Maseczka wulkaniczna(BU)

[mOna01]

TU KUPISZ: http://www.biochemiaurody.com/index.html



średnia ocen: 4,11*




Maseczka w proszku na bazie glinki bentonitowej otrzymywanej z pyłu wulkanicznego, która oczyszcza pory skóry i wchłania nadmiar łoju. Dodatkowo maseczka zawiera: # limonkę w proszku, która działa jako delikatny eksfoliant, posiada właściwości antybakteryjne, antyoksydacyjne, przeciwzapalne oraz nadaje rozrobionej maseczce świeży, cytrusowy zapach oraz# mąkę owsianą, wybraną ze względu

Właściwości i działanie produktu: Maseczka działa:
» odtłuszczająco (wchłania nadmiar łoju),
» antybakteryjnie i przeciwzapalnie,
» mineralizująco (glinka jest bogata w minerały: krzem, glin, żelazo, magnez, potas, sód, wapń),
» gojąco i łagodząco,
» antyoksydacyjnie i odświeżająco,
» wygładzająco i peelingująco,
» pomaga oczyścić i zwęzić pory skóry.
Porcję maseczki rozrabia się z wodą tuż przed użyciem.
» Po rozrobieniu z wodą, maseczka nabiera intensywnego, cytrusowego zapachu.
» Zamiast wody można użyć hydrolat odpowiedni dla cery tłustej, który wzbogaci walory pielęgnacyjne maseczki. Polecamy Hydrolat oczarowy, Hydrolat z zielonej herbaty lub Hydrolat cytrynowy.
»Opcjonalnie można część wody lub hydrolatu zastąpić Żelem hialuronowym, dzięki czemu maseczka nie będzie tak szybko wysychać na skórze.
» Dodatkowo polecamy dodać do porcji maseczki od 20 do 30 kropli Serum-olejku LEMON, zwłaszcza przy cerze tłustej-przesuszonej.


» Przeznaczenie produktu: cera przetłuszczająca się, zanieczyszczona, trądzikowa, mieszana
» Zastosowanie: 1-2 razy w tygodniu lub w zależności od potrzeb; wystarcza na ok. 8-10 zastosowań;

» Substancje/składniki aktywne: minerały (krzem, glin, żelazo, magnez, potas, sód, wapń); witamina B9; flawonoidy cytrusowe; wit. C; polisacharydy; proteiny; tłuszcze; beta-glucan; śladowe ilości olejku eterycznego (limonen)



Skład:
Bentonite, Citrus Aurantifolia (Lime) Fruit Powder, Avena Sativa (Oat) Kernel Flour (koloidalna mąka owsiana)



cena: 7,50zł / 50ml

[Susanna]

Jednym słowem: przyjemna Napewno starcza na dłużej niż 8-10 zabiegów (ilość proszku samemu można dawkować).
Ma przyjemny cytrynowy, dość intensywny zapach. Świetnie odświeża i oczyszcza moją mieszaną cerę. Skóra po użyciu jest gładka i rozjaśniona. Polecam podczas zmywania dodatkowo zrobić mały złuszczający masaż - zadziała jak delikatny peeling
Zdecydowanie warto ją zakupić i używać regularnie a efekty będą widoczne

[lilith1234]

generalnei przyjemna, fajny zielony kolor [zwsze lubilam kolorowe maseczki ]
zgadzam sie ze starcza na wiecej niz jest powiedziane w opisie, latwo sie ja robi, ladnie pachnie, cera jest bardzo ladnie wygladzona i rozjasniona, wszytskie naczynka mi znikaja po niej, ale ma jedna wade: koszmarnie sie ja zmywa, bardzo opornie schodzi z twaezy [przynajmniej u mnie] z tego powodu uywam jej duzo rzadziej ni zpowinnam, bo jak sobie pomysle o tym zmywaniu to mnie trafia

[schaetzchen]

Mam mieszaną, przesuszoną cerę, wrażliwą na peelingi mechaniczne (od dawna już nie używam), mimo to skusiłam się na tę maseczkę ze względu na strefę T - i nie żaluję Jest delikatna, po użyciu skóra nabiera gładkości, jest rozjaśniona, oczyszczona, zdrowsza. Bardzo przyjemny, świeży cytrusowy zapach. Nie zauważyłam porażającego zaniku zaskórników (to raczej po BHA), ale twarz wygląda "czyściej", promienniej.
Rozrabiałam wodą i hydrolatem, obie wersje się sprawdziły. Stosuję ją leżąc w wannie, bo po pierwsze to dodatkowy relaks a po drugie łatwiej się spłukać nie brudząc wszystkiego wokół.

[usiak]

Maseczka nie zachwyca. To znaczy: jest w działaniu zwyczajna - na pewno zaś nie lepsza niż np. glinka zielona czy Lerosett.
(W moim konkretnym przypadku natomiast trochę gorsza niż Lerosett, który dawał najlepsze efekty na mieszanej, trądzikowej buzi.) Maseczka przez swoją delikatność daje wrażenie powierzchownego działania; skóra ponownie szybko się zanieczyszcza.
Jeśli jednak ktoś nie lubi zasychania na twarzy i uczucia nieprzyjemnego ściągnięcia - to można w tę maseczkę zainwestować, na pewno nie pożałuje.

[asa___]

Maseczka całkiem przyjemna - miałam/mam obie wersje. Obie sympatyczne w użyciu, ładnie pachną, troszkę matują i oczyszczają - ale przyznam, że bez rewelacji. Na pewno nie zaszkodzi i warto ją kupić i używać, choć nie można się spodziewać dużych efektów.

[Shazney]

Maseczka wulkaniczna z limonką - porządnie oczyszcza i matuje, przyjemnie pachnie cytrusami. Po użyciu może wystąpić zaczerwienienie skóry, jednak po pół godzinie samoistnie znika. Jedynie do czego mogę się przyczepić to brak wygładzenia skóry oraz znikomie działanie na rozszerzone pory. Napewno posłuży osobom, które walczą z wiecznie przetłuszczającą się cerą

[*AgneS*]

A ja nie jestem nią zachwycona... w porównaniu do maseczki ze skrzypem wypada naprawdę słabo. Nie czuję też ŻADNEGO cytrusowego zapachu, być może trafiła mi się jakaś felerna wersja? A nie powinna. Ma zapach ziemisty, nieprzyjemny, działanie u mnie objawia się tylko zmatowieniem. Jej zmywanie jest koszmarem Chociaż ostatnio po prostu ją "namaczam" przed zmyciem i wtedy jakoś to schodzi. Zaczerwienienie dużo większe w moim przypadku niż przy maseczce ze skrzypem.

Dodam że mam cerę mieszana w kierunku wybitnie tłustej.

[Shazney]

Wersja z cytrusami i ze skrzypem nie bardzo mi przypadła do gustu, ale ta z ogórkiem jest rewelacyjna! Na pewno wygładziła twarz, na pewno oczyściła, na pewno zwęziła pory, na pewno odświeżyła. Nie znam problemu ze zmywaniem maseczek z twarzy, bo wykorzystuję do tego płatki kosmetyczne.

[Soso]

Moja ulubiona maseczka, zamawiam ją regularnie, zuzywam już 4te opakowanie, w planach mam następne Świetnie oczyszcza skórę, zwęża pory, cera jest rozjaśniona i delikatnie napięta. Czasem stosuję ją punktowo na przedokresowe niespodzianki Działa, w widoczny sposób przyspiesza gojenie się wyprysków.
Rzeczywiście zmywanie jej bywa dość problematyczne, ale efekt po użyciu wynagradza wszelkie niedogodności.

[aPerfectDrug]

Maseczka na w pełni zasłużone 4*. Rozrabiałam ją wodą termalną oraz porcją żelu hialuronowego. Jakiegoś szczególnie intensywnego cytrusowego zapachu nie czułam. Cera po zmyciu jest niezwykle gładka, rozjaśniona ale niestety okazało się, że jestem uczulona na cytrusy. Więc użycie było jednorazowe. Ale zrobiła na mnie na tyle dobre wrażenie, że kupiłam jej 'siostrę' ze skrzypem i ta okazała się być strzałem w dziesiątkę.

[madulka]

Oceniam na 3 *. Nie zachwycil mnie ten produkt, ale tez nie zrobil zadnej krzywdy. Ogolnie moze byc, jest dosyc przyjemna w stosowaniu i daje chwile relaksu. Delikatnie odswieza cere, ale nie ma co liczyc na jakas super poprawe. Nie zwezy porow, nie zadziala jak peeling, nie zmniejszy wypryskow ani nie wyreguluje cery. Fajnie, ze nie zasycha na skorupe i dobrze sie zmywa, ladnie pachnie.

[behemotkot]

Jak dla mnie na 4*
Mój nos nie wyczuwa intensywnego, cytrusowego zapachu, i po nałożeniu na twarz ściąga mi ją strasznie...ale po zmyciu twarz jest gładka, miła w dotyku...i ładnie odżywiona.
starcza na więcej niż 8-10 zabiegów