2005-04-14, 23:10 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Re: Znamiona skórne - usunąć.
pieprzykow najlepiej samemu nie "ruszac" wszakze sa to nowotwory skorne i nigdy nei wiadomo co moze sie stac po takim podraznieniu
jedyne co pozostaje to zabiegi u specjalistow |
2005-04-14, 23:10 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Re: Znamiona skórne - usunąć.
pieprzykow najlepiej samemu nie "ruszac" wszakze sa to nowotwory skorne i nigdy nei wiadomo co moze sie stac po takim podraznieniu
jedyne co pozostaje to zabiegi u specjalistow |
2005-04-18, 09:23 | #63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Re: Usuwanie znamion
Teoretycznie 500zł kosztowału usuniecie 1go znamienia.Za wiąkszą liczbę płaciło sie taniej
Za pięć znamion zapłaciłam 1500zł (300zł za 1no). W to wliczona była: konsultacja przed zabiegiem, zabieg i znieczulenie, opatrunki, zdjęcie szwów, badanie histopatologiczne każdego znamienia. Pozdrawiam |
2005-04-18, 13:25 | #64 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 3
|
Re: Usuwanie znamion
Chciałabym sie dowiedzieć jak przebiegał ten zabieg, jakie było znieczulenie, czy koszt zabiegu zależy od wielkości znamienia, jak długo się goją blizny, ogólnie chciałabym Cię Aniu prosić o szczegóły. Dziekuję z góry za odpowiedź. |
2005-04-18, 14:04 | #65 |
Rozeznanie
|
Re: Usuwanie znamion
hmm a ja to wszystko miałam zupełnie za darmo wraz z zabiegiem, znieczuleniem, badaniem histopatologicznym, zmienianiem opatrunków, - również 5 pieprzyków mi wycinał, a robił to chirurg plastyk, ceniony lekarz, z listem pochwalnym nawet od naszego prezydenta.
było to na kasę chorych... a przeczytałam o tym w gazece lokalnej, znaczy się takiej reklamówce...
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-04-19, 14:35 | #66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Re: Usuwanie znamion
Faktycznie, można taki zabieg zrobić za darmo "na kasę", tylko, że terminy sa strrrrraaaaaasznie długie (wtedy ok 7 mieuisęcy czekania). A mnie zależało, bo miałam w planie wakacje w ciepłych krajach, a na sobiwe rosnące pierzyki absoulutnie nie do opalania
|
2005-04-19, 14:48 | #67 |
Rozeznanie
|
Re: Usuwanie znamion
no to ja chyba z Tobą gadałam na gg
widzę, że kontaktowałaś się z tą kliniką/lekarzem ... hmm ja kurka wtedy nie musiałam nic a nic czekać...zostałam "z ulicy" wzięta na stół po wcześniejszych oględzinach oczywiście pewnie wszyscy pacjenci naszego miejskiego szpitala onkologicznego przenieśli się do tego lekarza i stąd te dłuuuugaśne koleeeejki - no to faktycznie problem
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-04-19, 14:56 | #68 |
Rozeznanie
|
Re: Usuwanie znamion
<font color=red> aha tak a propo to jeśli miałaś zamiar opalać się po wycinaniu i to jeszcze na dodatek w ciepłych krajach, to nawet w miesiąc po zabiegu byłoby za wcześnie na wystawianie ciała na słonko - (blizna byłaby bardziej widoczna, różowa i mogłoby być podrażnienie) - sam lekarz zabroniłby opalania tych miejsc...chyba, żebyś przysłaniała je, no ale opalenizna w ciapki??
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-04-20, 09:49 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Re: Usuwanie znamion
Opalałam się - 3 miesiące po zabiegu. Blizny się nie zaczerwieniły, nie spaliły, nie uwidoczniły. Nie zasłaniałam ich. Stosowałam na całe ciało faktor 20, na blizny 40 i było ok.
Dziś w zasadzie nie ma po nich śladów. To znaczy został po jednej, bo niestety ją rozdrapałam. W nocy - przez sen, taka zdolan byłam . Tam został mi cienki na ok 1mm i długi na ok 0,7 cm "wężyk". A "na kasę" mażna faktycznie mieć zabiego od razu, pod warunkiem, że lekarz zaopiniuje pieprze jako podejrzane, tzn "stanowiące zagrożenie dla zdrowia i życia" Tak przynajmniej było 2 lata temu. Piozdrawiam |
2005-04-20, 10:26 | #70 |
Rozeznanie
|
Re: Usuwanie znamion
hmm to Ty masz szczęście... mi niestety zostały ślady (miałam usuwane na plecach (tu blizny dosyć widoczne) i ręce - tu tylko kreseczka) ...to widać zależy też od skóy, od tego jak się zabliźniają rany...
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-05-02, 15:34 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 942
|
Pieprzyk w intymnym miejscu
WItaj jestem tutaj po raz pierwszy, mam bowiem mały problem. Mam pieprzyk w intymnym miejscu tj. ok centymetra od warg sromowych. Obawiam się zeby go nie uszkodzić np goleniem, a lubie nie miec tam w ogole włosków. Jak myslicie co powinnam z tym zrobic ? Nie wiem jak jest z usuwaniem w takich miejscach, osobiście mialam usuwane 4 pieprzyki ale z innych miejsc... Pozdrawiam gorąco
|
2005-05-02, 22:38 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: Pieprzyk w intymnym miejscu
Karolka, ja się wybieram na usuwanie piaprzyków . Przyznam, że boję się panicznie. Mam je na brzuchu. Zastanawiam się, czy to jest bolesne? Aha, przechodziłaś moze przed tym jakieś szczepienia? Chodzi mi o te takie, które chronią przed zarażeniem się np. w szpitalu od narzędzi.... hmmm... Nie pamiętam nazwy... :-( Żółtaczka, czy coś takiego. Napisz coś więcej na temat tego zabiegu. Będę wdzięczna! Pozdrawiam!
|
2005-05-02, 22:47 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 942
|
Dot.: Pieprzyk w intymnym miejscu
wenezja ja miałam dokładnie 5 pieprzyków (jak policzylam) usuwane za jednym razem. Jeden był na twarzy tzw. wabik (ale mi sie nie podobał) jeden pod biustem i reszta na dekolcie, lekarz powiedzial ze niekonieczne jest ich usuwanie ale ja ich nie lubiłam. Zabieg trwał ok 40 min - godziny . Nie przechodziłam żadnych szczepień, ale caly zabieg wykonywany był jak operacja, nakryto mnie zielonym prześcieradłem i miałam 5 znieczuleń miejscowych tuż obok pieprzyka, dziwne uczucie, dwie asystujace pielęgniarki po kazdym pytaly sie czy mam siłe na nastepne ciecie, potem zakładane byly szwy, po jakims czasie sciagneito mi je, (a do tego czasu chodzilam w plasterkach) potem tez musialam dbac o te miejsca, teraz po ponad roku mam male blizny ktore stopniowo sie zmiejszają. JEsli chesz usunąć swoj pieprzyk to kazdy lekarz poleci Ci zrobienie to lepiej na jesieni by nie narażać skóry na słońce, ale to sie juz skonsultujesz z dermatologiem. Mam nadzieje ze pomogłam, jakbyś miala jakies wątpliwości chetnie odpowiem pozdrawiam
|
2005-05-03, 15:01 | #74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: Pieprzyk w intymnym miejscu
Karolka, dzięki! Przynajmniej mam teraz jakieś wyobrażenie na ten temat. Ja chcę swoje usunąć bo muszę :-(. Mam nadzieję, że kiedyś doczekam się dzieci i jeśli chcę je mieć, to muszę usunąć . Jak już pisałam, trzy znajdują się na brzuchu i w czasie ciąży skóra na brzuszku będzie się naciągała, a w raz z nią te paskudy! Poza tymi, jeszcze jeden na ramieniu i na plecach i też zamierzam się ich pozbyć! Jeszcze raz wielkie dzięki! Jak sobie jeszcze coś przypomnę, to na pewno się zgłoszę!
|
2005-05-10, 11:20 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 125
|
Solarium a znamiona-ważne pytanie
Witam serdecznie!
Chciałabym się dowiedzieć jak można zabezpieczyć znamiona, żeby nie naświetlać ich promieniami UV w solarium? Podejrzewam, że przyklejenie plastrów opatrunkowych nie wystarcza, gdyż promienie UV bez problemu przez nie przenikają. Bardzo proszę o pomoc. Osoby z tentencją do powstawania pieprzyków nie powinny się opalać, ale to wyjątkowa okazja- niedługo ślub.... Pozdrawiam! |
2005-05-10, 15:28 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Solarium a znamiona-ważne pytanie
hEJ,
Ja do tej pory zaklejałam plasterkami,ale na około miałam później bialą nieopaloną obwódkę.Teraz kupiłam sobie bloker z filtrem SPF 100 i będę go nakładać na same pieprzyki, żeby skóra dookoła się opaliła. Będę chyba chodzić na stojące solarium, żeby nie dotykać kremem do łóżka.Pieprzyki mam też na plecach. A tak wogóle to przed samą imprezą zamiast soalrium polecam opalanie natryskowe,nie non stop, bo to później schodzi i średnio wygląda, ale dzień lub dwa przd imprezą warto.Póżniej do jakichś trzech, czterech dni wygląda dobrze. |
2005-05-10, 21:15 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 125
|
Dot.: Solarium a znamiona-ważne pytanie
Wielkie dzięki za informacje. Przyznam, że sama bym nie wpadła na to opalanie natryskowe, to bardzo dobry pomysł. Pytanie tylko na czym to dokładnie polega no i gdzie można opalić się w ten sposób? Czy jest to kosztowne?
|
2005-05-10, 23:01 | #78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Solarium a znamiona-ważne pytanie
A z jakiego miasta jesteś? Musisz szukać w salonach kosmetycznych.Ja płaciłam 60zł w Warszawie za całe ciało, teraz podrożało na 80.Ale ogólnie ceny wachają się ok 100zł.Ja znalazłam akurat wyjatkowo tanią ofertę bo była promocja. Tylko nie idź do kabiny, ale niech cię kosmetyczka :"pomaluje", wtedy masz pewnosc że będziesz dokładnie"opalona".Stoisz , a kosmetyczka spryskuje cię takim długopisem.Trzeba używać dużo balsamów nawilżajacych i nie wycierać się mocno ręcznikiem.Najlepiej zrobić taki zabieg na dwa lub jeden dzień przed imprezą.Bo później to trochę nieładnie schodzi, jak samoopalacz.Ale da się wytrzymać.
|
2005-05-11, 11:06 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 37
|
Dot.: Pieprzyk w intymnym miejscu
_Karolka_ , ja też mam pieprzyk w intymnym miejscu, z tego co piszesz winika, ze mój jest dokładnie tam gdzie Twój . Tylko, że mi on w ogóle nie przeszkadza - usuwam włoski maszynką jednorazową, odrobinę ostrażniej niż w innych miejscach.
|
2005-05-12, 21:47 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 48
|
Dot.: Pieprzyk w intymnym miejscu
Zamiast usuwania pieprzyków skalpelem można to zrobic za pomoca zamrażana chyba azotem,ale nie jestem pewna.Wszelkich informacji powiniem udzielic dermatolog.Jest to metoda stosowana juz od kilku lat,całkowicie bezpieczna.
|
2005-05-12, 22:09 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 214
|
Dot.: Pieprzyk w intymnym miejscu
a ja sie pochwale,,tez mam pieprzyk okolo 3 cm od wagr sromowych i pieprzyk,,,miedzy piersiami a dokladniej blizej prawej piersi, a raczje juz na niej:P dziwne to troche ale ten pieprzyk jest bardzo widoczny aczkolwiek nie czarny, ale wypukly i jasny taki brazowawy, a pkiedy sie opalam musze go zawsze zaslaniac, boje sie ze w przyszlosci moge miec raka piersi przez niego, chociaz jest symetryczny, ale zamotalam
|
2005-05-27, 18:41 | #82 |
Wtajemniczenie
|
pieprzyki raz jeszcze :-(
witam. jestem tu nowa, wiem, ze temat byl juz poruszany, jednak ten problem nie daje mi spokojnie zyc.. od dziecka uwielbialam opalanko, od jakis dwoch lat nie bylam blada ani jednego dnia. nie opalam sie na czerwono, mam jednak dosc jasna karnacje, ciemne blond wlosy, niebieskie oczy i... mnostwo pieprzykow. teraz, kiedy jestem za granica i nie korzystam z solarium zauwazylam ile mi ich 'wysypalo'.. cos strasznego!! jednak problem w tym, ze nie podoma mi sie jeden z nich, umiejscowiony na piersi. postaram sie dokladnie go opisac i poprosic o rade co robic ma on ok 5 mm, jest w ksztalcie trojkata, a na kazdym zakonczeniu posiada czarne male kropki, w polowie jest brazowy a w polowie czerowno-rozowy, ma niewielkie wypuklosci i nierowne brzegi.. wiem, ze najlepszym wyjsciem jest konsultacja dermatologiczna lub onkologiczna, jednak przebywam za granica i MUSZE tu byc do polowy lipca. dermatolog w Anglii jest niesamowicie drogi a ja pracuje tutaj by uzbierac na studia i chce to zrobic jak najszybciej. planuje wizyte u lekarza natychmiast po powrocie. ale tak sie boje, ze to czerniak, ze nie moge spac i o niczym innym nie mysle. co o tym myslicie? czy moge czekac z tym do polowy lipca? zaznaczam ze w ostatnim czasie pieprzyk nie zmienil wygladu. pozdrawiam i witam zarazem
|
2005-05-27, 23:17 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: pieprzyki raz jeszcze :-(
znamię które opisałaś ma wiele niepokojących cech (nierównomierne zabarwienie, brak symetrii, nierówności, do tego lokalizacja w miejscu często opalanym). niestety, istnieje duże ryzyko, ze to zmiana złośliwa, szczególnie jeśli dołożymy Twój dotychczasowy styl korzystania ze słońca. ja bez względu na koszty natychmiast udałabym się do specjalisty w takiej sytuacji- w przypadku czerniaka kilka tygodni może zaważyć o wszystkim.
|
2005-05-28, 00:43 | #84 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pieprzyki raz jeszcze :-(
ojej :'(
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2005-05-29, 15:16 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 67
|
Czerwone pieprzyki
Ostatnio pojawiaja się na moim ciele czerwone pieprzyki. Skąd sie one biorą, jak zapobiec ich powstawaniu? Dodam, ze mam pełno "klasycznych" pieprzyków, co tez stanowi dla mnie problem estetyczny...
|
2005-05-29, 17:31 | #86 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czerwone pieprzyki
hej, mam ten sam problem :-( wprawdzie czerwonych jeszcze u siebie nie zauwazylam, ale mam ich cale mnostwo w roznych odcieniach brazu i kilka czarnych. z tego co wyczytalam pieprzykom zaradzic sie nie da dziewczyny radza calkowicie zrezygnowac z solarium i opalania na sloneczku co nie bardzo mi odpowiada ja nigdy nie uzywalam zadnych filtrow:/ tylko tluste balsamy lub oliwki, nie opalam sie na czerwono, ale przez te wszystkie lata cale moje cialo zostalo 'zakropkowane' pieprzykami, na szczescie zmarszczek nie mam wcale. ale ze wzgledu na moj sedziwy juz wiek od tych wakacji zaczne smarowac sie bardzo wysokimi filtrami no i badac te moje nieszczesne pieprzyki. Tobie radze to samo, a noz zacznie ich mniej wychodzic. i koniecznie idz do dermatologa. ja sie wybieram tutaj w Anglii, bo taki jesten pieprzyk bardzo mi sie nie podoba:/ trzymaj sie cieplo
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2005-05-29, 23:12 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Czerwone pieprzyki
jak zapobiec? zawsze stosować filtry i nie opalać się intensywnie (solarium wykluczone). i pokaż je lekarzowi.
|
2005-06-01, 17:18 | #88 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 568
|
Dot.: Czerwone pieprzyki
mnie tez ten problem dotyczy :/ dermotolog zabronil mi sie opalac miedzy 12 a 15, do tego stosowanie jakis drogich kremow itd... ale te pieprzyki ktore juz sie pojawily nie da sie zlikwidowac. taki czerwony ostatnio zrobil mi sie kolo pepka i znikl, niektore jednak zmieniaja sie na normalne brazowe. Pozostaja nam wysokie filtry no i chyab nie ma mowy o solarium :/
pozdrawiam |
2005-06-01, 22:31 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czerwone pieprzyki
Dzieki za rady. Ale ja się bardzo rzadko opalam, a do tego trudno mi sie opalić. Na solarium w ogóle nie chodze, a jeśli juz jestem na słońcu to zawsze się obficie spryskuję emulsją z filtrem. Jesli chodzi o dermatologa to musiałabym poszukac jakiegoś dobrego, bo ten który u nas przyjmuje przepisuje na to Bedicort G (nie rozumię sensu jego zastosowania?).Może to taka "pieprzykowa uroda"?...
|
2005-06-11, 16:38 | #90 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 27
|
Jak usunąć blizny po znamionach?
Witam. Rok temu pzreszłam zabieg wycinania znamion brodawkujących na plecach. Było ich 5. Znamiona zostały wycięte a rany wypalone. Teraz mam 5 okrągłych blizn na plecach. 3 z nich juz prawie się wyrównały a 2 największe jeszcze są lekko wgłębione. Jednak wszystkie są bardzo widoczne. Co można zrobić by chociaż w pewnym stopniu je zlikwidować. Pytałam się już o kremy ale okazało się, że w moim przypadku niewiele zdziałają. Czy są jakieś zabiegi, które mogłyby mi pomóc?
Serdecznie dziękuję za jakąkolwiek pomoc. Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.