Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

[Dolczi]

Napisane przez Karla Electra

Kafka - miłego wypoczynku.

Maggie - ważne że spróbowałaś i nie możesz sobie zarzucić, że nie podjęłaś próby. Masz rację z utrwaleniem języka.

Czekam na telefon chociaż... im późniejsza godzina tym bardziej mi się wydaje, że znowu zostanę bez odpowiedzi. Albo napiszą miłego maila.

Trzymam kciuki za Ciebie

Wiecie co? Zaczynam mieć wątpliwości czy sobie poradzę w nowej pracy. W końcu stanowisko wyżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karla Electra]

Dziękuję Dolczi, to bardzo miłe.

Dasz sobie radę. Dobrze pamiętam, że to stanowisko wyżej od tego, które zajmowałaś ale w tym samym dziale i zakresie a zaczynasz od października?

[malootka]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87148889]Wykonałam to zadanie i to była droga przez mękę. Zanim dokopałam się do potrzebnych informacji, minęły wieki. Podano mi kilka stron jako źródło informacji, niestety było tam dużo lania wody, z którego trudno było cokolwiek wyłuskać. Zaczynam wręcz żałować, że się podjęłam tego zadania. Zresztą od początku miałam wrażenie, że to nie jest dla mnie. Gdyby nie to, że zadane teksty miałam napisać po angielsku, miałabym poczucie kompletnej straty czasu. A tak to sobie człowiek chociaż język utrwalił, zawsze to jakiś plus.[/QUOTE]

Zawsze to jakieś doświadczenie - wiesz już, czego możesz się spodziewać po zadaniach rekrutacyjnych w tej branży no i tak jak sama zauważyłaś - utrwaliłaś angielski.
Ile czasu na to poświęciłaś? I jaki zadali Ci termin?

btw. jeśli jest możliwość napisz co to były za zadania na priv, jestem bardzo ciekawa.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez malootka

Zawsze to jakieś doświadczenie - wiesz już, czego możesz się spodziewać po zadaniach rekrutacyjnych w tej branży no i tak jak sama zauważyłaś - utrwaliłaś angielski.
Ile czasu na to poświęciłaś? I jaki zadali Ci termin?

btw. jeśli jest możliwość napisz co to były za zadania na priv, jestem bardzo ciekawa.

Odpisałam Ci.

[Mahdab]

Napisane przez Dolczi

Trzymam kciuki za Ciebie

Wiecie co? Zaczynam mieć wątpliwości czy sobie poradzę w nowej pracy. W końcu stanowisko wyżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedy zaczynasz? Będziemy się razem wspierać, albo razem biadolić. Jakie masz stanowisko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dolczi]

01.10. Specjalista ds. kontrolingu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mahdab]

Napisane przez Dolczi

01.10. Specjalista ds. kontrolingu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, a teraz byłaś młodszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karla Electra]

No i nikt nie zadzwonił. Maila też brak.

[malootka]

Napisane przez Dolczi

01.10. Specjalista ds. kontrolingu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pracowałam w kontrolingu i te kolejne stanowiska różniły się głównie nazwa. Oczywiście szło to w parze z doświadczeniem (przynajmniej powinno), ale osoby w jednym dziale robiły właściwie to samo, niezależnie od tego czy był młodszy, czy „zwykły”. U nas ktoś z doświadczeniem raczej nie przychodził na młodszego. No i te osoby mimo ze miały doswiadczenie z innej firmy, i tak potrzebowały czasu by się wdrożyć do pracy u nas. Także nie ma co się spinać. Nawet lepiej, bo dla Ciebie to awans

[Dolczi]

Napisane przez Mahdab

Super, a teraz byłaś młodszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez malootka

Pracowałam w kontrolingu i te kolejne stanowiska różniły się głównie nazwa. Oczywiście szło to w parze z doświadczeniem (przynajmniej powinno), ale osoby w jednym dziale robiły właściwie to samo, niezależnie od tego czy był młodszy, czy „zwykły”. U nas ktoś z doświadczeniem raczej nie przychodził na młodszego. No i te osoby mimo ze miały doswiadczenie z innej firmy, i tak potrzebowały czasu by się wdrożyć do pracy u nas. Także nie ma co się spinać. Nawet lepiej, bo dla Ciebie to awans

Dziękuję. Podniosłaś mnie na duchu trochę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goosiek20]

Cześć, u mnie też beznadziejnie..Dostałam odpowiedź z firmy na której bardzo mi zależało, że rekrutacja została zawieszona i na razie mnie nie zatrudnią.. trochę boli bo na rozmowie rekrutacyjnej dali mi do zrozumienia, że mam idealne CV pod aplikowane stanowisko..Jeszcze korzystałam z programu poleceń i znajoma, która tam pracuje ma o wiele mniejsze doświadczenie ode mnie...
Rozmowa kwalifikacyjna w tej firmie była na bardzo wysokim, merytorycznym poziomie...Jak sobie pomyślę, że mam iść na kolejne rozmowy, które będzie przeprowadzać przypadkowa Pani Krysia pytająca o rodzinę, dzieci lub czy pali Pani papierosy to mi się słabo robi...W ogóle super, że znalazłam ten wątek jesteście dużym wsparciem Mam słabsze chwilę no, ale nic trzeba wysyłać CV dalej..

[Karla Electra]

Przykro mi, że tak wyszło. Może niedługo wznowią rekrutację i będziesz pierwszą osobą, do której zadzwonią. Pytań o dzieci i palenie papierosów nigdy nie miałam. Wszystkie rekrutacje w miarę na poziomie (jedne wyższym, drugie niższym).

Ja już jestem na takim etapie w poszukiwaniach, że do kolejnej odmowy czy braku kontaktu po rozmowie podchodzę prawie bez emocji. Wiadomo, zawsze jest przykro że mnie nie wybrali ale... jednocześnie trochę to po mnie zaczyna spływać. Jestem już na to zobojętniała. Zaczynam mierzyć niżej, nie wiem czy słusznie.

[goosiek20]

Karla dzięki oby tak bylo
Ja szukam pracy 3 miesiące, byłam na paru rozmowach i też otrzymałam odmowy, ta jednak boli najbardziej. ..
Ze względu na wykształcenie medyczne aplikuję głównie do przychodni, a tam na rozmowach rekrutacyjnych spotkałam się ze starszymi Paniami w wieku ok. 60 lat ( nie chce nikomu ubliżać z powodu wieku), które pytały czy umiem obsługiwać komputer...a na pytanie finansowe nie potrafiły mi odpowiedzieć..tylko mówiły, że to już trzeba rozmawiać z prezesem...i ta ostatnia rozmowa była naprawdę taka podnosząca na duchu, gdzie pytano i odpowiadano mi naprawdę konkretnie, nie czułam się jak na przesłuchaniu, mam nadzieję, że jeszcze nic straconego

[Kafkazmlekiem]

Gosiek a w jakim mieście szukasz pracy? W Warszawie mogłabyś popatrzeć na oferty ubezpieczycieli związane z ubezpieczeniami albo likwidacja szkód ubezpieczeń życiowych albo zdrowotnych. Tam często jest potrzebne wykształcenie medyczne.

[goosiek20]

Kafka w 3-mieście, właśnie jeśli chodzi o ubezpieczenia - w takim obszarze szukam również jaki wymieniłaś dziękuję za podpowiedź no nic szukam dalej pracy marzeń

[Kafkazmlekiem]

W Sopocie masz centralę Hestii ale podejrzewam że inni też mogą szukać, np. Na stanowisko underwritera a na pewno likwidacja zyciówki i zdrowotnych weźmie Cię z pocalowaniem ręki

[koralina3]

U mnie prawie bez zmian. Co prawda od czwartku już siedzę sama na stanowisku (nadgorliwa pani już na L4), ale... nie mam do niczego dostępu, bo jestem zatrudniona w charakterze pomocy administracyjnej. Żeby włączyć kompa to ktoś musi mi się zalogować. Nikt jakoś chętnie tego nie robi. W piątek dostałam niezły opieprz za brak wiedzy o folderze, na który wrzuca się dokumenty do obiegu. O istnieniu takowego nawet nie wiedziałam, bo mój dostęp do informacji tu jest jaki jest (czyli bardzo ograniczony). Rozczarowanie coraz większe. Gdybym miała znów podejmować decyzję, to chyba bardziej zastanowiłabym się nad pracą na zastępstwo....

[goosiek20]

Napisane przez Kafkazmlekiem

W Sopocie masz centralę Hestii ale podejrzewam że inni też mogą szukać, np. Na stanowisko underwritera a na pewno likwidacja zyciówki i zdrowotnych weźmie Cię z pocalowaniem ręki

Składałam CV do tej firmy i niestety mi odmówili

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Dostałam pracę! Ale nie w tej firmie z Oświęcimia, tylko z Bielska montującej dachy.

[Karla Electra]

Koralina - a zwróciłaś uwagę na to, że nie otrzymujesz tych informacji i nie masz dostępu? Oczywiście słabo z ich strony, że o to nie zadbali ale z drugiej strony... jeżeli nie powiesz im, że nie otrzymujesz informacji to nie będą tego wiedzieć. Mogą wychodzić z założenia, że to wiesz bo poprzedniczka Ci powiedziała.

Maggie - gratulacje Kiedy tam się rekrutowałaś? Kojarzę tylko tą z Oświęcimia.

[MariaFrancesca]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87156662]Dostałam pracę! Ale nie w tej firmie z Oświęcimia, tylko z Bielska montującej dachy.[/QUOTE]Super, gratki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goosiek20]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87156662]Dostałam pracę! Ale nie w tej firmie z Oświęcimia, tylko z Bielska montującej dachy.[/QUOTE]

Świetnie !! Brawo

[Mahdab]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87156662]Dostałam pracę! Ale nie w tej firmie z Oświęcimia, tylko z Bielska montującej dachy.[/QUOTE]Brawo, gratulujemy

Co to za stanowisko, czy daleko od domu, zarobki ok?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Dzięki
No właśnie już nie pamiętam kiedy i przez co, bo wiem, że nie przez OLX
Zarobki niezłe, 3 000 brutto, jeśli dobrze zrozumiałam.
Praca od poniedziałku do piątku, 8-16. Będę musiała jeszcze jedną MZK-ą dojeżdżać, ale spoko (już raz tak kiedyś dojeżdżałam).
Stanowisko burowe, umawianie klientów na montaż, redagowanie pism, itd.

[Mahdab]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87156853]Dzięki
No właśnie już nie pamiętam przez co, bo wiem, że nie przez OLX
Zarobki niezłe, 3 000 brutto, jeśli dobrze zrozumiałam.
Praca od poniedziałku do piątku, 8-16. Będę musiała jeszcze jedną MZK-ą dojeżdżać, ale spoko (już raz tak kiedyś dojeżdżałam).
Stanowisko burowe, umawianie klientów na montaż, redagowanie pism, itd.[/QUOTE]To fajnie, że jesteś zadowolona, może do tego dojdzie jakaś premia i na dojazd będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dolczi]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87156662]Dostałam pracę! Ale nie w tej firmie z Oświęcimia, tylko z Bielska montującej dachy.[/QUOTE]Gratuluję! Super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Mahdab

To fajnie, że jesteś zadowolona, może do tego dojdzie jakaś premia i na dojazd będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Premia jest tam możliwa, więc może.

Gratuluję! Super.

Dzięki.

[Karla Electra]

Dziewczyny bo padnę...
Pamiętacie moją sromotną porażkę z tabliczką mnożenia w Excelu? W tej firmie na drugim krańcu miasta i gdzie okazało się, że firma gdzie składałam CV była pośrednikiem dla nich jako klienta? Mieli dzwonić już na początku zeszłego tygodnia ale szczerze mówiąc nawet nie liczyłam na to wiedząc, jak źle mi poszło.

Przed chwilą dostałam od nich telefon... Chcą ze mną współpracować ale prawnik obecnie przebywa na urlopie więc nie mogą sporządzić umowy. Zadzwonią w przeciągu tygodnia gdy wróci co i jak z tą umową.

To jakiś żart? Może oni się pomylili?

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Karla Electra

Dziewczyny bo padnę...
Pamiętacie moją sromotną porażkę z tabliczką mnożenia w Excelu? W tej firmie na drugim krańcu miasta i gdzie okazało się, że firma gdzie składałam CV była pośrednikiem dla nich jako klienta? Mieli dzwonić już na początku zeszłego tygodnia ale szczerze mówiąc nawet nie liczyłam na to wiedząc, jak źle mi poszło.

Przed chwilą dostałam od nich telefon... Chcą ze mną współpracować ale prawnik obecnie przebywa na urlopie więc nie mogą sporządzić umowy. Zadzwonią w przeciągu tygodnia gdy wróci co i jak z tą umową.

To jakiś żart? Może oni się pomylili?

Gratulacje! Jakoś wszystkim ostatnio się udaje.

[MariaFrancesca]

Napisane przez Karla Electra

Dziewczyny bo padnę...
Pamiętacie moją sromotną porażkę z tabliczką mnożenia w Excelu? W tej firmie na drugim krańcu miasta i gdzie okazało się, że firma gdzie składałam CV była pośrednikiem dla nich jako klienta? Mieli dzwonić już na początku zeszłego tygodnia ale szczerze mówiąc nawet nie liczyłam na to wiedząc, jak źle mi poszło.

Przed chwilą dostałam od nich telefon... Chcą ze mną współpracować ale prawnik obecnie przebywa na urlopie więc nie mogą sporządzić umowy i jeszcze zddzwonią w przeciągu tygodnia gdy wróci co i jak z tą umową.

To jakiś żart? Może oni się pomylili?

Ha, może jednak się nie pomylili, tylko spodobałaś im się z jakiegoś innego powodu, ale Ty jesteś chętna na współpracę z nimi?

Wychodzi na to, że dzisiaj dzień dobrych wieści.

Ja dzisiaj dostałam telefon i umówiłam się na jutro na rozmowę telefoniczną, praca trochę za bardzo podobna do tego co robiłam, a chciałam totalnie zmienić profil, no i wyjazdowa robota, ale na plus, że język angielski ma być używany. Zobaczymy jutro.

Nie pisałam Wam, ale 2 tygodnie temu byłam na dwóch rozmowach, miałam wrażenie, że oba stanowiska trochę poniżej aspiracji, ale mówię "dobra, spróbuję". Jeszcze otoczenie zaczęło mi marudzić, że to praca nie dla mnie, więc podeszłam całkowicie na luzie do tych rozmów. W jednej z firm odezwali się, bo zachowali moje CV z poprzedniej rekrutacji ( a jednak warto wysyłać te setki maili ). Na obu rozmowach czułam się bardziej przekonywana do tego, że praca jest fajna i ciekawa, a mało przepytywana. Po drugiej wyszłam wręcz z niedosytem pytań: co robiłam w poprzedniej pracy, dlaczego chcę ją zmienić i ile chcę zarabiać, tyle, nic więcej. Na pierwszej rozmowie: wiem z internetu, że mają testy, widziałam jak rekruterka miała ja w ręku, dwa razy je przerzuciła, ale mi pytań z nich nie zadała. Wydawało mi się, że wypadłam dobrze. Obie firmy to firmy rodzinne, brak szans na awans w pionie - to minus. W drugiej firmie dwa stanowiska, ale na bardziej mnie interesujące potrzebny jest rosyjski, a ja go nie znam. I teraz najlepsze: obie firmy same z siebie obiecały odpowiedź bez względu na wynik, jedna do zeszłego czwartku, druga do piątku. Obie firmy milczą, nie ma ani maila ani telefonu. Nie rozumiem jak można nie dopełnić terminów samemu wyznaczonych. Jedyne co ich usprawiedliwia, że jakiemuś innemu kandydatowi nie pasował termin i proces się przedłużył. Sorki, że tak długo, ale co myślicie, jest jeszcze jakiś cień szansy? Chciałam dać im powiedzmy ten tydzień, a później do nich zadzwonić, ale czy jest sens?