Czy mogę być w ciąży? Prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz. XII

[Ell1992]

Plamiemie które pojawilo się dzisiaj ustalo ale dalej czuje klucie.w dole brzucha calkiem nie przyjemne. Nie wydaje mi się żeby to była ciąża ale moze rzeczywiscie warto sprawdzic. Najwyzej kolejny zawod bedzie. Dzięki za odpowiedzi mimo wszystko .

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Ell1992

Plamiemie które pojawilo się dzisiaj ustalo ale dalej czuje klucie.w dole brzucha calkiem nie przyjemne. Nie wydaje mi się żeby to była ciąża ale moze rzeczywiscie warto sprawdzic. Najwyzej kolejny zawod bedzie. Dzięki za odpowiedzi mimo wszystko .

Ja bym szybciej obstawiała przy takich objawach zapalenie przydatków, ale skoro współżyjesz bez zabezpieczenia to zrobić testu nie zaszkodzi.

[Milka6969]

Witam, zacznę od początku. Pierwszy dzień miesiączki miałam 17.11 a ostatni 21.11. Zwykle cykle mam średnio co 30 dni (raz 31,33,28) ale taka średnia to 30. 22.11 współżyłam z partnerem i pękła nam prezerwatywa. To był piątek koło 22:00. W poniedziałek rano udalam się odrazu do lekarza po tabletkę ,,Po,,. Przyjęłam ją koło godziny 10-11. Dostałam tą do 72 godzin. Od tego czasu cały czas się stresuję. Dni płodne według obliczeń powinny zacząć się 28.11 a owulacja powinna być 3.12. Robiłam testy owulacyjne. W dniu kiedy przyjęłam tabletkę, czyli 25.11 robiłam test i był negatywny, powtórzyłam kolejnego dnia i też. Następny zrobiłam 28 i też negatywny. Dzisiaj 1.12 wyszedł mi pozytywny test (owulacyjne oczywiście), czyli że owulacja się pojawi za 12-36h. Wypada to tak jak miało być planowo. Pytanie do was, czy mogę być w ciąży? Plemniki mogą przeżyć maksymalnie do 7 dni więc licząc od 22 to powinny maksymalnie przeżyć do 28 czyli pierwszego dnia dni płodnych. Czy po przyjęciu tej tabletki i patrząc na fakt, że były to dni nie płodne i owulacji nie było? Bardzo się stresuję. Za głupie odpowiedzi i obrażanie mnie z góry dziękuję.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Milka6969

Witam, zacznę od początku. Pierwszy dzień miesiączki miałam 17.11 a ostatni 21.11. Zwykle cykle mam średnio co 30 dni (raz 31,33,28) ale taka średnia to 30. 22.11 współżyłam z partnerem i pękła nam prezerwatywa. To był piątek koło 22:00. W poniedziałek rano udalam się odrazu do lekarza po tabletkę ,,Po,,. Przyjęłam ją koło godziny 10-11. Dostałam tą do 72 godzin. Od tego czasu cały czas się stresuję. Dni płodne według obliczeń powinny zacząć się 28.11 a owulacja powinna być 3.12. Robiłam testy owulacyjne. W dniu kiedy przyjęłam tabletkę, czyli 25.11 robiłam test i był negatywny, powtórzyłam kolejnego dnia i też. Następny zrobiłam 28 i też negatywny. Dzisiaj 1.12 wyszedł mi pozytywny test (owulacyjne oczywiście), czyli że owulacja się pojawi za 12-36h. Wypada to tak jak miało być planowo. Pytanie do was, czy mogę być w ciąży? Plemniki mogą przeżyć maksymalnie do 7 dni więc licząc od 22 to powinny maksymalnie przeżyć do 28 czyli pierwszego dnia dni płodnych. Czy po przyjęciu tej tabletki i patrząc na fakt, że były to dni nie płodne i owulacji nie było? Bardzo się stresuję. Za głupie odpowiedzi i obrażanie mnie z góry dziękuję.

Moim zdaniem bez sensu robić testy owulacyjne jak wzięłaś taką końską dawkę hormonów. Poza tym jest duża szansa, że tabletka zadziała prawidłowo, a plemniki w drogach rodnych udowodniono, że przeżywają maksymalnie 5 dni, nie 7. 5 dni przy sprzyjających warunkach i jeśli nasienie było super jakości, a większość mężczyzn współcześnie takiego nie ma. Nie zdziw się jak okres ci się po tabletce spóźni lub w ogóle rozreguluje. Możesz oczywiście przy takim spóźnieniu zrobić test, ale raczej dla uspokojenia samej siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milka6969]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87383565]Moim zdaniem bez sensu robić testy owulacyjne jak wzięłaś taką końską dawkę hormonów. Poza tym jest duża szansa, że tabletka zadziała prawidłowo, a plemniki w drogach rodnych udowodniono, że przeżywają maksymalnie 5 dni, nie 7. 5 dni przy sprzyjających warunkach i jeśli nasienie było super jakości, a większość mężczyzn współcześnie takiego nie ma. Nie zdziw się jak okres ci się po tabletce spóźni lub w ogóle rozreguluje. Możesz oczywiście przy takim spóźnieniu zrobić test, ale raczej dla uspokojenia samej siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Mój partner wcześniej miał wytrysk, a za jakieś 2-3h współżyliśmy, nie było dużo tej sperny ale zawsze to coś

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Milka6969

Mój partner wcześniej miał wytrysk, a za jakieś 2-3h współżyliśmy, nie było dużo tej sperny ale zawsze to coś

Ilość nie ma większego znaczenia. Przede wszystkim byłaś na początku cyklu, a poza tym wzięłaś sporą dawkę hormonów. Musielibyście mieć ultra pecha, żebyś zaszła w ciążę w taki sposób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Milka6969

Witam, zacznę od początku. Pierwszy dzień miesiączki miałam 17.11 a ostatni 21.11. Zwykle cykle mam średnio co 30 dni (raz 31,33,28) ale taka średnia to 30. 22.11 współżyłam z partnerem i pękła nam prezerwatywa. To był piątek koło 22:00. W poniedziałek rano udalam się odrazu do lekarza po tabletkę ,,Po,,. Przyjęłam ją koło godziny 10-11. Dostałam tą do 72 godzin. Od tego czasu cały czas się stresuję. Dni płodne według obliczeń powinny zacząć się 28.11 a owulacja powinna być 3.12. Robiłam testy owulacyjne. W dniu kiedy przyjęłam tabletkę, czyli 25.11 robiłam test i był negatywny, powtórzyłam kolejnego dnia i też. Następny zrobiłam 28 i też negatywny. Dzisiaj 1.12 wyszedł mi pozytywny test (owulacyjne oczywiście), czyli że owulacja się pojawi za 12-36h. Wypada to tak jak miało być planowo. Pytanie do was, czy mogę być w ciąży? Plemniki mogą przeżyć maksymalnie do 7 dni więc licząc od 22 to powinny maksymalnie przeżyć do 28 czyli pierwszego dnia dni płodnych. Czy po przyjęciu tej tabletki i patrząc na fakt, że były to dni nie płodne i owulacji nie było? Bardzo się stresuję. Za głupie odpowiedzi i obrażanie mnie z góry dziękuję.

Jak dla mnie to niepotrzebnie ta tabletkę przyjęłaś. Szans na ciążę zbyt dużych nie było, a tylko narobiłaś zamieszania w swoim organizmie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cappuccino]

Dziewczyny, od pewnego czasu biorę nowe tabletki psychotropowe i od tego czasu miałam okres praktycznie co dwa tygodnie. od tego czasu był bardzo skąpy. Teraz się unormowało i wystąpil w terminie (jak w cyklu 26 dniowym) ale jest to bardziej plamienie niż okres, tak że właściwie od trzech dni wystarczą wkładki. Uprawialam seks z prezerwatywą, gumka nie pękła (chyba że może pęknąc a się tego nie zauważy np jakieś małe dziureczki a nie pęka cała ? ) no i dodatkowo partner przed wytyskiem wychodzi na zewnątrz, mimo prezerwatywy wole żeby nie kończył w srodku.

co myslicie? psychotoropy moglyby mi tak rozwalić cykl ? teoretycznie na ulotce jest w efektach ubocznych ze moze wpływac na cykl miesiączkowy.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Cappuccino

Dziewczyny, od pewnego czasu biorę nowe tabletki psychotropowe i od tego czasu miałam okres praktycznie co dwa tygodnie. od tego czasu był bardzo skąpy. Teraz się unormowało i wystąpil w terminie (jak w cyklu 26 dniowym) ale jest to bardziej plamienie niż okres, tak że właściwie od trzech dni wystarczą wkładki. Uprawialam seks z prezerwatywą, gumka nie pękła (chyba że może pęknąc a się tego nie zauważy np jakieś małe dziureczki a nie pęka cała ? ) no i dodatkowo partner przed wytyskiem wychodzi na zewnątrz, mimo prezerwatywy wole żeby nie kończył w srodku.

co myslicie? psychotoropy moglyby mi tak rozwalić cykl ? teoretycznie na ulotce jest w efektach ubocznych ze moze wpływac na cykl miesiączkowy.

Myślę, że na pewno nie jesteś w ciąży. Nie da się w nią zajść od stosunków z prezerwatywą i wytryskiem poza pochwą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasssia188]

Cześć dziewczyny! Od kilku miesiecy stosuje tabletki Vines. Ostatnio przez nieuwage zamiast 14 tabletki wyciągnęłam 21. Zorientowałam się że to nie ta i wsadzilam z powrotem do blistra, gdzie spędziła kolejny tydzień. Tabletki brałam po kolei i dzisiaj właśnie wzięłam ta 21. Zastanawiam się czy to jakoś nie oslabi jej działania i czy zacząć już przerwe albo wcale jej nie robić czy normalnie dalej brać tabletki.

[elvegirl]

Nie osłabiło to jej działania.

[Marta317]

Hej, dziewczyny jakiś tydzień temu kochałam się z moim mężem z finałem w środku. Po stosunku robiłam testy owulacyjne które wyszły pozytywnie ( około dwa dni po stosunku mogła wystąpić owulacja). Wiem ze prawdopodobieństwo zaciążenia bylo w tym przypadku największe, no ale istnieje jeden problem - mam niedoczynność tarczycy. Czy w takiej sytuacji jest w ogóle możliwość zapłodnienia? Czytałam kilka artykułów i w większość jest napisane ze nie przez nieregularne cykle tylko ze akurat moje cykle są jak w zegarku co 28-29 dni. Czy którejś z was zdarzyła się może taka „wpadka” czy raczej nie mam się co łudzić, szczerze ucieszyła bym się z takiej niespodzianki a już świra dostaje i ciagle nasłuchuje mojego organizmu.

[elvegirl]

Napisane przez Marta317

Hej, dziewczyny jakiś tydzień temu kochałam się z moim mężem z finałem w środku. Po stosunku robiłam testy owulacyjne które wyszły pozytywnie ( około dwa dni po stosunku mogła wystąpić owulacja). Wiem ze prawdopodobieństwo zaciążenia bylo w tym przypadku największe, no ale istnieje jeden problem - mam niedoczynność tarczycy. Czy w takiej sytuacji jest w ogóle możliwość zapłodnienia? Czytałam kilka artykułów i w większość jest napisane ze nie przez nieregularne cykle tylko ze akurat moje cykle są jak w zegarku co 28-29 dni. Czy którejś z was zdarzyła się może taka „wpadka” czy raczej nie mam się co łudzić, szczerze ucieszyła bym się z takiej niespodzianki a już świra dostaje i ciagle nasłuchuje mojego organizmu.

Jest możliwość zapłodnienia, niedoczynność to często cykle bezowulacyjne, ale "często" nie oznacza "zawsze". Ale...leczysz się?

[Marta317]

Tak, regularnie biorę euthyrox. Niestety przez brak czasu od około pół roku nie byłam na wizycie u endo, wiec nie wiem jak jest z moim poziomem TSH, ale leki przyjmuje regularnie.

[elvegirl]

Przy planowaniu ciąży lepiej jednak ten czas znaleźć, niedoczynność może skutkować taką ilością skutków niepożądanych w temacie ciążowym, że tu trzeba wykazać maksimum odpowiedzialności. Dla Ciebie i ewentualnego dziecka lepiej żeby najpierw był endo i konkretna kontrola Twojego stanu, a dopiero potem seks bez zabezpieczenia.

[Marta317]

Dziękuje za opowiedz. Wizytę u lekarza mam umówiona na styczeń i biorę się porządnie za stan mojego zdrowia.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez elvegirl

Przy planowaniu ciąży lepiej jednak ten czas znaleźć, niedoczynność może skutkować taką ilością skutków niepożądanych w temacie ciążowym, że tu trzeba wykazać maksimum odpowiedzialności. Dla Ciebie i ewentualnego dziecka lepiej żeby najpierw był endo i konkretna kontrola Twojego stanu, a dopiero potem seks bez zabezpieczenia.

Dokładnie. Przy niedoczynności większym problemem jest utrzymanie ciąży, a nie samo zajście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Kropa_]

Cześć dziewczyny! Chciałam się was zapytać co myślicie o mojej sytuacji. 2 miesiące temu lekarz zdiagnozowal u mnie zespol policystycznych jajników pomimo że okresy prawie cały czas miałam bardzo regularne. Niestety badania hormonalne potwierdziły diagnozę oraz obraz usg na którym było widać mnóstwo pęcherzyków. Tak się złożyło że na tej wizycie dostałam również tabletkę Escapelle. Zazylam tego samego dnia. Okres przyszedł w terminie jakieś 10 dni po zażyciu tabletki po. Myślałam że będzie wszystko w porządku lecz "miesiączka" po Escapelle trwała 18 dni gdzie 18 dzień był bardzo obfity. Ze strachu o duża utratę krwi lekarz zalecił nie czekać z tabletka anty do 1 dnia cyklu lecz kazał zazyc tego 18 dnia w celu zatrzymania krwawienia i ogarnięcia troszkę tych zawirowań hormonalnych. Z racji że tabletka została przyjęta późnieJ zalecił stosowanie dodatkowego zabezpieczenia przez 7 pierwszych dni stosowania. No i teraz meritum
... 7 dnia przy 7 tabletce pękła nam prezerwatywa w trakcie stosunku. Zorientowalismy się i przestaliśmy więc wytrysku nie było no ale ten preejakulat. Jak myślicie są jakieś szanse na ciążę? Duże prawdopodobieństwo? Zwazywszy na pcos, zaburzenia po escapelle, tabletki i peknieta prezerwatywe.Jakie macie doświadczenia z PCOS? Z góry dziękuję za pomoc.

[Adrianna_8]

Napisane przez _Kropa_

Cześć dziewczyny! Chciałam się was zapytać co myślicie o mojej sytuacji. 2 miesiące temu lekarz zdiagnozowal u mnie zespol policystycznych jajników pomimo że okresy prawie cały czas miałam bardzo regularne. Niestety badania hormonalne potwierdziły diagnozę oraz obraz usg na którym było widać mnóstwo pęcherzyków. Tak się złożyło że na tej wizycie dostałam również tabletkę Escapelle. Zazylam tego samego dnia. Okres przyszedł w terminie jakieś 10 dni po zażyciu tabletki po. Myślałam że będzie wszystko w porządku lecz "miesiączka" po Escapelle trwała 18 dni gdzie 18 dzień był bardzo obfity. Ze strachu o duża utratę krwi lekarz zalecił nie czekać z tabletka anty do 1 dnia cyklu lecz kazał zazyc tego 18 dnia w celu zatrzymania krwawienia i ogarnięcia troszkę tych zawirowań hormonalnych. Z racji że tabletka została przyjęta późnieJ zalecił stosowanie dodatkowego zabezpieczenia przez 7 pierwszych dni stosowania. No i teraz meritum
... 7 dnia przy 7 tabletce pękła nam prezerwatywa w trakcie stosunku. Zorientowalismy się i przestaliśmy więc wytrysku nie było no ale ten preejakulat. Jak myślicie są jakieś szanse na ciążę? Duże prawdopodobieństwo? Zwazywszy na pcos, zaburzenia po escapelle, tabletki i peknieta prezerwatywe.Jakie macie doświadczenia z PCOS? Z góry dziękuję za pomoc.

Ja bym powiedziała, że szanse na ciąże są bardzo niskie skoro wytrysku nie było, a Ty byłaś już 7 dni na tabletkach anty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez _Kropa_

Cześć dziewczyny! Chciałam się was zapytać co myślicie o mojej sytuacji. 2 miesiące temu lekarz zdiagnozowal u mnie zespol policystycznych jajników pomimo że okresy prawie cały czas miałam bardzo regularne. Niestety badania hormonalne potwierdziły diagnozę oraz obraz usg na którym było widać mnóstwo pęcherzyków. Tak się złożyło że na tej wizycie dostałam również tabletkę Escapelle. Zazylam tego samego dnia. Okres przyszedł w terminie jakieś 10 dni po zażyciu tabletki po. Myślałam że będzie wszystko w porządku lecz "miesiączka" po Escapelle trwała 18 dni gdzie 18 dzień był bardzo obfity. Ze strachu o duża utratę krwi lekarz zalecił nie czekać z tabletka anty do 1 dnia cyklu lecz kazał zazyc tego 18 dnia w celu zatrzymania krwawienia i ogarnięcia troszkę tych zawirowań hormonalnych. Z racji że tabletka została przyjęta późnieJ zalecił stosowanie dodatkowego zabezpieczenia przez 7 pierwszych dni stosowania. No i teraz meritum
... 7 dnia przy 7 tabletce pękła nam prezerwatywa w trakcie stosunku. Zorientowalismy się i przestaliśmy więc wytrysku nie było no ale ten preejakulat. Jak myślicie są jakieś szanse na ciążę? Duże prawdopodobieństwo? Zwazywszy na pcos, zaburzenia po escapelle, tabletki i peknieta prezerwatywe.Jakie macie doświadczenia z PCOS? Z góry dziękuję za pomoc.

Ja bym się ciążą nie martwiła.

[Beazylia]

Witajcie!

Mam taką sytuację: mam nieregularne cykle 30-33d oraz czasami brak owulacji (potwierdzone dwukrotnie na usg),lekarz zalecił mi xxx. Po całym opakowaniu suplementów 2 dni przed planowaną owulacja zaczęło boleć mnie podbrzusze (u mnie normalne na ok dzień przed owu)-tj. 11dc-wtedy tez doszło do pełnego stosunku, 13dc była owulacja i wtedy dopiero przestało boleć podbrzusze; kolejny stosunek był 14dc. Liczę na to, że się uda zwłaszcza, że w końcu była owulacja i tak wyraźna! @ powinien być za około 10 dni więc testu jeszcze robić nie będę. dodatkowo dzisiaj (22dc) mam dużo rzadkiego mlecznego śluzu ...

[Beazylia]

Powiedzcie mi proszę, że nie mam zwidów i widać potwierdzającą kreskę?!?!?!

[Beazylia]

Powiedzcie mi proszę, że nie mam zwidów i widać potwierdzającą kreskę?!?!?!

[Misia452]

Napisane przez Beazylia

Powiedzcie mi proszę, że nie mam zwidów i widać potwierdzającą kreskę?!?!?!

Ja widzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aspazja88]

Dziewczyny liczę na poradę. Zaczęliśmy starać się o dziecko od grudnia. 20 była owulacja akurat na badaniu wyszła. Teraz spóźnia mi się okres 3 dni. Test negatywny. Czy jeszcze za wcześnie na wykrycie ewentualnej ciąży czy szukać innej przyczyny ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Aspazja88

Dziewczyny liczę na poradę. Zaczęliśmy starać się o dziecko od grudnia. 20 była owulacja akurat na badaniu wyszła. Teraz spóźnia mi się okres 3 dni. Test negatywny. Czy jeszcze za wcześnie na wykrycie ewentualnej ciąży czy szukać innej przyczyny ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skoro od owulacji i stosunku minęło 14 dni to test powinien wyjść pozytywny, gdybyś była w ciąży. Możesz natomiast zrobić dla pewności beta hCG z krwi.

A 3 dni spóźnienia to w sumie nic nadzwyczajnego.

[Misia452]

Napisane przez Aspazja88

Dziewczyny liczę na poradę. Zaczęliśmy starać się o dziecko od grudnia. 20 była owulacja akurat na badaniu wyszła. Teraz spóźnia mi się okres 3 dni. Test negatywny. Czy jeszcze za wcześnie na wykrycie ewentualnej ciąży czy szukać innej przyczyny ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zrób betę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aspazja88]

Dzięki za odpowiedzi. Już długi czas miałam regularny okres więc zaskoczyło mnie to akurat teraz . A jakoś powodów typu stres też nie było . Chociaż się nie nastawiałam że tak szybko się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pac11]

Dziewczyny myślicie, że nadżerka może mieć wpływ na skuteczność ringu? Przez to, że jest inny rodzaj nabłonka źle coś się wchłania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mala1604]

Witam wizazanki mam pytanie 8,9 stycznia kochałam się z chłopakiem do końca skończył we mnie postanowiliśmy się będziemy starać się o dziecko i teraz mam pytanie okres dostałam 30 grudnia owulacja mniej więcej 14 stycznia mam bóle z prawej strony kujace bóle podbrzusza czy może to oznaczać początek zapłodnienia ? Czekam na czas aby zrobić betę i test ale może któraś z was miała taki problem