Polecamy:

brandie · 2020-01-23, 05:11

Cytat:

Napisane przez andra

Co ty mówisz? A o której jeździsz albo jaki region kraju, może to ma znaczenie? U mnie (śląskie) w autobusie pełno a w pociągu po 6 to nawet czarno, bym powiedziała. Do tego stopnia że z peronu docelowego nie da się wyjść... Ostatnio myślałam, że PKP chyba upychaczy będzie musiało zatrudnić

Ale dużo osób tutaj pracuje od 7. Bardzo rzadko słyszę o kimś że na 9.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz Warszawa, a pochodzę z miasta z pod Warszawą, na trasie PKP. Wyjeżdżam z domu w obu przypadkach lekko po 6ej. Mam wrażenie, że w moim przypadku to większość ludzi jeździ na 8-9. Gdy jeździłam 30-40 minut później, to widziałam już sporą różnicę, był już tłok i stałam. Teraz mieszkam przy przystanku zaraz za pętlą, właśnie wsiadłam

Jest z 11 osób. Ale gdy kiedyś srogo zaspałam i jechałam około 7:30, to też był tłok, dużo uczniów. I mój tramwaj jeździ przed samiuśkie ściśłe centrum - Marszałkowską przy metrze Centrum i Pałacu Kultury. Z domu jeździłam pociągiem, metrem i tramwajem do pracy.

andra · 2020-01-23, 05:31

Tak myślałam, w wawie jak na świecie to chyba normalne, na 9.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-01-23, 10:33

Moj kolejny problem to to, ze wszystko psuje. Dzisiaj rano w pracy za bardzo sie odchylilam ze sluchawka (telefon stacjonarny), telefon zsunal sie z biurka i zlamala sie jakas plastikowa czesc. Na szczescie nadal dziala i szef tylko przykleil to tasma klejaca.
Innym razem, tez w pracy, stluklam swiatlo w lodowce, bo chcialam wyjac jedna rzecz, ktora byla wysoka i za to swiatlo wcisnieta.

Jak jeszcze mieszkalam z eksem to zlamalam mu nozyk do ciecia kartonow, bo tez ze zbyt duza sila przecinalam karton. Upuscilam mu tez glosnik przenosny, przez pierwsze kilka dni dzwiek troche przerywal, ale potem na szczescie wszystko wrocilo do normalnosci.

Duzo jeszcze bym miala takich przykladow. Szklanki itp. tluke nagminnie.

brandie · 2020-01-23, 12:04

Rozumiem, mam tak samo. Do tego nigdy niczego nie widzę

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-01-23, 12:11

Cytat:

Napisane przez brandie

Rozumiem, mam tak samo. Do tego nigdy niczego nie widzę

O, to też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

andra · 2020-01-23, 13:02

Oooo szklanki, tak. Mi też to dolega. Mniej zniszczeń przy zmywarce i aktualnie jakiś mocnych premium z Krosna. Już upadły i nic (nie są arcorocowe)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kasztanka3 · 2020-01-23, 13:08

Cytat:

Napisane przez brandie

Rozumiem, mam tak samo. Do tego nigdy niczego nie widzę

Jak wyzej

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2020-01-23, 15:21

Ja w obecnej pracy zdążyłam już zepsuć ksero

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-01-23, 15:28

Dlatego ja jak widzę, że na ekspresie jest jakiś dziwny komunikat lub że trzeba czegoś dosypać/dolać, to spieprzam z kuchni

Limonka2738 · 2020-01-23, 15:31

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87529246]Ja w obecnej pracy zdążyłam już zepsuć ksero

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez kasztanka3

Jak wyzej

Cytat:

Napisane przez brandie

Rozumiem, mam tak samo. Do tego nigdy niczego nie widzę

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87528551]Moj kolejny problem to to, ze wszystko psuje. Dzisiaj rano w pracy za bardzo sie odchylilam ze sluchawka (telefon stacjonarny), telefon zsunal sie z biurka i zlamala sie jakas plastikowa czesc. Na szczescie nadal dziala i szef tylko przykleil to tasma klejaca.
Innym razem, tez w pracy, stluklam swiatlo w lodowce, bo chcialam wyjac jedna rzecz, ktora byla wysoka i za to swiatlo wcisnieta.

Jak jeszcze mieszkalam z eksem to zlamalam mu nozyk do ciecia kartonow, bo tez ze zbyt duza sila przecinalam karton. Upuscilam mu tez glosnik przenosny, przez pierwsze kilka dni dzwiek troche przerywal, ale potem na szczescie wszystko wrocilo do normalnosci.

Duzo jeszcze bym miala takich przykladow. Szklanki itp. tluke nagminnie.[/QUOTE]Sprzęt do specjalistycznych pomiarów za 6 milionów.

Kto da więcej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2020-01-23, 15:42

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87529263]Dlatego ja jak widzę, że na ekspresie jest jakiś dziwny komunikat lub że trzeba czegoś dosypać/dolać, to spieprzam z kuchni

[/QUOTE]
długo nie robiłam sobie kawy, bo nie wiedziałam, jak obsłużyć ekspres

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-01-23, 15:43

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87529289]długo nie robiłam sobie kawy, bo nie wiedziałam, jak obsłużyć ekspres

[/QUOTE]

A to ja nieeee, to mnie dziewczyny pierwszego dnia o 8.01 zabrały na przeszkolenie

nie_powiem · 2020-01-23, 15:43

Cytat:

Napisane przez kasztanka3

Niestety nie, chodze po prostu na sporo rozmow

A podwojne kawy to u mnie codziennosc.

W końcu uda Ci się znaleźć coś dla siebie

Masz jakieś konkretne potrzeby co do pracy/branży?

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87525980]Mialam podobny dylemat pare tyg temu, przez ostatnie pare miesiecy wstawalam 10-12, ale tez chodzilam spac o 2-3

W pierwszy poniedzialek byl lekki szok, jak budzik zadzwonil o 6.20, choc nadal mam bol tylka o wstawanie o nieludzkiej porze, taka moja sowiata natura. Zaczelam tez uzywac sleep cycle- u mnie sie sprawdza

[/QUOTE]

Sleep cycle? Jak to działa? Muszę o tym poczytać głębiej, bo nie czaję bazy.

Cytat:

Napisane przez SteveS

Byłaś z tym u lekarza? Bo jasne, można być typem sowy, są specjalne treningi na przestawienie się na poranne wstawanie. Ale skoro śpisz 12 godzin i nadal jesteś zmęczona, to poszłabym na szerszą diagnostykę.

W sierpniu-wrześniu miałam robione badania krwi i wszystko było w jak najlepszym porządku, wyniki w normie. Raczej myślę, że odsypiam gigantycznie stresujący okres, gdzie z kolei nie mogłam spać w ogóle i się męczyłam w nocy. Potrafiłam spać po 3-4 godziny dziennie... A było to w grudniu.

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2020-01-23, 15:45

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87529293]A to ja nieeee, to mnie dziewczyny pierwszego dnia o 8.01 zabrały na przeszkolenie

[/QUOTE]
też miałam przeszkolenie, ale byłam tak skupiona, że nie zapamiętałam

potem było 'psssss, Grzegorz, naucz mnie robić kawę'. i nauczył, tak wiecie, po januszowemu, NA SPOKOJNIE

**12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293** · 2020-01-23, 15:46

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Sleep cycle? Jak to działa? Muszę o tym poczytać głębiej, bo nie czaję bazy.

moze ci sie spodoba, sprobowac warto

https://www.sleepcycle.com/how-sleep-cycle-works/

ridja devojka · 2020-01-23, 17:41

Moim problemem pierwszego świata jest segregowanie śmieci. Robię to, uważam za słuszne, ale bez kitu nie rozumiem czemu te pojemniki na śmieci segregowane mają takie małe dziurki? Czemu nie mogą być normalne pojemniki żebym mogła wyrzucić cały kosz plastików? Tylko stoję jak debil przy tych kontenerach i wrzucam po 1 rzeczy... Tu wsadzę rękę w resztkę jogurtu, tu mi skapnie kropla mleka. Nienawidzę tego. Pomijam już jak nieraz jakiś śmieć jest tak duży że mi w ogóle nie wchodzi w ta dziurkę. Boże kto to wymyślił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8** · 2020-01-23, 18:02

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

Moim problemem pierwszego świata jest segregowanie śmieci. Robię to, uważam za słuszne, ale bez kitu nie rozumiem czemu te pojemniki na śmieci segregowane mają takie małe dziurki? Czemu nie mogą być normalne pojemniki żebym mogła wyrzucić cały kosz plastików? Tylko stoję jak debil przy tych kontenerach i wrzucam po 1 rzeczy... Tu wsadzę rękę w resztkę jogurtu, tu mi skapnie kropla mleka. Nienawidzę tego. Pomijam już jak nieraz jakiś śmieć jest tak duży że mi w ogóle nie wchodzi w ta dziurkę. Boże kto to wymyślił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też nad tym ubolewałam, aż w końcu mądrzy starsi panowie (tacy opiekunowie bloku) powiększyli dziurę

Ale nadal nie rozumiem czemu zbiornik na plastiki jest zrobiony z krat? Jak wrzucam jeden "papierek" to niestety wystarczy podmuch :/

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-01-23, 18:06

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

Moim problemem pierwszego świata jest segregowanie śmieci. Robię to, uważam za słuszne, ale bez kitu nie rozumiem czemu te pojemniki na śmieci segregowane mają takie małe dziurki? Czemu nie mogą być normalne pojemniki żebym mogła wyrzucić cały kosz plastików? Tylko stoję jak debil przy tych kontenerach i wrzucam po 1 rzeczy... Tu wsadzę rękę w resztkę jogurtu, tu mi skapnie kropla mleka. Nienawidzę tego. Pomijam już jak nieraz jakiś śmieć jest tak duży że mi w ogóle nie wchodzi w ta dziurkę. Boże kto to wymyślił.

Tez tego nie rozumiem

Co by sie takiego stalo, gdybyy te dziury byly wieksze?

shinypearl · 2020-01-23, 18:24

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87529725]Tez tego nie rozumiem

Co by sie takiego stalo, gdybyy te dziury byly wieksze?[/QUOTE]

U mnie jest normalny żółty pojemnik bez żadnych dziur, ale właśnie tylko jeden i to mnie dziwi, bo zawsze w nim góra rzeczy. Aż się prosi o dwa.

andra · 2020-01-23, 18:34

To znaczy co to jest takie siatki? U mnie są zwykle kontenery jak na zmieszane. Idziesz z workiem i wysypujesz. Podejrzewam o te utrudnienia firmę śmieciową

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wenress · 2020-01-23, 18:39

Są takie jakby klatki duże - wydaje mi sie że na plastikowe butelki a do tego powinien być osobny kosz na plastik...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

brandie · 2020-01-24, 05:44

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Sprzęt do specjalistycznych pomiarów za 6 milionów.

Kto da więcej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fuck xD Jak się historia potoczyła, miałaś jakieś konsekwencje?

Limonka2738 · 2020-01-24, 06:28

Cytat:

Napisane przez brandie

Fuck xD Jak się historia potoczyła, miałaś jakieś konsekwencje?

Poza stanem przedzawałowym - nie.

Na szczęście to było na gwarancji i bardziej znalazłam się w złym miejscu w złym czasie.

No ale wyobraź sobie, że nastawiasz pomiar na drugim roku studiów, a maszyna dziwnie buczy i leci z niej dym...

1000 ekspresów bym zepsuła, żeby nie musieć wtedy dzwonić do promotora i operatora tego sprzętu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ridja devojka · 2020-01-24, 07:32

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87529716]Też nad tym ubolewałam, aż w końcu mądrzy starsi panowie (tacy opiekunowie bloku) powiększyli dziurę

Ale nadal nie rozumiem czemu zbiornik na plastiki jest zrobiony z krat? Jak wrzucam jeden "papierek" to niestety wystarczy podmuch :/[/QUOTE]

U mnie są duze plastikowe pojemniki.

Kiedyś jak nie segregowaliśmy śmieci to mój maż wynosił bez żadnego gadania a odkąd segregujemy to jest wieczna walka u nas w domu o wynoszenie. Bo nie mam szafki pod zlewem dostosowanej do kilku pojemników, więc dzielimy na zwykłe, bio plus osobny kosz na te segregowane i jest ewidentnie za mały. Więc wszystkie pastiki, papiery i szkło lądują tam, brudzą się (zwykle płuczemy te rzeczy ale często zostają jakieś resztki) i potem się z tym babramy. Każdy się wzbrania jak może przed wynoszeniem.

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2020-01-24, 11:47

Ja mam taki problem, że od tego roku miały być osobne pojemniki na papier, a ich jeszcze nie podstawili. A miał być już wywożony. Kasy pewnie nikt nie odda.

kasztanka3 · 2020-01-24, 12:49

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

W końcu uda Ci się znaleźć coś dla siebie

Masz jakieś konkretne potrzeby co do pracy/branży?

No mam, preferowane stanowisko managerskie jak w ostatniej pracy, ale w lepszej lokalizacji

No i preferowana firma, ktorej nie nienawidze

velika · 2020-01-24, 13:45

Mnie w kwestii segregacji denerwują rzeczy, których nie wiem jak wyrzucić

głupie papierki po mambie córki mnie ostatnio skołowały, bo ani to papier, ani plastik, poszły do zmieszanych. A staram się segregować dość starannie. No i oczywiście niedobór pojemników na osiedlu, wiecznie są przepełnione. Narzucili obowiązek segregowania, więc wszyscy segregują, a pojemników nie dostawili nowych.

ridja devojka mnie obrzydzają bio fuuuj

jak mam to wyrzucić to jestem chora. I nie mam gdzie tego składować, gromadzę w plastikowych woreczkach, bardzo eko

ridja devojka · 2020-01-24, 14:34

Ja na bio mam osobny kosz więc idę z całym koszem i wywalam bezpośrednio z niego. Też mnie brzydzi ale nie dotykam tego. Bardziej mnie wkurzają segregowane bo to muszę własnymi dłońmi wyrzucać a nie bezpośrednio z pojemnika do pojemnika. No i też one są wiecznie przepełnione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I am Rock · 2020-01-24, 14:39

Wkurza mnie, że zamiast odebrać paczkę z paczkomatu kodem QR, znowu muszę wklepywać nr telefonu (w dodatku cudzy) i kod odbioru.

Taranka · 2020-01-24, 14:51

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Wkurza mnie, że zamiast odebrać paczkę z paczkomatu kodem QR, znowu muszę wklepywać nr telefonu (w dodatku cudzy) i kod odbioru.

Zainstaluj sobie aplikację inpostu, z niej można otwierać paczkomat bez wpisywania niczego, kodu QR też nie trzeba

2020-01-23, 05:31	#1772
andra Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: A kto to wie Wiadomości: 2 884	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Tak myślałam, w wawie jak na świecie to chyba normalne, na 9. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-23, 10:33	#1773
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Moj kolejny problem to to, ze wszystko psuje. Dzisiaj rano w pracy za bardzo sie odchylilam ze sluchawka (telefon stacjonarny), telefon zsunal sie z biurka i zlamala sie jakas plastikowa czesc. Na szczescie nadal dziala i szef tylko przykleil to tasma klejaca. Innym razem, tez w pracy, stluklam swiatlo w lodowce, bo chcialam wyjac jedna rzecz, ktora byla wysoka i za to swiatlo wcisnieta. Jak jeszcze mieszkalam z eksem to zlamalam mu nozyk do ciecia kartonow, bo tez ze zbyt duza sila przecinalam karton. Upuscilam mu tez glosnik przenosny, przez pierwsze kilka dni dzwiek troche przerywal, ale potem na szczescie wszystko wrocilo do normalnosci. Duzo jeszcze bym miala takich przykladow. Szklanki itp. tluke nagminnie.

2020-01-23, 12:04	#1774
brandie Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2018-07 Wiadomości: 2 169	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Rozumiem, mam tak samo. Do tego nigdy niczego nie widzę

2020-01-23, 13:02	#1776
andra Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: A kto to wie Wiadomości: 2 884	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Oooo szklanki, tak. Mi też to dolega. Mniej zniszczeń przy zmywarce i aktualnie jakiś mocnych premium z Krosna. Już upadły i nic (nie są arcorocowe) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-23, 15:21	#1778
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 7 615	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Ja w obecnej pracy zdążyłam już zepsuć ksero Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2020-01-23, 15:28	#1779
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Dlatego ja jak widzę, że na ekspresie jest jakiś dziwny komunikat lub że trzeba czegoś dosypać/dolać, to spieprzam z kuchni

2020-01-23, 15:42	#1781
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 7 615	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87529263]Dlatego ja jak widzę, że na ekspresie jest jakiś dziwny komunikat lub że trzeba czegoś dosypać/dolać, to spieprzam z kuchni [/QUOTE] długo nie robiłam sobie kawy, bo nie wiedziałam, jak obsłużyć ekspres

2020-01-23, 15:43	#1782
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II [1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87529289]długo nie robiłam sobie kawy, bo nie wiedziałam, jak obsłużyć ekspres [/QUOTE] A to ja nieeee, to mnie dziewczyny pierwszego dnia o 8.01 zabrały na przeszkolenie

2020-01-23, 15:45	#1784
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 7 615	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87529293]A to ja nieeee, to mnie dziewczyny pierwszego dnia o 8.01 zabrały na przeszkolenie [/QUOTE] też miałam przeszkolenie, ale byłam tak skupiona, że nie zapamiętałam potem było 'psssss, Grzegorz, naucz mnie robić kawę'. i nauczył, tak wiecie, po januszowemu, NA SPOKOJNIE

2020-01-23, 17:41	#1786
ridja devojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 14 671	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Moim problemem pierwszego świata jest segregowanie śmieci. Robię to, uważam za słuszne, ale bez kitu nie rozumiem czemu te pojemniki na śmieci segregowane mają takie małe dziurki? Czemu nie mogą być normalne pojemniki żebym mogła wyrzucić cały kosz plastików? Tylko stoję jak debil przy tych kontenerach i wrzucam po 1 rzeczy... Tu wsadzę rękę w resztkę jogurtu, tu mi skapnie kropla mleka. Nienawidzę tego. Pomijam już jak nieraz jakiś śmieć jest tak duży że mi w ogóle nie wchodzi w ta dziurkę. Boże kto to wymyślił. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2020-01-23, 18:24	#1789
shinypearl Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 2 201	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87529725]Tez tego nie rozumiem Co by sie takiego stalo, gdybyy te dziury byly wieksze?[/QUOTE] U mnie jest normalny żółty pojemnik bez żadnych dziur, ale właśnie tylko jeden i to mnie dziwi, bo zawsze w nim góra rzeczy. Aż się prosi o dwa.

2020-01-23, 18:34	#1790
andra Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: A kto to wie Wiadomości: 2 884	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II To znaczy co to jest takie siatki? U mnie są zwykle kontenery jak na zmieszane. Idziesz z workiem i wysypujesz. Podejrzewam o te utrudnienia firmę śmieciową Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-23, 18:39	#1791
Wenress Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 675	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Są takie jakby klatki duże - wydaje mi sie że na plastikowe butelki a do tego powinien być osobny kosz na plastik... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Ćwiczę!

2020-01-24, 07:32	#1794
ridja devojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 14 671	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87529716]Też nad tym ubolewałam, aż w końcu mądrzy starsi panowie (tacy opiekunowie bloku) powiększyli dziurę Ale nadal nie rozumiem czemu zbiornik na plastiki jest zrobiony z krat? Jak wrzucam jeden "papierek" to niestety wystarczy podmuch :/[/QUOTE] U mnie są duze plastikowe pojemniki. Kiedyś jak nie segregowaliśmy śmieci to mój maż wynosił bez żadnego gadania a odkąd segregujemy to jest wieczna walka u nas w domu o wynoszenie. Bo nie mam szafki pod zlewem dostosowanej do kilku pojemników, więc dzielimy na zwykłe, bio plus osobny kosz na te segregowane i jest ewidentnie za mały. Więc wszystkie pastiki, papiery i szkło lądują tam, brudzą się (zwykle płuczemy te rzeczy ale często zostają jakieś resztki) i potem się z tym babramy. Każdy się wzbrania jak może przed wynoszeniem. __________________

2020-01-24, 11:47	#1795
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Ja mam taki problem, że od tego roku miały być osobne pojemniki na papier, a ich jeszcze nie podstawili. A miał być już wywożony. Kasy pewnie nikt nie odda.

2020-01-24, 13:45	#1797
velika Winter is coming Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: DNO Wiadomości: 17 197	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Mnie w kwestii segregacji denerwują rzeczy, których nie wiem jak wyrzucić głupie papierki po mambie córki mnie ostatnio skołowały, bo ani to papier, ani plastik, poszły do zmieszanych. A staram się segregować dość starannie. No i oczywiście niedobór pojemników na osiedlu, wiecznie są przepełnione. Narzucili obowiązek segregowania, więc wszyscy segregują, a pojemników nie dostawili nowych. ridja devojka mnie obrzydzają bio fuuuj jak mam to wyrzucić to jestem chora. I nie mam gdzie tego składować, gromadzę w plastikowych woreczkach, bardzo eko __________________

2020-01-24, 14:34	#1798
ridja devojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 14 671	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Ja na bio mam osobny kosz więc idę z całym koszem i wywalam bezpośrednio z niego. Też mnie brzydzi ale nie dotykam tego. Bardziej mnie wkurzają segregowane bo to muszę własnymi dłońmi wyrzucać a nie bezpośrednio z pojemnika do pojemnika. No i też one są wiecznie przepełnione. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2020-01-24, 14:39	#1799
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 805	Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II Wkurza mnie, że zamiast odebrać paczkę z paczkomatu kodem QR, znowu muszę wklepywać nr telefonu (w dodatku cudzy) i kod odbioru.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)