2018-05-09, 15:58 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Boicie sie samotnosci?Pozostania bez partnera?
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam. To chyba jest wpisane w macierzyństwo i tyle.
Regularnie robię jakieś tam podstawowe badania profilaktyczne, ale i tak co jakiś czas łapie mnie kilkudniowy schiz, że może np rozwija się u mnie jakiś rak, którego nie wykryją na wczesnym etapie, a moje dzieci nie mają nawet 5 lat. Albo przezywam strasznie wypadki typu pijany kierowca wjeżdżający w pieszych na chodniku. Oczywiście ten strach nie paraliżuje mnie życiowo, ale cały czas gdzieś tam z tyłu głowy mam ten lęk. Po cichu liczę, że chociaż trochę odetchnę jak będą nastolatkami, ale moja mama mi mówiła, że ten lęk nigdy nie opuszcza człowieka. Choć podobno jak poszłam na studia itd to jakoś trochę wyluzowała, obawiała się już tylko tego, że coś mi się może stać, natomiast nie bała się, że jeśli odejdzie to ja sobie nie poradzę.
__________________
|
2018-05-09, 16:54 | #62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Boicie sie samotności?Pozostania bez partnera?
Dla mnie jednym z powodów, dla których nie chce mieć dzieci to właśnie ten lęk o nie. Martwię się nawet o chłopaka, kiedy np. nie ma go dłużej niż zwykle, wcześniej to samo miałam z przyjaciółką kiedy jeszcze z nią mieszkałam, a co dopiero o dzieci. Do tego widze, jak właśnie moja mama się o mnie ciągle martwi. Podziękuję.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-09, 18:29 | #63 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Boicie sie samotności?Pozostania bez partnera?
Cytat:
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;83468411]Dla mnie jednym z powodów, dla których nie chce mieć dzieci to właśnie ten lęk o nie. Martwię się nawet o chłopaka, kiedy np. nie ma go dłużej niż zwykle, wcześniej to samo miałam z przyjaciółką kiedy jeszcze z nią mieszkałam, a co dopiero o dzieci. Do tego widze, jak właśnie moja mama się o mnie ciągle martwi. Podziękuję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Martwienie się o różne rzeczy to sprawa naturalna, chyba, że staje się chorobą, wtedy trzeba iść do specjalisty. |
|
2018-05-09, 19:39 | #64 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Boicie sie samotności?Pozostania bez partnera?
Cytat:
Tak samo, jak nie chciałabym mieć kierowniczego stanowiska bo to byłby dla mnie za duży stres i odpowiedzialność, tak samo nie chcę mieć dzieci. |
|
2018-05-09, 20:44 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Boicie sie samotności?Pozostania bez partnera?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;83471856]I ja wolę tych rzeczy doświadczać jak najmniej.
Tak samo, jak nie chciałabym mieć kierowniczego stanowiska bo to byłby dla mnie za duży stres i odpowiedzialność, tak samo nie chcę mieć dzieci.[/QUOTE] Jeśli tak bardzo się przejmujesz takimi rzeczami to rzeczywiście lepiej nie decyduj się na dziecko i piszę to oczywiście bez żadnej złośliwości. Widzę po znajomych, których rodzice bardzo się martwili i ich tym obarczali, że mają duże trudności w życiu, boją się nawiązywać głębsze znajomości, boją się zakładać rodziny itp. Niestety ale jeśli taki przesadny lęk za bardzo oddziałuje na życie to lepiej najpierw to przepracować, a dopiero potem brać się właśnie np. za zakładanie rodziny. Nie chcę też żeby moje posty o lęku o dzieci były odbierane jako zniechęcanie do macierzyństwa. Dla mnie macierzyństwo to coś pięknego i ten lęk wcale nie jest dla mnie wart porzucenia marzeń o dużej pełnej rodzinie bardzo bym chciała miec trzecie dziecko
__________________
|
2018-05-09, 21:44 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Boicie sie samotnosci?Pozostania bez partnera?
byłam długo sama.
teraz ponad 2 lata jestem z moim tż, i mam nadzieję że to tak już zostanie. tak boję się samotności, boję się że mogę zostać kiedyś sama.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2018-05-10, 06:40 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
|
Dot.: Boicie sie samotności?Pozostania bez partnera?
A ja się wyłamię. Długo byłam sama i mi odpowiadało. Obecnie mam męża, ale czasem sobie fantazjuję o pobyciu singielką. Najczęściej jesteśmy razem, ale w perspektywie samotnego wieczoru, kiedy on gdzieś wychodzi cieszę się na spokojny wieczór z samą sobą. Nie boję się samotności, bo wierzę, że mając ukochaną pracę/pasję trudno jest cierpieć z samotności. W nosie mam co inni myślą, sytuacje życiowe często potrafią się zmienić diametralnie, zawsze można kogoś spotkać nowego, zawsze można też utracić.
|
2018-05-10, 07:09 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 29
|
Dot.: Boicie sie samotności?Pozostania bez partnera?
Strasznie się tego boję... 40 lat i zero mężczyzny. Sama jestem od lat, wliczając w to nieudane kompletnie małżeństwo. Rozumię cię, kochana... Taka samotność przeraża.
|
2018-05-18, 12:25 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 55
|
Dot.: Boicie sie samotności?Pozostania bez partnera?
Cieszę się na nowe i że będę miała okazję się wykazać będąc zależna tylko od siebie. Traktuję to jako kolejne wyzwanie, kolejny quest w życiu z którym sobie poradzę. Jednak jest to mocno podszyte strachem, bo kiedy nie będzie szło po mojej myśli to muszę mieć możliwość zapytania kogoś o radę itd. nie będę miała się na kim oprzeć. Ale patrząc na to ogólnie to z obecnym partnerem nie odczuwałam tego, że zawsze mi pomoże. Często mnie krytykował, unosił się, że wymyślam i raczej nie był wsparciem w problemach. Może nie chciał, może nie potrafił, ale wychodzę z założenia teraz, że on oczekiwał ode mnie 100% samodzielności i nie omylności.
Mała dygresja. Czy dla was zdanie "Sprzątaj, co masz innego do roboty" jest dopuszczalne? Bo już został nazwany szowinistą. Czego najbardziej brakuje kiedy zostajesz singielką? Zapachu męskiego ciała, feromonów, testosteronu, endorfin, adrenaliny, dotyku ciała i to, że masz kogoś komu prowizorycznie wszystko możesz powiedzieć i kto powinien być twoim sojusznikiem i przyjacielem. Jeśli to miałaś przez dłuższy czas i się do tego przyzwyczaiłaś. Na szczęście mija z czasem |
2018-05-18, 12:31 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 39
|
Dot.: Boicie sie samotności?Pozostania bez partnera?
Panicznie.
|
2018-05-18, 13:23 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Boicie sie samotności?Pozostania bez partnera?
Boje sie samotnosci, ale nie na tyle zeby siedziec w beznadziejnym zwiazku. Nie lubie byc sama, lubie kochac i byc kochana, opiekowac sie soba wzajemnie, pomagac, dlatego samo bycie w zwiazku mi nie wystarcza, musi byc to zwiazek dobry i uczucie, szacunek ze strony drugiej osoby.
Najbardziej boje sie kiedy moj partner umrze i zostane sama, stara, niedolezna. Chyba psychicznie temu nie podolam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-18, 13:33 | #72 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: Boicie sie samotności?Pozostania bez partnera?
Bardzo sie boję. Bylam kiedys zareczona a potem 3 lata sama i było mi dobrze i nie myślałam o zwiazku. Postawiłam na siebie, na rozwijanie się, na zainteresowania. Teraz w styczniu osoba z bliskiej rodziny poronila i jakos moje myślenie się zmieniło. Mam prace pieniądze, zwiedzilam kilka państw i co z tego. Mam znajomych.Mam z kim wyjsc w weekend ale nie mam nikogo żeby po prostu zadzwonić i powiedzieć ze mi smutno i ze chce zeby mnie przytulił. Żałuję że bardziej się noe starałam w związkach, spotykaniu się, zawsze myślałam że jak nie ten to inny, po co sie martwić, randki na luzie. a moze właśnie przegapilam kogos z kim miałabym już dom i szczęście. Nawet jesli jeśli dzisiaj kogos poznam to i tak trzeba czasu żeby sie poznać. Nie zrobię sobie z nim dziecko bo czuje już chcialabym je mieć a nie bede dobrze znała tego faceta. Coraz częściej mysle ze bede samotna bo młodsza już nie będę i wiele sytuacji sama zniszczylam
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:37.