Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 55.

[Keket]

Napisane przez gryx82

Jezu, nawiedzona Kaja Godek też do europarlamentu startuje, to jakiś żart


Serio?

Naprawdę?

Gdyby to było na miejscu, to może by załatwiła główeczkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Napisane przez Keket

Gdyby to było na miejscu, to może by załatwiła główeczkę

Tak se myślę, że można by te liście kapuściane pojedynczo jeden na drugim położyć, przesypać solą i obciążyć, a po tygodniu może wyszło by coś "ukiszonego" (takie "kimchi") Ale ja się za kuchnię podkarpacką nie zabieram, odkąd robiłem kilka lat temu łężnie z nadzieniem z kiszonej kapusty i grzybów i była to droga przez mękę

[Keket]

Napisane przez gryx82

Tak se myślę, że można by te liście kapuściane pojedynczo jeden na drugim położyć, przesypać solą i obciążyć, a po tygodniu może wyszło by coś "ukiszonego" (takie "kimchi") Ale ja się za kuchnię podkarpacką nie zabieram, odkąd robiłem kilka lat temu łężnie z nadzieniem z kiszonej kapusty i grzybów i była to droga przez mękę

Łężnie? A cóż to za cudo? Z tymi liśćmi to dobry pomysł. Chyba zrobię. Nie dość, że pierwszy raz sama bym gołąbki zrobiła, to od razu taka nowość, z kiszonej kapusty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Pochodze z okolic Jasla i pierwsze slysze o kiszonych lisciach do golabkow.

Takie regionalne u nas, to z ziemnakami zapiekane w smietanie i z kaszami (gryczana, jeczmienna). No i tradycyjne... ale zeby z kiszona? Nigdy nie slyszalam.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[gryx82]

Napisane przez Keket

Łężnie? A cóż to za cudo?

Coś w stylu kotletów ziemniaczanych z nadzieniem (tylko mi się to zlepić ładnie nie dało, rozwalało się, ech...)

Z tymi liśćmi to dobry pomysł. Chyba zrobię. Nie dość, że pierwszy raz sama bym gołąbki zrobiła, to od razu taka nowość, z kiszonej kapusty

Dzielna jesteś! Albo solanką zalać?
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86785741]Pochodze z okolic Jasla i pierwsze slysze o kiszonych lisciach do golabkow[/QUOTE]
Dyskutowaliśmy już o tym A proziaki?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez gryx82

Coś w stylu kotletów ziemniaczanych z nadzieniem (tylko mi się to zlepić ładnie nie dało, rozwalało się, ech...)


Dzielna jesteś! Albo solanką zalać?

Dyskutowaliśmy już o tym A proziaki?

No wlasnie, ale nadal piszesz, ze z okolic Jasla, a nie sadze. Proziaki mamy


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Keket]

Napisane przez gryx82

Coś w stylu kotletów ziemniaczanych z nadzieniem (tylko mi się to zlepić ładnie nie dało, rozwalało się, ech...)


Dzielna jesteś! Albo solanką zalać?

Dyskutowaliśmy już o tym A proziaki?

Obmyślę jakiś przepis na zalewę i po wypróbowaniu podzielę się przepisem.

Jak ja lubię takie regionalne jedzenie. 2 lata temu jadłam w okolicach Zakopanego zupę na mleku. Było tam jakieś mięso i ziemniaki i lekko kwaśne to było. dzisiaj nie wiem co to było, ale zjadłam trzy talerze Muszę rozszyfrować, co to za zupa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86785773]No wlasnie, ale nadal piszesz, ze z okolic Jasla, a nie sadze[/QUOTE]
Tak wyczytałem, choć oprócz Jasła wymienia się jeszcze dawne Podole i Podlasie

Napisane przez Keket

Obmyślę jakiś przepis na zalewę i po wypróbowaniu podzielę się przepisem

Ja bym zrobił jak na małosolne, łyżka soli na litr wody

Jak ja lubię takie regionalne jedzenie. 2 lata temu jadłam w okolicach Zakopanego zupę na mleku. Było tam jakieś mięso i ziemniaki i lekko kwaśne to było. dzisiaj nie wiem co to było, ale zjadłam trzy talerze Muszę rozszyfrować, co to za zupa.

Zupa na mleku --->

[Keket]

Napisane przez gryx82

Tak wyczytałem, choć oprócz Jasła wymienia się jeszcze dawne Podole i Podlasie

Ja bym zrobił jak na małosolne, łyżka soli na litr wody


Zupa na mleku --->

Chyba zadzwonię do Witowa i spytam się, co to za zupę tam gotują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Keket

Chyba zadzwonię do Witowa i spytam się, co to za zupę tam gotują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zupa na mleku z mięsem brzmi jak największy kulinarny koszmar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Keket]

Napisane przez invisible_01

Zupa na mleku z mięsem brzmi jak największy kulinarny koszmar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie na mleku, a z dodatkiem mleka. Pewnie zamiast śmietany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Keket

Nigdy tego nie jadłam. Sprawdzę, czy gdzieś na Pomorzu można takie zjeść, bo ciekawa jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

robi się pół na pół - gotowane i surowe ziemniaki


[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;86785123]Chyba nie znam ani jednego z tych niektórych, bo jeszcze nigdy nie widziałam takich gołąbków. A w jakiej części województwa tak robią?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

w Bieszczadach, te gołąbki z Ukrainy przyszły

Napisane przez gryx82

Może być trudno, kto teraz kisi kapustę w główkach?

Podobno w okolicach Jasła

jako była mieszkanka okolic Jasła stanowczo zaprzeczam to przyszło zjeszcze głębszego wschodu

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez gryx82

(...)

Dyskutowaliśmy już o tym A proziaki?

proziaki są w okolicach Jasła bardziej popularne niż te gołąbki, ale też przyszły ze wschodu

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Keket

Chyba zadzwonię do Witowa i spytam się, co to za zupę tam gotują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moje okolice, ale pierwsze słyszę

[Keket]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;86785975]moje okolice, ale pierwsze słyszę [/QUOTE]Może jakiś ich przepis rodzinny. W Zbójeckim spaniu to jadłam. Zjadłam wtedy 3 talerze, do tego drugie danie i pół nocy chorowałam Ale wróciłam wtedy przemoczona i zamarznięta ze szlaku, a do tego głodna okrutnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Napisane przez Keket

Chyba zadzwonię do Witowa i spytam się, co to za zupę tam gotują

Dzwoń!

Napisane przez Pani_Mada

proziaki są w okolicach Jasła bardziej popularne niż te gołąbki, ale też przyszły ze wschodu

Skomplikowane to wszystko Ostatnio gadałem z kumplem z Lubelszczyzny i okazało się , że on nie kojarzy klusek ziemniaczanych, a wydawałoby się, że to takie na wskroś polskie danie

[Keket]

A kartacze znacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez gryx82

Dzwoń!

Skomplikowane to wszystko Ostatnio gadałem z kumplem z Lubelszczyzny i okazało się , że on nie kojarzy klusek ziemniaczanych, a wydawałoby się, że to takie na wskroś polskie danie

kluski ziemniaczane? nie znam, nigdy w życiu nie jadłam az sobie wygoglować musiałam w kuchennych rewolucjach u Magdy Gessler były, tyle wiem (a raczej wnioskuję z nazwy 'szare kluski')

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A fto zno gumiklyjzy?

[Finlora]

A propos pampuchów - u nas mówiło się na to zawsze po prostu kluski na parze

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86786119]A fto zno gumiklyjzy? [/QUOTE]



No raczej, ze znam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Buchty

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;86786135]No raczej, ze znam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

[invisible_01]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86786119]A fto zno gumiklyjzy? [/QUOTE]Ja obstawiam, że na Śląsku nie byłabym w stanie nawet pójść do sklepu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez invisible_01

Ja obstawiam, że na Śląsku nie byłabym w stanie nawet pójść do sklepu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coś Ty, większość ludzi normalnie się porozumiewa tutaj po polsku Oczywiście gros ma akcent, ale bez problemu byś się dogadała.

[tinkerver2]

Uwielbiam "Śląski". Odkąd mieszkam na Śląsku założyłam zeszyt w którym zapisuje różne dziwne słowa. Np. Moja współpracownicy mówi "idź tam i tam, a jak nie wisz Kaj to się zapytaj jakiej omy". I miałam takie WTF xddd kogo mam się zapytać?
Albo np. " Lody na zicher ", albo klientka mi mówi "no i ja miałam taką laubę na działce". Albo "to wszystko richtich prawda"
Xddd

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86786165]Coś Ty, większość ludzi normalnie się porozumiewa tutaj po polsku Oczywiście gros ma akcent, ale bez problemu byś się dogadała.[/QUOTE]
Tego też nie znam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez invisible_01

Tego też nie znam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gros to akurat nie gwara


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez tinkerver2

Uwielbiam "Śląski". Odkąd mieszkam na Śląsku założyłam zeszyt w którym zapisuje różne dziwne słowa. Np. Moja współpracownicy mówi "idź tam i tam, a jak nie wisz Kaj to się zapytaj jakiej omy". I miałam takie WTF xddd kogo mam się zapytać?
Albo np. " Lody na zicher ", albo klientka mi mówi "no i ja miałam taką laubę na działce". Albo "to wszystko richtich prawda"
Xddd

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

Ja, abo opy sie zapytej dziołszko
Oczywiście i oma i opa i lauba i zicher i richtig to z niemieckiego.

[invisible_01]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;86786186]Gros to akurat nie gwara


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Być może, ale tak czy siak nie znam, wizaż to jednak uczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Pani_Mada

w Bieszczadach, te gołąbki z Ukrainy przyszły

Jutro popytam znajomych z Ustrzyk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Finlora

A propos pampuchów - u nas mówiło się na to zawsze po prostu kluski na parze

U nas też, albo pyzy. Pyzy najczęściej
Albo kluski na szmacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez Pani_Mada

kluski ziemniaczane? nie znam, nigdy w życiu nie jadłam az sobie wygoglować musiałam w kuchennych rewolucjach u Magdy Gessler były, tyle wiem (a raczej wnioskuję z nazwy 'szare kluski')

Dzisiaj na obiad miałam
Jeszcze do tego jajo roztrzepane i usmażone na patelni,mniam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz