Endometrioza - wątek zbiorczy! - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-06, 13:54   #781
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez lauretta1979 Pokaż wiadomość
Tak,brałam 7 mies.Visanne...skonczyłam je brać tamtego roku na koniec września.
I przez ostatni czas nie brałam już nic.Miałam już laparoskopie a to była teraz moja druga laparotomia
Ale Visanne brałaś zaraz po zabiegu?? I od września tak Ci się rozlazło w brzuchu? masakra
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-06, 15:09   #782
lauretta1979
Raczkowanie
 
Avatar lauretta1979
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 136
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

nie nie,ponad półtora roku po ostatniej laparotomi zaczelam brac Visanne bo zrobiły mi sie torbiele a przez te prawie 20 mies.nie bralam nic bo chorobe udało sie najwidoczniej uśpić.Usg mialam czyściutkie i zero bóli.
__________________
nadzieja istnieje zawsze... do ostatniej chwili... ?

Edytowane przez lauretta1979
Czas edycji: 2012-02-06 o 15:11
lauretta1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-06, 15:12   #783
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez lauretta1979 Pokaż wiadomość
nie nie,ponad półtora roku po ostatniej laparotomi zaczelam brac Visanne bo zrobiły mi sie torbiele a przez te jakies 20 mies.nie bralam nic bo chorobe udało sie najwidoczniej uśpić.Usg mialam czyściutkie i zero bóli.
Ehh no to teraz wszystko rozumiem ...
Jesteś kolejnym przykładem, że należy NAJPIERW zrobić laparo a POTEM włączyć leki, bo same leki g.. dają.
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-06, 15:25   #784
lauretta1979
Raczkowanie
 
Avatar lauretta1979
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 136
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

i tu masz całkowitą rację.Też o tym myślałam...
Tak to bym wiedziala może szybciej ze coś złego sie ze mną dzieje i nie byłoby teraz tak beznadziejnej sytuacji
__________________
nadzieja istnieje zawsze... do ostatniej chwili... ?
lauretta1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-06, 16:39   #785
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Ehh no to teraz wszystko rozumiem ...
Jesteś kolejnym przykładem, że należy NAJPIERW zrobić laparo a POTEM włączyć leki, bo same leki g.. dają.
DOKŁADNIE!! o tym samym pomyslalam. Najlepiej własnie przeprowadzic laparo, pozniej leczenie lekami. Wtedy jest pewność, co się dzieje w brzuchu. Samo leczenie lekami nie daje żadnej pewności i przede wszystkim - żadnej informacji co się dzieje w brzuchu!!!

Lauretta, bardzo Ci wspolczuje! Cieszę się, że wyszłas z tego calo, życzę dużo zdrowka i sily na to wszystko Teraz bedziesz miala kolejną operację?
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-06, 19:55   #786
Pazuzu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 57
GG do Pazuzu
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

WitamPrzejrzałam temat - ale może nie dość dokładnie,jeśli tak,to proszę o odesłanie - bo wydaje mi się,że wszystkie wspominacie o endometriozie umiejscowionej raczej w obrębie jajników czy bardziej,że się tak wyrażę,"z przodu",w obrębie jamy brzusznej,ja natomiast od kilku miesięcy mam w trakcie okresu bardzo silne bóle w okolicy krzyża i spięte mięśnie prawej nogi,coś podobnego do rwy kulszowej,pomaga mi tylko termofor i na szczęście leki przeciwbólowe (po które staram się sięgać w ostateczności,tzn.jak muszę gdzieś wyjść i np.dłużej chodzić).Problem w tym,że bez termoforu przez te ok.10 dni w miesiącu po prostu nie daję rady - nie mogę usiedzieć dłużej niż 10 minut,nie mogę spać w nocy z bólu.Byłam u ginekologa i dowiedziałam się,że prawdopodobnie to endometrioza umiejscowiona w okolicy nerwu kulszowego (?).Miała któraś z Was podobny przypadek albo o takim słyszała? Dodam,że po tych ok.10 dniach wszystko mija i funkcjonuję normalnie.Nie bolą mnie jajniki ani nic,cytologię ostatnio robiłam i wszystko w porządku też,podczas seksu nic nie boli,okresy jak w zegarku od zawsze.Za 2 tygodnie idę na badania (ponieważ nie mieszkam w Polsce,wszystko mi się trochę odwleka niestety) i w miarę możliwości postaram się o skierowanie na laparoskopię.Aha,dodam,że zawsze miałam bolesne miesiączki: mdlałam,wymiotowałam,zwij ałam się z bólu,miałam biegunki na zmianę z zaparciem i co tam jeszcze,teraz już się to trochę uspokoiło (wszyscy ginekolodzy,do których w tym czasie trafiałam,"pocieszali",że "to normalne" i przejdzie po dziecku - na razie nie planuję!),za to ta domniemana endometrioza...Słyszałyśc ie kiedyś o czymś takim?

Swoje dotychczasowe informacje czerpię z różnych stron na temat endo,między innymi http://www.endoendo.pl/,ale brakuje mi w tym,że tak powiem,bardziej "osobistych" informacji,jak ktoś sobie z tym radzi itd.
__________________
"Bynajmniej" to nie to samo,co "przynajmniej". Jeśli "komEdogenny"=generuj ący zaskórniki,to "komOdogenny"=generuj ący komody?

Edytowane przez Pazuzu
Czas edycji: 2012-02-06 o 20:07 Powód: dodanie linku
Pazuzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-06, 20:11   #787
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Pazuzu Pokaż wiadomość
WitamPrzejrzałam temat - ale może nie dość dokładnie,jeśli tak,to proszę o odesłanie - bo wydaje mi się,że wszystkie wspominacie o endometriozie umiejscowionej raczej w obrębie jajników czy bardziej,że się tak wyrażę,"z przodu",w obrębie jamy brzusznej,ja natomiast od kilku miesięcy mam w trakcie okresu bardzo silne bóle w okolicy krzyża i spięte mięśnie prawej nogi,coś podobnego do rwy kulszowej,pomaga mi tylko termofor i na szczęście leki przeciwbólowe (po które staram się sięgać w ostateczności,tzn.jak muszę gdzieś wyjść i np.dłużej chodzić).Problem w tym,że bez termoforu przez te ok.10 dni w miesiącu po prostu nie daję rady - nie mogę usiedzieć dłużej niż 10 minut,nie mogę spać w nocy z bólu.Byłam u ginekologa i dowiedziałam się,że prawdopodobnie to endometrioza umiejscowiona w okolicy nerwu kulszowego (?).Miała któraś z Was podobny przypadek albo o takim słyszała? Dodam,że po tych ok.10 dniach wszystko mija i funkcjonuję normalnie.Nie bolą mnie jajniki ani nic,cytologię ostatnio robiłam i wszystko w porządku też,podczas seksu nic nie boli,okresy jak w zegarku od zawsze.Za 2 tygodnie idę na badania (ponieważ nie mieszkam w Polsce,wszystko mi się trochę odwleka niestety) i w miarę możliwości postaram się o skierowanie na laparoskopię.Aha,dodam,że zawsze miałam bolesne miesiączki: mdlałam,wymiotowałam,zwij ałam się z bólu,miałam biegunki na zmianę z zaparciem i co tam jeszcze,teraz już się to trochę uspokoiło (wszyscy ginekolodzy,do których w tym czasie trafiałam,"pocieszali",że "to normalne" i przejdzie po dziecku - na razie nie planuję!),za to ta domniemana endometrioza...Słyszałyśc ie kiedyś o czymś takim?

Swoje dotychczasowe informacje czerpię z różnych stron na temat endo,między innymi http://www.endoendo.pl/,ale brakuje mi w tym,że tak powiem,bardziej "osobistych" informacji,jak ktoś sobie z tym radzi itd.
Endometrioza może umiejscowić się wszędzie, nawet w płucach i mózgu. Także nie zdziwiłabym się, gdyby u Ciebie miala taki wlasnie przebieg, tym bardziej, że objawy, które opisujesz, są typowe dla endometriozy. Laparoskopia to oczywiście dobry pomysł, gdyż tylko podczas niej lekarze stwierdzą, czy masz gdzies ogniska. Czyste jajniki na usg nie świadczą o braku endometriozy, ale to pewnie już wiesz po operacji, gdy potwierdzą, lub wykluczą, będziesz przynajmniej wiedziała na czym stoisz. Wówczas lekarz wdroży najlepsze dla Ciebie leczenie.
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-07, 13:16   #788
lauretta1979
Raczkowanie
 
Avatar lauretta1979
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 136
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Kilianno,tak czeka mnie kolejne cięcie po paru miesiącach brania Visanne ponieważ muszą usunąc reszte jajnika z którego zdołali pozbyć się tylko jajowodu.No i usunąć martwą część jelita a do takiej operacji przygotowuje się pacjentkę zupełnie inaczej niż to wycięcia torbieli czy zrostów w jajnikach czy miednicy.
__________________
nadzieja istnieje zawsze... do ostatniej chwili... ?
lauretta1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-07, 21:47   #789
tylko_ chwilka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 163
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Hej Dziewczyny, pisze bo musze się komus wyżalic.
Mam 27 lat, nie mieszkam w Polsce, a w Irlandii, w której medycyna jest na poziomie poniżej krytyki. 4 lata temu urodziłam synka w trakcie cc wykryto u mnie mięśniaka 4mm na macicy.
Po ciąży zastosowałam jako antykoncepcje wkładke mirena- która przy endo jest stosowana jako jedna z metod leczenia.
Od dwóch lat co chwila biegałam do lekarza z kolejnymi objawami np:
- krwawienia pomiędzy miesiaczkami
- brązowe plamienia
- bóle w podbrzuszu i krzyżu
- okropny ból w trakcie stosunków
- krwawienia po stosunku
- stany depresyjne, choc nie wiedzialam skąd one bo nie miałam powodów
- przytyłam 16kg w 7 miesięcy (!!!)
- a ostatnio nawet chwilowe napady nietrzymaniu moczu, czasami czuje że nie dotre do toalety albo uronię kropelkę lub biegam do wc co 5 sekund
itd
Wreszcie po 2 latach (!!!) doczekałam sie USG, mój mięśniak ma juz 6,4cm plus wykryto endometriozę z cystami na macicy i janikach, lekarka powiedziała że jajowody sa zablokowane.
Generalnie rozmowa z nia byla straszna, śpieszyło sie jej na lunch i miała gdzies moje pytania. Mam miec laparoskopię 18 kwietnia, później dowiem sie więcej.
Jestem przerażona, że takie to już wszystko u mnie zaawansowane.
Płaczę. Mysle, czy dam radę miec jeszcze drugie dziecko, czy konowały nie uszkodzą mi jajowodów, czy nie strace macicy itd.
Czuje się koszmarnie- dziś nie byłam w pracy przez ból podbrzusza i mdłości...

Edytowane przez tylko_ chwilka
Czas edycji: 2012-02-07 o 21:49
tylko_ chwilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-09, 09:31   #790
InezRS
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 27
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Strasznie ci współczuje. Niestety tak jak pisałam w swoim poście większość lekarzy nie słucha pacjentek, nie kieruje na badania, tylko leczy "na oko" albo wcale. Smutne, ale prawdziwe.
InezRS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 22:24   #791
malootka007
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 17
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Witajcie. Współczuję Wam z całego serca i łącze się w bólu - w przenośni i dosłownie, niestety.
Od wielu miesięcy chodzę po lekarzach z typowymi dla endometriozy objawami. Najpierw wszelkie badania krwi, dieta, gastroskopia, kolonoskopia, masa odwiedzonych ginekologów. W końcu doczekałam się skierowania na laparoskopię. Zapisałam się na 18 kwietnia i jestem przerażona Poza tym bardzo prawdopodobne, że akurat w dzień zabiegu będę miała końcówkę okresu - tzn. plamienia, ale inne terminy po okresie nie wchodzą w grę i zastanawiam się, czy z końcówką okresu mogę iść. Tak bardzo chciałabym mieć już postawioną diagnozę! Moje życie kręci się tylko wokół bólu i planowania wszelkich rzeczy pod kątem "Czy akurat będę w stanie wstać z łózka?".
Mam do Was jeszcze pytanie. 18 kwietnia mam się zgłosić do szpitala rano, a 19 kwietnia mam mieć laparoskopię. Na czym polega przygotowanie do operacji pierwszego dnia poza badaniami krwi i wywiadem? Czy jest koniecznie opróżnienie jelit, a jeśli tak to w jaki sposób? (Przed kolonoskopią musiałam pić najohydniejsze świństwo na świecie i jak pomyślę, że znów mnie to czeka.....) Należę do tych tchórzy, dla których pobranie krwi to i tak nie lada "atrakcja". Muszę się jakoś przygotować psychicznie
malootka007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-22, 06:44   #792
InezRS
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 27
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Wszystko zależy od szpitala. W jednym robi się lewatywę, w innym podaje się czopek. Najczęściej nie jest wymagane tak dokładne czyszczenie jelit o którym piszesz.
Sama laparoskopia nie jest zła, nie trwa długo i nic nie czujesz bo śpisz. Myk - i już po badaniu. Niestety ja po narkozie wymiotowałam całą noc, ale nie jest to regułą.
U mnie Endo ciut odpuściło już (mam taką nadzieje), ale w dalszym ciągiem zmagam się z dziwnymi napadami stanu podgorączkowego. Wieczorem temp mam normalną, a także rano po przebudzeniu. W ciągu dnia utrzymuje się stan podgorączkowy 37,2-37,3. Co prawda nie zbyt już czuje ten stan, ale mam gorące poliki. Zastanawiam się czy to wina endo czy visanne już?
InezRS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 08:44   #793
malootka007
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 17
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

A mam jeszcze takie pytanie. Czy przed laparoskopią normalnie brałyście tabletki antykoncepcyjne? W ulotce jest napisane, że przed zabiegiem chirurgicznym odstawić na 4 tygodnie. Ale właśnie martwię się, że jeszcze będę miała okres i myślę, czy nie zrobić tak: Zacząć dzisiaj nowe opakowanie (tak jak powinnam) ale nie wziąć dwóch ostatnich tabletek i wtedy okres będę miała wcześniej i na laparo już nie będę miała?
malootka007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 08:49   #794
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez malootka007 Pokaż wiadomość
A mam jeszcze takie pytanie. Czy przed laparoskopią normalnie brałyście tabletki antykoncepcyjne? W ulotce jest napisane, że przed zabiegiem chirurgicznym odstawić na 4 tygodnie. Ale właśnie martwię się, że jeszcze będę miała okres i myślę, czy nie zrobić tak: Zacząć dzisiaj nowe opakowanie (tak jak powinnam) ale nie wziąć dwóch ostatnich tabletek i wtedy okres będę miała wcześniej i na laparo już nie będę miała?
przed operacją trzeba odstawić antyki, bo istnieje ryzyko zakrzepicy. Ja odstawialam conajmniej miesiąc przed moimi dwiema operacjami
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 08:58   #795
malootka007
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 17
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Kurcze, teraz nie wiem co robić. Jeżeli odstawię, to w dzień laparo będę miała pewnie jeszcze końcówkę okresu. Czy wykonają wtedy zabieg? No i czy miesiaczka wypadnie po odstawieniu tabletek w ten sam dzień, czy może się rozreguluje całkiem? Ginekolożka, która dała mi skierowanie na laparo oczywiście nic o odstawieniu tabletek nie powiedziała....
malootka007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 09:48   #796
tylko_ chwilka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 163
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Hmm widzę co kraj to obyczaj, ja wprawdzie nie biorę tabletek ale mam wkładkę mirena więc także jestem na hormonach i absolutnie mam jej nie wyjmowac przed laparo.
A co do czyszczenia jelit to nie ma u nas zadnej lewatywy, czopków itd. Od północy dnia poprzedzającego zabieg mam juz nie pic i nie jesc, rano na 9 zgłościc sie w szpitalu, w południe laparo a wieczorem do domu.
Chcę to już miec za sobą...Oby do kwietnia.
Dziewczyny, czy któras z Was starała się o dziecko po laparo?
Czy trzeba odczekac jakis okres czasu, jak szybko dostałyście zielone światło na starania? I czy były one owocne?
tylko_ chwilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 09:58   #797
malootka007
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 17
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Tylko czy później anestezjolog nie zrobi problemów z powodu antykoncepcji? Dziewczyny, wypowiedzcie się, bo naprawdę nie wiem co robić. Jeśli odstawię antyki, to zapewne nie dostanę okresu wtedy kiedy bym chciała i laparoskopię będę musiała przesuwać. A jak nie odstawię to może będą jakieś problemy Zdołowałam się teraz....
malootka007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 10:03   #798
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez malootka007 Pokaż wiadomość
Tylko czy później anestezjolog nie zrobi problemów z powodu antykoncepcji? Dziewczyny, wypowiedzcie się, bo naprawdę nie wiem co robić. Jeśli odstawię antyki, to zapewne nie dostanę okresu wtedy kiedy bym chciała i laparoskopię będę musiała przesuwać. A jak nie odstawię to może będą jakieś problemy Zdołowałam się teraz....
Myślę że jeśli będziesz miała końcówkę okresu to po prostu przetrzymają Cię w szpitalu dłużej i zrobią laparo później.
A co do anastezjologa to on chyba nic z tym wspólnego nie ma? Tu raczej chodzi, jak już Kilianna wspomniała, o ryzyko zakrzepicy.
Nie bez powodu po laparo bierze się serię zastrzyków przeciwzakrzepowych.
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 10:04   #799
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez malootka007 Pokaż wiadomość
Tylko czy później anestezjolog nie zrobi problemów z powodu antykoncepcji? Dziewczyny, wypowiedzcie się, bo naprawdę nie wiem co robić. Jeśli odstawię antyki, to zapewne nie dostanę okresu wtedy kiedy bym chciała i laparoskopię będę musiała przesuwać. A jak nie odstawię to może będą jakieś problemy Zdołowałam się teraz....
pogadaj o wątpliwościach ze swoim lekarzem.
Moja koleżanka miala zakrzepicę po operacji usunięcia wyrostka. Barala antyki i nie odstawiła ich, bo wiadomo, jak to wyrostek - złapał niespodziewanie. Leżała w szpitalu, bo wdało jej się zakażenie i zrobiła się zakrzepica. Wg lekarza prowadzącego - winne były antyki.
Z kolei bratowa TŻ ostatnio trafiła do szpitala też z zapaleniem wyrostka, też bierze antyki i nic jej sie nie stało. Dziś wychodzi do domu i czuje się dobrze, więc to też zależy od predyspozycji danego organizmu, rodzaju hormonów, wieku, wagi, tego, czy palisz, czy nie palisz... jest wiele czynników dodatkowych.
Ja bym skonsultowała to z ginem. Od tego jest, żeby Ci pomóc.
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-22, 10:07   #800
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez malootka007 Pokaż wiadomość
Tylko czy później anestezjolog nie zrobi problemów z powodu antykoncepcji? Dziewczyny, wypowiedzcie się, bo naprawdę nie wiem co robić. Jeśli odstawię antyki, to zapewne nie dostanę okresu wtedy kiedy bym chciała i laparoskopię będę musiała przesuwać. A jak nie odstawię to może będą jakieś problemy Zdołowałam się teraz....
jedyna rada - skonsultować się z lekarzem
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 10:14   #801
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Jak czytam Wasze historie, to dusi mnie w gardle...płakać mi się chce
Jeszcze wszystko przede mną
Póki co dbam o moją Córeczkę w brzuszku i już nie mogę się doczekać, aż Ją przytulę
Mam do Was pytanie, czy jest szansa, że przy endometriozie inwazyjne leczenie skończy się na jednej operacji? Czy wg Waszej wiedzy są osoby, które przeszły tylko jedną operację usunięcia guzów i do końca życia był spokój?
Jak się ma endometrioza do nowotworu?
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-16, 17:35   #802
tylko_ chwilka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 163
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Jutro rano moja laparo
tylko_ chwilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 08:24   #803
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-19, 18:08   #804
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

czy jest tu jakaś endokobieta z Lublina lub z Białegostoku?
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-21, 12:39   #805
sadie
Zadomowienie
 
Avatar sadie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 372
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

co tak naprawdę daje laparoskopia? ma na celu tylko ostateczne zdiagnozowanie endometriozy? Czy skierowanie na taki zabieg mogę dostać od prywatnego lekarza i mimo to uzyskac refundacje z NFZ?

Od dwóch miesięcy zmagam się z ciągłym bólem jajników, jeden lekarz orzekł, ze to prawdopodobnie endometrioza (wyniki CRP i CA-125 w normie, na pierwszym USG jajnik miał zatarte granice i był powiększony, na drugim, wykonanym 2 tyg pozniej, byl juz w normie), drugi lekarz stwierdził, ze jestem zdrowa i te bóle leżą po prostu w mojej naturze.
Przez 2 tyg brałam Proverę, potem, w związku z "lepszym" USG lekarz przerzucił mnie na antykoncepcję braną bez przerw. Jestem przy końcu drugiego opakowania, a poprawy nie widzę żadnej, nie ma dnia, zebym nie odczuwała mniejszego, albo większego bólu.

Edytowane przez sadie
Czas edycji: 2012-05-01 o 18:39
sadie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-21, 13:06   #806
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez sadie Pokaż wiadomość
co tak naprawdę daje laparoskopia? ma na celu tylko ostateczne zdiagnozowanie endometriozy?
Laparoskopia może pomóc w diagnostyce ale może też mieć sens terapeutyczny ponieważ pozwala na usunięcie torbieli, zrostów.
Jeśli lekarz podczas zabiegu stwierdzi obecność zrostów czy torbieli to je od razu usunie.
Sama miałam laparskopię po usg, które wykazało torbiele na obu jajnikach.Podczas zabiegu lekarz usunął mi też jeden mięśniak, którego usg nie wykazało oraz tzw. welonowaty zrost jelita z macicą (nawet nie byliśmy świadomi tego problemu, to ponoć anomalia rozwojowa z powodu której miałam bardzo bolesne miesiączki. Po operacji problem bolesnego okresu zniknął).
Także laparskopia bardzo dużo daje. Jeśli bezskutecznie starasz się o dziecko w trakcie laparo można udrożnić jajniki.
Ponoć często robi się drugi zabieg- tzw. laparo second look ale ja takiej nie miałam więc nie wiem jak to wygląda, po jakim czasie od 1 zabiegu się ją wykonuje czy czymś się różni od 1 zabiegu itd.
Osobiści bardzo się bałam ale cieszę się z operacji, blizny mam ledwie widoczne, zabiegu nie pamiętam, narkoza nie była wcale straszna, dochodziłam do siebie przez jakiś tydzień, nawet nie musiałam łykać ketanolu, który przepisał mi lekarz.
Źle wspominam wstrzykiwanie do kroplówki soli fizjologicznej ( tak szczypie,że masz ochotę wydrapać sobie żyły, wręcz pali) i oczywiście lewatywy przed samym zabiegiem ( ja miałam 2). Poza tym naprawdę nie ma się czego bać.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez sadie Pokaż wiadomość
Czy skierowanie na taki zabieg mogę dostać od prywatnego lekarza i mimo to uzyskac refundacje z NFZ?
Ja leczyłam się prywatnie ale lekarz skierował mnie na zabieg w publicznej klinice, w której pracuje więc miałam refundację z NFZ.
Z reguły ginekolodzy- operatorzy mają i prywatny gabinet i etat państwowy więc pewnie nie będzie problemu z refundacją. Tym bardziej,że to zabieg drogi- koszt co najmniej 5000 (tak mi mówił lekarz w ubiegłym roku gdy rozważałam czy aby nie będę musiała sam pokryć kosztów) i dlatego na ogół lekarz sam stara się tak zaplanować operację by zapewnić pacjentce refundację z NFZ.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Co do bólu jajników- wykluczyliście możliwość np. zapalenia przydatków?
Infekcji chlamydią?
http://www.poradnia.pl/zapalenie-prz...-leczenie.html
Ja osobiście przy zaawansowanym endo nie miałam żadnych bóli jajników a zaburzenia miesiączkowania.
W to,że jak coś Ci dolega to "taka Twoja uroda" nie wierz.
Ja wierzyłam,że okres musi boleć a okazuje się,że nie musi a jak bolało to był to objaw endo.
Jeśli lekarz nie potrafi postawić diagnozy, zmień lekarza.
Ja leczyłam się tu:
http://www.lekarz.com/krakow/gabinety/fertility/
u prof. Klimka (syna, ojciec też tam przyjmuje ale on leczy hormonalnie, nie operacyjnie. Od laparo jest jego syn.)
Dlaczego Ci polecam? W poczekalni spotkałam pacjentki dojeżdżające nawet ze Szczecina i Bydgoszczy więc jeśli Twój ginekolog nie sprosta wyzwaniu może spróbuj szczęścia w Krakowie?
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-21, 13:07   #807
sadie
Zadomowienie
 
Avatar sadie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 372
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

a czy w szpitalu badano Cie tez ginekologicznie? Jak długo po zabiegu byłas w szpitalu, miałas L4?
Myślisz, ze jest sens kontynuowania leczenia hormonalnego bez laparoskopii? Zastanawiam sie mocno nad próbą wyproszenia skierowania na ten zabieg u lekarki, bo ona sama chyba sie do tego nie pali, a ja z kolei boje się leczenia w ciemno.

edit
Zapalenie przydatków rzekomo zostało wykluczone, nie mam tak naprawdę żadnych objawów poza uciążliwym bólem. Chalmydie myslę, ze tez mozna wykluczyć, bo to zdaje się choroba przenoszona droga płciową, a ja nie współżyję.

Edytowane przez sadie
Czas edycji: 2012-04-21 o 13:12
sadie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 11:06   #808
Nieoficjalnie
Zakorzenienie
 
Avatar Nieoficjalnie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 430
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Mam podejrzenie endometriozy, dostałam już skierowanie do szpitala, boję się strasznie
Jak pomyślę, że przy zwykłym zastrzyku, czy pobieraniu krwii mi się robi słabo i chcę zemdleć, to jak ja ten szpital przeżyje?
Będę modlić się, żeby mnie jak najmniej kłuli i żebym za bardzo nie cierpiała po zabiegu...
__________________
Tydyrytkom
Nieoficjalnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-28, 09:57   #809
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Trzymaj się
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 20:43   #810
pyza 360
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1
Dot.: Endometrioza

Cytat:
Napisane przez zorka22 Pokaż wiadomość
Kochane ja nie choruje na ta chorobe tylko kiedys zachorowala na nia moja siostra, miala operacje, brala strasznie drogie leki, musiala sie zdecydowac na dziecko byl ostatni dzwonek, teraz jej to podobno znowu wraca... tak zastanawiam sie czy sa juz jakies leki na to, czy moze jeszcze strac sie o dziecko...pytam bo moze ktoras z was przeszla taka historie,a wiadomo,ze konkretnych odp udzieli lekarz
no nie stety nie ma lekow jedynie hormony,po ktorych albo jest oki albo nie,ja wlasnie ide na wyrzucenie calosci swojej kobiecosci bo po drugim lyzeczkowaniu i 30milimetrach,nic na mnie nie dziala a mam juz 4 synow i na endometrioze tez dzialaja ciaze tak mi powiedzial moj lekarz,i zatrzymanie miesiaczki nic nie da,jedyny ratunk to alt ze wszystkim i co ja mam powiedziec,mam młodego meza ktory mnie wspiera i jestem mu za to wdzieczna bo juz pomalu zaczynam swirowac,ale musze byc silna dla swych synow.pozdrawiam wszystkie panie z ta sama dolegliwoscia
pyza 360 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-30 07:47:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:06.