|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2019-05-28, 15:00 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 388
|
Dziwne zachowanie właścicielki hodowli psów
Mam nadzieję że podpowie mi ktoś, kto kupował psa z profesjonalnej, legalnej hodowli. Może znajdzie się też ktoś kto mieszka za granicą i to tam kupił swojego psiaka.
Dwa lata temu odeszła moja kochana labradorka, wcześniej w dzieciństwie miałam kundelka. Labradorka nie była jednak z hodowli, tylko kupiona po "znajomości". Wiem doskonale że posiadanie psa wiąże się z odpowiedzialnością, wiem jak socjalizować i szkolić szczeniaka żeby wyrósł na mądrego psa. Po śmierci mojej labradorki jakiś czas nie mogłam się otrząsnąć, ale od co najmniej pół roku razem z narzeczonym intensywnie myśleliśmy o nowym piesku. Oboje bardzo tego chcemy, to świadoma decyzja. Zwłaszcza teraz, kiedy mogę sobie pozwolić na ok 4-miesięczny urlop na wychowanie go od małego. Ze względu na to że tu gdzie mieszkamy (za granicą) bardzo ciężko o szczeniaka ze schroniska (dłuższy temat ale w schroniskach jest baaardzo mało psów, za porzucenie zwierzaka są bardzo wysokie kary). Nie mamy doświadczenia w zakupie psa z hodowli, ale postanowiliśmy postawić na zakup od profesjonalnego i sprawdzonego hodowcy. Wybór padł na hodowlę zarejestrowaną w związku kynologicznym, która ma dużo dobrych opinii na forach i stronie na Facebooku. Umówiliśmy się na wizytę telefonicznie, podczas rozmowy pani powiedziałą że ma 2 suczki i 5 samców. Nie byliśmy w 100% pewni co do płci, więc powiedziałam jej że decyzje w tym temacie podejmiemy poźniej. Następnego dnia przyjeżdżamy i stwierdzamy że być może jednak wolimy suczkę, a ona nam mówi że 1 jest zarezerwowana a 1 zostawia dla siebie. Myślę sobie - dziwne - ale ok, zobaczmy chłopców. Wstępnie wybraliśmy nawet konkretnego szczeniaka (było odrobinę za wcześnie na ocenę charakteru), ale powiedzieliśmy że na pewno jednego chcemy od niej wziąć, zrobić rezerwację. Ona na to że ok, rezerwuje go dla nas, ale nie chciała od nas żadnej zaliczki, co jest dziwne bo to chyba działa jako zabezpieczenie i dla niej i dla nas?... Kazałą nam przemyśleć to przez weekend i zadzwonić do niej z decyzją. W poniedziałek próbowałam się z nią skontaktować to po 1 sygnale wyłączyła telefon (albo zablokowałą mój numer). Próbowałam się dodzwonić z mojego numeru - bez skutku. Po południu dzwonimy z te. narzeczonego - odebrałą od razu, ponieważ nie znała tego numeru. W trakcie rozmowy powiedziała że tak, rezerwacja aktualna, że mam jej wysłać nasze dane i email na WhatsApp, a ona nam wyśle wszystkie dokumenty. Na tym koniec bo minęły dwa dni i mino że w aplikacji widzę co chwilę że jest aktywna to nawet nie odczytałą naszych wiadomości. Proszę powiedzcie mi czy przesadzam? Czy aby ona po prostu nas nie unika i z jakiegoś powodu nie chce nam sprzedać psiaka? Może dlatego że jesteśmy polakami? Czuję się z tym dziwnie. Jeśli tak to dlaczego nam nie powie tego, tylko nas ignoruje. Czy to profesjonalne podejście hodowcy? Dodam że jak nas zobaczyła to była jakoś mało wylewna na temat psiaków, nas też o nic nie pytała, np. o warunki mieszkaniowe, tak jakby od razu pojęła decyzję że nam nie odda żadnego psa. Aaa, dziś wrzuciła na jednej ze stron ogłoszenie w którym pisze że ma szczeniaki na sprzedaż, i jest tam napisane że są również suczki. Czyli nas okłamała? Dać sobie spokój? Sorry za tak długi post |
2019-05-29, 19:23 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
|
Dot.: Dziwne zachowanie właścicielki hodowli psów
dać sobie spokój, bo ona nie chce wam sprzedać psa.
|
2019-05-29, 20:56 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 252
|
Dot.: Dziwne zachowanie właścicielki hodowli psów
Prawdopodobnie ta pani nie chce Wam sprzedać psa.
Szukaj dalej. Dobry hodowca, z którym masz świetny kontakt, to potencjalnie pomoc i wsparcie przez całe życie psa. Nie warto tracić czasu na takich, gdzie od początku coś nie gra, zwłaszcza w tak popularnej rasie. Wysłane z
__________________
Nie ma drogi do szczęścia - szczęście jest drogą. |
2019-06-04, 13:53 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Dziwne zachowanie właścicielki hodowli psów
Mogę spytać jaki to kraj?
Niezależnie, dałabym sobie spokój i szukała dalej. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:26.