Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

[yes]

Napisane przez maartyn

Rozumiem. Ja już wcieram loxon 5 i spiro z lumiganem a i tak dostałam od dr R do jedzenia spiro. Ja mam wizytę na końcu lutego.

daj znać jak będziesz po wizycie
ja dziś byłam na drugiej mezoterapii osoczem... po raz kolejny 600zł

[kasiateacher]

Napisane przez askapola

Witam,

Chciałam zapytać czy ktoś z pacjentów dr Rakowskiej może mi podpowiedzieć z jakimi badaniami udać się na pierwszą wizytę? Czy na konsultację też umawiacie się od razu z wyprzedzeniem?

Pozdrawiam

Ja byłam bez żadnego badania. Zapytała tylko, czy hormony są ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rilla82]

Cześć, Dziewczyny!
Czy któraś może polecić sensownego trychologa we Wrocławiu?

[MM-1968]

Napisane przez yes

daj znać jak będziesz po wizycie
ja dziś byłam na drugiej mezoterapii osoczem... po raz kolejny 600zł

Ojej ja płacę 250zł

[askapola]

We Wrocławiu MS Struźik Teraphy ul Łubinowa,pani trycholog z tego miejsca wydała mi się całkiem sensowna.

[EwaByczkowska]

Napisane przez MM-1968

Ojej ja płacę 250zł

W każdym mieście są różne ceny. Ale osocze za 250 zl to pierwsze slysze.

[MM-1968]

Tak. Miałam serię w ubiegłym roku 3 razy po raz w miesiącu i po 3 miesiącach przypomnienie. I teraz kolejna serię skończyłam. W marcu będzie przypomnienie. Tym razem jednak osocze było inaczej odwirowane - Fibryna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anna07_07]

Napisane przez MM-1968

Tak. Miałam serię w ubiegłym roku 3 razy po raz w miesiącu i po 3 miesiącach przypomnienie. I teraz kolejna serię skończyłam. W marcu będzie przypomnienie. Tym razem jednak osocze było inaczej odwirowane - Fibryna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MM, a jakie efekty? Skoro powtarzasz serię, to znaczy, że były pozytywne efekty? Wiele dziewczyn pisało tutaj, że bez efektów. Sama się nad tym zastanawiam, ale w Krakowie ceny są horendalne. Chyba, ze ktoś ma namiar krakowski na mezzo (dobry i przyjazny cenowo)

[MM-1968]

Napisane przez Anna07_07

MM, a jakie efekty? Skoro powtarzasz serię, to znaczy, że były pozytywne efekty? Wiele dziewczyn pisało tutaj, że bez efektów. Sama się nad tym zastanawiam, ale w Krakowie ceny są horendalne. Chyba, ze ktoś ma namiar krakowski na mezzo (dobry i przyjazny cenowo)

Mam mnóstwo takich 5-cio centymetrowych włosów, więc wzrost jest, gorzej z wypadaniem, to raz na wozie raz pod wozem , obecnie jest dobry okres. Musze jednak przyznać, że lepiej podziałała fibryna.

[Zoya11]

Mam pytania do dziewczyn biorących spironol!
1.Czy biorąc niskie dawki poniżej 100mg macie w skutkach zaburzenia okresu?
2.Czy jest tu ktoś kto też odstawial spironol,ale sam?Czy wywołało to wtedy u ktorejs z Was łysienie telogenowe?Z racji,ze ja odstawilam jednocześnie anty i spiro nie jestem w stanie jednoznacznie określić co wywołało moją katastrofę z włosami,że leciały mi wiele miesięcy z głowy.
3.Czy jest tu może ktos kto łączy spiro z antydepresantem?Są dwie teorie,że spiro hamuje działanie antydepów,jak i że spiro sam w sobie działa antydepresyjnie.Wyczytała m,ze leczy depresję u osob chorych na pcos lub majacych silne napiecie przedmiesiaczkowe.
4.Czy jest tu ktos to nie bierze spiro codziennie,ale w jakims innym schemacie?Żeby organizm za szybko się nie przyzwyczajał.
Postanowiłam podrążyć temat,bo zaczynam powoli mieć dość mojej skóry,co się ucieszę,że naturalne suple działają to przychodzi jakies pogorszenie,i tak w kółko.Moze po prostu suple i dieta i maści są za słabe na te moje zmutowane reaktywne gruczoły łojowe:/ Nie powiem,że jest źle,ale nie ma porównania co do działania izo czy spiro,leki wręcz zmieniały mi strukturę skóry,robiła się normalna,zdrowa,gładka,pe łna ładnego kolorytu.A teraz to co otrzymuje to po prostu mniej łojotokową skórę,ale wciaż łojotokową:/
A co do włosów to wciąż dobrze,rosną dalej,odpukać

[kasiateacher]

Napisane przez Zoya11

Mam pytania do dziewczyn biorących spironol!
1.Czy biorąc niskie dawki poniżej 100mg macie w skutkach zaburzenia okresu?
2.Czy jest tu ktoś kto też odstawial spironol,ale sam?Czy wywołało to wtedy u ktorejs z Was łysienie telogenowe?Z racji,ze ja odstawilam jednocześnie anty i spiro nie jestem w stanie jednoznacznie określić co wywołało moją katastrofę z włosami,że leciały mi wiele miesięcy z głowy.
3.Czy jest tu może ktos kto łączy spiro z antydepresantem?Są dwie teorie,że spiro hamuje działanie antydepów,jak i że spiro sam w sobie działa antydepresyjnie.Wyczytała m,ze leczy depresję u osob chorych na pcos lub majacych silne napiecie przedmiesiaczkowe.
4.Czy jest tu ktos to nie bierze spiro codziennie,ale w jakims innym schemacie?Żeby organizm za szybko się nie przyzwyczajał.
Postanowiłam podrążyć temat,bo zaczynam powoli mieć dość mojej skóry,co się ucieszę,że naturalne suple działają to przychodzi jakies pogorszenie,i tak w kółko.Moze po prostu suple i dieta i maści są za słabe na te moje zmutowane reaktywne gruczoły łojowe:/ Nie powiem,że jest źle,ale nie ma porównania co do działania izo czy spiro,leki wręcz zmieniały mi strukturę skóry,robiła się normalna,zdrowa,gładka,pe łna ładnego kolorytu.A teraz to co otrzymuje to po prostu mniej łojotokową skórę,ale wciaż łojotokową:/
A co do włosów to wciąż dobrze,rosną dalej,odpukać

Ja biorę spiro 25 od czerwca. Biorę prawie codziennie, bo czasem zapominam. Okres minimalnie się przesuwa, wcześniej miałam zawsze w punkt. Biorę spiro bez antykoncepcji. Lykam jeszcze wit. D, wit.B12, i vitapil. Nie łączę wszystkich tabletek, każdego dnia coś innego. Oprócz tego wcieram spiro i loxon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zoya11]

Kasiateacher a masz też problemy trądzikowe ?Czy tylko ze względu na włosy bierzesz?No to takie lekkie przesunięcia okresu to jeszcze do zaakceptowania.Jesli sie zdecyduje na próbę powrotu to tez na pewno bez dodatku anty.I chyba wtedy to już z myślą że na zawsze:/ Poki co dalej testuje suple.Moze przyjdzie jakis przełom w koncu

[kasiateacher]

Nie mam trądziku, ale włosy mam z problemami lojotokowymi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maartyn]

Ja odstawiłam sporo na miesiąc 1 lutego i nie widzę żadnego dramatu. Ja biorę różnie jeden dzień zapomnę drugiego jem 25 mg innego pół tabletki.

[queen_of_drama]

Napisane przez kasiateacher

Ja byłam bez żadnego badania. Zapytała tylko, czy hormony są ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kasia, a czy miałaś robiony trichogram/trichoskopię na pierwszej wizycie?

Mam umówioną pod koniec marca, jadę z daleka i zupelnie nie wiem jak sie przygotować...

Myślałam o zrobieniu jakiś badań hormonów/generalnych, nie chcę żeby mnie odesłała bez diagnozy z powodu tego że nie mam żadnych wyników ze sobą - ale jak mówisz że nic nie miałaś to może nie mam sie czym martwić

[kasiateacher]

Napisane przez queen_of_drama

Kasia, a czy miałaś robiony trichogram/trichoskopię na pierwszej wizycie?

Mam umówioną pod koniec marca, jadę z daleka i zupelnie nie wiem jak sie przygotować...

Myślałam o zrobieniu jakiś badań hormonów/generalnych, nie chcę żeby mnie odesłała bez diagnozy z powodu tego że nie mam żadnych wyników ze sobą - ale jak mówisz że nic nie miałaś to może nie mam sie czym martwić

Tak miałam baranko z kamerą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maartyn]

Przed wczoraj miałam wizytę u dr R. Jest dobrze i powoli idzie do przodu. Mam jednak problem z grubością i Pani dr zaproponowała mi finasteryd do wcierania. Stwierdziłam że muszę to przemyśleć. Dr zapewnia że nie przenika do organizmu za dużo i niczemu nie szkodzi w takiej postaci, oczywiście oprócz ciąży. Kusi mnie to ale jakoś nie umiem uwierzyć że mało przenika i na nic nie szkodzi... Kiedyś czytałam badania amerykańskie dotyczące wchłania finasterydu jedzonego i wcieranego. Wniosek w nich byl taki że wcierany wchłania się ale powolutku powolutku aż w pewnym momencie osiąga taki sam wynik jak ten jedzony?! Kusi mnie to bardzo ale mam te objawy.

[gosika10]

Czesc

Mam pytanie odnośnie finasterydu we wcierce. Dr R tak mi zapisała, ale ja już od kilku miesięcy biorę dutasteryd wewnętrznie zapisany przez innego lekarza. Dr R też mi mówiła, że fin nie wchłania się zbytnio, ale kto go tam wie. Ja nie powiedziałam na wizycie o tym dutasterydzie, bo by wyszło, że latam po różnych lekarzach i kombinuję. Teraz boję się połączyć finasteryd i dutasteryd razem. Czuję, że dutasteryd po ok 5 miesiącach trochę działa. Co robić? poradzcie

[yes]

Napisane przez maartyn

Przed wczoraj miałam wizytę u dr R. Jest dobrze i powoli idzie do przodu. Mam jednak problem z grubością i Pani dr zaproponowała mi finasteryd do wcierania. Stwierdziłam że muszę to przemyśleć. Dr zapewnia że nie przenika do organizmu za dużo i niczemu nie szkodzi w takiej postaci, oczywiście oprócz ciąży. Kusi mnie to ale jakoś nie umiem uwierzyć że mało przenika i na nic nie szkodzi... Kiedyś czytałam badania amerykańskie dotyczące wchłania finasterydu jedzonego i wcieranego. Wniosek w nich byl taki że wcierany wchłania się ale powolutku powolutku aż w pewnym momencie osiąga taki sam wynik jak ten jedzony?! Kusi mnie to bardzo ale mam te objawy.

a Ty masz AGA czy CTE zdiagnozowane?
ja to właśnie najchętniej bym odstawiła te wszystkie spironole... :/ ale pewnie byłby dramat. Choć i tak zadowolona z efektów nie jestem. Myślę też o bezbarwnej hennie, co by te włosy trochę pogrubić

[maartyn]

Ja mam AGA.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

To może spytaj na następnej wizycie czy możesz jeść np pół tabletki ? Zawsze to jakoś tak lżej na duszy :d

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Gosika trochę głupio mimo wszystko że nie powiedziałaś o tym że już coś tak silnego bierzesz. Ja bym nie łączyła Fina z tym bo i tak jest słabszy niż tamto. A co dr powiedziała na Twoje włosy ?

[gosika10]

Mi się wydaje, że moje włosy są w złym stanie, mam prześwity. Jednak leczenie spironol 100mg, minoxidil i teraz dutasteryd na pewno pomagają. Te pierwsze około 2 lata, dutasteryd kilka miesięcy.
To chyba porzeba jeszcze kilku lat żeby włosy wyglądały jako tako, jeżeli to leczenie będzie cały czas pomagało.
Głupio zrobiłam, że nie powiedziałam, ale mi głupio było że już mam leczenie a chodzę i szukam czegoś innego.

[maartyn]

Zoya bardzo mnie ciekawi Twoje zdanie: co myślisz o wcieraniu finasterydu?

[maartyn]

Nie wiem czy pamiętacie że odstawiłam są spironol na miesiąc żeby zrobić badanie... Badanie w poniedziałek a dzisiaj zaczęły mi strasznie wypadać włosy, normlanie siedzę nad wanną i płacze. Więc jeśli zastanawiacie się czy to 25 mg spironolu wgl dzieła to tak, działa...

[Zoya11]

Maartyn ja jak odstawiłam 100mg spiro pod koniec pazdziernika i anty qlaira 9listopada bodajże(2018) to włosy zaczęły mi wypadać jakoś tak pod koniec stycznia.I to było łysienie telogenowe plus później oznaki androgenowego.Z tego co piszesz wynika,ze nawet samo odstawienie spiro moze wywołać wypadanie,pytanie czy u Ciebie rozpoczął sie proces telogenowy(wtedy juz tego nie zatrzymasz,co ma wypasc to wypadnie,chociaz kiedyś gdzies czytalam ze na telogenowe jakas dziewczyna dostała zastrzyk sterydowy,ale nie znalazlam wtedy żadnego info na ten temat)czy uruchomilo się aga?Ja to na dzien dzisiejszy niby nie mam żadnego łysienia widocznego w badaniu.Zatem jesli zdecyduje sie na powrot do spiro ze wzgledu na cere to juz chyba do końca żywota...
Co do wcierania finasterydu,w ulotce wyraznie jest napisane "Kobiety w ciąży lub w wieku rozrodczym nie powinny dotykać pokruszonych lub przełamanych tabletek preparatu, ze względu na możliwość przezskórnego wchłaniania leku".Czyli wchłania się jak najbardziej i to chyba dosyć mocno skoro może uszkodzić płód.Ja tam się boję jak ognia fina,mi psychiatra mówiła,ze ma pacjentow z depresją po tym leku,ze mocno działa na mózg.No ale kobiety biorą,wcierają i sobie chwalą...ale wg mnie trzeba się liczyć z tym,że mozna za to wysoką cenę zapłacić w przyszłości.Ale to juz nie będę siać defetyzmu,wyrażam tylko swoją opinię opartą na własnych doświadczeniach,mi połączenie fluta z fina wyjątkowo mocno nie posłużyło,ale ja brałam doustnie,i lekarz za skutki uboczne obwinił wlasnie fina.

[yes]

Dziewczyny Wy chodzicie do doktor R prywatnie czy na NFZ?

[KARO123]

Hej dziewczyny, długo się nie odzywałam, ale podczytuję...
U mnie jakby trochę lepiej. Prześwity się zmniejszyły, włosy nadal wypadają, ale już o wiele mniej. Dla mnie to duży sukces. Zaczęłam łykać Kerabione, stosuję piloxidil 2 i Monat. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej, czego życzę wszystkim tu piszącym.

[kasia356]

Hej wszystkim. Czy możecie mi podpowiedzieć czy zabiegi karboksyterapii połaczone z fibryną daja naprawde taki dobry efekt jesli chodzi o zatrzymanie wypadania wlosow? Jestem po kilku konsultacjach trychologicznych. Na ostatniej w koncu cos sensownego mi zaproponowano. Wlasnie terapie z zabiegami, o ktorych wspomnialam wyzej. Czy tez mialyscie taka terapie?waham sie czy poddac sie jej.

[alutkamm]

Napisane przez kasia356

Hej wszystkim. Czy możecie mi podpowiedzieć czy zabiegi karboksyterapii połaczone z fibryną daja naprawde taki dobry efekt jesli chodzi o zatrzymanie wypadania wlosow? Jestem po kilku konsultacjach trychologicznych. Na ostatniej w koncu cos sensownego mi zaproponowano. Wlasnie terapie z zabiegami, o ktorych wspomnialam wyzej. Czy tez mialyscie taka terapie?waham sie czy poddac sie jej.

Powiem szczerze u mnie żadne zabiegi nie przyniosły znacznej poprawy miałem kilka serii mezoterapii biopeptydowej oraz mezoterapię dr. Cyj , nic nie pomogło przy androgenowym, szkoda kasy, a trychologów omijam z daleka proponują drogie zabiegi i kosmetyki i nic z tego nie wynika, lepiej poszukać dobrego dermatologa.

[yes]

dziewczyny, jakie fryzury macie przy naszym problemie z włosami?
Ja nie mogę od kilku lat zapuścić włosów poza ramiona..

[Plastikowy_Dinozaur]

Ja noszę taki koczek na czubku, żeby przeświów nie byłow widać. Mam włosy do ramion, dłuższe źle by wyglądały.


Mam pytanie do dziewczyn, które używają spiro na głowę - jak pozbywacie się tego osadu? Wygląda to jakbym tarzała się w gipsie codziennie