Problem z koleżanką z pracy - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-11-06, 12:21   #31
pannavavoom
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 12
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87309006]Czy ten zakład pracy znajduje się w komunistycznej Polsce lat 80tych?

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------



jezu no to mówicie, albo kobieto ty to załatwisz, albo to załatwi sąd pracy.[/QUOTE]

Ten zakład utknął w latach 80tych w komunistycznej Polsce. Powstał w 1983 r. i nic się pewnie nie zmieniło.

No właśnie obawiam się, że moim jedynym wyjściem są inne instytucje, np PIP. Powoli mnie do tego przekonujecie.
pannavavoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 12:30   #32
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

przenosisz się do innego pokoju i mówisz wszystkim, że to z obawy o swoje zdrowie, możesz nawet sprzedać jakąś lipną bajeczkę o niedawno wykrytym raku płuca u ciotki dla zwiększenia dramaturgii.
albo o żyle wodnej, która płynie centralnie pod Twoim obecnym pokojem. łotewa.

jesteś prawnikiem, powinnaś umieć uzasadnić przed innymi ludźmi swoją własną decyzję.

Edytowane przez motyla
Czas edycji: 2019-11-06 o 12:32
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 12:46   #33
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
przenosisz się do innego pokoju i mówisz wszystkim, że to z obawy o swoje zdrowie, możesz nawet sprzedać jakąś lipną bajeczkę o niedawno wykrytym raku płuca u ciotki dla zwiększenia dramaturgii.
albo o żyle wodnej, która płynie centralnie pod Twoim obecnym pokojem. łotewa.

jesteś prawnikiem, powinnaś umieć uzasadnić przed innymi ludźmi swoją własną decyzję.
A nie może po prostu powiedzieć, że nie chce oddychać dymu papierosowego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 13:00   #34
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Prawnik + palenie+ picie = Chylka
I od razu konkluzja , nie ,to nie jest tak za...ste jak w ksiazce. W koncu sklelabym babe
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 13:02   #35
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87309158]A nie może po prostu powiedzieć, że nie chce oddychać dymu papierosowego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


może. napisałam gdzieś, że nie może?
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 13:02   #36
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Podejrzewam, że jak wejdziesz w dyskusje z szefową albo powiadomisz instytucje o tym paleniu to pożegnasz się z pracą, takie życie. Powiedz faktycznie o tym raku płuc albo czymkolwiek innym i zmień pokój, ona Cie obgada ale kto jej słucha? Własne zdrowie jest ważniejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 13:03   #37
kurka_ziemna
Raczkowanie
 
Avatar kurka_ziemna
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 329
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Wyłoż pracodawcy, że albo dostaniesz mozliwosc pracy bez dymu tytoniowego albo zwyczajnie sprawa zostanie zgłoszona gdzie trzeba. Nie wiadomo jak zareaguje pracodawca, ale ja bym zaryzykowala mimo wszystko bo inaczej nic nie zmienisz.
kurka_ziemna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-11-06, 13:07   #38
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
może. napisałam gdzieś, że nie może?
Po prostu myślę, że nie trzeba wymyślać jakichś innych powodów, tylko wprost powiedzieć o co chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 13:10   #39
pannavavoom
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 12
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Prawnik + palenie+ picie = Chylka
I od razu konkluzja , nie ,to nie jest tak za...ste jak w ksiazce. W koncu sklelabym babe
Nie jest ani trochę. Napisałam tylko o jej nałogach z perspektywy współpracownika. To, że ona przez alko narobiła błędów w pracy to zupełnie inna historia.
W naszej specjalizacji nikt nie idzie do paki przez błąd prawnika, ale cierpi na majątku
pannavavoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 13:24   #40
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87309226]Po prostu myślę, że nie trzeba wymyślać jakichś innych powodów, tylko wprost powiedzieć o co chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


też nie uważam, żeby trzeba było wymyślać jakiekolwiek powody. ale znam też ludzi i wiem, że czasem dla świętego spokoju warto coś wymyślić.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 14:15   #41
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Serioooo jesteś prawnikiem i nie masz pojęcia jak to załatwić?? Może na początek zamiast chodzić z płaczem do szefowej która i tak Cię ignoruje napisz oficjalne pismo ze skargą na współpracowniczkę. Najlepiej byłoby aby większa ilość osób podpisała się pod owym dokumentem. Chyba jako prawnik zdajesz sobie sprawę że szefowa nie będzie mogła tego od tak zignorować gdyż taki papier stanowić może dowód w sądzie pracy i wskazywać na jej zaniedbania jako pracodawcy.

W stosunku do samej zainteresowanej:
1) przy każdym wypalonym papierosie zwracałabym uwagę i cytowała kodeks pracy. Żadne śmiechy, groźby nie powinny Cię wzruszać tylko jak zdarta płyta za każdym razem zwracaj uwagę podkreślając że narusza prawo pracy. Jeżeli będzie Ci grozić nagrałabym to telefonem.
2) Jeżeli będzie otwierać okno pomimo tego iż większość osób przebywających w pomieszczeniu sobie tego nie życzy za każdym razem wstawaj i je zamykaj. Ona znowu otworzy Ty zamykaj. Takim ludziom po prostu nie można pokazać że się ich boisz i ustąpisz.

3) Jeżeli wyczułabym po weekendzie alkohol od tej Pani to z drwiącym uśmiechem powiedziałabym do niej że weekend chyba udany bo winko nadal czuć.

Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Czas edycji: 2019-11-06 o 14:17
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-11-06, 14:46   #42
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez pannavavoom Pokaż wiadomość
Nie jest ani trochę. Napisałam tylko o jej nałogach z perspektywy współpracownika. To, że ona przez alko narobiła błędów w pracy to zupełnie inna historia.
W naszej specjalizacji nikt nie idzie do paki przez błąd prawnika, ale cierpi na majątku
1 raz bym powiedziala: to jest miejsce pracy tu nie wolno palic
2 za drugim razem poszlabym do szefa
3 wyjelabym fajka zreki i zgasila na stole.

Jaja trzeba miec, mozna sie tego nauczyc.

A btw ciezko uwierzyc w watek gdzie pracujesz jako prawnik w waskiej specjalizacji i szefowa nie przejmuje sie zakazem palenia w robocie.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 16:41   #43
9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 234
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

A mnie zastanawia, co Ty się tak panicznie boisz, że ona Cię zacznie obgadywać przed wszystkimi ? Na pewno i tak obgaduje, bo ten typ tak ma, że nikomu nie przepuści, być może nawet o tym nie wiesz. I jeśli faktycznie, to co Cię to obchodzi? Przejmujesz się?
Chyba, że się boisz, że jej ploteczki wpłyną na stosunek szefowej do Ciebie.

Kompletnie nie rozumiem też, czemu po prostu nie zmienisz pracy i boisz się plotek na Twój temat. Co Cię obchodzi, co oni by gadali o Tobie, gdybyś odeszła? Twoja szefowa ma jakikolwiek wpływ na to, że nie dostałabyś wtedy pracy gdzie indziej, czy o co chodzi?

Edytowane przez 9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c
Czas edycji: 2019-11-06 o 16:42
9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 16:53   #44
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez pannavavoom Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Chciałabym poprosić was o poradę/pomysły. Od trzech lat pracuję w niewielkiej firmie. Bardzo lubię to co robię, to mój zawód i powołanie, ale atmosfera w pracy zaczyna mnie powoli dobijać. Wiem, że może niektórym wydać się to śmieszne lub nieistotne, ale dla mnie to poważna sprawa i w gorszych chwilach zaczynam myśleć o odejściu.
Pracuję w jednym pokoju z dwiema koleżankami. Jedna z nich zatruwa mi życie dosłownie i w przenośni. To kobieta z najdłuższym stażem i w związku z tym wieloletnia koleżanka szefowej. Szefowa ma do niej sentyment i wiele wybacza.
Koleżanka ma problemy w małżeństwie i wyżywa się na nas. Nigdy nie wiadomo jaki będzie miała humor. Będzie miła lub będzie warczeć. O zrzucaniu obowiązków na innych nie wspomnę. Oprócz tego ma problem z alkoholem. Od trzech lat w każdy poniedziałek czuję od niej zapach kaca. W te wakacje miał miejsce pewien "incydent". Po zakrapianym urlopie nie przyszła do pracy kolejne dwa tygodnie. Ona obiecała poprawę, szefowa wybaczyła. Ostatnio jednak chyba wróciła do starych nawyków, bo czuję od niej charakterystyczny odór. Szefowa zdaje się ignorować temat.
Kolejny problem to, uwaga...otwieranie okna. Umówmy się, kiedy na zewnątrz jest ledwie kilka stopni na plusie lub wręcz mróz (zima nie jest dla niej przeszkodą) nikt nie chce siedzieć przy otwartym na oścież oknie. Jestem non stop przeziębiona i właściwie od końca sierpnia chodzę w swetrach, bo zamarzam siedząc przy biurku. Nie reaguje na protesty reszty załogi. Zamyka okno na godzinę, a potem znów. Nawet interesanci, którzy do nas przychodzą zwracają uwagę na chłód w pomieszczeniu. Podejrzewam, że to z powodu alkoholizmu non stop ma uderzenia gorąca.
I ostatni najgorszy problem - papierosy. Z jakiegoś powodu ma zezwolenie na palenie w naszym pokoju. Tak, niczym w latach '50 siedzi przy biurku i wypala jednego za drugim. Czasem paczkę czasem więcej. Ma okropny gruźliczy kaszel, który leczy kolejnym papierosem. A ja siedzę naprzeciw i chłonę przez osiem godzin dziennie dym. Wracam do domu z czerwonymi, podrażnionymi oczami, bólem głowy i cała śmierdzę, mówiąc dosadnie. Muszę nosić spięte włosy, bo jak wiadomo najbardziej chłoną zapach. Jest to dla mnie bardzo przykre, bo mam długie, ładne włosy, a muszę siedzieć cały dzień w ciasnym koku baletnicy żeby jakoś wytrzymać ze sobą do wieczornego prysznica. Oczywiście muszę myć włosy codziennie żeby nie czuć się jak, przepraszam za stwierdzenie, Rychu z budowy, który pali od trzydziestu lat czerwone malboro.
Szafa, gdzie chowamy okrycia wierzchnie znajduje się w naszym pokoju. Mój nowy wełniany płaszcz już śmierdzi. Skórzana kurtka jest chyba do wyrzucenia.
Wczoraj popłakałam się wieczorem. Po pracy byłam umówiona na obiad z moim chłopakiem. Bardzo zależało mi na tym żeby ładnie wyglądać, ponieważ to była nasza pierwsza randka po długiej rozłące związanej z jego pracą. Ubrałam się w bardziej wizytową sukienkę (zmarzłam na kość of kors) i rozpuściłam ułożone w loki włosy. Odebrał mnie po pracy i już w samochodzie miałam ochotę płakać. Jedyne o czym myślałam, to to, że on czuł ode mnie zapach fajek nieskutecznie zamaskowany perfumami. On zna sytuację, więc twierdzi, że nawet nie zwraca na to uwagi, ale wyobraźcie sobie jak czułam się odstawiona jak na galę cała przesiąknięta smrodem i z czerwonymi jak królik oczami. Może śmieszne, ale ja czułam się skrępowana i brzydka cały czas.
Dziewczyny, nie chcę odchodzić z pracy z tego powodu. Wiążę przyszłość z tym zawodem i dobrze sobie radzę. Szefowa jest ze mnie bardzo zadowolona i ogólnie zawodowo jest super, ale nie mogę już tak dłużej żyć no
Nie wiem czy jest sens zgłosić się z problemem do szefowej, bo pewnie machnie ręką tak jak przy wakacyjnej przygodzie koleżanki.
Pomyślałam, że jedyne co mogę zrobić to uprzykrzyć życie koleżance tak jak ona mnie. Wiem, dziecinne, ale nie mam chyba innego wyjścia.
Proszę, macie jakieś pomysły lub sugestie co robić żeby nie zwariować?
A ta twoja szefowa nie ma już nikogo nad sobą??

Jesli rozmowa z nią i koleżanką nie pomoże, to trzeba zwrócić się z problemem ,,wyżej". Przecież to jakiś absurd. Co to za praca??
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 18:59   #45
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Upomniałabym ją 3 razy z fajkami, za 4 oblałabym ją wodą. I tak za każdym razem. Ona za Ciebie raka nie przejdzie, tfu, tfu, więc nie cackałabym się z wywłoką wcale. Okno też za każdym razem szła bym zamknąć, też mi się nie uśmiecha za kogoś chorować. Nie wierzę, że jesteście 2, ona jedna i to ona Wami pomiata. I niech sobie skrzeczy i nawet chodzi na skargi do szefowej, to co będzie miała do powiedzenia nijak się ma do Waszych argumentów: pijany pracownik, palenie w miejscu pracy, narażanie na uszczerbek na zdrowiu. Szefowa dobrze wie, że może mieć z tego tytułu nieprzyjemności, więc nic Wam nie zrobi, jeśli tego się obawiasz. Używałabym sobie do woli, tamta kobieta i tak nie ma poparcia w innych pracownikach. Albo babka sama zmieni zachowanie, albo konflikt eskaluje do tego stopnia, że szefowa nie da rady dłużej kryć psiapsi. Tylko się zgrajcie z drugą dziewczyną, żebyś sama nie wojowała.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 19:07   #46
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
A ta twoja szefowa nie ma już nikogo nad sobą??

Jesli rozmowa z nią i koleżanką nie pomoże, to trzeba zwrócić się z problemem ,,wyżej". Przecież to jakiś absurd. Co to za praca??
No dokładnie
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-06, 20:00   #47
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Za każdym razem gdy zaczyna palić wyjmij telefon, włączaj nagrywanie i mów głośno i wyraźnie "dzień taki i taki, godzina taka i taka, firma taka i śmaka, ja XYZ proszę panią Xińską o zaprzestania palenia w zakładzie pracy, jednocześnie informuję, że dalsze palenie przy współpracownikach będzie skutkowało przekazaniem skargi wraz z dowodowym nagraniem do PIP"
I co papierosek to ten sam tekst. Najlepiej jeszcze nagraj inne osoby w pokoju- jakby co, świadkowie byli.

W domu sobie przygotuj wzór pisma-skargi, po nagraniu drukujesz, podpisujesz i dajesz jej do wglądu. Ewentualnie do wglądu pani kierownik (osobiście najpierw bym poszła do kierowniczki i poinformowała, że jeśli pani Xińska jeesxxe raz zapali przy tobie, zglosisz sprawę do PIP I ciebie nie interesuje sposób wyegzekwowania zakazu palenia. Nie jesteś kierownikiem żebyś miała się tym zajmować. Po prostu spokojnie informujesz jakie zostaną podjęte środki).
Najpewniej kierowniczka z nią pogada. Jak pani się nie zmieni i dalej będzie palić-nagrywaj i ostentacyjnie podpisuj i pakuj pismo w kopertę (polecam mieć własną).

Rura zmięknie. Ale ty tak czy siak szukaj innej pracy. Natomaist dobrze ci zrobi taka konfrontacja i nauka stawiania na swoim w pracy.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-07, 08:49   #48
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

A tak swoją drogą jakbym weszła do kancelarii, w której śmierdzi fajkami, to czym prędzej bym z niej wyszła i szukała innej.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-07, 09:06   #49
Voytkova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
przenosisz się do innego pokoju i mówisz wszystkim, że to z obawy o swoje zdrowie, możesz nawet sprzedać jakąś lipną bajeczkę o niedawno wykrytym raku płuca u ciotki dla zwiększenia dramaturgii.
albo o żyle wodnej, która płynie centralnie pod Twoim obecnym pokojem. łotewa.

jesteś prawnikiem, powinnaś umieć uzasadnić przed innymi ludźmi swoją własną decyzję.


Albo powiedz że masz początki astmy i kategoryczny zakaz wdychania dymu papierosowego .Jesli nie da się inaczej sprawy załatwić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Voytkova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-11-07, 10:37   #50
luks_baba
Raczkowanie
 
Avatar luks_baba
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;87309445]Serioooo jesteś prawnikiem i nie masz pojęcia jak to załatwić?? Może na początek zamiast chodzić z płaczem do szefowej która i tak Cię ignoruje napisz oficjalne pismo ze skargą na współpracowniczkę. Najlepiej byłoby aby większa ilość osób podpisała się pod owym dokumentem. Chyba jako prawnik zdajesz sobie sprawę że szefowa nie będzie mogła tego od tak zignorować gdyż taki papier stanowić może dowód w sądzie pracy i wskazywać na jej zaniedbania jako pracodawcy.

W stosunku do samej zainteresowanej:
1) przy każdym wypalonym papierosie zwracałabym uwagę i cytowała kodeks pracy. Żadne śmiechy, groźby nie powinny Cię wzruszać tylko jak zdarta płyta za każdym razem zwracaj uwagę podkreślając że narusza prawo pracy. Jeżeli będzie Ci grozić nagrałabym to telefonem.
2) Jeżeli będzie otwierać okno pomimo tego iż większość osób przebywających w pomieszczeniu sobie tego nie życzy za każdym razem wstawaj i je zamykaj. Ona znowu otworzy Ty zamykaj. Takim ludziom po prostu nie można pokazać że się ich boisz i ustąpisz.

3) Jeżeli wyczułabym po weekendzie alkohol od tej Pani to z drwiącym uśmiechem powiedziałabym do niej że weekend chyba udany bo winko nadal czuć.[/QUOTE]Dokładnie tak.
Jesteś prawnikiem, a boisz się coś z tym zrobić? Gdzie jest jakieś BHP, a jak coś podpali tym papierosem?
Jeżeli skargi na nią nic nie pomagają zwyczajnie bym się zwolniła. Nie chciałabym z kimś takim pracować.
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić.
luks_baba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-07, 14:03   #51
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Autorko, tak naprawde rozwiazan jest sporo, tylko mam wrazenie, ze brakuje checi i odwagi by sie tym zajac.
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-07, 14:06   #52
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

O ludzie, oby jak najdalej od takich prawnikow. I tak, mam na mysli rowniez autorke.
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-07, 16:38   #53
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Ja bym się przeszła jeszcze raz do szefowej. Do tej pory jak rozumiem zgłaszałaś, że koleżanka jest wczorajsza, mi by nawet nie przyszło do głowy tego zgłosić, bo nie moja sprawa, może szefowa też wyszła z tego założenia. Natomiast palenie papierosów jest już mocno inwazyjne dla wszystkich dookoła i być może jak spokojnie wyłożysz sprawę to wydzieli to inne pomieszczenie dla was. Dopiero jakby rozmowa nie podziałała to myślałabym gdzie to dalej zgłosić, na pewno nie zaczynałabym od oblewania koleżanki wodą
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-07, 20:19   #54
Mechatka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 18
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

A ja serio nie pojmuję jakim cudem co najmniej dwie dorosłe osoby (a w całym biurze jest was więcej) nie są w stanie zrobić porządku z trującym ich babsztylem. Już czytając to miałam ochotę przynajmniej na kilka sposobów uprzykrzyć babsztylowi życie.

W ogóle jakim cudem nie zamkniecie po prostu okna??? Nie pojmuję jak można siedzieć w zimnie i nie zamknąć okna! No jak? Niech mi ktoś wytłumaczy.
Jakim cudem dorosłe osoby nie zrobią porządku z kimś kto je truje paląc papierosa za papierosem? Godzina za godziną, dzień za dniem, tydzień za tygodniem!

To brzmi jak jakiś żart.
Mechatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-07, 20:22   #55
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez Mechatka Pokaż wiadomość
A ja serio nie pojmuję jakim cudem co najmniej dwie dorosłe osoby (a w całym biurze jest was więcej) nie są w stanie zrobić porządku z trującym ich babsztylem. Już czytając to miałam ochotę przynajmniej na kilka sposobów uprzykrzyć babsztylowi życie.

W ogóle jakim cudem nie zamkniecie po prostu okna??? Nie pojmuję jak można siedzieć w zimnie i nie zamknąć okna! No jak? Niech mi ktoś wytłumaczy.
Jakim cudem dorosłe osoby nie zrobią porządku z kimś kto je truje paląc papierosa za papierosem? Godzina za godziną, dzień za dniem, tydzień za tygodniem!

To brzmi jak jakiś żart.
To tak jak w jednym biurze, gdzie mój tata zajmuje się sprzątaniem a ja mu pomagam (po godzinach ich pracy), jedna kobieta terroryzuje wszystkich, że mają nie otwierać okien bo ona się przeziębi i zarazi dziecko I siedzą w tym zaduchu, w 20 osób
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-07, 20:40   #56
tiuteraz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 532
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Jesli chodzi o mnie - odpuscilabym. Jezeli szefowa sama nie widzi problemu, przychodza przeciez ludzie, czuja smrod papierosow, a ona sama nic z tym nie robi juz nawet w jej wlasnym interesie. Zaczelabym szukac innej pracy, poszlabym na staz do innej firmy, cokolwiek, bo dla mnie wszystko ma swoje granice. Siedzenie i wdychanie codziennie dymu papierosowego oraz siedzenie w zimnie jest tego przekroczeniem. Mozecie wspolnie probowac z druga na nia naskarżyć, powiadomić inspekcje pracy, ale jak to mowia "kto mieczem wojuje ten od miecza ginie". Licz sie z tym, ze zostaniesz zwolniona - nie od razu, poczekasz kilka miesiecy i bedzie wypowiedzenie. Twoja podstawa jest niepokojaca, bo odnosze wrazenie, ze jestes w stanie zrobic bardzo wiele (nawet kosztem siebie) aby w tej pracy pozostac. Problemem nie jest tylko kolezanka, ale stosunek szefowej do calej sytuacji i jej przyzwolenie na takie zachowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
tiuteraz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-07, 21:05   #57
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Ja bym się przeszła jeszcze raz do szefowej. Do tej pory jak rozumiem zgłaszałaś, że koleżanka jest wczorajsza, mi by nawet nie przyszło do głowy tego zgłosić, bo nie moja sprawa, może szefowa też wyszła z tego założenia. Natomiast palenie papierosów jest już mocno inwazyjne dla wszystkich dookoła i być może jak spokojnie wyłożysz sprawę to wydzieli to inne pomieszczenie dla was. Dopiero jakby rozmowa nie podziałała to myślałabym gdzie to dalej zgłosić, na pewno nie zaczynałabym od oblewania koleżanki wodą
Jakiej koleżanki?

Czasami do buca inaczej nie dotrzesz, taka prawda. I cóż, wolałabym w tej sytuacji zacząć od oblewania wodą i wojowania z "koleżanką" niż wojowania z szefową i straszeniem jej skargami. Już lepiej szukać od razu nowej pracy.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-08, 04:46   #58
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87311575]A tak swoją drogą jakbym weszła do kancelarii, w której śmierdzi fajkami, to czym prędzej bym z niej wyszła i szukała innej.[/QUOTE]

Tez bym wyszła.
I ja to mówię jako zdeklarowany palacz. Też pracuję z ludźmi i nie wyobrażam sobie palenia w miejscach, w których komukolwiek mogłoby to przeszkadzać. Jeśli nie ma palarni w budynku, zawsze można wyjść na zewnątrz i zapalić. Ja tak robię, na dodatek odczekuję chwilę przed wejściem do pokoju z niepalącymi, biorę tic taca i dopiero wchodzę. Zdaję sobie sprawę, że czuć, że paliłam ale to ja. Nie wiem, z jakiej racji czyjeś ubranie/włosy miałyby pachnieć dymem z mojego paperosa i dlaczego ktoś miałby dym z mojej fajki wdychać.

Na Waszym miejscu złożyłabym pismo ze skargą do szefowej drogą oficjalną, przez biuro podawcze/ sekretariat. Tak, by zaksięgowano wpłynięcie tego pisma. I napisałabym, że jeśli koleżanka nie przestanie palić to kolejne pismo zostanie już skierowanie do PIP. A tam się cykać nie będą, bo ciągną kasę z kar jak się da i z kogo się da. Powinno zadziałać radykalnie, bo nic nie działa lepiej, jak groźba kary finansowej.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-08, 09:56   #59
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Tez bym wyszła.
I ja to mówię jako zdeklarowany palacz. Też pracuję z ludźmi i nie wyobrażam sobie palenia w miejscach, w których komukolwiek mogłoby to przeszkadzać. Jeśli nie ma palarni w budynku, zawsze można wyjść na zewnątrz i zapalić. Ja tak robię, na dodatek odczekuję chwilę przed wejściem do pokoju z niepalącymi, biorę tic taca i dopiero wchodzę. Zdaję sobie sprawę, że czuć, że paliłam ale to ja. Nie wiem, z jakiej racji czyjeś ubranie/włosy miałyby pachnieć dymem z mojego paperosa i dlaczego ktoś miałby dym z mojej fajki wdychać.

Na Waszym miejscu złożyłabym pismo ze skargą do szefowej drogą oficjalną, przez biuro podawcze/ sekretariat. Tak, by zaksięgowano wpłynięcie tego pisma. I napisałabym, że jeśli koleżanka nie przestanie palić to kolejne pismo zostanie już skierowanie do PIP. A tam się cykać nie będą, bo ciągną kasę z kar jak się da i z kogo się da. Powinno zadziałać radykalnie, bo nic nie działa lepiej, jak groźba kary finansowej.
Mam to samo - popalam na zewnatrz * do piwka* ale nie znioslabym siedzenia w zadymionym pomieszczeniu :L)
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-08, 10:07   #60
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Problem z koleżanką z pracy

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Mam to samo - popalam na zewnatrz * do piwka* ale nie znioslabym siedzenia w zadymionym pomieszczeniu :L)
Popieram.

Sama jako palacz, wychodze na zewnatrz i nie wyobrazam sobie palenia w biurze

Ta firma to jakas patologia
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-18 14:36:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:57.