Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57

[patiasym]

Napisane przez Mijanou

A w ogóle ktoś sprawdził, czy przypadkiem dzieciak nie zaczął się dławić i dlatego wypluł? Lub po prostu nie mógł tego połknąć? Z tego, co pamiętam z dzieciństwa- ciężko ten kawałek opłatka przełknąć i lubi się przyklejać.

Nie znam sprawy, więc pytam.

Jeżeli było tak, jak opisane zostało to tutaj, to faktycznie ma to znamiona psychicznego znęcania się nad tym chłopakiem
https://www.facebook.com/osrodek.mon...92842977557501

[Mijanou]

Napisane przez patiasym

Jeżeli było tak, jak opisane zostało to tutaj, to faktycznie ma to znamiona psychicznego znęcania się nad tym chłopakiem
https://www.facebook.com/osrodek.mon...92842977557501

Hm... a wydawałoby się, że policja w tym kraju ma ważniejsze zadania, niż przyjmowanie wezwań do dzieciaka, który nie potrafił przełknąć hostii. Zrozumiałabym, gdyby dzieciak próbował zakłócić nabożeństwo usiłując odprawiać czarna mszę. Ale wzywać policję, bo dziecko nie potrafi przełknąć opłatka? No ludzie.

[Limonka2738]

Napisane przez Mijanou

Hm... a wydawałoby się, że policja w tym kraju ma ważniejsze zadania, niż przyjmowanie wezwań do dzieciaka, który nie potrafił przełknąć hostii. Zrozumiałabym, gdyby dzieciak próbował zakłócić nabożeństwo usiłując odprawiać czarna mszę. Ale wzywać policję, bo dziecko nie potrafi przełknąć opłatka? No ludzie.

Skończył się proces Tęczowej Madonny, to mieli akurat dużo wolnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Napisane przez Mijanou

Ja nie chodzę na groby 1 listopada. Za dużo ludzi, za dużo hałasu. Groby staramy się utrzymywać we wzglednym porządku cały rok. A znicz można zapalić dzień-dwa wcześniej lub później.

Też w tym roku pierwszy raz od nastu lat nie poszłam. Za dużo nerwów mnie to kosztuje. Mam takie samo zdanie, chodzę tak często, poszłam z rana 31.10 i teraz razem sobie za około tydzień pójdziemy.
Grób jak grób, miejsce spoczynku, ale ja o zmarłych dużo mówię, myślę, wspominam , więc mam ich więcej w sercu niż tam.

[Mijanou]

Mi się zaraz ten film martina stankiewicza kojarzy:
https://www.youtube.com/watch?v=siGRUMFToEQ

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Mijanou

Mi się zaraz ten film martina stankiewicza kojarzy:
https://www.youtube.com/watch?v=siGRUMFToEQ

Heh, mnie zawsze najbardziej rozwala babcia, jak sobie stoimy nad grobem dziadka, a ona zaczyna rozkminy "kto ten znicz przyniósł", bo co ona postawiła, to wie, to postawione przez ciotkę/kuzynkę to wie, co przez moją matkę, to wie, ale jest jakiś sobie znicz niezidetyfikowany, bezpański, to "może Krystyna przyjechała z Niemiec, siedzi u Alojza i przywiozła. Ale ona podobno jest bardzo chora, to nie pasuje. To kto ten znicz przyniósł? Może Sybilla przyjechała? Hejdla umarła w tym roku, to może do niej na grób przyjechała i przyszła do Oswalda przy okazji".

[groszek75]

Babcie chyba tak zawsze mają

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87298404]Heh, mnie zawsze najbardziej rozwala babcia, jak sobie stoimy nad grobem dziadka, a ona zaczyna rozkminy "kto ten znicz przyniósł", bo co ona postawiła, to wie, to postawione przez ciotkę/kuzynkę to wie, co przez moją matkę, to wie, ale jest jakiś sobie znicz niezidetyfikowany, bezpański, to "może Krystyna przyjechała z Niemiec, siedzi u Alojza i przywiozła. Ale ona podobno jest bardzo chora, to nie pasuje. To kto ten znicz przyniósł? Może Sybilla przyjechała? Hejdla umarła w tym roku, to może do niej na grób przyjechała i przyszła do Oswalda przy okazji".[/QUOTE]Hejdla ️ Moja śp babcia była Hajdla ️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87298541]Hejdla ️ Moja śp babcia była Hajdla ️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


U mnie to siostra dziadka

[invisible_01]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87298404]Heh, mnie zawsze najbardziej rozwala babcia, jak sobie stoimy nad grobem dziadka, a ona zaczyna rozkminy "kto ten znicz przyniósł", bo co ona postawiła, to wie, to postawione przez ciotkę/kuzynkę to wie, co przez moją matkę, to wie, ale jest jakiś sobie znicz niezidetyfikowany, bezpański, to "może Krystyna przyjechała z Niemiec, siedzi u Alojza i przywiozła. Ale ona podobno jest bardzo chora, to nie pasuje. To kto ten znicz przyniósł? Może Sybilla przyjechała? Hejdla umarła w tym roku, to może do niej na grób przyjechała i przyszła do Oswalda przy okazji".[/QUOTE]Bardzo dla mnie egzotyczne imiona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez invisible_01

Bardzo dla mnie egzotyczne imiona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie też, o imieniu Hajdla/Hejdla nigdy nie słyszałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Dla mnie ta Sybilla to jak imię jakieś wróżki. Sama egzotyka.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87298565]Dla mnie też, o imieniu Hajdla/Hejdla nigdy nie słyszałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U mojej babci to skrót od Adelajda. Ja tak nie mówiłam, dla mnie babcia była Ada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AuroraCoriolis]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87298541]Hejdla ️ Moja śp babcia była Hajdla ️️️[/QUOTE]


nigdy nie slyszalam o takim imieniu


a wogole zapytalam mamy kiedys czemu nie chodzimy na grob jej siostry zmarlej w dziecinstwie (niemowlectwie). Uslyszlaam,ze to dlatego,ze dziadek ja sam pochowal a byla sroga zima i jak przyszlo lato to zapomnial gdzie

[Higurashi]

Niektóre zdrobnienia/formy imion też mnie dziwią.
Mój dziadek ma na imię Idzi. Wszyscy mówią Dzidek. Nie rozumiem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[AuroraCoriolis]

Napisane przez Higurashi

Niektóre zdrobnienia/formy imion też mnie dziwią.
Mój dziadek ma na imię Idzi. Wszyscy mówią Dzidek. Nie rozumiem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Czasem droga od imienia do zdrobnienia jest dluga.
Mnie babcia duszyczka nazywala jak bylam mala i tez dlug mi zajal ciag rozumowy skad sie wziela ta duszyczka

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez invisible_01

Bardzo dla mnie egzotyczne imiona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam bardziej egzotyczne. Zygfryd, Engelbert, Udo, Ingeborga, Ingrid, Elisabeth, Werner, Ewald, itd. Wolfgang też by się znalazł, Amadeusz w sumie też. Tylko Mozart już nie

Ale też polskiego pochodzenia była zdecydowana mniejszość moich przodków, więc trudno, żeby było inaczej.
Poza tym na tym terenie w pokoleniu moich dziadków po prostu bardzo często nadawali takie mocno niemieckie imiona.

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87298591]U mojej babci to skrót od Adelajda. Ja tak nie mówiłam, dla mnie babcia była Ada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


U mnie to była Jadwiga.

[Higurashi]

Miałam w klasie Ingrid i jedna z nauczycielek uparcie zwracała się do niej "Inglajd"

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[kaledonia]

Napisane przez Higurashi

Niektóre zdrobnienia/formy imion też mnie dziwią.
Mój dziadek ma na imię Idzi. Wszyscy mówią Dzidek. Nie rozumiem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Babcia na dziadka mówiła Maniek, a on Marian oficjalnie był

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Maniek to chyba popularne zdrobnienie od Marian.
U nas też są popularne takie niemieckie imiona, np. Eberhard, Gertruda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87298701]Maniek to chyba popularne zdrobnienie od Marian.
U nas też są popularne takie niemieckie imiona, np. Eberhard, Gertruda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ja mam wrażenie, że Gertruda to było najpopularniejsze imię w pokoleniu moich dziadków. Wszędzie są jakieś Gertrudy.
Eberharda nie spotkałam chyba, z podobnych to Erharda już tak.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Trudka Dola (Adolf). Erna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Imię Adolf mi się nigdy nie będzie dobrze kojarzyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez invisible_01

Imię Adolf mi się nigdy nie będzie dobrze kojarzyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja miałam w rodzinie Adolfa, więc u mnie to tak nie działa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87298729]No ja miałam w rodzinie Adolfa, więc u mnie to tak nie działa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dałabyś synowi na imię Adolf?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Napisane przez Higurashi

Miałam w klasie Ingrid i jedna z nauczycielek uparcie zwracała się do niej "Inglajd"

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez invisible_01

Dałabyś synowi na imię Adolf?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, ale nie z powodu własnego skojarzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Dla mnie to imię jak imię. Źli ludzie też się muszą jakoś nazywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87298742]Nie, ale nie z powodu własnego skojarzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Dla mnie to imię jak imię. Źli ludzie też się muszą jakoś nazywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Adolf jest bardzo stygmatyzowany a Józef i Włodzimierz po dzis dzień popularne (Włodzimierz może mniej, ale Józef na topie) a przecież i Stalin i Lenin dali nam w kość.

W niemieckiej części mojej rodziny był Adolf, cudowny człowiek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Limonka2738]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87298404]Heh, mnie zawsze najbardziej rozwala babcia, jak sobie stoimy nad grobem dziadka, a ona zaczyna rozkminy "kto ten znicz przyniósł", bo co ona postawiła, to wie, to postawione przez ciotkę/kuzynkę to wie, co przez moją matkę, to wie, ale jest jakiś sobie znicz niezidetyfikowany, bezpański, to "może Krystyna przyjechała z Niemiec, siedzi u Alojza i przywiozła. Ale ona podobno jest bardzo chora, to nie pasuje. To kto ten znicz przyniósł? Może Sybilla przyjechała? Hejdla umarła w tym roku, to może do niej na grób przyjechała i przyszła do Oswalda przy okazji".[/QUOTE]A ja to lubię, bawi mnie to.

No i zawsze sobie wyobrażam, że takie babcie na emeryturze to już naprawdę ciekawszych zajęć nie mają.

Sama jak jestem dwa tygodnie w domu to chodzę po ścianach i zaczynam się interesować dziwnymi rzeczami.

Dla takiej osoby Wszystkich Świętych, Boże Narodzenie czy Wielkanoc to pewnie wydarzenia, na które się czeka z zapartym tchem, bo już nie czekasz na weekend, żeby odpocząć, każdy twój dzień jest sobotą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Moja matka łapie co roku 1.11 takiego wkur.wa, że głowa mała. Za życia nikt się babcią naszą nie interesował, normalnie cały rok pies z kulawą nogą na grób nie zajrzy (mieszkają bliżej cmentarza niż moi rodzice - chodzi mi o rodzinę w podobnym stopniu pokrewieństwa), a 1.11 walną jakiś oczony wiecheć, podczas, gdy mama się stara, żeby w jakiejś estetyce ten grób utrzymać. Ja tam się jej nie dziwię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87298752]Adolf jest bardzo stygmatyzowany a Józef i Włodzimierz po dzis dzień popularne (Włodzimierz może mniej, ale Józef na topie) a przecież i Stalin i Lenin dali nam w kość.

W niemieckiej części mojej rodziny był Adolf, cudowny człowiek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Dokładnie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz