Singielki 25+ cz. XIV - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-08-25, 19:03   #2281
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 406
GG do Kasiaml91
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

U mnie weekend intensywny, bo miałam gości.

Odezwał się do mnie na badoo facet, ze zdjęć ok, z rozmowy do pewnego momentu też fajnie. Pisało mi się super ale jak się okazało po 2 rozwodach, z dzieckiem i na dodatek po próbie samobójczej. Stwierdziłam że to jednak mimo wszystko za dużo jak na raz.
A Wy co o tym myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-25, 19:06   #2282
cheri_magda
Rozeznanie
 
Avatar cheri_magda
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 592
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Hej Dziewczyny

Chętnie dołączę. Jestem pół roku blisko po skończeniu 25 lat. Jestem ze śląska.
W zeszłym tygodniu wróciłam z facetem w którym się mocno zadłużyłam przez ostatnie kilka miesięcy. Niestety po raz kolejny się zawiodłam. Ciekawe, czy kiedyś trafię na uczciwego faceta dla którego będę naprawdę ważna?! Po raz enty singielka
cheri_magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-25, 19:13   #2283
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez cheri_magda Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny

Chętnie dołączę. Jestem pół roku blisko po skończeniu 25 lat. Jestem ze śląska.
W zeszłym tygodniu wróciłam z facetem w którym się mocno zadłużyłam przez ostatnie kilka miesięcy. Niestety po raz kolejny się zawiodłam. Ciekawe, czy kiedyś trafię na uczciwego faceta dla którego będę naprawdę ważna?! Po raz enty singielka
Hej Znajdziesz, znajdziesz. Niestety, niektórzy od razu znajdują te odpowiednia osobę, a niektórzy muszą się nieźle naszukac , ale uwierz mi, że warto zaczekać Jest takie takie fajne stwierdzenie " jeśli szczęście jeszcze do Ciebie nie przyszło, to znaczy, że jest wielkie i idzie małymi krokami"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-25, 22:09   #2284
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kasiaml91 Pokaż wiadomość
U mnie weekend intensywny, bo miałam gości.

Odezwał się do mnie na badoo facet, ze zdjęć ok, z rozmowy do pewnego momentu też fajnie. Pisało mi się super ale jak się okazało po 2 rozwodach, z dzieckiem i na dodatek po próbie samobójczej. Stwierdziłam że to jednak mimo wszystko za dużo jak na raz.
A Wy co o tym myślicie?
No trochę grubo Nie wiem, czy to dobry materiał na znajomość internetową. Pytanie, ile masz w sobie tolerancji i zaufania. Wiadomo, że takie osoby też zasługują na szczęście i chcą poznać wartościowa osobę, jednak internet to chyba nie jest dla nich dobre miejsce
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-25, 22:23   #2285
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kasiaml91 Pokaż wiadomość
U mnie weekend intensywny, bo miałam gości.

Odezwał się do mnie na badoo facet, ze zdjęć ok, z rozmowy do pewnego momentu też fajnie. Pisało mi się super ale jak się okazało po 2 rozwodach, z dzieckiem i na dodatek po próbie samobójczej. Stwierdziłam że to jednak mimo wszystko za dużo jak na raz.
A Wy co o tym myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Daj sobie spokoj. Z dala od facetów którzy ciągną w dół. Wiem, że dużo z nas kobiet, ma taka potrzebę opiekowania sie i wiarę, że one takiego faceta uzdrowi i uratuje ale to bardzo źle myślenie. Tym bardziej jeśli jest się wrażliwą osoba, a wydaje się, że Ty taka jesteś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-25, 22:45   #2286
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

A ja chcę namówić przyjaciółkę na jakiś szalony, studencki wyjazd last-minute
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-26, 05:40   #2287
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 406
GG do Kasiaml91
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87113490]No trochę grubo Nie wiem, czy to dobry materiał na znajomość internetową. Pytanie, ile masz w sobie tolerancji i zaufania. Wiadomo, że takie osoby też zasługują na szczęście i chcą poznać wartościowa osobę, jednak internet to chyba nie jest dla nich dobre miejsce[/QUOTE][1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87113537]Daj sobie spokoj. Z dala od facetów którzy ciągną w dół. Wiem, że dużo z nas kobiet, ma taka potrzebę opiekowania sie i wiarę, że one takiego faceta uzdrowi i uratuje ale to bardzo źle myślenie. Tym bardziej jeśli jest się wrażliwą osoba, a wydaje się, że Ty taka jesteś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]O ile nie byłoby dla mnie problemem to, że jest po rozwodzie i ma dziecko, bo to jestem w stanie zaakceptować. Różne są sytuacje w życiu, o tyle za dużo tego wszystkiego jak na raz.
Alexaalexis masz rację, internet to mimo wszystko kiepskie miejsce dla takich osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-08-29, 10:17   #2288
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Co tak cicho?
W końcu po mojej pracy wakacyjnej! Chociaż było bardzo fajnie, szczególnie, że na koniec był zjazd studentów, z czego większość żołnierzy działo się, czułam się jak nastolatka bawiąc się w te podchody damsko-męskie

A wczoraj byłam na pewnego razu w hollywood i nie mogę przestać myśleć o filmie, na początku siedziałam rozczarowana, ale potem okazało się że tarantino nigdy nie zawodzi
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 11:21   #2289
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87124564]Co tak cicho?
W końcu po mojej pracy wakacyjnej! Chociaż było bardzo fajnie, szczególnie, że na koniec był zjazd studentów, z czego większość żołnierzy działo się, czułam się jak nastolatka bawiąc się w te podchody damsko-męskie

A wczoraj byłam na pewnego razu w hollywood i nie mogę przestać myśleć o filmie, na początku siedziałam rozczarowana, ale potem okazało się że tarantino nigdy nie zawodzi [/QUOTE]
Ja mam teraz mętlik w głowie i rozkminiam nad swoim życiem damsko - męskim.
Trochę nie rozumiem ostatnich wydarzeń.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 11:40   #2290
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Ja mam teraz mętlik w głowie i rozkminiam nad swoim życiem damsko - męskim.
Trochę nie rozumiem ostatnich wydarzeń.
Opowiedz co się dzieje, może będziemy w stanie pomóc, albo chociaż podnieść Cię na duchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 11:53   #2291
HermiJona
Raczkowanie
 
Avatar HermiJona
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 249
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87124834]Opowiedz co się dzieje, może będziemy w stanie pomóc, albo chociaż podnieść Cię na duchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Pisz śmiało, co się dzieje

Ja wciąż się zabliźniam, minął już prawie miesiąc, odkąd jestem single...i jakoś to idzie. Złem była ciekawość (koleżanka namówiła mnie na założenie Tindera), a jako, że nigdy nie korzystałam z takich portali stwierdziłam, a co mi tam - stwierdzam, że za wcześnie i to nie dla mnie, tylko jedno ale...trafił się pierun jeden, z którym pisze się całkiem przyjemnie, rozmowa się kleiła do momentu...no właśnie, do momentu, jak zaczęliśmy rozmawiać przez telefon...zostałam zatorpedowana, dosłownie.
Facet ma gadane, i nie mówię, że przynudzał czy mówił o dupie-marynie, ale tak lekko mu się mówiło, opowiadało...a ja słuchałam przez godzinę i nie mogłam z siebie słowa wydusić, to znaczy coś próbowałam bąkać, ale tak zauroczenie go słuchałam, że nie umiałam zdania sklecić ani odpowiedzieć czegoś sensownego xD (ja też na początku trochę nieśmiała jestem przy każdej nowej znajomości i trochę czasu mija, nim się oswoję, a tu dosłownie - torpeda xD) i trochę się obawiam, czy nie stwierdzi, że pannie małomównej podziękujemy...

Edytowane przez HermiJona
Czas edycji: 2019-08-29 o 11:56
HermiJona jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-29, 12:14   #2292
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Ja mam teraz mętlik w głowie i rozkminiam nad swoim życiem damsko - męskim.
Trochę nie rozumiem ostatnich wydarzeń.
A co się stało? Dawaj może coś zaradzimy [1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87124564]Co tak cicho?
W końcu po mojej pracy wakacyjnej! Chociaż było bardzo fajnie, szczególnie, że na koniec był zjazd studentów, z czego większość żołnierzy działo się, czułam się jak nastolatka bawiąc się w te podchody damsko-męskie

A wczoraj byłam na pewnego razu w hollywood i nie mogę przestać myśleć o filmie, na początku siedziałam rozczarowana, ale potem okazało się że tarantino nigdy nie zawodzi [/QUOTE]Ja ogarnialam dokumentację do nowej pracy i wypowiedzenie dla starej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 13:40   #2293
extranjera
Raczkowanie
 
Avatar extranjera
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 94
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez HermiJona Pokaż wiadomość
Ja wciąż się zabliźniam, minął już prawie miesiąc, odkąd jestem single...i jakoś to idzie. Złem była ciekawość (koleżanka namówiła mnie na założenie Tindera), a jako, że nigdy nie korzystałam z takich portali stwierdziłam, a co mi tam - stwierdzam, że za wcześnie i to nie dla mnie, tylko jedno ale...trafił się pierun jeden, z którym pisze się całkiem przyjemnie, rozmowa się kleiła do momentu...no właśnie, do momentu, jak zaczęliśmy rozmawiać przez telefon...zostałam zatorpedowana, dosłownie.
Facet ma gadane, i nie mówię, że przynudzał czy mówił o dupie-marynie, ale tak lekko mu się mówiło, opowiadało...a ja słuchałam przez godzinę i nie mogłam z siebie słowa wydusić, to znaczy coś próbowałam bąkać, ale tak zauroczenie go słuchałam, że nie umiałam zdania sklecić ani odpowiedzieć czegoś sensownego xD (ja też na początku trochę nieśmiała jestem przy każdej nowej znajomości i trochę czasu mija, nim się oswoję, a tu dosłownie - torpeda xD) i trochę się obawiam, czy nie stwierdzi, że pannie małomównej podziękujemy...
O rany, az milo cos takiego czytac, strasznie lubie wlasnie takie pozytywne opowiastki z portali randkowych, a nie ze tam wszyscy sa beee i do odstrzalu! No ale przed Wami pewnie niedlugo pyknie jakieś spotkanie, i czuję, ze naprawde bedzie fajnie skoro on ma gadane z sensem a tobie sie podobal ten jego maly monolog

Czekam z niecierpliwością na kolejne historie!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
extranjera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 17:42   #2294
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 406
GG do Kasiaml91
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Ja mam teraz mętlik w głowie i rozkminiam nad swoim życiem damsko - męskim.
Trochę nie rozumiem ostatnich wydarzeń.
A co się dzieje?? [1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87124564]Co tak cicho?
W końcu po mojej pracy wakacyjnej! Chociaż było bardzo fajnie, szczególnie, że na koniec był zjazd studentów, z czego większość żołnierzy działo się, czułam się jak nastolatka bawiąc się w te podchody damsko-męskie

A wczoraj byłam na pewnego razu w hollywood i nie mogę przestać myśleć o filmie, na początku siedziałam rozczarowana, ale potem okazało się że tarantino nigdy nie zawodzi [/QUOTE]Fajnie . Ja się od dłuższego czasu wybieram do kina i jakoś nie mogę się zebrać
Cytat:
Napisane przez HermiJona Pokaż wiadomość
Pisz śmiało, co się dzieje

Ja wciąż się zabliźniam, minął już prawie miesiąc, odkąd jestem single...i jakoś to idzie. Złem była ciekawość (koleżanka namówiła mnie na założenie Tindera), a jako, że nigdy nie korzystałam z takich portali stwierdziłam, a co mi tam - stwierdzam, że za wcześnie i to nie dla mnie, tylko jedno ale...trafił się pierun jeden, z którym pisze się całkiem przyjemnie, rozmowa się kleiła do momentu...no właśnie, do momentu, jak zaczęliśmy rozmawiać przez telefon...zostałam zatorpedowana, dosłownie.
Facet ma gadane, i nie mówię, że przynudzał czy mówił o dupie-marynie, ale tak lekko mu się mówiło, opowiadało...a ja słuchałam przez godzinę i nie mogłam z siebie słowa wydusić, to znaczy coś próbowałam bąkać, ale tak zauroczenie go słuchałam, że nie umiałam zdania sklecić ani odpowiedzieć czegoś sensownego xD (ja też na początku trochę nieśmiała jestem przy każdej nowej znajomości i trochę czasu mija, nim się oswoję, a tu dosłownie - torpeda xD) i trochę się obawiam, czy nie stwierdzi, że pannie małomównej podziękujemy...
Ciekawe, ciekawe. Pewnie niedługo jakieś spotkanie będzie .
Cytat:
Napisane przez Dolczi Pokaż wiadomość
A co się stało? Dawaj może coś zaradzimy Ja ogarnialam dokumentację do nowej pracy i wypowiedzenie dla starej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zmiana pracy??


Ja na urlopie jestem i o dziwo jakoś mi nie brakuje pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 20:10   #2295
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Ja nie rozumiem zachowania tego chłopaka, o którym tu ostatnio pisałam. Jak wiecie, było bardzo fajnie, wydaje mi się, że podobało nam się obojgu, potem był stały codzienny kontakt. Pytał kiedy znowu się zobaczymy, widać było takie pozytywne nastawienie i entuzjazm.
Po czym poszedł na imprezę urodzinową do kolegi i jakby ktoś nagle go podmienił. Odezwał się raz, po dwóch dniach, w dzień w który teoretycznie mieliśmy się zobaczyć. O spotkaniu ani słowa, mówił tylko że wciąż jest u kolegi, rzeczona impreza trwała cały weekend. Po czym zamilkł na dobre. Zdziwiło mnie to trochę i zastanawiałam się skąd ta nagła zmiana. Napisałam do niego wczoraj w żartobliwym tonie i teoretycznie chwilę pisaliśmy, ale poczułam się kulturalnie spławiona.

Pracuje w służbach, twierdzi że musiał stawić się do pracy i jest na drugim końcu Polski na szkoleniu. Twierdzi, że odezwie się po powrocie. A mnie już się to nie spodobało. Cóż...



Kolejną sprawą jest wracająca jak bumerang moja nieokreślona relacja z pewnym facetem. Spotykaliśmy się wcześniej bez żadnych deklaracji. Teraz chciałam się od niego trochę odsunąć, oddać mu kilka rzeczy, ale jak się spotkaliśmy to już totalnie nie byłam pewna swojej decyzji.
Wydaje mi się, że się zmienił, zachowuje się inaczej, mogłoby się wydawać że mu zależy. Jakiś czas temu pytał czy moglibyśmy spróbować być razem. Ja wtedy nic mu nie odpowiedziałam, bo twierdziłam że z różnych względów nie damy rady. Teraz sama spojrzałam na niego inaczej.

I nic już nie wiem.

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2019-08-29 o 20:13
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 20:23   #2296
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem zachowania tego chłopaka, o którym tu ostatnio pisałam. Jak wiecie, było bardzo fajnie, wydaje mi się, że podobało nam się obojgu, potem był stały codzienny kontakt. Pytał kiedy znowu się zobaczymy, widać było takie pozytywne nastawienie i entuzjazm.
Po czym poszedł na imprezę urodzinową do kolegi i jakby ktoś nagle go podmienił. Odezwał się raz, po dwóch dniach, w dzień w który teoretycznie mieliśmy się zobaczyć. O spotkaniu ani słowa, mówił tylko że wciąż jest u kolegi, rzeczona impreza trwała cały weekend. Po czym zamilkł na dobre. Zdziwiło mnie to trochę i zastanawiałam się skąd ta nagła zmiana. Napisałam do niego wczoraj w żartobliwym tonie i teoretycznie chwilę pisaliśmy, ale poczułam się kulturalnie spławiona.

Pracuje w służbach, twierdzi że musiał stawić się do pracy i jest na drugim końcu Polski na szkoleniu. Twierdzi, że odezwie się po powrocie. A mnie już się to nie spodobało. Cóż...



Kolejną sprawą jest wracająca jak bumerang moja nieokreślona relacja z pewnym facetem. Spotykaliśmy się wcześniej bez żadnych deklaracji. Teraz chciałam się od niego trochę odsunąć, oddać mu kilka rzeczy, ale jak się spotkaliśmy to już totalnie nie byłam pewna swojej decyzji.
Wydaje mi się, że się zmienił, zachowuje się inaczej, mogłoby się wydawać że mu zależy. Jakiś czas temu pytał czy moglibyśmy spróbować być razem. Ja wtedy nic mu nie odpowiedziałam, bo twierdziłam że z różnych względów nie damy rady. Teraz sama spojrzałam na niego inaczej.

I nic już nie wiem.
Ten pierwszy może kogoś poznał na tej imprezie? Szkoda na niego czasu. To on powinien zabiegac o Ciebie, a jak tego nie robi, to jego strata.

A temu drugiemu może daj szansę, jeśli czujesz, że się zmienił? Zawsze możesz przecież się wycofać jak coś będzie nie tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 20:44   #2297
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87126790]Ten pierwszy może kogoś poznał na tej imprezie? Szkoda na niego czasu. To on powinien zabiegac o Ciebie, a jak tego nie robi, to jego strata.

A temu drugiemu może daj szansę, jeśli czujesz, że się zmienił? Zawsze możesz przecież się wycofać jak coś będzie nie tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Nic na siłę i nic pochopnie. To sobie postanowiłam.

Pierwszego sobie odpuściłam. Choć mi trochę przykro, nie powiem. Też obstawiam, że stoi za tym jakaś kobieta. No nic, okaże się czy jeszcze się odezwie. Pewnie nie.

A co do tego drugiego, to mam pewne obawy, poobserwuję i sprawdzę. Aczkolwiek widzę, że ciągle jest taka chemia między nami. Gdyby to mogło być łatwiejsze, to nie miałabym takich rozkmin.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 22:32   #2298
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Nic na siłę i nic pochopnie. To sobie postanowiłam.

Pierwszego sobie odpuściłam. Choć mi trochę przykro, nie powiem. Też obstawiam, że stoi za tym jakaś kobieta. No nic, okaże się czy jeszcze się odezwie. Pewnie nie.

A co do tego drugiego, to mam pewne obawy, poobserwuję i sprawdzę. Aczkolwiek widzę, że ciągle jest taka chemia między nami. Gdyby to mogło być łatwiejsze, to nie miałabym takich rozkmin.
Super postanowienie

Trzymam kciuki za dalszy, pozytywny rozwój wydarzeń
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-30, 01:07   #2299
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Nic na siłę i nic pochopnie. To sobie postanowiłam.

Pierwszego sobie odpuściłam. Choć mi trochę przykro, nie powiem. Też obstawiam, że stoi za tym jakaś kobieta. No nic, okaże się czy jeszcze się odezwie. Pewnie nie.

A co do tego drugiego, to mam pewne obawy, poobserwuję i sprawdzę. Aczkolwiek widzę, że ciągle jest taka chemia między nami. Gdyby to mogło być łatwiejsze, to nie miałabym takich rozkmin.

Ależ to jest bardzo proste Jeśli to czujesz -idziesz w to, jeśli siedzi coś z tyłu głowy - sorry, następny proszę Chyba, że sprawa jest naprawdę dużo bardziej skomplikowana.
Btw. jak sobie radzicie z takimi sytuacjami, gdzie jest dwóch naraz (i uprzedzę, że nikogo nie oskarżam, ani nikomu nic nie zarzucam) nie wiem, czy w tym momencie już powinna wkraczać jakaś lojalność, czy można robić co się chce.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-30, 09:19   #2300
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Ja robię tak, że do puki nie ma deklaracji to chodzę na randki też z innymi.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-30, 15:57   #2301
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kasiaml91 Pokaż wiadomość
A co się dzieje?? Fajnie . Ja się od dłuższego czasu wybieram do kina i jakoś nie mogę się zebrać Ciekawe, ciekawe. Pewnie niedługo jakieś spotkanie będzie .Zmiana pracy??


Ja na urlopie jestem i o dziwo jakoś mi nie brakuje pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak nowa. Mam nadzieje, że odżyję. W obecnej przeszłam piekło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-30, 18:47   #2302
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Dopóki nie jestem w zadeklarowanym związku, to nie mam problemu by chodzić z różnymi mężczyznami na randki.
Oczywiście nie spotykam się z kilkoma równolegle, tylko ot tak poznaję nowe osoby i zazwyczaj kończy się na 1 do 3 randek, dopóki jest to takie na luzie.
Jeśli ktoś by mi bardziej przypadł do gustu, to wtedy skupiłabym się tylko na nim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-30, 19:37   #2303
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Bo właśnie z jakiegoś powodu sama przed sobą mam jakieś wyrzuty sumienia, kiedy już dochodzi do takiej sytuacji.
Ostatnio kompletnie nie wiedziałam jak się zachować, bo na tym ostatnim wyjezdzie zaprosił mnie do grupy swoich znajomych chłopak, powiedziałam czemu nie. Bawiłam się ze wszystkimi, super było, tylko, że on bardzo oficjalnie zaczął do mnie startować. Ostatnie dwie godziny spędziliśmy w trójkę noooo i w tym problem że ten trzeci akurat mi wpadł w oko. Rozeszliśmy się do pokoi, na drugi dzień ten pierwszy znalazł mnie na fb (nie wiem jak) i umówiliśmy się znowu, ale nadal całą grupą. No i cały wieczór spędziłam z tym trzecim ku rozpaczy kolegi.
I z jednej strony myślałam, że przecież nie robię nic złego, na nic się nie umawiałam, ale z drugiej miałam wyrzuty sumienia, że powinnam spędzić tą imprezę z nim, skoro z nim 'przyszłam'
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 07:01   #2304
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87129903]Bo właśnie z jakiegoś powodu sama przed sobą mam jakieś wyrzuty sumienia, kiedy już dochodzi do takiej sytuacji.
Ostatnio kompletnie nie wiedziałam jak się zachować, bo na tym ostatnim wyjezdzie zaprosił mnie do grupy swoich znajomych chłopak, powiedziałam czemu nie. Bawiłam się ze wszystkimi, super było, tylko, że on bardzo oficjalnie zaczął do mnie startować. Ostatnie dwie godziny spędziliśmy w trójkę noooo i w tym problem że ten trzeci akurat mi wpadł w oko. Rozeszliśmy się do pokoi, na drugi dzień ten pierwszy znalazł mnie na fb (nie wiem jak) i umówiliśmy się znowu, ale nadal całą grupą. No i cały wieczór spędziłam z tym trzecim ku rozpaczy kolegi.
I z jednej strony myślałam, że przecież nie robię nic złego, na nic się nie umawiałam, ale z drugiej miałam wyrzuty sumienia, że powinnam spędzić tą imprezę z nim, skoro z nim 'przyszłam'[/QUOTE]

daj spokój :d zdarza się, nikomu nic nie obiecywałaś
maasz daleej kontakt z tym facetem?

czzytalam twoj watek, jak tam sytuacja z przyjaciołką?

---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem zachowania tego chłopaka, o którym tu ostatnio pisałam. Jak wiecie, było bardzo fajnie, wydaje mi się, że podobało nam się obojgu, potem był stały codzienny kontakt. Pytał kiedy znowu się zobaczymy, widać było takie pozytywne nastawienie i entuzjazm.
Po czym poszedł na imprezę urodzinową do kolegi i jakby ktoś nagle go podmienił. Odezwał się raz, po dwóch dniach, w dzień w który teoretycznie mieliśmy się zobaczyć. O spotkaniu ani słowa, mówił tylko że wciąż jest u kolegi, rzeczona impreza trwała cały weekend. Po czym zamilkł na dobre. Zdziwiło mnie to trochę i zastanawiałam się skąd ta nagła zmiana. Napisałam do niego wczoraj w żartobliwym tonie i teoretycznie chwilę pisaliśmy, ale poczułam się kulturalnie spławiona.

Pracuje w służbach, twierdzi że musiał stawić się do pracy i jest na drugim końcu Polski na szkoleniu. Twierdzi, że odezwie się po powrocie. A mnie już się to nie spodobało. Cóż...



Kolejną sprawą jest wracająca jak bumerang moja nieokreślona relacja z pewnym facetem. Spotykaliśmy się wcześniej bez żadnych deklaracji. Teraz chciałam się od niego trochę odsunąć, oddać mu kilka rzeczy, ale jak się spotkaliśmy to już totalnie nie byłam pewna swojej decyzji.
Wydaje mi się, że się zmienił, zachowuje się inaczej, mogłoby się wydawać że mu zależy. Jakiś czas temu pytał czy moglibyśmy spróbować być razem. Ja wtedy nic mu nie odpowiedziałam, bo twierdziłam że z różnych względów nie damy rady. Teraz sama spojrzałam na niego inaczej.

I nic już nie wiem.
i jak tam, cos sie zmieniło z tym od randki?
slabe jest to, ze wprost nie odwołał spotkania tylko takie uj wie co. nie wolno tak
jeszcze bym go nie skreślała, ale warto nastepnym razem od razu powiedzziec wprost, ze takie zachowanie jest słabe.

Co do tej twojej nieokreslonej relacji - brutalna prawa jest taka, że nie możemy być w dwóch miejscach jednoczesnie i trwa to juz na tyle długo, ze czas to konczyc lub zacząć naprawde. Bo ani nie masz związzku, ani zupełnie wolnej glowy i emocji od tego pana. strach jest naturalną rzeczą, szczegolnie tutaaj, gdzie dochodzi odległość... też bym to analizowała na 100 sposobów, ale chyba jednak wwaarto posłuchać serca. Znasz go, powiedział ci wprost, ze chce czegos powaznego... Oczywiscie tylko ty wieesz, co czujessz i decyzja należy do cieebie. Najwazniejsze jest to zeby się określić i pozbyc się tego mętliku w głowie.

Pprzepraszam za podwójne litery, laptop mi swiruje

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ----------

Ja chyba zaczynam czuć się szczęśliwa. Te osoby, ktore znaja mnie z poprzedniego konta wiedzaa w jakiej beznadziejnej relacji byłam PRZEZ ROK i jak źle się czułam.. o co mi wtedy chodziło

Za tydzien jade do miasta rodzinnego, nie moge sie doczekac impreezy z moimi dziewczynami. Bo za tym tesknie najbarddziej. Ciekawwe czy w Łodzi poznam takie osoby...

Mam gorsze momenty związane z przeprowadzką, ale nauczyłam się być silna

Myślę nad kursem na przewodnika górskiego i nie wiem co robić. Marzą mi się te wyjazdy w góry, natura, cissza, przestrzeń, ogniska, schroniska i wszystko co najlepsze
Ale cały urlop mi na to pójdzie przez najbliższy rok no i trochę to kosztuje... Jednak marzę o takiej przygodzie

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------

Jakie plany na weekend? ja zaraz idę do parku lezec na kocu i czytac <3 Póki nie ma upału...
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 09:27   #2305
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87129903]Bo właśnie z jakiegoś powodu sama przed sobą mam jakieś wyrzuty sumienia, kiedy już dochodzi do takiej sytuacji.
Ostatnio kompletnie nie wiedziałam jak się zachować, bo na tym ostatnim wyjezdzie zaprosił mnie do grupy swoich znajomych chłopak, powiedziałam czemu nie. Bawiłam się ze wszystkimi, super było, tylko, że on bardzo oficjalnie zaczął do mnie startować. Ostatnie dwie godziny spędziliśmy w trójkę noooo i w tym problem że ten trzeci akurat mi wpadł w oko. Rozeszliśmy się do pokoi, na drugi dzień ten pierwszy znalazł mnie na fb (nie wiem jak) i umówiliśmy się znowu, ale nadal całą grupą. No i cały wieczór spędziłam z tym trzecim ku rozpaczy kolegi.
I z jednej strony myślałam, że przecież nie robię nic złego, na nic się nie umawiałam, ale z drugiej miałam wyrzuty sumienia, że powinnam spędzić tą imprezę z nim, skoro z nim 'przyszłam'[/QUOTE]

Mam dokładnie tak samo. Niby niczego się nie obiecuje, nie jest się w związku, ale jednak ciężko zapomnieć, że ktoś inny ma uczucia. W końcu samemu by się nie chciało zostać tak potraktowanym. Dlatego lepiej nie dawać komuś złudnej nadziei.
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 09:48   #2306
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87130757]daj spokój :d zdarza się, nikomu nic nie obiecywałaś
maasz daleej kontakt z tym facetem?
[/QUOTE]

Niee, nie mam kontaktu i nie chce mieć bawię się. Robię to też specjalnie, żeby się 'wytrenować.' Po moim ostatnim chorym związku muszę się nauczyć nie angażować i przyjmować margines błędu na każdą relacje... Z moim wcześniejszym podejściem już bym pewnie słyszała w głowie dzwony kościelne.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87130757]
czzytalam twoj watek, jak tam sytuacja z przyjaciołką?
[/QUOTE]

Też niestety nic nowego, nie wtrącam się, ona sama podejmuje decyzje, dopóki sama nie będzie widziała problemu - ja nie jestem w stanie jej pomóc.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87130757]
Za tydzien jade do miasta rodzinnego, nie moge sie doczekac impreezy z moimi dziewczynami. Bo za tym tesknie najbarddziej. Ciekawwe czy w Łodzi poznam takie osoby...

Mam gorsze momenty związane z przeprowadzką, ale nauczyłam się być silna
[/QUOTE]

Szczerze Cię podziwiam za przeprowadzkę. Ja byłabym przerażona, jeszcze co innego kiedy ma się jakąś jedną bliższą osobę, co innego kiedy jesteś zdany totalnie na siebie.
Jak sobie radzisz z wolnym czasem i poznawaniem nowych ludzi? Chyba bym ześwirowała z samotności.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87130757]
Myślę nad kursem na przewodnika górskiego i nie wiem co robić. Marzą mi się te wyjazdy w góry, natura, cissza, przestrzeń, ogniska, schroniska i wszystko co najlepsze
Ale cały urlop mi na to pójdzie przez najbliższy rok no i trochę to kosztuje... Jednak marzę o takiej przygodzie
[/QUOTE]

Jeśli uważasz, że pieniądze są warte takiej przygody - czemu nie! Już nie ważny ten urlop, bo go przecież nie zmarnujesz, a fajnie spędzisz czas.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Mam dokładnie tak samo. Niby niczego się nie obiecuje, nie jest się w związku, ale jednak ciężko zapomnieć, że ktoś inny ma uczucia. W końcu samemu by się nie chciało zostać tak potraktowanym. Dlatego lepiej nie dawać komuś złudnej nadziei.
Dokładnie. Ale to chyba dobrze, czyli nie jesteśmy aż takimi ch....
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 10:11   #2307
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87131225]
Dokładnie. Ale to chyba dobrze, czyli nie jesteśmy aż takimi ch....[/QUOTE]
Ale niestety to też działa w drugą stronę. Mnie by zabolało jakbym się widywał z dziewczyną, a później się dowiedział, że się z kilkoma innymi w tym czasie spotykała. Ciężko by mi było nawet określić czy to kwestia urażonej dumy, czy może wrażliwości.
Tym bardziej, że w dorosłym życiu rzadko się mówi jak w czasach szkolnych: "chodzimy ze sobą". Niby ludzie często na forum mówią o deklaracjach wyłączności, ale ja nigdy czegoś takiego nie stosowałem. Związek był dla mnie czymś automatycznym na pewnym etapie zażyłości i nigdy mi się nie zdarzyło żebym dostał tekstem, że "przecież nie deklarowaliśmy sobie wyłączności".
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 10:28   #2308
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Ale niestety to też działa w drugą stronę. Mnie by zabolało jakbym się widywał z dziewczyną, a później się dowiedział, że się z kilkoma innymi w tym czasie spotykała. Ciężko by mi było nawet określić czy to kwestia urażonej dumy, czy może wrażliwości.
Tym bardziej, że w dorosłym życiu rzadko się mówi jak w czasach szkolnych: "chodzimy ze sobą". Niby ludzie często na forum mówią o deklaracjach wyłączności, ale ja nigdy czegoś takiego nie stosowałem. Związek był dla mnie czymś automatycznym na pewnym etapie zażyłości i nigdy mi się nie zdarzyło żebym dostał tekstem, że "przecież nie deklarowaliśmy sobie wyłączności".

I tu trafiłeś w punkt, stąd te moje wcześniejsze pytanie. Również dziecinnie mi brzmi 'to jak, jesteśmy razem, czy nie'? Ale z drugiej strony, w którym momencie pojawia się wtedy ta wyłączność? Ja wchodziłam w związek raz i to jako nastolatka, nie wiem jak się to odbywa wsród dorosłych ludzi
Dlatego wydaje mi się, że chyba jednak warto porozmawiać o tej wyłączności, zadeklarować, że chce się z kimś być, żeby właśnie uniknąć takich nieprzyjemnych sytuacji. Większość problemów między ludźmi pojawia się przez brak rozmowy i jakieś niedopowiedzenia.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 10:45   #2309
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Ja bym się z dwoma facetami np. nie umiała spotykać bo to robienie któremus z nim (albo obu) nadziei. Jeśli już spotykam się z kimś kolejny raz to dlatego, że czuje, że chciałabym te znajomość rozwijać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 11:04   #2310
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87131375]Ja bym się z dwoma facetami np. nie umiała spotykać bo to robienie któremus z nim (albo obu) nadziei. Jeśli już spotykam się z kimś kolejny raz to dlatego, że czuje, że chciałabym te znajomość rozwijać
[/QUOTE]

Ale spotykanie się nie zawsze musi prowadzić do związku. Np zaprasza cię na piwo kolega z pracy, fajny z niego kumpel, więc zgadzasz się na kolejne wyjścia, ale on ma inne oczekiwania niż ty, on widzi w tobie potencjalną partnerkę. No i chodzisz z kolegą na piwo, a z innym facetem na kolacje, bo tamten ci się podoba.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-09-29 19:50:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:22.