2014-05-06, 08:02 | #2701 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
podzwoniłam jeszcze do kilku salonów, ale nigdzie nie dojeżdżają do klienta, jedna która się ogłasza, jakoś mnie nie zachwyca- może przez bardzo niewyraźne zdjęcia (chyba, że któraś pomogłaby ocenić to wysłałabym priv ), ale robi też makijaż. Tam gdzie sie zapisałam i muszę dojechać to profesjonaliści. Ale jak coś wezmę jakaś z dojazdem, bo wstępnie oprócz mnie 4 osoby w domu chcą sie czesać |
|
2014-05-06, 09:12 | #2702 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 126
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
|
|
2014-05-06, 09:22 | #2703 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: w-m
Wiadomości: 145
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
szybko odbierasz suknię.. ja odbieram suknię 2-3 dni przed weselem dopiero :P Cytat:
|
||
2014-05-06, 09:26 | #2704 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ieper, BE
Wiadomości: 319
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
Tylko nie było "na stanie" stringów akurat, więc zamówiłam w sklepie on-line i czekam na odbiór A biustonosz dokupię później, potrzebuję taką "balkonetkę", niekoniecznie bezszwową, ale gładką i też nic nie mieli w moim rozmiarze, ale jeszcze trochę czasu jest, więc najwyżej kupię gdzieś indziej Najbardziej mi zależało na bezszwowych stringach, bo tył sukienki mam gładki i dopasowany i nie może mi tam nic przebijać
__________________
Żona od 14.06.2014 Edytowane przez waisuga Czas edycji: 2014-05-06 o 10:02 |
|
2014-05-06, 10:09 | #2705 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 6 039
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
Kupiliśmy koszulę Slim, nie pamiętam jakiej firmy, ale faktyczne zwracaliśmy uwagę, żeby było jak najwięcej bawełny. |
|
2014-05-06, 10:29 | #2706 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 50
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Wasze odpowiedzi jeszcze bardziej utwierdziły mnie w przekonaniu, że kamizelka nie, nie i nie.
Teraz musimy wybrać między muchą a krawatem kaskadowym. To skoro tak ładnie odpowiadacie... to zapytam jakie torty pozamawiałyście? jaki smak, kształt itp ? czy na stojakach? byłam dzisiaj w kilku cukierniach i ta na którą byłam nastawiona zawiodła mnie. Chciałam prostokątny tort. 2 albo 3 piętra w zależności ile potrzeba.. ale robią tylko okrągłe bo stojaków nie mają do prostokątnych i te stojaki... taki kiczowate. Mam już inną cukiernie na oku tylko pozostaje mi wybór smaku i kształtu. Biszkopt + bita śmietana to mój typ. A Wasze? |
2014-05-06, 10:39 | #2707 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ieper, BE
Wiadomości: 319
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Ja smak będę wybierać pod koniec maja, ale tort na pewno nie będzie z bitą śmietaną, bo to jednak będzie czerwiec i nie chcę, żeby się rozciapciał gościom na talerzach
Kształt: dwa serca. jedno białe, drugie czarne. W załączniku coś na wzór, choć niedokładnie tak to będzie wyglądać
__________________
Żona od 14.06.2014 |
2014-05-06, 12:44 | #2708 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 6 039
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Tort wstępnie zamówiony. Uff
12 kg. Samego tortu potrzeba nam 10 kg, ale marcepan jest dość ciężki więc zamówiłam 12 kg. Cena tortu za kg - 40 zł Będą 3 piętr w smakach: - smak gruszkowy - smak truskawkowy - czekoladowo-wiśniowy Wybór smaków pozostawiłam TŻ, ja lubię wszystkie Dowóz wyszedł drogo (15 km na salę)- 100 zł Inicjały kupiłam sama, kwiaty żywe mam dostarczyć. 580 zł tort + inicjały 50 zł + kwiaty żywe? Zatem oficjalnie na 32 ddś mogę powiedzieć, że wszystko już mamy zamówione. Pozostały spotkania z usługodawcami w celu omówienia szczegółów na 2 tygodnie przed ślubem i ostatnia spowiedź. |
2014-05-06, 16:32 | #2709 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
A co do garnituru to my też nie lubimy kamizelek, więc będzie bez - krawat i koszula ecru, koszula kupiona w outlecie Wólczanki
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
|
2014-05-06, 17:00 | #2710 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 126
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
|
|
2014-05-06, 17:30 | #2711 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: w-m
Wiadomości: 145
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
|
|
2014-05-06, 18:30 | #2712 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ieper, BE
Wiadomości: 319
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
__________________
Żona od 14.06.2014 |
|
2014-05-07, 09:56 | #2713 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 1 978
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
__________________
Ciąża http://www.suwaczki.com/tickers/7470hqvkkbz2t44k.png Poród http://www.suwaczki.com/tickers/7470skjoll5khh75.png |
|
2014-05-07, 12:12 | #2714 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
Dziękuję za wszystkie życzenia dziewczyny |
|
2014-05-07, 12:48 | #2715 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Mój Narzeczony będzie miał czarny smoking kupiony w Giacomo Conti i do tego czarną muchę. I godzik w butonierce wygląda obłędnie w smokingu
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
2014-05-07, 15:35 | #2716 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 396
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
My tu czekamy na relację
__________________
ŻONA od 14.06.2014 Dzidzia w planach i staraniach |
|
2014-05-07, 15:40 | #2717 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ieper, BE
Wiadomości: 319
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Żona od 14.06.2014 |
|
2014-05-07, 19:48 | #2718 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Zaraz Wam skrobnę relację
Dobrze mi jako żonka Chociaż na razie biegam od rodziców do siebie, przenoszę rzeczy, chodzę do pracy, piszę 3 magisterki i bawię się w początkującą kurkę domową ---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ---------- 22.04.2014 Dzień przed ślubem. Z samego rana pojechałam z mamą po kruche ciasteczka na stoły, po pojemniki na jedzenie, które zostanie z wesela. Pojechaliśmy z Tż do dziadków na cmentarze. Na 18 pojechaliśmy do restauracji z alkoholami, naczyniami, prezentami. Poszaleliśmy trochę z alkoholami, bo mieliśmy na 110 gości + 8 usługodawców 140 butelek wódki, 70 butelek wina i 2 skrzynki alkoholi dla barmana Prosto z restauracji pojechaliśmy do chińczyka na kolację. Żartowaliśmy, że chyba powinniśmy się stresować, a my ze smakiem zajadaliśmy. O 21 Tż pojechał do swojego domu rodzinnego, bo zjechali się goście na wesele. Ja posiedziałam z rodzicami, zrobiłam sobie długą kąpiel i o 22 się położyłam. O 24 obudził mnie sms z życzeniami ślubnymi i później ciężko było mi zasnąć. W końcu przed 1 zasnęłam. I spałam już do rana ---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ---------- 23.04.2014 Dzień ślubu Wstałam o 5. Zjadłam z mamą śniadanko, popłakałyśmy się O 5:45 ruszyłam z siostrą do fryzjera. Tż pojechał do restauracji przed 8, żeby złożyć fotobudkę. Fryzura wyszła jeszcze piękniejsza niż na próbnej. O 7:30 zjawił się fotograf, serce zaczęło mocniej bić. O 8 pojawili się kamerzyści i wtedy dopiero zaczęłam się stresować. Wtedy dopiero do mnie dotarło, że to JUŻ ! Że to dziś. Od fryzjera wyszłam o 9:15, byłam bardzo zadowolona z fryzury i makijażu. Foto i video o 8:30 pojechali do Tż do domu. Ja do domu wróciłam o 9:25 i zaraz za mną zjawili się foto i video. Także pierwsze zdjęcia mam w nieeleganckim stroju Schowałam się z mamą i siostrą w sypialni rodziców, założyły mi suknię i przed foto tylko ją wiązały. Ubierałam też buty i podwiązkę, resztę zachowałam dla siebie. O 9:50 byłam już ubrana I wtedy zjawili się teściowie. Przyjechali szybciej, żeby spokojnie wnieść tatę Tż (w tej chwili porusza się prawie non stop na wózku). O 10:15 usłyszałam klaksony samochodu. Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam samochód, Tż nie zdążyłam zobaczyć Zaczęły się wykupiny. Ze względu na długą tradycję tego elementu postanowiliśmy z niego nie rezygnować, ale nieco skrócić. Świadek Tż dał co miał dać i wyszłam do Tż. Jego mina bezcenna. Zobaczyłam tyle miłości w jego oczach I stwierdził, że to co dał to za mało, jestem warta każdych pieniędzy Później było błogosławieństwo. Tato Tż bardzo płakał... Nam się udało powstrzymać, do tej pory nie wiem jakim cudem. O 10:40 wyjechaliśmy do Kościoła. Po drodze mieliśmy 3 bramy. Pod Kościołem czekaliśmy 10 minut, aż kamerzyści i fotograf zrobią ujęcia Kościoła. Goście trochę się przez to niecierpliwili. O 10:55 wyszliśmy przed Kościół. W tym momencie zabrzmiała Hallelujah (ze Shreka), w wersji polskiej. Wśród gości pojawiły się pierwsze chusteczki Wyszedł po nas ksiądz, ale poprosiłam go, żebyśmy zaczekali aż skończą śpiewać, bo na miał być marsz na wejście. Wchodząc do Kościoła byłam taka szczęśliwa ! Uśmiech nie schodził mi z ust przynajmniej tak mi się wydaje) ---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- Ślub zaczął się o 11. Moja siostra czytała czytanie. Kazanie mielimy piękne. Ksiądz analizował hymn o miłości, przekładał go na nasze życie. Z trudem opanowałam łzy Później przysięga. Powiem Wam jedno - w czasie przysięgi nie liczy się nic i nikt oprócz Tż Podobno powiedziałam bardzo głośno, wyraźnie, powoli i z pewnością Tż na początku miał lekką chrypkę, nie było go zbyt wyraźnie słychać. Kolega się śmiał, że organizm Tż do końca się bronił Przez resztę mszy co chwilę spoglądałam na obrączkę, nie mogłam oderwać wzroku Nawet foto i video to zauważyli, bo zrobili kilka zbliżeń Msza się skończyła i zaczęliśmy wychodzić. Część gości została w kościele, część wyszła na zewnątrz. Wyszliśmy a tam mnóstwo płatków róż z tub, żywe płatki, grosiki. Zbieraliśmy dobre 15 minut Następnie były życzenia osób, które przyszły tylko do kościoła. Zaczęliśmy się zbierać na salę. Goście pojechali prosto do restauracji, my zahaczyliśmy o mój dom i toaletę Przed salą było powitanie chlebem, solą i "wódką", tłuczenie kieliszków. Tż przeniósł mnie przez próg, był toast i "sto lat". Następnie były życzenia, które trwały w nieskończoność ---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ---------- 13:30 - obiad. Takie fajne menu ustaliłam, a zjadłam tylko rosół i 3 kluski z surówką. Nie byłam mocno zestresowana, ale szybko się najadłam. Pierwszy taniec. Mój Tż dobrze tańczy, ale tylko takie "luźne" tańce. Zapamiętanie kroków cha chy czy też coś więcej niż krok podstawowy walca to już zadanie prawie niemożliwe. Zapamięta na 2 dni, a jak trzeba zatańczyć to klops. Więc odpuściłam trudne choreografie i wybrałam foxtrota do "Złotych obrączek" (ale do wybranej wersji, piosenka leciała z płyty, bo tylko jedna wersja mi podpasowała rytmem). A więc był foxtrot, podstawowy krok i 2 figury. Ćwiczyliśmy trochę w domu, ale nigdy nie dotarliśmy dalej niż do pierwszego refrenu Dopiero dzień przed ślubem przetańczyliśmy całą piosenkę, na dworze, w deszczu :p A więc obiad się skończył, zespół poprosił nas na środek. Zaczęliśmy pięknym obrotem jak z tańca z gwiazdami :p Muzyka zaczęła grać, Tż mocno mnie złapał i.... zaszalał. Zatańczył tak, że uśmiech nie schodził mi z ust ! Byłam z niego taka dumna! Wiem, że dla niego był to spory stres, mimo dosyć prostego układu. Goście byli zachwyceni Co chwilę ktoś nas pytał gdzie się uczyliśmy tańczyć Zatańczyliśmy swobodnie, z radością i taniec zupełnie inny Po pierwszym tańcu zaczęła się zabawa Trochę się martwiłam o zespół, bo nie byliśmy nigdy na imprezie gdzie grali. Ale chłopaki nas zaskoczyli niesamowicie Po pierwszej wiązance były lody. Później dalej zabawa i TORT. Przy ustalaniu menu właścicielka Sali powiedziała, że tort będzie 5 piętrowy. Trochę mnie to przeraziło. Ale z 5 pięter zostało niecałe pół średniego tortu. Chyba był dobry, bo ludzie wracali po 2-3 razy Ja spróbowałam tylko tyle co na środku Tż mi dał, tzn. tylko ten kawałek, którym mnie nakarmił. Po torcie machina ruszyła. Tańce, później zdjęcia grupowe na dworze. Po grupowym staliśmy sobie grzecznie, a wokół nas tylko ludzie się zmieniali do zdjęć Rodzice, świadkowie, chrzestni, ciocie, wujkowie, moje koleżanki, znajomi Tż, koledzy Tż którzy mnie podnosili, moje „koleżanki” z pracy (średnia wieki 50 :P). Po zdjęciach były wierszyki. Trwały prawie godzinę ! Mojej kuzynki córeczki miały cały poemat o tym jak się z Tż poznaliśmy, co robimy itd. Moja siostra z szwagrem przygotowali mały występ o nas (przebrali się za 2 plotkary i opowiadały, że u Państwa X jest wesele i przyjechały do nas z życzeniami, żeby podpatrzeć i poobgadywać, było to MEGA zabawne Po wierszykach zrobiliśmy wiązankę dla dzieci. Były kaczuszki, rzucanie cukierkami, mnóstwo frajdy. Po tym mieliśmy chwilę oddechu na zabawę. Była godzina 18:30, tato Tż dosyć dobrze się czuł. Już byłam bardzo szczęśliwa, że jeszcze nie musimy robić podziękowań dla rodziców. Mieliśmy nagrany klip, więc im później podziękowania tym lepiej. Chciałam czekać aż będzie ciemno. ---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ---------- Po 20 były podziękowania. Klip ruszył, oglądałam z takimi emocjami ! Tak naprawdę pierwszy raz widziałam go w całości w wersji ostatecznej. (żona kamerzysty wmontowała w klip z naszymi podziękowaniami fragmenty ślubu). Trzymałam się do samego końca. Film się skończył, włączono światła. Cała sala siedziała z chusteczkami ! Wręczyliśmy rodzicom prezenty – nasze zdjęcie w formacie 90 cm na 110 cm oraz kosz z kawą, herbatą, winem, syropem do herbaty, czekoladkami, czekoladą itd. W międzyczasie zespół włączył piosenkę, którą wcześniej przygotowaliśmy. Odprowadziliśmy rodziców na swoje miejsce. Nie bawiliśmy się we wspólne tańce, bo byłoby to niezręczne biorąc pod uwagę, że tato Tż był na wózku. Po podziękowaniach była 1-2 wiązanki, koleżanki Tż miały występ, kuzynostwo Tż śpiewało dla nas ułożoną piosenkę i zrobiła się 21. Szybko się zebraliśmy, żeby rozłożyć fotobudkę i o 21:15 zaczęła się zabawa Pomysł okazał się strzałem w 10. Zdjęcia wychodziły w formie 2 pasków – 1 goście zabrali dla siebie, a 2 wkleili nam do pamiątkowego albumu, dopisali życzenia. Mamy fajną pamiątkę Moja siostra spisała się na medal, przez cały czas obsługiwała fotobudkę, jej mąż ogarniał gadżety, moja koleżanka pomagała przy albumie a jej narzeczony pilnował, żeby nikt nie przewrócił tła. Pełna współpraca ---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ---------- Fotobudka działała do 23:15. Po tym zrobiliśmy podziękowania dla świadków, później dla rodziców chrzestnych. Wybiła północ, były oczepiny. Tż wyciągał welon, panny były wokół mnie i biły Tż po rękach drewnianymi łyżkami. Później ja wyciągałam muszkę. Kawalerowie tak okrążyli Tż, że miałam niemały problem. Panny mogły mi pomagać i łaskotać Panów, ewentualnie próbować ściągać spodnie :P Później był taniec nowej pary młodej, pozostali kawalerowie i panny mogli odbijać. Po 1 foto i video się zaczęli zbierać a wraz z nimi pierwsi goście. Barman zakończył pracę o 1:30, zespół po 2. W sumie między 1 a 2 goście zaczęli się zbierać. My jeszcze zostaliśmy z najbliższą rodziną, aż zapakują jedzenie do domu. Moi rodzice czekali jeszcze na samochód, który pojechał z jedzeniem do domu Tż, a my zebraliśmy się do apartamentu. Szybka kąpiel i spać |
2014-05-07, 19:51 | #2719 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Molise super ja już się nie mogę doczekać swojego Dnia
Dzisiaj byliśmy na pierwszej lekcji tańca, i nie chwaląc się - mamy już prawie cały układ będzie pięknie Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
2014-05-07, 19:52 | #2720 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
24.04.2014
Rano wstaliśmy, otworzyliśmy kilka kopert. Ogarnęliśmy się i zeszliśmy na salę na uroczyste śniadanie. Spakowaliśmy wszystkie rzeczy do samochodu, siostra z mężem przyjechali nam pomóc, zabrali prezenty a my fotobudkę. Pojechaliśmy do moich rodziców. Posiedzieliśmy godzinkę, później do domu Tż. A tam poprawiny trwały w najlepsze Mieliśmy niespodziankę, bo wszyscy ze strony Tż pojawili się u niego w domu ; ) Posiedzieliśmy, pogadaliśmy, pośmialiśmy się ; ) O 16 pojechaliśmy znowu do mojego domu. Spakowałam 2 torby, był płacz… I pojechaliśmy do naszego mieszkanka. Do późnego wieczoru rozpakowywaliśmy prezenty ; ) I tak minęło kilka kolejnych dni. Rozpakowywanie, sprzątanie, po kolejne rzeczy i znowu rozpakowywanie. ; ) ---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- Największa "wtopa" całego dnia - rano dostałam @. Ale dałam radę Dobrze, że w apartamencie mieliśmy dużą łazienkę. Jeżeli martwi Was to jak będziecie korzystały z toalety w sukni to spokojnie - niektóre mają gorzej |
2014-05-07, 19:56 | #2721 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ieper, BE
Wiadomości: 319
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Molise, wzruszyłam się
Nie mogę się doczekać swojego ślubu i mam nadzieję, że będę wszystko pamiętać tak pięknie jak Ty
__________________
Żona od 14.06.2014 |
2014-05-07, 20:00 | #2722 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Relację pisałam w innym klubie na raty, przez tydzień Aż sama się dziwię, że tyle pamiętałam, bo skończyłam pisać w poniedziałek
Jak dostanę film ze ślubu to pewnie coś dopiszę |
2014-05-07, 20:46 | #2723 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 396
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Molise super relacja super się czyta
U nas postępy: -dokupiliśmy wódkę na bramy i dla Dj na konkursy -zrobiliśmy zakupy dla kucharki-te produkty suche,które maja długą ważność -pisałam z naszym Dj i mamy już ustalone przebieg wesela
__________________
ŻONA od 14.06.2014 Dzidzia w planach i staraniach |
2014-05-07, 21:01 | #2724 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 5 389
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Jaką wódkę kupiliście na bramy?
Edytowane przez paula600324 Czas edycji: 2014-05-07 o 21:04 |
2014-05-07, 21:09 | #2725 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 396
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
kupiliśmy Tatrę z tego względu ze kosztowała 16zł. Butelka prezentuję się nawet fajnie Na bramy nie liczymy,jak już to wiesz z wioski-nie obrażając nikogo "pijoczki"
__________________
ŻONA od 14.06.2014 Dzidzia w planach i staraniach |
2014-05-07, 21:52 | #2726 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 5 389
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
Ja też chcę kupić jakąś tańszą na bramy. Bo pewnie trochę tych flaszek rozdać będziemy musieli Sąsiadom, rodzinie której nie zapraszaliśmy i nie wiem komu jeszcze, bo niektórzy podpytują kiedy ślub, śmiejąc się, że bramę zrobią Oby było ich jak najmniej |
|
2014-05-07, 22:33 | #2727 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 396
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
Wolałam taka niż np jakiegoś absolwenta lub coś podobnego
__________________
ŻONA od 14.06.2014 Dzidzia w planach i staraniach |
|
2014-05-08, 08:53 | #2728 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 5 389
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Cytat:
|
|
2014-05-08, 08:59 | #2729 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Molise, piękna relacja ja tam zawsze się wzruszam
|
2014-05-08, 09:43 | #2730 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 50
|
Dot.: Czerwcowe panny młode 2014 (:
Molise jak pięknie to opisałaś. Naprawdę dobrze się czyta. Można się pośmiać i wzruszyć. Jak ja Ci zazdroszczę, że masz już to za sobą... Tyle przygotowań i już po
Widzę, że u Ciebie była duża organizacja czasu wolnego dla gości.. konkursy, przedstawienia, wierszyki itp. Ja tak naprawdę jestem baaardzo wstydliwa i nie lubię tego typu zabaw. Choć z Dj'em przewidujemy jakiś konkurs dla dzieci i może 2-3 dla dorosłych. A Wy dziewczyny organizujecie czas dla gości jakoś specjalnie? jeśli konkursy to jakie np? Strasznie się boje tego jak goście się będą bawili... |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:12.