Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7 - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-25, 20:12   #2281
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Ciekawa jestem bo jeśli dziecko chore to nie wypuszczą matki z dzieckiem a odwrotnie, jeśli matka przeziębiona to wypuszczają?

Ja jutro jadę do szpitala i się bardziej tym stresuję niż samym porodem, nie wiem jak sie zachowam na sali z tymi dziewczynami. Nie należę do osób które same pierwsze zagadują, raczej neiśmiała jestem i tez może tak być że się pierwsza do kogoś nie odezwę bo 1)niesmialość 2)przerazenie sytuacją bo nigdy nie byłam w szpitalu i na samą myśl że tam będę w żołądku mi przewraca.
Teraz to sam szpital mnie bardziej przeraża niż poród
Książkę sobię wzięłam, pakiet na net wykupiony w telefonie i będę pewnie takim bucem na sali, no ale trudno
matki wypuszczaja, aby nie zarazaly innych
a dziecko zakatarzonej matki ktore jest karmione piersia dostanie jakies przeciwciala z mlekiem matki, wiec zazwyczaj nie choruje
natomiast te, ktore dostaje mm zazwyczaj bedzie mialo katar
tak jestnajczesciej, ale nie w 100% przypadkow
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Ja wczesniej mowilam ze raczej na drugie sie nie zdecyduje, a teraz to juz jestem niemal pewna Na szczescie z TZ mamy takie samo zdanie.
Podziwiam mamusie z dwojka
nie ma czego podziwiac
sama nie wyobrazam sobie, aby miec tylko jedno i nie mysle tu tylko o sobie
a ciaze mialam bardoz ciezkie i powiklane
nie chcialabym, aby moj Antos zostal kiedys sam, bez rodziny (wiem, wiem, zdarzaja sie rozne rodziny, ale mimo wszystko), bede bardzo dbala, aby wyksztacily sie miedzy bracmi dobre relacje
ciaza trwa tylko 9 miesiecy, trudny okres z dzieckiem 3 lata, wiec tyle moge podarowac moim dzieciom (razy dwa)
sama bylam jedynaczka przez 15 lat i wcale milo tego nie wspominam
potem na szczescie urodzil mi sie brat

no ale kazdy ma swoje wlasne poglady na te sprawy
__________________
O książkach

Edytowane przez mariolasl
Czas edycji: 2014-03-25 o 20:13
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 20:13   #2282
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Właśnie jestem po wizycie. Masakra KTG wykazało całe 2 skurcze Szyjka minimalnie skrócona, rozwarcia brak. Płakać mi się chcę. Pani doktor stwierdziła namacalnie że mały jest za duży jak na swój wiek Zapisałam się prywatnie na USG na sobotę to zobaczę dokładnie ile waży. Jestem załamana. Nie dość że nic się nie rusza a przecież termin mam w przyszłym tygodniu to jeszcze mały jest kolosem. Ja już chcę końca. To jest moja pierwsza i ostatnia ciąża. Kolejnej już chyba nie wytrzymałabym.
Nie przejmuj się szacunkową wagą. Moja znajoma miała urodzić córę 3800 a urodziła 4500 takie to jest właśnie określanie wagi.
Mi lekarze też wróżą, że będzie duży chłopak ale na razie się tym nie przejmuję. Ostatnie USG mam za 2 tygodnie to zobaczę ile wyjdzie wagowo- będzie wtedy jeszcze ok 2 tyg. do porodu.

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
wiesz co trudno powiedzieć. Na pewno nie jest to tak jak np Ty piszesz bo u nas po prostu czasem sie przydarza prężenie ale potem i tak kupa idzie, więc bardziej przypisuję to czemuś co zjadłam danego dnia niż kolkom. Dlatego właśnie profilaktycznie teraz podajemy ten Espumisan. Ciekawa jestem czy to wyeliminuje takie przygody czy nie...jedno jest pewne, strasznie mi szkoda małego jak sie tak męczy czasem :/ kojąco działa kąpiel. piotruś jest w wodzie jak zaczarowany!
To chyba cały dzień bym synka w wodzie trzymała, jakaś wanienka z podgrzewaczem wody i spokój z dzieckiem na długi czas

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
hej
widzę że mój ulubiony temat: teściowe
po wczorajszej akcji (teściowa kupiła pyszny placuszek na moje urodzinki ) się nie wypowiadam dzisiaj o niej źle, niech ma jeden dzionek bez konfliktu.

a wczoraj widziałam dwa bociany wiosna mamusie

a huśtawka po przeróbce: wow






Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Z oddziału nie mozna wyjsc bo niby zarazki sie przynosi Tak jakby inni nie wnosili.
Na korytarz absolutnie. W jezdziku zabieraja go tylko na kroplowke. Tak to caly czas jest tu.
Dziewczyna z sali obok nawet slowa do mnie nie powiedziala.
Mama pracuje i to jest daleko a ona po pracy nie dalaby rady. TZ wzial dwa dni okolicznościowego zaraz po porodzie i wezmie jeszcze zeby nas odebrac. A potem zmienia prace od 1 kwietnia idzie do nowej.
Dzis porozmawialam z mila polozna i tak mnie podniosla na duchu i jakos troszke mi lepiej. Moze to moje przerazenie dzieckiem minie.
I największym wsparciem jest TZ. Po porodzie kocham go sto razy mocniej. To nas tak zblizylo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
widzisz? już jest lepiej. Dziewczynami się nie przejmuj. Nie chcą gadać to nie, ot takie Ci się egzemplarze trafiły.

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
odnośnie wizyt - jeszcze nie urodziłam a juz mam 2 zapowiedziane. 2 kwietnia (teściu przylatuje na 4 dni do polski i z lotniska mają do nas wpaść) a druga 5 albo 6 kwietnia (ciotka też parę dni w PL będzie więc sie zapowiedziała już). Ciekawa jestem bo jeśli dziecko chore to nie wypuszczą matki z dzieckiem a odwrotnie, jeśli matka przeziębiona to wypuszczają?

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

nadzwyczajna trzymaj się, może ty spróbuj zagadać do jakiejś laski, skoro ona się pierwsza nie umie odezwać. Pewnie też jest trochę ta sytuacją przejęta jak ty i dlatego siedzi cicho. Nie każdy od razu tak umie gadać z kimś kogo nie zna. Nie dziwię się, że masz kiepski nastrój jak nie masz sie do kogo odezwać i sama ciągle jesteś, ale w końcu wrócicie do domku i będzie lepiej.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Ja jutro jadę do szpitala i się bardziej tym stresuję niż samym porodem, nie wiem jak sie zachowam na sali z tymi dziewczynami. Nie należę do osób które same pierwsze zagadują, raczej neiśmiała jestem i tez może tak być że się pierwsza do kogoś nie odezwę bo 1)niesmialość 2)przerazenie sytuacją bo nigdy nie byłam w szpitalu i na samą myśl że tam będę w żołądku mi przewraca.
Teraz to sam szpital mnie bardziej przeraża niż poród
Książkę sobię wzięłam, pakiet na net wykupiony w telefonie i będę pewnie takim bucem na sali, no ale trudno
Ej no co Ty piszesz? Na pewno się jakoś za klimatyzujesz i zapoznasz ze współlokatorkami.
Ja też jestem z tych mniej śmiałych ale często się przełamuję jak nie mam wyboru

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Ja wczesniej mowilam ze raczej na drugie sie nie zdecyduje, a teraz to juz jestem niemal pewna Na szczescie z TZ mamy takie samo zdanie.
Podziwiam mamusie z dwojka
Kurczę ja to bym chciała jeszcze córeczkę mieć ale jak tak czytam to pewnie zostanę przy jednym Będzie gender
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 20:28   #2283
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Smaritta - nie zakładaj czarnego scenariusza, może poznasz jakaś fajną mamuśkę tam i razem będziecie potem wózkami śmigać

czy któraś jeszcze jest tak szalona jak ja, że nadal jeździ autem?

jutro teście przyjeżdżają, całe szczęście jednak bez noclegu, na kilka godzin przejazdem tylko. uffff.
Może znajdzie się ktoś towarzyski
Ja ostatnią jazdę samotną autem zaliczyłam w 38t6d do fryzjera i później do kumpeli

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
matki wypuszczaja, aby nie zarazaly innych
a dziecko zakatarzonej matki ktore jest karmione piersia dostanie jakies przeciwciala z mlekiem matki, wiec zazwyczaj nie choruje
natomiast te, ktore dostaje mm zazwyczaj bedzie mialo katar
tak jestnajczesciej, ale nie w 100% przypadkow
Dzięki za odpowiedź. Czyli musze sie na wizytę teściów jednak nastawić. Kawusie srusie itd

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość


Ej no co Ty piszesz? Na pewno się jakoś za klimatyzujesz i zapoznasz ze współlokatorkami.
Ja też jestem z tych mniej śmiałych ale często się przełamuję jak nie mam wyboru



Kurczę ja to bym chciała jeszcze córeczkę mieć ale jak tak czytam to pewnie zostanę przy jednym Będzie gender
jak trafię na jakiś oporny egzemplarz typu szwagierka to ni jak nie pogadasz. 4 lata w sumie chyba szwagierkę znam i tylko "cześć cześć" ale co tam ja próbowałam nie raz ale jak się słyszy tylko "no" "tak" "nie" albo tylko uśmiech to nie ma sensu nikogo zmuszać do gadki.
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 20:36   #2284
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

hej
co do planów bobaskowych-my skonczymy na dwojce z powodow mieszkaniowych finansowych glownie...mamy male mieszkanie dwa pokoje i raczej nie stac nas narazie na wieksze, mi lata leca.
najb mnie wkurzylo ostatnio pytanie z rodziny tż , to co kiedy trzecie, no bo musicie miec dziewczynke.nic nie musimy..ja nie mialam nigdy marzen co do plci, wiec wkurza mnie ciagle czepianie sie co niektorych ze ojej bedzie drugi chlopak tak jakby to oznaczalo, ze jacys gorsi jestesmy.wazne, zeby dziecko było zdrowe
oczywiscie jakbysmy mieli dom, itd to moze i bym pomyslala o trzecim ale to raczej nierealne.
ja już bym chcaial byc po ..jestem przerazona jak dam rade z dwojką tak troche, ale mam dosc nerwów w związku z tym, że maly sie ostatnio mniej rusza...dzis rano to juz chcailam na IP jechac ale na szczęście sie bardzo rozruszal i juz caly dzien było normalnie jak zawsze
smarrita ja w szpitalu tez bylam malo towarzyska, ale kazdej dziewczynie sie przedstawialam albo ona mi jak ktos wchodzil nowy itd i same zagajały rozmowę typu ktory tydzien, co bede meic itd...nie stresuj się, nie idziesz tam poznawac ludzi więc nawet jak sie nie odezwiesz to co z tego. na sile nie ma co.
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 20:37   #2285
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
matki wypuszczaja, aby nie zarazaly innych
a dziecko zakatarzonej matki ktore jest karmione piersia dostanie jakies przeciwciala z mlekiem matki, wiec zazwyczaj nie choruje
natomiast te, ktore dostaje mm zazwyczaj bedzie mialo katar
tak jestnajczesciej, ale nie w 100% przypadkow
Ja złapałam jakieś przeziębienie tydzień po porodzie, miałam ból gardła i zatkane zatoki - na szczęście Gabryś niczego nie złapał ode mnie.

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
czy któraś jeszcze jest tak szalona jak ja, że nadal jeździ autem?
Jeździłam sama jeszcze dzień przed porodem , na dobrą sprawę to mogłabym sama do porodu pojechać Nic dziwnego że Gucio uwielbia jazdę autem teraz.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 20:37   #2286
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź. Czyli musze sie na wizytę teściów jednak nastawić. Kawusie srusie itd
U mnie na SR mówili, że od "kawusi srusi" to jest TZ i żeby się zaopatrzyli w dobrą kawę przed porodem
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 20:44   #2287
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Ja jutro jadę do szpitala i się bardziej tym stresuję niż samym porodem, nie wiem jak sie zachowam na sali z tymi dziewczynami. Nie należę do osób które same pierwsze zagadują, raczej neiśmiała jestem i tez może tak być że się pierwsza do kogoś nie odezwę bo 1)niesmialość 2)przerazenie sytuacją bo nigdy nie byłam w szpitalu i na samą myśl że tam będę w żołądku mi przewraca.
Teraz to sam szpital mnie bardziej przeraża niż poród
Książkę sobię wzięłam, pakiet na net wykupiony w telefonie i będę pewnie takim bucem na sali, no ale trudno
Nie bedzie zle - zobaczysz, rozmowy same sie nawijaja


Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
nie ma czego podziwiac
sama nie wyobrazam sobie, aby miec tylko jedno i nie mysle tu tylko o sobie
a ciaze mialam bardoz ciezkie i powiklane
nie chcialabym, aby moj Antos zostal kiedys sam, bez rodziny (wiem, wiem, zdarzaja sie rozne rodziny, ale mimo wszystko), bede bardzo dbala, aby wyksztacily sie miedzy bracmi dobre relacje
ciaza trwa tylko 9 miesiecy, trudny okres z dzieckiem 3 lata, wiec tyle moge podarowac moim dzieciom (razy dwa)
sama bylam jedynaczka przez 15 lat i wcale milo tego nie wspominam
potem na szczescie urodzil mi sie brat

no ale kazdy ma swoje wlasne poglady na te sprawy
No to chyba zalezy jakie kto mial swoje dziecinstwo i otoczenie - bo dla mnie rodzenstwo jest mocno przereklamowane. Ale to dla mnie
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-25, 20:47   #2288
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Ale to kawusia po wyjściu już ze szpitala. ;p

Znikam i przesyłam potrzebującym. Będę Was na bieżąco podczytywać ale nie pisać, bo nie pamiętam swojego hasła Odezwę się jak wrócimy już osobno
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 20:52   #2289
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
hej
co do planów bobaskowych-my skonczymy na dwojce z powodow mieszkaniowych finansowych glownie...mamy male mieszkanie dwa pokoje i raczej nie stac nas narazie na wieksze, mi lata leca.
najb mnie wkurzylo ostatnio pytanie z rodziny tż , to co kiedy trzecie, no bo musicie miec dziewczynke.nic nie musimy..ja nie mialam nigdy marzen co do plci, wiec wkurza mnie ciagle czepianie sie co niektorych ze ojej bedzie drugi chlopak tak jakby to oznaczalo, ze jacys gorsi jestesmy.wazne, zeby dziecko było zdrowe
oczywiscie jakbysmy mieli dom, itd to moze i bym pomyslala o trzecim ale to raczej nierealne.
Na otoczenie to nie ma co sie ogladac, bo nigdy nie dogodzisz wszystkim. Najpierw jest "kiedy dziecko", potem "kiedy drugie" "ojej szkoda ze nie parka" i wiecznie cos.
Ja juz przestalam sie przejmowac
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 21:04   #2290
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Właśnie jestem po wizycie. Masakra KTG wykazało całe 2 skurcze Szyjka minimalnie skrócona, rozwarcia brak. Płakać mi się chcę. Pani doktor stwierdziła namacalnie że mały jest za duży jak na swój wiek Zapisałam się prywatnie na USG na sobotę to zobaczę dokładnie ile waży. Jestem załamana. Nie dość że nic się nie rusza a przecież termin mam w przyszłym tygodniu to jeszcze mały jest kolosem. Ja już chcę końca. To jest moja pierwsza i ostatnia ciąża. Kolejnej już chyba nie wytrzymałabym.
pomacala Ci brzuch i wie, ze za duzy tosz to jest ginekolozka i jasnowidzka w jednym
nie martw sie na zapas, poczekaj do tej soboty i zobaczymy co wyjdzie

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość

Ja jutro jadę do szpitala i się bardziej tym stresuję niż samym porodem, nie wiem jak sie zachowam na sali z tymi dziewczynami. Nie należę do osób które same pierwsze zagadują, raczej neiśmiała jestem i tez może tak być że się pierwsza do kogoś nie odezwę bo 1)niesmialość 2)przerazenie sytuacją bo nigdy nie byłam w szpitalu i na samą myśl że tam będę w żołądku mi przewraca.
Teraz to sam szpital mnie bardziej przeraża niż poród
Książkę sobię wzięłam, pakiet na net wykupiony w telefonie i będę pewnie takim bucem na sali, no ale trudno
jedziesz wywolywac ??
pewnie nie bedzie tak zle, jak to sobie wyobrazasz, moze kto inny pierwszy nawiaze rozmowe to sie potem rozkula Szczerze powiedziawszy nawet nie umiem Ci jakos doradzic, bo mam zupelnie inny charakter, mi by sie przydalo troche niesmialosci

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość

czy któraś jeszcze jest tak szalona jak ja, że nadal jeździ autem?
ja jezdze jak musze a termin za 3 tyg czyli codziennie cori do przedszkola zawiezc i przywiezc - moglabym isc w sumie pieszo ale to by dopiero bylo wyzwanie na taniec, do sklepu Ale juz mi pasy na nerwy dzialaja i na kazdych swiatlach czy jak jest chwila to je luzuje bo sciskaja brzuch

Ja po wizycie Ktg ok, pobral wymaz na robala, o szyjce nic nie mowil, mala wazy ok 2600, zelazo troche spadlo i tyle
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 21:05   #2291
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
najb mnie wkurzylo ostatnio pytanie z rodziny tż , to co kiedy trzecie, no bo musicie miec dziewczynke.nic nie musimy..ja nie mialam nigdy marzen co do plci, wiec wkurza mnie ciagle czepianie sie co niektorych ze ojej bedzie drugi chlopak tak jakby to oznaczalo, ze jacys gorsi jestesmy.wazne, zeby dziecko było zdrowe
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Na otoczenie to nie ma co sie ogladac, bo nigdy nie dogodzisz wszystkim. Najpierw jest "kiedy dziecko", potem "kiedy drugie" "ojej szkoda ze nie parka" i wiecznie cos.
Ja juz przestalam sie przejmowac
ja mam taki charakter, ze do mnie nikt by sie nawet nie odwazyl tak zagadac
tez nie mialam marzen co do drugiej dziewczynki, po cihutku liczylam na to, ze bedzie chlopczyk
mam takie zdanie jak teQiba
w koncu to nasze zycie, nasze sprawy i nic nikomu do tego
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-25, 21:21   #2292
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
czy któraś jeszcze jest tak szalona jak ja, że nadal jeździ autem?
W poniedzialek jezdzilam, z wtorku na środę urodzilam :P






Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Ale to kawusia po wyjściu już ze szpitala. ;p

Znikam i przesyłam potrzebującym. Będę Was na bieżąco podczytywać ale nie pisać, bo nie pamiętam swojego hasła Odezwę się jak wrócimy już osobno
Powodzenia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 22:59   #2293
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

ja cały czas jeżdżę autem, dzisiaj na stacji benzynowej patrzyli na mnie jak na ufo, aż się miałam spytać czy mam coś na twarzy czy o co chodzi?!

dzisiaj Kuba nie poszedł do przedszkola, bo w nocy kaszlał, jeny jaka masakra z nim - jak nigdy, o wszystko mi wył, a na koniec otworzył drzwi i wybiegł przed dom, bez czapki, a zimno dzisiaj koszmarnie. obiegł dom dookoła i mu mówię, że po czapkę ma wracać, to wrócił, a wtedy zamknełam drzwi. skubany umie zamek odkręcić.
a TŻ wrócił o 8 strasznie zły, bo ktośtam zwala winę na niego w pracy.
pytam go jak on sobię wyobraża czas po porodzie, a on do mnie, że czemu się chcę kłócić.
to mu tłumaczę, że miałam ciężki dzień i oczekuję trochę wsparcia, a on, że mi przecież zrobił kanapkę i podał nospę.
albo on jakiś nierozumny, albo ja za mało konkretnie się wyrażam.

KTG podobno bardzo dobre, czyli nie mam skurczy, a GBS mam, 3 różne wyhodowali.

Edytowane przez olakola
Czas edycji: 2014-03-25 o 23:00
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 05:26   #2294
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Ja jeździłam gdzieś do 35 tygodnia. Potem juz nie bardzo sie czułam a poza tym TZ sie bał i panikował wiec opuściłam.
Ale całą ciążę kursowałam autem. Kolezanki sie smialy ze do porodu sama pojadę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 05:47   #2295
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Witam z moim niemowlakiem na kolanach Mikolaj konczy miesiac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 05:55   #2296
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 06:11   #2297
Trisdom
Zadomowienie
 
Avatar Trisdom
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
Wiadomości: 1 052
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Elunka, mikolaj- gratulacje

Mara- i zeby sprawnie poszlo

Emilka od 2 budzila sie co godzine... Teraz sie przy jedzeniu awanturuje. 5 tydzien????
__________________
Emilka 25.02.2014
Leon 19.04.2016
Trisdom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 06:36   #2298
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona
Kciuki i za szybką i bezbolesną akcję!
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 07:01   #2299
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Hej dziękuję dziewczyny za informacje czym robić te oczko.. wszystkie opcje były wykonywane....
Nadzwyczajna wiem co czujesz, ja leżałam sama tęsknota mnie dobijala, płakałam mimo że nie miałam o co... Tulam i na pocieszenie ci powiem ze kiedyś musisz wyjść

Co do płci tez jak u was. Szkoda ze nie chłopak, nie mowie chciałam chłopaka, ale potem mi przeszło i tymbardziej wkurzaly mnie teksty o płci, ja jestem szczęśliwa ze mam Julke i ze zdrowa.....
Tez nie chciałam aby amelia była jedynaczka, ja jestem z wielodzietna Rodziny i nie wyobrażam sobie życia bez rodziny
Moja dziś co godz na cycka masakra jakas, ona jak niezadowolona to buczy haha normalnie nietykalska..
Co do usg to mylą się i to często
Trzymam kciuki za przeterminowane ciekawe czy dziś Będzie maluch... i chyba się niewiele pomyle jak napisZe ze na naszym wątku dzieciaki trzymają się swoich TP
Ok koniec pisania Buczek się zbudzil

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Mara trzymam kciuki
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-26, 07:24   #2300
czbasia
Zakorzenienie
 
Avatar czbasia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 357
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona
i żeby szybko poszło
czbasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 07:26   #2301
martorka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 515
GG do martorka
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona
oby szybko poszlo )

Musze posprzatac chate, a taaaaaaak mi sie nie chce...
Kto tu mowil o jakims przyplywie energi przed porodem?? to mi chyba jeszcze daleeeko :P
__________________
73 kg -----> cel 60!!!

Edytowane przez martorka
Czas edycji: 2014-03-26 o 07:36
martorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 07:49   #2302
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona






Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość
Emilka od 2 budzila sie co godzine... Teraz sie przy jedzeniu awanturuje. 5 tydzien????
Skok
I teraz mówię serio, czytałam w jakichś broszurach ze szpitala.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 08:09   #2303
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona
dajesz! dajesz!
wielkie kciuki i moc brokułów
Cytat:
Napisane przez martorka Pokaż wiadomość
Musze posprzatac chate, a taaaaaaak mi sie nie chce...
Kto tu mowil o jakims przyplywie energi przed porodem?? to mi chyba jeszcze daleeeko :P
to w takim razie mój poród się oddala w czasie zamiast przybliżać
też bym musiała ogarnąć, bo mam wizytację teściów dzisiaj...

odebrałam wyniki morfologii, płytki poleciały na łeb, na szyję i teraz mam ich tylko 106
z czego to może wynikać??
{za to hemoglobina piękna 13.7}
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 08:14   #2304
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Witam z moim niemowlakiem na kolanach Mikolaj konczy miesiac


Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!


to sie rozpisalam
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 08:21   #2305
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Asia emot wyraża więcej niż tysiąc słów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 08:38   #2306
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Aaa i jeszcze Wam nie podziekowalam Wasze kciuki sprzed sześciu tygodni okazały sie magiczne - donosilam ciążę

Wiesci z wczorajszej wizyty - mam 4cm rozwarcia, jestem po mega "przyjemnym" masażu szyjki i jeśli nie urodze w tym tygodniu to na bank 4go kwietnia (na dyżurze kolegi)!

Podobno jestem ewenementem, żeby przez 6 tyg wytrzymać z takim rozwarciem i nie urodzić przedwcześnie (Mariola znasz takie przypadki?)! Do 4go chcą rozwiązać ciaze, bo to juz troche ryzyko bo Małą chroni tylko pecherz plodowy. Dopiero dziś robiłam wymaz i posiew (znając moje szczęście na bank mam robale), całe szczęście crp mam ujemne.

Dla Mamuś watkowych jestem pełna podziwu jak pięknie sobie radzicie!!! Wasze porady są bezcenne nawet dla "doświadczonych macierzynstwem" dziewczyn, bo duzo rzeczy juz sie zapomniało - przynajmniej w moim przypadku tak jest i bardzo Wam za każdy post, w ktorym dzielicie sie swoimi radami, dziękuje!!!

Wiem, że wybaczycie mi ze znów tak z doskoku piszę Wszystko czytam, ale u nas cieżko organizacyjnie i czasowo. Małż całe szczęście juz po zdaniu egzaminu specjalizacyjnego (pisemnej części), Ola po podwójnym zapaleniu płuc od miesiaca juz nie chodzi do żłobka, bo chcemy ją porządnie wyleczyć przed porodem, dziadkowie daleko i mega cieżko mi ogarnąć to co sie teraz dzieje.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kolba super ze tyle wytrzymałas. Świetnie sobie radzisz jeszcze na dodatek z chorujaca córcia.





Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy wasze pociechy maja trądzik? Mikolaj ma całą buzię, nie wygląda to ladnie. Pediatra powiedzial ze to normalne. Ale teraz wysypalo go jeszcze na klatce troche i nie wiem czy panikowac czy jeszcze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Takie krostki występują też przy skazie białkowej?

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 08:45   #2307
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Witam z moim niemowlakiem na kolanach Mikolaj konczy miesiac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Super

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Kochane rodzę!!! Trzymajcie kciuki! Jetem już na porodówce, rozwarcie na mocne 4cm. Odezwe sie jak bedziemy w 3!!!

wysłane z smartfona
No to

Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość
Elunka, mikolaj- gratulacje

Mara- i zeby sprawnie poszlo

Emilka od 2 budzila sie co godzine... Teraz sie przy jedzeniu awanturuje. 5 tydzien????
U nas chyba też skok współczuje

My dzisiaj zaczynamy 5 tydzień
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 08:57   #2308
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Dzień dobry
Nie przywitalam się. Ale pisze z tel a wiadomo jakie to wygodne. Mam parę stron zaległości.

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Ja dziś byłam na kontroli i KTG. Młoda dzielnie w połowie usnęła i miętoszenie brzucha zignorowała, ale lekarz stwierdził, że zapis dobry i nie musiałam dłużej siedzieć. Mi się skurcze jakieś pisały, przez 20 minut całe 2 i to takie w skali do 90, ale jakoś tego lekarz nie skomentował. Szyjka nadal długa, ale już nie zamknięta.
Zaprosił na kolejną wizytę za tydzień o ile do tego czasu nie urodzę. Poproszę więc o moc brokułów, żebym już nie musiała na wizyty jeździć

Ja też miałam kilka skurczy ale one były takie krotkie, że to podobno nie przepowiadacze. Poza tym występowały wtedy kiedy młody się ruszal. I ja też nie czułam wtedy takiego twardnienia brzucha. Jak jest skurcz to on przede wszystkim trwa dłużej. Ja miałam na szczęście tylko jeden taki. Ale w domu mi znacznie częściej twardnieje brzuch, ale przeważnie wtedy gdy coś robię.




Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny ... kiedy ja was nadrobie to nie wiem narazie dzielnie czytam w telefonie ale moje dwie dziewczyny zarezerwowały sobie cały nasz czas .... młoda od dwóch dni wisi na cycu w nocy ma przestoje a ja ciekne dosłownie z jednego cycka dalej setka po karmieniu i młoda ja wtrąboli ... normalnie obzarciuch mi sie trafił

co do porodu opisze go jak znajde wiecej czasu
pępek nam odpadł wczoraj
ciagle nas ktos odwiedza
starsza wstaje o 5 i nie ma mowy o dalszym spaniu

młodej zaropiło oczko jjuz niewiem czym jej to przemywać jak do jutra nie przejdzie to do pediatry musze sie z nia wybrać


Super że masz tyle mleka Ja też nie narzekalam przy Misku. Zobaczymy jak to teraz będzie.
A co do oczka to może ma zatkany kanalik. Moja pediatra mówi żeby oko przemywać tylko przygotowana woda. A co się robi z zatkanym kanalikiem to nawet nie wiem. Tak czy siak lepiej pójść do lekarza.




Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
[/COLOR]mój Filip jest strasznie zagazowany!
próbowalismy roznych kropelek, na chwilę obecną
podajemy Delicol i Sab simplex. ale w niedzielę było apogemu - krzyczał całe popołudnie od 15 do 22. a ja z nim!
w koncu tż kupił w aptece te rurki do odbytu - i jak uzylismy odrazu popierdział, kupsko poszło i w sekundę mi na tym przewijaku zasnął.
te kolki są okropne [COLOR=Silver]
Super że znalazł się sposób na te baczki. Dobre są te rurki.
Częste kladzenie na brzuszku też pomaga. No i masowanie.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 09:19   #2309
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cześć Mamusie!!

Jak wiecie 14.03.2014 o 8.50 narodził się mój Cud - Natalka .

Piszę dopiero teraz bo dopiero przedwczoraj wyszłyśmy z Niusią ze szpitala a od tej pory nie miałam chwili - w poniedziałek urywały się telefony, Niusia przyjmowała gości a wczoraj od rana biegałam po mieście - rejestrowałam i meldowałam Natalkę, załatwiałam macierzyński, umawiałam córcię na wizytę kontrolną itp., potem przeglądałam ciuszki bo jak byłyśmy w szpitalu to przyszły 2 wielkie paki od cioci w USA i ogarniałam mieszkanie bo po południu przyszła położna.

Jeśli chodzi o szpital to pobyt tam wspominam jak pobyt w obozie przetrwania - takiej huśtawki nastrojów nie miałam chyba nigdy. Po pierwsze warunki - remont był tam 30 lat temu, sąsiadka z sali w łazience widziała mysz itp więc możecie sobie wyobrazić. Po drugie - opieka a raczej jej brak personelu, zwłaszcza pielęgniarek do maluszków - jedna raz tak szarpała Niusię przy kąpieli, trzymała ją za rączkę, nóżkę w górze, że zwróciłam uwagę jej szefowej i wsparła mnie w tym koleżanka z sali, ogólnie b.złe traktowanie pacjenta - przez te 2 tyg. 3 razy przerzucali mnie z sali do sali pomimo mojego złego samopoczucia bo im tak było wygodniej i już mieli przenosić znowu ale wstawiła się za mną jedna pielęgniarka na co oddziałowa powiedziała 'niech się cieszy, że w ogóle ma łóźko' (sic!!!) itd. Miałam już wszystkiego dość i chciałam już do domu ale cały czas coś się działo - miałam podwyższone crp, bóle brzucha, robione na cito usg jamy brzusznej, zaparcia, kolki jelitowe itd. Potem przyczepili się, że Niusia za mało je (o karmieniu za chwilę oddzielnie), potem znowu Niusia dostała obrzęku piersi (ale to podobno na szczęście nie jest niebezpieczne i samo przechodzi).
Największą porażką było KP. Po cesarce i znieczuleniu ogólnym bo takie miałam leżałam dwa dni jak kłoda, wstałam dopiero na drugi dzień wieczorem i nie miałam pokarmu i choć położne o tym wiedziały nikt nie przyszedł przez te 2 dni ani razu żeby pomóc mi przystawić Niusię do piersi (trochę to trudne na leżąco z podłączonymi kroplówkami i brakiem pokarmu). Usłyszałam nawet 1go dnia, że Malutka ma takie zapasy z brzucha, że nie trzeba jej przystawiać (a przecież wtedy leci siara), potem też nikt do nas nie zaglądał, więc dokarmiałam ją sztucznie, o mleko zresztą też nie mogłam się doprosić. Pokarm pojawił się dopiero w 5 dobie, niestety wtedy Niusia już była przyzwyczajona do butelki i nie chciała ssać, próbowałam odciągać laktatorem ale pokarmu miałam coraz mniej - raz ściągnęłam 40ml, potem 2 razy po 15, po 10 i ledwie 5 ml i to z obu piersi. I niestety karmię Malutką MM .

Niusia jest boska , ma długie, ciemne włoski, wyraźne brwi, jest jak na razie grzeczna, tylko by spała, potrafi przespać ciurkiem 5 godzin ale to też jest problem bo muszę ją budzić na karmienie a śpi jak kamień, pociągnie troszkę z butelki i zaraz znowu śpi i tak się męczymy a ja się martwię strasznie bo jak ona tak mało je to i mało przybiera na wadze. Czasem też bardzo trudno jej się odbija - pomimo noszenia itd. Robi też mało kupek - zaledwie 2, góra 3.
I teraz się zamartwiam bo wczoraj nie zrobiła nic, ostatnia była w nocy (ale nie tej zeszłej tylko wcześniejszej) i chciałam Was zapytać, czy mam panikować i lecieć z nią do lekarza czy tak może czasem być i poczekać jeszcze trochę.

A tak w ogóle to chciałam jeszcze powiedzieć, że nie sądziłam, że można kochać AŻ TAK i że jednocześnie można aż tak się o kogoś martwić. Płaczę na przemian albo ze zmartwienia, że Niusia za mało je, nie kupka itp. albo z ulgi, że już ok i ze szczęścia, że ją mam.

Spróbuję potem jakoś nadgonić wątek, póki co wszystkie Was ściskam i gratuluję nowym Mamusiom .

W wolnej chwili postaram się wrzucić zdjęcie mojego Szczęścia.
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 09:37   #2310
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

U mnie milosc do dziecka dopiero sie rodzi. Bardzo powoli. Jak dowiedziałam sie ze jest chory plakalam jak opentana. Jak byl podlaczony do tyxh wszystkich rurek to chcialo mi sie wyc z rozpaczy.
Ale teraz jakos we mnie ucichlo. Czuje lęk i przerażenie jak sobie poradzić jako matka, jak mieć dla siebie i TZ skrawek przestrzeni a jednocześnie stworzyc szczesliwa rodzine.
Wiecznie porownuje sie do TZta ex, jaka ona byla i jak oni wychowywali ich dziecko.
Teraz jest ze mna. My tez mamy synka. Czy ona byla lepsza?

Sent from my GT-I9105P using Wizaz Forum mobile app
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-26 19:04:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:00.