- Patryka? - bzyyydal...

[Patryka]

Cześć Dziewczyny,
potrzebuję Waszej pomocy i wsparcia.
Tak, tak, chodzi o metamorfozę Od października idę na studia, chciałabym tam "jakoś" wyglądać... Nie mogę na siebie patrzeć, a nie chciałabym, by nowo poznani ludzie byli tego samego zdania :/

Potrzebuję Waszej pomocy właściwie w każdej dziedzinie, jeśli chodzi o wygląd

Zacznę od typu kolorystycznego:
1. Jak się opalasz - kiepsko, najpierw na czerwono, ale z czasem (po długim bytowaniu na słońcu) opalenizna brązowieje.
2. Kolor oczu - szare z ciemniejszą obwódką
3. Piegi - brak
4. Cera - twarz ma różowawy kolor (kwasy, retinoidy...), jednakże skóra na ciele ma kolor żółtawy
5. Naturalny kolor włosów - coś pomiędzy ciemnym blondem a jasnym brązem, jak na zdjęciu. Pojęcia nie mam, czy to ciepły kolor, czy chłodny.
6. Kolor ust - hmm, jak na zdjęciach
7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę? - najbardziej lubię nosić chłodne odcienie niebieskiego, szarości, czarny, fiolet... Chyba źle mi w pstrokatych kolorach.

Czy na podstawie tego mogłybyście mi poradzić, w jakich kolorach powinnam chodzić? (i w ogóle w czym, dodam, że mam 160 cm i jestem raczej szczupła; zwyke noszę rurki/leginsy i jakąś tunikę albo bluzkę, czasem spudnicę założę, buty lubię wysokie, a z niskich baleriny, tyle że tak trochę brak fantazji w mojej garderobie; mogę dodać zdjęcie sylwetki, jeśli to coś pomoże)

Jak się malować? Zwykle używam tylko tuszu, czasem podkreślam kontur kredką. Mogę dać zdjęcie w standardowym makijażu, jeżeli trzeba.
Nie mam pojęcia, gdzie powinnam dawać róż, nie potrafię odnieść schematów z forum do mojego kształtu twarzy... W ogóle jaki mam kształt twarzy? nie ptrafię ocenić go obiektywnie

W ogóle chciałabym w końcu wyglądać... ładnie Wiem, że nie mam dużego "potencjału", ale chciałabym wykrzesać z siebie tyle, ile tylko można

I włosy. Tu jest problem, i dla Was, i dla mnie Kolor mam swój naturalny i nie chcę go zmieniać (ścięłam czarne długie włosy na całkiem krótkie, mogę pokazać, co to było dla mnie za poświęcenie, by wrócić do natury). Poza tym, zapuszczam, bo z dłuższymi czułam się lepiej. Tyle że podczas tego zapuszczania one wyglądają okropnie Czy mogłybyście mi poradzić, co z nimi zrobic, by przetrwać okres zapuszczania wyglądając w miarę dobrze, a nie tak, jakbym dawno nie widziała się z fryzjerem...?

Wiem, że dużo od Was oczekuję, ale sama nie potrafię nic sensownego wymyślić.A chciałabym w końcu wyglądać bardziej kobieco, a nie jak takie... niewiadomoco...

Fotki wszystkie bez makijażu:
1, 2 - z dzisiaj, zaczesuję teraz grzywkę na bok, nie wiem co z nią zrobić
3, 4 - warianty grzywki, którą miałam niedawno jeszcze
5 - moja paszcza cała, możecie podziwiać

[Eowina1818]

Witaj

Zrobiłam Ci sumulacje z różnymi grzyweczkami i makijażami.
Aby "przetrwać" czas zapuszczania polecam właśnie ściąć grzywkę, reszte włosów możesz związywać, upinać, rozpuszczać. Pasowałaby Ci grzywka postrzepiona na bok, taka za abrdzo za czesana nie wygląda za dobrze.
Co do makijażu to ciemne kreska i delikatny cień Ci pasuję. A poza tym masz piekne usta, które trzeba podkreslać!

[aanik]

Wydaje mi się, że twoje włosy mają lekką tendencję do podkręcania się, więc grzywka mogłaby się podwijać. Podobasz się na 1 i 2 fotce, ja bym niczego już nie podcinała tylko zapuszczała .

[3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b]

;- )

[Patryka]

Napisane przez Eowina1818

Witaj
Zrobiłam Ci sumulacje z różnymi grzyweczkami i makijażami.
Aby "przetrwać" czas zapuszczania polecam właśnie ściąć grzywkę, reszte włosów możesz związywać, upinać, rozpuszczać. Pasowałaby Ci grzywka postrzepiona na bok, taka za abrdzo za czesana nie wygląda za dobrze.
Co do makijażu to ciemne kreska i delikatny cień Ci pasuję. A poza tym masz piekne usta, które trzeba podkreslać!

Dziękuję bardzo Podoba mi się z grzywką na bok, tylko...

Napisane przez aanik

Wydaje mi się, że twoje włosy mają lekką tendencję do podkręcania się, więc grzywka mogłaby się podwijać. Podobasz się na 1 i 2 fotce, ja bym niczego już nie podcinała tylko zapuszczała .

... właśnie moje włosy mają tendencję do wywijania, grzywka u mnie zwykle najbardziej wykręca się w różne dziwne strony myślałam o zakupie prostownicy specjalnie dla grzywki, ale się boję niszczyć włosy

[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;13665121];- )[/QUOTE]

[SweetPea]

Ja bym na Twoim miejscu uzbroiła się w cierpliwosc i zapuszczała włosy.
Grzywki nie ruszaj - nadal zaczesuj ją na bok - niech sobie rośnie. Podcinaj tylko regularnie koncówki. Według mnie jestes stworzona do długich włosów.

Masz bardzo ładne brwi i ładnie wykrojone usta.
Podkreślaj usta zdecydowanymi kolorami. Zbyt dużo tapety nie potrzebujesz, bo masz gładką buźkę i sympatyczne rysy. Na oczy wystarczy tusz i jakiś nienachalny cień wydobywający kolor tęczówek. Nawet kreska jest według mnie zbędna (zresztą... ja nie jstem zwolenniczką czarnych kresek u Słowianek)

Według mnie dokonywanie diametralnych zmian tylko dlatego, że rozpoczynamy nowy etap w życiu (np. studia) nie jest zbyt dobrym pomysłem. Jest trochę... na siłę. Powiem Ci szczerze, że kompletnie nie pamiętam jak moi znajomi wyglądali, kiedy zaczynaliśmy studia (tzn. jakie mieli fryzury i jaki styl). Przez te pięć lat wszyscy sto razy zmieniali image. Na studiach ludzie nie są tacy jak w szkołach średnich - nikt nikogo nie postrzega przez pryzmat fryzury czy tego jakie ciuchy nosi. Liczy się charakter i intelekt (takie przynajmniej są moje doświadczenia).

[Patryka]

Napisane przez SweetPea

Ja bym na Twoim miejscu uzbroiła się w cierpliwosc i zapuszczała włosy.
Grzywki nie ruszaj - nadal zaczesuj ją na bok - niech sobie rośnie. Podcinaj tylko regularnie koncówki. Według mnie jestes stworzona do długich włosów.

Masz bardzo ładne brwi i ładnie wykrojone usta.
Podkreślaj usta zdecydowanymi kolorami. Zbyt dużo tapety nie potrzebujesz, bo masz gładką buźkę i sympatyczne rysy. Na oczy wystarczy tusz i jakiś nienachalny cień wydobywający kolor tęczówek. Nawet kreska jest według mnie zbędna (zresztą... ja nie jstem zwolenniczką czarnych kresek u Słowianek)

Według mnie dokonywanie diametralnych zmian tylko dlatego, że rozpoczynamy nowy etap w życiu (np. studia) nie jest zbyt dobrym pomysłem. Jest trochę... na siłę. Powiem Ci szczerze, że kompletnie nie pamiętam jak moi znajomi wyglądali, kiedy zaczynaliśmy studia (tzn. jakie mieli fryzury i jaki styl). Przez te pięć lat wszyscy sto razy zmieniali image. Na studiach ludzie nie są tacy jak w szkołach średnich - nikt nikogo nie postrzega przez pryzmat fryzury czy tego jakie ciuchy nosi. Liczy się charakter i intelekt (takie przynajmniej są moje doświadczenia).

Wiesz, że napisałaś dokładnie to, co chciałabym przeczytać? Cieszę się, że radzicie mi zapuszczać włosy, bo sama w długich czuję się o wiele lepiej

Co do buzi, akurat jestem w trakcie (udanego) leczenia trądziku, więc "gładka buzia" bardzo dziwnie dla mnie brzmi
Później spróbuję się lekko podmalować (tak jak radzicie, delikatnie), i wstawię fotki do oceny...

Co do tych zmian na siłę... Myślę, że masz rację, zresztą bardzo podbudowało mnie to, co napisałaś. Jednak nie zmienia to faktu, że potrzeba w życiu zmian - radykalnej metamorfozy i tak nie uda mi się na pewno przeprowadzić, ale zrobię co nieco dzięki Waszym radom - będzie akurat

A co do ust. Chętnie bym podkreślała, ale moje zęby nie należą do najbielszych, a noszę aparat (do grudnia) i na razie nie mogę nic z tym zrobić... Więc teraz chyba powinnam unikać zdecydowanych kolorów?

[Ilena]

na 2 zdjęciu wyglądasz najlepiej .. nie bierz włosów za ucho .. zapuść grzywkę na bok .. w ogólnie widzę cię w włosach do ramion

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

ps: z grzywką pomoże lakier.. psiknij na palce i zaczesz grzywkę na bok .. trzyma się cały dzień .. jak umiesz to od razu na grzywkę możesz psikać

pozwól im rosnąć bo nie wyglądają źle

jak chcesz zmiany to pokaż nam ciuchy może tu doradzimy

[93paulina]

Jeśli nie chcesz mocno podkreślać ust ze względu na aparat to po prostu używaj lekkich jasnoróżowych błyszczyków i zaznacz oczy, bo kolor Twoich tęczówek jest prześliczny. Tusz, może troszkę eyeliner'u/cieni?
Buzie masz ładną, cerę godną pozazdroszczenia, tylko podkreśl swoje walory makijażem i zapuść włoski.
Na zdjęciu nr 2 i 4 wyglądasz, według mnie, najkorzystniej.
Powodzenia w metamorfozie. ;]

[Patryka]

Napisane przez Ilena

na 2 zdjęciu wyglądasz najlepiej .. nie bierz włosów za ucho .. zapuść grzywkę na bok .. w ogólnie widzę cię w włosach do ramion
ps: z grzywką pomoże lakier.. psiknij na palce i zaczesz grzywkę na bok .. trzyma się cały dzień .. jak umiesz to od razu na grzywkę możesz psikać

nie pomaga mi lakier na grzywkę właściwie próbowałam już wielu sposobów, ale zawsze się wywija - szczególnie im więcej czasu mija od umycia i ułożenia Nie wiem, moze zbyt ostrożnie używam środków do stylizacji, ale po wcześniejszych doświadczeniach bardzo boję się zniszczenia włosów...

Napisane przez 93paulina

Jeśli nie chcesz mocno podkreślać ust ze względu na aparat to po prostu używaj lekkich jasnoróżowych błyszczyków i zaznacz oczy, bo kolor Twoich tęczówek jest prześliczny. Tusz, może troszkę eyeliner'u/cieni?
Buzie masz ładną, cerę godną pozazdroszczenia, tylko podkreśl swoje walory makijażem i zapuść włoski.
Na zdjęciu nr 2 i 4 wyglądasz, według mnie, najkorzystniej.
Powodzenia w metamorfozie. ;]

Masz rację, muszę nauczyć się malować, niedługo dam Wam jakieś próbki, może mnie pokierujecie, co robię źle

[feVer87]

Nie zmieniałabym włosów- sama też zapuszczam- narazie wracam do naturalnych, więc wygladam obłędnie źle- odrosty- a Ty masz już ten etap przynajmniej za sobą. Wiem po sobie, ze cięzko jest wytrwać z takimi wlosami, bo się wcale nie układają, ale dasz radę- skoro już tyle wytrwałaś Bo w długich Ci będzie bardzo ładnie.

[Patryka]

Napisane przez feVer87

Nie zmieniałabym włosów- sama też zapuszczam- narazie wracam do naturalnych, więc wygladam obłędnie źle- odrosty- a Ty masz już ten etap przynajmniej za sobą. Wiem po sobie, ze cięzko jest wytrwać z takimi wlosami, bo się wcale nie układają, ale dasz radę- skoro już tyle wytrwałaś Bo w długich Ci będzie bardzo ładnie.

oj tak, potrzebuję takich pocieszań

FeVer, czy ja Cię przypadkiem nie widziałam w wątku "grupa wsparcia - wracamy do naturalnych wlosów"?

[feVer87]

Napisane przez Patryka

oj tak, potrzebuję takich pocieszań

FeVer, czy ja Cię przypadkiem nie widziałam w wątku "grupa wsparcia - wracamy do naturalnych wlosów"?

zgadza się

[Ilena]

musisz poczekać z miesiąc aż grzywka nabierze długości będzie grubsza wtedy będzie się łatwiej układać .. teraz jest cienka i wycieniowana będzie płatać figle

[Patryka]

Napisane przez Ilena

musisz poczekać z miesiąc aż grzywka nabierze długości będzie grubsza wtedy będzie się łatwiej układać .. teraz jest cienka i wycieniowana będzie płatać figle

Miałam już grzywkę każdej długości, i każda źle się układała - długa wywija się jeszcze bardziej niż krótka... Nie wiem czego to wina, bo kilka dni po obcięciu układa mi się dobrze..? A przecież nie będę podcinać co kilka dni

Zresztą, teraz chyba pozostanę przy decyzji zapuszczania, i grzywki, i włosów

[skaz]

Ja myślę że powinnaś jakoś ożywić swoją twarz. Więc może koloryzacja włosów na brąz albo mocniejszy makijaż.

[Ajkiorka]

Kilka propozycji

[Patryka]

Cześć, odświeżam temat Mam problemy z samooceną, brak mi pewności siebie i potrzebuję rad.

Zdjęcia aktualne TUTAJ.

Konkretnie mam na myśli kilka spraw:

1. Włosy już mi urosły, i zamierzam takie zostawić, zastanawiam się jednak, czy nie zmienić trochę koloru. Najbardziej chodzą mi po głowie rudości, tylko nie jestem do końca przekonana...

2. Fryzura, a ściślej - grzywka. Teraz mam taką półokrągłą, zastanawiam się, czy nie zapuścić trochę i nie zrobić na bok? Albo na całkiem prosto do linii brwi..?

3. No i potrzebuję rad w sprawie makijażu. Nie umiem wymodelować twarzy, nie wiem jakich kolorów używać, zarówno do oczu (tutaj jak już się w ogóle maluję, to zwykle beże i kreska na górnej powiece - jak na jednym ze zdjęć), jak i do różu. I gdzie go w ogóle nałożyć, jak... Mam chyba prostokątną twarz, do tego dosyć pucołowatą.

Wydaje mi się, że mam trochę dziecinna twarz, mało kobiecą, zresztą ogólnie jestem mało kobieca - 160 cm wzrostu, szczupła, mały biust... Nie wiem jak się "zrobić", żeby nie wyglądało to sztucznie i przerysowanie, mocniejszy makijaż mi nie pasuje, a taki słaby wydaje mi się, że nie dodaje powagi za bardzo Pomoże ktoś?

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

wygwiazdkowało link, więc jeszcze raz zdjęcia aktualne chomikuj. pl/Patryka/Galeria
usunąć spację po "chomikuj"

[Kyarii]

Bardzo ładnie wyglądasz na tym pierwszym zdjęciu i myślę że powinnaś mieć taką fryzurę bo naprawde korzystnie wygladasz w niej co do koloru włosów to może jakiś cieplejszy, miodowy blond? A jeśli chodzi o makijaż oczu to zostaw go takim jaki jest, robisz równą kreskę i w ogole pasuje ci ona do oczu. Z tym różem to zrób taki dziubek, wciągnij policzki i nakładaj go tam gdzie zaznaczy się linia kości policzkowych. W ogóle polecam ci róże w musie, dają fajny efekt tylko nie wybieraj różowych, raczej takie brzoskwiniowe. A żeby wyglądać bardziej kobieco to może po prostu zmien swój styl ubierania się, zainwestuj w rurki, dopasowane bluzki i marynarki, bo te które teraz zakladasz moim zdaniem są za luźne

[Patryka]

Napisane przez Kyarii

Bardzo ładnie wyglądasz na tym pierwszym zdjęciu i myślę że powinnaś mieć taką fryzurę bo naprawde korzystnie wygladasz w niej co do koloru włosów to może jakiś cieplejszy, miodowy blond? A jeśli chodzi o makijaż oczu to zostaw go takim jaki jest, robisz równą kreskę i w ogole pasuje ci ona do oczu. Z tym różem to zrób taki dziubek, wciągnij policzki i nakładaj go tam gdzie zaznaczy się linia kości policzkowych. W ogóle polecam ci róże w musie, dają fajny efekt tylko nie wybieraj różowych, raczej takie brzoskwiniowe. A żeby wyglądać bardziej kobieco to może po prostu zmien swój styl ubierania się, zainwestuj w rurki, dopasowane bluzki i marynarki, bo te które teraz zakladasz moim zdaniem są za luźne

czyli grzywkę zostawić?

co do różu, możesz polecić jakiś konkretny? tańszy z rossmana też zda egzamin, czy lepiej coś z droższej półki? no i u mnie kości policzkowe są raczej słabo widoczne

a rurki nosze jak najbardziej, na jednym ze zdjęć mam po prostu szarawary noszę marynarki i dopasowane bluzki, ale i tak często słyszę głupie komentarze na temat swojego wieku/wyglądu albo pytania o dowód, więc nie wiem co jeszcze zmienić...

[Kyarii]

Napisane przez Patryka

czyli grzywkę zostawić?

co do różu, możesz polecić jakiś konkretny? tańszy z rossmana też zda egzamin, czy lepiej coś z droższej półki? no i u mnie kości policzkowe są raczej słabo widoczne

a rurki nosze jak najbardziej, na jednym ze zdjęć mam po prostu szarawary noszę marynarki i dopasowane bluzki, ale i tak często słyszę głupie komentarze na temat swojego wieku/wyglądu albo pytania o dowód, więc nie wiem co jeszcze zmienić...

zostaw zostaw, dobrze w niej wyglądasz a róż, hmm zobacz te:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...oft-touch.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...sse-blush.html

z droższej półki nie ma sensu kupować, te powinny być dobre. Idź do rossmana i przetestuj któryś z nich a co do tego wyglądania na mlodszą no to trudna sprawa biorąc pod uwagę że niziutka jesteś, ja mam 175 cm i każdy daje mi 3-4 lata więcej właśnie ze względu na wzrost... pogódź się z tym że wyglądasz młodo

[Patryka]

Napisane przez Kyarii

zostaw zostaw, dobrze w niej wyglądasz a róż, hmm zobacz te:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...oft-touch.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...sse-blush.html

z droższej półki nie ma sensu kupować, te powinny być dobre. Idź do rossmana i przetestuj któryś z nich a co do tego wyglądania na mlodszą no to trudna sprawa biorąc pod uwagę że niziutka jesteś, ja mam 175 cm i każdy daje mi 3-4 lata więcej właśnie ze względu na wzrost... pogódź się z tym że wyglądasz młodo

o, dzięki, wiem za czym się rozglądać

no właśnie wzrost, a buty wysokie taaakie niewygodne...

[uca]

Ja rownierz radze ci zapuszczac wlosy, podcinac stopniowo tyl zeby z czasem wyrownac dlugosci na glowie. Typem kolorystycznym jestes zdecydowanie zimnym, chyba latem - tak wiec pasuja ci chlodne i jasne kolory.

[Patryka]

uca, nie doczytałaś, mam już długie włosy

[uca]

Napisane przez Patryka

uca, nie doczytałaś, mam już długie włosy

Przepraszam, juz widze nowe zdjecia . Wygladasz dobrze tak jak jest ale ale jesli koniecznie chcesz cos zmienic to mysle ze grzywka na bok to dobry pomysl. W rudym cie nie widze tj. tragedii nie bedzie ale bedzie on wygladal sztucznie bo jestes zimnym typem urody. Ogolnie to masz sliczny kolor wlosow, szkoda farbowac. Co do makijazu to chyba musisz po prostu sama poeksperymentowac, przekonac sie w czym ty sama sie dobrze czujesz. Polecam kanal profesjonalnej makijazystki, mozna sie od niej duzo nauczyc, mysle ze znajdziesz cos dla siebie . http://www.youtube.com/user/lisaeldridgedotcom

[Patryka]

Dzięki za linka i za odpowiedź
Mówisz że jestem chłodnym typem? Kurde, a wydawało mi się że mój kolor włosów jest ciepły a nie chłodny, a tutaj same odwrotne głosy
Zastanawiam się, czy ta grzywka, co ją mam, nie jest hmm... za gruba? Tzn, czy nie za bardzo ze środka głowy ją mam? Czasem czuję się trochę nią przytłoczona.

Kupiłam sobie róż do policzków dzisiaj, na początek z Wibo, bo tani - żebym mogła sprawdzić kolory i w ogóle czy umiem się tak umalować, czy pasuje mi... Wrzuce potem fotę i może ktos mi coś doradzi

[taktobywa]

A mnie wydaje się, że ładniej by Ci było bez grzywki, albo po prostu na bok i mam wrażenie, że jest troszkę za ciężka. Jeśli się nie boisz, możesz eksperymentować i zapuścić tą grzywkę, później "odkładać" ją na bok i może pocieniować troszkę te włosy? Dodałyby Ci lekkości. Ale trzymaj długie, bo pięknie Ci ! I makijaż na pierwszym zdjęciu ładny, mogłabyś dodać trochę różu w kolorze... różowym, takim ciepłym różowym

[e5f8e1654645f7f709e372d7f739a8569d1c32e2]

Ślicznie wyglądasz na tym pierwszym nowym zdjęciu. Bardzo mi się podoba Twoja zmiana! Młodo, naturalnie, dziewczęco. Nie postarzaj się na siłę ;p

Ja mam róż z Wibo i nie potrafię go ocenić. Też kupiłam na początek, bo kiedyś nie używałam, ale swój mam już około roku i dopiero widzę dno. Daje bardzo naturalny efekt, niemal niewidoczny. O wiele bardziej jestem zadowolona z faktu, że zaczęłam używać rozjaśniacza
Na youtubie jest dużo filmików z makijażami krok po kroku, mnie jakiś czas temu bardzo pomogły, a teraz trochę zaniechałam makijażowych ekscesów.

[uca]

Napisane przez Patryka

Dzięki za linka i za odpowiedź
Mówisz że jestem chłodnym typem? Kurde, a wydawało mi się że mój kolor włosów jest ciepły a nie chłodny, a tutaj same odwrotne głosy
Zastanawiam się, czy ta grzywka, co ją mam, nie jest hmm... za gruba? Tzn, czy nie za bardzo ze środka głowy ją mam? Czasem czuję się trochę nią przytłoczona.

Kupiłam sobie róż do policzków dzisiaj, na początek z Wibo, bo tani - żebym mogła sprawdzić kolory i w ogóle czy umiem się tak umalować, czy pasuje mi... Wrzuce potem fotę i może ktos mi coś doradzi

W okreslaniu typu urody najwieksze znaczenie ma kolor skory a u ciebie jest on bardziej idacy w kolor rozowy, z tego co widac na zdjeciach. Twoje wlosy tez mi sie wydaja raczej chlodne, cieple sa wtedy kiedy sa rude, kasztanowe albo maja wyrazny miedziany refleks.
Co do grzywki to rzeczywiscie jest ona przyciezka ale wg. mnie ma swoj urok, bez tez by bylo ladnie tylko troche tak... zwyczajniej. Kolor rozu powinien byc jak najbardziej zbilizony do twoich naturalnych rumiencow.

[Patryka]

Dzięki za rady!

To w takim razie teraz zapuszczę trochę grzywkę, żeby była na bok, a jak źle się będę w niej czuła, to wrócę do tej co teraz. Potrzebuję trochę zmian, ale z drugiej strony, mojemu chłopakowi najbardziej podoba się taka jaką mam teraz, więc ciężko się zdecydować..

bluesky49, jakiego rozjaśniacza? zamiast różu czy jak?

Używam też ostatnio tego różu z wibo, ale chyba nie do końca dobry kolor, jakoś tak nienaturalnie mi się wydaje Dołączam zdjęcie, słabo widać w sumie, ale to chyba nie to... chomikuj[<--- wytnij -->].pl/Patryka/Galeria