2013-06-24, 15:20 | #61 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 95
|
Dot.: Seks, wkładki...
Cytat:
Dużo też zależy od zachowań faceta, są takie osoby przy których sami z siebie robimy się na maksa wyluzowani pod różnymi względami, niektórzy nas stresują... W sumie przy partnerze powinnyśmy czuć się swobodnie. Ja mimo wszystko zawsze będę starała się zachować pewne granice, nie będę na pewno przy partnerze załatwiać swoich potrzeb, ale co do wkładek i mojego śluzu będę zmuszona się 'ujawnić' . |
|
2013-06-28, 18:54 | #62 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 102
|
Dot.: Seks, wkładki...
Cytat:
__________________
' W ścisłym kręgu ciekawość naszą trzeba mieścić: wie niebo, co nam taić; wie, co nam obwieścić. ' |
|
2013-06-30, 01:38 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Seks, wkładki...
Ja jak wiem, że coś będzie to czmycham do toalety
W tej chwili... właśnie od czasu tabletek jestem znacznie bardziej sucha i generalnie mam wrażenie, że ta obfita mokrość pojawia się tylko przed okresem.
__________________
|
2013-07-13, 21:23 | #64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 15
|
Ból - okolice wejścia po stosunku
Witam, a więc tak:
Seks uprawiam ok 5 lat, 3 lata w sumie nie było problemu, nawet po kilka razy dziennie można było się bawić i nic. Od około dwóch lat mam tak, że nawet po jednym razem na drugi dzień bolą mnie okolice wejście do pochwy... Co zaczyna być juz drażniące, gdyż czasem seks wchodzi w grę 1 x na 2 dni... nie wspominając o 2 x w jeden dzień... Proszę o rady co może być ? Sucho nie ma, depilacja jest więc nic nie podrażnia, a jednak boli - piecze, czasem nawet juz po stosunku zaczyna się ból. Uprawiamy seks bez prezerwatywy. |
2013-07-14, 11:07 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Ból - okolice wejścia po stosunku
Może to jakaś infekcja?
__________________
Aparatka - góra 13.08.2014 + dół 25.02.2015 |
2013-07-14, 12:28 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 153
|
Dot.: Ból - okolice wejścia po stosunku
[1=3cf67a9082df31f0efef71d 2dcfd6411503e4cb2_5e0fd58 2d731e;41779553]Witam, a więc tak:
Seks uprawiam ok 5 lat, 3 lata w sumie nie było problemu, nawet po kilka razy dziennie można było się bawić i nic. Od około dwóch lat mam tak, że nawet po jednym razem na drugi dzień bolą mnie okolice wejście do pochwy... Co zaczyna być juz drażniące, gdyż czasem seks wchodzi w grę 1 x na 2 dni... nie wspominając o 2 x w jeden dzień... Proszę o rady co może być ? Sucho nie ma, depilacja jest więc nic nie podrażnia, a jednak boli - piecze, czasem nawet juz po stosunku zaczyna się ból. Uprawiamy seks bez prezerwatywy.[/QUOTE] Ja mam podobnie ale problem jest od samego początku kiedy zaczęłam współżyć. I to nie infekcja... Po stosunku na drugi dzień wszystko mnie boli piecze i kiedy, np. siadam to kuje ... I czasem jest tak że się nie mogę masturbować z bólu. |
2013-07-15, 08:34 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
|
Dot.: Ból - okolice wejścia po stosunku
Mam to samo. Na początku myślałam, że to wynik tego, że tuż po pierwszym razie kochałam się często, bardzo często I może też trochę był to powód podrażnień. Ale niestety powtarza się to, a ja doraźnie ratuję się maścią clotrimazolum, dzień-dwa i wszystko wraca do normy. Mimo wszystko jest to uciążliwe i pogadam o tym z ginekologiem przy kolejnej wizycie..
__________________
<3
|
2013-07-15, 13:55 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: Ból - okolice wejścia po stosunku
Powodó może być wiele. Może to nie Twoje wina ale Twojego partnera. Może to ona ma jakąś infekcje która powoduje u Ciebie dyskomfort. Może wina prezerwatyw, jeżeli używacie, lub może Twój parter jest dość dobrze obdarzony przez naturę że tak powiem, i jego członek jest zbyt duży do Twoeje pochwy. Tzn może potrzebujecie jeszcze więcej nawilżenia.
__________________
<ciach_reklama> |
2013-07-18, 11:03 | #69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Ból - okolice wejścia po stosunku
Ja tak mam, gdy kocham się całą noc (otarcia i ból) i często, i dużo
|
2013-07-19, 03:07 | #70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
|
Dot.: Ból - okolice wejścia po stosunku
Niestety, albo wręcz stety mnie tylko boli jak jest... yyy, fajnie? Na drugi dzień chodzę cała obolała, ale przynajmniej chodzę po ulicy uchahana od ucha do ucha jakbym porządnie wciągnęła coś do nosa
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą! "To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013 _________________________ __________ Odchudzam się z Wizażem! luty 2013: 83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg CEL: 75 kg!! |
2013-07-19, 21:55 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
|
Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
Otóż z moim partnerem wylądowaliśmy w łóżku jakiś czas temu. Były pieszczoty, pocałunki itp. w końcu pozwoliłam mu wejść w siebie (pierwszy raz). próbował we mnie wejść jednak w pewnym momencie poczułam ból podczas prób więc przestał, przytulił i stwierdziliśmy, że damy na razie na wstrzymanie.. Wczoraj znowu chcieliśmy spróbować usiadlam na jego członku, wszedł jednak po jakimś czasie usłyszałam "coś jest dzisiaj nie tak, chyba będziemy musieli jeszcze próbować". ja się pytam co się dzieje, wstyd mi jak cholera, bo w końcu wiem że też to dla niego trudna sytuacja a chciałabym z tego czerpać przyjemność i żeby on rownież ją miał.. dodam że aż nadto dużego wyposażenia nie ma żeby mógł mnie aż nim rozerwać..
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą! "To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013 _________________________ __________ Odchudzam się z Wizażem! luty 2013: 83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg CEL: 75 kg!! |
2013-07-19, 22:11 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 41
|
Dot.: Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
Może w podświadomości myślisz o tej sytuacji i nie relaksujesz się wystarczająco, czego powodem jest zbyt małe rozluźnienie
|
2013-07-19, 22:17 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
|
Dot.: Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
Za pierwszym razem faktycznie tak było, stres mnie zeżarł.. Ale wczoraj rozluźniłam się, tym bardziej on mi pomógł się rozluźnić że odlatywałam już podczas gry wstępnej Kiedy we mnie wszedł byłam rozluźniona, starałam się nie przejmować bólem który mi towarzyszył, w sumie to ten ból nie był nie do wytrzymania ale przyjemny.. Więc nie wiem co jest nie tak:/
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą! "To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013 _________________________ __________ Odchudzam się z Wizażem! luty 2013: 83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg CEL: 75 kg!! |
2013-07-19, 23:38 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 41
|
Dot.: Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
nadal sądzę że problem tkwi ukryty w psychice bo jak inaczej to wytłumaczyć???
|
2013-07-20, 03:21 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
Jeśli chodzi o fizyczne (bardzo rzadkie!) powody to:
-http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Mayera-Rokitansky'ego-K%C3%BCstera-Hausera (ale to raczej w tym przypadku niemożliwe, bo jednak wszedł i pewnie wcześniej zauważyłabyś, że jest coś nie tak -Szablowate spojenie łonowe -http://pl.wikipedia.org/wiki/Pochwica -Ewentualnie zbyt gruba błona dziewicza, wtedy jest ona usuwana przez ginekologa. Choć bardziej prawdopodobne jest zbyt małe podniecenie, stres, blokada... Spróbujcie następnym razem lubrykantu. Edytowane przez Kalini Czas edycji: 2013-07-20 o 03:28 |
2013-07-20, 08:24 | #76 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
|
Dot.: Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
Cytat:
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą! "To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013 _________________________ __________ Odchudzam się z Wizażem! luty 2013: 83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg CEL: 75 kg!! |
|
2013-07-20, 08:58 | #77 |
zuy mod
|
Odp: Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
Zadbajcie o dodatkowe nawilzenie, powinno pomoc
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2013-07-21, 11:51 | #78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14
|
Dot.: Odp: Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
[QUOTE=Mojwa;41877826]Zadbajcie o dodatkowe nawilzenie, powinno pomoc
O tak prawda! to zawsze pomaga |
2013-07-22, 15:55 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 289
|
Problem po stosunku.
Cześć. Długo musiało to potrwać, zanim się przełamałam i postanowiłam gdziekolwiek prosić o radę. Mój problem pojawia się czasem w trakcie stosunku, lecz najczęściej tuż po nim. A mianowicie zaczynają puchnąć mi wargi mniejsze i całe wejście do pochwy z zewnątrz. Z tego co próbowałam zorientować się w internecie, nie tylko ja mam taki problem, jednak odpowiedzi są w zasadzie wciąż te same. Ludzie odpisują, że prawdopodobnie seks jest zbyt "ostry". Jednak nie w moim przypadku, gdyż próbowałam z partnerem robić to na różne sposoby, szybciej i wolniej, mocniej i lżej i za każdym razem puchnę. Myślę, że istotny jest fakt, że seks uprawiamy od lekko ponad roku, a puchnąć zaczęłam od około 2-3 miesięcy. Wtedy przeszłam lekką infekcję tamtych okolic. Zachorowałam, straciłam lekko na odporności, bywało wtedy zimno, więc też ubierałam się grubiej i przegrzewałam, a wtedy zaczęło się coś rozwijać. Wtedy spuchłam i trochę swędziało. Używałam przez okres 2 tygodni tantum rosa i objawy zniknęły, więc darowałam sobie wizytę u ginekologa. Jednak jakieś 1,5 tygodnia po "wyleczeniu się" powróciłam do stosunków z chłopakiem i od tamtej pory dzieją się takie rzeczy. Sądzicie, że powinnam udać się do ginekologa i wysłać do lekarza również swojego partnera? Powiem szczerze, że zastanawiałam się nawet, czy to nie on czymś mnie zaraził i to stąd teraz puchnę. Proszę Was o rady!
|
2013-07-22, 16:43 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problem po stosunku.
Ja tak mam zawsze, z tym że preferuję raczej ostry seks Tzn. te okolice są bardziej ukrwione, lekko nabrzmiałe, ale po chwili to przechodzi (lub kiedy idę pod prysznic od razu po, to opuchlizna schodzi automatycznie, wystarczy trochę chłodnej wody).
Powiem szczerze, że nigdy mi to nie przeszkadzało, uważałam to za normalne w jakiś sposób- w końcu sporo tarcia tam zachodzi Z jednej strony nie powinnaś się martwić, bo z mojego punktu widzenia to normalne- z drugiej masz też inne objawy, może jednak wizyta u ginekologa będzie konieczna? |
2013-07-22, 19:07 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Problem po stosunku.
Ja też taki preferuję, aczkolwiek wcześniej takiego problemu nigdy nie miałam, nigdy nie puchłam. Do tego czasem partner pyta się, czy przypadkiem nie krwawię, bo już dwa razy zauważył krew, ale nigdy nie dzieje się to w dużym stopniu. Być może faktycznie wizyta będzie konieczna.
|
2013-07-22, 21:07 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problem po stosunku.
Skoro wcześniej się to nie zdarzało, to faktycznie dzieje się coś dziwnego. I to krwawienie mnie niepokoi.
Napisz potem, czego się dowiedziałaś, bo ja to opuchnięcie tłumaczyłam sobie tym, że podczas seksu wszystko tam jest bardziej ukrwione (nie wiem, nie znam się na tym kompletnie- tylko spekuluję), dlatego wargi sromowe robią się trochę nabrzmiałe, ale zawsze to wracało do normy. Powodzenia! : ) |
2013-07-22, 21:27 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 129
|
Odp: Problem po stosunku.
Do ginekologa idź koniecznie! To infekcja lub grzybica. Łatwo wyleczyć, ale nie można współżyć jakiś czas. Jeśli grzybica to lekarz również przepisze leki dla partnera bez konieczności wizyty.
Ja również miałam coś takiego. Puchnie i te okolice są bardzo wrażliwe i zaczerwienione. Grzybica może dawać takie objawy, również ale niekoniecznie zmianę zapachu intymnego oraz upławy. Po wyleczeniu wszystko wroci do normy Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jest serduszko Igorek 21.07.14r |
2013-07-22, 21:39 | #84 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
|
Dot.: Odp: Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
Szczerze mówiąc to dotychczas myślałam że lubrykanty są jakimś kolejnym zbędnym gadżetem łóżkowym który ma tylko przynieść firmie produkującej je jakieś zyski, ale chyba warto nad nimi pomyśleć Dzięki dziewczyny!
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą! "To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013 _________________________ __________ Odchudzam się z Wizażem! luty 2013: 83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg CEL: 75 kg!! |
2013-07-22, 21:50 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problem po stosunku.
Przestraszyłaś mnie strasznie, ja też mam upławy i z tym problemem idę w piątek do ginekologa, ale to puchnięcie... W życiu nie pomyślałabym, że może być to objaw choroby. Miałaś jeszcze jakieś symptomy, oprócz upławów i tego puchnięcia (ciężko mi to nawet nazwać puchnięciem, u mnie wargi sromowe robią się po prostu nabrzmiałe). Zapytam z ciekawości- ile trwa leczenie i na jak długo musiałaś powstrzymać się od współżycia?
|
2013-07-22, 22:51 | #86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Problem po stosunku.
Cytat:
też troszeczkę puchnę i narządy są wrażliwsze, ale to dla mnie normalne, schodzi po niedługim czasie ( jeśli baaardzo ostro lub baaardzo często sie bawilismy) ale chlodna woda, delikatne kapiele pomagają. żadnych upławów, krwi ani nic nie mam.. moze jakąś parówkę z rumianku sobie zrób? ;> rumianek na pewno nie zaszkodzi ( chyba, że masz alergię wydaje mi się, że bez konsultacji z lekarzem wtedy to tantum pomogło Ci tylko podczas kuracji bo leczyłaś nie to co trzeba. ;> lekarz lekarz lekarz, my Cię nie zdiagnozujemy ;> Edytowane przez nicomnieniewiesz Czas edycji: 2013-07-22 o 22:54 |
|
2013-07-23, 09:02 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Problem po stosunku.
Ja tylko puchnę i czasem schodzi mi to dopiero na drugi dzień. Żadnych upławów jednak nie mam, przykrego zapachu też nie, stąd nie brałam pod uwagi grzybicy, ani żadnej infekcji. Kiedyś uprawiałam seks o wiele częściej i nie było takich problemów, teraz znacznie się zniechęciłam przez to puchnięcie i robię to o wiele rzadziej. Jest to niesamowicie frustrujące, bo czasem puchnę już w trakcie, jeśli robię to za długo.. Dzięki dziewczyny za rady. Wybiorę się do lekarza na dniach.
|
2013-07-23, 09:38 | #88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
Na wizażu jest cały wątek o lubrykantach ale tak w skrócie to chyba najczęściej polecanym jest żel feminum do kupienia w aptece, ja ze swojej strony polecam Durex Perfect Glide, jest to żel silikonowy, daje bardziej śliskie nawilżenie a nie mokre jak większość lubrykantów tylko trzeba uważać żeby pościeli nie pobrudzić
|
2013-07-24, 09:58 | #89 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 324
|
Dot.: Problem po stosunku.
jesteś uczulona na lateks. udaj się do ginekologa najlepiej bo na wizażu go nie uświadczysz.
|
2013-07-24, 10:01 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: Trudno mu we mnie wejść,a później jeszcze gorzej..
Nawilżenie jest bardzo ale to bardzo ważne w szczególności wtedy gdy kobieta sama, nie wytwarza zbyt duże ilości naturalnego śluzu. Tym bardziej na początku gdy seks dopiero zaczyna się uprawiać. Tak naprawdę zanim zaczniesz w pełni cieszyć się z seksu i go poznawać potrwa to trochę czasu. Musisz nauczyć się swojego ciała i poznać rzeczy, które sprawiają Tobie przyjemność, ruchy partnera jakie pieszczoty wykonuje itp. Seksu uczymy się przez całe życie. A ból może być spowodowany stresem, zbyt małym podnieceniem, barkiem nawilżenia. Gdy kobieta nie jest wystarczając podniecona jej pochwa jest skurczona i uniemożliwa wejście członka do środka, dlatego tak bardzo ważne jest podniecenie, które eliminuje ból podczas stosunku.
__________________
<ciach_reklama> |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:30.