Singielki 25+ cz. XVI

[NocnaWiedma]

Napisane przez Jamajka007

Chciałam rozwinąć jeszcze temat braku mojego życia towarzyskiego, ale ciężko byłoby pisać z telefonu w dodatku z pracy

Może trochę doradzicie, bo mam mały problem.
Jedyną osobą, z którą obecnie mam jakiś kontakt jest kolega, którego znam już bardzo długo, poznaliśmy się jakoś na początku studiów. Kompletnie nie byłam zainteresowana nim jako potencjalnym partnerem, był tylko kolegą i nic więcej.
Małe rozwinięcie moich wcześniejszych postów: Nie wyobrażam sobie od razu bliższych relacji z kimś, kogo dopiero poznałam, ale to też nie jest tak, że się z kimś koleguję aż tu nagle "BUM", strzała amora i nie wiadomo co. Od początku musi pojawić się dla mnie coś w rodzaju chemii, ale jeśli tak się stanie to i tak muszę mieć chwilę na lepsze poznanie się.
Z mojej strony w jego kierunku nie było żadnej chemii, nic. On był bardzo mną zainteresowany. Powiedziałam mu wtedy, że nie widzę żadnych szans na to, żebyśmy mieli być razem. Na początku nasze relacje się poluźniły, z czasem zaczęliśmy się kumplować. Nie byliśmy jakimiś bliskimi znajomymi, trochę popisaliśmy (może wtedy nawet jeszcze na gadu-gadu ), czasem wyszliśmy na jakieś piwko pogadać. W międzyczasie poznałam mojego faceta, on przeniósł się do innego miasta, ale co jakiś czas wpadał, bo ma tutaj dużo znajomych, czasami się widywaliśmy, wydawało mi się że jesteśmy takimi zwykłymi znajomymi. Aż nagle rok temu (byłam jeszcze wtedy ze swoim facetem) rzucił jakimś takim dziwnym tekstem w stylu, że ktoś mu mnie zabrał. Nie skomentowałam tego, bo nie wiedziałam w sumie co powiedzieć. Zwłaszcza że wtedy od jakiegoś czasu z kimś się spotykał.
Przez ostatni rok mieliśmy taki zwyczajny kontakt (tak ja to odbierałam), on był z tą dziewczyną i nadal z nią jest, co chyba ważne - to związek na odległość, on na początku roku wrócił tutaj, ona jest z jeszcze innej miejscowości. Ale mam dziwne wrażenie, że jego stosunek do mnie bardzo się zmienił, gdy dowiedział się, że jestem obecnie sama. Cały czas proponuje mi jakieś spotkania, wspólne obiady, kolacje. Parę razy zgodziłam się na spotkanie, bo nie chciałam siedzieć sama, ale ostatni weekend, kiedy spotkaliśmy się i w sobotę i w niedzielę, trochę mnie przeraził. Ciągle słyszałam, niby rzucone mimochodem, jakieś propozycje.. A to pojedźmy może razem tam, a to może idźmy na jakieś wydarzenie. Na pytania, co na to jego dziewczyna, mówił, że akurat wtedy nie może. Z resztą trochę też się wygadał, że nie do końca im się układa. Gdy wczoraj odmówiłam wyjścia na spacer z powodu przeziębienia, zaczął się oferować, że może przywozić mi obiady, zajechać do apteki itd. Podziękowałam, mówiąc że jak już będzie bardzo źle, to poproszę sąsiadkę o pomoc. "To może chociaż przywieźć Ci ciasto na poprawę humoru?". Żeby dojechać do mnie musi się przebić przez całe miasto.
Nie wiem, czy sobie coś wmawiam, czy rzeczywiście coś jest na rzeczy. Nic nie powiedział do tej pory wprost (no i ta jego "weekendowa" dziewczyna!!!), więc głupio mi nagle wypalić "nic miedzy nami nie będzie". No bo nie będzie, raz że od zawsze jest po prostu kolegą, a dwa - przez ostatnie lata mówiąc wprost strasznie zdziadział. I nie chodzi o to, że faceci po trzydziestce siwieją, łysieją itp. Po prostu średnio dba o swój wygląd i po prostu mi się nie podoba, jeszcze bardziej niż kiedyś. Tylko nie mam pewności, czy on chciałby żeby było?
Z drugiej strony nie chcę też urwać kontaktu i go zbywać, zwłaszcza, że czuję się teraz strasznie osamotniona, lubię go jako kolegę. I może to są tylko moje odczucia i wymysły a tak naprawdę on nadal chce się kolegować.

O losie przeczytałam na koniec moje wypociny i brzmi trochę jak dylematy nastolatki

Ojej, najgorzej jak kogoś traktujesz koleżeńsko, a ktoś Ciebie tak w sumie nie wiadomo jak. Na moje patrząc z boku on Ci jednak jakieś sygnały wysyła, chociaż nie wprost.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milagros_90]

Napisane przez NocnaWiedma

Ojej, najgorzej jak kogoś traktujesz koleżeńsko, a ktoś Ciebie tak w sumie nie wiadomo jak. Na moje patrząc z boku on Ci jednak jakieś sygnały wysyła, chociaż nie wprost.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi się wydaje, że coś jest na rzeczy.
I gdybym czuła się z tym niekomfortowo, to bym poruszyła temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jamajka007]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88999581]Jeśli czujesz się niekomfortowo, to po prostu powiedz, że nie podoba ci się to i to. Wszystko zależy, co odpowie. A jak ci z tym wygodnie, to bierz i nie wydawaj reszty. Zadbaj o swój komfort, nie analizuj czyjejś relacji, bo nic o niej nie wiesz i tak. Znacie się długo, raczej cię przecież nie wyśmieje, nie obrazi się czy coś.[/QUOTE]
Moim komfortem nie jest na pewno to, żeby spotykać się z tylko kolegą , kiedy on cały czas liczy na coś więcej, ale z drugiej strony nie chcę też urywać kontaktu.

Napisane przez NocnaWiedma

Ojej, najgorzej jak kogoś traktujesz koleżeńsko, a ktoś Ciebie tak w sumie nie wiadomo jak. Na moje patrząc z boku on Ci jednak jakieś sygnały wysyła, chociaż nie wprost.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tego się właśnie obawiam. Ale obawiam się też, że szczera rozmowa zakończy naszą znajomość
Tylko do k*rwy nędzy, przecież on kogoś ma. I zamiast "wysyłać sygnały", z których nic nie wyniknie, powienien naprawiać swój związek, jeśli coś tam zaczęło zgrzytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez Milagros_90

Też mi się wydaje, że coś jest na rzeczy.
I gdybym czuła się z tym niekomfortowo, to bym poruszyła temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Macie rację. I wiem, że zabrzmi to żałośnie, ale przez to, że nie mam za bardzo innych znajomych, boję się szczerej rozmowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Napisane przez Jamajka007

Moim komfortem nie jest na pewno to, żeby spotykać się z tylko kolegą , kiedy on cały czas liczy na coś więcej, ale z drugiej strony nie chcę też urywać kontaktu.



Tego się właśnie obawiam. Ale obawiam się też, że szczera rozmowa zakończy naszą znajomość
Tylko do k*rwy nędzy, przecież on kogoś ma. I zamiast "wysyłać sygnały", z których nic nie wyniknie, powienien naprawiać swój związek, jeśli coś tam zaczęło zgrzytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Macie rację. I wiem, że zabrzmi to żałośnie, ale przez to, że nie mam za bardzo innych znajomych, boję się szczerej rozmowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem to. Kiedy człowiek czuje się samotny to ciężko rezygnować z towarzystwa kogoś kogo się lubi, ceni, z kim miło się spędza czas, ale niestety czasami jest tak, że nie mamy wpływu na czyjeś uczucia i na to, że relacja musi się skończyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lolek9000]

Witam, Trafiłem na kwarantanne

[bb51a4d8262b29b292c7ad829e0e2a7b07e4d160_6276f9f2aa70f]

Kurczę, chwilę mnie nie było a tu tyle do nadrobienia, widzę rozkręciłyście się na maksa

Lolek, i jak Ci z tą myślą? Okazja do lenistwa czy raczej smutek? Bo rozumiem, że nie jesteś chory tylko z kontaktu? (;

Jamajka, faktycznie dziwna sprawa Niby nic wprost, więc niby nic złego, ale skoro coś wyczuwasz pod skórą... No i mnie bardzo zastanawia temat tej jego niby partnerki.
Dziwna jestem, ale dla mnie takie historie są jakieś nie fair. W sensie ze strony mężczyzn - no albo to ratuje, albo niech to rozwiąże, a nie takie granie do dwóch bramek W pewnym sensie przypomina mi to moją historię i pewnie stąd mój niesmak

Pandora Te Twoje randki brzmią tak mega romantycznie

[lolek9000]

Cześć Malinka wariacji idzie dostać- aż sobie tinder założyłem

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

A co u Ciebie :P?

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

I jak tam lolek na tinderze?

Ta randka była romantyczna, staram się o niej nie myśleć, ale idzie ciężko

[lolek9000]

Czesc Pandora - 6 lat temu lepiej mi szło:Brzydal:

Nie tęsknisz za PL?

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez lolek9000

Czesc Pandora - 6 lat temu lepiej mi szło:Brzydal:

Nie tęsknisz za PL?

Ah, no kiedyś to były czasy... może się jeszcze rozkręci!

No co ty. Słoneczko, jedzonko, winko, otwartość i uśmiechy, góry i morze pod nosem - wszystko czego mi brakowało w PL mam tutaj. W końcu żyję jak chcę Za rok kusi mnie dalsze południe, jakaś Sycylia może? Słońce, słońce, słońce. No i morze musi być

Przyjaciele wpadają na święta, tutaj poznałam nowych. Jakoś to się kręci. Trochę męskiego pierwiastka brak

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

A z nowości miłostkowych i randkowych, to mam adoratorkę

[lolek9000]

Super i zazdro słońca!



Tak, kiedyś to się randkowalo z tinderem xd!

Za tydzień pewnie skasuje konto bo serio apka zszedla na psy - wszystko płatne porobili

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez lolek9000

Super i zazdro słońca!



Tak, kiedyś to się randkowalo z tinderem xd!

Za tydzień pewnie skasuje konto bo serio apka zszedla na psy - wszystko płatne porobili

No wiem, że są płatne opcje, ale bez tego i tak się ładnie kręci, wszystko można robić w sumie

[lolek9000]

Ojj Pandi Ty to młoda, atrakcyjna to Włos pewnie szaleją

Ja przez 3 dni mam 4 matche 😬🤣

[bb51a4d8262b29b292c7ad829e0e2a7b07e4d160_6276f9f2aa70f]

Napisane przez lolek9000

Ojj Pandi Ty to młoda, atrakcyjna to Włos pewnie szaleją

Ja przez 3 dni mam 4 matche 😬🤣

Oj tam, ale może idzie jakość za tym a nie ilość
Kręci się rozmowa?

Miałam iść pobiegać, bo pilnuję żeby było regularnie, ale powiem Wam, że wstałam rano i już wiedziałam, że to nie ten dzień Dosyć chłodno dziś, odpuściłam ;p Miałam staż z rana, ale szybko nas babeczka wypuściła, więc wróciłam i teraz ogarniam pranie, a po południu widzę się ze znajomym, idziemy do kina na Furioze (;

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez lolek9000

Ojj Pandi Ty to młoda, atrakcyjna to Włos pewnie szaleją

Ja przez 3 dni mam 4 matche 😬🤣

ahhh. jak mi miło dziękuję

no to mi tu matche idą w setki, nieodczytane wiadomości też, ale to raczej nie jest kwestia wyjątkowej atrakcyjności, tu po prostu jest jakoś inaczej

Ale właśnie, nie ilość, a jakoś. Z pierwszym nie ma problemu, z tym drugim zobaczymy

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

[1=bb51a4d8262b29b292c7ad8 29e0e2a7b07e4d160_6276f9f 2aa70f;89000601]Oj tam, ale może idzie jakość za tym a nie ilość
Kręci się rozmowa?

Miałam iść pobiegać, bo pilnuję żeby było regularnie, ale powiem Wam, że wstałam rano i już wiedziałam, że to nie ten dzień Dosyć chłodno dziś, odpuściłam ;p Miałam staż z rana, ale szybko nas babeczka wypuściła, więc wróciłam i teraz ogarniam pranie, a po południu widzę się ze znajomym, idziemy do kina na Furioze (;[/QUOTE]

No i fajny dzień na relaksie. Ja dziś idę na 15 do pracy, a teraz kocyk, herbatka, muzyczka

Na wczorajszej imprezie leciała muzyka z mojego tel i ktoś kliknąl w playlistę polski rap i wszyscy się zachwycali Taco Hemingwayem

[lolek9000]

No rozmowa się kręci jak krew z nosa

Może na żywo byłoby lepiej ale chwilowo nie mogę i w sumie nie wiem czy jest sens nawet



Setki matchy Wow!

To nawet jak byłem mlody to tyle nie miałem

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez lolek9000

No rozmowa się kręci jak krew z nosa

Może na żywo byłoby lepiej ale chwilowo nie mogę i w sumie nie wiem czy jest sens nawet



Setki matchy Wow!

To nawet jak byłem mlody to tyle nie miałem

Aż sprawdziłam. Mam 800 nie ma opcji tego przerobić, ogarnąć, więc od jakiegoś czasu nie odpisuje. Gadam z jednym panem od okolo 2 tygodni, w sobote sie zobaczymy. Jesli bedzie slabo, to zobacze, co tam na tindku słychac

Na żywo jest super kogoś poznawać, ale jakoś mnie to peszy ostatnio, nie wiem czemu.

[lolek9000]

Szczerze mówiąc ja bym wolał na tindku 3-4 dni pisania i jak jest flow to spotkanie

Srednio widzę sens spotkania jak rozmowa przez neta się zupełnie nie klei

W sumie to mam 30 polubien więc szczerze mówiąc szalu nie ma

Może musiałbym wykupić te subskrypcje to by były lepsze statsy

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez lolek9000

Szczerze mówiąc ja bym wolał na tindku 3-4 dni pisania i jak jest flow to spotkanie

Srednio widzę sens spotkania jak rozmowa przez neta się zupełnie nie klei

W sumie to mam 30 polubien więc szczerze mówiąc szalu nie ma

Może musiałbym wykupić te subskrypcje to by były lepsze statsy

a nie, no jak sie rozmowa przez neta nie klei, to nie ma opcji na spotkanie, po co?

[Jamajka007]

Niektórzy wychodzą z założenia że szkoda im czasu na pisanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lolek9000]

No a mi szkoda na czasu na spotkanie z kimś z kim się totalnie rozmowa nie klei

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Ja lubię złoty środek. Pisze sie fajnie, to się spotkajmy, ale po kilku dniach, a nie po miesiącu

[lolek9000]

O tak ! Zdecydowanie!

Długie pisanie nie ma sensu

[NocnaWiedma]

[1=bb51a4d8262b29b292c7ad8 29e0e2a7b07e4d160_6276f9f 2aa70f;89000601]Oj tam, ale może idzie jakość za tym a nie ilość
Kręci się rozmowa?

Miałam iść pobiegać, bo pilnuję żeby było regularnie, ale powiem Wam, że wstałam rano i już wiedziałam, że to nie ten dzień Dosyć chłodno dziś, odpuściłam ;p Miałam staż z rana, ale szybko nas babeczka wypuściła, więc wróciłam i teraz ogarniam pranie, a po południu widzę się ze znajomym, idziemy do kina na Furioze (;[/QUOTE]
A u mnie dziś akurat dość ładnie i ciepło dziś . Udanego seansu!
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89000613]ahhh. jak mi miło dziękuję

no to mi tu matche idą w setki, nieodczytane wiadomości też, ale to raczej nie jest kwestia wyjątkowej atrakcyjności, tu po prostu jest jakoś inaczej

Ale właśnie, nie ilość, a jakoś. Z pierwszym nie ma problemu, z tym drugim zobaczymy

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------



No i fajny dzień na relaksie. Ja dziś idę na 15 do pracy, a teraz kocyk, herbatka, muzyczka

Na wczorajszej imprezie leciała muzyka z mojego tel i ktoś kliknąl w playlistę polski rap i wszyscy się zachwycali Taco Hemingwayem [/QUOTE]
Też mam pewną słabość do twórczości Taco .

Napisane przez Jamajka007

Niektórzy wychodzą z założenia że szkoda im czasu na pisanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś się spotkałam właściwie bez pisania jako takiego i z chłopakiem, który miał bardzo do kitu wykadrowane fotki. Ojej, jaki to był fajny facet i jaka dzika chemia .
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89001286]Ja lubię złoty środek. Pisze sie fajnie, to się spotkajmy, ale po kilku dniach, a nie po miesiącu [/QUOTE]
Zdecydowanie maksymalnie kilka dni, bo się człowiekowi zainteresowanie wytraca.


Ja dziś zgrzeszyłam zakupowo . Na szczęście w lumpie to kaliber grzechu mniejszy . Kupiłam płaszcz 80% wełny, płaszcz ze skóry naturalnej, dwie spódniczki, czarną sukienkę, szalik z wełny (włoski ), plecak, specyficzne szorty (ale pięknie wykończone) i crop top.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Ależ mi się marzy pójść do dużego ciuchlandu... Tu mam tylko dwa malutkie

Piękne łowy!!!!

Jak tam ,czujecie już święta?

[Milagros_90]

Malinka, miłego seansu! Daj znać, jak Ci się podobał film

Wiedźma, ale zakupy! 🤩 mega udane!

Pandora, ja świat jeszcze w ogóle nie czuje. Czekam do grudnia z puszczaniem świątecznych piosenek i dekorowaniem mieszkania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89001329]Ależ mi się marzy pójść do dużego ciuchlandu... Tu mam tylko dwa malutkie

Piękne łowy!!!!

Jak tam ,czujecie już święta?[/QUOTE]

Napisane przez Milagros_90

Malinka, miłego seansu! Daj znać, jak Ci się podobał film

Wiedźma, ale zakupy! 🤩 mega udane!

Pandora, ja świat jeszcze w ogóle nie czuje. Czekam do grudnia z puszczaniem świątecznych piosenek i dekorowaniem mieszkania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj tak, jestem bardzo zadowolona, bo było dziś naprawdę sporo rzeczy, które mi się podobały . Bardzo udane zakupy .


Też jeszcze świątecznego klimatu nie czuję, ale nie mogę się doczekać światełek i świątecznych jarmarków i tego typu rzeczy .

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Pytam, bo tydzień temu już miasto wieczorem wyglądało jak świąteczny jarmark

[Milagros_90]

A z ciekawości, jak cenowo z tymi rzeczami? Bo słyszałam ostatnio od kilku osób, że lumpki podrożały (sama dawno nie byłam, więc nie mam rozeznania).

O, jarmarki! No właśnie. Chciałabym pojechać w tym roku, zobaczymy czy się uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89001340]Pytam, bo tydzień temu już miasto wieczorem wyglądało jak świąteczny jarmark [/QUOTE]U mnie jeszcze nie, także czekam na grudzień i świąteczną atmosferę 🥰.

Napisane przez Milagros_90

A z ciekawości, jak cenowo z tymi rzeczami? Bo słyszałam ostatnio od kilku osób, że lumpki podrożały (sama dawno nie byłam, więc nie mam rozeznania).

O, jarmarki! No właśnie. Chciałabym pojechać w tym roku, zobaczymy czy się uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie nieźle. Najtańszy dzień dwa złote i dziś właśnie z najtańszego dnia skorzystałam także całe zakupy kosztowały mnie 18 złotych. Słyszałam jednak, że faktycznie w większości miejsc ceny idą w górę. Spodziewam się, że od nowego roku ceny się zmienią, ale mam nadzieję, że nie skoczą mocno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz