Mamusie styczniowe 2020

[martuniaaa25]

Napisane przez Justi2019

Miniminiv niski cukier miałaś z palca więc napewno cukrzycy nie będzie , dziś będziesz miała jeszcze wyniki? Fajne ciuszki wyłapałaś wyobraź sobie ze mnie zmotywowałaś i też poszłam do lumpka i trafiłam na wymianę odzieży letniej na jesienną także super tylko żeby naprawdę kupić fajne ciuszki to trzeba być przy otwarciu i to najlepiej wziąć siostrę i mamę hehe bo tak u nas robią przychodzą we trzy i zanim ja przejrzę wieszaki to wszystko co fajne przebrane , dziś mimo że te najładniejsze rzeczy już się rozeszły to kupiłam sporo ciuszkow dla mojej małej i dla dzidziusia też fajny kocyk w motylki , kombinezon na zimę i kurteczkę na zimę i nawet pościel w sówki i dałam niecałe 50 zł także zakupy udane nie wiem czy jeszcze jutro tam nie zajrzę bo na drugi dzień dokładają ciuszki. Z tych gorszych wieści to byłam dziś u dentysty i niestety okazało się że muszę wydać 800 zł za leczenie zęba i się zastanawiam czy nie wyrwać bo już 300 zł wydałam na leczenie kanałowe eh pech jak nie wiem . Czy wyrywalyscie zęba w ciąży? Można brać znieczulenie? Bo mój dentysta nie wyrywa bez i się zastanawiam czy jak mój ginekolog zabroni to co wtedy

Ja słyszałam że można,jak powiesz dentyście to powinien wiedzieć jakie znieczulenie podać.

[netkaa00]

Napisane przez miniminiv

Ja już po krzywej nie było tragedii, tylko strasznie mi się chciało spać. Gdyby nie niewygodne krzesełka, to mogłabym się zdrzemnąć. Szybko czas zleciał i mam nadzieję, że wynik będzie dobry. Przed wypiciem glukozy, jak mi sprawdzili z palca na glukometrze czy w ogóle mogę robić badanie to miałam cukier 69.

W nagrodę poszłam do lumpka. 36zł za wszystko. Załącznik 7690327


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale super ciuszki! Byłam kilka razy w lumpku i nie było nic godnego uwagi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez martuniaaa25

Ja słyszałam że można,jak powiesz dentyście to powinien wiedzieć jakie znieczulenie podać.

Dokladnie, musisz powiedzieć, ze jesteś w ciąży i zastosuje odpowiednie znieczulenie, ja tez mowilam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marlena234]

Hejka rzeczywiście Nasz wątek mega spokojny może i na Nasze dzieci przejdzie . Ja po weselu i nadal się do końca nie zregenowalam. Odliczam czas 4 miesiące bo jednak na takich imprezach lubię sie dobrze bawić i powuglupiac a tu jedna szybsza i zadyszke i brzuch sie stawiał troszkę.... Ale póki co koniec imprez na ten rok wiec idealnie ufff

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Inevera123]

Trzeba rozruszać wątek

Ja jestem w wiecznym niedoczasie. Cała sobota to było ogarnianie różnych rzeczy, a w niedzielę robiliśmy synowi imprezę urodzinową. Wczoraj byłam na jazdach ćwiczyć parkowanie i potem umierałam cały dzień przez to siedzenie Kiepsko fizycznie znoszę tę ciążę i nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze te 4 miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

Napisane przez Justi2019

Miniminiv niski cukier miałaś z palca więc napewno cukrzycy nie będzie , dziś będziesz miała jeszcze wyniki? Fajne ciuszki wyłapałaś wyobraź sobie ze mnie zmotywowałaś i też poszłam do lumpka i trafiłam na wymianę odzieży letniej na jesienną także super tylko żeby naprawdę kupić fajne ciuszki to trzeba być przy otwarciu i to najlepiej wziąć siostrę i mamę hehe bo tak u nas robią przychodzą we trzy i zanim ja przejrzę wieszaki to wszystko co fajne przebrane , dziś mimo że te najładniejsze rzeczy już się rozeszły to kupiłam sporo ciuszkow dla mojej małej i dla dzidziusia też fajny kocyk w motylki , kombinezon na zimę i kurteczkę na zimę i nawet pościel w sówki i dałam niecałe 50 zł także zakupy udane nie wiem czy jeszcze jutro tam nie zajrzę bo na drugi dzień dokładają ciuszki. Z tych gorszych wieści to byłam dziś u dentysty i niestety okazało się że muszę wydać 800 zł za leczenie zęba i się zastanawiam czy nie wyrwać bo już 300 zł wydałam na leczenie kanałowe eh pech jak nie wiem . Czy wyrywalyscie zęba w ciąży? Można brać znieczulenie? Bo mój dentysta nie wyrywa bez i się zastanawiam czy jak mój ginekolog zabroni to co wtedy

Fajnie, że się udały łowy. Ginekolog nie zabroni znieczulenia, a wręcz pewnie zaleci żeby jak najszybciej zrobić z zębem porządek.

Napisane przez Inevera123

Trzeba rozruszać wątek

Ja jestem w wiecznym niedoczasie. Cała sobota to było ogarnianie różnych rzeczy, a w niedzielę robiliśmy synowi imprezę urodzinową. Wczoraj byłam na jazdach ćwiczyć parkowanie i potem umierałam cały dzień przez to siedzenie Kiepsko fizycznie znoszę tę ciążę i nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze te 4 miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak Ci idzie parkowanie? U mnie tak średnio, ale ja mało jeżdżę - ostatni raz w ubiegłą niedzielę. Jutro do lekarza się sama wybiorę, już się lekko stresuję.
Może ten dyskomfort z powodu tego, że coś miałaś źle ustawione w aucie? Albo się „spinałaś” podczas jazdy? Ja się czasami łapię na tym, że strasznie sztywno siedzę za kierownicą, napięta jak struna, zamiast trochę wyluzować.

[Inevera123]

Napisane przez miniminiv

Fajnie, że się udały łowy. Ginekolog nie zabroni znieczulenia, a wręcz pewnie zaleci żeby jak najszybciej zrobić z zębem porządek.



I jak Ci idzie parkowanie? U mnie tak średnio, ale ja mało jeżdżę - ostatni raz w ubiegłą niedzielę. Jutro do lekarza się sama wybiorę, już się lekko stresuję.
Może ten dyskomfort z powodu tego, że coś miałaś źle ustawione w aucie? Albo się „spinałaś” podczas jazdy? Ja się czasami łapię na tym, że strasznie sztywno siedzę za kierownicą, napięta jak struna, zamiast trochę wyluzować.

Nie idzie... To znaczy z instruktorem szło, potem pod blokiem już średnio Przez to moje samopoczucie uważam, że nauka jazdy teraz to jednak nie była dobra decyzja. Ja siedziałam wyluzowana, ale jednak byłam 2,5 godziny w aucie i to chyba zrobiło swoje. Jutro muszę jechać na pobranie krwi, a tak mi się nie chce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamalinkaa]

U nas weekend pod znakiem wesela. Zleciał jak z bicza strzelił. Wczoraj ostatnie zakupy do szkoly i przedszkola. Dzisiaj musiałam ogarnąć mieszkanie pranie itd bo już był syf niesamowity. A jutro wybieram się do mopsu złożyć wniosek o rodzinne. Na samą myśl już mi się nie chce. W czwartek chyba przejdę się zrobić badania bo muszę powtórzyć toksoplazmoze przez te wyniki graniczne. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. Wolałabym nie brać antybiotyku. Nasz syn dalej jest bezimenny.. Masakra wolałabym mieć wybrane imię ale nic mi nie pasuje może sam sobie jakieś imię chłopak przyniesie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

Napisane przez mamalinkaa

U nas weekend pod znakiem wesela. Zleciał jak z bicza strzelił. Wczoraj ostatnie zakupy do szkoly i przedszkola. Dzisiaj musiałam ogarnąć mieszkanie pranie itd bo już był syf niesamowity. A jutro wybieram się do mopsu złożyć wniosek o rodzinne. Na samą myśl już mi się nie chce. W czwartek chyba przejdę się zrobić badania bo muszę powtórzyć toksoplazmoze przez te wyniki graniczne. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. Wolałabym nie brać antybiotyku. Nasz syn dalej jest bezimenny.. Masakra wolałabym mieć wybrane imię ale nic mi nie pasuje może sam sobie jakieś imię chłopak przyniesie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie mam imienia wybranego. TŻ to co chwile wymyśla jakieś nowe. Ja mam kilku faworytów, ale ostateczną decyzję podejmiemy już po narodzinach. Dopasujemy imię do buźki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Justi2019]

Miniminiv jak tam Twoje wyniki krzywej?

Dziewczyny mnie jakoś nie moc dopadła , wyprasowałam milion ciuchów , powycierałam kurze i odkurzyłem mieszkanie i padam na twarz

[Rose08]

Napisane przez Justi2019

Miniminiv jak tam Twoje wyniki krzywej?

Dziewczyny mnie jakoś nie moc dopadła , wyprasowałam milion ciuchów , powycierałam kurze i odkurzyłem mieszkanie i padam na twarz

To jaka to niemoc, przeciez popracowalas!
Ja mam energie jak nigdy. Wczoraj zrobilam kilka dobrych kilometrow pieszo po Barcelonie Pozdrawiam z Hiszpanii!

[miniminiv]

Napisane przez Justi2019

Miniminiv jak tam Twoje wyniki krzywej?

Dziewczyny mnie jakoś nie moc dopadła , wyprasowałam milion ciuchów , powycierałam kurze i odkurzyłem mieszkanie i padam na twarz

Wszystko w porządku, mieszczę się w normach.
Gorzej z morfologią - od miesiąca biorę żelazo, a hemoglobina nawet jeszcze trochę spadła od ostatniego badania.

Napisane przez Rose08

To jaka to niemoc, przeciez popracowalas!
Ja mam energie jak nigdy. Wczoraj zrobilam kilka dobrych kilometrow pieszo po Barcelonie Pozdrawiam z Hiszpanii!

Ale super! Chciałabym kiedyś odwiedzić Barcelonę.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Kupiłam sobie dzisiaj w Lidlu fajną sukienkę https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=70234 - ma prążkowany materiał, więc będzie rosła razem z brzuszkiem aż szkoda, że tylko jeden wzór był w moim rozmiarze. Będzie pasować i do sportowych butów i do jesiennych botków.

[Justi2019]

Dziewczyny czy już jesteście zapisane do położnej ? Kiedy mozna to najpóźniej zrobić? Bo wolałabym tak jak w ostatniej ciazy po 30 tygodniu , nie wyobrażam sobie chodzić z moją małą dwa razy w tygodniu do niej

[Słodkaaa]

My w niedziele rano wróciliśmy z Chorwacji. Dokończyliśmy w niedziele przeprowadzkę i już jesteśmy w nowym domu

Wczoraj ostatni raz byłam w pracy.
Dzisiaj wizyta i wzięłam L4 mała wazy już 500g . Widzieliśmy jak wyciąga się na cała długość wszystko jest ok.
Jutro będę dzwoniła do położnej która prowadzi szkole rodzenia i pracuje szpitalu w którym planuje rodzic. Chcemy już ruszyć se szkoła rodzenia.
Z położnej środowiskowej nie będę korzystać.


Zrobiliśmy mały maraton po sklepach z wózkami. Wcześniej miałam upatrzony model Bebetto Luca ale s jednym ze sklepów pani pokazała nam wózek ABC design Salsa 4 air i chyba na niego postawimy.

A w piątek mamy warsztaty Mamo to ja


Jeju ale Hania szaleje mi w brzuchu





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Inevera123]

Napisane przez Justi2019

Dziewczyny czy już jesteście zapisane do położnej ? Kiedy mozna to najpóźniej zrobić? Bo wolałabym tak jak w ostatniej ciazy po 30 tygodniu , nie wyobrażam sobie chodzić z moją małą dwa razy w tygodniu do niej

Ja zapisując się do lekarza rodzinnego zapisywałam się też do położnej. Teraz mamy jakąś nową. Zobaczę ją pewnie dopiero po porodzie jak przyjdzie do małej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

Napisane przez Justi2019

Dziewczyny czy już jesteście zapisane do położnej ? Kiedy mozna to najpóźniej zrobić? Bo wolałabym tak jak w ostatniej ciazy po 30 tygodniu , nie wyobrażam sobie chodzić z moją małą dwa razy w tygodniu do niej

Ja wybrałam w 15tyg jak zmieniałam przychodnie i lekarza rodzinnego. Przy okazji się dowiedziałam, że mam też i szkołę rodzenia pod nosem. w czwartek będę miała drugie spotkanie.

I też się zapisałam na warsztaty Mamo to ja, u mnie są pod koniec października.
Są jeszcze warsztaty Bezpieczny Maluch, ale u mnie w mieście są w takim miejscu, że nie będzie mi się chciało jechać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Castia]

czesc dziewczyny

ja kiedys juz sie witałam ale dom,praca, dwojka dzieci, mąż , firma - nie dałam rady się jakoś wbic tutaj i dopiero teraz mam wiecej czasu bo poszlam juz na L4 wiec witam raz jeszcze
moj tp to 18.01.2020 - w domu syn Filip i córka Malwinka teraz tez córeczka - imię nieznane, typów brak

jestem juz po połowkowych, wyprawki nie szykuję bo przed nami jeszcze remont w domu . aktualnie szukam kiecki na wesele w ostani weekend wrzesnia i nie wiem gdzie i co kupić

[Marlena234]

Napisane przez Castia

czesc dziewczyny

ja kiedys juz sie witałam ale dom,praca, dwojka dzieci, mąż , firma - nie dałam rady się jakoś wbic tutaj i dopiero teraz mam wiecej czasu bo poszlam juz na L4 wiec witam raz jeszcze
moj tp to 18.01.2020 - w domu syn Filip i córka Malwinka teraz tez córeczka - imię nieznane, typów brak

jestem juz po połowkowych, wyprawki nie szykuję bo przed nami jeszcze remont w domu . aktualnie szukam kiecki na wesele w ostani weekend wrzesnia i nie wiem gdzie i co kupić

Ja jestem po weselu które miałam w ten weekend A na sobie Miałam sukienkę w kształcie litery A. To już zależy jaki maasz brzuszek. Terminy mamy podobne ja 13 styczeń.. jest to sukienka niby ciazowa ale myślę ze można będzie ja i potem również wykorzystać.
20190911_114843.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marlena234]

Ja z mężem póki co przystalismy przy imieniu Artur yhmm jakoś mnie nie powala po prostu twierdzę że jest normalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamalinkaa]

Napisane przez Marlena234

Ja z mężem póki co przystalismy przy imieniu Artur yhmm jakoś mnie nie powala po prostu twierdzę że jest normalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie mam żadnego typu w domu jest już Adaś i Jaś.
To będzie 7 wnuk z 1 strony więc chłopaków u nas dostatek.
Ja chciałam Ignas to mężowi nie pasuje mąż chciał Franek to mi nie odpowiada.
Aktualnie chodzi nam po głowie Bruno Leon i Gabrys. Nie wiem na jakim imieniu stanie.
Ja na weselu byłam w takiej kiecce. 24 tydzień. IMG_20190911_123229.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

Napisane przez Marlena234

Ja jestem po weselu które miałam w ten weekend A na sobie Miałam sukienkę w kształcie litery A. To już zależy jaki maasz brzuszek. Terminy mamy podobne ja 13 styczeń.. jest to sukienka niby ciazowa ale myślę ze można będzie ja i potem również wykorzystać.
Załącznik 7690704

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajna po ciąży też będzie super - będzie można jeść dowoli na imprezie i nic nie będzie uwierało.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Słodkaaa]

Ja polecam stronę elenstore. Tam jest wiele sukienek również fajnych w ciazy. Miałam ich sukienkę na chrzcinach w lipcu.


99495FE9-BE58-4F69-A5DE-4157E36F69DD.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sledziczeek]

Napisane przez Castia

czesc dziewczyny

ja kiedys juz sie witałam ale dom,praca, dwojka dzieci, mąż , firma - nie dałam rady się jakoś wbic tutaj i dopiero teraz mam wiecej czasu bo poszlam juz na L4 wiec witam raz jeszcze
moj tp to 18.01.2020 - w domu syn Filip i córka Malwinka teraz tez córeczka - imię nieznane, typów brak

jestem juz po połowkowych, wyprawki nie szykuję bo przed nami jeszcze remont w domu . aktualnie szukam kiecki na wesele w ostani weekend wrzesnia i nie wiem gdzie i co kupić

Hej piona! U mnie tez 18 stycznia ale pierwsze dziecko
Tez juz mialam polowkowe, wszystko poszlo ok

Sent from my iPhone using Tapatalk

[mamalinkaa]

Napisane przez sledziczeek

Hej piona! U mnie tez 18 stycznia ale pierwsze dziecko
Tez juz mialam polowkowe, wszystko poszlo ok

Sent from my iPhone using Tapatalk

Brawa za wizytę.
Ja powtórzyłam wczoraj toxo wszystko bez zmian dzisiaj będę miała wyniki awidności mam nadzieję że tym razem wyjdzie ok. W zasadzie to już po tym że igm nie wyszedł wyższy wydaje mi się że będzie ok. Jutro podejdę do lekarza pokaże mu wyniki.
Dzień dobry tak wogole.
Ja dzisiaj dostałam powera posprzatalam już pół mieszkania została tylko kuchnia. Najpierw ja posprzątać potem zrobię zupę dyniowa i posprzątam po gotowaniu. Lubię robić coś w czystej kuchni taki mały fetysz
Co tam u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[netkaa00]

U nas imienia brak z powodu zawirowań z płcią. Wczoraj byłyśmy na polowkowym u innego lekarza i tez stwierdził, ze to jednak dziewczynka...
Wiem, ze najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, ale ja naprawdę tak się już nastawiłam na tego chłopaka, ze nie umiem teraz sobie tego wszystkiego poukładać, zwłaszcza, ze w mojej rodzinie same dziewczyny i jak na początku lekarz mi powiedział, ze na pewno chłopiec to bardzo się cieszyłam z tej odmiany


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamalinkaa]

Napisane przez netkaa00

U nas imienia brak z powodu zawirowań z płcią. Wczoraj byłyśmy na polowkowym u innego lekarza i tez stwierdził, ze to jednak dziewczynka...
Wiem, ze najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, ale ja naprawdę tak się już nastawiłam na tego chłopaka, ze nie umiem teraz sobie tego wszystkiego poukładać, zwłaszcza, ze w mojej rodzinie same dziewczyny i jak na początku lekarz mi powiedział, ze na pewno chłopiec to bardzo się cieszyłam z tej odmiany


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie wszyscy by dziewczynkę chcieli. A ja tak cieszę się ze będę miała 3 muszkieterow że ojej.. Po za tym ja już na plec się nigdy nie na stawię bo 9 lat temu byłam w 38 tygodniu ciąży i na każdym usg była dziewczynka a 23 września w 1 dzień jesieni urodził się mój najstarszy już prawie mężczyzna. Takze jak ten chłopiec jest takim jajcarzem jakim był jego starszy brat to może koniec końców okazać się ta wymarzoną przez wszystkich dookoła dziewucha(chociaż ja naprawdę nie pojmuje tego fenomenu że przydałaby nam się dziewczynka dla mnie priorytetem jest zdrowie) , a jak nie i jest chłopcem to narazie jest bezimenny bo mi się już nic nie podoba narazie mówię do niego vel Gniewosz bo obkopuje mnie strasznie po pechcerzu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Castia]

Marlena gdzie kupiłaś ta sukienkę?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez Marlena234

Ja z mężem póki co przystalismy przy imieniu Artur yhmm jakoś mnie nie powala po prostu twierdzę że jest normalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo ładne ja dla chłop a miałam kilka typów i w sumie nastawilam się na syna a tu.... Nie wyrosło i jest dziewczynka

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez mamalinkaa

Ja nie mam żadnego typu w domu jest już Adaś i Jaś.
To będzie 7 wnuk z 1 strony więc chłopaków u nas dostatek.
Ja chciałam Ignas to mężowi nie pasuje mąż chciał Franek to mi nie odpowiada.
Aktualnie chodzi nam po głowie Bruno Leon i Gabrys. Nie wiem na jakim imieniu stanie.
Ja na weselu byłam w takiej kiecce. 24 tydzień. Załącznik 7690709

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skąd sukienka? Piękny brzuszek

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez Słodkaaa

Ja polecam stronę elenstore. Tam jest wiele sukienek również fajnych w ciazy. Miałam ich sukienkę na chrzcinach w lipcu.


Załącznik 7690725


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Znam i zapomniałam o nich. Też mam kilka ciuchów i fajnie się noszą

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez sledziczeek

Hej piona! U mnie tez 18 stycznia ale pierwsze dziecko
Tez juz mialam polowkowe, wszystko poszlo ok

Sent from my iPhone using Tapatalk

No to super. Będziemy razem się drzec

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Hej. Ja gotuję właśnie obiad, szukam gresu szarego, który nie będzie mnie wnerwia jak dotychczasowe płytki, na którym nie będzie znać każdego włoska i smug - istnieje taki?
Potem po młodego do przedszkola i o 17.00 mam wywiadowke u starszej .tak sobie można polezec na L4

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[netkaa00]

Napisane przez mamalinkaa

U mnie wszyscy by dziewczynkę chcieli. A ja tak cieszę się ze będę miała 3 muszkieterow że ojej.. Po za tym ja już na plec się nigdy nie na stawię bo 9 lat temu byłam w 38 tygodniu ciąży i na każdym usg była dziewczynka a 23 września w 1 dzień jesieni urodził się mój najstarszy już prawie mężczyzna. Takze jak ten chłopiec jest takim jajcarzem jakim był jego starszy brat to może koniec końców okazać się ta wymarzoną przez wszystkich dookoła dziewucha(chociaż ja naprawdę nie pojmuje tego fenomenu że przydałaby nam się dziewczynka dla mnie priorytetem jest zdrowie) , a jak nie i jest chłopcem to narazie jest bezimenny bo mi się już nic nie podoba narazie mówię do niego vel Gniewosz bo obkopuje mnie strasznie po pechcerzu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem skąd u mnie takie myślenie, ale wolałabym mieć 3 chłopców niż 3 dziewczynki
Myśle, ze jest to spowodowane tym, ze moj ojciec marzył o synu, miał dwie córki, a moja mama nie mogła zajść w kolejna ciąże. Wiecznie miał żal o to, ze nie ma syna i niestety dawało mi się to odczuć przez całe życie... Dlatego zawsze tak marzyłam o synu i tak się cieszyłam, ze się udało, TŻ tak się cieszył, a wczoraj jak był ze mną na USG (bo na poprzednim nie był) to widziałam ten smutek w jego oczach i niby później zapewniał, ze dla niego płeć nie ma znaczenia, ze najważniejsze aby dziecko było zdrowe ale mimo wszystko złe się z tym wszystkim czuje. Teraz mam schize, ze będziemy mieli same dziewczynki i moj narzeczony tak jak moj tata przez to nigdy nie będzie spełniony jako ojciec... chyba powinnam pójść do psychiatry
Jeszcze wczoraj słowa mojej mamy z takim smutkiem - ojej, miał być wnuczek a tu znowu dziewczyna...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justi2019]

netka00 czułam to samo co Ty tak marzyłam o tym aby tym razem był syn ( dwie córki już mam) i o mało się nie poryczalam hehe ale teraz już się cieszę , tyle dzieci się chorych rodzi , cieszmy się że nasze są zdrowiutkie . Przynajmniej moja córcia będzie miała się z kim lalami bawić , choć póki co woli auta , chyba po mamie bo ja zawsze chłopczyca byłam . Nie ukrywam że jeszcze do 40 chce zajść w ciążę i moze za czwartym razem się uda i będzie ten wymarzony synek

Z drugiej strony nikt z bliskich nie powinien Ci mówić przykrości z tego powodu że kolejna córka powinni się cieszyć że zdrowa bo to najważniejsze trzymaj się ciepło , jeden z pozytywów jest taki że jak to mój ginekolog mówi " mniej Pani wyda na wyprawkę bo ma Pani wszystko po córce " . To jest fakt choć jak ostatnio byłam w lumpeksie to widziałam takie przeurocze pajace dla chłopca hehe że napewno by były moje gdyby jednak syn miał się pojawić

[Castia]

Napisane przez netkaa00

Nie wiem skąd u mnie takie myślenie, ale wolałabym mieć 3 chłopców niż 3 dziewczynki
Myśle, ze jest to spowodowane tym, ze moj ojciec marzył o synu, miał dwie córki, a moja mama nie mogła zajść w kolejna ciąże. Wiecznie miał żal o to, ze nie ma syna i niestety dawało mi się to odczuć przez całe życie... Dlatego zawsze tak marzyłam o synu i tak się cieszyłam, ze się udało, TŻ tak się cieszył, a wczoraj jak był ze mną na USG (bo na poprzednim nie był) to widziałam ten smutek w jego oczach i niby później zapewniał, ze dla niego płeć nie ma znaczenia, ze najważniejsze aby dziecko było zdrowe ale mimo wszystko złe się z tym wszystkim czuje. Teraz mam schize, ze będziemy mieli same dziewczynki i moj narzeczony tak jak moj tata przez to nigdy nie będzie spełniony jako ojciec... chyba powinnam pójść do psychiatry
Jeszcze wczoraj słowa mojej mamy z takim smutkiem - ojej, miał być wnuczek a tu znowu dziewczyna...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam parkę i teraz nastawilam się na synka a będzie córeczka... Mój Filip jest mega lobuzem ale z mamuśka zasze się dogada córka za to bardzo wrażliwa i sporo mi już w domu pomaga ale jej fochy doprowadzają mnie do białej gorączki i mąż jakoś ma lepsze podejście do niej, ja już nie mam chyba nerwów i bardzo szybko się irytuje jej humorkami...

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Inevera123]

Ja mam w domu parkę, więc u mgle żadnych dziwnych tekstów nie było, bo nie było takiej możliwości Teraz jedynie jak mówię, że druga córka to słyszę, że syn to będzie rodzynek i tyle. Sama marzyłam o trzech chłopcach, a wyszło jak wyszło i też jestem szczęśliwa

Ja rzeczy po córce nie mam żadnych, bo wszystko wydałam. Od któregoś rozmiaru rzeczy idą do koleżanki i ona odkłada spowrotem do oddania. Dodam, że między naszymi córkami jest 1,5 roku różnicy (moja starsza), a dzieli je jeden rozmiar. Taką drobinkę mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz