Filmiki urodowe (i nie tylko) na YT + offtopy część LII

[patrycjapatib]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86208278]
Co do technicznych spraw - ta cenzura piersi słabo jej wyszła. Raz było widać te piersi, raz była nieudolna cenzura Słabo to ogarnęła.[/QUOTE]

Ja przez cały filmik zadawałam sobie pytanie dlaczego po prostu nie ubrała stanika? Skoro wiedziała, że z gołymi cyckami i tak tego nie będzie mogła wrzucić.

Mnie to nie przekonuje głównie dlatego, że nie uważam, aby wrzucanie takich prywatnych rzeczy do Internetu na yt było ok. Tak samo jak to pokazywanie małych dzieci w necie. Nie chciałabym, żeby po necie krążył filmik 'Patrycja Kowalska urodziła się 26 czerwca 2018'. Może to ja jestem dziwna, rozumiem, że takie filmiki są ciekawe dla przyszłych matek, ale ja bym ich szukała na specjalistycznych stronach z ochroną prywatności i faktycznie bardziej dokladnych. Bo ona tam o tym opowiadała, pokazała jak wykręca twarz (bezbolesny, tak?), jak leży w tym basenie, jak potem jest w tym basenie pełnym krwi, ale ani to nie było specjalnie szczegółowe jak wyżej pisałyście, ani nic.

No i też nie wiem co by było w razie komplikacji. Na pewno w jakiś sposób się przygotowywali, chociażby jak to powinno prawidłowo przebiegać. Ale dalej, jej mąż nie może się równać ze specjalistą. W jaki sposób po porodzie sprawdzli, że wszystko jest ok? Co jakby był jakiś problem? Dzwonienie na pogotowie czy samodzielny dojazd do szpitala to kolejne minuty, które mogą się źle skończyć. Rozumiem, że poród w szpitalu, często w nieprzyjemnych warunkach, w otoczeniu masy osób nie jest super komfortowy, ale rodzenie w domu bez opieki medyka wydaje mi się głupie. Ale czemu mnie to nie dziwi, przecież Aga wie, że przeczytanie kilku artykułów z wątpliwych źródeł i wyjętych z kontekstu daje jej lepsze zorientowanie w temacie niż studia medyczne ze specjalizacją i oficjalne stanowiska w tej sprawie. Tak samo jak było z odradzaniem chemoterapii siostrze (!) czy przyjęciem postawy antyszczepionkowej. Ale tak jak to czy będzie chciała podjąć leczenie czy czy zaszczepi się na tężca może mnie nie obchodzić, tak narażenie swojego dziecka na niebezpieczeństwo jest już troszeczkę przesadą.

Co do wzruszenia - mnie takie rzeczy nie rozczulają, aż mnie zdziwiła ilość komentarzy w stylu 'ryczałam jak bóbr'.

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:46 ----------

Napisane przez cherry_lady1

Jedna Niemka, to radziła sobie w domu zupełnie sama, mąż czy partner tylko nagrywał, ale rodziła chyba 4. dziecko. Tylko co mnie zniesmaczyło, to przy jej porodzie uczestniczyły ich kilkuletnie dzieci. No, to nie jest moim zdaniem normalne edukować w ten sposób.

Ja w tym nie widzę problemu

[cherry_lady1]

Napisane przez patrycjapatib

Ja przez cały filmik zadawałam sobie pytanie dlaczego po prostu nie ubrała stanika? Skoro wiedziała, że z gołymi cyckami i tak tego nie będzie mogła wrzucić.

Mnie to nie przekonuje głównie dlatego, że nie uważam, aby wrzucanie takich prywatnych rzeczy do Internetu na yt było ok. Tak samo jak to pokazywanie małych dzieci w necie. Nie chciałabym, żeby po necie krążył filmik 'Patrycja Kowalska urodziła się 26 czerwca 2018'. Może to ja jestem dziwna, rozumiem, że takie filmiki są ciekawe dla przyszłych matek, ale ja bym ich szukała na specjalistycznych stronach z ochroną prywatności i faktycznie bardziej dokladnych. Bo ona tam o tym opowiadała, pokazała jak wykręca twarz (bezbolesny, tak?), jak leży w tym basenie, jak potem jest w tym basenie pełnym krwi, ale ani to nie było specjalnie szczegółowe jak wyżej pisałyście, ani nic.

No i też nie wiem co by było w razie komplikacji. Na pewno w jakiś sposób się przygotowywali, chociażby jak to powinno prawidłowo przebiegać. Ale dalej, jej mąż nie może się równać ze specjalistą. W jaki sposób po porodzie sprawdzli, że wszystko jest ok? Co jakby był jakiś problem? Dzwonienie na pogotowie czy samodzielny dojazd do szpitala to kolejne minuty, które mogą się źle skończyć. Rozumiem, że poród w szpitalu, często w nieprzyjemnych warunkach, w otoczeniu masy osób nie jest super komfortowy, ale rodzenie w domu bez opieki medyka wydaje mi się głupie. Ale czemu mnie to nie dziwi, przecież Aga wie, że przeczytanie kilku artykułów z wątpliwych źródeł i wyjętych z kontekstu daje jej lepsze zorientowanie w temacie niż studia medyczne ze specjalizacją i oficjalne stanowiska w tej sprawie. Tak samo jak było z odradzaniem chemoterapii siostrze (!) czy przyjęciem postawy antyszczepionkowej. Ale tak jak to czy będzie chciała podjąć leczenie czy czy zaszczepi się na tężca może mnie nie obchodzić, tak narażenie swojego dziecka na niebezpieczeństwo jest już troszeczkę przesadą.

Co do wzruszenia - mnie takie rzeczy nie rozczulają, aż mnie zdziwiła ilość komentarzy w stylu 'ryczałam jak bóbr'.

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:46 ----------



Ja w tym nie widzę problemu

Najważniejszą kwestią jest to, że ona wyrządza krzywdę nie tylko swoim dzieciom, ale przede wszystkim, nawet świadomym ludziom, którzy chcą szczepić ale i dorosłym z obniżoną odpornością. O tym antyszczepionkowcy albo nie wiedzą albo udają, albo piszą jakieś kompletne bzdury. Dlatego tak bardzo ich nie cierpię. Kilka razy wdałam się w dyskusję... nie dało się, zmiażdżyli mnie swoją głupotą i kompletnym zaślepieniem na merytoryczne argumenty.

Co do tej Niemki, to moje osobiste zdanie, nie potępiam jej przecież.

A, i co do porodu Agi, też mnie zdziwiła ta cenzura, bo wystarczyło ubrać biustonosz.
Inne filmy na yt z porodami mają wszystko bez cenzury, ale wtedy są ustawione od jakiegoś tam wieku. Może nawet 18+. Mnie ten film nie wzruszył i nie miałam aż takiej podniety, jak tam w komentarzach, jaka to jest silna, wspaniała itd. A inne kobiety rodzące siłami natury już takie nie są?
Zresztą, czymże jest taki poród, który trwa powiedzmy 24h, w porównaniu z wychowaniem dziecka na porządnego człowieka.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ostatnio zauważyłam, że nagle osoby, które mają od niedawna małe dzieci, w końcu zaczęły mówić, że coś jest drogie
np. Karolina ze Stylizacji mówiła ostatnio, że coś tam jest drogie (już nie pamiętam co, chyba coś kosmetycznego albo ubraniowego) a to kosztowało, że tak powiem "normalnie, ale nie za tanio".
Teraz Kretka też, że hatchimals drogi, bo $50 a ona kupiła taniej... $50 za hatchimalsa to w miarę normalna cena jak na prezent świąteczny dla dziecka od rodzica według mnie... właśnie tak w okolicach 150-200zł (a ja burżujem nie jestem). Dodam, że w Polsce hatchimals jest droższy, bo kosztuje 220-250zł

Do tej pory słyszałam, że łoo co to jest podkład za 400zł A tu się nagle obudziły, że "coś jest drogie"

[stotek]

Ale to, ze cos jest drogie to mowia o rzeczach dla siebie, czy dla dziecka?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez stotek

Ale to, ze cos jest drogie to mowia o rzeczach dla siebie, czy dla dziecka?

Różnie... ogólnie ostatnio mi u kilku youruberek wpadło w ucho, że coś "jest drogie". Ale wszystkie te youtuberki od niedawna mają małe dzieci

[inezina]

Widziałyście ostatnie filmiki Aga in America?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klatka]

Napisane przez inezina

Widziałyście ostatnie filmiki Aga in America?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, widzialam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjapatib]

Napisane przez inezina

Widziałyście ostatnie filmiki Aga in America?

Nie planowałam tego w ogóle oglądać, bo mam alergię na tę kobietę już od dawna. Ale zaciekawiłaś mnie, więc zobaczyłam oba.

Jej sprawa. Moim zdaniem to debilizm delikatnie mówiąc. Robiło mi się niedobrze jak mówili jak to częso na wizytach u neurochirurgów i onkologów okazuje się, że oni z Agą wiedzą więcej od nich, gdzie nie są w stanie nawet nazwać miejsca gdzie znajduje się ten guz. Jest to po prostu krzywdzące dla wszystkich lekarzy, ktorzy przez dziesięciolecia zdobywali swoje wykształcenie, oparte na badaniach milionów badaczy na przestrzeni wieków. Ale przychodzi taka Aga, która coś kiedyś przeczytała w internecie i podeśle jakieś badanie na temat wpływu narkozy na noworodka i z tego wywnioskuje, że narkoza 'zabiera część człowieka' i to jest najgorsze co można zrobić. Albo zapozna się z filmami jakiegoś znachora z YouTube'a i na tej podstawie uzna, że biopsja jest zła i lekarze są źli i walnie jeszcze taki komentarz:

'Ahh ci wszystko wiedzący lekarze, którzy "mają wykształcenie". Faktycznie wyrocznie, nie? Wszystko wiedzą najlepiej, zawsze trzeba ich sluchać i robić to, co mówią. Dlatego cała moja rodzina zmarła. Bo lekarze się nimi zajęli. Super '

Pomijając ten dowód anegdotyczny, to mnie to po prostu boli. Ta kobieta wierzy w co chce. Ale jak chce wierzyć, że ktoś kiedyś się wyleczył z czegoś jedząc winogrona (pytanie czy ten ktoś w ogóle istnieje) i jest w stanie wydać 3 tysiące bucksów za miesiąc w jego ośrodku, to niech to robi. Ja bym nie była taka spokojna mając w głowie guza naciskającego już na mózg, ale to jej ciało.

Komentarze pod tymi filmami, które choć trochę się z nią nie zgadzały od razu były przez nią podsumowywane: 'przecież mówię o tym przez CAŁE 2 FILMY, obejrzyj je jeszcze raz, żebyś zrozumiała' albo tak jak cytat wyżej.

Rozumiem, że to jej życie i nie musi się stosować do zaleceń lekarzy, ale takie teksty, że 'lekarze nie wiedzą wszystkiego' i 'ja wiem lepiej niż oni' połączone z 'lekarze Ci tego nie powiedzą, ale ja znam całą prawdę o narkozie i całej biologii człowieka' nie mając licealnej wiedzy z zakresu biologii wydają mi się delikatnie mówiąc nieodpowiednie. Wiedza z niewiarygodnych internetowych źródeł i anegdotycznych dowodów wyleczenia raka ziołami vs ogrom wiedzy z rzetelnych badań, stulecia, histologii, patofizjologii i praktyki lekarskiej, ale nie, lekarstwem na wszystko jest dieta. Tak samo jak lekarstwem na głód na świecie jest bretharianizm.

Ja sama sezonowo jem prawie w całości na surowo (latem oczywiście, teraz po prostu wegańsko), przechodziłam post na wodzie, ale Aga jest jakieś sto poziomów wyżej.

Poza tym strasznie denerwuje mnie to nagmienne u youtuberów nakłanianie do subskrybowania, bo to 'pomaga być na bieżąco'. Wiem co chcę oglądać, wiem co to subskrybcja i potrafię nacisnąć ten przycisk jeżeli będę chciała. I to jeszcze w taki infantylny sposób razem z tym całym dzwoneczkiem, który nie wiadomo po co jest. Jest to rownie irytujące jak te remindery, że 'o 20 jakiś tam kanał będzie miał live'a'. Nigdy nie zrozumiem po co to jest, strasznie mnie to irytuje, przecież nie jestem amebą, a tak mnie traktuje wielu twórców na YT.

[mdusia123]

Mnie często powiadomienia o nowych filmikach z kanałów subskrybowanych przychodzą z opóźnieniem, a chyba chodziło właśnie o to, że niby mają przychodzić od razu, gdy ktoś wstawi coś nowego.

[patrycjapatib]

Napisane przez mdusia123

Mnie często powiadomienia o nowych filmikach z kanałów subskrybowanych przychodzą z opóźnieniem, a chyba chodziło właśnie o to, że niby mają przychodzić od razu, gdy ktoś wstawi coś nowego.

Ale jezeli jest jakis problem z funkcja subskrypcji, to yt sie powinno tym zajac, a nie wprowadzac jakas nowa zupelnie niepotrzebna funkcje, ktorej rola jest czescia roli funkcji subskrypcji, ktora sama czesto sie psuje i jest domyslnie ustawiana po zasubskrybowaniu nowego kanalu. Moim zdaniem oczywiscie.

Btw zobaczylam najnowsze q&a Agi. W momencie gdy powiedziala, ze po porodzie w domu bez obecnosci zadnej poloznej, nie poszla z dzieckiem na zadna kontrole do lekarza, bo 'z dzieckiem wszystko bylo ok' to myslalam, ze padne. W ogole mam wrazenie, ze ona sie nawet nie zastanawiala co by bylo gdyby np. dziecku w trakcie porodu nagle spadlo tetno albo gdyby pojawily sie inne komplikacje. Jestem bardzo ciekawa co bedzie po jej powrocie z tej Kostaryki. No i oczywiscie 3 razy byl tekst o tym, zeby ja subskrybowac...

[cherry_lady1]

Napisane przez patrycjapatib

Nie planowałam tego w ogóle oglądać, bo mam alergię na tę kobietę już od dawna. Ale zaciekawiłaś mnie, więc zobaczyłam oba.

Jej sprawa. Moim zdaniem to debilizm delikatnie mówiąc. Robiło mi się niedobrze jak mówili jak to częso na wizytach u neurochirurgów i onkologów okazuje się, że oni z Agą wiedzą więcej od nich, gdzie nie są w stanie nawet nazwać miejsca gdzie znajduje się ten guz. Jest to po prostu krzywdzące dla wszystkich lekarzy, ktorzy przez dziesięciolecia zdobywali swoje wykształcenie, oparte na badaniach milionów badaczy na przestrzeni wieków. Ale przychodzi taka Aga, która coś kiedyś przeczytała w internecie i podeśle jakieś badanie na temat wpływu narkozy na noworodka i z tego wywnioskuje, że narkoza 'zabiera część człowieka' i to jest najgorsze co można zrobić. Albo zapozna się z filmami jakiegoś znachora z YouTube'a i na tej podstawie uzna, że biopsja jest zła i lekarze są źli i walnie jeszcze taki komentarz:

'Ahh ci wszystko wiedzący lekarze, którzy "mają wykształcenie". Faktycznie wyrocznie, nie? Wszystko wiedzą najlepiej, zawsze trzeba ich sluchać i robić to, co mówią. Dlatego cała moja rodzina zmarła. Bo lekarze się nimi zajęli. Super '

Pomijając ten dowód anegdotyczny, to mnie to po prostu boli. Ta kobieta wierzy w co chce. Ale jak chce wierzyć, że ktoś kiedyś się wyleczył z czegoś jedząc winogrona (pytanie czy ten ktoś w ogóle istnieje) i jest w stanie wydać 3 tysiące bucksów za miesiąc w jego ośrodku, to niech to robi. Ja bym nie była taka spokojna mając w głowie guza naciskającego już na mózg, ale to jej ciało.

Komentarze pod tymi filmami, które choć trochę się z nią nie zgadzały od razu były przez nią podsumowywane: 'przecież mówię o tym przez CAŁE 2 FILMY, obejrzyj je jeszcze raz, żebyś zrozumiała' albo tak jak cytat wyżej.

Rozumiem, że to jej życie i nie musi się stosować do zaleceń lekarzy, ale takie teksty, że 'lekarze nie wiedzą wszystkiego' i 'ja wiem lepiej niż oni' połączone z 'lekarze Ci tego nie powiedzą, ale ja znam całą prawdę o narkozie i całej biologii człowieka' nie mając licealnej wiedzy z zakresu biologii wydają mi się delikatnie mówiąc nieodpowiednie. Wiedza z niewiarygodnych internetowych źródeł i anegdotycznych dowodów wyleczenia raka ziołami vs ogrom wiedzy z rzetelnych badań, stulecia, histologii, patofizjologii i praktyki lekarskiej, ale nie, lekarstwem na wszystko jest dieta. Tak samo jak lekarstwem na głód na świecie jest bretharianizm.

Ja sama sezonowo jem prawie w całości na surowo (latem oczywiście, teraz po prostu wegańsko), przechodziłam post na wodzie, ale Aga jest jakieś sto poziomów wyżej.

Poza tym strasznie denerwuje mnie to nagmienne u youtuberów nakłanianie do subskrybowania, bo to 'pomaga być na bieżąco'. Wiem co chcę oglądać, wiem co to subskrybcja i potrafię nacisnąć ten przycisk jeżeli będę chciała. I to jeszcze w taki infantylny sposób razem z tym całym dzwoneczkiem, który nie wiadomo po co jest. Jest to rownie irytujące jak te remindery, że 'o 20 jakiś tam kanał będzie miał live'a'. Nigdy nie zrozumiem po co to jest, strasznie mnie to irytuje, przecież nie jestem amebą, a tak mnie traktuje wielu twórców na YT.

Napisane przez patrycjapatib

Ale jezeli jest jakis problem z funkcja subskrypcji, to yt sie powinno tym zajac, a nie wprowadzac jakas nowa zupelnie niepotrzebna funkcje, ktorej rola jest czescia roli funkcji subskrypcji, ktora sama czesto sie psuje i jest domyslnie ustawiana po zasubskrybowaniu nowego kanalu. Moim zdaniem oczywiscie.

Btw zobaczylam najnowsze q&a Agi. W momencie gdy powiedziala, ze po porodzie w domu bez obecnosci zadnej poloznej, nie poszla z dzieckiem na zadna kontrole do lekarza, bo 'z dzieckiem wszystko bylo ok' to myslalam, ze padne. W ogole mam wrazenie, ze ona sie nawet nie zastanawiala co by bylo gdyby np. dziecku w trakcie porodu nagle spadlo tetno albo gdyby pojawily sie inne komplikacje. Jestem bardzo ciekawa co bedzie po jej powrocie z tej Kostaryki. No i oczywiscie 3 razy byl tekst o tym, zeby ja subskrybowac...

Podpisuję się obiema rękami. Bo nie ma sensu się powtarzać.

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Pati zgadzam sie tak bardzo.
Zreszta nie wiem po co tak ryzykowac zycie noworodka skoro mozna sobie zamowic do porodu domowego asyste poloznej, ktora przeprowadzi pierwsze badania?

[inezina]

Napisane przez patrycjapatib

Ale jezeli jest jakis problem z funkcja subskrypcji, to yt sie powinno tym zajac, a nie wprowadzac jakas nowa zupelnie niepotrzebna funkcje, ktorej rola jest czescia roli funkcji subskrypcji, ktora sama czesto sie psuje i jest domyslnie ustawiana po zasubskrybowaniu nowego kanalu. Moim zdaniem oczywiscie.

Btw zobaczylam najnowsze q&a Agi. W momencie gdy powiedziala, ze po porodzie w domu bez obecnosci zadnej poloznej, nie poszla z dzieckiem na zadna kontrole do lekarza, bo 'z dzieckiem wszystko bylo ok' to myslalam, ze padne. W ogole mam wrazenie, ze ona sie nawet nie zastanawiala co by bylo gdyby np. dziecku w trakcie porodu nagle spadlo tetno albo gdyby pojawily sie inne komplikacje. Jestem bardzo ciekawa co bedzie po jej powrocie z tej Kostaryki. No i oczywiscie 3 razy byl tekst o tym, zeby ja subskrybowac...

Muszę nadrobić to Q&A, rozumiem chęć porodu w domu ale brak położnej czy później badań to i dla mnie stanowcza przesada...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Obejrzałam poród i montaż mi sie bardzo podobał ale reszta...
jak mozna nie przeprowadzić badań noworodkowi. Takie typowe na słuch itp. Przecież nigdy nic nie wiadomo.

A co jakby sie zaklinowało i nie mogło dalej wyjsć a ona nie miała siły przeć.
Sorry dla mnie to głupota. Rozumiem poród w domu. Ale asysta powinien być.

Z tym leczeniem tez sie zgadzam. Ona ma juz chyba obsesje. Bo skoro ktos kogo leczyli lekarze umarł tzn., ze lekarze sa źli.

Sa choroby których nie wyleczysz dieta, ziółkami czy Głodówka.

Tez jej nie oglądam bo zwyczajnie uwazam, ze ma zle podejście.

[Kala713]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;86289568]Obejrzałam poród i montaż mi sie bardzo podobał ale reszta...
jak mozna nie przeprowadzić badań noworodkowi. Takie typowe na słuch itp. Przecież nigdy nic nie wiadomo.

A co jakby sie zaklinowało i nie mogło dalej wyjsć a ona nie miała siły przeć.
Sorry dla mnie to głupota. Rozumiem poród w domu. Ale asysta powinien być.

Z tym leczeniem tez sie zgadzam. Ona ma juz chyba obsesje. Bo skoro ktos kogo leczyli lekarze umarł tzn., ze lekarze sa źli.

Sa choroby których nie wyleczysz dieta, ziółkami czy Głodówka.

Tez jej nie oglądam bo zwyczajnie uwazam, ze ma zle podejście.[/QUOTE]

Twierdzi,że nie parła a jej mięśnie same wypchnęły dziecko.

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Dajcie spokoj.... sama robi tomografie swojego guza mozgu a dziecku odmowila przywileju zycia w pierwszym swiecie w XXI wieku z opieka medyczna....

[inezina]

Widziałam jej pierwsze filmiki i jestem prawie pewna, że jej poglądy są przejęte od męża. Myślę, że on wszystko napędza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;86289568]Obejrzałam poród i montaż mi sie bardzo podobał ale reszta...
jak mozna nie przeprowadzić badań noworodkowi. Takie typowe na słuch itp. Przecież nigdy nic nie wiadomo.

A co jakby sie zaklinowało i nie mogło dalej wyjsć a ona nie miała siły przeć.
Sorry dla mnie to głupota. Rozumiem poród w domu. Ale asysta powinien być.

Z tym leczeniem tez sie zgadzam. Ona ma juz chyba obsesje. Bo skoro ktos kogo leczyli lekarze umarł tzn., ze lekarze sa źli.

Sa choroby których nie wyleczysz dieta, ziółkami czy Głodówka.

Tez jej nie oglądam bo zwyczajnie uwazam, ze ma zle podejście.[/QUOTE]
Czy ja dobrze zrozumiałam, że ona sama chce wyleczyć guza mózgu ?

Ona nie jest lekarzem to jak ona się niby zna na tomografii Może i ja siebie uleczę

[Linka25]

A skąd ona wie ze ma guza mozgu..?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

Napisane przez Linka25

A skąd ona wie ze ma guza mozgu..?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

miała rezonans

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kaledonia

Czy ja dobrze zrozumiałam, że ona sama chce wyleczyć guza mózgu ?



Ona nie jest lekarzem to jak ona się niby zna na tomografii Może i ja siebie uleczę

Nie wiem. Bo jej nie śledzę ale na te kilka filmikow co widziałam to takie odniosłam wrażenie... ona sama sie wyleczy bo lekarze to zło...

Ja takich ludzi nie rozumiem i uwazam, ze sa zagrożeniem dla dzieci.
Ile to było przypadków gdzie matka zamiast do szpitala to do znachora chodziła...

[kaledonia]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;86293632]Nie wiem. Bo jej nie śledzę ale na te kilka filmikow co widziałam to takie odniosłam wrażenie... ona sama sie wyleczy bo lekarze to zło...

Ja takich ludzi nie rozumiem i uwazam, ze sa zagrożeniem dla dzieci.
Ile to było przypadków gdzie matka zamiast do szpitala to do znachora chodziła...[/QUOTE]
W USA rodzice robią co chcą niestety.

[la beaute]

a czy mówiła co w przypadku gdy ta jej "terapia" nie przyniesie pożądanych rezultatów?

[sugarfreeee]

Ja tak to tylko zostawie, a propos stylizacji TV

https://www.facebook.com/pudelek/vid...7266397721029/

[nalezedociebie]

Napisane przez sugarfreeee

Ja tak to tylko zostawie, a propos stylizacji TV

https://www.facebook.com/pudelek/vid...7266397721029/

Już nigdy nie spojrzę na ten krem tak, jak wcześniej

[patrycjapatib]

Napisane przez la beaute

a czy mówiła co w przypadku gdy ta jej "terapia" nie przyniesie pożądanych rezultatów?

Ja sie ostatnio zastanawialam czy to nie jest tylko skok na kase i sposob na zwiekszenie popularnosci kanalu.

Ciekawi mnie tez w jaki sposob ten Loren z YT sie wymiguje gdy czlowiek oslabiony przez chorobe umiera na tym hamaku u niego.

Wole nie myslec co bedzie jezeli ona wroci i ten guz zniknie czy tam byl czy go nie bylo. Ile chorych osob pojdzie w jej slady. Aga jakims cudem nadaza z kasowaniem choc odrobine krytycznych komentarzy, przez co widac mega duzo komentarzy zgadzajacych sie z nia, troche mnie to przeraza tak szczerze. Ktos orientuje sie czy takie naginanie faktow, aby przekonac ludzi do swoich metod a'la pan Zięba nie jest jakos regulowane prawnie?

[stotek]

Świeczka Nivea

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Jakiś czas temu zaciekawił mnie ten kanał

https://www.youtube.com/user/Histori...nzuryMB/videos

[inezina]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86410470]Jakiś czas temu zaciekawił mnie ten kanał

https://www.youtube.com/user/Histori...nzuryMB/videos[/QUOTE]Bardzo lubię, gdyby tak uczyli historii w szkole byłaby moim ulubionym przedmiotem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez inezina

Bardzo lubię, gdyby tak uczyli historii w szkole byłaby moim ulubionym przedmiotem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie