Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

[Nimve]

Pytanie brzmi czemu dany facet jest biedny. Bo głupi, leniwy? Czy mu się chwilowo noga podwinęła. A może tyle ile zarabia mu wystarcza i jest szczęśliwy, robiąc coś innego. Wszystko zależy. Jeśli ktoś by mi odpowiadał pod względem charakteru nie skreśliłabym go tylko dlatego, że mało zarabia, jeśli powód byłby dla mnie do przyjęcia.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez stewardesa

A takie dane skąd?
Z tej samej rozprawy naukowej, z której ty uzyskałaś zapewne dane przeciwne, jednak twoje sa prawdziwe, a moje nie, czy zgadłam?

Nie napisałaś, że nie każdy, tylko że bardzo wielu jest niemądrych.

Robisz to samo, tylko w drugą stronę. Dodaj coś jeszcze, że pewnie są złymi ludźmi.

Chciałabyś
Przepraszam stewardesa, ale masz ty czasem jakieś własne poglądy? Przemyślenia? Teorie? Hipotezy? Bo jak na razie twoja twórczość forumowa sprowadza się do przywalania do innych. Dla porównania, inni się odnieśli do moich słów i inteligentnie wyrazili swoje zdanie, choć różne od mojego.

[stewardesa]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87061735]Z tej samej rozprawy naukowej, z której ty uzyskałaś zapewne dane przeciwne, jednak twoje sa prawdziwe, a moje nie, czy zgadłam?

Chciałabyś
Przepraszam stewardesa, ale masz ty czasem jakieś własne poglądy? Przemyślenia? Teorie? Hipotezy? Bo jak na razie twoja twórczość forumowa sprowadza się do przywalania do innych. Dla porównania, inni się odnieśli do moich słów i inteligentnie wyrazili swoje zdanie, choć różne od mojego.[/QUOTE]
"Zapewne"? Czyli przyjmujesz, że ja też coś zakładam i będę to forsować jako prawdę objawioną, żeby móc mi to wypomnieć? Nie, nie mam takich spostrzeżeń. Czy mam poglądy? Tak, ale zbyt kontrowersyjne, żeby je wyrażać. Boję się aż tak wkładać kij w mrowisko. No ale już dobrze, skoro tak mi weszłaś na ambicję, to się z nimi ujawnię: otóż uważam (mam nawet podstawy śmiało podejrzewać, że tak jest), iż inteligencja nie jest zależna od majętności i należy każdy przypadek oceniać indywidualnie, najpierw upewniając się co do rozumienia definicji. Wiem, ostro.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez stewardesa

"Zapewne"? Czyli przyjmujesz, że ja też coś zakładam i będę to forsować jako prawdę objawioną, żeby móc mi to wypomnieć? Nie, nie mam takich spostrzeżeń. Czy mam poglądy? Tak, ale zbyt kontrowersyjne, żeby je wyrażać. Boję się aż tak wkładać kij w mrowisko. No ale już dobrze, skoro tak mi weszłaś na ambicję, to się z nimi ujawnię: otóż uważam (mam nawet podstawy śmiało podejrzewać, że tak jest), iż inteligencja nie jest zależna od majętności i należy każdy przypadek oceniać indywidualnie, najpierw upewniając się co do rozumienia definicji. Wiem, ostro.

I dlatego właśnie uczepiłaś się jedynej osoby, która ten pogląd podzieliła?

[stewardesa]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87061910]I dlatego właśnie uczepiłaś się jedynej osoby, która ten pogląd podzieliła? [/QUOTE]
Nie podzieliła, Tobie się bogacze kojarzą z kretynami.

[ViLLeMkA]

Napisane przez stewardesa

Nie podzieliła, Tobie się bogacze kojarzą z kretynami.

Zbijecimozg napisała "nie każdy bogaty jest mądry".
Czy to oznacza, że uważa, że bogaci to kretyni? Serio?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carol99]

Napisane przez ViLLeMkA

Zbijecimozg napisała "nie każdy bogaty jest mądry".
Czy to oznacza, że uważa, że bogaci to kretyni? Serio?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trump to kretyn
Poważniej. Większość świata opiera się na kapitalizmie. Europa i Stany są bogate, bo np. Bangladesz jest biedny, a tam uciekają koncerny, aby obniżyć ceny produkcji. Bezos jest bogaty, bo wyskakuje pracowników. Ba, najbogatsze firmy na świecie są bogate, bo na początku jechały np. na kasie od rządu w USA, a teraz migają się od płacenia podatków. Większość osób osiąga sukces dzięki kapitałowi finansowemu czy chociaż społecznemu (rodzice przykladający wagę do odpowiedniego wykształcenia i wychowania dziecka). American dream nie istnieje. Nie, to nie oznacza, że wszyscy bogaci są głupi. Jobs był na swój sposób wizjonerem. Gates do głupich nie należy.

[stewardesa]

Napisane przez ViLLeMkA

Zbijecimozg napisała "nie każdy bogaty jest mądry".
Czy to oznacza, że uważa, że bogaci to kretyni? Serio?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zbijecimozg napisała, że jest wielu, bardzo wielu bogatych kretynów. Serio. Umknęła Ci ta wypowiedź.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez stewardesa

Zbijecimozg napisała, że jest wielu, bardzo wielu bogatych kretynów. Serio. Umknęła Ci ta wypowiedź.

Owszem, napisałam. Jako zaprzeczenie twierdzenia, że każdy biedny jest głupi, a każdy bogaty - mądry.
Czytajże więcej niż tylko ostatni post, zanim zaczniesz kostki podgryzać

[stewardesa]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87062608]Owszem, napisałam. Jako zaprzeczenie twierdzenia, że każdy biedny jest głupi, a każdy bogaty - mądry.
Czytajże więcej niż tylko ostatni post, zanim zaczniesz kostki podgryzać [/QUOTE]
I zrobiłaś dokładnie to samo, czemu zaprzeczałaś, czyli stwierdziłaś związek między ilością posiadanych pieniędzy a inteligencją.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez stewardesa

I zrobiłaś dokładnie to samo, czemu zaprzeczałaś, czyli stwierdziłaś związek między ilością posiadanych pieniędzy a inteligencją.

Teraz już sobie obciach robisz, albo nic nie czytałaś, albo nic nie zrozumiałaś. Wpadasz jak zwykle na wątek, coś tam podczytasz, ale niewiele, do czegoś się przyczepisz i nakręcasz gównoburzę bez powodu, rozwalając fajną dyskusję.

[ViLLeMkA]

Napisane przez stewardesa

Zbijecimozg napisała, że jest wielu, bardzo wielu bogatych kretynów. Serio. Umknęła Ci ta wypowiedź.

No tak, napisała, że wielu. Ale to nie oznacza większości.

Jeśli napiszę 'jest wiele osób, które zarabiają 20tys. miesięcznie' to oznacza, że myślę, że wszyscy tyle zarabiają? Lub że większość tyle zarabia?

Wielu w tym kontekście oznacza, że nie jest to błąd statystyczny, tylko zauważalna liczba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87062779]Teraz już sobie obciach robisz, albo nic nie czytałaś, albo nic nie zrozumiałaś. Wpadasz jak zwykle na wątek, coś tam podczytasz, ale niewiele, do czegoś się przyczepisz i nakręcasz gównoburzę bez powodu, rozwalając fajną dyskusję.[/QUOTE]

Ja też czytałam i dokładnie to zrobiłaś.

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87059553]Tak by było, gdyby większość bogatych dorabiała się od pucybuta, ale tu nie USA w latach 60tych. Większość korzysta z majątku zgromadzonego przez przodków i ich pozycji społecznej. Dla mnie bogactwo nie jest żadnym wyznacznikiem inteligencji, a obserwacje osobiste skłaniają do wręcz przeciwnych wniosków, niestety,[/QUOTE]



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez ViLLeMkA

No tak, napisała, że wielu. Ale to nie oznacza większości.

Nie. Napisała, że z własnych obserwacji wnioskuje ujemną zależność między pieniędzmi a inteligencją.

To co innego.

[stewardesa]

Napisane przez ViLLeMkA

No tak, napisała, że wielu. Ale to nie oznacza większości.

Jeśli napiszę 'jest wiele osób, które zarabiają 20tys. miesięcznie' to oznacza, że myślę, że wszyscy tyle zarabiają? Lub że większość tyle zarabia?

Wielu w tym kontekście oznacza, że nie jest to błąd statystyczny, tylko zauważalna liczba.

Czekałam na ten "argument" No gupia ja, przecież wielu nie równa się większość. I pisząc tak wcale nie dajemy do zrozumienia, że istnieje taka zależność. Mogę np. w każdym wątku o homoseksualistach pisać, że wielu, bardzo wielu z nich to pedofile, a jakby co zasłonić się magicznym "ja tylko piszę, co zaobserwowałam", nie? Nie moja wina, że mam takie doświadczenia. Niczego w ten sposób nie insynuuję i nikt się nie przyczepi, bo w przeciwieństwie do mnie umie czytać ze zrozumieniem i nie kręci afery bez powodu. Prawda?

[ViLLeMkA]

Napisane przez Limonka2738

Ja też czytałam i dokładnie to zrobiłaś.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------



Nie. Napisała, że z własnych obserwacji wnioskuje ujemną zależność między pieniędzmi a inteligencją.

To co innego.

Z moich osobistych obserwacji to wynika, że większość zarabia minimum 20tys. miesięcznie. Co nie oznacza, że tak uważam. Według mnie nadinterprerujecie.

Zwłaszcza, że sama autorka tego tekstu twierdzi, że uważa co innego, niż Wy uważacie, że ona uważa (???)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez stewardesa

Czekałam na ten "argument" No gupia ja, przecież wielu nie równa się większość. I pisząc tak wcale nie dajemy do zrozumienia, że istnieje taka zależność. Mogę np. w każdym wątku o homoseksualistach pisać, że wielu, bardzo wielu z nich to pedofile, a jakby co zasłonić się magicznym "ja tylko piszę, co zaobserwowałam", nie? Nie moja wina, że mam takie doświadczenia. Niczego w ten sposób nie insynuuję i nikt się nie przyczepi, bo w przeciwieństwie do mnie umie czytać ze zrozumieniem i nie kręci afery bez powodu. Prawda?

Pedofilia to przestępstwo.
Mogłabyś napisać "z moich obserwacji wynika, że jest wielu homoseksualistów, którzy nie są inteligentni" czy też 'w mojej opinii jest wielu gejów kretynów'

Twoja opinia na temat czyjejś inteligencji nie jest wyznacznikiem jej inteligencji. Za to jeśli uważasz kogoś za pedofila to powinnaś to zgłosić.

[Carol99]

Dowodem na to jest fakt, że wielu ludzi należących do Mensy ma problemy z przystosowaniem społecznym oraz niewielu osiągnęło tzw. sukces finansowy.
Teraz ciekawostka. Testy na IQ (czyli inteligencję) opierają się na matrycach Ravena, czyli wysokie i bardzo wysokie wyniki dość często osiągają osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu (nie oznacza to, że te osoby mają autyzm, jeśli ktoś chce pomieszać te dwa pojęcia).
Spokojnie można założyć, że na osiągnięcie sukcesu finansowego nakłada się szereg cech, w których inteligencja nie jest najważniejsza. Przydaje się oczywiście w niektórych dobrze płatnych zawodach (prawnicy, lekarze, programiści).

[sunshinebutterfly]

Napisane przez Carol99

Spokojnie można założyć, że na osiągnięcie sukcesu finansowego nakłada się szereg cech, w których inteligencja nie jest najważniejsza. Przydaje się oczywiście w niektórych dobrze płatnych zawodach (prawnicy, lekarze, programiści).

Bardzo dużo też zależy od nastawienia. Osoba np z mentalnością dziada albo typowego polskiego malkontenta nigdy się niczego nie dorobi

[Mahdab]

Napisane przez Carol99

Może chodzi o nielegalny obrót fantami tudzież podawanie lokalizacji stanowisk, aby ktoś mógł ich nielegalnie poszukać?

Nie, o czymś takim nigdy nie słyszałam.

Archeolodzy wydają czasami pozwolenia na budowę (jest troche takich miejsc, widziałam mapkę, wcale nie jakieś Biskupiny)

Jesli coś znajdzie (jakis stary kamien) to ściganie kilkunastu archeologów i ryja na twój koszt (jest jakiś określony czas, już nie pamiętam ile, może max miesiac, potem na koszt państwa. Płacisz za pensje, nocleg i jedzenie. I oczywiście blokują budowę zanim skończysz.
Więc 9/10 od razu ci zasugeruje ile masz zapłacić (A każdy na swój ciekawy sposob), żeby nic nie znalazł i wtedy nawet nie przyjedzie zobaczyć odwiertów.

Jeśli podczas budowy wykopiesz czaszkę z 1 wojny światowej i ktoś to zgłosi, to tak samo, zapłacisz to archeolog zakopie czaszkę w lesie i po sprawie. Albo wstrzyma ci budowę na 3 lata i będą sobie kopać.
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87059349]Ale Ty tez możesz zarabiać więcej, a nie tylko liczyć na to, że facet ma zarabiać ileś tam. Jasne, nie wyobrażam sobie być z facetem co nie ma żadnych ambicji i nie pracuje bo mu się nie chce, ale też nie mogłabym wymagać by zarabiał ileś tam, nawet gdybym sama zarabiala więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Łooo, serio mogę?
Tylko co do tego mają moje zarobki?
Skąd ci przyszło do głowy, że "tylko liczę, że facet ma zarabiać ileś tam"?

Nie wiem co to za argument, że Ty byś nie mogła jak widać wiele osób może
Założę się, że Ty masz jakieś wymaganie którego nie mam ja (np. moga ci sie podobac bokserki, wiec facet w slipach cie nie bedzie krecil) i coś w tym złego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carol99]

Napisane przez sunshinebutterfly

Bardzo dużo też zależy od nastawienia. Osoba np z mentalnością dziada albo typowego polskiego malkontenta nigdy się niczego nie dorobi

A to w dużej mierze zależy od kapitału społecznego i finansowego jednostki. Na nastawienie ma też wpływ system wartości.
Tak samo, jeśli ktoś ma w dupie pieniądze i np. chce się zająć tym, co kocha. Taka praca naukowa na początku jest wyjątkowo mało dochodowa, ale ciekawa i nie skreśliłabym np. doktoranta filologii klasycznej dlatego, że zarabia o rząd wielkości mniej niż ja.

[stewardesa]

Napisane przez ViLLeMkA

Z moich osobistych obserwacji to wynika, że większość zarabia minimum 20tys. miesięcznie. Co nie oznacza, że tak uważam. Według mnie nadinterprerujecie.

Zwłaszcza, że sama autorka tego tekstu twierdzi, że uważa co innego, niż Wy uważacie, że ona uważa (???)

Autorka się skapnęła, że zrobiła to samo, co druga strona i teraz próbuje się jakoś wymigać.

Napisane przez ViLLeMkA

Pedofilia to przestępstwo.
Mogłabyś napisać "z moich obserwacji wynika, że jest wielu homoseksualistów, którzy nie są inteligentni" czy też 'w mojej opinii jest wielu gejów kretynów'

Twoja opinia na temat czyjejś inteligencji nie jest wyznacznikiem jej inteligencji. Za to jeśli uważasz kogoś za pedofila to powinnaś to zgłosić.

Co zrobić? A zrobiłaś to samo dla kobiet dyksryminowanych w pracy?

[Carol99]

Napisane przez Mahdab

Nie, o czymś takim nigdy nie słyszałam.

Archeolodzy wydają czasami pozwolenia na budowę (jest troche takich miejsc, widziałam mapkę, wcale nie jakieś Biskupiny)

Jesli coś znajdzie (jakis stary kamien) to ściganie kilkunastu archeologów i ryja na twój koszt (jest jakiś określony czas, już nie pamiętam ile, może max miesiac, potem na koszt państwa. Płacisz za pensje, nocleg i jedzenie. I oczywiście blokują budowę zanim skończysz.
Więc 9/10 od razu ci zasugeruje ile masz zapłacić (A każdy na swój ciekawy sposob), żeby nic nie znalazł i wtedy nawet nie przyjedzie zobaczyć odwiertów.

Jeśli podczas budowy wykopiesz czaszkę z 1 wojny światowej i ktoś to zgłosi, to tak samo, zapłacisz to archeolog zakopie czaszkę w lesie i po sprawie. Albo wstrzyma ci budowę na 3 lata i będą sobie kopać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czasami podobno się zdarzają tacy, którzy informują złych psujów, chociaż z wiarygodnego źródła o czymś takim nie słyszałam.
Ach, faktycznie. Przyblokowanie budowy średnio ludzi satysfakcjonuje.

[samotny_t]

Napisane przez sunshinebutterfly

Osoba np z mentalnością dziada albo typowego polskiego malkontenta nigdy się niczego nie dorobi

XD ta ojkofobia jest aż żenująca. Kto to niby jest "typowy polski malkontent"? Czym niby różnią się malkontenci w zależności od narodowości malkontenta?

[ViLLeMkA]

Napisane przez stewardesa

Co zrobić? A zrobiłaś to samo dla kobiet dyksryminowanych w pracy?

Nie brałam udziału w ogóle w dyskusji o zgłaszaniu dyskryminacji płacowej, ponieważ nigdy nie byłam jej świadkiem.
Ale tak, jak najbardziej poparłabym kobiety dyslruminowane (również w sądzie) a sama nigdy nie zgodziłabym się pracować dla szowinisty.

Mamy to szczęście, że mieszkamy w Polsce i mamy jedne z najniższych roznic w zarobkach między kobietami i mężczyznami
https://financialobserver.eu/poland/...ender-pay-gap/


No ale jak dla mnie możesz kogokolwiek nazywać pedofilami. Możesz napisać, że prawie wszyscy są pedofilami. Jak tam lubisz. Tylko nie wiem co na to moderacja
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stewardesa]

Napisane przez ViLLeMkA

Nie brałam udziału w ogóle w dyskusji o zgłaszaniu dyskryminacji płacowej, ponieważ nigdy nie byłam jej świadkiem.
Ale tak, jak najbardziej poparłabym kobiety dyslruminowane (również w sądzie) a sama nigdy nie zgodziłabym się pracować dla szowinisty.

Mamy to szczęście, że mieszkamy w Polsce i mamy jedne z najniższych roznic w zarobkach między kobietami i mężczyznami
https://financialobserver.eu/poland/...ender-pay-gap/


No ale jak dla mnie możesz kogokolwiek nazywać pedofilami. Możesz napisać, że prawie wszyscy są pedofilami. Jak tam lubisz. Tylko nie wiem co na to moderacja

Tylko nadal nie wiem, co ma zgłaszanie lub niezgłaszanie z faktem, że wielu z nich to rzeczywiście pedofile. Bardzo, bardzo wielu. Z moich obserwacji wynika, że tendencja jest większa niż u hetero.

Dla Ciebie mogę pisać, ciekawe co będzie jak zacznę tak pisać zawsze, kiedy o nich mowa, jednocześnie deklarując tolerancję i wypierając się jakichkolwiek sugestii i stronniczości.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

"Obserwacje SKŁANIAJĄ mnie" = gdyby miała już jakieś wnioski wyciągać, to obserwacje otoczenia wskazywałyby na wniosek przeciwny. Ale ich nie wyciągam, bo żyję na tyle długo, by wiedzieć, że taka korelacja nie istnieje. Stąd stwierdzenie początkowe, że nie zgadzam się z twierdzeniem, iż biedny=brak aspiracji.
Czy wykres też zrobić? Bo w sumie nie wiem, czemu tyle czasu na wizażu upływa na bronieniu się przed absurdalnymi zarzutami stwewardesy, która lepiej wie, co kto uważa, byle jej pasowało?
edit: i oczywiście już pedofile. Stewardesa, wypraszam sobie żebyś moimi słowami wycierała sobie gębę i uzywała ich w obrzydliwym, obraźliwym kontekście. Zgłoszę to, bo mnie pani w***wiła i nie dam świeżaków. Zwłaszcza że miałąś 34 strony żeby obronić ludzi niezamożnych, ale słowem nie pisnęłaś, wtedy cię jakoś poczucie sprawiedliwości nie bolało, a teraz nagle udajesz świętą joannę od bogatych? Ić.

[stewardesa]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87063832]"Obserwacje SKŁANIAJĄ mnie" = gdyby miała już jakieś wnioski wyciągać, to obserwacje otoczenia wskazywałyby na wniosek przeciwny. Ale ich nie wyciągam, bo żyję na tyle długo, by wiedzieć, że taka korelacja nie istnieje. Stąd stwierdzenie początkowe, że nie zgadzam się z twierdzeniem, iż biedny=brak aspiracji.
Czy wykres też zrobić? Bo w sumie nie wiem, czemu tyle czasu na wizażu upływa na bronieniu się przed absurdalnymi zarzutami stwewardesy, która lepiej wie, co kto uważa, byle jej pasowało?
edit: i oczywiście już pedofile. Stewardesa, wypraszam sobie żebyś moimi słowami wycierała sobie gębę i uzywała ich w obrzydliwym, obraźliwym kontekście. Zgłoszę to, bo mnie pani w***wiła i nie dam świeżaków. Zwłaszcza że miałąś 34 strony żeby obronić ludzi niezamożnych, ale słowem nie pisnęłaś, wtedy cię jakoś poczucie sprawiedliwości nie bolało, a teraz nagle udajesz świętą joannę od bogatych? Ić.[/QUOTE]
No i właśnie o to oburzenie chodziło. A co niby zgłaszasz? Co Cię tak uraziło? Przecież ja się tylko dzielę obserwacjami, niczego nie sugerując. Mam nawet kolegę geja i traktuję go jak człowieka! I ten akurat nie jest pedofilem. Chyba.
Nie wiem, o co Ci chodzi. Ja spotykam gejów pedofili, a Ty masz szczęście do bogatych kretynów. Rzycie.

[ViLLeMkA]

Napisane przez stewardesa

Dla Ciebie mogę pisać, ciekawe co będzie jak zacznę tak pisać zawsze, kiedy o nich mowa, jednocześnie deklarując tolerancję i wypierając się jakichkolwiek sugestii i stronniczości.

No nie wiem co będzie. Chyba nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez stewardesa

No i właśnie o to oburzenie chodziło. A co niby zgłaszasz? Co Cię tak uraziło? Przecież ja się tylko dzielę obserwacjami, niczego nie sugerując. Mam nawet kolegę geja i traktuję go jak człowieka! I ten akurat nie jest pedofilem. Chyba.
Nie wiem, o co Ci chodzi. Ja spotykam gejów pedofili, a Ty masz szczęście do bogatych kretynów. Rzycie.

Serio, obrzydliwe jest to, co robisz. Nie ściągniesz mnie do tego poziomu. Powtarzam, ić.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Ja nie wiem jak można w XXI wieku uważać, że homoseksualizm ma coś wspólnego z pedofilią. To znaczy, wiem, że są osoby, które tak myślą, ale zadziwia mnie ich chęć do chwalenia się całemu światu swoim ograniczonym myśleniem i poważnymi brakami w edukacji.

Raport wydany w 1993 roku przez amerykańską Narodową Akademię Nauk wskazuje: „Większość mężczyzn, którzy molestują chłopców, nie deklaruje seksualnego zainteresowania dorosłymi mężczyznami” (s. 143).

Wyniki badań są jednoznaczne: orientacja seksualna (bi-, homo-, hetero-) nie ma nic wspólnego z molestowaniem. Skłonności pedofilskie występują u niewielkiego odsetka ludzi niezależnie od orientacji. Ani homo-, ani heteroseksualiści nie są grupą, która byłaby bardziej narażona na wystąpienie tego zaburzenia. Najbardziej znany autor przedstawiający odmienny pogląd, Paul Cameron, jest od dekad krytykowany za nierzetelne referowanie wyników badań. Dobrze jest zresztą pamiętać, że w całym społeczeństwie to dziewczynki, a nie chłopcy częściej padają ofiarą wykorzystania.

Od tego są badania naukowe, żeby nie trzeba było wyciągać wniosków ze swoich anegdotycznych doświadczeń, a potem szerzyć krzywdzące bzdury.

Stewardeso, nie pierwszy raz sprowadzasz dyskusję do rynsztoku, żeby udowodnić swoje racje i dowartościować się kosztem innych jej uczestników. Dziwi mnie tylko, że moderacja nie reaguje.

[edan84]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87064086]
Stewardeso, nie pierwszy raz sprowadzasz dyskusję do rynsztoku, żeby udowodnić swoje racje i dowartościować się kosztem innych jej uczestników. Dziwi mnie tylko, że moderacja nie reaguje.[/QUOTE]

Nie reaguje, bo stewardesa niczego nie napisała co jej imputujesz. Czytanie ze zrozumieniem leży.