❄❆❄Coraz bliżej Święta!❄❆❄Kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. XII

[asik1503]

Ja dzisiaj odebralam paczkę z ksiażkami skusilam się na 4 płatki sniegu

[Ondiine]

Napisane przez asik1503

Ja dzisiaj odebralam paczkę z ksiażkami skusilam się na 4 płatki sniegu

A ja właśnie wypożyczyłam eBook! Też będę czytać

[QUOTE=bronhilda;88994683]

Napisane przez Miroku

To ja i moja mama





Nigdy nie zrozumiem mojej siostry, która twierdzi, że okna myje u siebie co tydzień/dwa. Nie pracuje, więc ma czas, ale bez przesady

Sama jestem typem osoby porządnickiej, lubię czystość, ład i porządek. Ale spokojnie żyję myjąc okna rzadziej(na zasadzie jak widzę, że są mocniej przybrudzone) i nie znoszę prania dywanów, dlatego to zawsze robię tylko na większe święta





O to wlasnie chodzi ze pytalam kogos z otaczajacych mnie blisko osob to tez slyszalam ze co tydzien,pomyslalam ze mnie wkreca ,wiec juz o nic nie pytam,ja myje swoje jak uwazam ze sa brudne ,w mojej rodzine jeszcze jest tak ze ludzie sie doslownie przeskakuja w porzadkach i jak sa swieta to te okna i wszystko robia dzien przed zeby bylo jak najczysciej ,ja okna umyje zwyczajnie w grudniu wtedy kiedy mi bedzie pasowalo i tyle nie biore udzialu udzialu w takich konkursach

Hmm, to może zależy jak się myje i ile tych okien ma, bo ja myjką do okien mogę je przelecieć i raz w tygodniu, ale nie będą porządnie umyte tylko „przeczyszczone” (jakkolwiek to brzmi )


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bronhilda]

[QUOTE=Ondiine;88995683]A ja właśnie wypożyczyłam eBook! Też będę czytać

Napisane przez bronhilda

Hmm, to może zależy jak się myje i ile tych okien ma, bo ja myjką do okien mogę je przelecieć i raz w tygodniu, ale nie będą porządnie umyte tylko „przeczyszczone” (jakkolwiek to brzmi )


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No walsciwie tak tez mozna,szyby przepucowac raz na tydzien a ramy umyc od czasu do czasu ,ja jednak jestem na to za leniwa
U nas od dzisiaj jest czynny jarmark swiateczny ,nie mamy czasu jechac ale skoro tak wczesnie zaczynaja zdazymy jeszcze ,nie ucieknie ,na Strasburg chcielismy jechac w tym roku ,ale sama nie wiem .......

[Jamajka007]

Ja jestem w szoku że można myć okna co tydzień dla mnie raz na pół roku to już zdecydowanie za często

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Hej
Ja myję okna jak są brudne, na święta też sprzątam jak na codzień. W ciągu roku robię porządki bardziej konkretne więc nie muszę szaleć na święta. Obmyślam pomału jakie ciasta zrobimy bo uwielbiam piec ale w tym roku szaleć nie będę, napewno jak co roku zrobię orzechowca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nicci]

Napisane przez Jamajka007

Ja jestem w szoku że można myć okna co tydzień dla mnie raz na pół roku to już zdecydowanie za często

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja myję 2 razy w roku, na święta i to z wielkim bólem...
Co tydzień to jakaś masakra...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda_lena111]

Napisane przez dembi

Przyszedl moj swiateczny box z Sinsey`a



Skarpety dla meza i syna przyjaciolki, 1 para skarpet miala byc dla mlodszego syna ale to chyba dla dziewczynek sa bo maja taki brokatowy material na palcach sobie chyba zostawie rekawiczki dla taty, ale kurde cos capia, nie wiem czym ale brzydko pachna 3 kremiki do rak apple pie ale malo je czuc bryloczek swiateczny dla mnie, gumki do wlosow dla mnie i corki psiapsiolki, plus dla niej ta brokatowa sukienka, kubasy dla mnie i meza i gwiazda swiecaca na okno do kuchni a i kapciochy dla mnie

Porządne zakupy poczynione
Ja mam jutro dzień kuriera. Wśród paczek prezent dla siebie taki koncoworoczny co roku pod koniec robię sobie zakup marzeń
Po za tym w końcu książki do małej dostanę i kalendarz adwentowy z zadaniami .
Niedługo wybieram się do lokalnej kwiaciarni po uzupełnienie dekoracji świątecznych.
Powoli u mnie machina rusza z przygotowaniami

Co do sprzątania. Sprzątam jak zwykle ile córka mi pozwoli.
Co jedynie muszę zrobić. Przygotować salon na dekorowanie, tj. Wynieść sztuczne kwiatki, suszarkę na pranie uporządkować zabawki ... no i musze uporządkować toaletkę, bo mam parę okazji i muszę ją odgracic z bibelotów dla dziecka żeby mieć gdzie malować się na imprezy grudniowe

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Mąż i dziecko śpią. Idę odpalić grzańca bezalkoholowego. Nigdy go nie piłam, także spróbuję

[bronhilda]

Napisane przez asioka92

Hej
Ja myję okna jak są brudne, na święta też sprzątam jak na codzień. W ciągu roku robię porządki bardziej konkretne więc nie muszę szaleć na święta. Obmyślam pomału jakie ciasta zrobimy bo uwielbiam piec ale w tym roku szaleć nie będę, napewno jak co roku zrobię orzechowca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to ja mam tak samo ze sprzataniem w szafach i komodach sprzatam w ciagu roku i to nie mam specjalnie duzo do zrobienia przed swietami, tym bardziej ze my jestesmy tylko we dwoje ,ja piec chyba bede sernik ale w malej formie ,zaciekawilas mnie orzechowcem ,podzielisz sie przepisem

[magda_lena111]

Napisane przez bronhilda

O to ja mam tak samo ze sprzataniem w szafach i komodach sprzatam w ciagu roku i to nie mam specjalnie duzo do zrobienia przed swietami, tym bardziej ze my jestesmy tylko we dwoje ,ja piec chyba bede sernik ale w malej formie ,zaciekawilas mnie orzechowcem ,podzielisz sie przepisem

masz jakiś przepis na sernik w małej formie ?

[Miroku]

Napisane przez dembi

Przyszedl moj swiateczny box z Sinsey`a

Skarpety dla meza i syna przyjaciolki, 1 para skarpet miala byc dla mlodszego syna ale to chyba dla dziewczynek sa bo maja taki brokatowy material na palcach sobie chyba zostawie rekawiczki dla taty, ale kurde cos capia, nie wiem czym ale brzydko pachna 3 kremiki do rak apple pie ale malo je czuc bryloczek swiateczny dla mnie, gumki do wlosow dla mnie i corki psiapsiolki, plus dla niej ta brokatowa sukienka, kubasy dla mnie i meza i gwiazda swiecaca na okno do kuchni a i kapciochy dla mnie

Ale fajne rzeczy upolowałaś


A sukienka fajna jakościowo? Pasowałaby mojej siostrzenicy, a jakoś nie mam pomysłu na prezent dla niej-mała ma wszystko czego zapragnie.

Napisane przez bronhilda

O to ja mam tak samo ze sprzataniem w szafach i komodach sprzatam w ciagu roku i to nie mam specjalnie duzo do zrobienia przed swietami, tym bardziej ze my jestesmy tylko we dwoje ,ja piec chyba bede sernik ale w malej formie ,zaciekawilas mnie orzechowcem ,podzielisz sie przepisem

Napisane przez magda_lena111

masz jakiś przepis na sernik w małej formie ?

Ja na mniejszą formę robię taki z jogurtów greckich


Mi teraz na weekend zachciało się świątecznego miodownika, pora odkopać przepisy



Ja w szafach sprzątam regularnie, bo uwielbiam mieć wszystko posegregowane według kolorów i fasonów. Ogólnie układanie oraz organizowanie to mój bzik, jak zacznę to robić to wpadam w trans


U nas świąteczne porządki nie różnią się zbytnio od codziennych. Dochodzą jedynie okna+firanki, pranie dywanów i zaglądanie pod łóżka



Zamówiłam prezent dla mojej młodszej siostry, więc mam już podarki dla trzech osób. Albo nie już tylko dopiero

[magda_lena111]

Napisane przez Miroku

Ale fajne rzeczy upolowałaś


A sukienka fajna jakościowo? Pasowałaby mojej siostrzenicy, a jakoś nie mam pomysłu na prezent dla niej-mała ma wszystko czego zapragnie.







Ja na mniejszą formę robię taki z jogurtów greckich


Mi teraz na weekend zachciało się świątecznego miodownika, pora odkopać przepisy



Ja w szafach sprzątam regularnie, bo uwielbiam mieć wszystko posegregowane według kolorów i fasonów. Ogólnie układanie oraz organizowanie to mój bzik, jak zacznę to robić to wpadam w trans


U nas świąteczne porządki nie różnią się zbytnio od codziennych. Dochodzą jedynie okna+firanki, pranie dywanów i zaglądanie pod łóżka



Zamówiłam prezent dla mojej młodszej siostry, więc mam już podarki dla trzech osób. Albo nie już tylko dopiero

Podzielisz się przepisem ?

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[allmode]

Napisane przez magda_lena111

Dzisiaj odpalam świąteczno-zimowy jazz nie są to takie oczywiste nuty, ale już dają jakiś klimat

Uwielbiam jazz najbardziej wieczorem, przy świecach

Napisane przez dembi

No to mialas co robic a da sie te krasnale uratowac ?

Nie da całe były uwalone w tym piachu, żeby to wypłukać to musiałabym straszne ilości wody zużyć, więc więcej roboty niż to warte. A miałam je sobie przy drzwiach wejściowych na klatce postawić

Napisane przez dembi

Skarpety dla meza i syna przyjaciolki, 1 para skarpet miala byc dla mlodszego syna ale to chyba dla dziewczynek sa bo maja taki brokatowy material na palcach sobie chyba zostawie rekawiczki dla taty, ale kurde cos capia, nie wiem czym ale brzydko pachna 3 kremiki do rak apple pie ale malo je czuc bryloczek swiateczny dla mnie, gumki do wlosow dla mnie i corki psiapsiolki, plus dla niej ta brokatowa sukienka, kubasy dla mnie i meza i gwiazda swiecaca na okno do kuchni a i kapciochy dla mnie

Brzydki zapach ginie po włożeniu do zamrażarki - zawinąć szczelnie w folię i na trochę wrzucić. Może po prostu połóż gdzieś w miarę przewiewnym miejscu i poczekaj, może się wyśmierdzą same? Ewentualnie do zwrotu.

Napisane przez Miroku

Ja w szafach sprzątam regularnie, bo uwielbiam mieć wszystko posegregowane według kolorów i fasonów. Ogólnie układanie oraz organizowanie to mój bzik, jak zacznę to robić to wpadam w trans

Jeśli koleżanka będzie się nudzić, to serdecznie zapraszam, mam jeszcze pół dużej szafy do ogarnięcia i zabieram się do tego jak pies do jeża


Dziewczyny, myślałam dziś w pracy, że mnie szlag trafi ze złości i bezsilności. Do końca roku zajmuję się nadzorowaniem opieki nad bezdomnymi zwierzętami w gminie i programem dofinansowania zabiegów sterylizacji/kastracji i elektronicznego znakowania. Dostaliśmy zgłoszenie, że błąka się pies, owczarek niemiecki długowłosy. Młody jeszcze, mordka taka śliczna. Jakiś zwyrodnialec obciął mu przednią łapę, mniej więcej w połowie długości, siekierą. Pies na szczęście przeżył, rana się dobrze goi i mam nadzieję, że uda mu się znaleźć jakiś dobry, kochający dom.
Serio, nie wiem, nie rozumiem, nie potrafię pojąć, jak można być takim skur........nem? Naprawdę zwierzęta są mądrzejsze niż niektórzy ludzie - chociaż tego ludźmi nie można nazwać. I jak nikomu źle nie życzę, to mam nadzieję, że karma wróci do tego bydlaka

[magda_lena111]

Napisane przez allmode

Uwielbiam jazz najbardziej wieczorem, przy świecach



Nie da całe były uwalone w tym piachu, żeby to wypłukać to musiałabym straszne ilości wody zużyć, więc więcej roboty niż to warte. A miałam je sobie przy drzwiach wejściowych na klatce postawić



Brzydki zapach ginie po włożeniu do zamrażarki - zawinąć szczelnie w folię i na trochę wrzucić. Może po prostu połóż gdzieś w miarę przewiewnym miejscu i poczekaj, może się wyśmierdzą same? Ewentualnie do zwrotu.



Jeśli koleżanka będzie się nudzić, to serdecznie zapraszam, mam jeszcze pół dużej szafy do ogarnięcia i zabieram się do tego jak pies do jeża


Dziewczyny, myślałam dziś w pracy, że mnie szlag trafi ze złości i bezsilności. Do końca roku zajmuję się nadzorowaniem opieki nad bezdomnymi zwierzętami w gminie i programem dofinansowania zabiegów sterylizacji/kastracji i elektronicznego znakowania. Dostaliśmy zgłoszenie, że błąka się pies, owczarek niemiecki długowłosy. Młody jeszcze, mordka taka śliczna. Jakiś zwyrodnialec obciął mu przednią łapę, mniej więcej w połowie długości, siekierą. Pies na szczęście przeżył, rana się dobrze goi i mam nadzieję, że uda mu się znaleźć jakiś dobry, kochający dom.
Serio, nie wiem, nie rozumiem, nie potrafię pojąć, jak można być takim skur........nem? Naprawdę zwierzęta są mądrzejsze niż niektórzy ludzie - chociaż tego ludźmi nie można nazwać. I jak nikomu źle nie życzę, to mam nadzieję, że karma wróci do tego bydlaka

Miałam kiedyś kotkę. Pewnego dnia wyszła na łowy ( mieszkam na wsi) i wróciła bez 2 łapek przednich. Były obcięte
Ledwo się do domu doczłapała. I jeszcze wtedy miała młode. Udało mi się ją odratowac i wykarmić młode. Ale to było straszne. Nie wiem kto mógł jej to zrobić ludzie są straszni!

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Ondiine]

Napisane przez allmode

Uwielbiam jazz najbardziej wieczorem, przy świecach



Nie da całe były uwalone w tym piachu, żeby to wypłukać to musiałabym straszne ilości wody zużyć, więc więcej roboty niż to warte. A miałam je sobie przy drzwiach wejściowych na klatce postawić



Brzydki zapach ginie po włożeniu do zamrażarki - zawinąć szczelnie w folię i na trochę wrzucić. Może po prostu połóż gdzieś w miarę przewiewnym miejscu i poczekaj, może się wyśmierdzą same? Ewentualnie do zwrotu.



Jeśli koleżanka będzie się nudzić, to serdecznie zapraszam, mam jeszcze pół dużej szafy do ogarnięcia i zabieram się do tego jak pies do jeża


Dziewczyny, myślałam dziś w pracy, że mnie szlag trafi ze złości i bezsilności. Do końca roku zajmuję się nadzorowaniem opieki nad bezdomnymi zwierzętami w gminie i programem dofinansowania zabiegów sterylizacji/kastracji i elektronicznego znakowania. Dostaliśmy zgłoszenie, że błąka się pies, owczarek niemiecki długowłosy. Młody jeszcze, mordka taka śliczna. Jakiś zwyrodnialec obciął mu przednią łapę, mniej więcej w połowie długości, siekierą. Pies na szczęście przeżył, rana się dobrze goi i mam nadzieję, że uda mu się znaleźć jakiś dobry, kochający dom.
Serio, nie wiem, nie rozumiem, nie potrafię pojąć, jak można być takim skur........nem? Naprawdę zwierzęta są mądrzejsze niż niektórzy ludzie - chociaż tego ludźmi nie można nazwać. I jak nikomu źle nie życzę, to mam nadzieję, że karma wróci do tego bydlaka

Dobrze, że takimi sprawami zajmują się takie osoby jak Ty. My przez dłuższy czas mieliśmy od takich spraw w gminie osobę kompletnie niekompetentną, której było wszystko jedno.
A odnośnie łapy, czy to pewne? Może to jakiś wypadek? Też mieliśmy taką sytuację (byłam wolo w gminie), byliśmy pewni, że ktoś psu odciął ogon, bo z żywą raną do nas trafił, a okazało się, że pies sam go odgryzł, problemy psychiczne…
Ale jeśli to pewne, co mówisz to nawet nie będę komentować, życzę takim ludziom wszystkiego najgorszego. Chyba nie ma sensu nic więcej mówić…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[asioka92]

Napisane przez bronhilda

O to ja mam tak samo ze sprzataniem w szafach i komodach sprzatam w ciagu roku i to nie mam specjalnie duzo do zrobienia przed swietami, tym bardziej ze my jestesmy tylko we dwoje ,ja piec chyba bede sernik ale w malej formie ,zaciekawilas mnie orzechowcem ,podzielisz sie przepisem

Pewnie jutro wrzucę przepis to jest ciasto bez którego świat u nas nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[allmode]

Napisane przez magda_lena111

Miałam kiedyś kotkę. Pewnego dnia wyszła na łowy ( mieszkam na wsi) i wróciła bez 2 łapek przednich. Były obcięte
Ledwo się do domu doczłapała. I jeszcze wtedy miała młode. Udało mi się ją odratowac i wykarmić młode. Ale to było straszne. Nie wiem kto mógł jej to zrobić ludzie są straszni!

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Napisane przez Ondiine

Dobrze, że takimi sprawami zajmują się takie osoby jak Ty. My przez dłuższy czas mieliśmy od takich spraw w gminie osobę kompletnie niekompetentną, której było wszystko jedno.
A odnośnie łapy, czy to pewne? Może to jakiś wypadek? Też mieliśmy taką sytuację (byłam wolo w gminie), byliśmy pewni, że ktoś psu odciął ogon, bo z żywą raną do nas trafił, a okazało się, że pies sam go odgryzł, problemy psychiczne…
Ale jeśli to pewne, co mówisz to nawet nie będę komentować, życzę takim ludziom wszystkiego najgorszego. Chyba nie ma sensu nic więcej mówić…
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tak naprawdę tylko koordynuję to i nadzoruję. Mamy w gminie panią, która jest aniołem, bo to ona jeździ w teren, potrafi całą noc czekać, żeby trafić na odpowiedni moment i zwierzaka odłowić i zabrać do lekarza. Nieraz ma w domu po kilkadziesiąt zwierzaków (ostatni rekord - 34 koty), które u niej dochodzą do siebie, potrafi pół Polski przejechać, żeby zawieźć kota czy psa do nowego domu, który chce adoptować taką bidę. I to ona jest tutaj bohaterem.

Kość niestety odrąbana równiutko, weterynarz nie miał wątpliwości
Nie wiem, czy byłyście we wrocławskim zoo - tak wisi lustro, a nad nim napis "najgroźniejszy gatunek na Ziemi to my". Dodałabym jeszcze, ze najgłupszy i najbardziej okrutny. Bo zwierzęta nie zabijają z okrucieństwa.


Super, że byłaś wolontariuszem ja dokarmiam wolno żyjące koty na moim osiedlu. To będzie już trzecia zima - udało mi się i dwa lata temu i w zeszłym roku utrzymać przy życiu kotkę z maluchami. Teraz mam koło czterech sztuk, ale liczba się zmienia - skubańce potrafią na mnie czekać pod klatką i poznają już nasz samochód

[Snowdrop_]

Squirrelqa wszystko z Yope, albo większość, zamawiam przez net. Czasem coś kupię w Rossku
Magda_lena TBS w ostatnich latach chyba nie miał zapachu świątecznej pomarańczy, ale jeżeli szukasz takiego, to już wspominałam - marka Cien balsam Food for Skin Wygładzenie z kwiatem pomarańczy. Nie pachnie kwiatem pomarańczy, tylko taką właśnie pomarańczą naszpikowaną goździkami i cynamonem, bardzo lubię ten zapach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Allmode ja generalnie mam takie podejście (nie chcę wyjść na jakąś mizantropkę, że nie lubię większości ludzi i trudno byłoby mnie zmusić do pomocy ludziom, dlatego nie chciałam iść do zakonu - bo tam często zmuszają do opieki nad ludźmi. Ruszają mnie tylko ciężko chorzy, nikt więcej. Bardziej martwię się o ocieplenie klimatu czy ginące gatunki roślin).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Ups ucieło mi wypowiedź jakie mam podejście - że człowiek jest tym dla planety, czym pleśń dla pomarańczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:40 ----------

Napisane przez bronhilda

Ja moze nie mam leku wysokosci ale zmiany zaslon nie lubie dlatego pytalam,po drugie wiem ze sa ludzie ktorzy tym tak sie nie przejmuja i zyja

Mnie facet właśnie namawia na rozpoczęcie nauki wspinaczki, sam łazi po skałach, wysokich górach takie ma pasje i chce, żebym mu czasami towarzyszyła. Nie mam lęku wysokości ale nie wiem czy będzie mi się chciało tak zasuwac jak on, on ma strasznie dużo energii. Kończy pracę i idzie biegać, na ścianki itd. Ja po robocie idę spać na godzinę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bronhilda]

Napisane przez asioka92

Pewnie jutro wrzucę przepis to jest ciasto bez którego świat u nas nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Dziewczyny co wy piszecie,ludzie to zwyrodnialce,jak mozna zwierzeciu taka krzywde zrobic,lapy obciac ,bestialstwo, kto takie rzeczy robi ,nie chce sie wierzyc ze to normalni ludzie ,w glowie sie to nie mieci

---------- Dopisano o 07:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

Napisane przez Snowdrop_

Squirrelqa wszystko z Yope, albo większość, zamawiam przez net. Czasem coś kupię w Rossku
Magda_lena TBS w ostatnich latach chyba nie miał zapachu świątecznej pomarańczy, ale jeżeli szukasz takiego, to już wspominałam - marka Cien balsam Food for Skin Wygładzenie z kwiatem pomarańczy. Nie pachnie kwiatem pomarańczy, tylko taką właśnie pomarańczą naszpikowaną goździkami i cynamonem, bardzo lubię ten zapach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Allmode ja generalnie mam takie podejście (nie chcę wyjść na jakąś mizantropkę, że nie lubię większości ludzi i trudno byłoby mnie zmusić do pomocy ludziom, dlatego nie chciałam iść do zakonu - bo tam często zmuszają do opieki nad ludźmi. Ruszają mnie tylko ciężko chorzy, nikt więcej. Bardziej martwię się o ocieplenie klimatu czy ginące gatunki roślin).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Ups ucieło mi wypowiedź jakie mam podejście - że człowiek jest tym dla planety, czym pleśń dla pomarańczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:40 ----------

Mnie facet właśnie namawia na rozpoczęcie nauki wspinaczki, sam łazi po skałach, wysokich górach takie ma pasje i chce, żebym mu czasami towarzyszyła. Nie mam lęku wysokości ale nie wiem czy będzie mi się chciało tak zasuwac jak on, on ma strasznie dużo energii. Kończy pracę i idzie biegać, na ścianki itd. Ja po robocie idę spać na godzinę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sprobuj ,moze ci sie spodoba ,zawsze mozesz zrezygnowac jesli to nie bedzie dla Ciebie

[dembi]

Napisane przez magda_lena111

Porządne zakupy poczynione
Ja mam jutro dzień kuriera. Wśród paczek prezent dla siebie taki koncoworoczny co roku pod koniec robię sobie zakup marzeń
Po za tym w końcu książki do małej dostanę i kalendarz adwentowy z zadaniami .
Niedługo wybieram się do lokalnej kwiaciarni po uzupełnienie dekoracji świątecznych.
Powoli u mnie machina rusza z przygotowaniami

Co do sprzątania. Sprzątam jak zwykle ile córka mi pozwoli.
Co jedynie muszę zrobić. Przygotować salon na dekorowanie, tj. Wynieść sztuczne kwiatki, suszarkę na pranie uporządkować zabawki ... no i musze uporządkować toaletkę, bo mam parę okazji i muszę ją odgracic z bibelotów dla dziecka żeby mieć gdzie malować się na imprezy grudniowe

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Mąż i dziecko śpią. Idę odpalić grzańca bezalkoholowego. Nigdy go nie piłam, także spróbuję

Napisane przez Miroku

Ale fajne rzeczy upolowałaś


A sukienka fajna jakościowo? Pasowałaby mojej siostrzenicy, a jakoś nie mam pomysłu na prezent dla niej-mała ma wszystko czego zapragnie.







Ja na mniejszą formę robię taki z jogurtów greckich


Mi teraz na weekend zachciało się świątecznego miodownika, pora odkopać przepisy



Ja w szafach sprzątam regularnie, bo uwielbiam mieć wszystko posegregowane według kolorów i fasonów. Ogólnie układanie oraz organizowanie to mój bzik, jak zacznę to robić to wpadam w trans


U nas świąteczne porządki nie różnią się zbytnio od codziennych. Dochodzą jedynie okna+firanki, pranie dywanów i zaglądanie pod łóżka



Zamówiłam prezent dla mojej młodszej siostry, więc mam już podarki dla trzech osób. Albo nie już tylko dopiero

Sukienka jak za ta cene naprawde spoko
Bardzo ładnie sie mieni w przyciemnionym swietle

Napisane przez allmode

Uwielbiam jazz najbardziej wieczorem, przy świecach



Nie da całe były uwalone w tym piachu, żeby to wypłukać to musiałabym straszne ilości wody zużyć, więc więcej roboty niż to warte. A miałam je sobie przy drzwiach wejściowych na klatce postawić



Brzydki zapach ginie po włożeniu do zamrażarki - zawinąć szczelnie w folię i na trochę wrzucić. Może po prostu połóż gdzieś w miarę przewiewnym miejscu i poczekaj, może się wyśmierdzą same? Ewentualnie do zwrotu.



Jeśli koleżanka będzie się nudzić, to serdecznie zapraszam, mam jeszcze pół dużej szafy do ogarnięcia i zabieram się do tego jak pies do jeża


Dziewczyny, myślałam dziś w pracy, że mnie szlag trafi ze złości i bezsilności. Do końca roku zajmuję się nadzorowaniem opieki nad bezdomnymi zwierzętami w gminie i programem dofinansowania zabiegów sterylizacji/kastracji i elektronicznego znakowania. Dostaliśmy zgłoszenie, że błąka się pies, owczarek niemiecki długowłosy. Młody jeszcze, mordka taka śliczna. Jakiś zwyrodnialec obciął mu przednią łapę, mniej więcej w połowie długości, siekierą. Pies na szczęście przeżył, rana się dobrze goi i mam nadzieję, że uda mu się znaleźć jakiś dobry, kochający dom.
Serio, nie wiem, nie rozumiem, nie potrafię pojąć, jak można być takim skur........nem? Naprawdę zwierzęta są mądrzejsze niż niektórzy ludzie - chociaż tego ludźmi nie można nazwać. I jak nikomu źle nie życzę, to mam nadzieję, że karma wróci do tego bydlaka

Co do rekawiczek, sprobuje z ta ladowka

Co do psa, to nie mam nawet slow, jak to nazwac. Ja prdl, ludzie to takie kur,,, i mendy , ze sie w glowie nie miesci. Bym temu skw... tez noge upierd....
Przepraszam za jezyk, ale mnie to strasznie wkurza i porusza

Biedna psinka

[Miroku]

Napisane przez magda_lena111

Podzielisz się przepisem ?

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

https://przepisyjoli.com/2015/12/naj...tach-greckich/
Ja do tego daję rodzynki(nie rozumiem ludzi, których przerażają takie dodatki w serniku, patrz. brat mojego narzeczonego) i robię to na spodzie z kakaowych herbatników albo podpieczonego ciasta kruchego

Napisane przez allmode

Jeśli koleżanka będzie się nudzić, to serdecznie zapraszam, mam jeszcze pół dużej szafy do ogarnięcia i zabieram się do tego jak pies do jeża


Dziewczyny, myślałam dziś w pracy, że mnie szlag trafi ze złości i bezsilności. Do końca roku zajmuję się nadzorowaniem opieki nad bezdomnymi zwierzętami w gminie i programem dofinansowania zabiegów sterylizacji/kastracji i elektronicznego znakowania. Dostaliśmy zgłoszenie, że błąka się pies, owczarek niemiecki długowłosy. Młody jeszcze, mordka taka śliczna. Jakiś zwyrodnialec obciął mu przednią łapę, mniej więcej w połowie długości, siekierą. Pies na szczęście przeżył, rana się dobrze goi i mam nadzieję, że uda mu się znaleźć jakiś dobry, kochający dom.
Serio, nie wiem, nie rozumiem, nie potrafię pojąć, jak można być takim skur........nem? Naprawdę zwierzęta są mądrzejsze niż niektórzy ludzie - chociaż tego ludźmi nie można nazwać. I jak nikomu źle nie życzę, to mam nadzieję, że karma wróci do tego bydlaka

Z przyjemnością bym Ci to ogarnęła


Brak słów na takich zwyroli co krzywdzą niewinne zwierzęta To jest po prostu chore

Napisane przez allmode

Ja tak naprawdę tylko koordynuję to i nadzoruję. Mamy w gminie panią, która jest aniołem, bo to ona jeździ w teren, potrafi całą noc czekać, żeby trafić na odpowiedni moment i zwierzaka odłowić i zabrać do lekarza. Nieraz ma w domu po kilkadziesiąt zwierzaków (ostatni rekord - 34 koty), które u niej dochodzą do siebie, potrafi pół Polski przejechać, żeby zawieźć kota czy psa do nowego domu, który chce adoptować taką bidę. I to ona jest tutaj bohaterem.

Kość niestety odrąbana równiutko, weterynarz nie miał wątpliwości
Nie wiem, czy byłyście we wrocławskim zoo - tak wisi lustro, a nad nim napis "najgroźniejszy gatunek na Ziemi to my". Dodałabym jeszcze, ze najgłupszy i najbardziej okrutny. Bo zwierzęta nie zabijają z okrucieństwa.


Super, że byłaś wolontariuszem ja dokarmiam wolno żyjące koty na moim osiedlu. To będzie już trzecia zima - udało mi się i dwa lata temu i w zeszłym roku utrzymać przy życiu kotkę z maluchami. Teraz mam koło czterech sztuk, ale liczba się zmienia - skubańce potrafią na mnie czekać pod klatką i poznają już nasz samochód

Serducho dla tej pani




Mieszkam na wsi gdzie moja rodzina jako jedyna zajmuje się rolnictwem życiowo. Ludzie myślą-a, gospodarka, to można im podrzucić zwierzaka. Wbrew pozorom nie mamy miejsca na taki zwierzyniec, ale nie mamy też serca zostawiać ich na pastwę losu. Zabieramy, opiekujemy się i szukamy nowych domów.Najbardziej mnie rozwala jak nasi sąsiedzi podrzucają nam swoje kocięta i myślą, że my tego nie widzimy

Nie zliczymy ile tego mieliśmy-kalekie koty, schorowane psy, suczkę na ciążowym wybuchu(piątka szczeniąt).

Boli mnie, że ludzie traktują zwierzaki jak zabawki, które wyrzucają gdy im się znudzą lub przestaną pasować. Dla mnie są jak członkowie rodziny-razem mimo wszystko i do samego końca.



Ktoś nam podrzucił kota, który był ewidentnym mieszczuchem-uwielbiał wylegiwać się w domu na łóżkach, zawsze pozwalał się miziać małym dzieciom(nasze koty wiejskie od razu wieją na ich widok), był taką przylepą, że to głowa mała. Zawsze nas zastanawiało dlaczego Demon ma takie twarde i wyraźne zgrubienie przy łapce. Tata zabrał go do weta, bo nawet myśleliśmy, że to chip. Nie, ktoś go postrzelił ze śrutu.


Mieliśmy suczkę, której historia zaczęła się od tego, że jak tata mnie odwoził do szkoły, to zauważył, że na poboczu leży worek, który się rusza. Ktoś autentycznie związał szczelnie psa w worku Psina u nas przeżyła spokojnie 11 lat, ale w ciągu pierwszych pięciu dawała się dotknąć tylko mojej mamie. Miała nieziemski radar na ludzi-od razu poznawała kto jest wredny i niemiły-warczała strasznie wtedy na taką osobę

[Snowdrop_]

Tzn. u mnie to jest tak, że może nie że "nie lubię ludzi", tylko patrząc na ten cały socjalizm w Europie, państwa opiekuńcze, widać że ludzie zawsze potrafią domagać się jeśli czegoś im brakuje, drą się dopóki nie dostaną. Klimat, zwierzęta, rośliny nie zadbają same o siebie, dlatego wolę stać po ich stronie niż myśleć czego ludziom brakuje. Tylko chorym bym pomagała, bo oni faktycznie "potrzebują" i samotnym rodzicom, którzy w pojedynkę wychowują dzieci. Reszta jest zdolna do zadbania o siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Wrzucam link do przepisu na orzechowca:
http://kuchniaaleex.blogspot.com/201...aleex.html?m=1



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda_lena111]

Napisane przez Miroku

https://przepisyjoli.com/2015/12/naj...tach-greckich/
Ja do tego daję rodzynki(nie rozumiem ludzi, których przerażają takie dodatki w serniku, patrz. brat mojego narzeczonego) i robię to na spodzie z kakaowych herbatników albo podpieczonego ciasta kruchego




Z przyjemnością bym Ci to ogarnęła


Brak słów na takich zwyroli co krzywdzą niewinne zwierzęta To jest po prostu chore






Serducho dla tej pani




Mieszkam na wsi gdzie moja rodzina jako jedyna zajmuje się rolnictwem życiowo. Ludzie myślą-a, gospodarka, to można im podrzucić zwierzaka. Wbrew pozorom nie mamy miejsca na taki zwierzyniec, ale nie mamy też serca zostawiać ich na pastwę losu. Zabieramy, opiekujemy się i szukamy nowych domów.Najbardziej mnie rozwala jak nasi sąsiedzi podrzucają nam swoje kocięta i myślą, że my tego nie widzimy

Nie zliczymy ile tego mieliśmy-kalekie koty, schorowane psy, suczkę na ciążowym wybuchu(piątka szczeniąt).

Boli mnie, że ludzie traktują zwierzaki jak zabawki, które wyrzucają gdy im się znudzą lub przestaną pasować. Dla mnie są jak członkowie rodziny-razem mimo wszystko i do samego końca.



Ktoś nam podrzucił kota, który był ewidentnym mieszczuchem-uwielbiał wylegiwać się w domu na łóżkach, zawsze pozwalał się miziać małym dzieciom(nasze koty wiejskie od razu wieją na ich widok), był taką przylepą, że to głowa mała. Zawsze nas zastanawiało dlaczego Demon ma takie twarde i wyraźne zgrubienie przy łapce. Tata zabrał go do weta, bo nawet myśleliśmy, że to chip. Nie, ktoś go postrzelił ze śrutu.


Mieliśmy suczkę, której historia zaczęła się od tego, że jak tata mnie odwoził do szkoły, to zauważył, że na poboczu leży worek, który się rusza. Ktoś autentycznie związał szczelnie psa w worku Psina u nas przeżyła spokojnie 11 lat, ale w ciągu pierwszych pięciu dawała się dotknąć tylko mojej mamie. Miała nieziemski radar na ludzi-od razu poznawała kto jest wredny i niemiły-warczała strasznie wtedy na taką osobę

Dziękuję za przepis


--------------------
Przyszedł dziś kalendarz adwentowy z zadaniami. Do tego dotarły książki i mój prezent końcoworoczny. Istny dzień kuriera.


Szukam kiecki na wigilie firmową

[bronhilda]

Napisane przez asioka92

Wrzucam link do przepisu na orzechowca:
http://kuchniaaleex.blogspot.com/201...aleex.html?m=1



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mniami,smacznie to wyglada i duzo komentarzy ma pod przepisem chwalacych ze dobre ,dzieki

[asioka92]

Napisane przez bronhilda

Mniami,smacznie to wyglada i duzo komentarzy ma pod przepisem chwalacych ze dobre ,dzieki

Naprawdę polecam, nie jest skomplikowany, jedynie łupanie orzechów zajmuję trochę czasu chyba że już kupi się gotowe.
Ja już czekam żeby zacząć przygotowywać jedzonko na święta. Myślę czym zaskoczyć w tym roku rodzinę.
Wczoraj wieczorem zrobiłam sobie kakao z piankami, pierwszy raz ale to pyszne było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szakal165]

gdzie stacjonarnie kupię jakąś świąteczną serię Yope? Nie chcę płacić za przesyłkę wolę kupić w sklepie stacjonarnym.

I polećcie jakąś świąteczną herbatę. Byłam w Aldi ale nie ma takich, o których piszecie.

[dembi]

Napisane przez szakal165

gdzie stacjonarnie kupię jakąś świąteczną serię Yope? Nie chcę płacić za przesyłkę wolę kupić w sklepie stacjonarnym.

I polećcie jakąś świąteczną herbatę. Byłam w Aldi ale nie ma takich, o których piszecie.

Jak masz allegro smart to nie zapalcisz a jak nie masz, to yope jest w Lidlu, Rossmannie ale zimowych tam nigdy nie widzialam

co herbaty, to tez na allegro kupilam basilura swiateczne i to jest niebo w gebie
https://allegro.pl/oferta/herbata-cz...75g-7812923629

[Miroku]

Napisane przez magda_lena111

Szukam kiecki na wigilie firmową

Greenpoint!
Moje odkrycie tego roku, mam już od nich kilka kiecek(w tym taką zimową w kratkę) oraz bluzkę i są mega, to świetny sklep z kobiecymi ciuszkami
Do tego mają fajny system, że jak jest wyprzedaż i np. akcja -30% albo druga rzecz taniej to liczy się to razem z ceną wyprzedażową. Do tego fasony i jakość są super-niejednokrotnie lepsze niż z bardziej znanych sieciówek, ja osobiście uwielbiam Greenpointa.

Ja lubię zimowe herbaty Tekane


Zamówiłam prezenty dla braci
A sobie przy okazji świąteczny płyn do kąpieli z Avonu i dwa żele pod prysznic w otulających zapachach, krem do stóp z zimowej limitki i ich krem do rąk w świątecznym opakowaniu Plus perfumetki, dorzucam do prezentów.

[szakal165]

u mnie w mieście jest sklep z artykułami z Niemiec i pisałam do nich na fb o herbaty. Potwierdzili ze szybko się sprzedają i będzie dostawa w następnym tygodniu

[magda_lena111]

Oto i on. Póki co wisi na mapie bo nie mam gdzie go powiesić, a tu wysokość jest optymalna, żeby mała mi nie szarpała go będą jeszcze światełka do dekoracji 20211117_093025.jpg

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka