2010-03-12, 19:12 | #211 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
|
2010-03-12, 19:18 | #212 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
A znasz inne?
Catalyst, Couture??? Szukam czegoś aksamitnego, bez goryczy, ale nie słodkiego. Właśnie takiego zapachu kosmetyku. Powiedziałabym- aldehyd przytulasek
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2010-03-12, 19:25 | #213 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Cytat:
Pod koniec nieco przypomina White Linen, ale jest dużo cieplejszy, bez goryczki i nie zmulony natłokiem aldehydów |
|
2010-03-12, 19:36 | #214 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Ja jeszcze mam pytanko o 2 zapachy - to już nie są takie znowu wielkie starocie, ale nie produkowane, więc pod wątek mogą podpadać.
Jeden to Byzantine - jakie ono jest (czy raczej pewnie było)? I drugi to Parfum d'Ete Kenzo, ale ta stara wersja, w liściu stojącym a nie leżącym. To był kompletnie inny zapach niż ten wspólczesny, o niebo lepszy, ale pamiętam go jak przez mgłę - jakby do Fidji i może do Nilanga trochę podobny, wiem, że na studiach mi sie podobał, ale nie jestem pewna, czy teraz też bym go jeszcze lubiła - a jeszcze można upolować... Pamięta ktoś te zapachy?...
__________________
Edytowane przez OlaVS Czas edycji: 2010-03-12 o 21:53 |
2010-03-13, 12:29 | #215 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Olu, ja nie znam tych perfum - tylko Fidji kojarzę
Niedługo dotrze do mnie Ruffles Oscara de la Renty. Ciekawa jestem co to za wynalazek... |
2010-03-13, 13:11 | #216 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Cytat:
Skąd go wytrzasnęłaś??? Uwielbiam ten zapach! Podobno już jest nie produkowany. Powiedziałabym o nim- aldehyd radosny!!!
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
2010-03-13, 13:30 | #217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
|
2010-03-13, 23:01 | #218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Dobrze pamiętam wrażenie- pierwszy raz się z tym spotkałam- niuch i od razu poprawa humoru. Jakbym zanurzyła nos w rozgrzanym, suchym sianie
Słońce, wakacje, ech. Myślę, że najbliżej mu do Firsta- choć oczywiście mogę się mylić. W każdym razie zapach czysty, klarowny, bez zbrudzeń w rodzaju YD. Szczęściara!
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2010-03-14, 09:16 | #219 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Cytat:
Okazuje się, że mój Halston jest wersją bezalkoholową, dlatego tak dziwnie psika i przez chwilę mam tłustą rękę jak przy olejku |
|
2010-03-14, 20:52 | #220 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Kupiłam Oscara de la Renty Voluspę(ptę?) i Oskara
Zobaczymy! W USA mają dobrze!
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2010-03-14, 21:19 | #221 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
O, masz Volupciaka?
__________________
Kot najgorszego sortu |
2010-03-15, 09:43 | #222 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Dopiero będę mieć!
Na razie, to mam Chant d'Aromes- na wylocie
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2010-03-15, 10:08 | #223 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
A zdradzisz słówko na temat owej Pieśni Aromatycznej?... Bo on mnie zawsze tak ciekawił...
I błagam - napiszcie coś więcej o Falbankach Oskarowych - zaintrygowały mnie! Mam nadzieję, że wiadomo, o co chodzi.... Ale chyba dobrze, że nazw perfum nie tłumaczy się zwyczajowo na polski. Jakoś to jednak dziwnie brzmi. U mojej siostry we Włoszech nazwy perfum są tłumaczone na włoski - nie wiem, czy wszystkie, ale próbki, które mi podarowała siostrzyczka miały oprócz nazwy angielskiej czy francuskiej nadrukowaną na kartoniku nazwę przetłumaczoną na włoski! Jakoś sobie tego w naszym ojczystym języku jednak nie wyobrażam. *** Jeszcze jedno pytanko - wiecie coś na temat Chamade Habit De Fete? Jaki jest stopień pokrewieństwa z klasyczną piękną Chamade?...
__________________
Edytowane przez OlaVS Czas edycji: 2010-03-15 o 11:10 |
2010-03-15, 23:09 | #224 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Cytat:
Delikatny szypr- lekko zielony, tak chyba najlepiej je określę. Spodziewałam się czegoś równie magicznego, co Apres- im do pary. Niestety, poza butelką nijak się mają do siebie- chodzi mi o ciężar gatunkowy. Za to mój pierwszy w tym tygodniu ciemniak przybył dziś- Eau de Rochas- i jestem zachwycona! Świetliste cytrusy, zabawne, bezpretensjonalne, bez żadnego rozwodnienia, stylowe. Rocznik 1970. Przypominają mi dawno, dawno temu, w roku 89? 90? dezodorant Fa zielony, jeden z pierwszych w szklanym flakoniku.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
2010-03-16, 20:53 | #225 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Cytat:
poznalyscie juz nowe Pivery z Q? Cedre np?
__________________
sure. fine. whatever. |
|
2010-03-18, 16:21 | #226 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Justyno, podziel się wrażeniami z noszenia Volupte...
A ja mam już Estee i już wiem na czym wzorowane były White Linen... EDIT: Do tego mega trwały i intensywny. Tak mi daje czadu spod rękawa, że nic innego nie czuję. Piękne mydełko Edytowane przez Pin up girl Czas edycji: 2010-03-18 o 19:00 |
2010-03-20, 13:28 | #227 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
A więc przed pożegnaniem się z zapachami, które do mnie przyszły, pora na wrażenia.
Volupte jest zapachem mocno owocowym, sympatycznym i miło się noszącym. Niby rozwodniony melonowo, ale akurat w tym przypadku nic to nie przeszkadza. Taka jakby lżejsza wersja Yvresse. Zupełnie bezpretensjonalny, ale jednocześnie nie jest to zapach, który zostawiałby ślad w pamięci - owocowa mgiełka. Oscar Oscara de la Renty- zapach bardzo klasyczny aldehydowo, nieco mydlany, ostrawo- słodkawy. Jak dla mnie ciut mdlący, przybrudzony, trochę wali brudną bielizną gotowaną w kotle. Sunset Boulevard Gale Hayman- kupiony po raz drugi i raczej się już z nim nie rozstanę. Retro, choć z 96 r.W składzie tylko 3 rzeczy- pomarańcza, miód i białe kwiaty. I to mi się strasznie podoba! Z tych składników powstaje nowa całość, trochę męskawa, o dziwo tajemnicza, jakby słodycz miodu zmagała się z kwiatowością- i po długiej, ponad dwugodzinnej walce, kwiaty wygrywają. (nawiasem mówiąc, Haymanów jest dwóch- Gale i Fred ). Jeszcze słowo o Krizii- K Krizia mdląco słodka, pieluszka zasikana i zapomniana, ale jest w niej coś pociągającego, Krizia Teatro alla Scala- głębsza, miodowa (sztuczny miód z lat 70tych), przytulna. oba zapachy ze specyficznym brudkiem, charakterystycznym dla lat 70tych- choć teraz nie pamiętam, kiedy powstały.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2010-03-20, 14:10 | #228 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Cytat:
A tak na serio, to mnie np. Krizia K się podoba - do kilku godzin noszenia, bo pod wieczór robi się już brzydsza. A żeby wnieść jakąś treść do wątku - to dotarła niedawno do mnie próbka mi.in Calandre Paco Rabanne i jestem w szoku, bo znam ten zapach z lat, gdy byłam młodszą nastolatką - wtedy zapachy zaczynały mnie interesować już poważnie i ze zbierania pachnących olejków do ciasta przerzuciłam się na zbieranie dezodorantów marki Fa oraz Bac kupowanych za kieszonkowe w komisach, a potem ustawianych rządkiem na półce - miałam oczywiście wszystkie wersje kolorystyczno-zapachowe. W owych czasach przez jakiś czas moi rodzice gościli w domu swoją znajomą, Rosjankę Annę, bardzo elegancką kobietę, za którą przepadałam. Miała ona piękne perfumy - jedne z nich po latach zidentyfikowałam jako First, natomiast drugie prawie już zapomniałam. I oto właśnie teraz, po latach 20-tu z górką, okazuje się, że to było Calandre Paco Rabanne! Podobno jest spokrewniony z Rive Gauche - tak wszyscy zgodnie piszą - ale dla mnie jednak bardziej kwiatowy i o wiele łatwiejszy do noszenia, podoba mi się i teraz !!!
__________________
|
|
2010-03-21, 09:55 | #229 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Cytat:
A dla mojej koleżanki to ptyś... W każdym razie mi się dobrze nosi tą brudną bieliznę W kwietniu przyjdzię do mnie Narcisse Noir. Tego Carona nie znam, mam nadzieję, że to nie był chybiony strzał, bo ostatnio dość sporo takich mi się zdarza... |
|
2010-03-21, 17:46 | #230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Dziewczęta, widziałyście nowe, piękne flakoniki Opium???
No, to ja już mogłabym je kupować, tylko najpierw polubić... Teraz zasadzam się na Knowing, i w ogóle w moim zbiorku coraz więcej Estee. A, wąchałam dziś w Rossmanie mydło Apart różowe, co to ma wg Truskawy pachnieć jak Gloria Vanderbilt - i nawet, nawet!
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2010-03-21, 18:03 | #231 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Justyno, dotarła już do Ciebie Estee? Jak wrażenia?
|
2010-03-21, 18:25 | #232 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Cytat:
|
|
2010-03-21, 18:30 | #233 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Cytat:
|
|
2010-03-21, 22:07 | #234 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Cytat:
__________________
|
|
2010-03-21, 23:02 | #235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Nie nie, jeszcze nie, ale zaszalałam z Lauder.
Byłam z Lou Lou w salonie w Galerii Mok., po czym kupiłam Beautiful (to bez love, rzecz jasna) i dziś Knowing- po przetestowaniu w Douglasie. Nie wiem, co mi się z nosem porobiło, czy to zbawienny wpływ Aromatics, ale żadna (chyba?) gorycz mi już nie straszna. Wszak Knowing odrzucało mnie jeszcze niedawno, tymczasem dziś- kwiaty, upojne kwiaty! A raczej cudowna kreacja na ich temat Mam takie wrażenie, że ktoś w tej firmie tak się rozmiłował w Pleasuresach, że zapomniał zlecić pomajstrowanie przy starociach. Oczywiście to żart, ale jakoś tak mi pachną prawdziwie- i Knowing, i Spellbound, Estee i Aromatics. Czy też macie takie wrażenia? Swoją drogą, jak to możliwe w stosunkowo niedługim czasie, stracić niechęć do goryczy? Nawet Eau de Soir i Bandit nie wydały mi się specjalnie gorzkie. Fajnie.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2010-03-22, 00:27 | #236 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
|
2010-03-22, 08:21 | #237 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
|
2010-03-22, 16:20 | #238 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Pachnie. Pisałam już że mi się Glorie pomyliły
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
2010-03-22, 23:31 | #239 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Estee...
No, nie wiem. Kwiaty, dość niby staromodne, ale nie do końca. nosiłam globalnie i wciąż mi dymem pachniało. Aż Wojtek powiedział "O, jaki kadzidlany zapach" Coś w tym jest. Zapach bardzo złożony, interesujący- jutro chyba znów go ponoszę, żeby się przekonać, czy to, co mi w nim przeszkadza (słodkawość) nie przeradza się aby w wielką zaletę
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2010-03-25, 23:12 | #240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Wielbicielki staroci łączcie się!
Wiecie, co przede mną stoi???
Chanel 22!
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:37.