Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez groszek75

taa, a targanie za kudły myślisz czym było ?

Jak się okazuje - całkiem realnym scenariuszem.

[kasztanka3]

Napisane przez patiasym

Uważam taką reakcję za spowodowaną emocjami. Działanie w afekcie czy silnym wzburzeniu - a o takiej sytuacji tu mówimy - jest przez sądy oceniane zawsze łagodniej, chyba nie tylko w Polsce.

Zgadzam sie, ze taka osoba ma prawo do silnych emocji, ale uwazam, ze dorosly czlowiek powinien nad swoimi emocjami panowac i nie rzucac sie z pazurami na obce osoby.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87397974]Jak się okazuje - całkiem realnym scenariuszem.[/QUOTE]

Obawiam sie, ze mozesz miec racje i niejedna taka scena codziennie gdzies na swiecie ma miejsce

[groszek75]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87397954]Pierwsze i drugie zdanie dotyczy dwóch różnych spraw.
Można sypiać z cudzym mężem nie będąc świadomym, że jest on cudzym mężem. Co za to? Kamieniowanko?[/QUOTE]
No nie wiem jak mozna ? Po pijaku czy jak? A żona to takie nico, ze da sie ukryć nie ?

Ile jest przypadków podwojnego zycia, na palcach mozna policzyc i juz nie wierze, ze tyle jest kobietek nie świadomych, ze zyje z kims i nic o nim nie wie. Seks raz to rozumiem i sie wiecej nie widza, ale spotykanie sie, randkowanie i serio da sie ukryć?

[Nightmare666]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87397890]Jakby mojej koleżance, mojej postury spalił się dom to też bym jej coś dała. Ale serio ogłaszanie tego na FB? kilkadziesiąt worów od obcych ludzi było by mi zbędne jakbym to ja była w sytuacji spalonego domu. Na co takiej rodzinie taki rozgłos w sprawie ubrań? Po co im 20-40 worków ubrań od obcych ludzi? Gdzie te worki mają trzymać? Nie wiesz jak działają socjal media? Zaraz się okaże, że dostaną ubrań 30 worków a i wraz będzie brakowało innych rzeczy.

Wiesz jakby mi spalił się cały dobytek, to pierwsze co miałabym na głowie to ubranie i nakarmienie moich dzieci i zawiezienie ich do rodziny żeby miały jakiś dach nad głową a nie "trochę inne sprawy".

Bagatelizowanie zakupu odzieży tekstami "kupowanie outfitów" jest śmieszne. Mają chodzić w tym w czym wybiegły z domu? I nic więcej? Mają zamarznąć z zimna bez czapki czy szalika? Czy siedzieć w domu u babci i nigdzie nie wychodzić, np. do szkoły czy przedszkola? Mają siedzieć gołe i wesołe pod kocami?


Aha, ktoś pytał czy chodzi o sprawę w Szczyrku - nie. Zupełnie inna sytuacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ale co Cię boli w całej tej sprawie? Ktoś wydziera Ci te ciuchy z szafy? Nie chcesz to nie dawaj, a nie śmiesz wydawać wyroki, bo olaboga ktoś, kto dostał kopa od losu nagle ma organizowaną pomoc.
Twój ból dupy jest spowodowany nie wiem, zazdrością, zawiścią? Inaczej nie umiem sobie tego wytłumaczyć, grażynizm level master, bo kij z tym, że ktoś stracił wszystko, nie ma co na grzbiet założyć a ludzie jeszcze organizują zbiórki, no szczyt głupoty!
Obyś nigdy nie znalazła się w takiej sytuacji, gdzie Twój cały dobytek to zgliszcza, bo na drodze możesz spotkać równie życzliwych ludzi co Ty (chociaż swój swego znajdzie )

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87397960]Nie odpowiadaj pytaniem na pytanie, jak to masz w zwyczaju.
Napisz mi proszę, gdzie to prawo reguluje, że na obcą dorosłą osobę można się rzucić pod jakimkolwiek pretekstem?[/QUOTE]Nie wykręcaj się jak to masz w zwyczaju. Nigdzie nie napisałam, że prawo tego nie zabrania. Porównałaś rzucenie się w afekcie na kochankę męża z biciem dzieci pod wpływem emocji, wszyscy to widzieli. To nie są rzeczy porównywalne, ani pod względem wymiaru kary, ani oceny szkodliwości czynu.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kasztanka3

Obawiam sie, ze mozesz miec racje i niejedna taka scena codziennie gdzies na swiecie ma miejsce

A zresztą nawet jeśli nie przemoc fizyczna - dzwonienie i wyzywanie kogoś od k...w nie mieści się w moim wachlarzu akceptowalnych zachowań.

[groszek75]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87397974]Jak się okazuje - całkiem realnym scenariuszem.[/QUOTE]
Chyba z filmów

tak samo rzadki przypadek jak mala wiedzy o kims z kims sie sypia ( no chcyba, ze sie tylko sypia bez rozmów )

[kasztanka3]

Napisane przez patiasym

Nie wykręcaj się jak to masz w zwyczaju. Nigdzie nie napisałam, że prawo tego nie zabrania. Porównałaś rzucenie się w afekcie na kochankę męża z biciem dzieci pod wpływem emocji, wszyscy to widzieli. To nie są rzeczy porównywalne, ani pod względem wymiaru kary, ani oceny szkodliwości czynu.

Ale jedno i drugie jest uczynione pod wplywem chwili i negatywnych emocji. Jak to jest, ze w jednej sytuacji jakos mozna nad soba zapanowac, a w drugiej niekoniecznie?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez patiasym

Nie wykręcaj się jak to masz w zwyczaju. Nigdzie nie napisałam, że prawo tego nie zabrania. Porównałaś rzucenie się w afekcie na kochankę męża z biciem dzieci pod wpływem emocji, wszyscy to widzieli. To nie są rzeczy porównywalne, ani pod względem wymiaru kary, ani oceny szkodliwości czynu.

I bardzo dobrze, że widzieli i bardzo dobrze, że widzą, że dla Ciebie podwójne standardy są spoko.

[groszek75]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87397989]A zresztą nawet jeśli nie przemoc fizyczna - dzwonienie i wyzywanie kogoś od k...w nie mieści się w moim wachlarzu akceptowalnych zachowań.[/QUOTE]
No chyba mieści, bo to Ty ironicznie wyskakujesz ze żmijami.

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87397989]A zresztą nawet jeśli nie przemoc fizyczna - dzwonienie i wyzywanie kogoś od k...w nie mieści się w moim wachlarzu akceptowalnych zachowań.[/QUOTE]

W moim rowniez nie.
A co do takiej sytuacji bedacej rzadkim przypadkiem, to dzisiaj, jakies 6h temu bylam swiadkiem, jak starsza kobieta darla sie przez kwadrans na swojego meza, bo jej zdaniem w nieodpowiedni sposob na kogos spojrzal

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez groszek75

No nie wiem jak mozna ? Po pijaku czy jak? A żona to takie nico, ze da sie ukryć nie ?

A to facet ma tą żonę do którejś części ciała przyklejoną, że każdy ją widzi?

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87397996]I bardzo dobrze, że widzieli i bardzo dobrze, że widzą, że dla Ciebie podwójne standardy są spoko.[/QUOTE]Tak, wobec dzieci i dorosłych ludzi. Dziwię się, że dla Ciebie jednak nie.

[kasztanka3]

Napisane przez groszek75

No chyba mieści, bo to Ty ironicznie wyskakujesz ze żmijami.

Nie widzisz roznicy miedzy sila razenia slowa "zmija" i slowa na K?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez groszek75

No chyba mieści, bo to Ty ironicznie wyskakujesz ze żmijami.

O nie, to nie ja usprawiedliwiam przemoc fizyczną i werbalną wobec kogokolwiek

[patiasym]

Napisane przez kasztanka3

Ale jedno i drugie jest uczynione pod wplywem chwili i negatywnych emocji. Jak to jest, ze w jednej sytuacji jakos mozna nad soba zapanowac, a w drugiej niekoniecznie?

Bo za co to dziecko spotyka zazwyczaj kara cielesna? Zwykle za błahostkę, nieporównywalną z uczuciem zdrady. Negatywne emocje spowodowane tym, że dziecko stłukło ulubiony wazonik miałyby być takie same jak przy zdradzie, serio?

[Pani_Mada]

Napisane przez patiasym

Jak pisała meliandra, nie możesz wymagać od rozemocjonowanej zranionej osoby która jest ofiarą tej całej sytuacji racjonalnego myślenia. I jeszcze zarzucać jej trzymania się męskich gaci.

mogę wymagać i wymagam.
co to w ogóle za pomysł, żeby usprawiedliwiać atak słowny i fizyczny (ktoś tam pisał o 'targaniu za kudły'), bo dziewczyna została zdradzona. no została, facet to dupek. ale to nadal nie powoduje, że dziewczyna na nagle przyzwolenie na wszystko.


ciekawe czy jakby tak zdradzany facet postanowił swoją partnerkę 'wytargać za kudły' to też miałby takie radosne przyzwolenie, bo jest rozemocjonowany i zraniony.

boże co ja czytam...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87397996]I bardzo dobrze, że widzieli i bardzo dobrze, że widzą, że dla Ciebie podwójne standardy są spoko.[/QUOTE]

to już chyba 3 czy 4 dyskusja w ciągu tygodnia(?) gdzie patiasym odlatuje i to równo. szkoda Twoich nerwów...

[groszek75]

Napisane przez kasztanka3

A co do takiej sytuacji bedacej rzadkim przypadkiem, to dzisiaj, jakies 6h temu bylam swiadkiem, jak starsza kobieta darla sie przez kwadrans na swojego meza, bo jej zdaniem w nieodpowiedni sposob na kogos spojrzal

Biedny chłop.

Też nieraz widze, jak np. buty wybieraja, to serio jak dzieci tych chlopow traktuja .

Na pewno Cie nie uwiera, na pewno, potem bedzie, ze uwiera, a moze jednak i tak w kolko

Co do dziwnych zachowan, te ironiczne kudly to nic, a jak widzialam pare razy, ze wyskakuja z samochodu i do innego z ryjem albo rękoma

Albo w sklepie sie popychaja albo cos wyrywaja

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez patiasym

Bo za co to dziecko spotyka zazwyczaj kara cielesna? Zwykle za błahostkę, nieporównywalną z uczuciem zdrady. Negatywne emocje spowodowane tym, że dziecko stłukło ulubiony wazonik miałyby być takie same jak przy zdradzie, serio?

A czemu winna jest kochanka nieświadoma istnienia żony? Za co ją spotyka kara cielesna?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Nightmare666

Ale co Cię boli w całej tej sprawie? Ktoś wydziera Ci te ciuchy z szafy? Nie chcesz to nie dawaj, a nie śmiesz wydawać wyroki, bo olaboga ktoś, kto dostał kopa od losu nagle ma organizowaną pomoc.
Twój ból dupy jest spowodowany nie wiem, zazdrością, zawiścią? Inaczej nie umiem sobie tego wytłumaczyć, grażynizm level master, bo kij z tym, że ktoś stracił wszystko, nie ma co na grzbiet założyć a ludzie jeszcze organizują zbiórki, no szczyt głupoty!
Obyś nigdy nie znalazła się w takiej sytuacji, gdzie Twój cały dobytek to zgliszcza, bo na drodze możesz spotkać równie życzliwych ludzi co Ty (chociaż swój swego znajdzie )

Yyy nie. Czego mam niby zazdrościć?
To jest wątek zdziwieniowy. A mnie dziwi prośba o ciuchy na FB i tyle w temacie. Nie dziwiłaby mnie zbiórka kasy na odbudowę domu, bo to ogromny wydatek. Nie dziwiłaby mnie zbiórka kasy na jakiś komputer jeżeli ktoś z nich pracował zdalnie. Ale ciuchy mnie dziwią, bo w ciuchlandach serio da się kupić ciuchy już za 1-5zł/szt. Albo zrobić listę potrzebnych rzeczy i wtedy powoli kompletować. Np. potrzebujemy 5 szczoteczek do zębów, 5 szamponów, 5 mydeł, 10 par majtek, 1 suszarkę na pranie, 1 susaszrkę do włosów itd.

Po co komu 40 worków ubrań?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez patiasym

Bo za co to dziecko spotyka zazwyczaj kara cielesna? Zwykle za błahostkę, nieporównywalną z uczuciem zdrady. Negatywne emocje spowodowane tym, że dziecko stłukło ulubiony wazonik miałyby być takie same jak przy zdradzie, serio?

Moze to byc caly wachlarz powodow i dla mnie zaden powod nie usprawiedliwia przemocy.

[slodka_jak_malinka]

Dziwi mnie mówienie "mój", "moja" na partnera, partnerkę. Jest to co najmniej dziwne.

Dziwi mnie odwolywanie mikołaja przez tragedię w szczyrku. W ogóle odwolywanie imprez. Co to komu daje? Mikołaj to też nie alkohol, tańce i zabawa, tylko paczka ze słodyczami dla dziecka..

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

[groszek75]

Napisane przez kasztanka3

Nie widzisz roznicy miedzy sila razenia slowa "zmija" i slowa na K?

podobnie brzmia dla mnie w tym przypadku

chodzi mi, ze ktos broni kochanek nazywając je ironicznie żmijami, dziwi mnie to

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez groszek75

podobnie brzmia dla mnie w tym przypadku

chodzi mi, ze ktos broni kochanek nazywając je ironicznie żmijami, dziwi mnie to

To polecam zapoznać się ze znaczeniem słowa ironia.

[patiasym]

Napisane przez Pani_Mada

to już chyba 3 czy 4 dyskusja w ciągu tygodnia(?) gdzie patiasym odlatuje i to równo. szkoda Twoich nerwów...

Dla mnie odleciała Persephone wprowadzając kompletnie absurdalne porównanie z biciem dzieci.

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87398019]A czemu winna jest kochanka nieświadoma istnienia żony? Za co ją spotyka kara cielesna?[/QUOTE]Ustaliłyśmy już, że nie wiadomo czy nieświadoma.

[invisible_01]

Napisane przez patiasym

Jak pisała meliandra, nie możesz wymagać od rozemocjonowanej zranionej osoby która jest ofiarą tej całej sytuacji racjonalnego myślenia. I jeszcze zarzucać jej trzymania się męskich gaci.

Bardzo mnie dziwi, że wymagasz racjonalizmu od kogoś, komu właśnie pali się dom, ale nie wymagasz go od kobiety, którą zdradził mąż, bo ona jest zraniona i nie myśli racjonalnie. No kabaret.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87398011]O nie, to nie ja usprawiedliwiam przemoc fizyczną i werbalną wobec kogokolwiek [/QUOTE]
Juz nie dodawaj sobie, bo przesadzasz troche. Zakręcisz w kolko, do gadania o kochankach zdradzie wkręcilas klapsa dla dzieci, potem dodasz, ze ironicznie coś nazywasz i robisz z innych głupków. NIKT TU NIE USPRAWIEDLIWIA tylko mają wiecej empatii. BO NIE JESTESMY ROBOTAMI.

[kasztanka3]

Napisane przez slodka_jak_malinka

Dziwi mnie mówienie "mój", "moja" na partnera, partnerkę. Jest to co najmniej dziwne.

Dziwi mnie odwolywanie mikołaja przez tragedię w szczyrku. W ogóle odwolywanie imprez. Co to komu daje? Mikołaj to też nie alkohol, tańce i zabawa, tylko paczka ze słodyczami dla dziecka..

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Tez mnie to dziwi. "Moj" to moze byc kubek kawy

Napisane przez groszek75

podobnie brzmia dla mnie w tym przypadku

chodzi mi, ze ktos broni kochanek nazywając je ironicznie żmijami, dziwi mnie to

Tu bardziej chodzi o potepianie przemocy, niz bronienie kogokolwiek.

[Nightmare666]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87398020]Yyy nie. Czego mam niby zazdrościć?
To jest wątek zdziwieniowy. A mnie dziwi prośba o ciuchy na FB i tyle w temacie. Nie dziwiłaby mnie zbiórka kasy na odbudowę domu, bo to ogromny wydatek. Nie dziwiłaby mnie zbiórka kasy na jakiś komputer jeżeli ktoś z nich pracował zdalnie. Ale ciuchy mnie dziwią, bo w ciuchlandach serio da się kupić ciuchy już za 1-5zł/szt. Albo zrobić listę potrzebnych rzeczy i wtedy powoli kompletować. Np. potrzebujemy 5 szczoteczek do zębów, 5 szamponów, 5 mydeł, 10 par majtek, 1 suszarkę na pranie, 1 susaszrkę do włosów itd.

Po co komu 40 worków ubrań?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Przecież w takich zbiórkach jest zawsze wszystko od ubrań, zabawek po środki czystości. Jeśli tak powołujesz się na ten konkretny przykład to podaj nam go, proszę, same ocenimy nad czym się tak spuszczasz.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez groszek75

NIKT TU NIE USPRAWIEDLIWIA tylko mają wiecej empatii. BO NIE JESTESMY ROBOTAMI.

Ale możesz to sobie ubrać w jakiekolwiek ładne słowa nie wymyślisz