma praktycznie zawsze makijaż (teraz już wiem, że zalicza się do mocnych), a jednego dnia była bez makijażu i ja się wypytywałem czy jest chora albo źle się czuje, ale była wtopa jak mi wyjaśniła że to tylko brak makijażu
No myśle, że wiadomo o co mi chodzi

A skad wiesz, ze wiekszosc mezczyzn nie zauwaza makijazu ?

[Freediver]

Napisane przez Wyrak

A skad wiesz, ze wiekszosc mezczyzn nie zauwaza makijazu ?

Wiem bo pytałem paru znajomych i bardzo nielicznie mieli w tym temacie szersze pojęcie. Później się dowiedziałem, że jest nawet jakaś technika czy coś w tym stylu, dzięki czemu makijaż jest prawie niewidoczny.

[Wyrak]

Napisane przez Freediver

Wiem bo pytałem paru znajomych i bardzo nielicznie mieli w tym temacie szersze pojęcie. Później się dowiedziałem, że jest nawet jakaś technika czy coś w tym stylu, dzięki czemu makijaż jest prawie niewidoczny.

W sumie to rozumiem, jesli ktos danej osoby nie widzial nigdy bez makijazu - cos w tym moze byc. Natomiast, jesli ktos widzial, to proste porownanie i roznica pomiedzy np. nie zrobionym a zrobionym okiem

[Maggie93]

Napisane przez Freediver

Ja myśle, że większość facetów lubi dobrze zrobiony makijaż tylko o tym nie wie .
Dla przykładu powiem coś o sobie. Jedna moja koleżanka zajmuje się robieniem makijażu i paznokci, sama też ma praktycznie zawsze makijaż (teraz już wiem, że zalicza się do mocnych), a jednego dnia była bez makijażu i ja się wypytywałem czy jest chora albo źle się czuje, ale była wtopa jak mi wyjaśniła że to tylko brak makijażu
No myśle, że wiadomo o co mi chodzi

Kiedyś w szkole miałam basen na trzeciej lekcji i musiałam być bez makijażu, bo by mi się wszystko rozpłynęło No i jak się witałam z kolegami to też się zastanawiali, czy się nie wyspałam, czy chora jestem, bo jakoś dziwnie wyglądam.. Dodam, że zwykle rysuję tylko delikatnie czarną kredką kreskę tuż przy rzęsach i nakładam tusz do rzęs, ewentualnie odrobina różu na policzkach, więc raczej jest to delikatny makijaż
Przykra prawda, jestem skazana na makijaż... (nie wiem czy cieszyć się, czy płakać?)

Moim zdaniem TŻ są po prostu nieobiektywni, bo i tak nas kochają, a jakby widzieli dziewczynę nieumalowaną na mieście, to by stwierdzili, że nieciekawa jakaś (Powtarzam, że jest to moje zdanie )

[Freediver]

Napisane przez Wyrak

W sumie to rozumiem, jesli ktos danej osoby nie widzial nigdy bez makijazu - cos w tym moze byc. Natomiast, jesli ktos widzial, to proste porownanie i roznica pomiedzy np. nie zrobionym a zrobionym okiem

Dokładnie o to mi chodziło

[Mocny Akcent]

Raczej nie...bynajmniej moi mężczyźni nie preferowali makijażu...aż dziw, że zakochali się jak makijaz akurat miałam

[andzia_19]

A mój facet lubi makijaż. Uważa, że kobieta nieumalowana nie jest zadbana, nawet jeśli jest fajnie ubrana i wyperfumowana. Nie mówię tu o pełnym makijażu podczas siedzenia w domu, ale o wyjściach do pracy, kina itp. Bardzo mocnego makijażu nie lubi, szczególnie pomalowanych na wyrazisty kolor ust, ale za to uwielbia podkreślone ładnie oczy. Co do paznokci jest fanem długich paznokci pomalowanych na frencz, lubi też takie paznokcie u nóg, z tym, że oczywiście krótkie

[mParis]

ja jestem fanem cienia do powiek, moze sie nawet obyc bez eyelinera. czesc kobiet stosuje to drugie bardziej kosztem tego pierwszego, i bardzo mnie to boli poza tym za szminka nie przepadam, za zbyt duza iloscia podkladu rowniez (skora robi sie matowa, niezbyt seksowna). blyszczyk moze byc, jesli zapobiega wysuszaniu sie ust (niefajne...).

pozdrawiam

[madelaine701]

Napisane przez misio-gumisio

u swojej kobiety nie lubia niby wola jak jest naturalna itp ale na ulicy ZAWSZE obejrza sie za ta umalowana,ladnie ubrana wyperfumowana.
wiec chrzanic ich zdanie najlepiej sie malowac tak zeby sie podobac kolezanką one jakos bardziej to doceniaja

oo i tu się zgodzę

[ZosiaMix]

Napisane przez madelaine701

oo i tu się zgodzę

I ja również
Oczywiście makijaż powinien być dobrany do urody itd. ale no coś w tym jest, że faceci oglądają się za umalowanymi dziewczynami.
Może to ta ich dwoistość ? Z jednej strony chcą mieć swoją piękna dziewczynę w naturalnym makijażu, z drugiej chcieliby mieć dziką sukę, która jest wystrojona, wyuzdana i spełni wszystkie ich zachcianki.
Life is hard