Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Makijaż - pytania do wizażystki

Notka

Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-21, 12:24   #1
szarri
Wtajemniczenie
 
Avatar szarri
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096

Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić


Wiem, że to pytanie do "Metamorfoz", ale chodzi mi o trochę większe konkrety. Na zdjęciu z profilu (to moje jedyne bez makijażu jakie znalazłam w czeluściach komputera) widać wszystko, co w sobie "kocham" - nos jak u żula, nieładną, nierówną, różową cerę z przebarwieniami i brwi wymagające strzyżenia kosiarką Nie wiem, co mam ze sobą zrobić! Jak się malować? Jaki kolor włosów, to wiem (teraz mam ciepły, a ostatnio mnie przeanalizowałyście i teraz będę celowała w chłodne, średnie brązy). A może jasny brąz? Mogę zostać w tej fryzurze, którą mam teraz? (Foto w sepii. Mam wrażenie, że wyglądam jak w peruce trochę, ale mam dużo włosów z którymi nic się nie da zrobić ). Zdjęcie w kapeluszu obrazuje, dlaczego nie mogę mieć rudawych włosów i jak bardzo muszę mieć grzywkę. To z tyłem w lustrze to moja poprzednia fryzura (pluus widok na świecący nos ).

Co się robi z różową cerą, w dodatku tłustą i z tendencją do strasznych rzeczy na niej, do tego z wysokim czołem i dołkiem w brodzie? Brwiami jak u starego faceta i czołem na pół twarzy? Poza, oczywiście, rzuceniem się na tory? Wiosna przyszła, a moja twarz nie ma żadnego kształtuuuuuu! Jakieś złote rady?

A serio:
* jaki podkład do takiej cery jak u prosiaczka? Różowy? Wręcz przeciwnie?
* Cera naprawdę jest tłusta - przeciętny podkład (teraz mam Maybelline Affinitone) trzyma mi się jakieś dwie godziny. Próbowałam jakiegoś "lepszego" (Lancome jakiśtam, musiałabym spytać siostrę) - trzymał się przez pięć godzin, ale następnego dnia moja twarz wyglądała jak Hiroszima po ataku aliantów. Jakiś mineralny, sypki (dobrze kojarzę, że są takie podkłady?)? Mam ten i nie odpowiada mi, ogółem jest trochę za ciemny ten odcień, który posiadam, ale odcień nie zmienia faktu, że i tak migusiem się po jego użyciu "świecę". Jaka baza faktycznie coś mi da i nie pozatyka mi porów (widoczne dobrze na pierwszym zdjęciu - masakra tak swoją drogą)?
* podobają mi się paletki Sleek, którą wybrać? Którąś w ogóle? Mam szaro-niebieskie oczy, ciemną oprawę... Tzn. niby ciemną, ale w sumie to taką ciemno-buro-mysią, chłodną.
* jak się robi kształt twarzy? Bronzerem? Jaki odcień sobie kupić? Oprócz tego, że jestem różowa, jestem też raczej blada...

Zgłupiałam już normalnie... Niech Wam w dzieciach wynagrodzi za pomoc
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg friz.jpg (138,5 KB, 215 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg lou.jpg (45,4 KB, 175 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg cera.jpg (125,1 KB, 222 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg luju.jpg (22,6 KB, 232 załadowań)

Edytowane przez szarri
Czas edycji: 2012-03-21 o 12:28 Powód: Zdjęcia mi poznikały ;)
szarri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-23, 04:33   #2
dorcia 83
Rozeznanie
 
Avatar dorcia 83
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 697
GG do dorcia 83
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Strasznie duzo zadajesz pytan
Przede wszystkim sama musisz probowac, kazda z nas lubi i potrzebuje czegos innego.
W innym makijazu sie czuje najlepiej itd..

Do cery rozowej najodpowiedniejszy bedzie kolor wpadajacy w zolty.
Rozowy, zrobi z Ciebie swinke
Do cery bardzo tlustej proponowalabym jednak jakis podklad mineralny, w Sephorze jest seria Bare Minerals, ktora ma ogromna ilosc kolorow. Spokojnie znajdziesz cos dla siebie.
Bazy nie polecam, skoro masz cere tlusta ,to prawdopodobnie masz sklonnosc do zapychania. Kazda dobrze trzymajaca baza, ma w skladzie silikon, wiec moze Cie wysypac po niej. Zreszta, nie wyobrazam sobie na codzien nakladac baze..

Przede wszystkim postaw na pielegnacje swojej cery. Pilingi, kremy nawilzajace, pod makijaz mozesz sprobowac matujacych.

Co do paletek Sleek, to chyba sama wiesz najlepiej ,ktora Ci sie podoba

Ksztalt twarzy "nadaje" sie przy uzyciu bronzera i rozswietlacza.
Bronzer matowy, nie wpadajacy w pomarancz, jasny pod kosci policzkowe, ewentualnie dla nadania opalenizny na kosci . Rowniez troszke musnij czolo, nos i skronie.

Rozswietlacz na szczyt kosci policzkowych.

A przede wszystkim czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj.
Wizaz to skarbnica wiedzy, kazdy temat zostal juz setki razy poruszony

Edytowane przez dorcia 83
Czas edycji: 2012-03-23 o 04:35
dorcia 83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-23, 08:47   #3
szarri
Wtajemniczenie
 
Avatar szarri
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Bardzo Ci dziękuję, zwłaszcza za wyprowadzenie mnie z błędu dot. podkładu i bazy - a) myślałam, że podkład dobiera się dokładnie pod kolor cery, b) nie wiedziałam, że bazy nie powinno się używać na co dzień

Wiem, że wszystko już było, przeszłam moment załamania po prostu chwilowy i tak się ze mnie wylało Co do paletek Sleek, to podobają mi się prawie wszystkie, ale mam wrażenie, że żadna w 100% nie będzie pasowała do mojej cery/koloru oczu. Brak mi doświadczenia z cieniami, mam same fioletowe (we wszelkich odcieniach).
szarri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-23, 14:17   #4
dorcia 83
Rozeznanie
 
Avatar dorcia 83
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 697
GG do dorcia 83
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Cytat:
Napisane przez szarri Pokaż wiadomość
Bardzo Ci dziękuję, zwłaszcza za wyprowadzenie mnie z błędu dot. podkładu i bazy - a) myślałam, że podkład dobiera się dokładnie pod kolor cery, b) nie wiedziałam, że bazy nie powinno się używać na co dzień

Wiem, że wszystko już było, przeszłam moment załamania po prostu chwilowy i tak się ze mnie wylało Co do paletek Sleek, to podobają mi się prawie wszystkie, ale mam wrażenie, że żadna w 100% nie będzie pasowała do mojej cery/koloru oczu. Brak mi doświadczenia z cieniami, mam same fioletowe (we wszelkich odcieniach).
Kochana, ja mam tylko dwie paletki Sleek i niestety bardzo zadko uzywam, zapominam o nich.
Przy szaro niebieskich oczach ,polecam Ci cienie w cieplych kolorach.
Cieplych brazach, cieplych fioletach, brzoskwiniach itd.
Oczywiscie, mozesz uzywac wszystkich kolorow, ale te co wymienilam swietnie wydobywaja niebieska teczowke
dorcia 83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-23, 15:43   #5
nhung
Zadomowienie
 
Avatar nhung
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 197
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Hej

Wydaje mi się, że najlepiej wyglądasz w tej fryzurze na pierwszym zdjęciu. W innych wyglądasz trochę zbyt poważnie (moim zdaniem).

Co do podkładu, to polecam Ci zagłębić się w temat bb creams ( TU) oraz PRAWDZIWYCH podkładów mineralnych. Ja sobie teraz testuję kremy bb i minerały - i wiem, że na pewno nie wrócę już do tradycyjnych podkładów. Tylko jeszcze nie wiem, czy w końcu wybiorę bb czy minerały
Aha, pisałaś o podkładzie mineralnym z L'Oreal. Radziłabym Ci odpuścić sobie takie drogeryjne podkłady. Jeśli chcesz spróbować minerałów, to najlepsze są takie, których [niestety] nie da się kupić w sklepie, tylko trzeba zamówić je przez internet. Najpierw zaopatrz się w próbeczki (np. na Allegro) oraz pędzel do rozprowadzania sypkiego podkładu (flat top lub kabuki).

Co jeszcze...? Odcień podkładu. Ja też czytałam, że jeśli ma się różową cerę, to nie powinno się wybierać różowawych podkładów, tylko żółte. Moim zdaniem najbezpieczniej byłoby wypróbować neutralne beże Wtedy nie będzie strachu z prosiaczkowatością ani też nie przegniesz w drugą stronę. Zresztą podkłady mineralne mają tyle odcieni, że na pewno coś dla siebie znajdziesz Ja zawsze myślałam, że niemożliwym jest, żebym znalazła dla siebie dobry odcień jakiegokolwiek podkładu, wypróbowałam już wiele drogeryjnych i kremów bb (kremy bb są fajne, ale gorzej jest z trafieniem odcienia w porównaniu do minerałów), aż tu ostatnio kupiłam sobie próbki minerałów (firmy Lumiere) i w końcu jestem zadowolona

Powodzenia!
nhung jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-23, 16:39   #6
szarri
Wtajemniczenie
 
Avatar szarri
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Cytat:
Napisane przez nhung Pokaż wiadomość
Hej

Wydaje mi się, że najlepiej wyglądasz w tej fryzurze na pierwszym zdjęciu. W innych wyglądasz trochę zbyt poważnie (moim zdaniem).

Co do podkładu, to polecam Ci zagłębić się w temat bb creams ( TU) oraz PRAWDZIWYCH podkładów mineralnych. Ja sobie teraz testuję kremy bb i minerały - i wiem, że na pewno nie wrócę już do tradycyjnych podkładów. Tylko jeszcze nie wiem, czy w końcu wybiorę bb czy minerały
Aha, pisałaś o podkładzie mineralnym z L'Oreal. Radziłabym Ci odpuścić sobie takie drogeryjne podkłady. Jeśli chcesz spróbować minerałów, to najlepsze są takie, których [niestety] nie da się kupić w sklepie, tylko trzeba zamówić je przez internet. Najpierw zaopatrz się w próbeczki (np. na Allegro) oraz pędzel do rozprowadzania sypkiego podkładu (flat top lub kabuki).

Co jeszcze...? Odcień podkładu. Ja też czytałam, że jeśli ma się różową cerę, to nie powinno się wybierać różowawych podkładów, tylko żółte. Moim zdaniem najbezpieczniej byłoby wypróbować neutralne beże Wtedy nie będzie strachu z prosiaczkowatością ani też nie przegniesz w drugą stronę. Zresztą podkłady mineralne mają tyle odcieni, że na pewno coś dla siebie znajdziesz Ja zawsze myślałam, że niemożliwym jest, żebym znalazła dla siebie dobry odcień jakiegokolwiek podkładu, wypróbowałam już wiele drogeryjnych i kremów bb (kremy bb są fajne, ale gorzej jest z trafieniem odcienia w porównaniu do minerałów), aż tu ostatnio kupiłam sobie próbki minerałów (firmy Lumiere) i w końcu jestem zadowolona

Powodzenia!
Dziękuję Ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź Do fryzury z pierwszego zdjęcia chyba nie jestem do końca przekonana, ale jeszcze to rozważę Minerałami na pewno się zainteresuję. Wiem, że ten L'Oreal to ściema, dostałam go od mojej siostrzyczki, która go nie używała i ja też go nie używam koniec końców Zainetersuję się głębiej obydwoma tematami (kremami BB i podkładami mineralnymi).

Możecie mi napisać, co sądzicie o Lily Lolo albo Everyday Minerals?

Kurczę, z neutralnymi beżami też mam problem, bo jeśli akurat nie jestem zaróżowiona (a często jestem - ciepło mi, zimno mi, boję się, wstydzę się, czerwienię się bo się czerwienię itp., plus prawie zawsze czerwono-różowy nos) to mam bardzo jasną cerę i z ciemniejszym wyglądam jak w masce, a z kolei jeśli użyję jasnego i się zaczerwienię, to wyglądam jakbym obsypała się mąką... Musiałabym mieć coś SUPERkryjącego i jednocześnie dobrze trafić w odcień idealny z moją naturalną cerą, żeby to jakoś wyglądało. Dobrze myślę?
szarri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-24, 23:58   #7
nhung
Zadomowienie
 
Avatar nhung
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 197
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Cytat:
Napisane przez szarri Pokaż wiadomość
Dziękuję Ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź Do fryzury z pierwszego zdjęcia chyba nie jestem do końca przekonana, ale jeszcze to rozważę Minerałami na pewno się zainteresuję. Wiem, że ten L'Oreal to ściema, dostałam go od mojej siostrzyczki, która go nie używała i ja też go nie używam koniec końców Zainetersuję się głębiej obydwoma tematami (kremami BB i podkładami mineralnymi).

Możecie mi napisać, co sądzicie o Lily Lolo albo Everyday Minerals?

Kurczę, z neutralnymi beżami też mam problem, bo jeśli akurat nie jestem zaróżowiona (a często jestem - ciepło mi, zimno mi, boję się, wstydzę się, czerwienię się bo się czerwienię itp., plus prawie zawsze czerwono-różowy nos) to mam bardzo jasną cerę i z ciemniejszym wyglądam jak w masce, a z kolei jeśli użyję jasnego i się zaczerwienię, to wyglądam jakbym obsypała się mąką... Musiałabym mieć coś SUPERkryjącego i jednocześnie dobrze trafić w odcień idealny z moją naturalną cerą, żeby to jakoś wyglądało. Dobrze myślę?
Nie testowałam ani Lily Lolo ani EDM, ale powiem Ci, dlaczego ich nie wybrałam: Lily Lolo ze względu na zbyt mały wybór odcieni, a EDM, bo z tego, co czytałam tu na wizażu, to wiele dziewczyn zaczynało swoją mineralną przygodę od tej firmy, ale potem porzuciło ją dla innych, które okazały się lepsze. Ja kupiłam próbki Lumiere i Pixie - mają naprawdę bardzo dużo odcieni i czytałam, że dobrze kryją - tak też się okazało w rzeczywistości : ) W sumie kupiłam 6 próbek, po 3 z każdej firmy - i aż 4 z nich pasują bardziej i kryją lepiej niż jakikolwiek płynny podkład ; ) Teraz tylko muszę wybrać JEDEN, który pasuje mi najbardziej.

A co do odcienia dla Ciebie, to ciężko tak w ciemno trafić, ale spójrz na tabelki podkładów np. Lumiere (na dole strony):

http://www.lumierecosmetics.com/cata..._Base-1-1.html

Mogłabyś spróbować wziąć np. po 2 próbki (1. jaśniejsza, 2. ciut ciemniejsza) z beży, neutrali, zimnych i ciepłych (goldenów raczej nie bierz, bo ja wzięłam goldeny, a mam naprawdę mocno żółty odcień skóry).
Piszesz, że masz cerę tłustą i chciałabyś mocne krycie - więc pasowałaby Ci formuła Veena Velvet : )
nhung jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 01:16   #8
*Sylvia*
Raczkowanie
 
Avatar *Sylvia*
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: woj.pomorskie
Wiadomości: 175
GG do *Sylvia* Wyślij wiadomość przez MSN do *Sylvia*
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Jak zobaczyłam Twoje fotki to skojarzyłaś mi się z Ditą von Teese Jest to oczywiście komplement z mojej strony.Jeśli naprawdę jesteś zagubiona ( rzecz ludzka) w doborze czegokolwiek to radziłabym Ci udać się do Sephory lub Douglasa na makijaż próbny.Czasami mają dni promocyjne, gdzie za darmo udzielają konsultacji.Z tego co pamiętam, to też za ok.50zł wymalują porządnie przed jakąś imprezą, więc przy okazji mogłabyś podpytać kobity w czym Cię widzą.Większość dziewczyn tam pracujących są po szkołach kosmetycznych.Wędruj od jednej perfumerii do drugiej, zapisuj dobre rady, nazwy produktów, które będą Ci polecać itp. aż wkońcu sama stwierdzisz, co Ci się podoba najbardziej.Wspomniałaś, że się rumienisz, czerwienisz, prawdopodobnie są to tzw. zaczerwienienia reaktywne, możliwe, że warto zainwestować pierw w dobry krem, np. Clinique ma świetną linie Redness Solutions (http://www.clinique.com.pl/zaczerwienienia.php) lub mogę Ci też polecić General Topics http://www.domzdrowia.pl/63750,gener...rem-50-ml.html
Ja mając grube włosy zapuszczałabym je :-]

P.S Aha i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz.Obojętnie jaki podkład, krem itp. byś nie kupowała pamiętaj by sprawdzić czy aby na pewno jest na nim napisane non-comedogenic, czyli niekomedogenny. Jak to powiedziała moja dermatolog, dobra firma, która wykonała ku temu specjalne testy na pewno się tym pochwali i napisze na opakowaniu tę informację.
Good Luck
__________________
Błagamy o jakąkolwiek pomoc - http://nadzieja-dobermana.pl/

Edytowane przez *Sylvia*
Czas edycji: 2012-03-25 o 01:22 Powód: zapomniałam o czymś napisać
*Sylvia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-25, 03:24   #9
nhung
Zadomowienie
 
Avatar nhung
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 197
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Chodzenie po drogeriach - to też jest jakiś sposób i sama przez pewien okres tak robiłam, dlatego OSOBIŚCIE odradzam (*Sylvia*, bez obrazy opiszę tylko moje doświadczenia z drogeriami, a autorka oczywiście zrobi, co sama uważa za słuszne).
Myślę, że to był stracony czas i niepotrzebne nerwy. Chodziłam do Sephory, Douglasa, MACa, SuperPharm i Rossmanna. Mówiłam, że poszukuję podkładu o mocno żółtych tonach, jasnych i kryjących. I co robiły ekspedientki? Wciskały mi bardzo drogie podkłady (np. YSL, Shiseido, Lancome - po kilkaset złotych) i zapewniały, że podkład na pewno będzie mi pasował, bardzo ładnie się stapia z cerą, długo się utrzymuje itp. itd. Gdy prosiłam o próbki - były niezadowolone i próbowały mnie jednak namówić do kupna ("ale teraz jest promocja na ten podkład, normalnie on kosztuje 200 zł, a w promocji tylko 150!" ). Kiedy stanowczo, ale uprzejmie prosiłam jednak o próbki, to w końcu dawały mi troszkę (chociaż nie wszędzie ) i w domu okazywało się, że odcień jest totalnie chybiony Za ciemny, za pomarańczowy, za różowy, w ogóle nie kryjący, widoczny na twarzy, nietrwały - i co z tego, że za kilkaset złotych? To wcale nie świadczy o jakości podkładu. Co z tego, że Cię super pomalują w salonie i po pomalowaniu będą naciskać na zakup ich produktu, jak po wyjściu na światło dzienne może się okazać, że odcień twarzy odcina się od reszty ciała? W świetle sklepowym wszystko fajnie pasuje, ale dopiero w naturalnym świetle takie rzeczy wychodzą na jaw. Myślę, że dobrze jest przetestować, czy podkład dobrze współgra z innymi naszymi kosmetykami (np. z kremem), jak długo trzyma się na skórze, czy zapycha itp. - a to można ocenić dopiero po paru razach użytkowania, a nie po jednorazowym pomalowaniu. Poza tym zadaniem ekspedientki (nawet tej najsympatyczniejszej, o dobrym serduchu) jest namówienie Cię do kupna czegokolwiek z asortymentu sklepu, w którym pracuje. Nie powie Ci ona, że np. zna lepszy podkład, ale można go kupić tylko w sklepie konkurencyjnym. Poza tym nie testowała wszystkich podkładów, więc nie ma szans, żeby wiedziała, czy podkład na pewno będzie dobry dla Twojej cery - no i nie widziała Twojego odcienia skóry w innym świetle niż tym sztucznym, sklepowym.
Do czego zmierzam? A do tego, że z moich własnych doświadczeń wynika, że najlepiej jest polegać tylko na sobie, jeśli chcesz wybrać coś, czego masz używać tylko TY Czyli najlepiej samemu na spokojnie czytać sobie opinie (wielu osób, nie tylko jednej osoby) i testować również na spokojnie, przez jakiś okres czasu. Dzięki takim testom masz wiele możliwości i być może wydasz na 20 różnych próbek podkładów tyle samo co na jeden drogeryjny podkład, z którego będziesz średnio zadowolona. A z tych 20 próbek jest duuża szansa, że znajdziesz coś odpowiedniego.

No i oczywiście zachęcam raczej do testowania innych podkładów niż te zwykłe, płynne, bo jeszcze nie czytałam, żeby ktoś używał minerałów czy kremów BB i zechciał wrócić do drogeryjnych

Ok, rozpisałam się, a teraz idę spać

Edytowane przez nhung
Czas edycji: 2012-03-25 o 03:28
nhung jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-25, 12:24   #10
szarri
Wtajemniczenie
 
Avatar szarri
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Cytat:
Napisane przez *Sylvia* Pokaż wiadomość
Jak zobaczyłam Twoje fotki to skojarzyłaś mi się z Ditą von Teese

P.S Aha i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz.Obojętnie jaki podkład, krem itp. byś nie kupowała pamiętaj by sprawdzić czy aby na pewno jest na nim napisane non-comedogenic, czyli niekomedogenny. Jak to powiedziała moja dermatolog, dobra firma, która wykonała ku temu specjalne testy na pewno się tym pochwali i napisze na opakowaniu tę informację.
Good Luck
Kocham Cię za te słowa
Zwrócę uwagę na non-comedogenic, dziękuję

Cytat:
Napisane przez nhung Pokaż wiadomość
Do czego zmierzam? A do tego, że z moich własnych doświadczeń wynika, że najlepiej jest polegać tylko na sobie, jeśli chcesz wybrać coś, czego masz używać tylko TY Czyli najlepiej samemu na spokojnie czytać sobie opinie (wielu osób, nie tylko jednej osoby) i testować również na spokojnie, przez jakiś okres czasu. Dzięki takim testom masz wiele możliwości i być może wydasz na 20 różnych próbek podkładów tyle samo co na jeden drogeryjny podkład, z którego będziesz średnio zadowolona. A z tych 20 próbek jest duuża szansa, że znajdziesz coś odpowiedniego.

No i oczywiście zachęcam raczej do testowania innych podkładów niż te zwykłe, płynne, bo jeszcze nie czytałam, żeby ktoś używał minerałów czy kremów BB i zechciał wrócić do drogeryjnych
Potestuję na pewno. Poczytam sobie przez parę dni i może zamówię trochę próbek na spółkę z siostrą (jest troszkę ciemniejsza i ma cieplejszy odcień skóry niż ja, więc jak zamówię "na oko" kilka, to prawdopodobnie będą dobre albo dla mnie, albo dla niej ), zamówię na adres domu rodzinnego i akurat w święta jak się zobaczymy to sobie potestujemy Siostrę bardziej kręcą takie tematy, więc jest w posiadaniu różnych pędzli i innych gadżetów, o których ja nie mam pojęcia

Cytat:
Napisane przez nhung Pokaż wiadomość
Nie testowałam ani Lily Lolo ani EDM, ale powiem Ci, dlaczego ich nie wybrałam: Lily Lolo ze względu na zbyt mały wybór odcieni, a EDM, bo z tego, co czytałam tu na wizażu, to wiele dziewczyn zaczynało swoją mineralną przygodę od tej firmy, ale potem porzuciło ją dla innych, które okazały się lepsze. Ja kupiłam próbki Lumiere i Pixie - mają naprawdę bardzo dużo odcieni i czytałam, że dobrze kryją - tak też się okazało w rzeczywistości : ) W sumie kupiłam 6 próbek, po 3 z każdej firmy - i aż 4 z nich pasują bardziej i kryją lepiej niż jakikolwiek płynny podkład ; ) Teraz tylko muszę wybrać JEDEN, który pasuje mi najbardziej.

A co do odcienia dla Ciebie, to ciężko tak w ciemno trafić, ale spójrz na tabelki podkładów np. Lumiere (na dole strony):

http://www.lumierecosmetics.com/cata..._Base-1-1.html

Mogłabyś spróbować wziąć np. po 2 próbki (1. jaśniejsza, 2. ciut ciemniejsza) z beży, neutrali, zimnych i ciepłych (goldenów raczej nie bierz, bo ja wzięłam goldeny, a mam naprawdę mocno żółty odcień skóry).
Piszesz, że masz cerę tłustą i chciałabyś mocne krycie - więc pasowałaby Ci formuła Veena Velvet : )
Dzięki za rady! Zamówię chyba właśnie te próbki Jak rozumiem nie da się tego kupić nigdzie stacjonarnie?

edit: Widzę, że nie tak łatwo kupić nawet przez Internet... Na razie spróbuję jednak chyba Lily Lolo, przynajmniej łatwo można je zamówić, jeśli mi przypasuje to poszukam odcienia idealnego Lumiere I tak nie trafię za pierwszym razem w odcień, a do niedawna żyłam w przeświadczeniu, że 8 odcieni Maybelline Affinitone to już szał

Edytowane przez szarri
Czas edycji: 2012-03-25 o 12:54
szarri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-25, 13:04   #11
nhung
Zadomowienie
 
Avatar nhung
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 197
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Ja zamówiłam swoje próbki na Allegro (sa tańsze niż w internetowych sklepach) W wyszukiwarce Allegro wpisz "Lumiere mineralny" albo "Pixie cosmetics"
nhung jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 14:49   #12
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Cytat:
Napisane przez szarri Pokaż wiadomość
Dziękuję Ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź Do fryzury z pierwszego zdjęcia chyba nie jestem do końca przekonana, ale jeszcze to rozważę Minerałami na pewno się zainteresuję. Wiem, że ten L'Oreal to ściema, dostałam go od mojej siostrzyczki, która go nie używała i ja też go nie używam koniec końców Zainetersuję się głębiej obydwoma tematami (kremami BB i podkładami mineralnymi).

Możecie mi napisać, co sądzicie o Lily Lolo albo Everyday Minerals?

Kurczę, z neutralnymi beżami też mam problem, bo jeśli akurat nie jestem zaróżowiona (a często jestem - ciepło mi, zimno mi, boję się, wstydzę się, czerwienię się bo się czerwienię itp., plus prawie zawsze czerwono-różowy nos) to mam bardzo jasną cerę i z ciemniejszym wyglądam jak w masce, a z kolei jeśli użyję jasnego i się zaczerwienię, to wyglądam jakbym obsypała się mąką... Musiałabym mieć coś SUPERkryjącego i jednocześnie dobrze trafić w odcień idealny z moją naturalną cerą, żeby to jakoś wyglądało. Dobrze myślę?
na 1 zdjeciu wygladasz baaaardzo ladnie!
co do lily lolo - ja jestem bardzo zadowolona, mam odcien warm peach - jestem blada i wspolgra bardzo fajnie.
irsin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-25, 17:11   #13
*Sylvia*
Raczkowanie
 
Avatar *Sylvia*
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: woj.pomorskie
Wiadomości: 175
GG do *Sylvia* Wyślij wiadomość przez MSN do *Sylvia*
Dot.: Helpuuuunkuuu - nie umiem nic ze sobą zrobić

Kosmetyki mineralne, które mogę jeszcze polecić to Jane Iredale. Dość drogie niestety :-(
http://www.sklepjaneiredale.pl/content/7-jane-iredale
makijaż leczniczy eh...
__________________
Błagamy o jakąkolwiek pomoc - http://nadzieja-dobermana.pl/
*Sylvia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:05.