Ponowne starania po T. cz. II

[Teresa1985]

Witam, dzisiaj byłam na badaniach prenatalnym na NFZ. Na USG wyszło wszystko dobrze z maluchem. Tak byłam przejęta że zapamiętałam tylko to że NT wynosi 1'6 i pozostałe parametry prawidłowe. Coś za długo wg mnie lekarka oglądała półkule mózgowe, po tych przejściach zbyt długie skupienie lekarza na jednym miejscu w milczeniu to zawsze była zła prognoza. Ostatecznie nic nie powiedziała n a ten temat. Zrobiłam też test Pappa i HCG. Za 2 tyg.wyniki. W zeszłym tyg. zrobiłam Sanco Plus i czekam za wynikami. Jestem też umówiona na wizytę do swojego lekarza który wykona usg z pomiarami. Mam nadzieję że jak to wszystko zostanie zebrane razem to będzie można podjąć decyzję czy podchodzić do amino czy nie. Narazie nie wiem. Dodatkowo jak to się mówi 'jak nie urok to s...' więc mój maluch ma z powodu przegrody w macicy mało miejsca na rozwój. Trudno powiedzieć czy macica się rozciągnie czy nie. Wg tej lekarki nic nie można z tym zrobić. Czy może któraś z Was spotkała się z takim powikłaniem po łyżeczkowaniu albo operacji macicy? Już teraz wiem że na pewno nie będę miała spokojnej ciąży. Los chyba lubi dokuczać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Teresa super że NT prawidlowe i inne parametry ! To bardzo dobra wiadomosc.
Jeśli chodzi o przegrode w macicy to nic nie wiem na ten temat, ale jestes pod opieka lekarzy wiec w razie co beda reagować.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Teresa super wieści! Czekamy na kolejne dobre wiadomości. Ps. Czy chodzi o macicę dwurożna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MoszKa88]

Teresa, super informacje, oby tylko takie do końca ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Co do przegrody to wiem tylko tyle, że moja koleżanka musiała mieć operacje na nią przed staraniami. Ale szczegółów nie znam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beznadziejny_przypadek]

Teresa jeżeli chodzi o macice z przegrodąa to moja znajoma miała taką macicę i urodziła troje zdrowych dzieci, także trzeba być dobrej myśli. Musiala wprawdzie kontrolować często ułożenie dziecka bo to stanowi jakieś zagrożenie dla dziecka ale wszystko dobrze się skończyło. Jedynym mankamentem był bardzo obfity brzuch ale nie wiem czy to "wina" Macicy czy niewielkiego wzrostu znajomej. Brzuch po prostu odstawał od reszty ciała i był na prawdę pokaźnych rozmiarów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Teresa1985]

Dziękuję bardzo za dobre słowa. Tak po operacji macica stała się macicą dwurożną. Wcześniej nie miałam tego problemu więc nie jest od urodzenia. Niestety podczas kontroli po operacji w ciągu ostatniego roku byłam wielokrotnie u lekarza też nic nie było widać. Dopiero w tej ciąży to się pojawiło na USG. Z jednej strony jakbym wiedziała to byłabym się jeszcze bardziej zachodzić w ciążę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asvr]

Dziewczyny dołączam do grona staraczek

Gin który w ostatniej ciazy złapał te wszystkie markery stwierdził ze ja nie powinnam do niego przychodzić tylko do męża i starać się o dziecko. Był zdziwiony ze czekałam 3 miesiączki. I stwierdził „ nic tak dobrze nie zrobi dla głowy jak zdrowe dziecko”. Niestety ryzyko mam wysokie i poronienia i ponownie ZD ze względu na obciążenie genetyczne (Sama mam nieprawidłowy kariotyp) wiec tym bardziej nie ma co czekać. Wg niego nic tam w trybunale nie przejdzie i próbował mnie uspokoić jak zaczęłam się stresować ze granice zamkną i nawet na Słowację nie wyjadę.

Kazał mi kupić lepsza maseczkę bo powiedział ze koronawirus nie byłby dla mnie wskazany wiec właśnie zamawiam typ ffp3 (6zl).

Trochę kaszle od 4 tygodni zastanawiam się czy Wy staracie się tylko jak w pełni zdrowo się czujecie?

PS: namówił mnie bym odpuściła testy nipt bo i tak nie są diagnostyczne a u mnie szansa wysoka na powtórkę Czyli ZD wiec zalecił amnio z mikromacierza i doczytałam właśnie ze wtedy wynik jest w 3 dni wiec szybko można działać.

Jak będzie dobre usg to amnio w 16 tyg a jak złe to tak jak ostatnio w 14.

Brzmi to jak plan działań zero radości i powiedziałam mu „ze chciałabym chociaż chwile się cieszyć ciąża” to stwierdził ze w moim przypadku się nie da ale na pewno będę się cieszyć zdrowym dzieckiem. I to sobie teraz wmawiam.

Trzymajcie za mnie kciuki...

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

[Ritka18]

Asvr trzymam kciuki najmocniej jak potrafię!!

Póki nie zacznę moich starań, żyje waszymi..

Musi być dobrze! Należy Ci się to 😘 ✊

[Kaaach]

Asvr 3mam kciuki!!!

Dziewczyny dostałam SMS od lekarza będzie dziewczynka Oby tym razem było dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ritka18]

Gratulacje Kaach!!! Dużo zdróweczka dla Was 😍

[Sosnanieradosna]

Asvr nie pamietam skad jestes ale ja robilam amnio w IMID w Warszawie i wynik fish byl po 2 dniach (na stronie maja info ze 2-3 dni) wiec bardzo szybko.

Ja sie boje tego wyroku TK, cos bardzo mi sie to wszytsko nie podoba. Bedzie masakra. My jesteśmy w miare obeznane co i jak z tymi badaniami itp i wyjedziemy za granice, gorzej z dziewczynami ktore teraz beda w takiej sytuacji pierwszy raz i lekarze poprostu im powoedza że maja urodzic i tyle, ale co gorsza zataja pewne info, powiedza ze na usg wszystko ok a taka nieswiadoma kobieta sama nie bedzie sie doszukiwać.
Bardzo duzo o tym ostatnio mysle.
Trzymam kciuki za twoje starania
A propo chorob przeziebien itp to teraz pazdziernik -luty to tak naprawdę ciagle czlowiek moze cos zlapac bo taki sezon na choroby.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Kaaach trzymam kciuki a kiedy kolejna wizyta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MoszKa88]

Ashton, mocne kciuki w końcu musi dla was za świecić słońce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asvr]

Dziękuje Dziewczyny!!!

Sosna ja myśle ze duża moc ma internet i dzięki naszym historia można zobaczyć na wątku ze się da i za granica... mam taka nadzieje ale bardzo współczuje tym dziewczynom przed którymi lekarze ukrywają informacje

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Kaaach ale super Dziewczynka <3

[SmutnaOla]

Asvr, 3mam kciuki
Kaaach, dziewczynka 🤩 mocno 3 mam kciuki by wszystko było dobrze
Ja też się boję tego wyroku TK.. Z jednej strony nie jestem w stanie uwierzyć że mogą się odważyć na wpriwadzenie zmian ale z, drugiej strony z obecną władzą wszystko jest możliwe.. Szczególnie że znowu jest zakaz zgromadzeń więc na ulicę im ludzie nie wyjdą.. Łzy złości się cisną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MoszKa88]

Napisane przez Kaaach

Asvr 3mam kciuki!!!

Dziewczyny dostałam SMS od lekarza będzie dziewczynka Oby tym razem było dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super 🥳🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaaach]

Dzięki dziewczyny . 3.11 mam prenetalne, a 9.11 wizytę u swojego gina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Czy jestescie na jakis forach majoweczki kwietnioweczki czy co tam jeszcze innego?
Ja jestem na majowkach i jakos co pojawia się tam post to mnie w☠☠☠☠ia. Denerwuje mnie to ich słodkie pitolenie o jakis glupotach.
Teraz pojawil sie watek badan prenatalnych to niektore stwierdzily ze są bez sensu i ich nie robia. No szok.
Mam ochote tam napisac zeby sie tak nie cieszyly bo nie wiadomo czy maja zdrowe dzieci. Nie wiem skad we mnie tyle zlosci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

Sosna ja obserwuję majówki, ale nie udzieliłam się tam nawet raz, poczwarkah z tego co widziałam była aktywna, Moszkę widziałam na czerwcówkach, ale jakoś irytują mnie też niektóre posty, dlatego się tam chyba nie udzielam ostatnio na fb na jednej z grup widziałam jak się kłóciły, że badania prenatalne nie są obowiązkowe i to głupota, dlatego się nie odzywam, wolę olać niż wdawać się w dyskusję z kimś kto nie ma pojęcia o badaniach w ciąży jak czegoś nie będę wiedzieć, prędzej zapytam tutaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Teresa 1985 świetne informacje! Ważne, że na usg wszystko jest dobrze, odetchnij spokojnie

Kaach, super informacje

Dajecie nadzieję dziewczyny



Osobiście co jakiś czas wchodzę na stronę Federy i się podpisuje w różnych petycjach. Na tą chwilę na przeciw aborc jest niecałe 2tys podpisów więc dziewczyny do dzieła, wpisywać się Zawsze to może jakoś pomóc.



Nie jestem na żadnej grupie ciążowej właśnie z tego powodu, wk*rwiaja mnie kobiety płaczące nad płcią dziecka. Dbam o swoje nerwy, polecam



Jakiś czas temu, gdy wiedzialam, że jestem w ciąży, byłam na imprezie gdzie laska oglosila, że mają dziecko w drodze. Mówię, super, który tydzień, czy wszystko ok?

"Nie wiem, dopiero zrobiłam Test" rozumiecie moje odczucia z tamtego momentu, prawda? 🙄

Ale wolałabym mieć takie podejście, bez naszych doświadczen...

[Teresa1985]

Wiele kobiet w ciąży albo młodych mam wśród moich znajomych też nie wie zbyt wiele na ten temat. Czasami mam wrażenie że zdrowe dziecko należy się z marszu każdemu i już. Moja znajoma jest teraz w 3 ciąży i tylko wie że USg połówkowe było robione. Jest po drugiej cesarce, dźwiga i podnosi 2 latka bez przerwy. Jak widzę jak sobie tego malucha zarzuca na ten brzuch to mnie ciarki przechodzą. Zero refleksji. Wiadomo że jak ktoś czuje się super i jest pewien wszystkiego to może robić więcej ale myślę że potrzeba czasami trochę pokory i empatii do innej kobiety. Nie każda może pozwolić sobie na takie coś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Czytam tamten watek i nie wierze w ich teorie, że badania prenatalne to zbędny stres.
Chyba tez sie stamtad wypisze, bo teraz maja najwiekszy problem czy lekarz zrobi im zdjecia 3\4D bo by chciałby miec takie super zdjecia malucha.
No wiec dobrze że mamy nasza grupę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Sosnanieradosna wydaje mi się, że kobiety, które nie miały takich przeżyć jak my to bardzo beztrosko podchodzą do ciąży. To jest radosne oczekiwanie bez nawet jednej myśli o możliwych komplikacjach. Też tak miałam na samym początku ciąży...byłam mega naiwna. dlatego myślę, że w tych ciążowych grupach trudno o zrozumienie naszych emocji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MoszKa88]

To ja powiem inaczej, zazdroszczę tym dziewczynom na watkach mamusiowych ich beztroski (czasem głupoty) i radosci z bycia w ciazy od samego początku 🤷☠♀️ . Jak czytam, że któraś już będzie remont robiła/rzeczy dla kropka kupowała, czy mówiła zaraz po wizycie serduszkowej wszem i wobec o ciąży, to się uśmiecham. Nie złośliwie, a trochę jak taka dużo starsza siostra/ciocia/babcia, która swoje już przeszła i wie, ze może być różnie.
Ta radość i beztroska to jest coś co mi terminacja zabrała i czego już nie odzyskam. I mi żal, i tak trochę ich entuzjazmem się karmię .
Wyobraźcie sobie, że jak powiedziałam tztowi o przyroscie bety i ten chciał pokazać radość, to mu od razu wypaliłam: nie waż się cieszyć tu przede mną! Zanim pomyślałam, już te słowa wypowiadalam. A przecież chce żeby sie cieszyl, tylko się boję. Także tak.
Co do badań prenatalnych to większość kobiet (zwłaszcza przed 30stka) uważa, że są niepotrzebne bo one są młode, a "dzieci z downem to rodzą stare lambadziary"... Lekarze też im nie mowia, że te badania powinny zrobić (pamietam jak koleżanka w moim wieku, która niedawno rodziła dziwiła się co ja z ta pappa wymyślam, przecież młode jesteśmy i jej lekarz (ponoc jeden z lepszych) nic jej takiego nie zalecal)... A wtedy wkraczam ja (cała na biało ) i tłumaczę dlaczego należy/warto je robić. I już kilka nieświadomych koleżanek udało mi się przekonać, że jednak warto . A jak ktoś po tłumaczeniach ma wywalone, to cóż, jego sprawa .
Jestem na grupach z badaniami prenatalnymi i naprawdę często dziewczyny wrzucają posty typu, ze na badaniach jej wyszło, ze ma ryzyko, takie a takie, co ma robić. Więc pytają dziewczyny, której trisomii, i one zdziwione, jak to której, no o downie mowa. Nawet nie ogarniają dobrze wyników pappa i rodzajów trisomii. Wogole mam wrazenie, ze większość ludzi zarówno badanie genetyczne jak i terminacje kojarzy wyłącznie z ZD. Bardzo często jako argument przeciw aborcji podnoszą, ze przecież te słodkie chore dzieci mogą funkcjonować... 🤦☠♀️🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

MoszKa88 totalnie rozumiem Twoja historię z koleżanką! Miałam podobnie. Powiedziałam przyjaciółce w moim wieku o mojej sytuacji. W odpowiedzi ona wypaliła, że jest w ciąży, ale nie planuje badan prenatalnych, bo jets młoda... zgubne jest to myślenie. Niestety w Polsce większość kobiet nie ma świadomości jak istotne są te badania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaaach]

Ja ogólnie jestem na wątkach ciążowych po IVF i tam takiej beztroski nie ma jak przy zwykłej ciąży to lepiej się czuję. Są też wątki dla kobiet po stracie tam też jest inny klimat (tylko nie wiem czy na wizażu) ja właśnie nigdy nie mogłam znieść tej słodko pierdzącej beztroskiej atmosfery . Fryzjerka mojego psa, która do domu przyjeżdżała ostatnio mi powiedziała, że w ciąży jest i gratuluję jej i pytam, który tydzień, a ona, że nie wie bo u lekarza jeszcze nie była. I tak gadamy i aluzje, że klienci jak się dowiedzieli to stół jej nosili itd to w końcu jej mówię, że też jestem w ciąży, ale mam do tego duuuzy dystans bo straciłam już dziecko.... A na temat badań prenetalnych też taką opinie miała, że jak lekarz będzie kazał to zrobi a jak nie to po co. Maaaasakra zazdroszczę tej beztroski z jednej strony, a z drugiej jest ona przerażająca. Moja koleżanka też kiedyś rozpaczała, że "jakieś prenetalne" każą jej zrobić a to tyle kosztuje i jeszcze dojechać musi... No brak słów, a później jak dziecko chore to wina lekarza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Chyba większość ginekolog w Polsce ma zbyt luźne podejście do prenatalnych, uważają ze nie są konieczne. Świadomy ginekolog powinien namawiać na te badanie - mój pierwszy powiedział, że jak chce, to mogę, ale on nie widzi konieczności bo jestem młoda (a obrzęk płodu widoczny na ostatnim zdjęciu z usg, które u niego robiłam... Jaka bylam nieświadoma). Dobrze, że szwagierka mnie uświadomiła, że to standard to badanie przez co zmieniłam ginekologa.

Ale niestety ten pogląd "prenatalne straszą" króluje

[Angels01]

Hej, jak przeczytałam Twoja historie to zupełnie jakbym swoja czytala, tez mam nieprawidłowy kariotyp, 2 poronienia za sobą i jedna terminacje z powodu ZD, jestem juz zmęczona co dalej.. to jest jak ruletka nie wiadomo kiedy się trafi na dobrą komórkę.. tak się zastanawiam ile my kobiety jesteśmy w stanie znieść ile bolu.. łez by mieć upragnione zdrowe dzieciątko, będę trzymać za Ciebie za was wszystkie

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Powyzszy post do avsr

[poczwarkah]

Ja w temacie bo właśnie wracam z prenatalnych. Tak się złożyło że miałam tego samego dnia u Roszkowskiego i w Medicover. Roszkowskiemu się wszystko podobało, nawet płeć wypatrzyl Ale powiedział żebym jeszcze przyszła na gratisowe badanie w 16 tyg żeby mógł obejrzeć mózg jeszcze raz. Pytałam się czy coś nie tak, to stwierdził że nie nie, ale zaprasza bo chce zobaczyć.
W Medicoverze żadnych uwag wszystko jak z atlasu anatomii. Gdyby nie to że chce pappa to bym już do medi nie szła, no ale za darmo to co się będę ograniczać Pobrali mi krew i teraz czekam jak na szpilkach na wyniki.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[MoszKa88]

Poczwarkah, a ja już się zastanawiałam gdzie Cię wciągnęło
Super wiadomosci! 🥳 Bardzo się cieszę, że z dzieckiem wszystko ok! Gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz