|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2010-03-23, 17:03 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 456
|
Perełki i koszmarki - Edycja z kwasami
Zainspirował mne bardzo fajny wątek Filtry(Perelki i koszmarki)-mala ankieta założony przez CzarnegoElfa.
W tym wątku chciałabym abyście drogie Wizażanki opisały swoje wrażenia z różnymi kwasami (a wiadomo jest ich dużo). Nie oszukujmy się - czasem trudno przekopać cały Wizaż a fajnie by było poczytać taką listę co inne Wizażanki wypróbowały i co uważają za najlepsze. Zróbmy to więc w jednym miejscu. O to co powinno się znaleźć: MOJA CERA: dokładny opis. ULUBIONY KWAS: rodzaj (np. BHA), w jakim stężeniu (np. 5 %), jak używałyście, przez jaki czas, czy był to jakiś tonik z BU czy krem apteczny (podać nazwę), rezultat/postęp. KWAS KOSZMAREK: to co u góry oraz wytłumaczenie dlaczego okropny (np. wysyp? mega złuszczanie? nie działał? mega podrażnienie? ) WYPRÓBOWAŁAM: Zachęcam do uprzedniej lektury wyżej wymienionego wątku (oraz wpisanie się ). |
2010-03-23, 17:53 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Perełki i koszmarki - Edycja z kwasami
tutaj jest taki temat
Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze! wszystko to można poczytać w tym temacie i wiele wiecej bo i retinoidy sa wziete pod uwagę, a także opis pielegnacji pobocznej (czyli jak sobie radzic z podraznieniami czy przesuszami, luszczeniem) ale może Twój pomysł chwyci pozdrówka
__________________
Edytowane przez Silwena Czas edycji: 2010-03-23 o 17:56 |
2010-06-01, 01:28 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Perełki i koszmarki - Edycja z kwasami
MOJA CERA: DZIWNA. Mieszana. Strefa T tłusta. Lekkie przebarwienia, małe bardzo nieliczne 'bruzdy' po trądziku (juz bardzo płyciutkie i jasne)- na policzkach. Łuszczy się na powiekach. Trudna do podrażnienia w innych miejscach niż okolice oczu. Bez większych porów. Brak pękających naczynek itp.
ULUBIONY KWAS: MIGDAŁOWY ! Strzał w dziesiątkę Wykonywany u kosmetologa. Wykonałam go 3 razy w odstępach tygodniowych i dalej będę to kontynuować. Widzę różnicę. Cera jest w lepszej kondycji. Wyraźnie jaśniejsza i promienna. Trzymają go już na mojej buzi 8 minut ponieważ wcześniej miałam 6 razy mikrodermabrazję i jestem dość 'odporna'. Dalsza pielęgnacja to wyłącznie kremy nawilżające. Cera łuszczy się niewidocznie. KWAS KOSZMAREK: MLEKOWY - okropny! 3 dni bez mycia buzi były koszmarem. Podczas nakładania kolejnych warstw skóra niemiłosiernie mnie piekła ( a nałożono mi tylko 6 warstw!) , 2 dnia spuchła mi trochę buzia i byłam czerwona, skóra strasznie i bardzo brzydko schodziła (nierównomiernie, całymi płatami) -najdłużej przy żuchwie. Dopiero po tygodniu złuszczanie ustąpiło. NIGDY NIIIIGDYYY WIĘCEJ. Po tygodniu stwierdziłam, że żadnych popraw nie widać W ogóle ... osoby które mają przebarwienia po trądziku mają taką wadę, że zawsze skubią coś przy buzi... NO I TU SIĘ RODZI PROBLEM, łuszcząca się skóra aż korci żeby coś zadziałać paluszkami co z kolei gwarantuje kolejne przebarwienie bo skóra nie może się szybko zregenerować. Jak dla mnie kwas mlekowy jest zbyt inwazyjny. WYPRÓBOWAŁAM: kwasu mlekowego, migdałowego ( pomijając kwasy : peelingu kawitacyjnego i mikroderm.) Mam nadzieję, że dobrze wszystko rozpisałam. W razie pytań z miłą chęcią odpowiem. Już trochę walczę z moją buzią
__________________
Edytowane przez effulla Czas edycji: 2010-06-01 o 01:35 |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:30.