Własnoręcznie robione serum z witaminą C - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-28, 18:09   #901
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Cytat:
Napisane przez geraldine2030 Pokaż wiadomość
Sama woda z witaminą C jest bez sensu, musisz dodać składnik, który pomoże witaminie C przeniknąć i ją ustabilizuje np. gliceryna, glikole itp.




Witamina C rozpuszczona w samej wodzie jest bezużyteczna prawdopodobnie już po kilku godzinach, nie wspominając o kilku dniach.
To zupelnie nie jest prawda.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-29, 12:33   #902
geraldine2030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 224
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
Dzieki za info
Ja probowalam mieszac z gliceryna i innymi skladnikami i niestety zawsze skora sie buntowala.Najlepiej sie u mnie sprawdza w formie toniku wlasnie mieszana wit tylko z woda.
Próbowałaś glikolu propylenowego lub butelenowego? Nie muszą to być duże ilości. Jeśli już ograniczasz się tylko do wody i witaminy C, rozpuszczaj ją tuż przed użyciem, wtedy przynajmniej będziesz miała pewność, że to jest kwas askorbinowy


Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
To zupelnie nie jest prawda.
Na czym opierasz to stwierdzenie
geraldine2030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-29, 14:34   #903
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Mam pytanie. Zbliżają się wakacje, zostały mi tylko 3 zaliczenia i chcę się wziąć za zrobienie kremów itd., mam w planach serum do biustu, do twarzy przede wszystkim. Zastanawiam się czy sprzęt taki jak zlewka, pipeta pasteura, itp. dostanę w aptece czy tylko w sklepie chemicznym?
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-29, 15:29   #904
patricitka
Raczkowanie
 
Avatar patricitka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 118
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Mam pytanie. Zbliżają się wakacje, zostały mi tylko 3 zaliczenia i chcę się wziąć za zrobienie kremów itd., mam w planach serum do biustu, do twarzy przede wszystkim. Zastanawiam się czy sprzęt taki jak zlewka, pipeta pasteura, itp. dostanę w aptece czy tylko w sklepie chemicznym?
Raczaj tylko w sklepie chemicznym/sklepy z półproduktami/allegro. A tak naprawdę to bez tego wszystkiego można się obejść, zwłaszcza jak kupisz sobie wagę. Ja mam zwykłą wagę jubilerską do 200 gr, dokładność do 0,01 gr. Płaciłam na all nieco ponad 20 zł. Od czasu jak ją kupiłam, robienie mazideł skróciło się czasowo co najmniej o połowę. No i spirytus skażony do dezynfekcji: litrowa butla za ok 11 zł. Cała reszta nie jest już wtedy moim zdaniem potrzebna. Zamiast zlewki zdezynfekowana szklanka, plastikowe miarki z syropów dla dzieci, itp.
patricitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-29, 16:16   #905
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Cytat:
Napisane przez asiulka400 Pokaż wiadomość
Czyli najpierw mam ją rozpuścić w wodzie a później dodać olejek?
Wtedy powstanie dwufazówka.
Korah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-30, 10:22   #906
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Cytat:
Napisane przez geraldine2030 Pokaż wiadomość
Sama woda z witaminą C jest bez sensu, musisz dodać składnik, który pomoże witaminie C przeniknąć i ją ustabilizuje np. gliceryna, glikole itp.

Witamina C rozpuszczona w samej wodzie jest bezużyteczna prawdopodobnie już po kilku godzinach, nie wspominając o kilku dniach.
Również nie mogę się z tym zgodzić.

Wodny roztwór kwasu askorbinowego 5-20% ma na tyle niskie pH, że penetracja przeznaskórkowa jest możliwa. Problemem może być drażniące działanie roztworu.

Różne czynniki mają wpływ na szybkość degradacji kwasu. Jeśli rozpuścimy go w świeżo otwartej wodzie do iniekcji (ampułki), będziemy przechowywać w chłodzie i chronić przed światłem, możemy spokojnie stosować małe porcje. Tutaj przykład: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/arti...ticle_9524.pdf. Roztwór kontrolny to 0,3 mM (ok. 5%) kwasu w wodzie do iniekcji. 10-procentowa dekompozycja kwasu w temp. 20°C nastąpiła dopiero po 95 dniach, a w temp. 0°C - po ponad 2 latach.
__________________

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2014-06-30 o 10:24
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-30, 18:09   #907
geraldine2030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 224
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Również nie mogę się z tym zgodzić.

Wodny roztwór kwasu askorbinowego 5-20% ma na tyle niskie pH, że penetracja przeznaskórkowa jest możliwa. Problemem może być drażniące działanie roztworu.

Różne czynniki mają wpływ na szybkość degradacji kwasu. Jeśli rozpuścimy go w świeżo otwartej wodzie do iniekcji (ampułki), będziemy przechowywać w chłodzie i chronić przed światłem, możemy spokojnie stosować małe porcje. Tutaj przykład: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/arti...ticle_9524.pdf. Roztwór kontrolny to 0,3 mM (ok. 5%) kwasu w wodzie do iniekcji. 10-procentowa dekompozycja kwasu w temp. 20°C nastąpiła dopiero po 95 dniach, a w temp. 0°C - po ponad 2 latach.

Bardzo interesujący artykuł . Do tej pory widziałam wyłącznie badania, które wskazywały na bardzo szybką degradację witaminy C w roztworach wodnych (także naturalnych produktach takich jak soki owocowe) narażonych na kontakt z tlenem i temperaturą.

Jednak w podanym przez Ciebie badaniu sprawdzają tylko wpływ temperatury na witaminę C a co z tlenem? Fiolki w badaniu były szczelnie zamknięte , a przecież butelki z naszym serum codziennie otwieramy – dostaje się więc tam nowa porcja tlenu i za każdym razem jest go więcej - im mniej serum w butelce tym więcej powietrza .
Znasz jakieś badania pokazujące jak przebiega degradacja niezabezpieczonej witaminy C w obecności tlenu?

Badanie robiono w probówkach, a przecież po nałożeniu serum z witaminą C na skórę jest ona narażona na wszystkie czynniki degradujące ją : temperatura ciała, tlen i promienie UV (po wyjściu na zewnątrz). Wiadomo, że większość witaminy C pozostaje na skórze, jeśli nie jest odpowiednio ustabilizowana to przecież tam oksyduje. W patentach zawsze jest łączona z jakimś składnikiem stabilizującym chociażby bioflavonoidy, kwas ferulowy, witamina E, kwas cytrynowy albo w wersji bezwodnej.

Przenikanie witaminy C z roztworu wodnego też jest dla mnie zagadką – teoretycznie powinna przenikać, ale przecież wiele czynników wpływa na przepuszczalność skóry u człowieka i jest ona różna u różnych osób – jednak żywa ludzka skóra to nie to samo co świńska „obrabiana” w laboratorium. Może właśnie dlatego we wszystkich profesjonalnych preparatach jest składnik, który zwiększa przepuszczalność naskórka np. glikole w różnych wersjach a bardzo często także DMI


Temat mnie bardzo interesuje, bo jestem wierną wielbicielką serum z witaminą C

Edytowane przez geraldine2030
Czas edycji: 2014-06-30 o 18:10
geraldine2030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-30, 18:32   #908
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Cytat:
Napisane przez geraldine2030 Pokaż wiadomość
Próbowałaś glikolu propylenowego lub butelenowego? Nie muszą to być duże ilości. Jeśli już ograniczasz się tylko do wody i witaminy C, rozpuszczaj ją tuż przed użyciem, wtedy przynajmniej będziesz miała pewność, że to jest kwas askorbinowy


:
Sprobuje z tym glikolemDzieki
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-02, 18:10   #909
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Dodawanie substancji stabilizujących i promotorów przejścia do formulacji z kwasem askorbinowym jest jak najbardziej wskazane. Temu nikt nie przeczy. Jednak stwierdzenia o bezsensowności stosowania wodnego roztworu i bezużyteczności witaminy po kilku godzinach uważam za nieuzasadnione. Nie mówimy tu o skomplikowanych składowo kosmetykach, które mają wytrzymać długi okres użytkowania i przechowywania w temp. pokojowej. Niestabilność witaminy jest problemem przede wszystkim dla producentów kosmetyków. W warunkach domowych możemy sobie przygotowywać niewielkie porcje do zużycia w ciągu kilku dni i w takim wypadku nie widzę powodu do obaw o stabilność, jeśli użyjemy wody do iniekcji i będziemy trzymać roztwór w lodówce.

Przykład przywołany powyżej daje pewne wyobrażenie o stabilności kwasu w wodzie do iniekcji w kontrolowanych warunkach. Brak jonów metali, niska temperatura i niskie pH sprzyjają stabilizacji. Oczywiście nie namawiam do używania takiego roztworu przez 3 miesiące (choć na upartego dostęp tlenu też da się ograniczyć, dobierając odpowiednie opakowanie), ale kilka dni nie powinno stanowić problemu.

Z badań wynika, że nawet w temperaturze wyższej niż pokojowa straty kwasu powstałe w ciągu kilku godzin nie są znaczne. W tym badaniu oceniano krótko- i długoterminową stabilność kwasu w roztworach wodnych z uwzględnieniem wpływu tlenu (brak informacji o jakości wody). Po 24 godzinach w temp. 45°C w roztworach 1% zachowało się od 76 do 85,6% kwasu (w zależności od pH, zob. tab. 4). W roztworach 0,1% po 20 dniach w temp. 20°C kwas był niewykrywalny przy pH 4 i 5, w roztworze o pH 3 zachowało się 17% kwasu.
Szkoda, że autorzy nie eksperymentowali z wyższymi stężeniami i niższymi temperaturami.

W dwóch badaniach z lat 60. testowano stabilność kwasu 0,5% w wodzie destylowanej w różnych temperaturach i pH. W pierwszym stwierdzono znaczną degradację kwasu po 30 dniach przechowywania w temperaturze pokojowej, tylko w roztworze o pH 3 zachowało się 44,5%:

Co ciekawe, po 6 godzinach gotowania straty kwasu były niewielkie w większości roztworów (autorzy zakładają, że ma to związek z mniejszym ryzykiem zanieczyszczenia wody destylowanej jonami metali):


W drugim badaniu próbki były kontrolowane co jakiś czas. Wyniki:



Jak znajdę chwilę, poszukam jeszcze testów z wyższymi stężeniami kwasu.

Co istotne, oksydację kwasu można samemu łatwo stwierdzić, uwidoczni się poprzez brązowe zabarwienie roztworu. Warto trzymać go w przezroczystym opakowaniu owiniętym np. folią aluminiową.

Raczej trudno byłoby stosować roztwór solo. Przed ekspozycją na UV można by po nim nakładać serum antyoksydacyjne, filtry itp.

Przenikalność kwasu jest problemowa ze względu na jego hydrofilowy charakter, jednak za czynnik krytyczny warunkujący biodostępność uznano pH (promotory przejścia to druga sprawa). Autorzy artykułów przywołują kilka źródeł potwierdzających przenikanie czystego kwasu, oprócz tego na skórze świńskiej były też badania na ludziach. I znowu jest to wyzwanie dla przemysłu kosmetycznego, bo roztwory o niskim pH są drażniące i trudno je stosować przez dłuższy czas bez niemiłych skutków ubocznych. W jednym z badań znaczna część osób zrezygnowała z tego powodu z testów.

W praktyce i tak nie jesteśmy w stanie ocenić stopnia penetracji substancji aktywnych. Możemy jedynie oceniać efekty.
__________________

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2014-07-04 o 00:28
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 08:34   #910
sliwka182
Raczkowanie
 
Avatar sliwka182
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 263
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Witajcie dziewczyny mam do Was pytanie
Robiłam u kosmetyczki peeling z kwasu askorbinowego i zauważyłam że ma na moją skórę bardzo dobre działanie (przynajmniej na razie ....). Chciałabym go powtórzyć za jakiś czas w domu tylko nie mogę znaleźć "przepisu". Wszędzie jest serum a ja bym chciała peeling, nakładany na 4-5 minut i zmywany neutralizatorem. Czy wystarczy kwas askorbinowy w proszku rozpuścić w wodzie ? W jakich proporcjach ? Wiem że w składzie był też kwas winogronowy .... Macie jakiś pomysł
__________________

sliwka182 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-21, 19:16   #911
201604131205
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 135
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Cytat:
Napisane przez sliwka182 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny mam do Was pytanie
Robiłam u kosmetyczki peeling z kwasu askorbinowego i zauważyłam że ma na moją skórę bardzo dobre działanie (przynajmniej na razie ....). Chciałabym go powtórzyć za jakiś czas w domu tylko nie mogę znaleźć "przepisu". Wszędzie jest serum a ja bym chciała peeling, nakładany na 4-5 minut i zmywany neutralizatorem. Czy wystarczy kwas askorbinowy w proszku rozpuścić w wodzie ? W jakich proporcjach ? Wiem że w składzie był też kwas winogronowy .... Macie jakiś pomysł
To?
http://www.apis-sklep.pl/produkt/732...nosc-60ml.html
Apis
Preparat eksfoliujący 40% o pH 1,5 na bazie kwasu askorbinowego ( witamina C) i winowego. Złuszcza martwe komórki naskórka , pobudza procesy regeneracji i odnowy. Kwas askorbinowy jest przeciwutleniaczem, chroni komórki skóry przed wolnymi rodnikami , opóźniając proces starzenia się. Delikatnie rozjaśnia przebarwienia, wyrównuje koloryt skóry, nawilża, optymalnie zwiększa napięcie skóry. Połączenie z kwasem winowym daje efekt doskonałego wygładzenia.
pojemnosć: 60ml
201604131205 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-22, 07:52   #912
201604140952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 236
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Dziewczyny, zrobiłam sobie serum-olejek z witaminą C z Biochemii Urody, w skład wchodzi skwalan, olejek z pestek malin, olejek inchi-inchi i olejowa forma witaminy C. Po kilku dniach zaczęły mi wychodzić plamki i maleńkie krostki na policzkach i czole (a nawet wcześniej kiedy miałam problemy skórne, to nigdy na czole). Nie mogę się tego pozbyć. Czy to może być wina witaminy C czy raczej tych olejków? Nic innego w pielęgnacji nie zmieniłam. Mogę witaminę C olejową wymieszać np. z kwasem hialuronowym?
201604140952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 07:42   #913
sliwka182
Raczkowanie
 
Avatar sliwka182
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 263
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Cytat:
Napisane przez astray Pokaż wiadomość
To?
http://www.apis-sklep.pl/produkt/732...nosc-60ml.html
Apis
Preparat eksfoliujący 40% o pH 1,5 na bazie kwasu askorbinowego ( witamina C) i winowego. Złuszcza martwe komórki naskórka , pobudza procesy regeneracji i odnowy. Kwas askorbinowy jest przeciwutleniaczem, chroni komórki skóry przed wolnymi rodnikami , opóźniając proces starzenia się. Delikatnie rozjaśnia przebarwienia, wyrównuje koloryt skóry, nawilża, optymalnie zwiększa napięcie skóry. Połączenie z kwasem winowym daje efekt doskonałego wygładzenia.
pojemnosć: 60ml
Tak myślę, że to może być to. Myślałam, że może coś sama ukręcę ale chyba na razie skuszę się na gotowy preparat. Dzięki
__________________

sliwka182 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 19:27   #914
patricitka
Raczkowanie
 
Avatar patricitka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 118
Dot.: Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Cytat:
Napisane przez CaramelTea Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zrobiłam sobie serum-olejek z witaminą C z Biochemii Urody, w skład wchodzi skwalan, olejek z pestek malin, olejek inchi-inchi i olejowa forma witaminy C. Po kilku dniach zaczęły mi wychodzić plamki i maleńkie krostki na policzkach i czole (a nawet wcześniej kiedy miałam problemy skórne, to nigdy na czole). Nie mogę się tego pozbyć. Czy to może być wina witaminy C czy raczej tych olejków? Nic innego w pielęgnacji nie zmieniłam. Mogę witaminę C olejową wymieszać np. z kwasem hialuronowym?
Miałam już 2 razy podobne objawy po wit. C olejowej, z 2 różnych sklepów, innych niż BU. U mnie pojawiała się taka kaszka na policzkach i szyi, na czole też. Po kwasie askorbinowym nie mam takich niespodzianek, nawet przy stężeniu 15-20%.
patricitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 16:29   #915
pestycyda
Zakorzenienie
 
Avatar pestycyda
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
Własnoręcznie robione serum z witaminą C

Dziewczyny, chce zamowic witamine C ale w postaci SAP, bo wyczytalam ze bardziej stabilna i mniej podraznia. Skoro kwas askorbinowy mozna zmieszac po prostu z woda/ hydrolatem to z SAPem takze? Wystarczy zwiekszc ph?

Dżisys, ale gamoń ze mnie:/ robilam serum z SApem z zsk bezolejowe ale cos wyszlo nie tak. Zmieszalam hydrolat rozany z all-in-one i d-panthenolem, kw. Hialuronowym- bylo ok. Po dodaniu SAP i ciaglym mieszaniu witamina zmienila sie w jedna bryłkę. I kupa. Chcialam bardziej rozmieszac i wzielam mikserek ale przeliczylam wysokosc naczynka i rozlalo mi sie 3/4:/

Brawo ja

Edytowane przez pestycyda
Czas edycji: 2016-05-27 o 17:06
pestycyda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-27 17:29:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:21.