Brak kontaktu miedzy spotkaniami, co robic?

[Julieta28]

Witajcie, w lipcu podczas kursu angielskiego poznalam kolege ktory bardzo mi sie spodobal. Wyszlam z inicjatywa i zaprosilam go na wspolna nauke do egzaminow po wakacjach czyli we wrzesniu. W sierpniu on wyjechal nad Morze natomiast ja w odwiedziny do Polski. Po powrocie skontaktowalam sie z nim, umowilismy sie na nauke angielskiego ale wyszlo tak ze przegadalismy cale spotkanie. Opowiedzial mi na swoj temat wiele rzeczy, miedzy innymi ze jest niesmialy i ze mial tylko jedna kobiete w zyciu. Po spotkaniu zaprosil mnie do kina na przyszly tydzien. Odezwal sie dopiero dzien wczesniej zeby potwierdzic spotkanie. Poszlismy na kolacje i do kina. Trzymalismy sie za rece i bylo naprawde fajnie. Pozniej umowilismy sie, ze pojedziemy razem zdawac egzaminy i znowu tydzien ciszy z jego strony. Odezwal sie dzien wczesniej zeby ustalic o ktorej jedziemy na egzamin. Po egzaminie zaprosil mnie na piwo, spotkanie trwalo chyba ze trzy godziny i znowu przebieglo w milej atmosferze. Pozniej ja go zaprosilam na spotkanie za kilka dni, oczywiscie jak zawsze zero kontaktu miedzy spotkaniami. Na tym kolejnym spotkaniu pocalowal mnie i powiedzial, ze jestem cudowna. Spotkalismy sie znowu. Rowniez byla kolacja , spacer, pocalunki i trzymanie za reke. Juz pytal kiedy znowu sie spotkamy, caly czas planowal co razem zrobimy, gdzie pojedziemy itp. Powiedzialam mu, ze chcialabym miec z nim kontakt miedzy spotkaniami. Tak samo jak mam kontakt z rodzina w Polsce, z kolezankami to rowniez chce miec z nim kontakt. Obiecal, ze bedzie dzwonil wieczorami albo pisal. Widzielismy sie w srode, dzisiaj jest piatek i nic. Zero wiadomosci od niego. Nie wiem co o tym myslec. Jest facetem po rozwodzie, mieszka sam, raczej na pewno nikogo nie ma. Wiec dlaczego tak sie zachowuje? Dodam jeszcze , ze nie lubi pisac przez Whatsapp, praktycznie nie uzywa tej aplikacji. Mieszkamy bardzo blisko siebie. Chcial sie umowic w ten weekend, ale nie moglam bo mam dziecko ktore ten weekend spedza ze mna. Wiec dopiero spotkamy sie w przyszlym tygodniu. Nie wiem co myslec o tej znajomosci.

[tiuteraz]

Sądzę, że to taki typ człowieka, interesują go konkretne spotkania, a nie pisanie smsów i telefony pomiędzy.

Jak chcesz z nim pogadać telefonicznie to sama zadzwoń.

Kolejna sprawa to nie jest jeszcze zażyła znajomość, kilka spotkań, na razie wyluzuj trochę, może wszystko przyjdzie w swoim czasie.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

I nadal Ci nie zaświtało w głowie dlaczego tak się zachowuje? Serio?

Otóż zachowuje się tak, bo... taki jest. Nie lubi kontaktu poza spotkaniami i to się nie zmieni. Albo to akceptujesz, albo zrywasz.

[I am Rock]

Napisane przez tiuteraz

Sądzę, że to taki typ człowieka, interesują go konkretne spotkania, a nie pisanie smsów i telefony pomiędzy.

Jak chcesz z nim pogadać telefonicznie to sama zadzwoń.

Kolejna sprawa to nie jest jeszcze zażyła znajomość, kilka spotkań, na razie wyluzuj trochę, może wszystko przyjdzie w swoim czasie.

Chciałam napisać coś podobnego.
Nie każdego interesuje gadka - szmatka, niektórzy potrzebują konkretnego tematu, by się skontaktować.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

A Ty inicjujesz jakiś kontakt smsowy czy czekasz aż on się odezwie?

[Julieta28]

Jak dotad to tylko raz napisalam rowniez proponujac spotkanie. Wlasnie sie zastanawiam, czy nie zaczac pisac do niego pierwsza zeby go przyzwyczaic do takiej formy kontaktu.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez Julieta28

Jak dotad to tylko raz napisalam rowniez proponujac spotkanie. Wlasnie sie zastanawiam, czy nie zaczac pisac do niego pierwsza zeby go przyzwyczaic do takiej formy kontaktu.

Aha, czyli sama się nie odzywasz ale masz pretensje do niego, dobre

On uznał że sama nie potrzebujesz kontaktu i wystarczy umówić się dzień przed.

[saskiab]

Napisane przez Julieta28

Jak dotad to tylko raz napisalam rowniez proponujac spotkanie. Wlasnie sie zastanawiam, czy nie zaczac pisac do niego pierwsza zeby go przyzwyczaic do takiej formy kontaktu.

Uważam że to dobry pomysł napisać do niego parę razy i zobaczyć co będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Julieta28 uważam że to dobry pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alicjaross]

A jeśli on nie lubi pisać to byłby dla Ciebie problem? Może na początku znajomości wystarczają mu spotkania co kilka dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Julieta28]

Na ostatnim spotkaniu powiedzialam mu, ze chcialabym pozostac z nim w kontaktcie gdy sie nie bedziemy widzieli. Odpowiedzial, ze jak najbardziej, ze moze do mnie wieczorami dzwonic raz na jakis czas. Fakt dopiero minely dwa dni od ostatniego spotkania, wiec moze dzisiaj albo jutro wieczorem sie odezwie.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Nie rozumiem twojej postawy chciałabyś z nim utrzymywać kontakt między spotkaniami a sama tego kontaktu nie inicjujesz
Może on myśli że Ty nie lubisz takiego bezsensownego pisania?
Weź się sama pierwsza odezwij to zobaczysz jak się sprawy rozwina

[Julieta28]

Problem nie, ale fakt ze to dla mnie nowosc bo w poprzednich zwiazkach codzienny kontakt byl podstawa. Dlatego tym razem czuje sie nieswojo.



Co do spotkan to chcemy sie spotykac raz, dwa razy w tygodniu. Uwazam taka czestotliwosc za dobry pomysl, tym bardziej ze oboje mamy dzieci i oboje pracujemy dlatego zawsze musimy zorganizowac spotkanie w taki sposob zeby nam pasowalo. Zwlaszcza mi, bo mam male dziecko a jego dzieci sasaw juz w starszym wieku i spedzaja z nim co drugi weekend.

[tiuteraz]

Z tego co piszesz w pierwszym poście poznaliście się w lipcu, a na wrzesień umówiliście się na naukę do egzaminu. A więc ta znajomość tak dobre zaczęła się dopiero w tym miesiącu i dopiero się poznajecie. Rozumiem, że spotkaliście się trzymaliście za rękę, całowaliście, ale czy Wy oby na pewno jesteście parą? To wszystko jest bardzo świeże, facet pewnie potrzebuje czasu aby się zaangażować, a Ty oczekujesz, że on już będzie do Ciebie pisał codziennie. Gdybym poznała faceta, a on wypisywałby do mnie codziennie to efekt byłby odwrotny - przestraszyłbym się i czuła osaczona. Daj czas tej znajomości rozwijać się we własnym tempie.

[3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Mnie by taki brak kontaktu ze strony faceta bardzo przeszkadzał - moje doświadczenie mówi, że to zła wróżba. Natomiast sama również próbowałabym inicjować kontakt - np. po prostu zadzwoniłam pogadać chwilkę. Tak, czy inaczej skoro to przeszkadza, to trzeba o tym pogadać wprost. Facet może być i w 95% super fajny, ale te 5% mniej fajnych cech lub przyzwyczajeń może zadecydować o wszystkim.

[Julieta28]

Juz do mnie dzwonil dwa dni po naszym ostatnim spotkaniu. Mam nadzieje, ze teraz ten kontakt bedzie czestszy