stomatolog - znieczulenie i bolący,,martwy'' ząb

[chocolate_92]

Hej

Wybieram się do stomatologa, już trochę czasu minęło od ostatniej wizyty. Ale zawsze miałam tak że po otrzymaniu znieczulenia i już po wizycie nawet po waliło mi serce. Teraz mam niedługo wizytę i zastanawiam się czy powinnam o tym powiedzieć dentyście i czy np mają możliwość podania innego znieczulenia. Mam taki uraz do dentystów! Już mnie trzęsie przed gabinetem a co dopiero już w środku..
A już przy okazji. Ok 10 lat temu miałam leczonego zęba kanałowo, jest on podobno martwy. Od kilku dni myślałam że to ósemka mnie boli ale dziś od rana właśnie ten ząb który miałam leczony kanałowo.. Najbardziej jak bym chciała jeść tą stroną i jak dotykam ząb o ząb. Czy ktoś z Was tak miał?

[nynka_1987]

O reakcji na znieczulenie w przeszłości powiedz, dostaniesz takie bez adrenaliny. A zęby martwe też mogą boleć, czasem robią się w nich zmiany okołowierzchołkowe. Powiedz o tym dentyście, pewnie zrobi Ci zdjęcie rtg aby to sprawdzić.

[munia12]

Witam,
wydaje mi się, że serce wali po prostu ze strachu. Dobrze podane znieczulenie nie boli, jednak jak coś czujesz to poproś o dokładkę.

Zrób zdjęcie pantomograficzne jeśli nie robiłaś w przeciągu roku. Na takim zdjęciu widać np. torbiele.

[chocolate_92]

Ze strachu na pewno, ale żeby aż po wizycie.. Idę prywatnie wiec chyba powinni dysonować odpowiednim znieczuleniem. A czy Waszym zdaniem mogę spokojnie powiedzieć o swoich obawach i nie weźmie mnie za dziwaczke? Mam też Hashimoto więc pewnie o tym powinnam też poinformować. Ja zawsze mam takie wrażenie że jak powiem że serce mi wali itd że może inne znieczulenie to że juz tak jakoś mają mnie za młodą i dziwną. :p

[nynka_1987]

Znieczulenia z adrenaliną tak działają, że mogą przyspieszać bicie serca, a takie dentyści dają standardowo. Za żadną dziwaczkę Cię nie wezmą, powiedz o tym zanim usiądziesz na fotel. O Hashimoto też możesz wspomnieć, niedoczynność też masz, leczysz się? Ja też mam

[chocolate_92]

Tak również się leczę, z tym że u mnie na tsh nic nie wychodziło. Źle się czułam zdarzyło mi się zasłabnąć i dostałam skierowanie do endokrynologa oczywiście na własną prośbę. Endokrynolog dał skierowanie na ft3 ft4 i antytpo tutaj też ponad normę nic nie było ale lekarz porownywal wyniki do wieku oraz na ust wyszło że tarczyca zanika i że obraz przy chorobie hashimoto.
Wracając jeszcze do zęba.. Poszłam prywatnie do dobrej stomatolog poleconej. Zrobili mi zdjęcie i okazało się że ząb który miałam paręnaście lat temu leczony w szkole kanałowo został źle zrobiony. Pamiętam jak dziś robili bez znieczulenia bo musieli podobno wiedzieć co czyścić.. Stomatolog teraz oczyszczała mi zęba później druga wizyta również oczyszczanie chyba pod mikroskopem bo jak tam coś robiła to patrzyła chyba w jakiś komputer z tym że na drugiej wizycie dłuższa wizyta oczyszczanie i musiała założyć lekarstwo aby zabiło zarazki których nie da się wydłubać że tak to nazwę. Mówiła że może być czuły ten ząb. I faktycznie 3 dni juz pobolewa nie jest to bardzo silny ból ale troszkę jest i taki faktycznie nie mogę nil gryźć. Też tak mieliście?