|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2003-12-22, 19:27 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 15
|
POSZUKUJE KREMU ZE SKŁADNIKÓW WYŁACZNIE NATURALNYCH!
Czy znacie jakiś krem do cery tłustej ,najlepiej matująco-nawilżający i nie komedogenny( albo całą serię kosmetyków), który byłby sporządzony tylko z naturalnych składników(!),NIE TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH, mający przystepną cenę i poprawiający wygląd cery (domykajacy pory).Jeżeli znacie taki to proszę o podanie nazwy i orientacyjnej ceny.Mam jeszcze 1 pytanko, mianowicie czy preparaty z glinką(Argiletz,maseczka ściagajaca pory Dr Eris) lub z błotem z Morza Martwego są NIE TESTOWANE NA ZWIERZĘTACH i nadają sie do cery tłustej z mocno rozszerzonymi porami?I najwazniejsze pytanie czy Effaclar(żel,krem) był TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH ?Może moje pytania sa dość dziwne ale zdałam sobie sprawę że to czego w tej chwili używam dla osiągniecia ładnego wyglądu mogło przynieść cierpienie innej istocie.Z góry dzieki za odpowiedzi.
|
2003-12-23, 12:02 | #2 |
Rozeznanie
|
Re: POSZUKUJE KREMU ZE SKŁADNIKÓW WYŁACZNIE NATURALNYCH!
Polecam ATW
|
2004-03-25, 14:00 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Re: POSZUKUJE KREMU ZE SKŁADNIKÓW WYŁACZNIE NATURALNYCH!
Wiem, że późno, ale może Ci się przyda. Bardzo ciekawy link z listą naturalnych kosmetyków
http://www.ok.most.org.pl/ |
2004-03-25, 14:09 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Re: POSZUKUJE KREMU ZE SKŁADNIKÓW WYŁACZNIE NATURALNYCH!
Aha, Argiletz to firma, która nie testuje kosmetyków na zwierzętach (oraz ich składników) Nie zawiera też ŻADNYCH produktów pochodzących z uboju zwierząt . Effaklar prawie na pewno testuje . A co do Eris to przeczytaj cytat ze strony http://www.vege.pl/str.php?dz=64 :
[B]"Czasem producent lub sprzedawca może celowo wprowadzać klienta w błąd. Stwierdzenie, że firma ma za dużo do stracenia, nie jest zbyt satysfakcjonujące. O wiele więcej ma bowiem do zyskania. Wynika to z faktu, że aktualnie coraz więcej klientów (przynajmniej w Polsce) interesuje się tym, czy kosmetyki są tzw. "cruelty-free". Część konsumentów interesuje się również dokładnym składem kosmetyków. Tak wynika z wypowiedzi m.in. dr Ireny Eris i personelu ze sklepów firmowych Yves Rocher. Udzielanie nieprawdziwych informacji nie zawsze wynika ze złej woli producentów i sprzedawców - często jest skutkiem zwykłego niedoinformowania lub zaniedbania. Taka sytuacja wystąpiła być może w przypadku kosmetyków dr Ireny Eris: na dole niektórych z nich znajduje się czerwona ramka z czerwonym napisem na białym tle "Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego". Napis ten widnieje także na kremie zawierającym wyciąg z... małż morskich! Coż, czyżby dr Eris zaliczała owoce morza do owoców, czyli królestwa roślin, a nie zwierząt??? A może małża to mięczak, a nie zwierzę? Powszechnie bowiem wiadomo, że zwierzę to pies, kot, ostatecznie krowa. Jednym słowem ssak." <b/> |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:41.