Lotion oil-free SPF 15 Neostraty-kiedy używać?

[dhama]

witam, mam pytanie jak w tytule; kupiłam na allegro ten krem; szybko licytowałam i nie zauważyłam że ma filtry (mineralne); ja chciałam wypróbować działanie kwasów PHA na mnie (lotion ma 4%), czy nie będą uczulać itd., jako "wstęp" do mocniejszego Bionica tej samej firmy (15%PHA);
wiem, że Basia Kwiatkowska nie polecała kremów łączących kwasy i filtry; na KWC są dwie recenzje tego lotionu i dziewczyny stosują go na dzień, piszą żeby nie przejmować się kwasami, bo są za delikatne; ale mi się wydaje, że te kwasy działają na mnie; skóra się ujednolica, delikatnie się łuszczy; pewnie najlepiej byłoby go stosować na dzień w domu, tak też zrobiłam ostatnio, kiedy więcej przebywałam w domu; ale nie mam wielu takich dni kiedy mogę siedzieć w domu wracam też raczej późno,
pomóżcie kiedy go stosować?nie chcę go wyrzucać, jest naprawdę przyjemny w użytkowaniu i daje efekty; czy jak będę nakładać go na noc dwa razy w tygodniu bardzo obciążę skórę? może mądre biochemiczki wymyślą coś dla mnie?

[L_V]

Na pewno, przy coraz większym nasłonecznieniu nie stosowałabym go na dzień.

Przychodzą mi do głowy 2 pomysły:

- albo 2 razy w tyg na wieczór, trudno, trzeba przebolweć te filtry
- po przyjściu do domuk, po południu, po zmyciu makijażu, kiedy jeszcze nie kłądziesz sie spac, możesz nałożyc ten krem na kilka godzin

[dhama]

Dzięki LV zawsze odpowiadasz wszystkim jakoś też nie mam przekonania do opcji dziennej będę nakładała po popołudniu, tak jak radzisz; tak się zastanawiam, Neostrata uważana jest (czy sama się ogłosiła?) za eksperta od kwasów?po co takie kremy robią?no, ale to pytanie z tych retorycznych chyba

[L_V]

Kwasy Neostraty są naprawdę bardzo dobre. A dlaczego wypuścili taki produkt z filtrami?? Myślę, ze gdyby wiekszosc konsumentów usłyszałą, ze musi uzywac taaakich filtrów, to by zrezygnowała z kuracji kwasowej. Do tego dochodzą zastrzezenia który filtr z jakim podkładem, to na dzien a to na noc - za duzo kombinowania. Sam filtr zreszta tez zbyt łatwy w uzytkowaniu nie jest. Kto by sie na to zdecydował?
Dlatego firma "zabezpiecza sie" dodając takie filtrowe conieco do produktu, aby nie mozna im bylo zarzucic, ze nie przestrzegali przed ewentualnymi reakcjami ze słońcem, itp - przeciez produkt zawiera filtry, jest to kompletna kuracja.

[dhama]

pewnie masz rację...
a ja tak się zastanawiam nad przebarwieniami; bo ich powstawanie powoduje promieniowanie UVA, tak? które podobno jest stałe przez cały rok (chociaż gdzieś przeczytałam że jednak nie ); czy promieniowanie UVB nie ma większego wpływu na powstawanie przebarwień? to znaczy chodzi mi o to, jeśli osoba nie zamierza się opalać, spędza mało czasu na dworzu (powiedzmy pół godziny dziennie i latem i zimą ) stosuje wysokie filtry itd. to wtedy ryzyko powstania przebarwień jest takie samo niezależnie od pory roku?

[dhama]

czy nikt nie wie?

[arwenasz]

Ryzyko przebarwień większe jest latem choćby z tego powodu, że dzień jest dłuższy, a to znaczy że promieniowanie działa na naszą skórę w ciągu dnia dłużej niż w zimie. A promieniowanie UVA jest tak niebezpieczne, bo nie powoduje oparzeń jak UVB oraz przenika przez chmury, szyby itd., i jego natężenie jest jednakowe przez cały dzień ( od wschodu do zachodu słońca). W zimie więc działa na naszą skóre po prostu krócej.

[dhama]

no właśnie o to mi chodzi; odradza się kuracje kwasem w lato, ponieważ wszyscy się opalają, więcej przebywają na powietrzu itd. jeżeli jednak ktoś przebywa tyle samo czasu na dworzu w zimę i w lato (tak jak napisałam np. pół godziny - sytuacja teoretyczna albo dla niektórych pracusiów prawdziwa) to ryzyko przebarwień jest takie samo w lato i w zimę, bo promienie UVA mają taką samą siłę przez cały rok, tak?

[arwenasz]

Siłę teoretycznie mają taką samą, ale nawet przez szyby jednak w lato przenikają dłużej, bo nawet do 20-stej, 21-ej, a w zimę do 16-tej. Rano też słońce wschodzi wcześniej. Czyli daje to kilka godzin więcej dziennie promieniowania. No i nie zapominajmy o UVB, ono jest dużo silniejsze latem niż zimą. Ono tez nie jest obojetne, chociaż to UVA odpowiada głównie za fotostarzenie. Ja się filtruję zimą raz dziennie - rano, a latem dwa razy, już teraz, na wiosnę ponawiam aplikację jeśli mam zamiar wychodzić po południu na dwór.
A ty skoro się filtrujesz, chyba aż tak bardzo nie musisz bać się przebarwień.
Ja rezygnuję teraz na lato tylko z retinoidów, zostawiam Effaclar i Acne-Derm, oczywiście nie co dzień (a raczej co noc), zamiennie z nawilżaniem. Odstawię tylko na urlop.

[dhama]

nie boję się przebawień, zastanawiałam się teoretycznie; lubię wiedzieć
ja też w lato się filtruję częściej; a jakiego filtra używasz po południu? bo ja jak wychodzę z pracy i chcę iść jeszcze na miasto, to smaruję się cliniquem 30, bo na razie to jedyny filtr, który nałożony na całą tę tapetę jakoś wygląda

[Kavala]

Napisane przez arwenasz

A promieniowanie UVA jest tak niebezpieczne, bo nie powoduje oparzeń jak UVB oraz przenika przez chmury, szyby itd., i jego natężenie jest jednakowe przez cały dzień ( od wschodu do zachodu słońca). W zimie więc działa na naszą skóre po prostu krócej.

Czy to jest pewna informacja? Bo coś mi się nie wydaje, że wieczorem UVA nie słabnie, gdyby tak było, to równo o zachodzie słońca, czyli np o godź 20. 03 znikałyby w jednej sekundzie wszystkie pronmienie UVA? Przecież one muszą stopniowo zanikać wraz z zachodem słońca...

Właśnie wyczytałam w jednym forumowym artykule, że w zimie jest 2 razy mniej promieniowania UVA. Widzę tu więc sprzeczne informacje w różnych źródłach.
http://archiwum.wiz.pl/1997/97081700.asp

[arwenasz]

Kavala, faktycznie trochę sprzeczne informacje, ciekawe, co o tym sądzą forumowe mądre głowy.
Dhama, po południu smaruję się tym samym filtrem, co rano, albo wykańczam jakąś próbkę. Chyba zacznę nosić do racy jakiś micel dla zycia poprzedniego filtra i żeby nałożyć świeży. Ja nie używam podkładu, więc to nie wielki kłopot.

[dhama]

ciekawe Kavala, chyba na wizażu przeczytałam że promieniowanie UVA jest stałe przez cały rok nie wiem, już jak to jest

fajnie Ci arwenasz, ja bez podkładu bym nie wyszła, a gdybym zmywała w pracy cały makijaż i robiła nowy, to pewnie by mnie wyrzucili

[Kavala]

Gdyby zimą promieniowanie UVA było faktycznie 2 razy mniejsze, to zmieniłoby nieco pastać rzeczy jeśli chodzi o filtry. Czy ktoś ma może dostęp do wiarygodnych informacji o promieniowaniu UVA?

[dhama]

ja mam tylko informacje z wizażu Basi Kwiatkowskiej

Promieniowanie UVA

Zakres długości fal 320-400 nm
Jego natężenie jest takie samo przez cały dzień, od wschodu do zachodu słońca., niezależnie od pogody oraz pory roku czyli zimą jest równie intensywne jak latem.
Stanowi 95 % całego promieniowania UV docierającego do Ziemi
Nie zatrzymują go ani chmury, szyby okienne czy samochodowe czyli nawet siedząc w samochodzie lub w nasłonecznionym pokoju, bądź w pochmurny dzień latem czy zimą jesteśmy poddani działaniu takiej samej dawki promieni UVA.

http://www.wizaz.pl/basia_opalanie_uva_uvb.php
ona na pewno dużo wie, ale sama na początku zastrzega, że ciągle pojawiają się nowe informacje, a ten artykuł ma już parę lat