|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2009-12-20, 15:50 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 244
|
"przyzwyczajenie się" skóry do kosmetyku
Zastanawia mnie taka rzecz, czy tylko ja tak mam, że jakiś kosmetyk np. krem do twarzy, który z początku sprawiał, że buzia miała po jego użyciu super wygląd, po pewnym czasie mam wrażenie, że przestaje "działać" - tzn. moja twarz nie wygląda po posmarowaniu nim tak jak wcześniej np. gdy pierwszy raz go użyłam. Zaobserwowałam coś takiego u siebie, bez względu na to czy był to krem kupiony w sklepie (aptece), czy krem samodzielnie zrobiony. Czy wy reż tak macie?
|
2009-12-20, 18:19 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: "przyzwyczajenie się" skóry do kosmetyku
ja tak mam, nie ma w tym niczego dziwnego. musisz wiec zmieniac kremy albo robic sobie przerwy.
|
2009-12-26, 15:04 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 28 466
|
Dot.: "przyzwyczajenie się" skóry do kosmetyku
chyba wszyscy tak mają
ja często zmieniam np. kremy |
2009-12-27, 17:47 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: "przyzwyczajenie się" skóry do kosmetyku
nie ma czegos takiego jak "przyzwyczajenie sie skory" a tak przynajmniej uczono mnie na studiach kosmetycznych.
Po prostu to twoje odczucie. Jak jakis kosmetyk dziala i daje efekt czlowiek szybko sie do tego stanu przyzwyczaja i wymaga wiecej niz dany kosmwtyk moze dac. Stad ma wrazenie ze on juz nie dziala bo nie postepuje tak jak by tego ktos chcial. Zmiana kremow non stop jest wrecz szkodliwa dla skory. Powinno sie juz trzymac jednej lini jesli komus podpasowala i nie zmieniac. Powinno sie w ciagu roku miec dwa kremu jeden na okres jesienno zimowy ciezszy drugi lekki na okres wiosenno-letni. Krem zmienia sie w efekcie potrzeby i starzenia sie skory.
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2009-12-27, 17:53 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: "przyzwyczajenie się" skóry do kosmetyku
Cytat:
przeciez to zjawisko jest bardzo znane nawet nas o tym ucza na fizjoterapii, skladniki chemiczne tez sa bodzcami, nic dziwnego, ze skora slabiej reaguje, uodparnia sie najprostszy przyklad- przyzwczajanie sie skory do AHA, szeroko udokumentowany Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2009-12-27 o 17:55 |
|
2010-01-02, 15:52 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "przyzwyczajenie się" skóry do kosmetyku
ja nie wiem jak to jest z kremami bo używam olejów ale np. z szamponem mam tak że przestaje dawać efekty (np nie domywa włosów co jest zdecydowanie najgorsze), często też z pastą do zębów, np. zostaje osad choć wcześniej świetnie go usuwała. tak samo nowo kupiony antyperspirant działa skuteczniej niż taki używany od kilku miesięcy. więc coś w tym jednak jest.
truskawkowa, możesz napisać więcej o tym przyzwyczajeniu do AHA? bo się teraz kwasuję. jakieś konkretne objawy (oprócz braku wyraźnych efektów oczywiście ) przestaje np. szczypać albo coś?
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2010-01-10, 21:16 | #7 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: "przyzwyczajenie się" skóry do kosmetyku
Jest coś takiego jak przyzwyczajenie, ale nie zawsze to jest to, co akurat zauważamy. Wiadomo, że część kosmetyków działa dopiero po jakimś czasie, a inne od razu, ale nie na zawsze.
To też zależy od potrzeb skóry i stopnia, w jaki je zaspokajamy. Jeśli była sucha, to krem typu SOS będzie po jakimś czasie nieznośny w stosowaniu. Jeśli włosy wymagały nawilżenia, to szampony z "oblepiaczami", gdy pierwszy zachwyt przeminie po odżywieniu, zaczną oblepiać włosy, które przez to będą wyglądały smętnie (mnie po połowie butelki łapie swędzenie i łupież). Zbyt częste stosowanie mocnych specyfików złuszczających daje z czasem coraz słabszy efekt, a zanim zaczną tak działać, mogą poszkodzić, gdyż skóra aż tak często ich nie potrzebuje. Jestem za posiadaniem różnych kosmetyków pielęgnacyjnych, zarówno lekkiego kremu na dzień, jak i bardziej odżywczego na noc, z filtrami i bez, czy też typowo zimowego. Obecnie popołudniami i na noc stosuję oleje, a na wyjścia krem - różny w zależności od pory roku i ekspozycji na słońce. Jeśli na KWC widzę w recenzji, że osoba używała kremu nawilżającego przez 3 tygodnie i przez pierwsze dni działał świetnie, a potem przestał, to raczej nie ma co zrzucać tego na przyzwyczajenie skóry...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:23.