2014-04-15, 00:01 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomo¶ci: 108
|
Zwi±zek na odleg³o¶æ
.
Edytowane przez oonaa19 Czas edycji: 2014-07-29 o 09:23 |
2014-04-15, 07:32 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomo¶ci: 4 220
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Za du¿o masz pytañ do siebie, niby jest dobrze dogadujecie siê, ale masz wiele w±tpliwo¶ci, my¶lê, ¿e za wiele. Zadaj sama sobie pytanie czego w³a¶ciwie oczekujesz, bo facet siê stara, chce z Tob± mieszkaæ, a Ty nie widzisz planów na przysz³o¶æ, a czy wspólne zamieszkanie to nie jest czê¶æ planu?
__________________
it's a fool's game |
2014-04-15, 07:37 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomo¶ci: 177
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Wiatm .. powiedzmy ze mam taki sam problem jak Ty mnie i tz tak¿e dzieli spora ró¿nica kilometrowa równie¿ widujemy sie w weekendy (sobota popo³udniu niedziela rano) i w ¶wiêta
oboje pracujemy ja sie dodatkowo jeszcze uczê tz ma swoj± pasjê -pilka no¿na-jest pi³karzem w ka¿d± niedzielê na niego jedzie dos³ownie ka¿d± Od pocz±tku wiedzieli¶my jak bêd± wygl±da³y nasze spotkania jak czêsto bêdziemy siê widywali i w ogóle oboje na to przystalismy i tak trwamy ze sob± juz 3 lata zdajemy sobie sprawê jak wygl±da tera¼niejszy ¶wiat i wiemy ze nie jest ³atwo ale za jakis czas krótszy d³u¿szy bêdziemy juz zawsze razem (zamieszkamy razem) Gdybym tak my¶la³a jak Ty to nie widzialabym sensu trwaæ w tym zwi±zku ale mam nadzieje ze to tylko chwilowe za³amanie roztargnienie i ¿yczê Ci wiêcej optymizmu i zaufania |
2014-04-15, 08:21 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 22 332
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Co to jest nie widzieæ siê przez... tydzieñ?
No, ale mo¿e inaczej to widzê, bo by³am 1,5 roku (od samego pocz±tku) w zwi±zku na odleg³o¶æ, gdzie widywali¶my siê raz w miesi±cu na weekend. Jak siê chce wytrwaæ - to siê wytrwa. Nie ma, ¿e boli. Pierwsze miesi±ce by³y trudne, ale potem siê cz³owiek przyzwyczaja. Mnie ten okres zwi±zku w ogóle nie przeszkadza³. Wiedzia³am, co bêdzie dalej. Od 4 lat mieszkamy razem. Nie macie ¿adnych planów na przysz³o¶æ? Za rok skoñczysz studia i bêdziesz siê mog³a przeprowadziæ. To JU¯ jest plan. Dla Ciebie to za ma³o? Co jeszcze ma zrobiæ?
__________________
Myd³a, oleje, no poo |
2014-04-15, 09:57 | #5 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomo¶ci: 6 283
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Cytat:
Nie dziwiê siê wiêc autorce. Poza tym zauwa¿, ¿e problem jest w tym, ze autorka siê stara wymy¶leæ jaki¶ sposób, zeby byæ razem, to ona zaproponowa³a ¿e ona siê przeprowadzi po studiach, wykaza³a inicjatywê. Pytasz co on jeszcze ma zrobic? A co zrobi³ do tej pory? Nic w³a¶nie... Czy on wykazuje w ogóle jak±¶ inicjatywê i tworzy plany na przysz³o¶æ z autork± czy to mo¿e tylko jej zale¿y? Ja tam siê nie dziwiê w±tpliwo¶ciom... |
|
2014-04-15, 10:14 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 22 332
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;46039904]Dla mnie takie zwi±zki zupe³nie odpadaj±. Nie akceptujê zwi±zku na odleg³o¶æ i koniec. Bo w³a¶nie to jak siê cz³owiek "przyzwyczaja" jest najbardziej frapuj±ce, przyzwyczajasz siê byæ de facto sama, byæ de facto nie w zwi±zku... Bo czym jest pianie smsów i telefon i widzenie siê raz na 1,5 miesiaca? Dla mnie niczym, to tak jakbym by³a wolna i raz na jaki¶ czas posz³a na randkê. Ale podkre¶lam, to tylko moje zdanie.
Nie dziwiê siê wiêc autorce. Poza tym zauwa¿, ¿e problem jest w tym, ze autorka siê stara wymy¶leæ jaki¶ sposób, zeby byæ razem, to ona zaproponowa³a ¿e ona siê przeprowadzi po studiach, wykaza³a inicjatywê. Pytasz co on jeszcze ma zrobic? A co zrobi³ do tej pory? Nic w³a¶nie... Czy on wykazuje w ogóle jak±¶ inicjatywê i tworzy plany na przysz³o¶æ z autork± czy to mo¿e tylko jej zale¿y? Ja tam siê nie dziwiê w±tpliwo¶ciom...[/QUOTE] Jako¶ nie widzê, ¿ebym siê przyzwyczai³a do bycia sama - 4 lata mieszkamy razem i nie sypiamy w oddzielnych pokojach Dla mnie zwi±zek na odleg³o¶æ jest taki sam jak "randkowy". Za to wiêcej zaufania nabra³am, inaczej siê rozwin±³ ni¿ takie "randka 2-godzinna co 3 dni". Inaczej siê poznali¶my, mam zupe³nie inne stosunki z rodzicami, rodzinami drugiej po³owy. Có¿, ka¿dy ma taki zwi±zek jaki chce Jak kto¶ ca³e ¿ycie chce byæ w zwi±zku na odleg³o¶æ z widywaniem siê raz na miesi±c - to mo¿e byæ troszkê dziwne, choæ co kto lubi, ale jakby¶ pozna³a cudownego faceta i dopiero za rok by¶cie mogli razem zamieszkaæ - odpu¶ci³aby¶ sobie? Ja siê tak ³atwo nie poddajê, mój T¯ tym bardziej Dziêki temu teraz jeste¶my naprawdê szczê¶liwi. Ale jak mówiê co kto lubi, jak kto chce. Aaaa, czyli on ma rzuciæ pracê i zamieszkaæ przy niej? M±dre, m±dre Nie wiemy czy wykazuje, czy co¶ robi, bo Autorka NIC o tym nie napisa³a. Nic nie napisa³a o jego zdaniu, nic nie wiemy, zupe³nie nic. Tylko, ¿e jej jest smutno. Dlatego nie zak³adam z góry, ¿e to cham i buc, który ma j± tylko na weekendy, a tak to ¿yje sobie ¶wietnym ¿yciem singla.
__________________
Myd³a, oleje, no poo Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2014-04-15 o 10:18 |
2014-04-15, 11:00 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomo¶ci: 108
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
.
Edytowane przez oonaa19 Czas edycji: 2014-07-29 o 09:40 |
2014-04-15, 11:08 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomo¶ci: 44
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Mo¿e spróbujcie porozmawiaæ o tym jak widzicie wasz± wspóln± przysz³o¶æ po skoñczeniu Twoich studiów?
Ja jestem w zwi±zku na odleg³o¶æ od 1,5 roku i nie zmieni siê to przez co najmniej 2 lata. Spêdzamy ze sob± co drugi weekend i ¶wiêta. Czê¶ciej nam siê nie udaje, gdy¿ on pracuje a ja studiujê i pracujê dorywczo. A dzieli nas tylko 130 km Zdarza mi siê wpadaæ w taki nastrój jak opisujesz. Czasami siê czujê jakbym wcale nie by³a w zwi±zku, nic mnie nie cieszy. Wtedy zaczynam my¶leæ hola moja droga , chcemy razem prze¿yæ ¿ycie teraz musisz siê wzi±æ w gar¶æ, nos w górê i ... dzwoniê do T¯ ¿e strasznie têskniê Pomaga mi te¿ wyobra¿anie sobie jak bêdzie wygl±daæ organizacja naszego weselu, poprawiam projekt domu, który wspólnie stworzyli¶my, no i snujê plany na wakacyjne wycieczki. A teraz pytanie do oonaa19 : czy twój T¯ mówi co¶ jak widzi wasz± przysz³o¶æ? Czy ca³a inicjatywa wychodzi od Ciebie? Edit: A jak on znosi wasz± roz³±kê? Rozmawia³a¶ z nim o tym?
__________________
Zakochali¶my siê w sobie mimo dziel±cych nas ró¿nic, a gdy ju¿ to siê sta³o, zrodzi³o siê co¶ wyj±tkowego i piêknego. Moim zdaniem w ten sposób kocha siê tylko raz i dlatego ka¿da nasza wspólna minuta jest na trwa³e wyryta w mej pamiêci. Nigdy nie zapomnê ani jednej chwili. 51/100 -2014 Edytowane przez urfeuszka Czas edycji: 2014-04-15 o 11:09 |
2014-04-15, 11:21 | #9 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 22 332
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Cytat:
---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ---------- Cytat:
Co¶ to zmienia? Nie ka¿dy potwornie cierpi z powodu tygodniowej "roz³±ki". Szczerze mówi±c ja bym w ogóle nie cierpia³a, bo to tylko 5 dni. 5 dni. Czy tylko mi to wydaje siê strasznie ma³o, a nie ogromna roz³±ka? Mnie czasem ten miesi±c nie rusza³ - wiedzia³am, ¿e w weekend T¯ przyjedzie / ja pojadê do niego (dzieli³o nas 400 km) i pobêdziemy 2 dni razem. Wyjazdy by³y smutne, przez pierwsze 2 dni by³o ciê¿ko, ale wiedzia³am, ¿e chcê z nim byæ, wiêc spina³am dupê i nie lamentowa³am. Inaczej nie da³o rady. Dziêki temu jestem tu, gdzie jestem i nie zamieni³abym tego na nic innego
__________________
Myd³a, oleje, no poo |
||
2014-04-15, 11:23 | #10 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomo¶ci: 6 283
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Cytat:
I nie chodzi mi o to, ¿e facet ma rzucaæ pracê i siê do niej wyprowadziæ. Tylko o to, ¿e z tego co pisze autorka, to nie jest jeszcze zaanga¿owany w tworzenie jaki¶ wspólnych planów na przysz³o¶æ... |
|
2014-04-15, 11:30 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 22 332
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;46041269]Jakbym teraz z moim facetem mia³a byæ w zwi±zku na odleg³o¶æ z powodu wy¿szej konieczno¶ci i naprawde nie mog³abym na przyk³ad pojechaæ z nim, to dla niego te¿ bym wytrzyma³a pewnie. Ale jakbym tak jak piszesz - dopiero co pozna³a cudownego faceta i mia³abym byæ w zwi±zku na odleg³o¶æ, to nawet bym go nie zaczyna³a. Zwi±zek na odleg³o¶æ - jak tu siê poznaæ, sk±d niby mam wiedzieæ, ¿e on taki cudowny? :P
I nie chodzi mi o to, ¿e facet ma rzucaæ pracê i siê do niej wyprowadziæ. Tylko o to, ¿e z tego co pisze autorka, to nie jest jeszcze zaanga¿owany w tworzenie jaki¶ wspólnych planów na przysz³o¶æ...[/QUOTE] A to w zwi±zku na odleg³o¶æ siê ludzie nie spotykaj±, nie rozmawiaj± ze sob± w ogóle poza tymi spotkaniami? Z moim T¯-tem spêdza³am ca³y weekend co miesi±c, do tego prawie ca³e wakacje. Mieszkali¶my wtedy razem, w jednym mieszkaniu. To nie by³y comiesiêczne randki kilkugodzinne i do swojego domciu. Plus codzienne rozmowy, czasem i kilkugodzinne. Poza tym... no có¿, okaza³ siê jednak cudowny. Nawet je¶li przez 1,5 roku w ogóle go nie zna³am i tylko udawa³ Nie znamy go, nie wiemy jak jest naprawdê. Mo¿e planuje, ale z ni± o tym nie rozmawia? Ja nie spêdzam dni na rozmawianiu o naszej przysz³o¶ci, ale czasem sobie pomy¶lê. Facet pewnie nie jest pewny swojej pracy i nie wie czy za rok nadal bêdzie w tej samej sytuacji co teraz. I nie wie czy ma ju¿ jej obiecywaæ z³ote góry. Tak to widzê. Teraz proszê o opiniê Autorki.
__________________
Myd³a, oleje, no poo |
2014-04-15, 11:36 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomo¶ci: 44
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Smutne jest to, ¿e tyle osób ma problem z komunikacj± w zwi±zku. Bo wydaje mi siê, ¿e autorka powinna przede wszystkim pogadaæ o tym ze swoim T¯. On bêdzie wiedzia³ najlepiej co mu w g³owie siedzi
Kretka666 w 100% siê z Tob± zgadzam
__________________
Zakochali¶my siê w sobie mimo dziel±cych nas ró¿nic, a gdy ju¿ to siê sta³o, zrodzi³o siê co¶ wyj±tkowego i piêknego. Moim zdaniem w ten sposób kocha siê tylko raz i dlatego ka¿da nasza wspólna minuta jest na trwa³e wyryta w mej pamiêci. Nigdy nie zapomnê ani jednej chwili. 51/100 -2014 |
2014-04-15, 11:39 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 22 332
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
W³a¶nie Ale lepiej jest rozmy¶laæ, co kto¶ mo¿e my¶leæ, taka masochistyczna zabawa
__________________
Myd³a, oleje, no poo |
2014-04-15, 11:58 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomo¶ci: 108
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Mój facet jest zawodowym wojskowym. Gdy go zapytam twierdzi, ¿e widzi ze mn± wspóln± przysz³o¶æ, ale o zamieszkaniu razem porozmawiamy jak skoñcze studia, bo zosta³ mi tylko rok. Tylko pytanie czy on naprawde tego chce? By³am w tej kawalerce któr± wynajmuje tylko 2 razy, czuje jakby on ¿y³ zupe³nie innym ¿yciem ni¿ ja. Czasami mam takie my¶li, ¿e jestem naiwna ¿e tkwie w takim zwi±zku na odleg³o¶æ i gdyby nie to, ¿e mój facet pokazuje mi na ka¿dym kroku, ¿e mu zale¿y to chyba bym sobie odpu¶ci³a. Powiedzcie mi dziewczyny, bo mo¿e ja wymagam zbyt wiele poruszaj±c temat wspólnej przysz³o¶ci po roku czasu bycia razem w zwi±zku na odleg³o¶æ?
Edytowane przez oonaa19 Czas edycji: 2014-04-15 o 12:02 |
2014-04-15, 12:08 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 22 332
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Cytat:
Takie filozoficzne pytania lepiej sobie darowaæ Sk±d mamy wiedzieæ czy on tego naprawdê chce? Chyba tylko on bêdzie wiedzia³... Czemu? Chodzi Ci o sam sposób mieszkania czy inaczej siê zachowuje, itp.? Wiesz, pewnie ¿yje innym ¿yciem - Ty studiujesz, a on jest wojskowym. To w sumie jest pewna ró¿nica
__________________
Myd³a, oleje, no poo |
|
2014-04-15, 12:10 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomo¶ci: 1 164
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Dobrze, ¿e poruszasz ten temat. Z w³asnego do¶wiadczenia wiem, ¿e facetom z regu³y ciê¿ej mówiæ o tym co by chcieli robiæ za rok, zw³aszcza je¶li chodzi o jakie¶ obietnice... Ch³opak Ciê kocha i boi siê z³o¿yæ obietnicê bez pokrycia
|
2014-04-15, 12:12 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomo¶ci: 44
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Wydaje mi siê, ¿e to indywidualna kwestia. My zaczêli¶my wspóln± przysz³o¶æ planowaæ po mniej wiêcej 1,5roku zwi±zku i spotykania siê co drugi dzieñ. Po 2 latach mi siê o¶wiadczy³.
Mo¿e spróbuj mu wyt³umaczyæ, ¿e ty jeste¶ typem planistki i aby poczuæ siê pewnie i bezpiecznie potrzebujesz mieæ mo¿liwo¶æ snuæ jakie¶ dalekosiê¿ne plany ? Nie rozmawiajcie te¿ jako¶ bardzo powa¿nie czy te¿ zobowi±zuj±co - tylko np. ¿e marzy ci siê w mieszkaniu ... itp Musisz z nim szczerze pogadaæ . To najlepsze co mo¿esz zrobiæ. A je¶li co¶ bêdzie wzbudza³o w Tobie w±tpliwo¶ci to po prostu pytaj. Chc±c z nim spêdziæ ¿ycie nie mo¿esz siê obawiaæ rozmów z nim odno¶nie tego co ciê drêczy lub sprawia, ¿e czujesz siê niepewnie.
__________________
Zakochali¶my siê w sobie mimo dziel±cych nas ró¿nic, a gdy ju¿ to siê sta³o, zrodzi³o siê co¶ wyj±tkowego i piêknego. Moim zdaniem w ten sposób kocha siê tylko raz i dlatego ka¿da nasza wspólna minuta jest na trwa³e wyryta w mej pamiêci. Nigdy nie zapomnê ani jednej chwili. 51/100 -2014 |
2014-04-15, 12:39 | #18 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomo¶ci: 6 283
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Cytat:
|
|
2014-04-15, 12:47 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomo¶ci: 108
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
.
Edytowane przez oonaa19 Czas edycji: 2014-07-29 o 09:42 |
2014-04-15, 12:54 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomo¶ci: 1 164
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Równie dobrze Ty mo¿esz wykazaæ inicjatywê co to za zasada, ¿e facet musi ?
|
2014-04-15, 13:21 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 22 332
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;46042671]Dla mnie to po prostu by³oby za ma³o, tyle co nic. Ale mówiê, ze to tylko moje odczucia. Nie ka¿dy jest stworzony do zwi±zku na odleg³o¶æ.[/QUOTE]
Codziennie 3 godzin rozmów to jest tyle, co nic? Potrzebujesz czuæ przy sobie kogo¶, ¿eby w ogóle rozmawiaæ i poznawaæ? Mo¿liwe, nie przeczê i nie mówiê, ¿e to ¼le Prawda. Dla mnie to by³o idealnie. Nie jestem typem przytulacza, o wiele bardziej ceniê sobie tzw. "dalek± blisko¶æ". Zwykle wszystkie moje zainteresowania / zauroczenia mija³y po miesi±cu, a tutaj nadal trwa. Dziêki temu 1,5 roku osobno nauczy³am siê wiele, mog³am spokojnie zamieszkaæ z T¯-tem, nie by³o ¿adnych okresów "dochodzenia siê", poznawania, by³o tak, jak mia³o byæ i jest. W³a¶nie?
__________________
Myd³a, oleje, no poo |
2014-04-15, 13:53 | #22 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec ¶wiata
Wiadomo¶ci: 28 112
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
to nie ty masz ch³opaka, który mieszka z koleg± w kawalerce i nie chce ciê zapraszaæ?
__________________
-27,9 kg |
2014-04-15, 17:17 | #23 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomo¶ci: 6 283
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Cytat:
|
|
2014-04-15, 17:36 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 22 332
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;46046949]Tak 3 godziny rozmów jeszcze bardziej by mnie dobija³y, ¿e mam kogo¶ na niby... ¯e jest gdzie¶ tam ale nie przy mnie, nie dla mnie, nie ze mn±, nie pomo¿e mi nigdy, itd To po prostu nie by³by zwi±zek dla mnie. Ale cieszê siê, ¿e Tobie siê uda³o i u³o¿y³o, zwlaszcza, ¿e ju¿ jeste¶cie razem Poza tym moim zdaniem nie da siê dobrze poznaæ cz³owieka, jak nie widuje siê go czê¶ciej ni¿ widzi.[/QUOTE]
Czemu na niby? Serio pytam, mam wielu znajomych, których pozna³am w internecie i tutaj z nimi kontakt utrzymujê - co jest w nim mniej "znajomego" ni¿ w sytuacji spotykania siê i rozmawiania? Musisz zawsze byæ przy kim¶? Wed³ug mnie mój T¯ nie ¿yje dla mnie, ale mogê siê myliæ Jest z Tob±, po prostu nie ciele¶nie. Mój T¯ jest ze mn± nawet jak jest w pracy, nie zrywamy ze sob± w tym czasie Je¶li pomoc jest tylko fizyczna, to ok, nie pomo¿e.
__________________
Myd³a, oleje, no poo |
2014-04-15, 18:01 | #25 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomo¶ci: 6 283
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Cytat:
Kiedy¶ rozmawia³am d³uuuugi czas z ch³opakiem w necie, który mieszka³ w moich okolicach. W ogóle nie interesowa³o mnie kim jest, jak wygl±da, po prostu dobrze nam siê rozmawia³o. Kiedy jednak trafi³am do szko³y, w której siê uczy³, chcia³am go poznaæ normalnie. Okaza³ siê jakby by³ mi kompletnie obcy, jakbym go w ogóle nie zna³a. Có¿, chyba po prostu ka¿dy mo¿e znale¼æ przyk³ad na swoj± tezê... Ja po prostu mam inne zdanie ni¿ Ty, inne do¶wiadczenia, mo¿e te¿ inne potrzeby Bo dla mnie zwi±zek na odleg³o¶æ to zwi±zek na niby i tyle. |
|
2014-04-15, 21:10 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Starowa Góra <3
Wiadomo¶ci: 4
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Ja jestem od 7 lat w zwi±zku na odleg³o¶æ i nawet nie wiesz, ja bardzo bym siê cieszy³a, gdybym mog³a widywaæ siê z Nim co tydzieñ (!) przez 2/3 dni (!!!). Nie znam Ciê, ale to nie jest mi³o¶æ, przynajmniej ta w moim rozumieniu...
|
2014-04-15, 21:39 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomo¶ci: 108
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Kopiczka dlaczego s±dzisz, ¿e to nie jest mi³o¶æ?
|
2014-04-15, 21:46 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 22 332
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Zapewne chodzi jej o to, ¿e je¶li 5 dni roz³±ki to dla Ciebie co¶ nie do przej¶cia, to... nie zale¿y Ci tak na nim. Te¿ tak to odbieram. Dodatkowo czekasz tylko na jego ruch i jak go nie wykona - koñczysz z nim. Z mi³o¶ci siê kogo¶ nie rzuca. Nie przychodzi to tak ³atwo. Ale mo¿e mamy z kopiczk± inne pojêcie o mi³o¶ci
__________________
Myd³a, oleje, no poo |
2014-04-15, 21:50 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomo¶ci: 108
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
.
Edytowane przez oonaa19 Czas edycji: 2014-07-29 o 09:43 |
2014-04-15, 21:53 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 22 332
|
Dot.: Zwi±zek na odleg³o¶æ
Cytat:
Ale ja to widzê inaczej, inaczej to przedstawi³a¶, tak¿e okre¶l siê jednoznacznie.
__________________
Myd³a, oleje, no poo |
|
Nowe w±tki na forum Intymnie |
|
Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.