Problemy z pękającymi piętami

hrabinadesroutoutou · 2013-08-18, 18:13

Może któraś z Was ma jeszcze taki problem?
Dość wstydliwy, nie przeczę. Wstydzisz się założyć sandały? Myślisz, że zrobiłaś już wszystko?

Problem z pękającymi piętami mam właściwie... od dziecka. Nawet moja mama wspomina, jakie miała z tym utrapienie.
Dopiero w wieku 19 lat trafiłam na porządnego dermatologa, który postanowił zrobić z tym porządek i trafnie mnie zdiagnozował - moim problemem jest nadmierne rogowacenie skóry dłoni i stóp.
Z dłońmi jakoś sobie radzę - dużo ich używam, ogólnie są dość zniszczone przez pracę - a środki dezynfekcyjne są mistrzem, jeżeli chodzi o masakrowanie skóry dłoni - ale odpowiednie kremy i peelingi dają radę. Co prawda moje dłonie nie wyglądają jak u gwiazdy filmowej, a dbam o nie bardzo, ale nie odstraszają.
Prawdziwy problem zaczyna się teraz - pięty.
Smarowane nawet 50% Xerialem nie doszły do stanu "normalności". Wiem, że niewiele jestem w stanie zrobić, więc złuszczam, nawilżam i jeszcze raz nawilżam - jednak wciąż pojawiają się zgrubienia i pęknięcia, niektóre o głębokości nawet 5mm. Całe szczęście, że nie muszę kupować butów o rozmiar większych

Zbawieniem dla mnie okazał się pedicure frezarkowy, zrobiony "na ostro" - długo, trochę boleśnie i głęboko - ale nie ma innej rady. Demotywujące jest tylko to, że po dwóch tygodniach nie widać absolutnie żadnego efektu. Chodzić do kosmetyczki co chwilę też lekko przekracza moje możliwości finansowe, dlatego pomyślałam o zakupie własnej frezarki. Zaczynam szperać.

Nawilżać skórę jednak trzeba - i pytanie. Które kremy polecacie?
Które Wam się sprawdziły?
Przez długi czas moim ulubionym był Nivelazione, ale ostatnio przestał działać -chyba zmienili trochę skład. Aktualnie testuję Scholla, zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Myślę, że nie tylko ja mam takie problemy ze stopami - może wymienimy się doświadczeniami? Co kombinujecie, żeby Wasze stopy wyglądały lepiej? A może komuś udało się raz na zawsze pozbyć problemu?

Yasminka93 · 2013-08-19, 03:04

ja też mam czasami takie problemy, wtedy smaruję stopy wazeliną (dość grubo) i zakładam cienkie, bawełniane, miękkie skarpetki na noc ^^ rano dostrzegam poprawę! polecam spróbować

tekla50 · 2013-08-19, 12:27

Ja także mam podobną skłonność do nadmiernego rogowacenia skóry pięt (także łokci i kolan, niestety), ale po latach zmagań

zapanowałam nad tym "nieszczęściem". Regularnie raz w miesiącu chodzę na pedicure frezarkowy, ponadto raz w tygodniu (kiedyś częściej) stosuję naprawdę rewelacyjną tarkę firmy Microplane, ale to nie wszystko - po tarce przecieram stopy kwasem mlekowym 30% i po pewnej chwili (tak ok. pół godziny) smaruję jakimkolwiek kremem. Stopy mam teraz zawsze w bardzo przyzwoitym stanie, a naprawdę miałam z nimi odkąd pamiętam problem. Odradzam Ci więc raczej zakup frezarki. Przekonałam się, gdy moja kosmetyczka przez kilka miesięcy była na urlopie macierzyńskim, że "zestaw domowy "- tarka microplane (być może są inne równie doskonałe) plus kwas mlekowy 30% plus jakikolwiek nawilżacz - dorównuje sile rażenia frezarki w gabinecie. Chodzę na frezarkę teraz raczej siłą rozpędu niż z rzeczywistej konieczności. Tę super tarkę kupiłam w sklepie sieci Megapunkt, są w każdej większej galerii handlowej, a kwas możesz kupić przez internet, ja akurat kupiłam w sklepie Fitomed.

awch · 2013-08-20, 18:26

Bez regularnych wizyt u podologa się nie obędzie. Co 4-5 tyg wymagana jest wizyta w gabinecie specjalistycznej pielęgnacji stóp, codzienne nawilżanie, a jeżeli jest taka potrzeba to stosowanie odciążeń w postaci podpiętki. W Poznaniu mogę polecić to miejsce http://klinikastop.pl/. Pozdrawiam

joaska_g · 2013-08-21, 07:24

Moja znajoma ma podobny problem, mówiła mi że najbardziej pomaga jej tran ale spożywany doustnie. Stopy możesz też smarować maścią tranową lub linomagiem. No i ta znajoma robi sobie pedicure nawet raz w tygodniu ale sama jest kosmetyczką więc to nie jest jakiś straszny problem akurat... no i ona też zawsze pracuje przy stopach skalpelem. Generalnie stałam się ostatnio wielką fanką pedicure przy użyciu skalpela ale taki wykona albo podolog albo troszkę starszej daty kosmetyczka.

**201705121341** · 2013-08-21, 12:29

Moja mama ma problem z pękającymi piętami i jej bardzo pomaga ten krem: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...eknieciom.html . Nie wiem któremu składnikowi zawdzięcza on swój zapach, ale mama mówi, że tak samo, tylko kilka razy intensywniej pachniała maść którą robiono jej kiedyś na receptę w aptece i wyleczyła pękające pięty - z tego wniosek, że w tym kremie też ten składnik jest i mojej mamie pomaga

2013-08-18, 18:13	#1
hrabinadesroutoutou Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 148	Problemy z pękającymi piętami Może któraś z Was ma jeszcze taki problem? Dość wstydliwy, nie przeczę. Wstydzisz się założyć sandały? Myślisz, że zrobiłaś już wszystko? Problem z pękającymi piętami mam właściwie... od dziecka. Nawet moja mama wspomina, jakie miała z tym utrapienie. Dopiero w wieku 19 lat trafiłam na porządnego dermatologa, który postanowił zrobić z tym porządek i trafnie mnie zdiagnozował - moim problemem jest nadmierne rogowacenie skóry dłoni i stóp. Z dłońmi jakoś sobie radzę - dużo ich używam, ogólnie są dość zniszczone przez pracę - a środki dezynfekcyjne są mistrzem, jeżeli chodzi o masakrowanie skóry dłoni - ale odpowiednie kremy i peelingi dają radę. Co prawda moje dłonie nie wyglądają jak u gwiazdy filmowej, a dbam o nie bardzo, ale nie odstraszają. Prawdziwy problem zaczyna się teraz - pięty. Smarowane nawet 50% Xerialem nie doszły do stanu "normalności". Wiem, że niewiele jestem w stanie zrobić, więc złuszczam, nawilżam i jeszcze raz nawilżam - jednak wciąż pojawiają się zgrubienia i pęknięcia, niektóre o głębokości nawet 5mm. Całe szczęście, że nie muszę kupować butów o rozmiar większych Zbawieniem dla mnie okazał się pedicure frezarkowy, zrobiony "na ostro" - długo, trochę boleśnie i głęboko - ale nie ma innej rady. Demotywujące jest tylko to, że po dwóch tygodniach nie widać absolutnie żadnego efektu. Chodzić do kosmetyczki co chwilę też lekko przekracza moje możliwości finansowe, dlatego pomyślałam o zakupie własnej frezarki. Zaczynam szperać. Nawilżać skórę jednak trzeba - i pytanie. Które kremy polecacie? Które Wam się sprawdziły? Przez długi czas moim ulubionym był Nivelazione, ale ostatnio przestał działać -chyba zmienili trochę skład. Aktualnie testuję Scholla, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Myślę, że nie tylko ja mam takie problemy ze stopami - może wymienimy się doświadczeniami? Co kombinujecie, żeby Wasze stopy wyglądały lepiej? A może komuś udało się raz na zawsze pozbyć problemu?

2013-08-19, 03:04	#2
Yasminka93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 27	Dot.: Problemy z pękającymi piętami ja też mam czasami takie problemy, wtedy smaruję stopy wazeliną (dość grubo) i zakładam cienkie, bawełniane, miękkie skarpetki na noc ^^ rano dostrzegam poprawę! polecam spróbować __________________ Yasminka

2013-08-19, 12:27	#3
tekla50 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 2	Dot.: Problemy z pękającymi piętami Ja także mam podobną skłonność do nadmiernego rogowacenia skóry pięt (także łokci i kolan, niestety), ale po latach zmagań zapanowałam nad tym "nieszczęściem". Regularnie raz w miesiącu chodzę na pedicure frezarkowy, ponadto raz w tygodniu (kiedyś częściej) stosuję naprawdę rewelacyjną tarkę firmy Microplane, ale to nie wszystko - po tarce przecieram stopy kwasem mlekowym 30% i po pewnej chwili (tak ok. pół godziny) smaruję jakimkolwiek kremem. Stopy mam teraz zawsze w bardzo przyzwoitym stanie, a naprawdę miałam z nimi odkąd pamiętam problem. Odradzam Ci więc raczej zakup frezarki. Przekonałam się, gdy moja kosmetyczka przez kilka miesięcy była na urlopie macierzyńskim, że "zestaw domowy "- tarka microplane (być może są inne równie doskonałe) plus kwas mlekowy 30% plus jakikolwiek nawilżacz - dorównuje sile rażenia frezarki w gabinecie. Chodzę na frezarkę teraz raczej siłą rozpędu niż z rzeczywistej konieczności. Tę super tarkę kupiłam w sklepie sieci Megapunkt, są w każdej większej galerii handlowej, a kwas możesz kupić przez internet, ja akurat kupiłam w sklepie Fitomed.

2013-08-20, 18:26	#4
awch Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 2	Dot.: Problemy z pękającymi piętami Bez regularnych wizyt u podologa się nie obędzie. Co 4-5 tyg wymagana jest wizyta w gabinecie specjalistycznej pielęgnacji stóp, codzienne nawilżanie, a jeżeli jest taka potrzeba to stosowanie odciążeń w postaci podpiętki. W Poznaniu mogę polecić to miejsce http://klinikastop.pl/. Pozdrawiam

2013-08-21, 07:24	#5
joaska_g Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 117	Dot.: Problemy z pękającymi piętami Moja znajoma ma podobny problem, mówiła mi że najbardziej pomaga jej tran ale spożywany doustnie. Stopy możesz też smarować maścią tranową lub linomagiem. No i ta znajoma robi sobie pedicure nawet raz w tygodniu ale sama jest kosmetyczką więc to nie jest jakiś straszny problem akurat... no i ona też zawsze pracuje przy stopach skalpelem. Generalnie stałam się ostatnio wielką fanką pedicure przy użyciu skalpela ale taki wykona albo podolog albo troszkę starszej daty kosmetyczka.

2013-08-21, 12:29	#6
201705121341 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 760	Dot.: Problemy z pękającymi piętami Moja mama ma problem z pękającymi piętami i jej bardzo pomaga ten krem: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...eknieciom.html . Nie wiem któremu składnikowi zawdzięcza on swój zapach, ale mama mówi, że tak samo, tylko kilka razy intensywniej pachniała maść którą robiono jej kiedyś na receptę w aptece i wyleczyła pękające pięty - z tego wniosek, że w tym kremie też ten składnik jest i mojej mamie pomaga

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)