jaki krem dla mnie?

[ag12]

Witam wszystkie Wizażanki! Mam 27 lat i bardzo tłustą skórę bez wykwitów, czy krostek. Nijak nie mogę sobie poradzić z jej pielęgnacją! Używanie kremów matujących na dzień trochę pomaga, ale mam później trochę przesuszoną skórę! Natomiast po nawilżających moja skóra się świeci. Używam fluidów matujących, ale efekt jest krótkotrwały. Co rano i wieczorem używam żelu myjącego Garniera - ściąga mi skórę. Toniki zawsze bezalkoholowe, maseczki typu peel off.
Proszę o poradę, co mogę zrobić, jakich kremów używać! Może skusić się na Avene, czy SVR - poradźcie, cena nie gra roli.
Może któraś miała podobny problem i podzieli się ze mną spostrzeżeniami. Proszę o propozyjce konkretnych preparatów. Proszę także o pomoc panią Beatę!
Z góry dziękuję!

[exotic]

Przede wszystkim pamiętaj by nie mylić normalizacji łojotoku z odtłuszczaniem. Środki działające odtłuszczająco powodują reaktywny łojotok często silniejszy niż wcześniej). Dobrze działać już u źródła na pewien enzym reduktazę, który jest odpowiedzialny między innymi za nadmierną stymulację gruczołów łojowych. Tak działają jony miedzi i cynku zawarte w niektórych kosmetykach. Musisz też zwracać uwagę na przyśpieszenie i normalizację złuszczania warstwy rogowej naskórka. Tu polecam kosmetyki z wit. A, okresowo preparaty z kw. salicylowym, biologicznie aktywną siarką działające keratolitycznie, super sprawą są równierz kw. AHA. Pamiętaj o środkach o działaniu bakteriostatycznym, żeby nic niespodziewanego nie wyskoczyło ci w naj mniej odpowiednim momencie.

[Agna_Iolanthe]

Wierzę we wszystko co napisała Exotic. Od siebie dodam trochę konkretów: seria Effaclar z La Roche-Posay (żel z cynkiem, krem z kwasami AHA i LHA), kosmetyki Neostraty z kwasami (ale w zasadzie powinien je dobrać dermatolog). Wszystko w dobrych aptekach. Pozdrawiam.

[Isia.]

Agna Iolanthe napisał(a):
< Wszystko w dobrych aptekach.
Jak to, myślałam że Neostrada nie jest dostepna w Polsce.Jeśli jest to QL [img]icons/icon7.gif[/img] A czy możesz mi powiedziec czy maja cos dobrego z kwasami do pielegnacji ciała?
Pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]

[Agna_Iolanthe]

Dla ścisłości: jak na razie widziałam produkty Neostraty tylko w jednej aptece (w Warszawie, w Alejach Jerozolimskich, vis a vis Dworca PKP Śródmieście).

Moje przeżycia są takie: chciałam sobie coś kupić, ale tu niespodzianka, a właściwie dwie: cena (ale rozumiem, że to nie jest dla Ciebie problem) oraz farmaceutka, która po prostu powiedziała, że jeśli nie wiem dokładnie, czego potrzebuję, to ona mi nie doradzi i muszę iść do dermatologa (ewentualnie dobrej kosmetyczki)! A moja pani dermatolog stwierdziła, że o kwasach porozmawiamy na jesieni. Tak więc nie wypróbowałam na sobie jeszcze nic z Neostraty.

Pozdrawiam.

[nicoll21]

witam ponownie
mam cere mieszana , teraz po zimie jest strasznie przesuszona miejscami ma zdolnosc do zaskornikow i do zmarszczek nie wiem jakiego mam uzyc kremu bo mam dopiero 21 lat a zmarszczki juz sie pojawiaja pomozcie mi wydaje mi sie ze nie ma sklonnosci do rozszerzonych naczynek

[mrumru]

Cmok! Nie wiem, co jest dobre na zmarszczki Jednak gdy czytalam to, co napisalas to mialam wrazenie, ze to o mnie Mialam akurat te same problemy. Juz tyle kremow przetestowalam, ze ohoi... Zawsze uzywalam kosmetykow do cery tradzikowej, mieszanej, i bla, bla, bla... Jednak wyczytalam, ze gdy cera z wypryskami i zaskornikami jest wysuszana za pomoca roznych preparatow, to stara sie ona bronic i wydziela jeszcze wiecej "tluszczu"(czy jak to sie fachowo nazywa...?) No i tym samym jest w strefie "T" (przy cerze mieszanej) jeszcze bardziej tlusta. Tak wiec ze do ciala uzywam mleczka Nivea (tego w niebieskim opakowanku), wiec ktoregos razu posmarowalam nim tez buzke na noc. Wprawdzie cera po takim "wysmarowaniu" strasznie sie swieci (dlatego tez robie to TYLKO na noc), ale za to nie mam takich niespodzianek jak zluszczona skorka na nosie, czy brodzie.
Nie wiem, jak to by dzialalo na Twoja buzke Powodzonka!

[Iwonalodz]

Może te zmarszczki powstały od przesuszenia skóry ??? Przede wszystkim powinnyście Dziewczynki nawilżyć buzię, poszukajcie jakiegoś kremu z nawilżającym czymś w nazwie.
Resztę może pomogą osoby znające się bardziej na tym

[201608040942]

wlasnie ja tez mam mieszana cere zmarszczki mimiczne na czole o miedzy brwiami i pod oczkami i jak wy od nastoletnich lat zaskorniki na nosie. Kupilam sobie zel peelingujacy Normaderm Vichy. Przez 5 dni uzywalam rano i na wiczor (zaskornikow prawie juz nie mam), ale naskorek troche sie przesuszyl na czole i w okolocach nosa czyli tam gdzie najmocniej tarlam tyli peelingujacymi kileczkami. A ze na opakowaniu poisze ze w razie jakis podraznien czas miedzy uzyciami wydluzyc wiec i ja to zrobilam. Teraz myje tym zelem tylko na wieczor buzke a rano tym co do tej pory. Do tego krem nawilzajacy, mama nawet probki z YR kremu do suchej skory i nic mi nie robi(jesli chodzi o zbyt duze natluszczenie i pryszcze), jest wszystko OK. Pani w aptece mi tak polecila mocniejszy zel do mycia zeby oczyscic skore ale krem musi mocno nawilzac(a nie wszystke to robia). Pomyslalam sobie nawet ze jak wykoncze ten zwykly zel to moze kupie Effaclar(on nie wysusza a ladnie cere reguluje) i do tego jako peeling dwa razy w tygodniu Vichy(to tez porada pani z apteki jesli Vichy bylo by za mocne, to nie codziennie uzywac tylko jako peeling 2 razy w tygodniu). Musze powiedziec ze dziala! No troche wysuszona jestem bo zucilam sie na gleboka wode , efekty chcialam odrazu widziec i widze, teraz wydluzam czas pomiedzy uzyciami Vichy. Jesli cera mu sie nie bedzie juz tak zanieczszczac to Vichy bedzie sluzyc tylko jako peeling. I polecam tez nowy peeling z YR z seri rumiankowej. Zaskorniaki juz po pierwszym uzyciu sa zmniejszone( jak przy Vichy), zel ten nie wysusza, ale pryszcze sie nie goja jak przy Vichy. Wiec jesli sklonnosc do pryszczy jest to polecam Vichy , a jesli nie to moze byc i ten nowy peeling od YR

[monika_t]

jesli ktoras z Was mieszka za granica to polecam goraco zrobic sobie zel z kwasu hialuronowego, to jest dopiero nawilzacz , nie zatyka porow i super sie wchlania

[violka]

Zwracam sie do Was z prosba o polecenie kremu dla mojej cery, szukanie na wlasna reke nie przynosi efektow, poza tym chyba nie czuje sie kompetentna

Moja skora (podobnie jak ja) ma 30 lat, jest tlusta (widoczne rozszerzone pory prawie na calej twarzy) z tendencja do tworzenia sie zaskornikow i pryszczy, gruba, stosunkowo wiotka, przesuszona, nie jest wrazliwa (dotad zaden krem jej nie uczulil), po ciazy i sloncu: ostuda (czolo, skronie i policzki-wiosna usilowanam ja zlikwidowac m.in. mela-D la roche, jakims kremem wybielajacym z oriflame, bez efektu) i plamki posloneczne, skora szyi z widocznymi oznakami starzenia spowodowanymi najprawdopodobniej nieumiarkowanym opalaniem na solarium (10 lat temu), skora wokol oczu z drobnymi zmarszczkami w zewnetrznych kacikach;

na dzien uzywam krremow silnie matujacych: la rocha i zel-krem mat. z iwostinu (pod oczy hydraphase la roche), dlatego pielegnacje nawilzajaca i przeciwzmarszczkowa chcialabym zastosowac na noc, aktualnie smaruje sie jakims zelem nawilzajacym dermetic, ale nie wiem jak ocenic stopien nawilzenia po nim-skora sie koszmarnie klei i tyle

nie wiem czy dobrze sie domyslam, ale zrezygnowalam z activ C la rocha (stosowanego na noc) ze wzgledu na lato i slonce

moje pytanie: jak powinnam pielegnowac taka skore, jaki krem na noc na dzien i pod oczy, czym myc, zmywac etc

bardzo prosze o rade, pozdrawiam

[nan]

Witam nową Wizażankę
Pierwsze co bym zrobiła na Twoim miejscu to odstawiła wszelkie matujące specyfiki. Piszesz, że skóra jest jednocześnie tłusta i przesuszona - to pewnie zasługa tych matujących specyfików, które wysuszają skórę, a skóra broni się i wydziela jeszcze więcej sebum. Na Twoim miejscu zrezygnowałabym z kremów na dzień w ogóle, oczywiście z wyjątkiem kremu z wysokim, stabilnym filtrem. Jeżeli masz przebarwienia, powinnaś stosować takie kremy przez cały rok i absolutnie nie wystawiać się na słońce, a o solarium zapomnieć na resztę życia. Większość kremów z wysokimi filtrami to straszne tłuściochy, ale i osoba z cerą tłustą znajdzie coś dla siebie. La Roche Posay ma w ofercie fluid do cery tłustej i mieszanej 60+ Fluide Extreme, Vichy niedawno również wprowadziło taki specyfik, ponoć niezły jest też fluid Avene do cery mieszanej. Opisy tych (i nie tylko tych) kremów razem z recenzjami użytkowniczek znajdziesz tu:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ategory_id=155

Skóra potrzebuje nawilżenia, wskazany jest jakiś lekki nawilżacz bez składników potencjalnie zapychających. Jedyne co mi przychodzi do głowy to ten krem:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=8471

Rozszerzone pory i zaskórniki: warto się zastanowić nad kuracją kwasami BHA, ale to dopiero na jesieni, w połączeniu z wciąż obowiązującą wysoką ochroną przeciwsłoneczną, inaczej dojdą Ci nowe przebarwienia. Problem w tym, że na polskim rynku właściwie nie ma dobrych kremów na bazie BHA. Przypominają mi się 2: LRP Effaclar K i Neutrogena Clear Pore Treatment. LRP jest bardzo łagodny i wiele osób nie widzi po nim zbyt dużych rezultatów, z kolei specyfik Neutrogeny ma trochę za wysokie pH by działać bardzo efektywnie. Mogłabyś wypróbować też Renewal+ firmy Neostrata, krem jest na bazie kwasów PHA podobnych w działaniu do BHA. Może zastanowiłabyś się też nad kuracją kwasem azaleinowym (Skinoren, Acne-Derm), ale to już są leki. Ten kwas działa i na czynne pryszcze i na przebarwienia po nich i wybiela skórę (uwaga ponoć naprawdę silnie). Wpisz sobie w wyszukiwarkę Acne-Derm, azaleinowy, Skinoren, wyskoczy Ci mnóstwo wątków na ten temat.
Mycie twarzy: jeżeli używasz silnie odtuszczających środków, to też może się przyczyniać do szybszego przetłuszczania się skóry i jej jednoczesnego wysuszenia. Proponuję coś łagodnego i jednocześnie dobrze oczyszczającego. Dziewczyny z tłustą cerą bardzo chwalą żel Effaclar LRP. Zwracaj też uwagę, czy w kosmetykach, których używasz nie ma przypadkiem Alcohol denat. - silnie wysusza skórę.
Doraźnie na rozszerzone pory możesz stosować zieloną glinkę. Bardzo fajny produkt robi firma Argiletz: glinka w tubie w formie pasty. Pięknie odtłuszcza, zwęża pory, ale uwaga: stosowana w nadmiarze wysusza i to silnie. Nakładaj góra raz w tygodniu. Przydaje się też jako wysuszacz na pojedyńcze wypryski: nakłada się na noc. Możesz wypróbować też maseczkę z błota z Morza Martwego, działa podobnie jak glinka a wysusza mniej. Dobre są też maseczki z wyciągiem z drożdży - naprawdę działają, moja ulubiona jest z firmy BanDi, ale niestety ciężko ją kupić.
Co do wybielania przebarwień to poza kwasem azaleinowym są jeszcze inne środki, ale na tym nie znam się za dobrze. Spróbuj poszukać w archiwum forum, wpisując w wyszukiwarkę "przebarwienia" - jest tu wśród nas spora grupa dziewczyn walczących z tym problemem, więc na pewno dowiesz się więcej niż ja bym Ci mogła w tej chwili powiedzieć.
Krem Active C odstawiłaś w sumie niepotrzebnie. Witamina C przyczynia się do zwalczania wolnych rodników, których produkcja zwiększa się pod wpływem promieniowania UV, polecana jest nawet pod kremy z filtrami, gdyż wzmacnia ich działanie.
Możnaby też zastanowić się nad kuracją retinoidami, ale to też raczej na jesieni w połączeniu z ochroną anty-UV. Niestety, to będzie wymagało udania się do dermatologa i przepisania kuracji, gdyż wszystkie są na receptę.
No, mam nadzieję, że trochę pomogłam. Jeżeli będziesz miała jakieś pytania, pytaj śmiało. Pozdrawiam serdecznie

[violka]

powalilas mnie swoja wiedza i oczywiscie bardzo pomoglas, mam nadzieje, ze znikna moje glowne dwa estetyczne problemy: swiecenie i przebarwienia (choc te latwiej ukryc pod makijazem), mam obawy co do tego kremu z filtrami na dzien (czy po nim zbyt nie bede sie swiecic?), bo jezeli wybieram sie na plaze (rzadko) to stosuje wysokie filtry a poza plaza unikam slonca (solarium oczywiscie odstawilam)

a prosze powiedz, co sadzisz o nawilzajacym LRP XL?

[Asia1]

Witajcie, mam problem z wyborem odpowiedniego kremu do twarzy. Moja cera jest szara, ma mnóstwo wągrów, pryszczy, jest mieszana i pojawiły się mi już zmarszczki na czole, między brwiami i przy oczach. Mam 26 lat. Czy mogłabym Was kochane forumowiczki poprosić o radę jaki wybrać sobie krem? bardzo też proszę o porady w w aspekcie zasad prawidłowej pielęgnacji takiej cery. Dziękuję bardzo i pozdrawiam Asia

[Gonia1]

w górę

[nan]

Napisane przez violka

powalilas mnie swoja wiedza i oczywiscie bardzo pomoglas, mam nadzieje, ze znikna moje glowne dwa estetyczne problemy: swiecenie i przebarwienia (choc te latwiej ukryc pod makijazem), mam obawy co do tego kremu z filtrami na dzien (czy po nim zbyt nie bede sie swiecic?), bo jezeli wybieram sie na plaze (rzadko) to stosuje wysokie filtry a poza plaza unikam slonca (solarium oczywiscie odstawilam)

a prosze powiedz, co sadzisz o nawilzajacym LRP XL?

Dzięki za uznanie. Krem Hydraphase XL jest bardzo dobrym kremem, ale dla Ciebie, skoro już masz przebarwienia ochrona, którą zapewnia jest zdecydowanie za słaba. Powinnaś się zaprzyjaźnić z wysokimi filtrami na resztę życia, nie tylko latem. Problem w tym, że przebarwienia powodują promienie UVA, które są obecne przez cały rok, nawet gdy jest pochmurno. Świecić po kremie z wysokimi filtrami będziesz się na pewno, bo taka ich uroda, tym niemniej można znaleźć coś mniej świecącego niż inne, tak jak wspomniany LRP Fluide Extreme, lub Vichy (nie pamiętam teraz nazwy, ale opakowanie i idea podobne jak w przypadku LRP). Avene z kolei robi filtr, który się wręcz nazywa "matujący", ale zapewne jest to duża przesada. Istnieje za to sposób na zmatowienie blokera i jest to... mąka kartoflana. Taka zwykła do kupienia w każdym sklepie spożywczym. Ten naturalny puder ma mnóstwo zalet takich jak: nie wysusza skóry, nie zatyka porów, nie wchodzi w reakcję z filtrami, i nie obniżaj ich skuteczności, nadaje się do każdej cery, gdyż nie koloryzuje. Bloker matowi jak złoto. Na duży pędzel nabiera się odrobinę mąki, trzeba dobrze strzepać i omieść nim twarz. Mnie osobiście zatkało na widok matu, który daje mąka. Nawet najbardziej ekskluzywne pudry nie dają takiego efektu. Wypróbuj sobie przy okazji. Ryzyko finansowe niewielkie, a efekt świetny.
Jakby co, to zawsze pod bloker możesz położyć coś nawilżającego, ale w przypadku Twojej tłustej cery raczej nie jest to konieczne.

Poniżej przykłady takich lżejszych kremów z wysokim filtrem:

Avene:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10249

LRP Fluide Extreme:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=6815

Vichy:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10857


Uwaga w kwestii podkładu nakładanego na bloker: każda rzecz, którą kładziemy na krem z filtrem obniża skuteczność filtrów. Dotyczy to szczególnie podkładów, gdyż smarując twarz podkładem ścieramy warstwę filtrów. Pudry również mogą wchodzić w reakcje z filtrami obniżając skuteczność ochrony. Najbardziej zaś trzeba uważać na podkłady zawierające filtry, gdyż filtr z filtrem lubi się pogryźć. To jest jedna z przyczyn, dla której lepiej wybierać możliwie najwyższe filtry, szczególnie przy skłonnościach do przebarwień. Rozmumiem, że nie nie będziesz chciała zrezygnować z podkładu przy przebarwieniach. W takim razie najlepiej, gdybyś wybrała wysokie filtry + podkład bez filtrów nakładany po wchłonięciu się blokera + mąka kartoflana.

Pozdrawiam

[Milka19]

To zupełnie jakbyś moją cerę opisywała... tylko trochę młodsza jestem i jak narazie żadnych zmarszczek nie zauważyłam no i mi dochodzi jeszcze problem z naczynkami

Na temat pielegnacj cery wielu ciekawych informacji możesz dowiedzieć sie z forum na www.biochemiaurody.com i http://www.luskiewnik.gower.pl/PRYSZCZE2002.htm.

Z kremów, które przetestowałam mogę polecić Ci: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=5327 i http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=2932

Mogłabyś też jesienią zacząć kuracje kwasami. Np. azaleinowym (acne derm, skinoren) albo nadtlenkiem benzoilu (brevoxyl, benzacne). Jeśli nigdy nie miałaś do czynienia z kwasami, mogłabyś zacząć od czego delikatniejszego jak Effaclar K. Recenzja tego produktu na stronie http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=61196. Jest on drogim kosmetykiem, a opinie o jego działaniu są bardzo skrajne. No i jeszcze tu http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=61196 co nieco o nim.

Na temat działani kwasów było juz wiele. Postaram Ci sie tu wszystko ładnie zgromadzić

http://www.wizaz.pl/basia_kwasy_bha_aha_1.php - podstawa; krótki przewodnik po świecie kwasów


http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=kwasy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=kwasy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=kwasy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=kwasy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=kwasy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=kwasy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=jakie+kwasy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=jakie+kwasy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=jakie+kwasy

[violka]

dziekuje ci serdecznie za wszystkie rady, naprawde bardzo mi pomoglas, o mace ziemniaczanej czytalam juz gdzies na forum ale zanim ja odkrylam uzywam od kilku juz lat takiego pudru dior iOD ktorym posypuje buzie-na makijaz i on zamienia sie w cos w rodzaju rosy potem schnie doskonale matowiac i nie naruszajac makijazu, no, ale kosztuje tytle co 50 kg maki ziemniaczanej

troche mnie przybija perspektywa walki z sebum w imie totalnej ochrony przed promieniami UV; wlasciwie, czy ja moge sobie bardziej zaszkodzic? pogorszyc stan cery, skoro na plaze smaruje sie solennie a pod makijaz tylko kremy matujace+zabawa w chowanego ze sloncem?

[nan]

Zacznijmy od tego, że żadna ochrona nie jest totalna. Żaden filtr, żaden tzw. "bloker" nie chroni przed promieniowaniem UV w 100%. Jeżeli przebarwienia już masz, ja bym na Twoim miejscu starała się zapobiec pojawianiu się nowych. Sama wiesz, że pozbyć się już istniejących nie jest tak łatwo. Proponuję Ci wysokie filtry, gdyż:
- masz skłonność do przebarwień, istniejące mogą się powiększać i mogą pojawiać się nowe,
- żeby osiągnąć stopień ochrony podany na opakowaniu kremu z filtrem należy go nałożyć naprawdę bardzo dużo (2 mg kremu/cm2) to mniej więcej oznacza 2 ml kremu nakładanego jednorazowo na twarz i szyję - ilość praktycznie nierealna na co dzień, jeżeli nie chcemy straszyć ludzi , w efekcie kiedy nakładamy go mało, możemy mieć zamiast SPF 100 faktyczną ochronę rzędu SPF 2,
- jeżeli chcesz walczyć z przebarwieniami i zaskórnikami za pomocą kwasów, retinoidów wysoka ochrona jest konieczna, ponieważ i jedne i drugie uwrażliwają skórę na promieniowanie UV - to że jest pochmurno, nie znaczy, że nie ma promieniowania!

Pozdrawiam.

[Asia1]

Bardzo dziękuję za wszelkie odpowiedzi, własnie teraz zabieram się za studiowanie tych jakże przydatnych informacji. pozdrawiam

[Asia1]

tak tak....bardzo przepraszam, że pominełam Panią Beatkę....

[violka]

no nie ma litosci dla mnie, ja juz nawet nie probuje opalac twarzy, bo efekt jest taki, ze wygladam jakbym opalala sie w goglach (biale kolka wokol oczu), ciekawe dlaczego, kiedys skora na powiekach tez sie opalala, obecne pozostaje blada

pozdrawiam Cie i bardzo dziekuje za poswiecony mi czas

[nan]

Ano nie ma
Polecam Ci lekturę o opalaniu, autorstwa naszego guru - Basi Kwiatkowskiej, arytkuły są dostępne tu:
http://www.wizaz.pl/images/menu/_opalanie.php

Oraz tekst o przebarwieniach i sposobach na nie:
http://www.biochemiaurody.com/DzialS...ebarwienia.htm

Jeszcze w kwestii przebarwień, to przejrzałam trochę pod tym kątem forum Basi http://www.biochemiaurody.com/ (jeżeli chcesz je sobie poczytać, musisz się zalogować) i Basia pisze, że w pierwszej kolejności trzeba zadbać o ochronę skóry przed promieniowaniem UV. Ponoć godny polecenia na przebarwienia posłoneczne jest krem SVR Clairial
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=8867

Pozdrawiam

[Asia1]

przestudiowałam wszystkie kremy i zdecydowałam się na taki zestaw: Eflactar K, który myslę stosowac na noc, natomiast na dzień LRP Anthelios XL SPF 60+, lub LRP Active C XL. Co o tym sądzicie? a może kupic wszystkie 3??? sama nie wiem, chciałabym taki kosmetyk aby był jednocześnie na zmarszczki, chronił przed UV i leczył trądzik. Bardzo prosze o poradę. Dziekuję!

[kruszynka311]

witam. mam do was pytanie dotyczace kremu do twarzu. a wiec.. mam problem z dobraniem kremu odpowiedniego dla mnie. mam 23 lata i cere mieszana ,problem polega na tym ze moja cera jest malo jedrna (chyba nie tak sie mowi o cerze ale mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi ). kiedys kilka dni smarowalam twarz balsamem ujedrniajacym do skory i wyglad cery mi sie poprawil, chcialabym teraz znalesc taki kremik ktory mi w tym pomoze. wiem ze wy duzo kosmetykow macie przetestowanych wiec prosze o pomoc. aha jeszcze jedno...jak mozna to prosze o propozycje kremow ktore nie kosztuja duzo. z gory dziekuje za pomoc . pozdrawiam.

[kruszynka311]

mozecie cos poradzic? plissss!

[czuczenka]

Ja mam 18 lat, i cere mieszana, uzywam L'orel happyderm, normalizuje moja cere, nawadnia, skora jest jędrna bez uczucia jakiegos sciagania twarzy..wszystko jest nawilzone i ładnie pachnie, to moj ulubiony krem do twarzy nie powoduje zadnych wypryskow

[miiee]

ja używam kremu i żelu do mycia buzi firmy neoglis. To jest linia kosmetyków profesjonalnych, są dość drogie 85 zł. Ale działają niesamowicie.Zawierają kwasy AHA i BHA. Bardzo pomagają. Ja mam 21 lat, ale skórę miałam zniszcząną zupełnie..od maści dermatologicznych,miałam jak stara babcia to nie jest przesada. I odkąd używam tej linni to cera aż mi promienieje z dnia na dzień.. Choć do ideału to daleko, gdzyż mam cerę dodatkowo trądzikową... Ale ogólnie polecam tą serię, tobie szybciej pomże jeśli nie masz trądziku...Choć robi spustoszenie w portwelu, to warto zainwestować....

[kruszynka311]

dziekuje za odpowiedzi. napewno sprobuje

[kruszynka311]

Napisane przez miiee

ja używam kremu i żelu do mycia buzi firmy neoglis. To jest linia kosmetyków profesjonalnych, są dość drogie 85 zł. Ale działają niesamowicie.Zawierają kwasy AHA i BHA. Bardzo pomagają. Ja mam 21 lat, ale skórę miałam zniszcząną zupełnie..od maści dermatologicznych,miałam jak stara babcia to nie jest przesada. I odkąd używam tej linni to cera aż mi promienieje z dnia na dzień.. Choć do ideału to daleko, gdzyż mam cerę dodatkowo trądzikową... Ale ogólnie polecam tą serię, tobie szybciej pomże jeśli nie masz trądziku...Choć robi spustoszenie w portwelu, to warto zainwestować....

miiee a gdzie mam szukac tego kremu? w kosmetycznym czy w aptece?