Polecamy:

ula_komuda · 2018-09-19, 17:46

A ja mam takie pytanie, a raczej problem. Mój kot sfinks zawsze jak robi kupę to włazi w to łapami. Wszędzie rozdeptuje, cały dom do mycia . W czym może być problem ? Kuwetę ma duża żwirku tez dosypuje zawsze na full.

MissChievousTess · 2018-09-19, 19:52

Cytat:

Napisane przez ula_komuda

A ja mam takie pytanie, a raczej problem. Mój kot sfinks zawsze jak robi kupę to włazi w to łapami. Wszędzie rozdeptuje, cały dom do mycia . W czym może być problem ? Kuwetę ma duża żwirku tez dosypuje zawsze na full.

Spróbuj sypać mniej żwiru. Bo jak sypie się za dużo to kot się w żwirku zapada- efekt ruchomych piasków. Poza tym kwestia rozmiaru kuwety. Kot musi się w kuwecie swobodnie cały obrócić. Jak jest za mała to właśnie może rozdeptywać, zasikiwać obok, załatwiać się obok. Rozdeptywanie jest tez część gdy kto ma kuwetę ze zbyt niskim rantem lub zbyt małym albo taką, które po oparciu łapek o rant sprawia, że kot traci równowagę i boi się, że kuweta wywróci się z nim w środku. Lepsze są kuwety kryte bo mają wysokie ścianki. Te stempelki kot robi wtedy wewnątrz kuwety, na jej ściance. Wystarczy np. chusteczką czyszczącą przetrzeć czy środkiem czyszczącym na papierze i po sprawie. Jedna z moich kotek takie stemple robi czyszcząc łapki po, ale wyłącznie wewnątrz kuwety. Jeśli kot pobrudzi, zasika łapki czyszczenie ich zaraz po załatwieniu się to odruch. I wtedy kot jak ma gdzie to stempluje.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Zresztą warto choć raz popatrzeć co kot robi jak się załatwia. Ja mam i zdjęcia i obserwację, a nawet kiedyś TŻ robił filmik.
A nad czyszczeniem łapek po były nawet badania genetyczne nad zdrowiem kotów i ich potomstwa i kot ma to naprawdę w genach. Im zdrowszy genetycznie, tym silniejszy odruch czyszczenia łapek "po" załatwieniu potrzeb fizjologicznych. Zapach odchodów zdradza stan zdrowia i obecność kota innym drapieżnikom i jest informacją o dostępności pożywienia dla konkurencji, więc trzeba się go z łap pozbyć i nie roznosić.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Co do ilości żwiru- lepiej nie sypać więcej niż na wysokość około 5 cm. To też zależy od wagi/wielkości kota, czasem jak kot mniejszy efekt ruchomych piasków może dać nawet te 5 cm, więc warto się przyjrzeć jaki kot ma pod tym względem komfort. Powinien pewnie stać na żwirku, który spod niego nie przesuwa się sam niczym ruchome piaski. Jeśli się zapada trzeba zmniejszyć ilość żwiru. Kot przednie łapki ma słabsze dlatego jak damy za dużo żwiru może też rezygnować z kopania i zakopywania bo się za bardzo męczy. To też skutkuje częstszym brudzeniem łapek odchodami.

**21kasia21** · 2018-09-21, 22:33

I mamy rozwiązanie naszego problemu, wreszcie

Jakieś 2 tygodnie temu, przed całą akcją z trawą, kot w nocy zahaczył gdzieś pazurkiem. W mieszkaniu były ślady krwi, jak dreptał i okazało się, że niby wszystko w porządku, a w klinice nam to potwierdzili...

Od całej tej sytuacji z pazurem, a potem chorobą kot zaczął nas unikać i olewać po całości. Nie reagował na wołanie, nie przychodził sam na kolana, nie dał się głaskać, nie spał z nami w łóżku. A w przypadku naszego kota jest to bardzo, ale to bardzo wręcz dziwne

Reszta wróciła do normy, brak kaszlu, tylko to dziwne zachowanie....

Od kilku dni już zastanawialiśmy się czy nie jechać z nim do naszej wetki na konsultacje, aby sprawdziła czy wszystko w porządku, bo jego zachowanie nas strasznie niepokoi

Dziś chcieliśmy mu obciąć pazurki i się okazało, że kot drze się niemiłosiernie, jak go dotykam w tę łapkę, gdzie miał obolały pazurek...

Popołudniu pojechaliśmy jednak do weterynarza. I okazało się, że kot nie ma całkowicie tego pazurka, a w miejscu jego okolic wszystko jest poklejone. 15 minut walczyliśmy razem z naszą wetką, aby w ogóle zobaczyć czy jest tam ten pazurek czy nie. Kilkukrotne moczenie łapki w jodynie, trzymanie kota we dwójkę i ten przeraźliwy jego miauk

Serce mi się kroiło

Na szczęście udało się to wszystko umyć i wyczyścić, jaka ulga. Kot dostał maść cynkową do smarowania i do tego środek przeciwbólowy, który mamy mu podawać aż do poniedziałku. Oczywiście łapka "z czymś" lepiej się myje, więc nasz kocurro pomyka po mieszkaniu w jednej skarpetce, której ściąganie opanował już do perfekcji

Kot wrócił do "żywych", bo już był dzisiaj wieczorem u męża na mizianiu, wskoczył sam na kolana, wcina smakołyki. Widać, jaki musiało mu to ból sprawiać. I tylko żałuję, że tak późno pojechaliśmy do naszej pani weterynarz . Mamy tylko nadzieję, że będzie lepiej, bo nowy pazurek powinien spokojnie odrosnąć...
W listopadzie czeka nas jeszcze usuwanie kamienia nazębnego u kota, bo niestety nie wygląda to ciekawie. Któraś z Was to przechodziła ze swoim kotem?

antonina_bielska · 2018-09-25, 14:26

U moich teściów ich kot ostatnio również zaliczył jakąś akcję z pazurem, tyle, że u niego to było tak, że mu chyba igła z drzewa wlazła i też jakiś czas minął zanim się zorientowali

miał usuwany ten pazur, teraz są jakieś komplikacje, bo kuleje

**52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a** · 2018-09-26, 09:07

Hej.

W zeszłym tygodniu pożegnaliśmy nasza 18 letnia kotkę

strasznie przeżyliśmy oboje. Pusto bez niej tak

Widzimy jednak ze druga jest samotna, szuka jej i grasuje, jest jeszcze młoda bo ma rok, zaczynamy już szukać kociaka lub młodego kotka, czuje się z tym podle ze tak szybko ale nie chce żeby młoda przyzwyczaiła się do bycia sama i później był problem bo zawsze chcemy jednak dwa koty.
Chyba lepiej nie czekać za długo?

antonina_bielska · 2018-09-27, 07:34

My wytrzymaliśmy 3 tygodnie bez Lilki... Tercja była osowiała i nie chciała się bawić... i chociaż miałam wątpliwości, bałam się, że to zbyt szybko, to dobrze, że Klara jest z nami

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

**52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a** · 2018-09-29, 20:49

Cytat:

Napisane przez antonina_bielska

My wytrzymaliśmy 3 tygodnie bez Lilki... Tercja była osowiała i nie chciała się bawić... i chociaż miałam wątpliwości, bałam się, że to zbyt szybko, to dobrze, że Klara jest z nami

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

U nas tak samo. Jak wszystko pójdzie z planem kotek dołączy do nas za 2 tygodnie

**21kasia21** · 2018-09-30, 10:01

Gratuluję dziewczyny dokocenia

U nas zdecydowanie z kotem lepiej, wrócił na właściwe tory. Spi z nami znów w łóżku, trochę ciężko mi czasem w dwupaku, ale najważniejsze jest to, ze jest obok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zakonna · 2018-10-07, 13:41

Patrzcie co mam.

20181005_101129.jpeg 20181002_093015.jpeg

siła spokoju

pannajoanna71 · 2018-10-07, 13:51

Cytat:

Napisane przez zakonna

Patrzcie co mam.

Załącznik 7642170 Załącznik 7642171

siła spokoju

O matko, jakie piękności!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zakonna · 2018-10-07, 14:01

Znalezione. Tydzień jest u nas. Miał maksymalnie 4 tygodnie jak do nas trafił. Ważył całe 300 gram.

teraz dobija do 410

siła spokoju

zakonna · 2018-10-07, 14:03

Zabawy z wujkiem Danonkiem 20181007_150245.jpeg 20181007_150218.jpeg

siła spokoju

**52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a** · 2018-10-07, 14:15

Ale maluszek

zakonna · 2018-10-07, 18:21

Odlot 20181007_191815.jpeg

siła spokoju

Trzepotka · 2018-10-07, 18:28

Treść usunięta

Mojwa · 2018-10-07, 18:51

U nas dokocenie już pewne, niby w teorii wszystko wiem... ale jak macie jakieś praktyczne rady to dajcie

Kocurasek · 2018-10-07, 20:07

Cytat:

Napisane przez zakonna

Patrzcie co mam.

Załącznik 7642170 Załącznik 7642171

siła spokoju

Cytat:

Napisane przez zakonna

Zabawy z wujkiem Danonkiem Załącznik 7642172 Załącznik 7642173

siła spokoju

Cytat:

Napisane przez zakonna

Odlot Załącznik 7642287

siła spokoju

Aaaaaaaaaaaaaaaaaa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zakonna · 2018-10-07, 20:10

Cytat:

Napisane przez Mojwa

U nas dokocenie już pewne, niby w teorii wszystko wiem... ale jak macie jakieś praktyczne rady to dajcie

Ja też chętnie poczytam jakieś rady. Bo u nas maluszek słodki, ale dwa z trzech dorosłych kotów psują nam atmosferę. Logistycznie mamy bardzo utrudnione codzienne życie.

siła spokoju

Vivienne · 2018-10-07, 20:35

Cudowności

wygląda na łobuza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zakonna · 2018-10-08, 06:10

Cytat:

Napisane przez Vivienne

Cudowności

wygląda na łobuza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ma chłopak charakter. Odważny ale bez zbędnego ryzyka. A jak coś chce to dostanie i już.

siła spokoju

Kusum · 2018-10-08, 11:00

Zakonna skąd takie cudo? DT czy na stałe?

zakonna · 2018-10-08, 11:29

Znalezione przez kogoś. Podrzucone do nas. Miał być na odchowanie bo to dzidziuś, ale zostanie. Mój mąż go pokochał całym sercem.

siła spokoju

Kusum · 2018-10-08, 11:45

Cytat:

Napisane przez zakonna

Znalezione przez kogoś. Podrzucone do nas. Miał być na odchowanie bo to dzidziuś, ale zostanie. Mój mąż go pokochał całym sercem.

siła spokoju

Nie dziwie się. Cudny zbój

Co koty powiedziały na nowego przybysza?

zakonna · 2018-10-08, 11:57

Trochę mamy problem. Kocica go próbuje zmiażdzyć łapą. Brytek się trzyma całkiem na uboczu. Tylko ragdoll się uaktywnił jako opiekuńczy wujek.

siła spokoju

Kusum · 2018-10-08, 12:09

Cytat:

Napisane przez zakonna

Trochę mamy problem. Kocica go próbuje zmiażdzyć łapą. Brytek się trzyma całkiem na uboczu. Tylko ragdoll się uaktywnił jako opiekuńczy wujek.

siła spokoju

Trzymam kciuki żeby się dogadały.

ifublackorwhite · 2018-10-08, 14:51

Cytat:

Napisane przez zakonna

Trochę mamy problem. Kocica go próbuje zmiażdzyć łapą. Brytek się trzyma całkiem na uboczu. Tylko ragdoll się uaktywnił jako opiekuńczy wujek.

siła spokoju

A robiłaś im socjalizację?
https://kocie-porady.pl/koc-zach/soc...zolacja-kotow/

zakonna · 2018-10-08, 14:54

Tak. Ale moje dorosłe koty mają specyficzne charaktery. Kocica jest wredna od małego, brytek jest lekko ociężały umysłowo.

siła spokoju

ifublackorwhite · 2018-10-08, 15:12

Może po prostu potrzebują więcej czasu. Spróbuj też może z feliway do kontaktu na uspokojenie, ewentualnie obroże feromonowe Vetscription.

**21kasia21** · 2018-10-08, 16:44

Cytat:

Napisane przez zakonna

Patrzcie co mam.

Załącznik 7642170 Załącznik 7642171

siła spokoju

Jakie cudo

Trzymam kciuki za dokocenie i akceptacje pozostałych domowników

zakonna · 2018-10-08, 17:13

Cytat:

Napisane przez ifublackorwhite

Może po prostu potrzebują więcej czasu. Spróbuj też może z feliway do kontaktu na uspokojenie, ewentualnie obroże feromonowe Vetscription.

Ale spokojnie. Ja się tym nie stresuję.

siła spokoju

2018-09-19, 17:46	#3451
ula_komuda Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 2	Dot.: Koty część XIII A ja mam takie pytanie, a raczej problem. Mój kot sfinks zawsze jak robi kupę to włazi w to łapami. Wszędzie rozdeptuje, cały dom do mycia . W czym może być problem ? Kuwetę ma duża żwirku tez dosypuje zawsze na full.

2018-09-21, 22:33	#3453
21kasia21 Work, work, work Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 3 246	Dot.: Koty część XIII I mamy rozwiązanie naszego problemu, wreszcie Jakieś 2 tygodnie temu, przed całą akcją z trawą, kot w nocy zahaczył gdzieś pazurkiem. W mieszkaniu były ślady krwi, jak dreptał i okazało się, że niby wszystko w porządku, a w klinice nam to potwierdzili... Od całej tej sytuacji z pazurem, a potem chorobą kot zaczął nas unikać i olewać po całości. Nie reagował na wołanie, nie przychodził sam na kolana, nie dał się głaskać, nie spał z nami w łóżku. A w przypadku naszego kota jest to bardzo, ale to bardzo wręcz dziwne Reszta wróciła do normy, brak kaszlu, tylko to dziwne zachowanie.... Od kilku dni już zastanawialiśmy się czy nie jechać z nim do naszej wetki na konsultacje, aby sprawdziła czy wszystko w porządku, bo jego zachowanie nas strasznie niepokoi Dziś chcieliśmy mu obciąć pazurki i się okazało, że kot drze się niemiłosiernie, jak go dotykam w tę łapkę, gdzie miał obolały pazurek... Popołudniu pojechaliśmy jednak do weterynarza. I okazało się, że kot nie ma całkowicie tego pazurka, a w miejscu jego okolic wszystko jest poklejone. 15 minut walczyliśmy razem z naszą wetką, aby w ogóle zobaczyć czy jest tam ten pazurek czy nie. Kilkukrotne moczenie łapki w jodynie, trzymanie kota we dwójkę i ten przeraźliwy jego miauk Serce mi się kroiło Na szczęście udało się to wszystko umyć i wyczyścić, jaka ulga. Kot dostał maść cynkową do smarowania i do tego środek przeciwbólowy, który mamy mu podawać aż do poniedziałku. Oczywiście łapka "z czymś" lepiej się myje, więc nasz kocurro pomyka po mieszkaniu w jednej skarpetce, której ściąganie opanował już do perfekcji Kot wrócił do "żywych", bo już był dzisiaj wieczorem u męża na mizianiu, wskoczył sam na kolana, wcina smakołyki. Widać, jaki musiało mu to ból sprawiać. I tylko żałuję, że tak późno pojechaliśmy do naszej pani weterynarz . Mamy tylko nadzieję, że będzie lepiej, bo nowy pazurek powinien spokojnie odrosnąć... W listopadzie czeka nas jeszcze usuwanie kamienia nazębnego u kota, bo niestety nie wygląda to ciekawie. Któraś z Was to przechodziła ze swoim kotem? __________________ "...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu." mikroREKLAMA * Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? * Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 246 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)

2018-09-25, 14:26	#3454
antonina_bielska Polka Ogarniaczka Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: słoikowo Wiadomości: 8 106	Dot.: Koty część XIII U moich teściów ich kot ostatnio również zaliczył jakąś akcję z pazurem, tyle, że u niego to było tak, że mu chyba igła z drzewa wlazła i też jakiś czas minął zanim się zorientowali miał usuwany ten pazur, teraz są jakieś komplikacje, bo kuleje __________________ Lubię czytać „Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”

2018-09-26, 09:07	#3455
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 35 673	Dot.: Koty część XIII Hej. W zeszłym tygodniu pożegnaliśmy nasza 18 letnia kotkę strasznie przeżyliśmy oboje. Pusto bez niej tak Widzimy jednak ze druga jest samotna, szuka jej i grasuje, jest jeszcze młoda bo ma rok, zaczynamy już szukać kociaka lub młodego kotka, czuje się z tym podle ze tak szybko ale nie chce żeby młoda przyzwyczaiła się do bycia sama i później był problem bo zawsze chcemy jednak dwa koty. Chyba lepiej nie czekać za długo?

2018-09-27, 07:34	#3456
antonina_bielska Polka Ogarniaczka Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: słoikowo Wiadomości: 8 106	Dot.: Koty część XIII My wytrzymaliśmy 3 tygodnie bez Lilki... Tercja była osowiała i nie chciała się bawić... i chociaż miałam wątpliwości, bałam się, że to zbyt szybko, to dobrze, że Klara jest z nami Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka __________________ Lubię czytać „Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”

2018-09-30, 10:01	#3458
21kasia21 Work, work, work Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 3 246	Dot.: Koty część XIII Gratuluję dziewczyny dokocenia U nas zdecydowanie z kotem lepiej, wrócił na właściwe tory. Spi z nami znów w łóżku, trochę ciężko mi czasem w dwupaku, ale najważniejsze jest to, ze jest obok Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ "...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu." mikroREKLAMA * Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? * Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 246 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)

2018-10-07, 13:41	#3459
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty część XIII Patrzcie co mam. 20181005_101129.jpeg 20181002_093015.jpeg siła spokoju __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2018-10-07, 14:01	#3461
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty część XIII Znalezione. Tydzień jest u nas. Miał maksymalnie 4 tygodnie jak do nas trafił. Ważył całe 300 gram. teraz dobija do 410 siła spokoju __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2018-10-07, 14:03	#3462
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty część XIII Zabawy z wujkiem Danonkiem 20181007_150245.jpeg 20181007_150218.jpeg siła spokoju __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2018-10-07, 14:15	#3463
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 35 673	Dot.: Koty część XIII Ale maluszek

2018-10-07, 18:21	#3464
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty część XIII Odlot 20181007_191815.jpeg siła spokoju __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2018-10-07, 18:28	#3465
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 984	Dot.: Koty część XIII Treść usunięta

2018-10-07, 18:51	#3466
Mojwa zuy mod Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 23 352	Dot.: Koty część XIII U nas dokocenie już pewne, niby w teorii wszystko wiem... ale jak macie jakieś praktyczne rady to dajcie __________________ L'amore scalda il cuore. *Do. Or do not. There is no try.* 23.05.2011 22.05.2017 02.12.2017

2018-10-07, 20:35	#3469
Vivienne ... choć nie Westwood Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Polska B Wiadomości: 27 979	Dot.: Koty część XIII Cudowności wygląda na łobuza Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem

2018-10-08, 11:00	#3471
Kusum Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: lbn Wiadomości: 9 822	Dot.: Koty część XIII Zakonna skąd takie cudo? DT czy na stałe? __________________ "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins

2018-10-08, 11:29	#3472
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty część XIII Znalezione przez kogoś. Podrzucone do nas. Miał być na odchowanie bo to dzidziuś, ale zostanie. Mój mąż go pokochał całym sercem. siła spokoju __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2018-10-08, 11:57	#3474
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty część XIII Trochę mamy problem. Kocica go próbuje zmiażdzyć łapą. Brytek się trzyma całkiem na uboczu. Tylko ragdoll się uaktywnił jako opiekuńczy wujek. siła spokoju __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2018-10-08, 14:54	#3477
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty część XIII Tak. Ale moje dorosłe koty mają specyficzne charaktery. Kocica jest wredna od małego, brytek jest lekko ociężały umysłowo. siła spokoju __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2018-10-08, 15:12	#3478
ifublackorwhite Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 266	Dot.: Koty część XIII Może po prostu potrzebują więcej czasu. Spróbuj też może z feliway do kontaktu na uspokojenie, ewentualnie obroże feromonowe Vetscription.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)