Związek - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-11-16, 20:06   #1
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 48

Związek


Hej. Proszę o pomoc. Jesttem/byłam z facetem 2 lata. Od razu się zakochaliśmy w sobie i zamieszkaliśmy że sobą. Wiadomo były kłótnie, ale zawsze się godziliśmy. Mój mężczyzna lubi wypić po pracy bądź jak jest zdenerwowany wódkę ok 200 ml na szlak.

Nie pasuje mi to od dłuższego czasu ponieważ miałam ojca alkoholika to swoje przeżyłam.

W piątek przyszedł wypity, w sobotę znowu pił robiąc remont w mieszkaniu. Wkurzyłam. Się i w nerwach powiedziałam, że ma się wyprowadzić. W sobotę został u siebie a w niedziele przyjechał i tak jak mu powiedziałam tak zrobił, wyprowadził się bez słowa w zasadzie powiedział nara, a ja mu spierd... 😪

Jest mi z tym źle, nie potrafię znaleźć miejsca, nie. Jem itd.... Kocham go, pojechałam dzisiaj tam gdzie robi remont i powiedział, , że on nie wróci do mnie, że na samym początku mówił, że jak odchodzi to raz.

Wkurzył się, że wyrzuciłam go z mojego mieszkania do mieszkania w, którym nie ma nawet warunków, bo robi remont.

Jestem załamana, nie jestem święta. Jest to cudowny człowiek, bardzo wiele dla mnie zrobił, ale ja dla niego również. Mam złamane serce i nie potrafię funkcjonować.

Mam 30 lat i naprawdę nie potrafię sobie z tym poradzić.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Facet o mnie dba, ale nie zawsze liczy się z moim zdaniem. Ehhh... Czasami przy weekendzie wypijemy razem, ale na spokojnie pogadamy itd.

Czy ja naprawdę popełniłam taki błąd żeby przez to skreślić wszystko? Czy on to robi specjalnie żebym cierpiała. Jestem wybuchową osoba czasami nie pomyśle, a zrobię... W życiu nie pomyślałabym, że będą z tego konsekwencje... Człowiek się kłócił po kilku dniach było ok, a on zabrał rzeczy i nara wiem, że źle zrobiłam... I niestety wmawiam się, że to moja wina
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 20:06   #2
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Zwiazek

[1=e6ff1cee829b6a64e42dba9 f5c964e13904c788a_63d85a0 29b0bd;88291368]Hej. Proszę o pomoc. Jesttem/byłam z facetem 2 lata. Od razu się zakochaliśmy w sobie i zamieszkaliśmy że sobą. Wiadomo były kłótnie, ale zawsze się godziliśmy. Mój mężczyzna lubi wypić po pracy bądź jak jest zdenerwowany wódkę ok 200 ml na szlak.

Nie pasuje mi to od dłuższego czasu ponieważ miałam ojca alkoholika to swoje przeżyłam.

W piątek przyszedł wypity, w sobotę znowu pił robiąc remont w mieszkaniu. Wkurzyłam. Się i w nerwach powiedziałam, że ma się wyprowadzić. W sobotę został u siebie a w niedziele przyjechał i tak jak mu powiedziałam tak zrobił, wyprowadził się bez słowa w zasadzie powiedział nara, a ja mu spierd...

Jest mi z tym źle, nie potrafię znaleźć miejsca, nie. Jem itd.... Kocham go, pojechałam dzisiaj tam gdzie robi remont i powiedział, , że on nie wróci do mnie, że na samym początku mówił, że jak odchodzi to raz.

Wkurzył się, że wyrzuciłam go z mojego mieszkania do mieszkania w, którym nie ma nawet warunków, bo robi remont.

Jestem załamana, nie jestem święta. Jest to cudowny człowiek, bardzo wiele dla mnie zrobił, ale ja dla niego również. Mam złamane serce i nie potrafię funkcjonować.

Mam 30 lat i naprawdę nie potrafię sobie z tym poradzić.[/QUOTE]Rozumiem, że czujesz się z tym źle. Bądź co bądź rozstaliście się w nerwach. Ty byłaś zła, on był zły. Ochłoń i zastanów się co dalej. Miałaś ojca alkoholika, więc wiesz jak wygląda życie z takim człowiekiem. Chcesz takiego życia dla siebie i swoich potencjalnych dzieci?
Czy on widzi, że ma problem z alkoholem?
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 20:22   #3
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zwiazek

Powiedział, że nie pije za moje, nie szlaja się i nie szukam go. Wypije i wraca grzecznie do domu, a mnie szlak trafia, bo sama myśl, że wypił działa na mnie jak plachta na byka... Nie robi awantur, nie bije mnie... Jest naprawdę dobrym człowiekiem, czy wie, że ma problem chyba tak, ale nie przyznaje się otwarcie.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Nie chce takiego życia z alkoholikiem, ale nie chce też życia bez niego. Jestem załamana. On tego nie zmieni lubi wypić, napije się czasami raz w miesiącu a czasami 2-3 razy w tyg. Już nie wiem czy ja przesadzam czy po prostu usprawiedliwiam go

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Najbardziej boli mnie to, że on nie chce rozmawiać. Niby dzisiaj pogadaliśmy, ale wyszło, że to moja wina, że to ja go wyrzuciłam jak psa a ja jestem mega uczuciowa i obwiniam jak zawsze siebie.
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 20:43   #4
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Zwiazek

Facet się zachował prawidłowo - wyrzuciłaś go, to sobie poszedł.
Co miał zrobić, skamleć pod drzwiami?
Teraz Ty za nim latasz jak głupia, żadnej konsekwencji w swoim działaniu nie masz.
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 20:47   #5
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Zwiazek

Nie picie 200 ml "na szlak" za każdym razem jak się zdenerwuje nie jest normalnej i niczego nie zmienia fakt, że cię potem nie leje. Masz skrzywiony obraz przez ojca alkoholika. Dobrze zrobiłas.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 20:55   #6
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zwiazek

No ja wiem, że źle zrobiłam, to mnie boli i żałuję czasu nie cofnę, ale czy to jest powód aby nie wracać!?
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 20:56   #7
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Zwiazek

Słuchaj, o ile nie jesteś histeryczka i nie masz żadnych zaburzeń, to bez powodu w takie nerwy nie wpadlas, tylko PRZEZ JEGO REGULARNE PICIE. ogarnij się i przestań skamlec o jego powrót bo skończysz jak Twoja matka
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-11-16, 20:58   #8
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Zwiazek

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Nie picie 200 ml "na szlak" za każdym razem jak się zdenerwuje nie jest normalnej i niczego nie zmienia fakt, że cię potem nie leje. Masz skrzywiony obraz przez ojca alkoholika. Dobrze zrobiłas.
Dokładnie. Popłaczesz teraz i wyjdziesz na tym lepiej niż życie na ciągłym wkurzeniu obwiniając że siebie gdy typ pije w najlepsze. Myślisz że te żony alkoholików wychodziły za mąż podczas gdy już przepijał ich wypłatę i je lał? No nie, też sobie zakochane głupio wmawiały że to nic, że on ma powód, że to normalne, że spokojnie sobie pije i przynajmniej się "nie szlaja" i to one wymyślają problemy.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 21:03   #9
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zwiazek

Nie jestem histeryczka, ale bardzo nerwowa. Nie umiem czasami zwrócić normalnie uwagi tylko z pretensja może i on miał tego dość, że wiecznie mu truje o to picie.... Ze niby go nie szanuje. Dodam, że to jest Ukrainiec może trochę inaczej wychowany jest. Nie będę zwalać winy, bo nie jestem święta, ale czy ja nie mogę mieć swojego zdania, że nie podoba mi się to? Po prostu się martwię, bo ciężko pracuje i pije... Mój ojciec tak samo pił, pracował i 3 lata jest po udarze...

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Masz rację ja wiem... Ale w tym momencie jak ktoś ma złamane serce i obwiniam siebie to ciężko to przyjąć do wiadomości
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 21:04   #10
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Zwiazek

Na terapię, a nie wracać do początkującego alkusa. Chcesz mieć jak własna matka?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 21:10   #11
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zwiazek

Nie, nie chce... Ale chyba mam albo niskie poczucie własnej wartości. Poprzedni facet z którym byłam 4 lata również popijał, ale i imprezowal. W tym pokładałam nadzieję, bo niby popijał, ale dbał o mnie. Naprawdę miałam z nim jak w niebie, ale niestety przegrałam z alko 🤷☠♀️
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-16, 21:12   #12
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Zwiazek

[1=e6ff1cee829b6a64e42dba9 f5c964e13904c788a_63d85a0 29b0bd;88291565]Nie jestem histeryczka, ale bardzo nerwowa. Nie umiem czasami zwrócić normalnie uwagi tylko z pretensja może i on miał tego dość, że wiecznie mu truje o to picie.... Ze niby go nie szanuje. Dodam, że to jest Ukrainiec może trochę inaczej wychowany jest. Nie będę zwalać winy, bo nie jestem święta, ale czy ja nie mogę mieć swojego zdania, że nie podoba mi się to? Po prostu się martwię, bo ciężko pracuje i pije... Mój ojciec tak samo pił, pracował i 3 lata jest po udarze...

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Masz rację ja wiem... Ale w tym momencie jak ktoś ma złamane serce i obwiniam siebie to ciężko to przyjąć do wiadomości[/QUOTE]No ogarnij, koleś alkoholik, wie że powrót nie ma sensu bo będziesz ciągle truła mu tyłek. Jakbyś była cichą trusią to by został i w przyszłości wykorzystywał, ranił do woli żeby wygodnie sobie pić, a ty w obawie że przesadzasz i zamartwianiu tkwiła w bagnie latami.


Bardzo dobrze że ci się nie podoba, resztki instynktu zachowane. Zamiast przymykać oko i trwać przy ochłapach odetnij się, przeżyj tę żałobę po swoich nadziejach związanych z tym gościem i kolejnym razem nie wiąż się z typami co trzeba im truć tyłek żeby zaczęli żyć jak normalni ludzie.


[1=e6ff1cee829b6a64e42dba9 f5c964e13904c788a_63d85a0 29b0bd;88291595]Nie, nie chce... Ale chyba mam albo niskie poczucie własnej wartości. Poprzedni facet z którym byłam 4 lata również popijał, ale i imprezowal. W tym pokładałam nadzieję, bo niby popijał, ale dbał o mnie. Naprawdę miałam z nim jak w niebie, ale niestety przegrałam z alko ��â˜☠♀️[/QUOTE]Na terapię migiem. Twoje życie to nie jakieś zawody że konkurujesz z alkoholem no wtf. Gdybyś była najcudowniejsza na świecie to typ by i tak pił, to on jest odpowiedzialny za swoje kiepskie życie, rozwalone zdrowie w przyszłości i to że się nie nadaje do związku.

Edytowane przez Overcooked
Czas edycji: 2020-11-16 o 21:16
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 21:13   #13
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Zwiazek

[1=e6ff1cee829b6a64e42dba9 f5c964e13904c788a_63d85a0 29b0bd;88291595]Nie, nie chce... Ale chyba mam albo niskie poczucie własnej wartości. Poprzedni facet z którym byłam 4 lata również popijał, ale i imprezowal. W tym pokładałam nadzieję, bo niby popijał, ale dbał o mnie. Naprawdę miałam z nim jak w niebie, ale niestety przegrałam z alko ��â˜☠♀️[/QUOTE]

Te-ra-pia.

A sama o siebie nie umiesz dbać, że tak to dbanie podkreślasz? Czas się nieco ogarnąć. Inaczej sobie życie zmarnujesz.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 21:16   #14
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zwiazek

Nie dbam o siebie w sensie psychicznym. Zawsze dbam o ludzi wokoło... Siebie olewam i potem mecze się psychicznie, bo wchodzę w nieodpowiednie związki. 30 lat minęło a ja niczego nie potrafię się nauczyć. Nie umiem być sama
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 21:26   #15
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Zwiazek

Nie dziwię się, że tak się tym przejmujesz, bo ojciec alkoholik swoje zrobił w Twoim życiu i nie chcesz przechodzić przez to piekło ponownie. Miłość to piękna sprawa, ale co z tej miłości skoro przysłania ją problem, który zdaje się być nie do przeskoczenia. Zastanów się czy chcesz całe życie spędzić, siedząc na tykającej bombie i czekać aż ta wybuchnie. Nie powiedziane jest, że terapia przyniesie skutki, a nawet jeśli, to sama dobrze wiesz, że alkoholik musi się pilnować przez resztę życia i łatwo jest znów zacząć pić, wystarczy problem, a takich w życiu pojawia się pełno. Nie powiedziane też jest, że Twój facet chciałby z takiej terapii skorzystać.. Poza tym moim zdaniem nie warto w to się nawet zagłębiać, musisz patrzeć swojego życia i przede wszystkim siebie kochać najbardziej, terapia mogłaby Ci w tym pomóc..
evonla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 23:11   #16
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 105
Dot.: Zwiazek

[1=e6ff1cee829b6a64e42dba9 f5c964e13904c788a_63d85a0 29b0bd;88291368]Hej. Proszę o pomoc. Jesttem/byłam z facetem 2 lata. Od razu się zakochaliśmy w sobie i zamieszkaliśmy że sobą. Wiadomo były kłótnie, ale zawsze się godziliśmy. Mój mężczyzna lubi wypić po pracy bądź jak jest zdenerwowany wódkę ok 200 ml na szlak.

Nie pasuje mi to od dłuższego czasu ponieważ miałam ojca alkoholika to swoje przeżyłam.

W piątek przyszedł wypity, w sobotę znowu pił robiąc remont w mieszkaniu. Wkurzyłam. Się i w nerwach powiedziałam, że ma się wyprowadzić. W sobotę został u siebie a w niedziele przyjechał i tak jak mu powiedziałam tak zrobił, wyprowadził się bez słowa w zasadzie powiedział nara, a ja mu spierd... 😪

Jest mi z tym źle, nie potrafię znaleźć miejsca, nie. Jem itd.... Kocham go, pojechałam dzisiaj tam gdzie robi remont i powiedział, , że on nie wróci do mnie, że na samym początku mówił, że jak odchodzi to raz.

Wkurzył się, że wyrzuciłam go z mojego mieszkania do mieszkania w, którym nie ma nawet warunków, bo robi remont.

Jestem załamana, nie jestem święta. Jest to cudowny człowiek, bardzo wiele dla mnie zrobił, ale ja dla niego również. Mam złamane serce i nie potrafię funkcjonować.

Mam 30 lat i naprawdę nie potrafię sobie z tym poradzić.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Facet o mnie dba, ale nie zawsze liczy się z moim zdaniem. Ehhh... Czasami przy weekendzie wypijemy razem, ale na spokojnie pogadamy itd.

Czy ja naprawdę popełniłam taki błąd żeby przez to skreślić wszystko? Czy on to robi specjalnie żebym cierpiała. Jestem wybuchową osoba czasami nie pomyśle, a zrobię... W życiu nie pomyślałabym, że będą z tego konsekwencje... Człowiek się kłócił po kilku dniach było ok, a on zabrał rzeczy i nara wiem, że źle zrobiłam... I niestety wmawiam się, że to moja wina[/QUOTE]
Hej 30 lat, jesteś jeszcze młoda i możesz sobie spokojnie ułożyć życie. Jeśli on jest alkoholik to nie ludz się życie z nim będzie ciężkie. Może ten kop zmotywuje to do zerwania z nałogiem. A jeśli nie, to dobrze zrobiłaś.
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 02:25   #17
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Zwiazek

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 07:45
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 04:01   #18
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zwiazek

To nie jest takie proste... Ja chyba nie zasługuje, bo nie szanuje.. On ma ciężki charakter był w 2 związkach i tak samo dziewczyny go prosiły żeby wrócił i nie wrócił, bo odchodzi tylko raz. Jest mi ciężko, nie chciałam żeby tak wyszło, ale nie mogę go też błagać o powrót, bo i tak nie wróci. Powiedział że będzie pić ile chce.. Nie wierzę w to, że po 2 latach starań i tego, że naprawdę się Kochamy on potrafi się tak ozięble zachowywać po prostu na ten moment jest zły i raczej nic tego nie zmieni, a ja się wykończę psychicznie. Ojciec po części zmarnował mi życie mam 2 siostry, które tak samo nie potrafią ułożyć sobie życia.... Traktuje go naprawdę wspaniałe, ma obiadki dbam o niego bardziej niż o siebie... Dałam wszystko co miałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:01 ---------- Poprzedni post napisano o 04:56 ----------

Czasami jak był obrażony to potrafił kilka dni się nie odzywać do mnie. Ja zaś nie potrafię panować nad emocjami, niszczę wszystko co dobre, bo jak jest dobrze to szukam zawsze jakiegoś powodu aby tak nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 04:03   #19
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zwiazek

Kupiłam mieszkanie 2 lata temu wyremontował je, kupił rzeczy. A ja ot tak, powiedziałam wyprowadź się i do widzenia. Macie rację no nie traktuje się tak osoby, która się Kocha nie zasłużył na to, ale ja też nie zasłużyłam na jego zachowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-17, 07:17   #20
wakeupme32
Raczkowanie
 
Avatar wakeupme32
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 229
Dot.: Zwiazek

co Ty dziewczyno wygadujesz
Bardzo dobrze zrobiłaś!!! Na co Ci alkoholik? Jak on się obraża że mu wypominasz picie to znacz że koleś ma mega problem z alkoholem i tyle.
A te teksty Twoje "że go nie szanuję" Daj spokój, kobieto.

I potrzebujesz terapii bo naprawdę dzieciństwo Cię widać skrzywiło bardzo i sama z tego nie wyjdziesz.
wakeupme32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 07:23   #21
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zwiazek

Jestem umówiona dzisiaj do psychologa, nie poradzę sobie sama ze sobą, niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-25, 22:52   #22
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 48
Dot.: Zwiazek

W niedzielę minie 2 tyg odkąd się rozstaliśmy oczywiście były próby kontaktu, ale to takie wiecie jakie jest mi przykro i obwiniam się o wsyztsko, że wyrzucilam go jak śmiecia. Nie wiem czy kiedykolwiek zechce że mną porozmawiać. Zapisałam się do psychologa, w piątek idę 2 raz, biorę tabletki na uspokojenie.
Wiem, że nikt mi nie pomoże w tym cierpieniu, ale czy ktoś widziałby chociaż cień szansy na pogodzenie? Podobno mężczyzna potrzebuje ok miesiąca na tęsknotę, ale czy wg niego jest za czym tęsknić ? Jestem toksycznym człowiekiem , ale chcę to leczyć nie chce taka być. Chcę być szczęśliwa i żeby mój partner również był. Było między nami super, ale były takie dni, że ja sama myślami przyciągałam wszystko co najgorsze, może jego to już przerosło i dla niego koniec to koniec.
Od samego początku mówił, żeby go szanować oraz że odchodzi tylko raz, a ja żyje nadzieja, że mu przejdzie i pogadamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Święta nie jestem też odwalałam swoje, ale on zawsze był przy mnie. Ja już chyba sama ze sobą nie wytrzymywałam i kazałam mu się wynieść. Teraz mam spokój, czas na przemyślenia, ale to jest dobry człowiek, zawsze chciał jak najlepiej dla mnie, a mi wiecznie coś nie pasowało, bo przecież za dobrze jest, a tak być nie mogło nie potrafię być szczęśliwa sama ze sobą i przez to nie potrafię dać szczęścia człowiekowi, którego Kocham!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e6ff1cee829b6a64e42dba9f5c964e13904c788a_63d85a029b0bd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 12:37   #23
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 105
Dot.: Zwiazek

[1=e6ff1cee829b6a64e42dba9 f5c964e13904c788a_63d85a0 29b0bd;88316399]W niedzielę minie 2 tyg odkąd się rozstaliśmy oczywiście były próby kontaktu, ale to takie wiecie jakie jest mi przykro i obwiniam się o wsyztsko, że wyrzucilam go jak śmiecia. Nie wiem czy kiedykolwiek zechce że mną porozmawiać. Zapisałam się do psychologa, w piątek idę 2 raz, biorę tabletki na uspokojenie.
Wiem, że nikt mi nie pomoże w tym cierpieniu, ale czy ktoś widziałby chociaż cień szansy na pogodzenie? Podobno mężczyzna potrzebuje ok miesiąca na tęsknotę, ale czy wg niego jest za czym tęsknić ? Jestem toksycznym człowiekiem , ale chcę to leczyć nie chce taka być. Chcę być szczęśliwa i żeby mój partner również był. Było między nami super, ale były takie dni, że ja sama myślami przyciągałam wszystko co najgorsze, może jego to już przerosło i dla niego koniec to koniec.
Od samego początku mówił, żeby go szanować oraz że odchodzi tylko raz, a ja żyje nadzieja, że mu przejdzie i pogadamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Święta nie jestem też odwalałam swoje, ale on zawsze był przy mnie. Ja już chyba sama ze sobą nie wytrzymywałam i kazałam mu się wynieść. Teraz mam spokój, czas na przemyślenia, ale to jest dobry człowiek, zawsze chciał jak najlepiej dla mnie, a mi wiecznie coś nie pasowało, bo przecież za dobrze jest, a tak być nie mogło nie potrafię być szczęśliwa sama ze sobą i przez to nie potrafię dać szczęścia człowiekowi, którego Kocham!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dziewczyno obudz się, co ty zalujesz zycia z alkoholikiem?

"Mój mężczyzna lubi wypić po pracy bądź jak jest zdenerwowany wódkę ok 200 ml na szlak."

On nie miał prawa się gniewać za to że nie tolerujesz alkoholu.
Przemysl w ogole dlaczego Ty sie takiego patola trzymasz kurczowo!

Masz 30 lat, jeszcze naprawde dużo żeby sobie ulożyc życie i spotkać kogos normalnego bez uzależnien.
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 13:04   #24
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
Dot.: Zwiazek

Alkoholizm to STRASZNA rzecz! Dobrze zrobiłaś. Ja zrobiłabym tak samo.
Żal Ci go, bo kobieta instynktownie pragnie ratować. Ale w takich przypadkach nie ma ratunku innego, poza zasmakowaniem konsekwencji nadużywania alkoholu przez delikwenta. Dla jego dobra. w ogóle, kiedy facet lubi pić, to żadna kobieta nie będzie wystarczającą motywacją do przestania. A kiedy skończy się pierwsze zakochanie i przyjdzie proza życia, to dopiero będzie płacz i zgrzytanie zębów. To, że pomógł Ci w remoncie jest dobry (bo np nie bije, nie wyzywa łaskawca) to nic nie będzie znaczyło, kiedy mu spowszedniejesz i zacznie się zwykłe życie. Wygra alk.

A dla własnego dobra nie pakuj się w związki z mężczyznami i takich skłonnościach. Nie jest normą picie, kiedy trafią cię szlag, czy w ogóle kiedy masz problem. Bo w życiu bywa tak, że problemy piętrzą się okresowo i co wtedy? Ciąg?
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 13:36   #25
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Zwiazek

[1=e6ff1cee829b6a64e42dba9 f5c964e13904c788a_63d85a0 29b0bd;88291980]Ojciec po części zmarnował mi życie mam 2 siostry, które tak samo nie potrafią ułożyć sobie życia.... [/QUOTE]

Mama z pijakiem też łatwo nie miała, prawda? Widzisz, że tęsknisz za patologią? Chciałabyś żeby jakiś alkoholik zmarnował życie Twoim dzieciom, Tobie? Czy Twój alkoholik jest inny niż wszyscy? On wybrał chlanie. Ciężko z tym wygrać. Całe szczęście dla Ciebie, że nie skomle o powrót. Wiem, że Tobie ciężko, mam nadzieję, że jak najszybciej to dostrzeżesz.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 13:40   #26
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
Dot.: Zwiazek

No spoko wszystko, ale nagle wywalać chłopa z domu bo się napił? Nie można było po ludzku podejść do tematu i powiedzieć „słuchaj nie chce żyć z człowiekiem, który ma problem z alkoholem, musimy się rozstać, masz powiedzmy miesiąc na znalezienie mieszkania”? Każda z Was przytakuje, ze dobrze się stało, tak, ale tak się po prostu nie robi, bo gościu nie odwalił Bóg wie czego. Trochę przyzwoitości może. Poza tym autorka wcale nie chce rozstania, to jest najlepsze, ona przeżywa, ze on konsekwentnie trzyma się swojego zdania. Gdyby kiwnął paluszkiem, przyjęłaby go z powrotem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 14:18   #27
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 105
Dot.: Zwiazek

Cytat:
Napisane przez Buzzerka Pokaż wiadomość
No spoko wszystko, ale nagle wywalać chłopa z domu bo się napił? Nie można było po ludzku podejść do tematu i powiedzieć „słuchaj nie chce żyć z człowiekiem, który ma problem z alkoholem, musimy się rozstać, masz powiedzmy miesiąc na znalezienie mieszkania”? Każda z Was przytakuje, ze dobrze się stało, tak, ale tak się po prostu nie robi, bo gościu nie odwalił Bóg wie czego. Trochę przyzwoitości może. Poza tym autorka wcale nie chce rozstania, to jest najlepsze, ona przeżywa, ze on konsekwentnie trzyma się swojego zdania. Gdyby kiwnął paluszkiem, przyjęłaby go z powrotem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Chyba zartujesz????? Szokują mnie takie wypowiedzi.
Ciekawe jakiego Ty masz partnera skoro takie zachowania tolerujesz
A co to on dziecko żeby mu tlumaczyc oczywiste sprawy?
Alkoholicy to toksycy! Dla nich alkohol jest najwazniejszy i on to udowodnil.


Wiadomo były kłótnie, ale zawsze się godziliśmy. Mój mężczyzna lubi wypić po pracy bądź jak jest zdenerwowany wódkę ok 200 ml na szlak. W piątek przyszedł wypity, w sobotę znowu pił robiąc remont w mieszkaniu. Wkurzyłam. Się i w nerwach powiedziałam, że ma się wyprowadzić.
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 14:38   #28
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Zwiazek

autorka jest dda, nieprzepracowane nic a nic mimo 30stki na karku.
histeryzuje, przeklina i wyrzuca faceta z mieszkania. bardzo dobrze ze sie rozstaliscie bo jako corka alkoholika znalazlas sobie nastepce. nie mysl o powrocie. Skup sie na sobie.

facet to alkoholik z opisu, nieprzyjmujacy tego faktu. ALE na jego miejscu nawet bym nie chciala z autorka gadac za takie traktowanie.

oboje zawinili i dobrze ze sie rozstali.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 15:47   #29
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
Zwiazek

[1=d3e919e0e54b9500ffc4579 bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f 24472e;88317773]Chyba zartujesz????? Szokują mnie takie wypowiedzi.
Ciekawe jakiego Ty masz partnera skoro takie zachowania tolerujesz
A co to on dziecko żeby mu tlumaczyc oczywiste sprawy?
Alkoholicy to toksycy! Dla nich alkohol jest najwazniejszy i on to udowodnil.


Wiadomo były kłótnie, ale zawsze się godziliśmy. Mój mężczyzna lubi wypić po pracy bądź jak jest zdenerwowany wódkę ok 200 ml na szlak. W piątek przyszedł wypity, w sobotę znowu pił robiąc remont w mieszkaniu. Wkurzyłam. Się i w nerwach powiedziałam, że ma się wyprowadzić.[/QUOTE]


Co Ty do mnie piszesz i jakim prawem nawiązujesz do mojego życia prywatnego? Napisałam jasno o co mi chodzi. Nie wiem czego nie rozumiesz, bo nie twierdze ze facet jest święty albo ze nie ma problemu. Polecam się mniej emocjonować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
autorka jest dda, nieprzepracowane nic a nic mimo 30stki na karku.
histeryzuje, przeklina i wyrzuca faceta z mieszkania. bardzo dobrze ze sie rozstaliscie bo jako corka alkoholika znalazlas sobie nastepce. nie mysl o powrocie. Skup sie na sobie.

facet to alkoholik z opisu, nieprzyjmujacy tego faktu. ALE na jego miejscu nawet bym nie chciala z autorka gadac za takie traktowanie.

oboje zawinili i dobrze ze sie rozstali.

Otóż to.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 15:58   #30
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zwiazek

Cytat:
Napisane przez Buzzerka Pokaż wiadomość
No spoko wszystko, ale nagle wywalać chłopa z domu bo się napił? Nie można było po ludzku podejść do tematu i powiedzieć „słuchaj nie chce żyć z człowiekiem, który ma problem z alkoholem, musimy się rozstać, masz powiedzmy miesiąc na znalezienie mieszkania”? Każda z Was przytakuje, ze dobrze się stało, tak, ale tak się po prostu nie robi, bo gościu nie odwalił Bóg wie czego. Trochę przyzwoitości może. Poza tym autorka wcale nie chce rozstania, to jest najlepsze, ona przeżywa, ze on konsekwentnie trzyma się swojego zdania. Gdyby kiwnął paluszkiem, przyjęłaby go z powrotem.
Całkowicie się zgadzam.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-01-05 19:32:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:43.