Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez patiasym

Jasne. Ja mówię o danych z jednej prowincji Włoch, w której śmiertelność skoczyła o 337% w okresie pierwszych trzech tygodni marca w porównaniu z ubiegłymi latami. I oczywiście, można sobie teraz dywagować czy to akurat przez covid, czy inne choroby lub samobójstwa. Natomiast fakt jest faktem: w północnych Włoszech umiera teraz o wiele więcej ludzi niż umierało w poprzednich latach w tym okresie roku.

Ależ ja nie dyskutuję i nie podważam danych, które przytoczyłaś. Skoro podano takie liczby, to zapewne tak jest i śmiertelność jest o ponad 300 procent wyższa niż w analogicznych okresach w poprzednich latach. Chciałam tylko zaakcentować, że całokształt sytuacji będziemy mogli obserwować dopiero po pewnym czasie. I, że liczba zgonów może wzrosnąć również z przyczyn pośrednio wywołanych przez pandemię, a nie tylko z przyczyn bezpośrednich, czyli zachorowań na covid. Samobójstwa, czy przemoc domowa to są bardzo poważne problemy, nie należy ich teraz lekceważyć. Bo oprócz tragicznego żniwa jakie zbierze koronawirus będziemy mieli jeszcze falę śmierci z powodu emocji, jakie teraz ludźmi targają. A pisząc w poprzednim poście, że trzeba będzie to wszystko przeanalizować punkt po punkcie, chciałam zaznaczyć, że danych tych nie będzie można porównywać na zasadzie rok 2019 - 400 tysięcy zgonów, 2020 - 401 tysięcy, czyli tysiąc to ofiary koronawirusa. Nie, bo te słupki przyczyn będą się zmieniały, chociażby o, podejrzewam, liczbę osób, które zginęły w wypadkach drogowych. Tu wzrośnie, tam zmaleje. I się może okazać, że ofiar wirusa jest nie tysiąc, a np. 7 tysięcy. Te liczby podałam oczywiście tylko tak orientacyjnie, żeby wyjaśnić o co mi chodzi, nie jestem jasnowidzem i nie próbuję zgadywać, więc nie przywiązujcie się do nich za bardzo.
I, oczywiście, w tych ogólnych statystykach będzie widać, czy liczba śmierci w domach się zmieni w stosunku do lat poprzednich. Część ludzi umiera teraz w domach, nie będąc na kwarantannie, nie będąc zdiagnozowana, nie wiadomo, czy wszystkim będą pobierać wymazy, czy będą wpisywać tylko "zatrzymanie akcji serca".

_____

Wczoraj, czy przedwczoraj czytałam, że koronawirus powoduje u pewnej części chorych uszkodzenie i martwicę tkanki mózgowej, wylewy krwi do mózgu. Martwi mnie to chyba bardziej, niż uszkodzenie płuc.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Linka25

Ok, ok, ja nawet nie wiedziałam że coś takiego wrzucalas. Nieistotne.
Jedne są fałszywe, inne prawdziwe. Zmarli ludzie, więc są i trumny. Nie o to chodzi.
Chodzi o sam fakt grania na emocjach i pokazywania przyjmujących obrazów. Ludzie oglądają TV, słyszą eksperta który mówi o tym by zachować spokój a w tle widzą trumny z Bergamo, gdzie jeszcze do niedawna średnia wieku zmarłych to 80 lat. Ludzie są przejęci, a już fakt, że dziś w Polsce zmarło 300 osób na raka mniej ich interesuje. Bo zabrakło dramatycznego obrazka. Dla mnie eot.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlaczego porównujesz ilość zmarłych na koronę we Włoszech do ilości zmarłych na raka w Polsce?
Jakbyś porównała ilość zmarłych na koronę i na raka we Włoszech to może Twoja wypowiedź miałaby jakikolwiek sens.

Przypominam, że za chwilę będziemy mieli zgony w ilości kilkuset dziennie na koronę, wtedy też powiesz, że "ale na raka dzisiaj umarło 300 osób a na koronę 299"? I ja serio to 299 napisałam optymistycznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;87723685]Ależ ja nie dyskutuję i nie podważam danych, które przytoczyłaś. Skoro podano takie liczby, to zapewne tak jest i śmiertelność jest o ponad 300 procent wyższa niż w analogicznych okresach w poprzednich latach. Chciałam tylko zaakcentować, że całokształt sytuacji będziemy mogli obserwować dopiero po pewnym czasie. I, że liczba zgonów może wzrosnąć również z przyczyn pośrednio wywołanych przez pandemię, a nie tylko z przyczyn bezpośrednich, czyli zachorowań na covid. Samobójstwa, czy przemoc domowa to są bardzo poważne problemy, nie należy ich teraz lekceważyć. Bo oprócz tragicznego żniwa jakie zbierze koronawirus będziemy mieli jeszcze falę śmierci z powodu emocji, jakie teraz ludźmi targają. A pisząc w poprzednim poście, że trzeba będzie to wszystko przeanalizować punkt po punkcie, chciałam zaznaczyć, że danych tych nie będzie można porównywać na zasadzie rok 2019 - 400 tysięcy zgonów, 2020 - 401 tysięcy, czyli tysiąc to ofiary koronawirusa. Nie, bo te słupki przyczyn będą się zmieniały, chociażby o, podejrzewam, liczbę osób, które zginęły w wypadkach drogowych. Tu wzrośnie, tam zmaleje. I się może okazać, że ofiar wirusa jest nie tysiąc, a np. 7 tysięcy. Te liczby podałam oczywiście tylko tak orientacyjnie, żeby wyjaśnić o co mi chodzi, nie jestem jasnowidzem i nie próbuję zgadywać, więc nie przywiązujcie się do nich za bardzo.
I, oczywiście, w tych ogólnych statystykach będzie widać, czy liczba śmierci w domach się zmieni w stosunku do lat poprzednich. Część ludzi umiera teraz w domach, nie będąc na kwarantannie, nie będąc zdiagnozowana, nie wiadomo, czy wszystkim będą pobierać wymazy, czy będą wpisywać tylko "zatrzymanie akcji serca".

_____

Wczoraj, czy przedwczoraj czytałam, że koronawirus powoduje u pewnej części chorych uszkodzenie i martwicę tkanki mózgowej, wylewy krwi do mózgu. Martwi mnie to chyba bardziej, niż uszkodzenie płuc. [/QUOTE]
Mnie też, bo poza cukrzycą mam tętniaka mózgu
Ze stresu zaczęło mnie kilka dni temu serce boleć ( a na ciśnienie tabletki biorę i powinno być ok ). Meliskę sobie zaparzę

[Lumimi]

Napisane przez Linka25

Ok, ok, ja nawet nie wiedziałam że coś takiego wrzucalas. Nieistotne.
Jedne są fałszywe, inne prawdziwe. Zmarli ludzie, więc są i trumny. Nie o to chodzi.
Chodzi o sam fakt grania na emocjach i pokazywania przyjmujących obrazów. Ludzie oglądają TV, słyszą eksperta który mówi o tym by zachować spokój a w tle widzą trumny z Bergamo, gdzie jeszcze do niedawna średnia wieku zmarłych to 80 lat. Ludzie są przejęci, a już fakt, że dziś w Polsce zmarło 300 osób na raka mniej ich interesuje. Bo zabrakło dramatycznego obrazka. Dla mnie eot.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podstawowa różnica między rakiem a koroną jest taka że rakiem się człowiek nie zarazi.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Linka25

Ok, ok, ja nawet nie wiedziałam że coś takiego wrzucalas. Nieistotne.
Jedne są fałszywe, inne prawdziwe. Zmarli ludzie, więc są i trumny. Nie o to chodzi.
Chodzi o sam fakt grania na emocjach i pokazywania przyjmujących obrazów. Ludzie oglądają TV, słyszą eksperta który mówi o tym by zachować spokój a w tle widzą trumny z Bergamo, gdzie jeszcze do niedawna średnia wieku zmarłych to 80 lat. Ludzie są przejęci, a już fakt, że dziś w Polsce zmarło 300 osób na raka mniej ich interesuje. Bo zabrakło dramatycznego obrazka. Dla mnie eot.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale rakiem nie zarazisz się podając komuś solniczkę, a koronawirusem już tak.

Nie wiemy jaka byłaby skala zachorowań i zgonów, gdybyśmy żyli normalnym życiem i nie wprowadzili ograniczeń. Może śmiertelność wynosiłaby 5%, a może 20%? Nikt tego nie wie. Żaden system ochrony zdrowia nie byłby na to przygotowany i żaden by sobie z tym nie poradził. Wielu ludzi cierpi na różne schorzenia, w tym wielu młodych, które mogą przyczynić się do gorszego przebiegu choroby. W przypadku, gdyby wszyscy się zarazili na raz, czy nawet "tylko" 80%, to większość potrzebujących nie otrzymałaby żadnej pomocy. Ci z rakiem też nie. I wtedy zamiast 300 zgonów na raka mogłoby być 3000 zgonów na raka z gratisowym covid-19.

Napisane przez kaledonia

Mnie też, bo poza cukrzycą mam tętniaka mózgu
Ze stresu zaczęło mnie kilka dni temu serce boleć ( a na ciśnienie tabletki biorę i powinno być ok ). Meliskę sobie zaparzę

A chodzisz do pracy, czy siedzisz w domu?

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Napisane przez Lumimi

Podstawowa różnica między rakiem a koroną jest taka że rakiem się człowiek nie zarazi.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

No właśnie.

[kaledonia]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;87723753]Ale rakiem nie zarazisz się podając komuś solniczkę, a koronawirusem już tak.

Nie wiemy jaka byłaby skala zachorowań i zgonów, gdybyśmy żyli normalnym życiem i nie wprowadzili ograniczeń. Może śmiertelność wynosiłaby 5%, a może 20%? Nikt tego nie wie. Żaden system ochrony zdrowia nie byłby na to przygotowany i żaden by sobie z tym nie poradził. Wielu ludzi cierpi na różne schorzenia, w tym wielu młodych, które mogą przyczynić się do gorszego przebiegu choroby. W przypadku, gdyby wszyscy się zarazili na raz, czy nawet "tylko" 80%, to większość potrzebujących nie otrzymałaby żadnej pomocy. Ci z rakiem też nie. I wtedy zamiast 300 zgonów na raka mogłoby być 3000 zgonów na raka z gratisowym covid-19.


A chodzisz do pracy, czy siedzisz w domu?[/QUOTE]
Teraz nie mam wyjścia i w domu jestem, przedszkola w No zamknięte.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez kaledonia

Teraz nie mam wyjścia i w domu jestem, przedszkola w No zamknięte.

A tak, wyleciało mi z głowy, że pracujesz w przedszkolu. Może jakieś techniki relaksacyjne? ASMR na początek, ćwiczenia oddechowe, medytacja? Jak leżę z laptopem, tak jak teraz, to często włączam sobie albo spokojną muzykę (żadnych dramatycznych tonów) albo szum. White noise, brown noise, dźwięk suszarki do włosów, albo deszczu. Pomaga mi to się zrelaksować. Takie coś na przykład:
https://www.youtube.com/watch?v=hXetO_bYcMo

[Ashya_]

Tak patrząc na nowe dane to we wloszech chyba zaczyna sie powoli uspokajac, teraz hiszoania wkracza w najgorszy okres a potem juz chyba bedzie leciec kazde panstwo od dolu, zaraz niemcy przeskoczą wlochy, potem francja. Coz wyglada jakby to po prostu musialo dojsc do pewnego momentu zeby bylo lepiej i chyba te ogarniczenia i tak nie maja na to zbyt duzego wpływu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Ashya_

Tak patrząc na nowe dane to we wloszech chyba zaczyna sie powoli uspokajac, teraz hiszoania wkracza w najgorszy okres a potem juz chyba bedzie leciec kazde panstwo od dolu, zaraz niemcy przeskoczą wlochy, potem francja. Coz wyglada jakby to po prostu musialo dojsc do pewnego momentu zeby bylo lepiej i chyba te ogarniczenia i tak nie maja na to zbyt duzego wpływu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty tak na serio?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Ashya_]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87723824]Ty tak na serio?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Tak na serio. Nie widze za duzej roznicy patrzac np na Niemcy ktore wczesniej wprowadzily obostrzenia czy UK ktore ogolnie maja malo jakichkolwiek obostrzen a jak cos to od niedawna. I mimo obostrzen w Niemczech przyrasta tak ze zaraz przebija wlochy. W Uk tez rośnie narazie w mniejszym stopniu a jednak chyba powinno to dzialac na odwrot jesli ma to jakis skutek czyz nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez kaledonia

Mnie też, bo poza cukrzycą mam tętniaka mózgu
Ze stresu zaczęło mnie kilka dni temu serce boleć ( a na ciśnienie tabletki biorę i powinno być ok ). Meliskę sobie zaparzę

O matko, tak mi przykro!



Ale nie wycinają Ci go? Popraw mnie, proszę, ale tętniak to chyba poważna sprawa do wycięcia na wczoraj? Czy się mylę?

[Hultaj]

Może chodzi o to że nie warto tego ruszać.
Kaledonia trzymaj się, dobrze że masz tak że możesz naprawdę siedzieć w domu jak najwięcej. Zamiast nakręcać się stresem Ty faktycznie możesz zająć się na spokojnie hobby serialami itp. także życzę Ci jak najwięcej radości z tego a nie zamartwiania się.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Limonka2738

O matko, tak mi przykro!



Ale nie wycinają Ci go? Popraw mnie, proszę, ale tętniak to chyba poważna sprawa do wycięcia na wczoraj? Czy się mylę?

Tętniaki się chyba raczej klipsuje. Ale nie znam się, więc się wypowiem :P

[kasztanka3]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87722705]Kasztanka bardzo mało zgonów u was. U nas na ponad 3600, 79 to zgony.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

No malo, ale prawie 100 osob jest w stanie ciezkim i krytycznym, wiec ta liczba pewnie szybko wzrosnie. Wzrost ilosci nowych zarazen mocno zwalnia, z 400-500 przypadkow dziennie zeszlismy najpierw do mniej, niz 300, a obecnie 100-150, wiec jest nadzieja na to, ze wkrotce bedzie lepiej.

Napisane przez khloe

Obejrzałam właśnie film "epidemia strachu", Jezu jakie to na czasie , mimo, że film sprzed kilku lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez ostatnio ogladalismy

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87723064]U mnie ponad 16600 I 1650 zgonow
wreszcie poszlismy na zasluzony spacer- 8.5km[/QUOTE]

U Ciebie tych zgonow jest jakos wyjatkowo duzo. Podobne proporcje sa w UK czy Belgii.
Umiera ok. 10% chorych, przerazajaca jest taka liczba.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87723432]Moja psica jest taka piękna, wykąpałam ją dziś tę moją bydlaczke i teraz się tulimy. Poprawiła mi humor ta bestia. Trochę ciężka i bydlasta ale przynajmniej wiem, że jestem porządnie przytulona

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Przypomnialas mi, ze od ok. 2 tygodni zabieram sie za kapanie kota i jeszcze nie jest wykapany

Napisane przez kaledonia

Mnie też, bo poza cukrzycą mam tętniaka mózgu
Ze stresu zaczęło mnie kilka dni temu serce boleć ( a na ciśnienie tabletki biorę i powinno być ok ). Meliskę sobie zaparzę

Bardzo wspolczuje

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Ashya_

Tak na serio. Nie widze za duzej roznicy patrzac np na Niemcy ktore wczesniej wprowadzily obostrzenia czy UK ktore ogolnie maja malo jakichkolwiek obostrzen a jak cos to od niedawna. I mimo obostrzen w Niemczech przyrasta tak ze zaraz przebija wlochy. W Uk tez rośnie narazie w mniejszym stopniu a jednak chyba powinno to dzialac na odwrot jesli ma to jakis skutek czyz nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie do konca prawda. Musisz dokladnid przeanalizowac, sa kraje, ktore wprowadzily obostrzenia 2-3 tygodnie temu i teraz ich nowe przypadki zarazonych dziennie albo utrzymuja sie na takim samym poziomie, albo delikatnie maleja, ale juz nie rosna.
Poza tym w niektorych krajach jest tak duzo przypadkow bo po prostu przeprowadza sie mase testow. Gwarantuje ci, ze w Polsce przypadkow tez jest o wiele wiecej niz nam wiadomo.

[chimay]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87723531]https://polskatimes.pl/koronawirus-n...ar/c1-14892321

No ciekawe... Nie mam daleko do Niemiec... może tam uciec?[/QUOTE]

Poszukam informacji na ten temat, jak będę mieć więcej czasu, bo przez ostatnie dni ostatnie na co mam ochotę po dyżurze to czytanie wiadomości o koronie. Ale z tego artykułu nie zgadza się to, że Niemcy mają surowe obostrzenia. Większość bundeslandow ma tylko pozamykane lokale rozrywkowe i zakaz zgromadzeń, ale już kawiarnie czy lodziarnie są otwarte i można kupić na wynos, ludzie masowo spacerują. Wczoraj byłam Kauflandzie i te zasady odstępu to tylko teoria, więcej niż 1 metr ludzie w praktyce nie trzymają i nikt tego nie pilnuje. Nieliczni noszą maski, bardzo dużo rękawiczki, co przy infekcji przenoszonej drogą kropelkową jest srednim pomysłem.
Wczoraj w wiadomościach słyszałam o karach w liczbie 2-3 tysiące w większych miastach, ludzie masowo wysiadują na różnych deptakach.

Napisane przez Ashya_

Tak patrząc na nowe dane to we wloszech chyba zaczyna sie powoli uspokajac, teraz hiszoania wkracza w najgorszy okres a potem juz chyba bedzie leciec kazde panstwo od dolu, zaraz niemcy przeskoczą wlochy, potem francja. Coz wyglada jakby to po prostu musialo dojsc do pewnego momentu zeby bylo lepiej i chyba te ogarniczenia i tak nie maja na to zbyt duzego wpływu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2 dni temu była mowa, że w DE szacuje się, że jedna zarażona osoba zaraza tylko jedną, wcześniej było 2-3. Ale dopiero teraz zaczęły się zachorowania seniorów na duża skalę, więc szpitale się powoli zapełniają. Najgorzej jest w licznych domach opieki, tam jest efekt domina. Mój oddział ma obecnie pacjentów w większości z jednego domu opieki, którzy przyjechali do nas niestety umrzeć, bo na oddział intensywny się nie nadają.

[kasztanka3]

Wczoraj i dzis odnotowano mniej nowych przypadkow u mnie (w obu dniach ponizej 100), ale przez ostatnie kilka godzin odnotowano 4 nowe zgony. Na chwile obecna mamy 5635 zarazen i 34 zgony.

[ciri15]

Napisane przez Linka25

40 osob do 18 roku zycia jest w szpitalach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli są w złym stanie jak rozumiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Oglądałam wczoraj serial Czernobyl 1 odc. i powiem wam, że byłam zszokowana, że nikt tam nie nosił rękawiczek i maseczek, przyłbic Już mi się wkręcił "nowy porządek" Sceny, w których zarząd elektrowni ukrywa fakty i zastanawia się, czy ewakuować miasto, czy udawać, że "panuje nad sytuacją" dają do myślenia..

Myślę też o tym, jak będziemy żyć, gdy lockdown się skończy. Czy będziemy się wylewnie witać ze znajomymi, tańczyć na weselach tylko z rodziną, a z obcymi nie. Czy będziemy się kąpać w basenach w tym roku? Czy w ogóle można zaplanować wakacje z dziećmi na sierpień?
Problemy pierwszego świata, wiem.. ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Powiem wam, że przeraża mnie niepodanie wczoraj liczby zakażonych. Podali po południu, wieczorem - cisza. Na pewno nie dlatego, że nowych przypadków nie było.
Zaczyna się dezinformacja obywateli?

[Wizazanka1988rok]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87723980]Powiem wam, że przeraża mnie niepodanie wczoraj liczby zakażonych. Podali po południu, wieczorem - cisza. Na pewno nie dlatego, że nowych przypadków nie było.
Zaczyna się dezinformacja obywateli?[/QUOTE]Mam nadzieję,że 244 wczoraj to wiarygodne źródło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[februar]

Twitter MZ
(1/2) Wyjasniamy, że wczoraj nie został pominięty żaden komunikat. Przeszliśmy na raportowanie ze służbami sanitarno-epidemiologicznymi w trybie 2 razy na dobę.

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Nowy komunikat ma być dziś o 10.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Mam nadzieję,że 244 wczoraj to wiarygodne źródło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wierzę

Napisane przez februar

Twitter MZ
(1/2) Wyjasniamy, że wczoraj nie został pominięty żaden komunikat. Przeszliśmy na raportowanie ze służbami sanitarno-epidemiologicznymi w trybie 2 razy na dobę.

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Nowy komunikat ma być dziś o 10.

Pierdu smerdu.

Jeśli 2x na dobę to rano i wieczorem byłoby sensowne.

[Limonka2738]

Napisane przez lilka_vanilka

Oglądałam wczoraj serial Czernobyl 1 odc. i powiem wam, że byłam zszokowana, że nikt tam nie nosił rękawiczek i maseczek, przyłbic

Ale kto miał nosić i przed czym miały chronić?

[patiasym]

Napisane przez lilka_vanilka

Oglądałam wczoraj serial Czernobyl 1 odc. i powiem wam, że byłam zszokowana, że nikt tam nie nosił rękawiczek i maseczek, przyłbic Już mi się wkręcił "nowy porządek" Sceny, w których zarząd elektrowni ukrywa fakty i zastanawia się, czy ewakuować miasto, czy udawać, że "panuje nad sytuacją" dają do myślenia..

Promieniowanie to jednak co innego niż wirus.

Napisane przez lilka_vanilka

Myślę też o tym, jak będziemy żyć, gdy lockdown się skończy. Czy będziemy się wylewnie witać ze znajomymi, tańczyć na weselach tylko z rodziną, a z obcymi nie. Czy będziemy się kąpać w basenach w tym roku? Czy w ogóle można zaplanować wakacje z dziećmi na sierpień?
Problemy pierwszego świata, wiem.. ️

Myślę, że tak, to akurat są problemy pierwszego świata. Ale to nie znaczy, że w całej Europie nie będzie prawdziwych problemów, tylko że te pytania o wesela, baseny i wakacje to nie są te najważniejsze. Moim zdaniem trzeba spytać: czy i kiedy wrócimy do pracy? Co z naszymi oszczędnościami? Czy banki będą dalej przydzielać kredyty? Jak będzie wyglądać transport publiczny? Kiedy granice zostaną otwarte i czy tylko do niektórych państw? Kiedy ruszą znów inwestycje? Jaki będzie pomysł na reformę służby zdrowia? Czy zostanie wdrożone coś na kształt nowego planu Marshalla?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Mimiko]

Napisane przez februar

Twitter MZ
(1/2) Wyjasniamy, że wczoraj nie został pominięty żaden komunikat. Przeszliśmy na raportowanie ze służbami sanitarno-epidemiologicznymi w trybie 2 razy na dobę.

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Nowy komunikat ma być dziś o 10.

I słusznie. Nie można już otworzyć fb ani twittera, żeby człowieka nie atakowały informacje o tym ile osób zachorowało, ile zmarło. Ja mam już przesyt.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez kasztanka3

Wczoraj i dzis odnotowano mniej nowych przypadkow u mnie (w obu dniach ponizej 100), ale przez ostatnie kilka godzin odnotowano 4 nowe zgony. Na chwile obecna mamy 5635 zarazen i 34 zgony.

Kasztanka wolny przyrost u Was i jeszcze mówisz, że powoli maleje. A zdaje się, że u Was stosunkowo późno wprowadzono izolację i zamykanie? A orientujesz się jak wygląda u Was kwestia ilości testów?



Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja już tego nawet nie czytam, bo i tak mamy o wiele więcej zakażeń i pewnie śmierci też, więc te informacje są na nic dla mnie.