Macie pamięć do twarzy?

[Westalka]

Mam baardzo dobrą pamięć.
Oprócz twarzy, imion i nazwisk zapamiętuję też inne szczegóły - ubiór, miejsce, sytuacja..


Dawnej pamiętałam też wszystkie numery telefonów stacjonarnych, ale teraz... raz, że są komórki, dwa - tam są zapisane numery, trzy - są za długie.

[rambo]

Napisane przez Westalka

Dawnej pamiętałam też wszystkie numery telefonów stacjonarnych, ale teraz... raz, że są komórki, dwa - tam są zapisane numery, trzy - są za długie.

Oj taaak.
Numery stacjonarne też pamiętałam .

A teraz wszędzie można numery wpisać, więc znam raptem trzy : do siebie do domu i na komórkę i do mojej jednej koleżanki

[Celestia]

oj do twarzy to uważam, ze mam bardzo dobrą pamięc oraz do nr telefonów, natomiast do imion czy nazwisk to nie mam wcale

[Ata77]

Raczej tak

[olenkaa]

jejkuuu skąd ja to znam mam to samo. W ogóle nie mam pamięci do twarzy. Moja przyjaciółka przeciwnie. Przez pewien czas pytała mnie czy pamiętam tego albo tamtego ale szybko się odzwyczaiła bo wiedziała że i tak nic z tego nie będzie

Najzabawniej jest wtedy gdy umówię się następnego dnia z nowo poznaną osobą i idąc na spotkanie przeżywam niemały stres "czy ja na pewno go poznam?"

ehh nie zawsze jest tak zabawnie. Podobno brak pamięci do twarzy odziedziczyłam po tacie Muszę przyznać że zaczyna mi to dokuczać. Ciekawi mnie skąd to się bierze. .

[TmargoT]

Napisane przez olenkaa

jejkuuu skąd ja to znam mam to samo. W ogóle nie mam pamięci do twarzy. Moja przyjaciółka przeciwnie. Przez pewien czas pytała mnie czy pamiętam tego albo tamtego ale szybko się odzwyczaiła bo wiedziała że i tak nic z tego nie będzie

Najzabawniej jest wtedy gdy umówię się następnego dnia z nowo poznaną osobą i idąc na spotkanie przeżywam niemały stres "czy ja na pewno go poznam?"

ehh nie zawsze jest tak zabawnie. Podobno brak pamięci do twarzy odziedziczyłam po tacie Muszę przyznać że zaczyna mi to dokuczać. Ciekawi mnie skąd to się bierze. .

jeśli nie jesteś wzrokowcem,nie martw się napewno masz pamięc słuchową.to też dobra cecha szczególnie przydatna w szkole.nauczyciele mówią,a ty nie musisz się już uczyć w domu.my wzrokowcy musimy kuć.poza ty, słuchowcy mają lepiej wykształcony słuch muzyczny(nie konioecznie głosowy)

[Vivienne]

Napisane przez TmargoT

jeśli nie jesteś wzrokowcem,nie martw się napewno masz pamięc słuchową.to też dobra cecha szczególnie przydatna w szkole.nauczyciele mówią,a ty nie musisz się już uczyć w domu.my wzrokowcy musimy kuć.poza ty, słuchowcy mają lepiej wykształcony słuch muzyczny(nie konioecznie głosowy)

A ja ogólnie jestem wzrokowcem i też marnie u mnie z pamięcią do twarzy. Nie rozumiem tego Szybko się uczę, ortografie znam dobrze dzięki czytaniu, łatwo mi zapamiętać cyfry i te inne pierdółki, tylko właśnie twarz człowieka jest dla mnie czymś co trudno zachować w pamięci. Jak ktoś ma oryginalną urodę, jakieś cechy szczególne to owszem, zapamiętam. Ale tak to ni cholery
Wie ktoś od czego to zależy?
Poważnie zaczynam myśleć, że coś jest ze mną nie tak

[edit23]

Jestem wzrokowcem. Pamięć do twarzy mam. Natomiast do imion i nazwisk nie.

[agness86]

raczej mam

[TmargoT]

Napisane przez Vivienne

A ja ogólnie jestem wzrokowcem i też marnie u mnie z pamięcią do twarzy. Nie rozumiem tego Szybko się uczę, ortografie znam dobrze dzięki czytaniu, łatwo mi zapamiętać cyfry i te inne pierdółki, tylko właśnie twarz człowieka jest dla mnie czymś co trudno zachować w pamięci. Jak ktoś ma oryginalną urodę, jakieś cechy szczególne to owszem, zapamiętam. Ale tak to ni cholery
Wie ktoś od czego to zależy?
Poważnie zaczynam myśleć, że coś jest ze mną nie tak

dużo zależy od tego czy chcesz zapamiętać,czy nie krępują cię ludzuie,czy potrafisz patrzeć prosto w twarz rozmówcy.może to związane z nieśmiałością?nie oceniam cię tylko próbuję odpowiedzieć na twoje pytanie.a może masz po trochę ze wszystkiego to tak jak można mieć wyczucie rytmu i dobry słuch,a nie mieć głosu do śpiewania i na odwrót.nie zbadany jest ludzki mózg

[Vivienne]

Może i jestem niekiedy nieśmiała, ale rozmówcy zawsze patrzę prosto w twarz, nie uciekam wzrokiem, próbuję zachować w pamięci jak najwięcej szczegółów, ale potem jak już osoby nie widzę wszystko się zaciera i nic z tego

[olenkaa]

Napisane przez TmargoT

jeśli nie jesteś wzrokowcem,nie martw się napewno masz pamięc słuchową.to też dobra cecha szczególnie przydatna w szkole.nauczyciele mówią,a ty nie musisz się już uczyć w domu.my wzrokowcy musimy kuć.poza ty, słuchowcy mają lepiej wykształcony słuch muzyczny(nie konioecznie głosowy)

Właśnie jestem wzrokowcem nie słuchowcem. I na pewno nie jestem też nieśmiała nie mam pojęcia skąd się to u mnie wzięło ..

[ana_gabi]

Nie mam wogole.
NIe potrafie przywolac w pamieci twarzy osoby, ktora widzialam 1 czy 2/3 razy.
Wiec przy spotkaniach z taka osoba wogole nie wiem czy ja ta osobe poznam
Zapamietuje szczegoly tj.blondyn , ciemna karnacja, cos charakterystycznego ... Tym sie ratuje.
No ale ostatecznie poznaje ludzi nawet jezeli nie pamietam ich twarzy -> pewnie ich twarz wydaje sie mi w jakis sposob znajoma i mysle TO ON/A!

Imiona/nazwiska owszem.

[Kam_cioch]

Mam dobrą pamięć do twarzy, potrafię zapamiętać dużo szczegółów, na które inni nie zwracają uwagi. Bardzo się cieszę że mam taką pamieć bo często mi się to przydaje

[Mala kroweczka o imieniu]

mam i to całkiem niezłą

[Papiszynka]

Napisane przez Cathy86

Twarze zapamietuje, ale mam problemy z imionami Jak nowe osoby przedstawiaja mi sie, to za chwile za cholere nie pamietam ich imion. Dobrze ze chociaz twarze rozróżniam :P

Mam dokladnie tak samo

[scarlett26]

Napisane przez Papiszynka

Mam dokladnie tak samo

ja też

[witch_18]

Ja z reguły nie mam problemów z zapamiętywaniem twarzy czy imion nowo poznanych osób.Często jest tak,że widzę gdzieś kogoś i wiem,żeskądś tą osobę znam,ale za cholerę nie mogę skojarzyć skąd.Ostatnio coraz częściej widząc taką 'znajomą' twarz pierwsze nad czym się zastanawiam to czy kojarzę ją z pracy czy też z życia prywatnego

[TmargoT]

http://www.mojegry.pl/MojeGry_71.html
bardzo ciekwa gra ćwicząca wzrok -polecam

[słodka-chwila]

.

[akusia 781]

Napisane przez scarlett26

Twarz pamiętam, ale na zasadzie, że wiem, że tego kogoś już kiedyś widziałam - za to za skarby świata nie przypomnę sobie imienia i nazwiska... zapamiętanie tego to prawdziwy koszmar

dokladnie mam to samo

[kiniaczeq]

mam pamięć do twarzy, dużo osób jest zalogowanych np. na buziaczki.pl i 80% osób tam to właśnie z Gliwic są, więc często gdy kogoś mijam myślę sobie że widziałam go na buziaczkach
Dzisiaj znalazłam tam chłopaka ze szkoły i od razu go poznałam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Vivienne

Tak mnie wzięło dziś na rozmyślania

Nie wiem, czy to wiąże się z dysfunkcją którejś półkuli czy co, ale u mnie fatalnie z pamięcią do twarzy . Często nie pamiętam jak wyglądają nowo poznane osoby, trudno mi wydobyć jakieś szczegóły w pamięci. Oczywiście nie jest tak ze wszystkimi, ale często widzę jakąś osobę i chwile mi zajmuje zanim przypomnę sobie co/kto/gdzie/kiedy.

Z kolei moja koleżanka wręcz przeciwnie- często mówi do mnie: "pamiętasz? widziałyśmy ją tu i tu, siedziała dwa stoliki od nas", a ja wtedy robie tylko wielkie oczy i zamieram


A jak jest z tym u Was?

Pamiętam, jak też pamiętam, gdzie tę osobę widziałam Natomiast - blady strach na mnie pada, kiedy mam przypomnieć sobie imię tej osoby Nie jest tak zawsze, bo gdy poznaję osobę nie przelotnie, tylko z jakimiś perspektywami widzenia jej w przyszłości, staram się z całej siły imię zapamiętać

[myShaczeQ]

ja tez mam z tym problem.
Pamietam twarz kiedy widze ja gdzies na miescie. Pamietam, ze ta osoba costam kiedys i nie jest mi obca.
Ale kiedy przychodzi do przypomnienia sobie czujejs twarz maja podane np imie, czy wiem, o kogo chodzi, nawet jesli to nie jest obca osoba, to mam wielki problem, Czesto widze zarys ogolny twarzy, ale ciezko o szczegóły. Bardzo dobrze pamietam tylko twarz osob mi najblizszych, ludzi z klasy, bo widze ich codzinnie to sie utrwalilo

[Arethaf]

Napisane przez paula007

Ja mam dokładnie tak samo.
Pamiętam wszystko oprócz twarzy. Muszę kogoś naprawdę dobrze poznać, żeby zapamiętać jak wygląda i nie mieć kłopotów z rozpoznaniem go na ulicy.

Ja niestety też

[phdwao]

Napisane przez Vivienne

Tak mnie wzięło dziś na rozmyślania

Nie wiem, czy to wiąże się z dysfunkcją którejś półkuli czy co, ale u mnie fatalnie z pamięcią do twarzy . Często nie pamiętam jak wyglądają nowo poznane osoby, trudno mi wydobyć jakieś szczegóły w pamięci. Oczywiście nie jest tak ze wszystkimi, ale często widzę jakąś osobę i chwile mi zajmuje zanim przypomnę sobie co/kto/gdzie/kiedy.

Z kolei moja koleżanka wręcz przeciwnie- często mówi do mnie: "pamiętasz? widziałyśmy ją tu i tu, siedziała dwa stoliki od nas", a ja wtedy robie tylko wielkie oczy i zamieram


A jak jest z tym u Was?

oj ja jestem "typem" jak Twoja kolezanka, wiem gdzie,kto co robił, jak wyglądał, ale jak mi ktoś powie: no wiesz..ta kowalska..to ja nie wiem o kogo chodzi nie pamiętam imion i nazwisk

uciążliwe to

[nice6irl]

Ja też mam pamięć do twarzy. Czasami, gdy kogoś widziałam raz i dość dawno dłuższą chwilę przypominam sobie skąd ją właściwie znam. Ale zawsze sobie przypominam Nie mam z tym jakiegoś większego problemu.

[Ł@siczk@]

Napisane przez phdwao

oj ja jestem "typem" jak Twoja kolezanka, wiem gdzie,kto co robił, jak wyglądał, ale jak mi ktoś powie: no wiesz..ta kowalska..to ja nie wiem o kogo chodzi nie pamiętam imion i nazwisk

uciążliwe to

Mam dokladnie tak samo - twarze pamietam bardzo dobrze, nawet w dosc duzych ilosciach Ale jak mam powiedziec kto ma jak na nazwisko, to niestety, ale Dodam, ze ucze w szkole i taka zaleta, jak zapamietywanie imion i nazwisk by mi sie bardzo przydala...Do tej pory nie znam wszystkich po nazwisku z kadry mojej szkoly...wstyd

[phdwao]

Napisane przez Ł@siczk@

Mam dokladnie tak samo - twarze pamietam bardzo dobrze, nawet w dosc duzych ilosciach Ale jak mam powiedziec kto ma jak na nazwisko, to niestety, ale Dodam, ze ucze w szkole i taka zaleta, jak zapamietywanie imion i nazwisk by mi sie bardzo przydala...Do tej pory nie znam wszystkich po nazwisku z kadry mojej szkoly...wstyd

dokładnie..ja bywałam opiekunką na wakacyjnych obozach i wstyd jak nie umiałam się zwracać po imieniu do dzieci z mojej grupy, no ale co zrobić

[TmargoT]

śmieszna sprawa,kiedy zawitałam na portal NASZA KLASA znalazłam szkołę do której kiedyś chodziłam przez trzy lata.znałam wszystkich z twarzy-pamietałam koleżanki,gdzie chodziłyśmy(a one nie pamiętały)-choć to było to 26 lat temu hi,hi.gorzej kiedy wskoczyłam do klasy z medyka i szok szukam znajomych ale jak oni sie do cholery nazywają.boziu jaki wstyd.dobrze,że inni nie maja takich problemówi moje konto kolegów i koleżanek się zapełnia