Chcę zrobić plastykę brzucha.

[Moniqa75]

I oczywiście nasuwa się pytanie gdzie i u kogo. Chcę zoperować przepuklinę pępkową i zrobić od razu plastykę brzucha .Polecicie mi dobrego chirurga plastyka ?

[Moi80]

Ja wybrałam Dr Sierocińskiego z Katowic. widziałam dziewczynę, która operowała się wielokrotnie u tego lekarza. Efekty są oszałamiające, patrzę na nią zawsze z lekką zazdrością. Wprawdzie robiła inne rzeczy jak: nos, piersi kilka razy ( bo ciągle dla niej były za małe) i chyba coś z twarzą bo jest mocno wygładzona. Dlatego nie mam wątpliwości, że ten chirurg to profesjonalista. Za dwa dni mam operację i już nie mogę się doczekać. Jak zrobię to się pochwalę efektami

[Moniqa75]

Dziękuje za odpowiedz.jeszcze jedno pytanie długo się czeka na konsultacje-operacje?no i oczywiście czekam na wrażenia ...powodzenia

[Moi80]

Na konsultację czeka się z reguły miesiąc. Natomiast na zabieg już po konsultacji od 2 do 3 tyg. Myślę że nie jest to długi okres oczekiwania.

[mjesion71]

A chcesz na nfz czy prywatnie? Ja robiłam na nfz. Trafiłam na najwspanialszego lekarza, empatycznego, grzecznego a do tego fachowca. Trafiłam do niego z depresją, pewnością siebie na poziomie podłogi, i brzuchem, który odebrał mi zdrowie i kobiecość. Tomasz Dębski ze szpitala na czerniakowskiej. jak się kwalifikujesz na nfz to polecam ale jak prywatnie to pewnie tez gdzies go znajdziesz.

[Moi80]

mjesion71
Słyszałam kiedyś że można zrobić taką operację na NFZ ale chyba zakwalifikować się na nią to graniczy z cudem chyba. Napiszesz jak Tobie się udało? Ile czekałaś na taką operację. Ja wprawdzie już po ale jestem ciekawa. Może Twoja historia pomoże innym kobietom z podobnymi problemami. Napisz coś więcej na ten temat.

[Moniqa75]

Myślę że na NFZ nie mam co liczyć. Co do Katowic to mnie troszkę przeraża odległość. Jestem z łódzkiego. Klamka jednak zapadła, umówiłam się już na konsultacje i....nie mogę się już doczekać.pozdrawiam

[Moi80]

Myślę, że odległość to najmniejszy problem. Wiadomo, że lepiej byłoby na miejscu u siebie wykonać zabieg. Ja też pochodzę z okolic Wrocławia i mogłabym tam szukać chirurga ze względu na wygodę. Ale to nie o to chodzi. Znalazłam chirurga który jest świetny w tym co robi. Zależało mi na tym żeby było profesjonalnie i estetycznie jak najbardziej. Miniqa dasz radę nawet z odległością

[magdamaria2]

chodzę po forach i szukam pomocy. A właściwie moje ciało po ciąży. Powedzcie czy jest wśród was dziewczyna, której wskazaniem do operacji plastycznej był rozsciagniety brzuch po ciąży i mięśnie, które się nie zeszły? No powiem szczerze, że synuś zrobił mi z ciała armagedon i na nic gimnastyka, kremy etc.

[Moi80]

Jeśli chcesz się zoperować to ja jestem taką dziewczyną, której skóra była rozciągnięta po ciąży. Ale czy jest to wskazaniem do operacji to sama musisz sobie na to pytanie odpowiedzieć. Jedna kobieta Ci napisze, że urodziła dziecko i jest to mega wyczyn a rozciągnięta skóra po porodzie czy też rozstępy to normalna rzecz i trzeba to zaakceptować bo taka jest natura kobiety, inna Ci napisze że tak jak najbardziej musisz się zoperować aby poprawić swój wygląd a jeszcze inna , że masz nie po kolei w głowie, że w ogóle o tym myślisz i chcesz to zrobić. Pamiętaj jednak że, to Twoje ciało i że to ty chcesz z nim zrobić to na co zasługuje Nie szukaj odpowiedzi w internecie bo go nie znajdziesz!!! Ja nie drążyłam tematu przed operacją nie szukałam informacji zbyt dużo w internecie, wiedziałam czego chcę i zrobiłam to! Jestem prawie 2 tyg po op i jestem meg szczęsliwa, że to zrobiłam! Powodzenia!

[magdamaria2]

Napisane przez Moi80

Jeśli chcesz się zoperować to ja jestem taką dziewczyną, której skóra była rozciągnięta po ciąży. Ale czy jest to wskazaniem do operacji to sama musisz sobie na to pytanie odpowiedzieć. Jedna kobieta Ci napisze, że urodziła dziecko i jest to mega wyczyn a rozciągnięta skóra po porodzie czy też rozstępy to normalna rzecz i trzeba to zaakceptować bo taka jest natura kobiety, inna Ci napisze że tak jak najbardziej musisz się zoperować aby poprawić swój wygląd a jeszcze inna , że masz nie po kolei w głowie, że w ogóle o tym myślisz i chcesz to zrobić. Pamiętaj jednak że, to Twoje ciało i że to ty chcesz z nim zrobić to na co zasługuje Nie szukaj odpowiedzi w internecie bo go nie znajdziesz!!! Ja nie drążyłam tematu przed operacją nie szukałam informacji zbyt dużo w internecie, wiedziałam czego chcę i zrobiłam to! Jestem prawie 2 tyg po op i jestem meg szczęsliwa, że to zrobiłam! Powodzenia!

Dużo w tym racji. Ja jestem najszczęśliwszą mamą pod słońcem. Ale też chcę czuć się jak dawniej - ładnie i swobodnie a nie ciągle kombinować jak mam zakryć brzuch. Nie mam nic przeciwko operacjom plastycznym choć prawdę mówiąc nigdy nie spodziewałam się, że mnie one tak wcześnie będą dotyczyć na długo przed 40-stką. Zapisałam się na razie na pierwszą konsultację to dr o którym poprzedniczka wspominała na tym forum. Ale nie chcę zaprzestać tylko na jednej konsultacji. Na razie mam plan pójść do 2 lub 3 lekarzy i dopiero potem dokonać wyboru. Konsultację mam 29.04. Przydadzą się kciuki bo jako pacjent amator już się denerwuję co usłyszę.

[Moi80]

Napisane przez magdamaria2

Dużo w tym racji. Ja jestem najszczęśliwszą mamą pod słońcem. Ale też chcę czuć się jak dawniej - ładnie i swobodnie a nie ciągle kombinować jak mam zakryć brzuch. Nie mam nic przeciwko operacjom plastycznym choć prawdę mówiąc nigdy nie spodziewałam się, że mnie one tak wcześnie będą dotyczyć na długo przed 40-stką. Zapisałam się na razie na pierwszą konsultację to dr o którym poprzedniczka wspominała na tym forum. Ale nie chcę zaprzestać tylko na jednej konsultacji. Na razie mam plan pójść do 2 lub 3 lekarzy i dopiero potem dokonać wyboru. Konsultację mam 29.04. Przydadzą się kciuki bo jako pacjent amator już się denerwuję co usłyszę.

magdamaria2

Kochana tak to w życiu kobiet bywa, że po porodzie często nie mogą wrócić do wyglądu sprzed ciąży. Zaryzykuję stwierdzeniem, że przed ciążą miałam ciało idealne. Zero rozstępów, płaski i gładki brzuszek, duży ładny biust i nogi do nieba i byłam dumna że mam ciało "modelki" Ciąża wywróciła to wszystko do góry nogami. Też jestem kilka lat przed 40-stką i jeszcze chciałabym wyglądać choć trochę jak przed ciążą. Ja do tej pory patrząc w lustro nie mogę uwierzyć że jedna ciąża zniszczyła tak bardzo moje ciało. Znam kobiety które, urodziły dwoje, troje dzieci i mają brzuch w bardzo dobrym stanie. Długa droga jeszcze przede mną do tego by wyglądać jak kiedyś. Brzuszek to oczywiście połowa sukcesu do osiągnięcia celu. Cieszę się bardzo, że już się go pozbyłam i nie mogę się doczekać aż wszystko ładnie się zagoi. Ale już planuję kolejną operację. To będą piersi tym razem Pewnie nie w tym roku już, bo finansowo nie dam rady ale w przyszłym pewnie je sobie zoperuję. Po ciąży podobnie jak brzuch są w stanie fatalnym. Wiem już jak przebiega rekonwalescencja i nie straszne mi operacje Także moja droga, życzę Ci powodzenia w osiągnięciu wymarzonego brzuszka Daj znać jak po konsultacji. Nie wiem do którego lekarza się umówiłaś bo napisałaś, że do wspomnianego wyżej w dyskusji. Ja polecam Dr Sierocińskiego z Katowic. Świetny chirurg a pacjentkami opiekuje się na najwyższym poziomie Trzymam za Ciebie kciuki i nie bój się bo naprawdę nie ma czego

[magdamaria2]

Napisane przez Moi80

magdamaria2

Kochana tak to w życiu kobiet bywa, że po porodzie często nie mogą wrócić do wyglądu sprzed ciąży. Zaryzykuję stwierdzeniem, że przed ciążą miałam ciało idealne. Zero rozstępów, płaski i gładki brzuszek, duży ładny biust i nogi do nieba i byłam dumna że mam ciało "modelki" Ciąża wywróciła to wszystko do góry nogami. Też jestem kilka lat przed 40-stką i jeszcze chciałabym wyglądać choć trochę jak przed ciążą. Ja do tej pory patrząc w lustro nie mogę uwierzyć że jedna ciąża zniszczyła tak bardzo moje ciało. Znam kobiety które, urodziły dwoje, troje dzieci i mają brzuch w bardzo dobrym stanie. Długa droga jeszcze przede mną do tego by wyglądać jak kiedyś. Brzuszek to oczywiście połowa sukcesu do osiągnięcia celu. Cieszę się bardzo, że już się go pozbyłam i nie mogę się doczekać aż wszystko ładnie się zagoi. Ale już planuję kolejną operację. To będą piersi tym razem Pewnie nie w tym roku już, bo finansowo nie dam rady ale w przyszłym pewnie je sobie zoperuję. Po ciąży podobnie jak brzuch są w stanie fatalnym. Wiem już jak przebiega rekonwalescencja i nie straszne mi operacje Także moja droga, życzę Ci powodzenia w osiągnięciu wymarzonego brzuszka Daj znać jak po konsultacji. Nie wiem do którego lekarza się umówiłaś bo napisałaś, że do wspomnianego wyżej w dyskusji. Ja polecam Dr Sierocińskiego z Katowic. Świetny chirurg a pacjentkami opiekuje się na najwyższym poziomie Trzymam za Ciebie kciuki i nie bój się bo naprawdę nie ma czego

Ojej, mi na razie brzuszek by wystarczył, piersi może kiedyś bo też po karmieniu słabo wyglądają. Mam nadzieję, że rekonwalescencja też będzie u mnie przebiegała dobrze i szybko wrócę do formy bo niestety na dłuższe wolne z małym dzieckiem nie mogę sobie pozwolić. A powiedz mi jeśli możesz czy miałaś wcześniej cesarskie cięcie? jeśli tak to czy blizna Ci się mniej więcej z tamtą pokryła? A jeśli nie miałaś cc to jak ta blizna wygląda - da się ukryć ją pod bielizną? Idzie od biodra do biodra czy krrotsza? no i co z pępkiem? ja nie wiem czemu właśnie wyglądu pępka boję się najbardziej bo jak w programie doktora szczyta widziałam ze każdej pacjentce robi w kształt serduszka to pomyślałam - o zgrozo. Ja wolałabym mieć taki jak miałam. Idę do doktora Dębskiego ale nie do szpitala. Mieszkam pod Warszawą i tylko biorę pod uwagę zabieg tu na miejscu. echh, boję się.

[Moi80]

Napisane przez magdamaria2

Ojej, mi na razie brzuszek by wystarczył, piersi może kiedyś bo też po karmieniu słabo wyglądają. Mam nadzieję, że rekonwalescencja też będzie u mnie przebiegała dobrze i szybko wrócę do formy bo niestety na dłuższe wolne z małym dzieckiem nie mogę sobie pozwolić. A powiedz mi jeśli możesz czy miałaś wcześniej cesarskie cięcie? jeśli tak to czy blizna Ci się mniej więcej z tamtą pokryła? A jeśli nie miałaś cc to jak ta blizna wygląda - da się ukryć ją pod bielizną? Idzie od biodra do biodra czy krrotsza? no i co z pępkiem? ja nie wiem czemu właśnie wyglądu pępka boję się najbardziej bo jak w programie doktora szczyta widziałam ze każdej pacjentce robi w kształt serduszka to pomyślałam - o zgrozo. Ja wolałabym mieć taki jak miałam. Idę do doktora Dębskiego ale nie do szpitala. Mieszkam pod Warszawą i tylko biorę pod uwagę zabieg tu na miejscu. echh, boję się.

Ja od samego początku jak tylko schudłam po porodzie i wróciłam można powiedzieć do swojej wagi sprzed ciąży to wiedziałam że w przyszłości brzuch i piersi pójdą pod nóż. Mała postanowiła przez cały okres karmienia (13 m-cy )jeść tylko z lewej piersi, drugiej nawet do ust nie chciała wziąść. Więc o ile prawa wygląda jako tako to lewa tragicznie. Jest dysproporcja a rozmiar biustu podczas ciąży i karmienia zmienił się z D na F. Więc jak schudłam już po wszystkim to sama możesz sobie wyobrazić jak piersi mogą wyglądać. Wracając do tematu brzucha nie miałam cesarskiego cięcia więc nie jestem w stanie powiedzieć Ci czy cięcie jest robione w miejscu blizny po cesarce czy też nie ale wydaje mi się, że tak. Jest to blizna dość długa praktycznie od biodra do biodra ale cieniutka i spokojnie w bikini na plaży można śmigać Oczywiście o ile nie będzie zbyt skąpe A pępek to w ogóle rewelacja!!! Jest w końcu na swoim miejscu jak kiedyś i w końcu go widać. Ja tam u siebie nie widzę żadnego kształtu serduszka jest ładny okrągły Blizna sie goi i nawet że jest to ja jej praktycznie prawie nie widzę, więc po roku to będzie pewnie trzeba z lupą się przyglądać żeby ją zobaczyć Tak myślę Więc jeśli chodzi o pępek to nie musisz się obawiać. Z tym, że to lekarz ktorego wybrałam zrobił to fachowo, co do innych nie mogę się wypowiadać bo nie wiem jak robią. Najlepiej jak poszukasz galerii lekarzy do których pójdziesz na konsultację i przejrzysz sobie zdjęcia. No i nie bój się bo naprawdę nie ma czego 3 tygodnie zaraz minie jak się operowałam i kurcze zleciało nie wiem kiedy. Już bym poszła pobiegać, poćwiczyć ale wiem że mi nie wolno. Zobaczysz, że u Ciebie również będzie wszystko dobrze Trzymam kciuki

[Moniqa75]

19 maja poddałam się operacji ....Dr Sierocinski jest mega specialistą .Nie przeraziła mnie nawet odległość.Każdemu polecam.
Najgorsze po operacji są dwa tygodnie.Ciężko wstać,spać ale to nie chodzi o ból bo jego w zasadzie nie ma.Zaczynam 3 tydzień i mogę powiedzieć że najgorsze już za mną.Brzuch jest już płaski troszkę spuchnięty ,siniaki już zeszły.Teraz zaczynam powoli nawilżać skórę wokół linomagiem.Zakupiłam też już sobie krem Revitol na blizny ale na to jeszcze troszkę za wcześnie.Podsumowując na wakacje będę się już cieszyć moim nowym pięknym -płaskim brzuszkiem.no i warto było

[LILITH39]

Jestem 4 tyg po plastyce u dr Szczyta ,czuję się jak nowonarodzona, bólu zero (tylko ból kręgosłupa od garbienia się na początku )- brzuch po zabiegu jest jakby drętwy ,trochę bez czucia , ustepuję to do kilku miesięcy,brzuch płaski ,wcięcie w talii którego nie miałam od 20 lat przez tą obwisły fałd na brzuchu.Brzuch w moim przypadku zrobiony metodą klejenia klejem tkankowym,szwy zewnętrzne miałam tylko koło nowego pępka i po 3 w okolicy bioder. Mam 40 ,urodziłam 4 dzieci (1995,1998,2006,2009).Po pierwszej ciąży brzuch był już zmasakrowany,przez ostatnie 20 lat czułam się jakbym wogóle nie miała młodości.Teraz czeka mnie tylko pielęgnacja blizny ,żeby była jak najjaśniejsza i mało widoczna.Jeżeli ktoś ma taką możliwość to proszę się nie zastanawiać, ja już o operacji zapomniałam,do pasa uciskowego też mozna się przyzwyczaić ,ja go zamierzam nosić 10 tyg.Szwy zdjęte w 7 dobie po zabiegu, skorzystałam z okazji i skonsultowałam sie od razu co do piersi ( też zmasakrowane przez karmienia)- za 1,5 roku idę na zabieg podniesienia +implant. Załączam zdjecia- pole operacyjne , 1 doba w Klinice w pasie i zdjecia 10 dni po zabiegu.Zdjecia nienajlepsze ale taki mam aparat

[Aneta_350]

powiedzcie dziewczyny ile to kosztuje ?

[Moniqa75]

To jest bardzo indywidualne ja zapłaciłam 16 tys i to nie był Szczyt.

[karolina2016]

Napisane przez magdamaria2

chodzę po forach i szukam pomocy. A właściwie moje ciało po ciąży. Powedzcie czy jest wśród was dziewczyna, której wskazaniem do operacji plastycznej był rozsciagniety brzuch po ciąży i mięśnie, które się nie zeszły? No powiem szczerze, że synuś zrobił mi z ciała armagedon i na nic gimnastyka, kremy etc.

Hej dziewczyny, ja po ciąży zrobiłam sobie plastykę brzucha, we Wrocławiu, nie jestem zadowolona. Brzuch jest płaski, ale pod blizną w okolicy spojenia łonowego odkłada mi się teraz tłuszczyk, z którym walczę bezskutecznie. Przyznam że w ciąży sporo przytyłam, po ciąży brzuch był w opłakanym stanie, do tego rozstępy- dramat. Trzeba pamiętać że po plastyce brzucha- wraz z liposukcja, która pewnie lekarz ci zaleci, jest duże prawdopodobieństwo, że tłuszcz zacznie się odkładać w miejscach w których wcześniej nawet byś nie podejrzewała. Ja słyszałam o dziewczynie która po plastyce i po odsysaniu miała potem problem z tłuszczem na ramionach i plecach.

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Napisane przez LILITH39

Jestem 4 tyg po plastyce u dr Szczyta ,czuję się jak nowonarodzona, bólu zero (tylko ból kręgosłupa od garbienia się na początku )- brzuch po zabiegu jest jakby drętwy ,trochę bez czucia , ustepuję to do kilku miesięcy,brzuch płaski ,wcięcie w talii którego nie miałam od 20 lat przez tą obwisły fałd na brzuchu.Brzuch w moim przypadku zrobiony metodą klejenia klejem tkankowym,szwy zewnętrzne miałam tylko koło nowego pępka i po 3 w okolicy bioder. Mam 40 ,urodziłam 4 dzieci (1995,1998,2006,2009).Po pierwszej ciąży brzuch był już zmasakrowany,przez ostatnie 20 lat czułam się jakbym wogóle nie miała młodości.Teraz czeka mnie tylko pielęgnacja blizny ,żeby była jak najjaśniejsza i mało widoczna.Jeżeli ktoś ma taką możliwość to proszę się nie zastanawiać, ja już o operacji zapomniałam,do pasa uciskowego też mozna się przyzwyczaić ,ja go zamierzam nosić 10 tyg.Szwy zdjęte w 7 dobie po zabiegu, skorzystałam z okazji i skonsultowałam sie od razu co do piersi ( też zmasakrowane przez karmienia)- za 1,5 roku idę na zabieg podniesienia +implant. Załączam zdjecia- pole operacyjne , 1 doba w Klinice w pasie i zdjecia 10 dni po zabiegu.Zdjecia nienajlepsze ale taki mam aparat

Moja blizna jest mniejsza, niżej. Pępek tez miałam "robiony" Im dłużej będziesz nosiła ubranko uciskowe tym lepiej- potem masaże.
Ale różnica jest to widać gołym okiem.

[_Supernova_]

Tez zdecydowałam sie na plastyke brzucha.Po ciazach wyglada koszmarnie.Umowilam sie na konsultacje do doktora Mateusza Zahary z Polanicy.Ale wyboru lekarza jeszcze pewna nie jestem.Moze po konsultacjach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KentuckyG]

A ile najmniej powinno się nosić ubranko?

[_Supernova_]

Ja robie 12.sty u dr Zachary.Plastyke i liposukcje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edit.zrezygnowalam w koncu z Zachary ze wzgledu na odleglosc i cene.Zrobilam w Krakowie.

[Terehi]

Hej, czy mogłabyś powiedzieć u jakiego lekarza we Wrocławiu robiłaś... Zaczynam pomału się rozglądać za lekarzem.

[torian86]

Na plastykę brzucha wybrałam dr Pabiańczyka w Krakowie,w sumie po dość długich poszukiwaniach i analizach bo chodziło i o to żeby było bezpiecznie i dobrze ale też cena i odległość. Ostatecznie byłam zachwycona jak po raz pierwszy od kilku lat , właściwie od pierwszej ciąży zobaczyłam swój wzgórek łonowy na stojąco i bez lustra
Także warto naprawdę, bo ja niepotrzebnie tyle lat się męczyłam z tą wiszącą skórą

[MogiMogi]

Polecam dr Pabiańczyka przyjmuje w Krakowie miałam okazję robić u niego parę rzeczy, między innymi plastykę brzucha. Po ciąży został mi pusty balonik i myślałam ze tak jak po pierwszej, po jakimś czasie zniknie. Niestety po dwóch latach zdecydowałam się na zabieg. Pabiańczyk jest zupełnie inny od innych chirurgów, z którymi miałam do czynienia. Wczuwa się, to trzeba mu przyznać, a co do zabiegu to zostawił tak minimalne blizny że na pierwszy rzut oka nic prawie nie widać.