IV Faza diety dukana cz. II - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-22, 09:33   #31
basia_ww
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że ten rozsądek na talerzu udzieli się i mnie. Kto z kim przystaje...

No dobra a teraz się pochwalę.
Dziś waga wykazała spadek o 0,6 kg, który bardzo mnie cieszy, ale jeszcze bardziej mnie cieszy ostateczny wynik 70,4 kg czyli WAGA TESTOWA!. Tym samym cel nr 1 osiągniety. NARESZCIE.
basia_ww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 09:50   #32
magda_lena40
Zakorzenienie
 
Avatar magda_lena40
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Emne

Dobrze widzę, że chcesz zejść 10kg poniżej wagi testowej?

Basia

Kojarze Cię z jakiegoś wątku, 40kg do zrzucenia założony przez Grubasinska? I prowadzisz bloga? Czy Cię z kimś mylę?

Miłego dnia
__________________

Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia.
Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie.
Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności.
Ale często wątpię.
Bardzo często.

magda_lena40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 10:26   #33
Lorenai
Raczkowanie
 
Avatar Lorenai
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 198
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
Ponadto w Tesco zakupiłam ostatnio mielone mięso ale wieprzowe tyle że light, z serii Light Choices, ma poniżej 7%tłuszczu więc nieźle, z tej serii kupuję wołowe ale jakoś tak mi się odwidziało a to z wieprza jest strasznie dobre. No i moje weekendowe wyskoki z % ktore można podciągnąć pod ucztę Tak więc to prawie jakbym była na III.Ale widać i ser i wieprz mi służy (alko niekoniecznie) do zbijania wagi, może małe zmiany akurat dobrze wpływają na mój organizm. W marcu świętuje urodziny i wtedy chcę na oficjalną III przejść... to jeszcze 2 tygodnie .. .zobaczymy
Bardzo lubię serię Light Choices, specjalnie wyprawiam się daleko do Tesco, żeby zapełnić zamrażarkę. Lubię wołowinę, ale nie za często, ma swój charakterystyczny smak, wieprz jest bardziej neutralny, ostatnio kupiłam nie mielone, ale gulaszowe z szynki. Uważam, że jeśli jest prawdą to co deklarują, czyli 7%, to jest jak chudziutka wołowina.
To co piszesz o wprowadzaniu nowych produktów, to właśnie miałam na myśli mówiąc, żebyś szła na III. Czasem jak jest zastój, to organizm może łaknie jakiegoś nowego paliwa. Dołożysz więcej skrobi i rzeczywiście będziesz miała trójkę.

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
A co do drzemki...Ty taki suseł jak ja...Ja też uwielbiam podsypiać w dzień. Czasem budzę się jak młody bóg... czasem niestety jeszcze z większym robiciem i bólem głowy.... I jak po drzemce się poczułaś?

Oj Magda....tak napisałaś, że normalnie żywcem do nieba polecę
ja i legenda.... Normalnie w muzeum powinni mnie pokazywać ....albo w parku jurajskim

A ja nie mogę spać w dzień, chociażbym czasem miała możliwość. Budzę się rozbita i bez chęci do dalszego funkcjonowania.
Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
To ja tak się w zasadzie od czasów wskoczenia na fazę IV prowadzę. No oczywiście oprócz tego zdarzają się tak nienormalne sytuacje jak wrąbanie paczki orzeszków w chrupiącej skorupce...ale czasem człowiek musi i to waśnie mi dała dieta Dukana.... ten rozsądek na talerzu na co dzień....
No właśnie, zgadzam się ze wszystkim. Tyko czasem tak sobie myślę - co by było, gdybym jadła "normalne" obiady, zupa z makaronem, ziemniaki? Robię takie tylko w weekend, jak gotuję również dla dzieci. Tzn. wiem, co by było - wielki brzuch i grube uda. Czemu, ach czemu węglowodany nam tak szkodzą? Nie mam jakichś szczególnych wyrzutów sumienia, kiedy jem skrobię i cukier, jednak ciągle mam świadomość, że to dla mnie niedobre, prawie, jakbym jadła coś naprawdę szkodliwego.
Cytat:
Napisane przez magda_lena40 Pokaż wiadomość
Właśnie te z pulpą doktorek dopuszczał, ale z tego co kiedyś pisałyśmy w głównym wątku, to w Polsce czegoś takiego nie ma ? Czy się mylę ?
Ja się zastanawiam, czy to nie jest jakaś nieścisłość lub błąd tłumacza, jak ze skrobią/mąką kukurydzianą. Czy ta "pulpa" to nie jest przypadkiem właśnie wsad owocowy. No bo w jakiej postaci są te owoce mieszane z jogurtami czy serkami - miazgi przecież, pulpy.

Cytat:
Napisane przez magda_lena40 Pokaż wiadomość
Ale to jest bez sensu
Skoro nie można owoców, to jak można jogurty z owocami ?
To miała być taka nagroda pocieszenia dla spragnionych odmiany, chyba dla poczucia, że się je deser, coś słodkiego, owocowego.
Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość
Dziś waga wykazała spadek o 0,6 kg, który bardzo mnie cieszy, ale jeszcze bardziej mnie cieszy ostateczny wynik 70,4 kg czyli WAGA TESTOWA!. Tym samym cel nr 1 osiągniety. NARESZCIE.
Gratulacje! Cieszę się z osiągnięć innych, prawie, jakbym to ja sama miała taką silną wolę i determinację. Bardzo motywujące.
__________________

Lorenai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 10:47   #34
EMNE
Wtajemniczenie
 
Avatar EMNE
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez magda_lena40 Pokaż wiadomość
Emne

Dobrze widzę, że chcesz zejść 10kg poniżej wagi testowej?
Dobrze widzisz. Idę do 60.
Moja waga testowa mnie nie satysfakcjonuje bo ciągle brzuch i boczki mocno odstają. Musze jednak przyznać, że gdy zaczynałam dukac to waga 70 kilo była dla mnie czymś niewyobrażalnym i nieosiągalnym.
A znacznym zejściem poniżej wagi testowej się nie przejmuję. Nie traktuję testu jako wyroczni. Pewnie dlatego, że gdy ostatnio powtórzyłam test to okazało się, że wykazał mi testową o 6 kilo niższą niz przy pierwszym podejściu. Tak wiec stawiam sobie cel i dążę do niego. Cieszę się, że moja waga zaczęła reagować po zastoju.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni".

UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
EMNE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 10:57   #35
mandy27
Raczkowanie
 
Avatar mandy27
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Łodzi
Wiadomości: 471
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Witam dziewczyny. Tak jak pisałam zaczynam dukac znów. Od dziś przez 3dni pierwsza faza później druga itd. Gratuluje spadków oby tak dalej. Miłego dnia i dziekuje za mile przyjęcie mnie do swego grona.
__________________
mandy27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 11:05   #36
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

cześć Dziewczyny
...) )
...( (
("""""")o
'''''''''''''
Jak tu gwarno! Aż miło zajrzeć Nowa odsłona odświeżyła nam wątek i suuuper!
Ja niedawno zwlekłam się z łóżeczka i klikam do Was przy kawce.
Na wadze stabilnie, na obiad planuję łososia zapiekanego w pierzynce z masy szpinakowo-twarogowej. Uwielbiam tę kombinację smaków. Szpinak mielę z twarogiem i jajem, dosmaczam solą, pieprzem i koniecznie dużą ilością czosnku i w taką zieloną breję tobię kawałeczki surowego łososia wcześniej skropionego sokiem z cytryny, posolonego i popieprzonego. Na górę dosłownie musnę wiórkami żółtego sera i siup do piekarnika.... Nie mogę się doczekać obiadu

A co u Was dzisiaj na obiad?
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 11:22   #37
basia_ww
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Witam Was ponownie

Cytat:
Napisane przez magda_lena40 Pokaż wiadomość
Basia

Kojarze Cię z jakiegoś wątku, 40kg do zrzucenia założony przez Grubasinska? I prowadzisz bloga? Czy Cię z kimś mylę?

Miłego dnia
Hej możesz mnie kojarzyć, ale ta Basia o której myślisz to nie ja
Ja dukałam od 11.2010 - moja przygoda z Dukankami na wizażu była na wątku "DIETA DUKANA od nowego roku , było aż 6 części i w 05.2012 umarł śmiercią naturalną - więc wskoczyłam tu - i jest mi dobrze
basia_ww jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-22, 12:12   #38
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Witam....

Cytat:
Basiu! Bo pomyślą nam Dziewczyny, że Ci 60-tka stuknęła...ale nie na skali wagi tylko w kalendarzu
NIe nie...dementuję.... Basia to laseczka i bynajmniej nie do 60-tki jej jeszcze! Wiem, bo oblukałam osobiście!
Wow...stale tu o wzrostach wagowych gadamy,że nie pomyślałam,że co innego leci też w górę ....
Ale jakby nie patrzeć,to i tak z Was do tej 60-wiekowej mam najbliżej ....no ale pocieszam się ,że dalej niż wagowo chociaż

Ale naskrobałyście,może potem nadrobię....

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Cytat:
Hej możesz mnie kojarzyć, ale ta Basia o której myślisz to nie ja
Ja też nie..........bo utrata 40 kg,to już by mnie na kości położyła........ ale bloga prowadzę
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2013-02-22 o 12:17 Powód: literówka
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 13:37   #39
EMNE
Wtajemniczenie
 
Avatar EMNE
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
A co u Was dzisiaj na obiad?
Leczo!
Ale musi jeszcze trochę na mnie poczekać bo lecę po pracy na siłownię.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni".

UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
EMNE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 14:16   #40
patrysina
patrysina
 
Avatar patrysina
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Witam Wszystkich w nowym wątku! Ja dziś bez pomiaru wagowego bo jestem u TŻ ale już jutro powrót i w niedziele rano będę mogła sprawdzić jak to teraz wygląda gdy już @ sobie poszła, oczywiście nadal post od słodyczy.
mandy27- podziwiam że masz jeszcze siłę wrócić na dietę dukana, nie wiem czy bym jeszcze potrafiła, ostatnio wolę się skupić na większej dawce ruchu zobaczymy czy to wystarczy.
Cytat:
Napisane przez Lorenai Pokaż wiadomość
Melduję się w nowym wątku!
Witaj, Mandy. Zależy, jak oceniasz swoją silną wolę. Jeśli jesteś pewna siebie, to uderzaj na proteiny, niekoniecznie od I restrykcyjnej fazy. Jeśli masz poczucie, że nie będzie ci się chciało np. gotować specjalnie, to ja bym po prostu obcięła węglowodany z twojej normalnej diety i dołożyła ruchu. Wyniki nie będą może spektakularne, ale może będzie łatwiej. Tak czy inaczej za drugim razem nie ma szału jeśli chodzi o spadek kilogramów.
Ja jakoś czuję, że się zapuszczam. Podjadam jakieś paluszki czy sucharki, muszę sobie powiedzieć stop i szykować zdrowe rzeczy do przekąszania. No nic, dzisiaj idę na fitness, po południu z dziećmi na sanki, trochę spalę, może jutro będzie lepsze. Przymierzam się trochę do ćwiczenia w domu, ale mój mózg z góry zakłada, że mi się nie będzie chciało. Muszę to przemóc, obejrzałam sobie Chodakowską na youtube i wygląda, że dałabym spokojnie radę powiedzmy 2x w tyg. po te 40 min. Zmobilizuję się... od jutra.
ja oglądałam efekty jej ćwiczeń na facebooku jeszcze wczoraj bo szukałam motywacji by się samemu zabrać za ćwiczenia i już postanowiłam jak tylko wrócę do domu czyli od soboty chce zacząć z tym że ja chce zrobić wariant 5/2 czyli ćwicze minimum 5 dni w tygodniu a 2 dni luzu, będę też robić fotę przed dla większej motywacji, jej płyty mam z shapa i na razie tylko leżą i się kurzą.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
Dzień dobry, melduję się i ja... wieczna II fazowiczka
Rano po cotygodniowym ważeniu niespodzianka - 1,4 na minusie
I na tym koniec dobrych wiadomości. Cały dzień tak mnie łeb nawala ze ledwo na oczy widzę ,pewnie też z niewyspania, przez tą akcję z jazdą na ostry dyżur w nocy... Jestem nieprzytomna i dlatego muszę przyciąć komara na godzinę choć
ps .Madzia miło Cię tu widzieć Na głównym same nówki więc tu zacumowałam , skoro mnie dziewczyny nie eksmitują to sobie siedzę i dobrze mi tu.

Gratulacje!

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
dzięki E jeszcze nie , 2 kilo zostało i nie odpuszczę póki się ich nie pozbędę

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------


no ładnie ładnie
Dokladnie... ja tam nie moralizuję bo sama byłam nowa i dużo się od weteranek uczyłam ale kurcze... niektóre to przeginają z naginaniem zasad.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

O ile do niej dobiją, bo jak widzę zniechęcenie że przez np tydzień nie lecą z wagi i rozważają jej rzucenie to nie wróże im III

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

otóż to

owszem jogurty 2 małe tak ale z pulpą owocową a z tego co kojarzę takowych na polskim rynku nie ma...


Powiem Wam szczerze że nieco i ja naginam zasady i robię jakby preludium do III. Np ,ostatnio nie mogłam dorwać Piórka i kupiłam Goudę Menu B , niskotłuszczową , choć i tak za dużo go ma 18g/100gram. Tyle że jadam po 1 plasterku dziennie więc nie dostarczam tego tłuszczu za wiele . Ponadto w Tesco zakupiłam ostatnio mielone mięso ale wieprzowe tyle że light, z serii Light Choices, ma poniżej 7%tłuszczu więc nieźle, z tej serii kupuję wołowe ale jakoś tak mi się odwidziało a to z wieprza jest strasznie dobre. No i moje weekendowe wyskoki z % ktore można podciągnąć pod ucztę Tak więc to prawie jakbym była na III.Ale widać i ser i wieprz mi służy (alko niekoniecznie) do zbijania wagi, może małe zmiany akurat dobrze wpływają na mój organizm. W marcu świętuje urodziny i wtedy chcę na oficjalną III przejść... to jeszcze 2 tygodnie .. .zobaczymy
a wiecie że chyba idzie dostać ja gdzieś swego czasu znalazłam ale to nie był polski oczywiście niby z pulpą i na słodziku i wiecie co kupiłam sobie nawet jeden i w smaku chemiczne dziadostwo a do tego tak mi przeczyścił wtedy na II fazie jelita że odechciało mi się już takich eksperymentów
patrysina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 15:27   #41
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Emne,a ile Ty masz wzrostu,.ze tak dopinasz do tych 60 kg?

No fakt do diety niezbyt chętnie się wraca ,ale żeby nie przegiąć zbytnio......bo tak się zastanawiam,czy nie lepiej utrwalić to co test zakłada,a potem jak sił starczy ciagnąć dalej.....

Nie ma pewnie złotego środka,ale zawsze ten niepokój o jo-jo potem i czy skóra nie zrobi się pofałdowana zbytnio,przy tak dużej utracie wagi.....,bo aż mi wstyd czasem chwalić się moimi kilkoma utraconymi kilogramami przy tak konsekwentnych wysiłkach....
Największa moja utrata była 10 kg,ale niezbyt mądrze to było prowadzone,zatem szkoda gadać o tym wybryku.

Cytat:
Widać, że niektórzy podchodzą do tego baaardzo na luzie, czyli niby dieta, ale jak wpadnie grzech to nic złego się nie stanie. Albo tak jak piszesz, owocowe jogurciki bez cukru, nawet o 2 dziennie ktoś napisał. Przejrzałam właśnie 2 czy 3 strony i się na to natknęłam.
Myślę podobnie niestety O ile w ogóle dotrwają do trójki.
Kurcze tak trudno czasem się ustosunkować,bo jedne dziewczyny odchudzają się z otyłości,inne z ości-na kości.....a tworzy się wspólny wątek i potem to podejście do "grzeszkowania" na głównym ma takie różne oblicza...
Dlatego ja wolę nasz wątek,o tych zmaganiach ze zdrowymi nawykami w codzienności i dostosowaniem ich,do własnych potrzeb....

No i pozdrawiam szczególnie te które trzymają sztamę ze mną -w poście bez słodyczy ...... ,,,,,wowww u mnie 10 dzień wychodzi...
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-22, 15:38   #42
magda_lena40
Zakorzenienie
 
Avatar magda_lena40
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
A co u Was dzisiaj na obiad?
Miseczka ogórkowej, pstrąg smażony na odrobinie oleju + sałatka (mix sałat, pomidor, ogórek, czerwona cebula, chyba papryka, trochę startego oscypka, sos vinaigrette), moje ulubione połączenie

Cytat:
Napisane przez basia_ww Pokaż wiadomość
Hej możesz mnie kojarzyć, ale ta Basia o której myślisz to nie ja
Ja dukałam od 11.2010 - moja przygoda z Dukankami na wizażu była na wątku "DIETA DUKANA od nowego roku , było aż 6 części i w 05.2012 umarł śmiercią naturalną - więc wskoczyłam tu - i jest mi dobrze
Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Ja też nie..........bo utrata 40 kg,to już by mnie na kości położyła........ ale bloga prowadzę
Już wiem, o którą Basię mi chodziło
__________________

Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia.
Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie.
Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności.
Ale często wątpię.
Bardzo często.


Edytowane przez magda_lena40
Czas edycji: 2013-02-22 o 16:30
magda_lena40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 15:52   #43
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość

No dobra a teraz się pochwalę.
Dziś waga wykazała spadek o 0,6 kg, który bardzo mnie cieszy, ale jeszcze bardziej mnie cieszy ostateczny wynik 70,4 kg czyli WAGA TESTOWA!. Tym samym cel nr 1 osiągniety. NARESZCIE.

GRATULACJE ,no to trza to uczcić suuuuper

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
A co u Was dzisiaj na obiad?
u mnie dziś obiad był w pracy, nasmażyłam mielonych z indora z twarogiem, pychota, zjadłam 3 małe kotlety w pracy i jeszcze trochę mięsa zostało to na wieczór będzie powtórka, łącznie to ok 230 gram mięsa bo na takie porcje dzielę i zamrażam.
Poza tym galaretka właśnie zjedzona przed chwilą a na śniadanie był placek otrębowy z wędliną i połową plasterka sera żółtego.
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo

Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 15:53   #44
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

No fakt....Emne .........niech Ci zdrówko i lekkość wysiłki wynagrodzi....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 15:55   #45
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez patrysina Pokaż wiadomość


a wiecie że chyba idzie dostać ja gdzieś swego czasu znalazłam ale to nie był polski oczywiście niby z pulpą i na słodziku i wiecie co kupiłam sobie nawet jeden i w smaku chemiczne dziadostwo a do tego tak mi przeczyścił wtedy na II fazie jelita że odechciało mi się już takich eksperymentów
szkoda że nie pamiętasz jaki to bo chętnie bym takowego zjadła właśnie by coś ruszyło

Lyra
- ja kiedyś próbowałam u znajomej tego grzybka i na słodko i na słono i nie mogę, nie podchodzi mi... miałam odruch wymiotny jak to spożywałam...

Dziewczęta mimo namawiania jeszcze nie pora na III , wskoczę w urodziny na nią (mam nadzieję) Jeszcze trochę
Ale utrata tego -1,4kg zupełnie zmienia myslenie na pozytywne , co miało odzwierciedlenie w moim ubraniu dziś, wskoczyłam sobie w spódnicę taką przed kolano do pracy. Zawsze tak mam że jak jakiś spadek jest to od razu mam ochotę odzwierciedlić to w jakimś innym niż zazwyczaj ubraniu ,czuję się swobodniej w kiecce /spodnicy wówczas Zebrałam dziś parę komplementów i było mi bardzo miło. Planuję dorwać krwistoczerwony materiał i uszyć sobie(tzn ,szyła by mama) spódnicę ,taką bombkowatą , (ale nie bardzo)dość krótką. W takim kroju dość dobrze wyglądam bo biodra mam (niestety) dość wąskie w stosunku do góry tułowia, typowy kielich ze mnie i taki krój fajnie równoważy tą dysproporcję . Bardzo zazdroszczę kobietom które mają szczupłą talię i szerokie biodra, bardzo mi się podoba taka kobieca sylwetka , a ja mam na odwrót niestety, nie pogardziłabym też większym tyłkiem Pomarzyć można
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo


Edytowane przez Milennka03
Czas edycji: 2013-02-22 o 16:04
Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 15:56   #46
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

A w menu nie mam się czym dzisiaj chwalić....wyjadam czerstwy chlebek...bo wczoraj lenia miałam i odsypiałam nocne maratony....ale już do końca miesiąca mam luz od nocnego dyżurowania....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 16:53   #47
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez basia_ww Pokaż wiadomość

Mam dziś bardzo trudne spotkanie popołudniu, muszę bardzo ważną sprawę dla siebie załatwić i nie bardzo wierzę w powodzenie, ale próbuję i nie poddaję się, a może się powiedzie się, trzeba myśleć pozytywnie - powiedziała największa pesymistka
mam nadzieję że spotkanie się udało i załatwiłaś co miałaś załatwić
ps. poza tym etat największej pesymistki ja piastuję
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo

Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 18:25   #48
EMNE
Wtajemniczenie
 
Avatar EMNE
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Emne,a ile Ty masz wzrostu,.ze tak dopinasz do tych 60 kg?
No fakt do diety niezbyt chętnie się wraca ,ale żeby nie przegiąć zbytnio......bo tak się zastanawiam,czy nie lepiej utrwalić to co test zakłada,a potem jak sił starczy ciagnąć dalej.....
Nie ma pewnie złotego środka,ale zawsze ten niepokój o jo-jo potem i czy skóra nie zrobi się pofałdowana zbytnio,przy tak dużej utracie wagi.....,bo aż mi wstyd czasem chwalić się moimi kilkoma utraconymi kilogramami przy tak konsekwentnych wysiłkach....
Największa moja utrata była 10 kg,ale niezbyt mądrze to było prowadzone,zatem szkoda gadać o tym wybryku.
Kurcze tak trudno czasem się ustosunkować,bo jedne dziewczyny odchudzają się z otyłości,inne z ości-na kości.....a tworzy się wspólny wątek i potem to podejście do "grzeszkowania" na głównym ma takie różne oblicza...
Dlatego ja wolę nasz wątek,o tych zmaganiach ze zdrowymi nawykami w codzienności i dostosowaniem ich,do własnych potrzeb....
No i pozdrawiam szczególnie te które trzymają sztamę ze mną -w poście bez słodyczy ...... ,,,,,wowww u mnie 10 dzień wychodzi...
Kochana ja jestem kurdupel. Mam 156-158 cm w zalezności jak i kiedy się mierzę. Zapewniam cię, że nie odchudzam się na ości. ale dziękuję za troskę. Waga 60 kilo to i tak górna granica prawidłowego BMI dla mnie.
A jeśli chodzi o utrwalanie obecnej wagi i powrót później na dukana to obawiam się, że nie dałabym rady powrócić na II fazę po wielu miesiącach III. Wolę teraz zejść tyle ile chcę.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni".

UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
EMNE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 19:21   #49
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Emne- ano,to "widzę"że krąg nas do 160 cm się powiększa .
To rozumiem ....tylko Betinka nas tu przerasta....i grymasi tą piątką z przodu -u siebie (bo niby po co jej to ).....jeszcze koronę miss trza jej będzie kupić
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-22, 19:24   #50
magda_lena40
Zakorzenienie
 
Avatar magda_lena40
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Emne- ano,to "widzę"że krąg nas do 160 cm się powiększa .
To rozumiem ....tylko Betinka nas tu przerasta....i grymasi tą piątką z przodu -u siebie (bo niby po co jej to ).....jeszcze koronę miss trza jej będzie kupić
Melduje się 177 cm
__________________

Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia.
Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie.
Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności.
Ale często wątpię.
Bardzo często.

magda_lena40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 19:26   #51
basia_ww
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
mam nadzieję że spotkanie się udało i załatwiłaś co miałaś załatwić
ps. poza tym etat największej pesymistki ja piastuję
dzięki, ale niestety nie, i nie myślałam że tak bardzo to przeżyję, załapałam doła, płakać mi się chce, choć już trochę łez wylałam, najchętniej poszła bym po wino i się upiła, na stole stoją ciastka i czipsy , ale nawet nie mam ochoty ich ruszać, bo jutro dół będzie podwójny jest mi źle ale się pozbieram a ten etat jest mój, nikt mnie nie pobije w pesymizmie

wrócę jak będzie mi lepiej
basia_ww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 19:33   #52
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

A ja się właśnie obudziłam
Jakoś tak mi się oczka kleiły i przycięłam dwugodzinnego komara, chciałabym dziś posiedzieć w nocy dłużej ,poogladać tv, poczytać ale zwykle w piątek schodzi ze mnie zmęczenie z całego tygodnia w postaci szybkiego padnięcia i pewnie nie wytrzymam za długo.

Emne-zapomniałam że Ty też z tych niskopiennych jak ja Ja dąże do 10kg mniej niż Ty docelowo ale ja źle się czuję w wyższej wadze ,to nie jest to co mnie już zadowala.I też jeszcze nie chcę na III żeby dobić ile się najwięcej da, być może to nie jest dobry pomysł bo mogę tego nie utrzymać ale póki co spróbuje.
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo

Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 20:09   #53
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Emne- ano,to "widzę"że krąg nas do 160 cm się powiększa .
To rozumiem ....tylko Betinka nas tu przerasta....i grymasi tą piątką z przodu -u siebie (bo niby po co jej to ).....jeszcze koronę miss trza jej będzie kupić
No bo ja taka wysoka jak brzoza a głupia jak koza
Cytat:
Napisane przez magda_lena40 Pokaż wiadomość
Melduje się 177 cm
O proszę.... Magda mnie przerasta.
Cytat:
Napisane przez basia_ww Pokaż wiadomość
dzięki, ale niestety nie, i nie myślałam że tak bardzo to przeżyję, załapałam doła, płakać mi się chce, choć już trochę łez wylałam, najchętniej poszła bym po wino i się upiła, na stole stoją ciastka i czipsy , ale nawet nie mam ochoty ich ruszać, bo jutro dół będzie podwójny jest mi źle ale się pozbieram a ten etat jest mój, nikt mnie nie pobije w pesymizmie

wrócę jak będzie mi lepiej
Oj coś przeoczyłam? Wspominałaś o ważnej rozmowie...nie przypuszczałam, że aż tak ważna będzie, że Cię jej niepowodzenie do łeż doprowadzi
Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
A ja się właśnie obudziłam
Jakoś tak mi się oczka kleiły i przycięłam dwugodzinnego komara, chciałabym dziś posiedzieć w nocy dłużej ,poogladać tv, poczytać ale zwykle w piątek schodzi ze mnie zmęczenie z całego tygodnia w postaci szybkiego padnięcia i pewnie nie wytrzymam za długo.

Emne-zapomniałam że Ty też z tych niskopiennych jak ja Ja dąże do 10kg mniej niż Ty docelowo ale ja źle się czuję w wyższej wadze ,to nie jest to co mnie już zadowala.I też jeszcze nie chcę na III żeby dobić ile się najwięcej da, być może to nie jest dobry pomysł bo mogę tego nie utrzymać ale póki co spróbuje.
A ja po łososiu zapiekanym w masie szpinakowej też położyłam się na 40 minut. Na szczęście wcześniej zarezerwowałam miejsce na aerobiku i nie chcąc, że by mi wejście przepadło, zwlekłam się z łóżka i taka ziewająca stawiłam się na TBS....No i to był mądry pomysł. Dziewczyna dała takiego czadu, że 2 minuty potem zapomniałam o ziewaniu. A teraz taka padnięta jestem, że zaraz idę spać
Dzisiaj troszkę za mało zjadłam chyba, ale może to dobrze.
na śniadanie wieśniaczek
na obiad porcja łososia ze szpinakiem
po powrocie z aerobiku wypiłam szklankę soku wielowarzywnego a po godzinie poprawiłam jabłkiem bo bardzo mi się tego jabłka chciało. Teraz zjadłam 2 plasterki chudej wędliny. No to chyba nieźle. Jutro powinien być ładny spadeczek

Edytowane przez LyraBea
Czas edycji: 2013-02-22 o 21:05
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 20:30   #54
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez basia_ww Pokaż wiadomość
dzięki, ale niestety nie, i nie myślałam że tak bardzo to przeżyję, załapałam doła, płakać mi się chce, choć już trochę łez wylałam, najchętniej poszła bym po wino i się upiła, na stole stoją ciastka i czipsy , ale nawet nie mam ochoty ich ruszać, bo jutro dół będzie podwójny jest mi źle ale się pozbieram a ten etat jest mój, nikt mnie nie pobije w pesymizmie

wrócę jak będzie mi lepiej
uuu, to niefajnie ,ale może jeszcze coś uda się załatwić ,w innym terminie?
A czipsów i ciastek nie tykaj bo jutro faktycznie będzie większy dół. Nie opuszczaj nas na długo
Ze mnie też pesymistka, nawet nie wiesz jak skrajna


Lyra-piękne menu Spadek na sto procent będzie u Ciebie jutro.

Kurcze Wy tu o rybkach ,łosie, pstrągi etc a ja sobie właśnie uświadomiłam że będąc dziś w Netto miałam łosia kupić i zapomniałam... Był w planie na jutrzejszy obiad.. no nic , jutro trzeba się tam po niego udać.

A ja wypiłam właśnie paskudnego , niezdrowego energajzera bez cukru rzecz jasna który mnie nieco postawił na nogi.... Poza tym ni z tego ni z owego zaliczyłam porcelankę i już mi lżej
Chyba zjem zawijasa szynkowo-twarogowego...
Miałam dojeść te mielone co zostało jeszcze ale jakoś nie mam ochoty, będą na jutro.
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo


Edytowane przez Milennka03
Czas edycji: 2013-02-22 o 20:37
Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 20:43   #55
magda_lena40
Zakorzenienie
 
Avatar magda_lena40
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Dzisiaj troszkę za mało zjadłam chyba, ale może to dobrze.
na śniadanie wieśniaczek
na obiad porcja łososia ze szpinakiem
po powrocie z aerobiku wypiłam szklankę soku wielowarzywnego a po godzinie poprawiłam jabłkiem bo bardzo mi się tego jabłka chciało. Teraz zjadłam 2 plasterki chudej wędliny. No to chyba nieźle. Jutro powinien być ładny spadeczek
Wróciłaś na II fazę czy stosujesz niektóre zasady i po prostu pilnujesz, żeby było zdrowo? Bo jak tak patrzę na Twój jadłospis to wydaje mi się, że jesz baaardzo malutko, właściwie to tylko 2 posiłki dzisiaj zjadłaś
__________________

Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia.
Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie.
Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności.
Ale często wątpię.
Bardzo często.

magda_lena40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 20:55   #56
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Melduje się 177 cm
.....No masz ci .............żyra fy do nas dobijają.......
Magdalusia spróbuj gadać,że Ci się piątka z przodu marzy......


---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

No nic,mówię dobranoc....
Jutro wreszcie cały wolny dzień.....

Trzymajcie się Kobitki,szczególnie pesymistki,którym kroki do tyłu się zdarzają....do miłego...
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2013-02-22 o 20:58
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 21:44   #57
magda_lena40
Zakorzenienie
 
Avatar magda_lena40
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
.....No masz ci .............żyra fy do nas dobijają.......
Magdalusia spróbuj gadać,że Ci się piątka z przodu marzy......
Haha, nic z tych rzeczy
Póki co walczę o 6 z przodu, już niewiele mi brakuje A później może jeszcze z 2kg i styknie redukcji Zostanie walka o centymetry

Dobranoc
__________________

Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia.
Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie.
Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności.
Ale często wątpię.
Bardzo często.

magda_lena40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 22:55   #58
fasolinno
Rozeznanie
 
Avatar fasolinno
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 923
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

a to tu teraz jesteście
widzę stare i nowe buzie , dużo was i fajnie

pochwalę się choć moze to żenujące ale po ponad tygodniowej zapaści totalnej i kilogramach do przodu zrobiłam dziś spóźniony protoczwartek , i dałam radę wiec morał z tego że można ..........tylko te łakomstwo tak daje się we znaki

zrobiłam do pracy pieczywo z mikro i przeżyłam szok, no nie mogłam tego przełknąć , w gardle mi puchło , to juz tak jak z kurczakiem - w żadnej formie ostatnio nie jadam bo co kupię to wywalam tak mi śmierdzi, nawet męża kurak mi daje po nosie no nie mogę

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
Dzień dobry, melduję się i ja... wieczna II fazowiczka
Rano po cotygodniowym ważeniu niespodzianka - 1,4 na minusie
I na tym koniec dobrych wiadomości. Cały dzień tak mnie łeb nawala ze ledwo na oczy widzę ,pewnie też z niewyspania, przez tą akcję z jazdą na ostry dyżur w nocy... Jestem nieprzytomna i dlatego muszę przyciąć komara na godzinę choć
ps .Madzia miło Cię tu widzieć Na głównym same nówki więc tu zacumowałam , skoro mnie dziewczyny nie eksmitują to sobie siedzę i dobrze mi tu.
Milenka CUDNIE !!!!!!!!!!!! wspaniałe wieści, no super rozpoczęłam nową część
no i ten leniwy komar - super

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Milenka jaki nocny ostry dyżur, chyba coś przeoczyłam

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
No a ja mam tak na co dzień........choćby dzisiejsza noc,po której pojechałam do drugiej pracy,zmarzłam jak pies na wygnaniu,bo szefowej się zapomniało mnie powiadomić,że pacjenci odwołani....

p.s Gwoli ścisłości-Stabilizacja z" 60-tką na karku" .....i z pragnieniem zrzucenia kilku kg jeszcze...do 55
czy na pokładzie jest lekarz ? jaka specjalizacja ?

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Lorenai Pokaż wiadomość
Milennka - gratulacje. Weź ty kobieto nie kiś się już na II tylko zasuwaj na III!
Lorenai ma rację - na III marsz !

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
dzięki E jeszcze nie , 2 kilo zostało i nie odpuszczę póki się ich nie pozbędę

Powiem Wam szczerze że nieco i ja naginam zasady i robię jakby preludium do III. Np ,ostatnio nie mogłam dorwać Piórka i kupiłam Goudę Menu B , niskotłuszczową , choć i tak za dużo go ma 18g/100gram. Tyle że jadam po 1 plasterku dziennie więc nie dostarczam tego tłuszczu za wiele . Ponadto w Tesco zakupiłam ostatnio mielone mięso ale wieprzowe tyle że light, z serii Light Choices, ma poniżej 7%tłuszczu więc nieźle, z tej serii kupuję wołowe ale jakoś tak mi się odwidziało a to z wieprza jest strasznie dobre. No i moje weekendowe wyskoki z % ktore można podciągnąć pod ucztę Tak więc to prawie jakbym była na III.Ale widać i ser i wieprz mi służy (alko niekoniecznie) do zbijania wagi, może małe zmiany akurat dobrze wpływają na mój organizm. W marcu świętuje urodziny i wtedy chcę na oficjalną III przejść... to jeszcze 2 tygodnie .. .zobaczymy
co za uparciuch, sama widzisz że jak menu trochę rozszerzyłaś to się kg ruszyły, moze orgaznim tego potrzebuje

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość


No dobra a teraz się pochwalę.
Dziś waga wykazała spadek o 0,6 kg, który bardzo mnie cieszy, ale jeszcze bardziej mnie cieszy ostateczny wynik 70,4 kg czyli WAGA TESTOWA!. Tym samym cel nr 1 osiągniety. NARESZCIE.

Emne
WOW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE klask i:kla ski::bounce :

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

bardzo fajnie rozpoczęta ta nowa część , dziewczynom się spadki sypnęły, powiało świeżością

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Cytat:
Napisane przez basia_ww Pokaż wiadomość


Mam dziś bardzo trudne spotkanie popołudniu, muszę bardzo ważną sprawę dla siebie załatwić i nie bardzo wierzę w powodzenie, ale próbuję i nie poddaję się, a może się powiedzie się, trzeba myśleć pozytywnie - powiedziała największa pesymistka

miłego dnia - zbliża się wiosna
i jak sprawa, udało sie ?
__________________
było 71..... - zmierzałam do 62 osiągnęłam 60 a teraz bywa różnie ...
jestem stworzona do bycia szczupłą
walczę dalej ...
fasolinno jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 23:15   #59
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez fasolinno Pokaż wiadomość


Milenka jaki nocny ostry dyżur, chyba coś przeoczyłam
spoko, już wszystko ok, koleżanka dostała boleści, ostre zapalenie pęcherza i prawdopodobnie nieświadomie nawet przy siku urodziła małe kamienie lub piasek nerkowy ,ale prawie mdlała z bólu wiec z nią pojechałam na dyżur.

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Cytat:
Napisane przez fasolinno Pokaż wiadomość
pochwalę się choć moze to żenujące ale po ponad tygodniowej zapaści totalnej i kilogramach do przodu zrobiłam dziś spóźniony protoczwartek , i dałam radę wiec morał z tego że można
ha, no widzisz dajesz radę

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Cytat:
Napisane przez fasolinno Pokaż wiadomość

zrobiłam do pracy pieczywo z mikro i przeżyłam szok, no nie mogłam tego przełknąć , w gardle mi puchło , to juz tak jak z kurczakiem - w żadnej formie ostatnio nie jadam bo co kupię to wywalam tak mi śmierdzi, nawet męża kurak mi daje po nosie no nie mogę

o kurka, to niedobrze ,bo przecież uwielbiałaś pieczywko z mikro ,to może jakoś inaczej wcinaj otręby, nie rezygnuj czasem z nich. Przerąbane że tak Ci wszystko obrzydło, ja się dziwię że jeszcze mi nic... w zasadzie wszystko nadal mi smakuje , nawet przeszło mi obrzydzenie do mielonego indora.
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo

Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 23:20   #60
fasolinno
Rozeznanie
 
Avatar fasolinno
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 923
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

otreby lecą w owsiance wiec spoko , ale to pieczywo na białkowe dni było nie ocenioane a teraz dupa , w pracy owsianki nie zrobię , nie mam jak
__________________
było 71..... - zmierzałam do 62 osiągnęłam 60 a teraz bywa różnie ...
jestem stworzona do bycia szczupłą
walczę dalej ...
fasolinno jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-02 09:23:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:36.