Zasypianie Waszych kilkulatków - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-12, 20:53   #1
Lustereczko
Rozeznanie
 
Avatar Lustereczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 947

Zasypianie Waszych kilkulatków


Witam mamuśki
Wszędzie dużo się pisze o samodzielnym zasypianiu niemowlaków, rodzice marzą o takim dziecku, które położone w łóżeczku zasypia i za wszelką cenę dążą do tego, żeby ich dziecko takie właśnie było. Ciekawi mnie jedna sprawa, czy z takiego niemowlaka, który sam zasypia wyrasta potem 3-4 latek, który też nie potrzebuje obecności rodzica do zasypiania? Napiszcie jak to u Was wyglądało jak dziecko było w wieku niemowlęcym i jak to się zmieniało wraz z wiekiem dziecka.
Mój syn za niedługo kończy 5 lat. Jako niemowlak zasypiał najpierw przy piersi, potem był etap bujania do spania, następnie trzymanie za rączkę i śpiewanie kołysanki, aż doszliśmy do czytania bajki, kołysanki i głaskania po głowie. I tak to wygląda aż do teraz. Ogólnie mi to nie przeszkadza, bo syn zasypia w 5 minut, ale tak się zastanawiam, kiedy nastąpi ten moment,że będzie całkiem sam zasypiał? Czy od 5 latka powinnam tego wymagać? Póki co nie chciałabym mu robić jakiejś rewolucji, bo 4 miesiące temu przyszła na świat jego siostra, więc na razie mu wystarczy tych zmian.
Lustereczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-12, 20:57   #2
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Moja 5,5latka nadal tak lubi, w ogóle nie widzę problemu
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-12, 21:02   #3
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Moje dzieci 8 i 4.5 roku tez lubia gdy z nimi leze juz po czytaniu/opowiadaniu bajki. Tak jak Szaja nie widze problemu, bardzo lubie te wieczorne przytulanie, taka chwila na odspaniecie, relaks, calusy i przesciganie sie w tym, kto kogo bardziej kocha . Czasem czekam az zasna, czasem wychodze wczesniej, w zaleznosci od tego czego oni chca
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-12, 21:12   #4
Lustereczko
Rozeznanie
 
Avatar Lustereczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 947
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Dla mnie to też nie problem, lubię to, bo to takie chwile tylko dla nas, a mając niemowlaka w domu to jednak tego czasu dla starszaka mam sporo mniej...Tylko właśnie teraz gdy mam 5 latka i 4 miesięczną córeczkę, każdy się interesuję tym jak zasypia córa, i jak mówię, że nie potrafi sama zasnąć w łóżeczku to o rety jaki problem od razu każdy z tym ma. I tak się zastanawiam z czego to wynika, że na początku wszyscy taki nacisk kładą, że koniecznie to maleństwo musi samodzielnie zasypiać, a to, że kilkuletnie dzieci domagają się obecności rodzica przy zasypianiu nie jest dla większości osób problemem. Też macie wrażenie, że tak jest? Czy tylko ja trafiam na takie osoby w moim otoczeniu

Edytowane przez Lustereczko
Czas edycji: 2016-01-12 o 21:14
Lustereczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 09:02   #5
21pyza
Zadomowienie
 
Avatar 21pyza
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Cytat:
Napisane przez Lustereczko Pokaż wiadomość
Dla mnie to też nie problem, lubię to, bo to takie chwile tylko dla nas, a mając niemowlaka w domu to jednak tego czasu dla starszaka mam sporo mniej...Tylko właśnie teraz gdy mam 5 latka i 4 miesięczną córeczkę, każdy się interesuję tym jak zasypia córa, i jak mówię, że nie potrafi sama zasnąć w łóżeczku to o rety jaki problem od razu każdy z tym ma. I tak się zastanawiam z czego to wynika, że na początku wszyscy taki nacisk kładą, że koniecznie to maleństwo musi samodzielnie zasypiać, a to, że kilkuletnie dzieci domagają się obecności rodzica przy zasypianiu nie jest dla większości osób problemem. Też macie wrażenie, że tak jest? Czy tylko ja trafiam na takie osoby w moim otoczeniu
Też zauważyłam taką prawidłowość. Mój syn najpierw zasypiał przy piersi , a ja czytałam mu wieczorem na głos od 4 miesiąca. Ale wtedy słyszałam od znajomych że źle robię bo jak dziecko się przyzwyczai do piersi to potem nie będzie potrafiło usnąć jak już go odstawię. Mój syn odstawił się sam w wieku 1 roku i 2 miesięcy czytanie wieczorem pozostało bez zmian i tak trwa do dziś (syn ma 4 lata). Były etapy, że przeczytałam rozdział albo jakąś krótką książeczkę i mogłam wyjść a on zasypiał sam. ale generalnie i teraz też tak jest, że czytam dopóki nie zaśnie i o dziwo ci sami znajomi nie mają zastrzeżeń że siedzę z 4 latkiem
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. "
B.Grysiak
21pyza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 09:26   #6
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Jak syn był malutki, to w dzień czasem zasypiał przy piersi, a wieczorem w łóżeczku, przy którym ja siedziałam. Im był starszy, tym przy piersi zasypiał rzadziej, na drzemkę sam, wieczorem wciąż w mojej obecności przy łóżku. Tak do półtora roku. Potem musiałam z nim być i przy zasypianiu w dzień i na noc, trzymał mnie za rękę. Jak skończyły się drzemki, to wieczorem zasypiał ze mną na dużym łóżku, a potem go przekładałam do jego łóżka. Teraz ma 6,5 roku i od 2 lat kładę się z nim do jego łóżka, dopóki nie zaśnie
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 12:57   #7
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Nie widzę żadnego problemu w tym, że zarówno niemowlę, jak i starsze dziecko potrzebuje obecności rodzica do zasypiania; uważam, że w wypadku małego dziecka jest to naturalne.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-13, 19:37   #8
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

My opowiadamy bajkę. Zwykle to tato wymyśla jakieś przygody księżniczki, często wplata motyw z ostatnich dni taka pseudoterapetuczna zasypianka Ja opowiadam te z klasyki, nie lubię wymyślać nowych. Zasypia szybko, max 15min, czasem śpi już po 2minutach.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 19:41   #9
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Jezu, co do bajek.. Ostatnio się wkopałam trochę, bo zaczęłam opowiadać o reniferku i bałwanku, a to postaci z małym (dla mnie) potencjałem do wykorzystania. Jednak A. ich pokochał miłością niezmierną. Chciałam delikatnie przekierować uwagę i zaczynam opowiadać o zajączku i jeżyku. I mówię, że zajączek i jeżyk wyszli na spacer.. Na co Artek:
- I spotkali reniferka i bałwanka!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 20:32   #10
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;54123743]Jezu, co do bajek.. Ostatnio się wkopałam trochę, bo zaczęłam opowiadać o reniferku i bałwanku, a to postaci z małym (dla mnie) potencjałem do wykorzystania. Jednak A. ich pokochał miłością niezmierną. Chciałam delikatnie przekierować uwagę i zaczynam opowiadać o zajączku i jeżyku. I mówię, że zajączek i jeżyk wyszli na spacer.. Na co Artek:
- I spotkali reniferka i bałwanka!
[/QUOTE]

Perse, padłam
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 20:47   #11
newelwa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 92
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;54123743]Jezu, co do bajek.. Ostatnio się wkopałam trochę, bo zaczęłam opowiadać o reniferku i bałwanku, a to postaci z małym (dla mnie) potencjałem do wykorzystania. Jednak A. ich pokochał miłością niezmierną. Chciałam delikatnie przekierować uwagę i zaczynam opowiadać o zajączku i jeżyku. I mówię, że zajączek i jeżyk wyszli na spacer.. Na co Artek:
- I spotkali reniferka i bałwanka!
[/QUOTE]

cudne. dzieciaki są niesamowite, prawda?
u nas też były zastrzeżenia różnych osób (na szczęście nieliczne), że Młoda - obecnie 3,5 roku - zasypiała przy piersi przez 1,5 roku i spała z nami w łóżku. nigdy nie wiedzieliśmy w czym problem. nasz dom, nasza sprawa. teraz jest tak, że Młoda zasypia już w swoim łóżku, ale nie sama. jedno z nas z nią się kładzie na 5-10 minut. nie chcemy jej tego odbierać. zwłaszcza, że pół roku temu urodził się jej brat. widać po niej, że bardzo potrzebuje towarzystwa przy zasypianiu. co prawda najchętniej zasypiałaby w chwili gdy cała nasza czwórka leżałaby w jednym łóżku, ale to stanowczo za dużo szczęścia w jednym miejscu.
z Młodym postępuję tak samo. zasypia przy piersi i śpi z nami. wszystkim taka sytuacja pasuje.
newelwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-14, 19:23   #12
meta_morfoza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 369
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

za to ja słyszałam że jestem wyrodna, bo moje dziecko zasypia samo. Tyle, że my nigdy nie stosowaliśmy metod typu "wypłakanie" itp, on zwyczajnie lepiej i szybciej usypiał sam, jak był niemowlakiem często zasypiał przy jedzeniu, a jeśli nie,to zwykle odłożony usypiał bez problemu większego. Teraz ma ponad 3 latka i nadal zasypia sam. Mamy cały rytuał wieczorny, ale po bajce i buziaku wychodzimy z pokoju. Oczywiście były fazy, że np chciał usypiać tylko jak któreś z nas było z nim- nie protestowaliśmy, ale to zwykle po kilku dniach mijało, jak nie umiał mówić to stawał w łóżeczku i pokazywał żeby wyjść nie wiem,może łątwiej mu się wyciszyć jak jest sam?
Dzisiaj np mówi do mnie "mamo chcę żebyś mnie duuuużo głaskała", miał dzisiaj taki przytulankowy dzień, więc myślałam że chce tak może usnąć, dotknęłam go ledwo a on "no dobra, juz wystarczy" ;]
meta_morfoza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 22:28   #13
201707171403
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 179
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;54117979]Nie widzę żadnego problemu w tym, że zarówno niemowlę, jak i starsze dziecko potrzebuje obecności rodzica do zasypiania; uważam, że w wypadku małego dziecka jest to naturalne.[/QUOTE]

Tak samo uważam.
Jak dzieci były małe, to czytanie bajek do snu i zasypianie w ramionach, bo czasem się nie chciało dzieci zanosić do ich łóżek. Albo wędrówki nad ranem do naszego łóżka, wszyscy ściśnięci jak ogórki w słoiku próbują jeszcze te pół godzinki pospać. A z czasem wieczorne pogaduchy do poduchy, buziaki na dobranoc i spać każdy do swojego łóżka. No bo jak to mówili -mamo, ja to już nie jestem dzieciak żeby z tobą spać . Przyszedł taki moment w ich życiu, że same z siebie postanowiły zasypiać same, ot tak. Może i pózno, bo to była 1-2 klasa podstawówki, ale co z tego. Uważam, że krzywda się nikomu nie stała. Aż tęsknię do tych czasów kiedy to na kupie wszyscy spaliśmy.
201707171403 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 19:20   #14
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Moja 4,5 letnia córka zasypia sama, w zasadzie juz jako niemowlę nie potrzebowała naszej obecności przy zasypianiu. Nie sądzę by działa jej sie z tego powodu krzywda, dostaje od nas potężną dawkę czułości każdego dnia, wieczorami czytamy bajki, przytulamy i wychodzimy z pokoju. Jedno co jest jej rytuałem do spania to płyta z kołysankami. Mamy tez miesięcznego synka, który tez zasypia sam. W nocy najcześciej zasypia przy jedzeniu i odłożony śpi dalej, ale nawet jeśli sie rozbudzi, to położony do łóżeczka po chwili juz śpi.
Nie spotkałam sie nigdy z negatywnymi komentarzami na ten temat, raczej słyszę zazdrosne westchnienia "też bym chciał/chciała żeby nasze dziecko zasypiało samo".
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 19:42   #15
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Moja 4,5 letnia córka zasypia sama, w zasadzie juz jako niemowlę nie potrzebowała naszej obecności przy zasypianiu. Nie sądzę by działa jej sie z tego powodu krzywda, dostaje od nas potężną dawkę czułości każdego dnia, wieczorami czytamy bajki, przytulamy i wychodzimy z pokoju. Jedno co jest jej rytuałem do spania to płyta z kołysankami. Mamy tez miesięcznego synka, który tez zasypia sam. W nocy najcześciej zasypia przy jedzeniu i odłożony śpi dalej, ale nawet jeśli sie rozbudzi, to położony do łóżeczka po chwili juz śpi.
Nie spotkałam sie nigdy z negatywnymi komentarzami na ten temat, raczej słyszę zazdrosne westchnienia "też bym chciał/chciała żeby nasze dziecko zasypiało samo".
Ale jeśli to nie jest wbrew potrzebie dziecka, to nie ma w tym niczego złego, po prostu jedne dzieci potrzebują tak, inne inaczej, a dla postronnych zawsze będzie źle :P
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 21:50   #16
Kamila194
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 8
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Cieżko jest wszystkim dogodzić, ważne by znać swoje dziecko
Ja osobiście uważam , że świetną sprawą jest czytanie bajek na dobranoc, buziak i lulu.
Dzieci potrzebują rytułału na sen bo to daje im poczucie bezpiczenistwa
Myślę, że dobrze jeśli rodzic nie czeka aż dziecko uśnie. Tylko pozwolić mu się wyciszyć w pokju zamknąć oczy i odeśc do krainy snów...
Kamila194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 22:15   #17
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Cytat:
Napisane przez Kamila194 Pokaż wiadomość
Cieżko jest wszystkim dogodzić, ważne by znać swoje dziecko
Ja osobiście uważam , że świetną sprawą jest czytanie bajek na dobranoc, buziak i lulu.
Dzieci potrzebują rytułału na sen bo to daje im poczucie bezpiczenistwa
Myślę, że dobrze jeśli rodzic nie czeka aż dziecko uśnie. Tylko pozwolić mu się wyciszyć w pokju zamknąć oczy i odeśc do krainy snów...
Ale dlaczego tak jest wg Ciebie dobrze?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 22:18   #18
Kamila194
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 8
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

im wcześniej wprowadzimy samodzielne zasypanie tym będzie to dla naszych pociech bardziej naturalne .
Oczywiście jak najbardziej zgadzam się, że dziecko potrzebuje czułości i buziaków na sen ale myślę, że jak w ciszy samo zaśnie w pokoju będzie dla dziecka tylko lepiej
Przyjdzie taki czas, że dziecko pojedzie na wyjazd bez rodziców i zasypanie może być dla niego ogromnym przeżyciem i stresem.
Kamila194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 22:19   #19
MatkoJedyna
Raczkowanie
 
Avatar MatkoJedyna
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: internet
Wiadomości: 72
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

mam 2 dzieci - poszły do drugiego pokoju razem
jedno miało 2,5 roku, drugie 5 lat. nie było problemu. ale mieli siebie


przychodzą do nas tylko gdy mają koszmary lub są chore i naprawdę źle się czują.
__________________
kilogramki: 65,5-64,9
http://sddm.lilyslim.com/FJ8bp1.png

Edytowane przez MatkoJedyna
Czas edycji: 2016-01-16 o 22:21
MatkoJedyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-16, 23:10   #20
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Cytat:
Napisane przez Kamila194 Pokaż wiadomość
im wcześniej wprowadzimy samodzielne zasypanie tym będzie to dla naszych pociech bardziej naturalne .
Oczywiście jak najbardziej zgadzam się, że dziecko potrzebuje czułości i buziaków na sen ale myślę, że jak w ciszy samo zaśnie w pokoju będzie dla dziecka tylko lepiej
Przyjdzie taki czas, że dziecko pojedzie na wyjazd bez rodziców i zasypanie może być dla niego ogromnym przeżyciem i stresem.
Dziecko przeżyje w życiu wiele stresów, co nie oznacza, że na każdy da się go przygotować.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 09:39   #21
meta_morfoza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 369
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

poza tym raczej się dzieci nie wysyła na samotne wyjazdy przed pójściem do szkoły a do tej pory to już raczej większość dzieci dochodzi samo do zasypiania bez rodzica.
meta_morfoza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 12:18   #22
Kamila194
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 8
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Cytat:
Napisane przez meta_morfoza Pokaż wiadomość
poza tym raczej się dzieci nie wysyła na samotne wyjazdy przed pójściem do szkoły a do tej pory to już raczej większość dzieci dochodzi samo do zasypiania bez rodzica.
Często już maluchy jeżdzą do babć i dziadków . Niestety bywa i tak, że dziecko bez rodzica w nowym miejscu ma potworne problemy ze snem.
Moim zdaniem dla dziecka samodzielne zasypianie nie bedzię krzywcące jeśli odpowiednio wcześnie je do tego przygotujemy.

"Zdaniem psychologów, lepiej nie zwlekać z przeprowadzką malucha do własnego łóżka. Im dziecko starsze, tym trudniej przekonać je do samodzielnego spania. Dobry moment na podjęcie decyzji o spaniu dziecka w oddzielnym łóżku to czas pomiędzy dziesiątym, a szesnastym miesiącem życia malca."

Doskonale rozumiem, że każdy z Was ma swoje dzieci, swoje sposoby na wychowanie i zasypianie. Nie próbuje nikomu wmówić, że jego sposób jest zły.
Ale jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany moim podejściem do snu i do samodzielnego zasypinia dziecka, polecam książkę, która możliwe, że ułatwi proces zasypiania Waszym dzieciom
Atuor:Forssen Ehrlin Carl-Johan
Tytył: "O króliku, który chce zasnąć. Dla rodziców, których dzieci nie chcą spać"
Kamila194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 12:32   #23
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Samodzielne spanie (w osobnym łóżku) a samodzielne zasypianie (dziecko samo w pokoju zasypia) to całkiem różne rzeczy.
I to, ze dziecko nie zasypia samo, a potrzebuje bajki, pogłaskania, potrzymania za rękę nie znaczy, że jak gdzieś wyjdzie to będzie mieć problem. Moja córka jako 3latka została u babci i nie było żadnego problemu ze spaniem. Babcia opowiedziała bajkę, pogłaskała i tyle. Kilkulatek sporo już rozumie. A tresowanie dziecka do samodzielnego zasypiania, bo może jako 8latek pojedzie na obóz jest naprawdę słabe.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 12:38   #24
Kamila194
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 8
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Samodzielne spanie (w osobnym łóżku) a samodzielne zasypianie (dziecko samo w pokoju zasypia) to całkiem różne rzeczy.
I to, ze dziecko nie zasypia samo, a potrzebuje bajki, pogłaskania, potrzymania za rękę nie znaczy, że jak gdzieś wyjdzie to będzie mieć problem. Moja córka jako 3latka została u babci i nie było żadnego problemu ze spaniem. Babcia opowiedziała bajkę, pogłaskała i tyle. Kilkulatek sporo już rozumie. A tresowanie dziecka do samodzielnego zasypiania, bo może jako 8latek pojedzie na obóz jest naprawdę słabe.
Właśnie o to mi chodzi co zostało teraz napisane
Bajka, buziak i dziecko idzie spać już samo bez pomocy rodzica który pilnuje je aż zamknie oczy
Ja też jestem przeciwniczką "tresowania dzieci" potrzebują one miłości i czułości ale myślę, że po bajce spokojnie są wstanie zasnąć bez naszego czuwania przy łóżku
Kamila194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 12:49   #25
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Mój niespełna 2,5 letni syn od zawsze usypia przy nas. Mniej więcej do drugiego roku życia usypiał przy piersi. Teraz ma czytane wieczorem bajki, po czym ja lub mąż kładziemy się koło niego i czekamy aż uśnie. Nie było problemu ani z odstawieniem od piersi podczas wieczornego usypiania ani z przeniesieniem do swojego łóżka. Na wszystko przyszedł po prostu odpowiedni moment. Pomimo tego, że sam w domu nie uśnie, nie ma absolutnie żadnych problemów by nocować od czasu u dziadków (oni również czytają mu i czekają aż zaśnie).

Nie wierzę w teorię, że jeśli dziecko w jednej sytuacji przyzwyczajone jest do pewnych rytuałów, to w innych okolicznościach będzie oczekiwało tego samego. Dzieci potrafią rozróżnić sytuacje i w większości przypadków po prostu przystosowują się do nowej rzeczywistości.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 12:51   #26
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

No mój nie jest w stanie. Moje dziecko jest wulkanem energii i nawet jak leży w łóżku, to przebiera nogami jakby biegał (mimo rytuałów, uspokajania wieczorem, zero bajek przed snem itd.). Jakbym go zostawiła samego, to by się bawił do nocy. Poza tym jest na tyle mały, że musi fizycznie czuć bezpieczeństwo, to, że jestem obok, świadomość tego widocznie jeszcze mu nie wystarcza. I nie mam tego zamiaru na siłę zmieniać.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 14:24   #27
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Cytat:
Napisane przez Kamila194 Pokaż wiadomość
Właśnie o to mi chodzi co zostało teraz napisane
Bajka, buziak i dziecko idzie spać już samo bez pomocy rodzica który pilnuje je aż zamknie oczy
Ja też jestem przeciwniczką "tresowania dzieci" potrzebują one miłości i czułości ale myślę, że po bajce spokojnie są wstanie zasnąć bez naszego czuwania przy łóżku
Nic takiego nie napisałam, nie dopowiadaj za mnie wychodzenia po bajce! Ja wychodzę dopiero jak zaśnie.

z tel.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 14:52   #28
Kamila194
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 8
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Przepraszam tak to zrozumiałam.
Nie chcę nikogo urazić. Rozumiem, że macie swoje sposoby. Jednak zachęcam z całego serca do sposobu podanego prze ze mnie.
Dziecko nie odczuje tego jako karę tylko naturalną kolej rzeczy .
Dla tych których zainteresowała ta tematyka zachecam do przeczytania jeszcze jednej książki dotyczącej snu naszych pociech.
Autor: Harvey Karp
Tytuł: "NAJSZCZĘŚLIWSZY ŚPIOCH W OKOLICY"

W książce znajdziecie wiele sposobów na sukteczne zasypianie zarówno mniejszych jak i wiekszych dzieci (0-6 r.ż.).
Do niczego nie zmuszam ale zachęcam bo warto poszerzać swoją wiedzę nawet o treści z którymi czesto człowiek się nie zgadza. Kto wie może dzięki tej książce znajdziecie lub wymyślicie swój niezawodny sposób na usypianie dziecka.
Kamila194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 14:54   #29
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Nie mogę sie wypowiadać nt innych dzieci. U nas o 6mies po czytaniu wychodzimy i córka zasypia sama. Teraz jeszcze jak nie jest bardzo śpiąca to oglada sobie książeczki albo rysuje na znikopisie. Musi być w łóżku. Po chwili sama odkłada rzeczy i zasypia. Dzieki temi mamy wieczór dla siebie bez leżenia z dzieckiem nie wiadomo jak dlugo ;-) córka jest też od malego przyzwyczajona do spania u dziadków a jak miała 1,5 roku to pierwszy raz pojechali z nią na wakacje i jeżdżą co roku
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 19:30   #30
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Zasypianie Waszych kilkulatków

Cytat:
Napisane przez Kamila194 Pokaż wiadomość
Przepraszam tak to zrozumiałam.
Nie chcę nikogo urazić. Rozumiem, że macie swoje sposoby. Jednak zachęcam z całego serca do sposobu podanego prze ze mnie.
Dziecko nie odczuje tego jako karę tylko naturalną kolej rzeczy .
Dla tych których zainteresowała ta tematyka zachecam do przeczytania jeszcze jednej książki dotyczącej snu naszych pociech.
Autor: Harvey Karp
Tytuł: "NAJSZCZĘŚLIWSZY ŚPIOCH W OKOLICY"

W książce znajdziecie wiele sposobów na sukteczne zasypianie zarówno mniejszych jak i wiekszych dzieci (0-6 r.ż.).
Do niczego nie zmuszam ale zachęcam bo warto poszerzać swoją wiedzę nawet o treści z którymi czesto człowiek się nie zgadza. Kto wie może dzięki tej książce znajdziecie lub wymyślicie swój niezawodny sposób na usypianie dziecka.
Mój sposób jest niezawodny, pomijając bajkę, która raz jest krótsza lub dłuższa to po bajce zasypia w przeciągu 2-3minut. Nie widzę powodu dla którego miałaby przyzwyczajać do czegoś innego. To czas dla nas by pobyć blisko. Wracając z pracy/przedszkola po 17 nie zawsze jest czas, by na spokojnie poprzytulać się tyle ile potrzebujemy.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-18 22:31:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.