pytanie odnosnie balsamów do ciala

[becia-ziom]

dziewczyny jak myslicie, czy dziewczyna w wieku 15 lat moze uzywac balsamow do ciala?? tzn. czy to nie zaszkodzi jej skorze np. w przyszlosci szybciej by sie strzala?
chodzi mi o jakies lekkie balsamy, nawilzajace np. z nivea badz garniera. Skora jest delikatnie przesuszona- wiec pomoze czy zaszkodzi ? co o tym myslicie ??

[Gonia1]

Ja myślę, że może tylko pomóc! Wszelkie balsamy są nawet wksazane, bo jesteś w wieku, kiedy człowiek rośnie, skóra się rozciąga i może dojść do powstania rozstępów... Balsamy moga choć trochę temu zapobiec... Może gdybym ja 10 lat temu używała oliwek lub balsamów, to nie nabawiłabym się rozstępów w górnej części uda... No ale wtedy nie znałam się na pielęgnacji i nie zwracałam tak uwagi na swoje ciało, jak teraz...

[rzastin]

Jeśli czujesz, że wysusza Ci się skóra, to powinnaś używać balsamów do ciała. Nieodpowiednie będą tylko ujędrniające, jeszcze takich nie potrzebujesz. Inne możesz stosować bez problemu. Jeśli teraz wyrobisz sobie nawyk smarowania się balamem, to zaprocentuje to w przyszłości. Żaden balsam do ciała nie szkodzi.
Pzdr

[becia-ziom]

dziekuje za odpowiedzi-chcialam sie tylko upewnic...
i w przyszlosci nie bedzie sie szybciej starzec skora ??
Uzywam balsamow 2 razy w tygodniu to tez mysle ze nie zaszkodzi...
Teraz uzywam nivea body milk ale juz mi sei konczy wiec planuje kupic garnier (taki czerwony)-polecacie go dla mnie??
a co myslicie o balsamach brazujacych-moge uzywac czy raczej nie ??
czekam na odpowiedzi rowniez innych dziewczyn

[bellissa]

Balsamów do ciała można używać niezależnie od wieku codziennie, jest to nawet wskazane, na pewno nie przyspieszają one starzenia się skóry a wręcz opóżniają przez lepsze nawilżenie. Najlepiej stosować po każdym myciu. Balsam garnier czerwony polecany jest dla suchej skóry, ma przyjemną według mnie konsystencję, możesz go spróbować, ja go lubię.
Jeżeli chodzi o balsamy brązujące to najczęściej wymagają wprawy w nakładaniu ponieważ ich działanie jest takie jak samoopalacza (tylko trochę słabsze), to zależy od skóry- na jednej efekt będzie bardzo delikatny, prawie niezauważalny a na innej zachowa się jak normalny samoopalacz. Takie balsamy mogą też trochę wysuszać skórę, ale napewno jest to zdrowa opalenizna. Przy suchej skórze można stosować zamiennie z nawilżającym balsamem do ciała np. co drugi dzień.
Pozdrawiam

[svenja]

Balsamy jak najbardziej! Sama zaczelam sie smarowac codziennie majac 14 lat i teraz po 10 (ehh, to juz tyle) procentuje to jak najbardziej! Moze i nie mam super figury i sporo kompleksow, ale skore to mam gladka jak pupcia niemowlaka i jestem pewna, ze to zasluga balsamow

[Gonia1]

Pewnie,że możesz używać i balsamów brązujących i nawilżających; te które wymieniłaś także możesz.
Skóra nie będzie się szybciej starzeć.

[becia-ziom]

dzikuje dziewczyny za utwierdzenie mnie w moim przekonaniu-tez tak myslalam buziaczki

[izka05]

hey
odkad zaczelam uzywac balsamow do ciala nie moge sie rozstac z nimi nie wyobrazam sobei zycia be znich to moj ulubiony kosmetyk po ktory siegam cidziennie rano a nwet dosc czesto po wieczornym aerobicu
nawilzanie zawsze jest wskazane tym bardziej ze woda plynaca w naszych kranach nie jest dobra dla naszej skory tym bardziej ze wiekszoszc z nas ma wrazliwa

[becia-ziom]

a czy macie takie samo zdanie o kremach do rąk ?? czy nie zaszkodza dla mlodej skory??

[svenja]

Pewnie, ze nie zaszkodza Pochwalam pomysl "balsamowania" sie jak najwczesniej, latwiej zapobiegac efektom starzenia, niz je zwalczac Bardzo fajne kremy do rak ma Scholl, Garnier i Kamill.