Polecamy:

White_Dove · 2017-11-16, 20:37

A na 6 spotkaniu gdy przyjdziesz bez prezentu usłyszysz " A gdzie masz prezent?"

**201711301501** · 2017-11-17, 01:04

Co wy faceci macie z tymi różami

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2017-11-17, 01:16

Cytat:

Napisane przez kropka_w_kropce

Co wy faceci macie z tymi różami

Prawda. Nie kazda lubi badyle. Ja juz wole kwiatka doniczkowego, sa roze dobiczkowe, je kupic mozna w tesco albo biedronce. Mi jakos ciagle usychaja nie wiem czemu, wybredne sa.

Najlepiej nie kupowac nic, a potem ewentualnie po wybadaniu co dziewczyna preferuje mozna robic jej prezenty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Sheev** · 2017-11-17, 01:29

Kup jej kamerkę, bo podobno chciała kanał zakładać (patrzcie jego poprzedni temat). Jak tam, możesz już pochwalić się jakimś materiałem?

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2017-11-17, 01:41

Cytat:

Napisane przez Sheev

Kup jej kamerkę, bo podobno chciała kanał zakładać (patrzcie jego poprzedni temat). Jak tam, możesz już pochwalić się jakimś materiałem?

Sheev ulokuj sie na jakims forum typu pomesku org i tam pisz swoje madrosci. Twoje posty nie sa ani smieszne ani madre. Nie wiem skad sie takie buraki biora jak ty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2017-11-17, 06:44

A ja napiszę, że jak masz ochotę to kupuj. Osobiście sama mam TŻ-a który na początku co spotkanie dawał mi kwiaty ( kupione albo zerwane w ogrodzie czy na łące) i słodycze. To było urocze

To jedno z moich najmilszych wspomnień. Widziałam jak za mną szalał i robił dosłownie wszystko aby wywołać uśmiech na mojej twarzy

Różne takie drobnostki jak kwiaty, słodycze czy truskawki o 1 w nocy nazbierane w ogródku bo coś tam wspomniałam że bym zjadła...
Miło mi się to wspomina

Są takie małe bukiety kolorowych kwiatów, które już są na wykończeniu ale sprzedawcy żeby ich nie wyrzucać robią mini bukieciki za 5zł

ani to drogie ani brzydkie - dla mnie nawet ładniejsze niż taka 1 dorodna róża

Koles1000 · 2017-11-17, 08:51

A ja jako facet na razie wstrzymałbym się, tak jak radzą poprzedniczki. Ona spotyka się z Tobą na pewno dlatego, bo dobrze jej z TOBĄ, a nie dlatego bo kupujesz jej prezenty. Już raz zrobiłeś jej przyjemność i tyle. Ja bym bardziej zastanawiał się nad miejscem czy sposobem przebiegu kolejnej randki. Gdybym kupował nieznanej kobiecie (bo po 2 randkach nie możesz powiedzieć, że ją znasz) prezent co randkę to czułbym się jak desperat, który boi się nie stracić z nią kontaktu i robię wszystko żeby jej się przypodobać.

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-11-17, 08:56

Cytat:

Napisane przez tymczasowy97

Witam, byłem już na 2 spotkaniu z dziewczyną, tym razem dałem jej 1 różową różę - była bardzo zadowolona

Ale nie wiem co kupić jej na następne. Lubi malować paznokcie i słodkie perfumy, ale nie wiem czy trafię w gust itp. Proszę o pomoc, może jakieś czekoladki? Z góry dzięki

Czekoladki to dobry pomysł

Fajny jesteś, ma dziewczyna szczęście

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2017-11-17, 08:56

Cytat:

Napisane przez Koles1000

A ja jako facet na razie wstrzymałbym się, tak jak radzą poprzedniczki. Ona spotyka się z Tobą na pewno dlatego, bo dobrze jej z TOBĄ, a nie dlatego bo kupujesz jej prezenty. Już raz zrobiłeś jej przyjemność i tyle. Ja bym bardziej zastanawiał się nad miejscem czy sposobem przebiegu kolejnej randki. Gdybym kupował nieznanej kobiecie (bo po 2 randkach nie możesz powiedzieć, że ją znasz) prezent co randkę to czułbym się jak desperat, który boi się nie stracić z nią kontaktu i robię wszystko żeby jej się przypodobać.

Szkoda, że chęć sprawienia przyjemności stawia się w dzisiejszych czasach na równi z tak zwaną desperacją... bez przesady, kwiatek to szalone 5-15zł - to mniej niż kino czy knajpa...

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-11-17, 08:59

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;78886546]Szkoda, że chęć sprawienia przyjemności stawia się w dzisiejszych czasach na równi z tak zwaną desperacją... bez przesady, kwiatek to szalone 5-15zł - to mniej niż kino czy knajpa...[/QUOTE]

Jak dla mnie (nie wiem, może już człowieka tzw. starej daty ?

) taka mentalność to jakaś paranoja, serio

Desperat hodujący materialistkę, bo kupi jakiś drobiazg dziewczynie, z którą się spotyka

Szok, szok i jeszcze raz - szok

**201803111829** · 2017-11-17, 09:16

Ale jakby szli na randkę a on by jej postawił piwo czy dwa na każdej, to spoko

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Pigeons · 2017-11-17, 09:17

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;78886546]Szkoda, że chęć sprawienia przyjemności stawia się w dzisiejszych czasach na równi z tak zwaną desperacją... bez przesady, kwiatek to szalone 5-15zł - to mniej niż kino czy knajpa...[/QUOTE]
Chyba chodzi o poprzedni wątek autora, gdzie ta dziewczyna z kwiatkiem w ręku opowiadała mu o facetach, którzy jej się podobają i kazała nie traktować spotkania jako randki

Ja Ci radzę autorze zwyczajnie wyluzować bo serio jak się czyta Twoje wątki to wieje lekko desperacją. Widać, że dziewczyna nie szuka od razu faceta, ale jak ją odpowiednio zainteresujesz swoją osobą to masz szanse coś zdziałać. Tyle, że jak będziesz za bardzo naciskać to ona ucieknie i nawet wspólnego kanału nie będzie chciała z Tobą robić.

Wydajesz się być w porządku gościem ale brakuje Ci trochę luzu i dystansu.

ythas · 2017-11-17, 09:23

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;78886546]Szkoda, że chęć sprawienia przyjemności stawia się w dzisiejszych czasach na równi z tak zwaną desperacją... bez przesady, kwiatek to szalone 5-15zł - to mniej niż kino czy knajpa...[/QUOTE]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7888659 1]Jak dla mnie (nie wiem, może już człowieka tzw. starej daty ?

) taka mentalność to jakaś paranoja, serio

Desperat hodujący materialistkę, bo kupi jakiś drobiazg dziewczynie, z którą się spotyka

Szok, szok i jeszcze raz - szok

[/QUOTE]

No ale zwróćcie uwagę na pierwszy post. Autor nie tylko brał pod uwagę drobiazg jak czekoladki, ale też perfumy czy coś do paznokci, bo "lubi malować".
No nie wiem, ja bym się czuła dość dziwnie, gdyby na początku znajomości koleś na każde spotkanie przynosił mi coś bo "lubisz malować paznokcie to kupiłem ci kilka lakierów", "czuję, że lubisz perfumy kwiatowe to kupiłem ci flakonik", "zauważyłem, że lubisz kwiaty to kupiłem ci apaszkę w stokrotki", "widzę, że lubisz justina biebera to kupiłem ci jego płytę".

Nie no, takie rzeczy jak wyżej są super, ale trochę później, na wyższym stopniu relacji, a nie na pierwszych spotkaniach, i to co spotkanie!
Ja bym się nie czuła komfortowo, to raz. Dwa, czułabym też, że może ja też powinnam zacząć wydawać na niego kasę, bo zaczęłoby mi być głupio przychodzić z pustymi rękami ciągle.
Trzy, że to zabrałoby mi przyjemność z późniejszych prezentów, bo byłaby to dla mnie codzienność. Podarunki by straciły na swojej wyjątkowości, także kwiatki, gdybym dostawała je codziennie. Cztery, pomysły prędzej czy później się wyczerpią, a w takim tempie za wcześnie. Pięć, nie chciałabym dostawać ciągle jakichś klamotów

Cytat:

Napisane przez Pigeons

Chyba chodzi o poprzedni wątek autora, gdzie ta dziewczyna z kwiatkiem w ręku opowiadała mu o facetach, którzy jej się podobają i kazała nie traktować spotkania jako randki

Ja Ci radzę autorze zwyczajnie wyluzować bo serio jak się czyta Twoje wątki to wieje lekko desperacją. Widać, że dziewczyna nie szuka od razu faceta, ale jak ją odpowiednio zainteresujesz swoją osobą to masz szanse coś zdziałać. Tyle, że jak będziesz za bardzo naciskać to ona ucieknie i nawet wspólnego kanału nie będzie chciała z Tobą robić.

Wydajesz się być w porządku gościem ale brakuje Ci trochę luzu i dystansu.

A, to nieco zmienia postać rzeczy

Tak mi właśnie zalatywało desperacją. Teraz niemal nie mam wątpliwości.

despotka001 · 2017-11-17, 09:34

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7888197 1]Sheev ulokuj sie na jakims forum typu pomesku org i tam pisz swoje madrosci. Twoje posty nie sa ani smieszne ani madre. Nie wiem skad sie takie buraki biora jak ty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A mi się podobają posty Sheev

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2017-11-17, 09:45

Cytat:

Napisane przez ythas

No ale zwróćcie uwagę na pierwszy post. Autor nie tylko brał pod uwagę drobiazg jak czekoladki, ale też perfumy czy coś do paznokci, bo "lubi malować".
No nie wiem, ja bym się czuła dość dziwnie, gdyby na początku znajomości koleś na każde spotkanie przynosił mi coś bo "lubisz malować paznokcie to kupiłem ci kilka lakierów", "czuję, że lubisz perfumy kwiatowe to kupiłem ci flakonik", "zauważyłem, że lubisz kwiaty to kupiłem ci apaszkę w stokrotki", "widzę, że lubisz justina biebera to kupiłem ci jego płytę".

Nie no, takie rzeczy jak wyżej są super, ale trochę później, na wyższym stopniu relacji, a nie na pierwszych spotkaniach, i to co spotkanie!
Ja bym się nie czuła komfortowo, to raz. Dwa, czułabym też, że może ja też powinnam zacząć wydawać na niego kasę, bo zaczęłoby mi być głupio przychodzić z pustymi rękami ciągle.
Trzy, że to zabrałoby mi przyjemność z późniejszych prezentów, bo byłaby to dla mnie codzienność. Podarunki by straciły na swojej wyjątkowości, także kwiatki, gdybym dostawała je codziennie. Cztery, pomysły prędzej czy później się wyczerpią, a w takim tempie za wcześnie. Pięć, nie chciałabym dostawać ciągle jakichś klamotów

Tak, myślę, że perfumy czy lakiery hybrydowe to też lekka przeginka bo to kosztuje więcej niż 5-10zł. Ale kwiatki, czekoladki są dla mnie ok. Też tak myślałam przed poznaniem TŻ-a, że a po co mi kolejne kwiatki, przecież to bez sensu wydawanie kasy bo zaraz uschną... nawet mu to powiedziałam. Zaczął kupować słodycze. Kwiaty zniknęły z naszego związku na dłuuuuugo, dopóki nie wspomniałam gdzieś tam mimochodem, że fajnie byłoby od czasu do czasu głupiego badyla dostać bez okazji. A on do mnie "no przecież mówiłaś, że nie chcesz kwiatów"

Teraz z rozrzewnieniem wspominam tamte kwiaty na początkach związku. Teraz pozwalam się rozpieszczać bo niby czemu nie? Zamiast myślenia z tyłu głowy, że "po co, na co" to mam "ale miło".
Dlaczego mam się czuć skrępowana prezentem? Fajnie byś się czuła jakbyś komuś zrobiła drobny prezent a on by się zadręczał, że bez sensu wydajesz kasę? Skoro ktoś wydaje kasę na drobnosstki typu kwiaty to znaczy, że go stać, że chce i że ma nadzieję sprawić Ci przyjemność a nie wzbudzać skrępowanie.
Od jakiegoś czasu mam też takie motto w życiu "jak dają to bierz". Bo kiedyś to ja dawałam z siebie zbyt wiele, często robiłam coś za darmo, bez tzw długu wdzięczności i zawsze przez to obrywałam. Teraz inni dają z siebie więcej niż ja i w końcu nie czuję się wykorzystywana jak i ja coś daję.

Koles1000 · 2017-11-17, 10:11

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;78888096]Tak, myślę, że perfumy czy lakiery hybrydowe to też lekka przeginka bo to kosztuje więcej niż 5-10zł. Ale kwiatki, czekoladki są dla mnie ok. Też tak myślałam przed poznaniem TŻ-a, że a po co mi kolejne kwiatki, przecież to bez sensu wydawanie kasy bo zaraz uschną... nawet mu to powiedziałam. Zaczął kupować słodycze. Kwiaty zniknęły z naszego związku na dłuuuuugo, dopóki nie wspomniałam gdzieś tam mimochodem, że fajnie byłoby od czasu do czasu głupiego badyla dostać bez okazji. A on do mnie "no przecież mówiłaś, że nie chcesz kwiatów"

Teraz z rozrzewnieniem wspominam tamte kwiaty na początkach związku. Teraz pozwalam się rozpieszczać bo niby czemu nie? Zamiast myślenia z tyłu głowy, że "po co, na co" to mam "ale miło".
Dlaczego mam się czuć skrępowana prezentem? Fajnie byś się czuła jakbyś komuś zrobiła drobny prezent a on by się zadręczał, że bez sensu wydajesz kasę? Skoro ktoś wydaje kasę na drobnosstki typu kwiaty to znaczy, że go stać, że chce i że ma nadzieję sprawić Ci przyjemność a nie wzbudzać skrępowanie.
Od jakiegoś czasu mam też takie motto w życiu "jak dają to bierz". Bo kiedyś to ja dawałam z siebie zbyt wiele, często robiłam coś za darmo, bez tzw długu wdzięczności i zawsze przez to obrywałam. Teraz inni dają z siebie więcej niż ja i w końcu nie czuję się wykorzystywana jak i ja coś daję.[/QUOTE]

Tak jak wspomniałaś, od czasu do czasu jest to w porządku, ale żeby na każdą randkę ,,coś" kupować? Ja nie uważam tego za coś dobrego. Skoro kupił na poprzedniej randce kwiatka, to teraz na następnej wstrzymałbym się z jakimikolwiek prezentami. No chyba że ta czekoladka, ale nie na zasadzie ,,kupiłem CI czekoladki", tylko ,,To moje ulubione czekoladki. Chcesz się poczęstować?".

Co do perfum czy lakierów, to już w ogóle nie rozumiem. Tak naprawdę autor nie zna tej kobiety, więc kupowanie takich rzeczy jest moim zdaniem nie na miejscu. Jak będą ze sobą, to nie widzę w tym problemu.

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2017-11-17, 10:40

Cytat:

Napisane przez despotka001

A mi się podobają posty Sheev

Jesli lubisz chamstwo...
Zastraszanie wizazki policja i konsekwencjami za niezgloszenie swirnietego krewnego oraz zglaszanie jej na policje albo wyzywanie od zdzir to u niego norma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201803111829** · 2017-11-17, 10:52

Cytat:

Napisane przez despotka001

A mi się podobają posty Sheev

Tak? Założyłam wątek, że mój kuzyn ćpa, stwarza zagrożenie dla siebie i innych, ale boję się to zgłosić pod swoim nazwiskiem, bo po prostu nie wiem czy nie wpadnie do domu i nie zadzga mi matki. Chciałam rady gdzie i czy mogę zgłosić sytuację anonimowo, żeby w razie czego dziwić się kto to zgłosił, no bo przecież nie ja!
Sheev stwierdził, że zgłosił sytuację na policję, wyszukają mnie po IP i "przygotuj się na miłą wizytę panów w mundurach".
To, co ja w tamtym momencie przeżyłam, bylo straszne. Bo to serio nie chodziło o to, że przyjdzie policja, tylko o to, że ten mały gowniarz jest zdolny do WSZYSTKIEGO. Mi już groził śmiercią, chodzi z nożem. Jaką mam pewność, że po zgłoszeniu przez jakiegoś durnego męczybułę z forum on nie wpadnie do mnie?
Teraz wiem, że tej sytuacji absolutnie nigdzie nie zgłoszę, wolę, żeby moja rodzina była bezpieczna.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

panna_felicjanna · 2017-11-19, 16:07

Autorze i jak sytuacja?

tymczasowy97 · 2017-11-20, 17:13

Byłem już na 2 spotkaniu, ubrałem koszulę białą, kupiłem 1 długą różową różę, była bardzo zadowolona

Ogólnie jest to dziewczyna bardzo szczera, bezpośrednia a jednocześnie tajemnicza. Np. przez telefon mówi, że w ogóle ie flirtujemy, pyta się, czy mi się podoba, wczoraj zaproponowała, bym się z nią wybrał na Ukrainę na wycieczkę, a wcześniej przenocował ją i pokazał moje rodzinne miasto. Dodatkowo przez fb pytała, kim dla mniej jest. Ogólnie mówi mi, że na początku będziemy się spotykać raz w tygodniu, potem 2 i może coś z tego będzie. Co o tym myśleć?

tymczasowy97 · 2017-11-20, 17:15

Byłem już na 2 spotkaniu, ubrałem koszulę białą, kupiłem 1 długą różową różę, była bardzo zadowolona Ogólnie jest to dziewczyna bardzo szczera, bezpośrednia a jednocześnie tajemnicza. Np. przez telefon mówi, że w ogóle ie flirtujemy, pyta się, czy mi się podoba, wczoraj zaproponowała, bym się z nią wybrał na Ukrainę na wycieczkę, a wcześniej przenocował ją i pokazał moje rodzinne miasto. Dodatkowo przez fb pytała, kim dla mniej jest. Ogólnie mówi mi, że na początku będziemy się spotykać raz w tygodniu, potem 2 i może coś z tego będzie. Co o tym myśleć? Czy na następnym spotkaniu w sobotę próbować coś flirtować, sugerować coś delikatnie? Chodzi mi o to, żeby czuła, że mi zależy, ale żeby nie było desperacko.

niepa · 2017-11-20, 17:47

Cytat:

Napisane przez tymczasowy97

Byłem już na 2 spotkaniu, ubrałem koszulę białą, kupiłem 1 długą różową różę, była bardzo zadowolona Ogólnie jest to dziewczyna bardzo szczera, bezpośrednia a jednocześnie tajemnicza. Np. przez telefon mówi, że w ogóle ie flirtujemy, pyta się, czy mi się podoba, wczoraj zaproponowała, bym się z nią wybrał na Ukrainę na wycieczkę, a wcześniej przenocował ją i pokazał moje rodzinne miasto. Dodatkowo przez fb pytała, kim dla mniej jest. Ogólnie mówi mi, że na początku będziemy się spotykać raz w tygodniu, potem 2 i może coś z tego będzie. Co o tym myśleć? Czy na następnym spotkaniu w sobotę próbować coś flirtować, sugerować coś delikatnie? Chodzi mi o to, żeby czuła, że mi zależy, ale żeby nie było desperacko.

Kilka pytań.
1. Ile jeszcze wątków założysz? Można się dopisać w starym.
2. Myślisz, że jesteśmy nią i Ci odpowiemy?
3. Umiesz myśleć samodzielnie? Masz znaki jasne jak słońce, że coś z tego może wyjść.

Tylko nie analizuj każdego słowa, nie spowiadaj się z tego, jak się ubierasz i ile kwiatów dajesz. Trochę spontaniczności!! I więcej luzu.

tymczasowy97 · 2017-11-20, 19:20

Ona też mi to mówi, żebym się tak nie spinał hehe

Na następnym spotkaniu będę bardziej spontaniczny

panna_felicjanna · 2017-11-20, 19:50

Najlepiej jak wszystko się toczy własnym rytmem, bez zbędnych analiz i spinania.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2017-11-20, 19:55

Badz soba
Nie kalkuluj za duzo
Jak ja cos zniecheci teraz to nawet lepiej po co.masz udawac kogoś kim nie jesteś
Najlepiej znalesc kogos kto będzie nas akceptowal takim jakim jesteśmy a nie takim jakiego gramy aby zostać zaakceptowanym

tymczasowy97 · 2017-11-25, 19:46

Witam ponownie. Dzisiaj poczułem się jak książę z bajki. Ale od początku. Ta cudowna dziewczyna umówiła się ze mną w jej mieszkaniu, już 3 raz, ale pierwszy u niej. Na początku zaprosiła mnie do swojego pokoju. Przytuliła dłużej i czulej niż ostatnio. Chwilę pogadaliśmy. W międzyczasie szykowała się na domówkę ( zjawiskowy makijaż, ciuchy, fryzura. ) Po jakimś czasie zaczęła się do mnie zbliżać, np. częste przytulania, po chwili siadła obok mnie na moich kolanach

Nie wiedziałem co się dzieje. Ale było cudownie, potem zdjęcia i jak robiliśmy to powiedziała że na tym zdjęciu wygląda tak jakby coś do mnie czuła. Oczywiście rozmawialiśmy o naszym kanale na YT, który mamy zamiar otworzyć, o tym że chciałaby zobaczyć moją rodzinną miejscowość, itp. Za jakiś czas powiedziała, żebym ją pocałował w policzek. Potem staliśmy, Ona wzięła moje ręce wokół swojego brzucha i tak staliśmy intymnie chwilę. potem siedzieliśmy, rozpięła mi delikatnie bluzę i po koszulce pogłaskała, na końcu na szyi.Ja początkowo byłem w szoku, potem już trochę luźniej było, co zauważyła po moim serduszku

Ale jeżeli chodzi o takie uczucia, jak związek, nie poruszaliśmy tego, jedynie wtedy przez telefon, że musimy się jeszcze trochę spotykać. Na końcu odprowadziłem Ją na domówkę. W czasie spotkania raz powiedziała, że chłopak, który jej się podoba, ma dziewczynę. Ale może tak mówi, żeby zazdrość u mnie wzbudzić czy żebym się starał cały czas o nią? Dziewczyny, co o tym sądzić, co te gesty znaczą. Jutro prawdopodobnie zwój się widzimy, bo prosiła mnie żebym jej pomógł z drukarką. Może powinienem jakoś przejąć inicjatywę, nie wiem czego ona oczekuje, ciężko mi ją odkryć. Proszę o racjonalne odpowiedzi, dzięki z góry

**397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f** · 2017-11-25, 21:45

Znowu ty?

tymczasowy97 · 2017-11-25, 22:18

Najwyraźniej tak. I chyba będę tu częstym gościem ^^

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-11-25, 22:39

A jej nie mogłeś zapytać o co chodziło? Ona jest najlepszym źródłem informacji w tej sprawie.

tymczasowy97 · 2017-11-25, 23:30

Wiesz co, jakoś nie chciałem, po prostu to było tak spontaniczne, "oddałem się" sytuacji

Ciekawe jest to, że Ona mówi, że jeszcze musimy się poznać , a tutaj takie gesty. Ale było bardzo przyjemnie, tylko po prostu nie wiem co to mogło oznaczać.

2017-11-16, 20:37	#31
White_Dove Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 4 634	Dot.: Co kupić dziewczynie na spotkanie? A na 6 spotkaniu gdy przyjdziesz bez prezentu usłyszysz " A gdzie masz prezent?"

2017-11-17, 01:04	#32
201711301501 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-12 Wiadomości: 488	Dot.: Co kupić dziewczynie na spotkanie? Co wy faceci macie z tymi różami

2017-11-17, 01:29	#34
Sheev BAN stały Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 269	Dot.: Co kupić dziewczynie na spotkanie? Kup jej kamerkę, bo podobno chciała kanał zakładać (patrzcie jego poprzedni temat). Jak tam, możesz już pochwalić się jakimś materiałem?

2017-11-17, 06:44	#36
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Co kupić dziewczynie na spotkanie? A ja napiszę, że jak masz ochotę to kupuj. Osobiście sama mam TŻ-a który na początku co spotkanie dawał mi kwiaty ( kupione albo zerwane w ogrodzie czy na łące) i słodycze. To było urocze To jedno z moich najmilszych wspomnień. Widziałam jak za mną szalał i robił dosłownie wszystko aby wywołać uśmiech na mojej twarzy Różne takie drobnostki jak kwiaty, słodycze czy truskawki o 1 w nocy nazbierane w ogródku bo coś tam wspomniałam że bym zjadła... Miło mi się to wspomina Są takie małe bukiety kolorowych kwiatów, które już są na wykończeniu ale sprzedawcy żeby ich nie wyrzucać robią mini bukieciki za 5zł ani to drogie ani brzydkie - dla mnie nawet ładniejsze niż taka 1 dorodna róża

2017-11-17, 08:51	#37
Koles1000 Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 15	Dot.: Co kupić dziewczynie na spotkanie? A ja jako facet na razie wstrzymałbym się, tak jak radzą poprzedniczki. Ona spotyka się z Tobą na pewno dlatego, bo dobrze jej z TOBĄ, a nie dlatego bo kupujesz jej prezenty. Już raz zrobiłeś jej przyjemność i tyle. Ja bym bardziej zastanawiał się nad miejscem czy sposobem przebiegu kolejnej randki. Gdybym kupował nieznanej kobiecie (bo po 2 randkach nie możesz powiedzieć, że ją znasz) prezent co randkę to czułbym się jak desperat, który boi się nie stracić z nią kontaktu i robię wszystko żeby jej się przypodobać.

2017-11-17, 08:59	#40
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 9 831	Dot.: Co kupić dziewczynie na spotkanie? [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;78886546]Szkoda, że chęć sprawienia przyjemności stawia się w dzisiejszych czasach na równi z tak zwaną desperacją... bez przesady, kwiatek to szalone 5-15zł - to mniej niż kino czy knajpa...[/QUOTE] Jak dla mnie (nie wiem, może już człowieka tzw. starej daty ?) taka mentalność to jakaś paranoja, serio Desperat hodujący materialistkę, bo kupi jakiś drobiazg dziewczynie, z którą się spotyka Szok, szok i jeszcze raz - szok

2017-11-17, 09:16	#41
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Co kupić dziewczynie na spotkanie? Ale jakby szli na randkę a on by jej postawił piwo czy dwa na każdej, to spoko Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2017-11-17, 09:17	#42
Pigeons Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 1 401	Dot.: Co kupić dziewczynie na spotkanie? [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;78886546]Szkoda, że chęć sprawienia przyjemności stawia się w dzisiejszych czasach na równi z tak zwaną desperacją... bez przesady, kwiatek to szalone 5-15zł - to mniej niż kino czy knajpa...[/QUOTE] Chyba chodzi o poprzedni wątek autora, gdzie ta dziewczyna z kwiatkiem w ręku opowiadała mu o facetach, którzy jej się podobają i kazała nie traktować spotkania jako randki Ja Ci radzę autorze zwyczajnie wyluzować bo serio jak się czyta Twoje wątki to wieje lekko desperacją. Widać, że dziewczyna nie szuka od razu faceta, ale jak ją odpowiednio zainteresujesz swoją osobą to masz szanse coś zdziałać. Tyle, że jak będziesz za bardzo naciskać to ona ucieknie i nawet wspólnego kanału nie będzie chciała z Tobą robić. Wydajesz się być w porządku gościem ale brakuje Ci trochę luzu i dystansu.

2017-11-17, 09:34	#44
despotka001 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 174	Dot.: Co kupić dziewczynie na spotkanie? [1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7888197 1]Sheev ulokuj sie na jakims forum typu pomesku org i tam pisz swoje madrosci. Twoje posty nie sa ani smieszne ani madre. Nie wiem skad sie takie buraki biora jak ty... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] A mi się podobają posty Sheev

2017-11-17, 10:11	#46
Koles1000 Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 15	Dot.: Co kupić dziewczynie na spotkanie? [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;78888096]Tak, myślę, że perfumy czy lakiery hybrydowe to też lekka przeginka bo to kosztuje więcej niż 5-10zł. Ale kwiatki, czekoladki są dla mnie ok. Też tak myślałam przed poznaniem TŻ-a, że a po co mi kolejne kwiatki, przecież to bez sensu wydawanie kasy bo zaraz uschną... nawet mu to powiedziałam. Zaczął kupować słodycze. Kwiaty zniknęły z naszego związku na dłuuuuugo, dopóki nie wspomniałam gdzieś tam mimochodem, że fajnie byłoby od czasu do czasu głupiego badyla dostać bez okazji. A on do mnie "no przecież mówiłaś, że nie chcesz kwiatów" Teraz z rozrzewnieniem wspominam tamte kwiaty na początkach związku. Teraz pozwalam się rozpieszczać bo niby czemu nie? Zamiast myślenia z tyłu głowy, że "po co, na co" to mam "ale miło". Dlaczego mam się czuć skrępowana prezentem? Fajnie byś się czuła jakbyś komuś zrobiła drobny prezent a on by się zadręczał, że bez sensu wydajesz kasę? Skoro ktoś wydaje kasę na drobnosstki typu kwiaty to znaczy, że go stać, że chce i że ma nadzieję sprawić Ci przyjemność a nie wzbudzać skrępowanie. Od jakiegoś czasu mam też takie motto w życiu "jak dają to bierz". Bo kiedyś to ja dawałam z siebie zbyt wiele, często robiłam coś za darmo, bez tzw długu wdzięczności i zawsze przez to obrywałam. Teraz inni dają z siebie więcej niż ja i w końcu nie czuję się wykorzystywana jak i ja coś daję.[/QUOTE] Tak jak wspomniałaś, od czasu do czasu jest to w porządku, ale żeby na każdą randkę ,,coś" kupować? Ja nie uważam tego za coś dobrego. Skoro kupił na poprzedniej randce kwiatka, to teraz na następnej wstrzymałbym się z jakimikolwiek prezentami. No chyba że ta czekoladka, ale nie na zasadzie ,,kupiłem CI czekoladki", tylko ,,To moje ulubione czekoladki. Chcesz się poczęstować?". Co do perfum czy lakierów, to już w ogóle nie rozumiem. Tak naprawdę autor nie zna tej kobiety, więc kupowanie takich rzeczy jest moim zdaniem nie na miejscu. Jak będą ze sobą, to nie widzę w tym problemu.

2017-11-19, 16:07	#49
panna_felicjanna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 16 565	Dot.: Zakochałem się w dziewczynie, co dalej? Autorze i jak sytuacja? __________________ "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu?

2017-11-20, 17:13	#50
tymczasowy97 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 100	Dot.: Zakochałem się w dziewczynie, co dalej? Byłem już na 2 spotkaniu, ubrałem koszulę białą, kupiłem 1 długą różową różę, była bardzo zadowolona Ogólnie jest to dziewczyna bardzo szczera, bezpośrednia a jednocześnie tajemnicza. Np. przez telefon mówi, że w ogóle ie flirtujemy, pyta się, czy mi się podoba, wczoraj zaproponowała, bym się z nią wybrał na Ukrainę na wycieczkę, a wcześniej przenocował ją i pokazał moje rodzinne miasto. Dodatkowo przez fb pytała, kim dla mniej jest. Ogólnie mówi mi, że na początku będziemy się spotykać raz w tygodniu, potem 2 i może coś z tego będzie. Co o tym myśleć?

2017-11-20, 17:15	#51
tymczasowy97 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 100	Dalszy ciąg spotkań z cudowną dziewczyną Byłem już na 2 spotkaniu, ubrałem koszulę białą, kupiłem 1 długą różową różę, była bardzo zadowolona Ogólnie jest to dziewczyna bardzo szczera, bezpośrednia a jednocześnie tajemnicza. Np. przez telefon mówi, że w ogóle ie flirtujemy, pyta się, czy mi się podoba, wczoraj zaproponowała, bym się z nią wybrał na Ukrainę na wycieczkę, a wcześniej przenocował ją i pokazał moje rodzinne miasto. Dodatkowo przez fb pytała, kim dla mniej jest. Ogólnie mówi mi, że na początku będziemy się spotykać raz w tygodniu, potem 2 i może coś z tego będzie. Co o tym myśleć? Czy na następnym spotkaniu w sobotę próbować coś flirtować, sugerować coś delikatnie? Chodzi mi o to, żeby czuła, że mi zależy, ale żeby nie było desperacko.

2017-11-20, 19:20	#53
tymczasowy97 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 100	Dot.: Dalszy ciąg spotkań z cudowną dziewczyną Ona też mi to mówi, żebym się tak nie spinał hehe Na następnym spotkaniu będę bardziej spontaniczny

2017-11-20, 19:50	#54
panna_felicjanna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 16 565	Dot.: Dalszy ciąg spotkań z cudowną dziewczyną Najlepiej jak wszystko się toczy własnym rytmem, bez zbędnych analiz i spinania. __________________ "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu?

2017-11-20, 19:55	#55
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 089	Dot.: Dalszy ciąg spotkań z cudowną dziewczyną Badz soba Nie kalkuluj za duzo Jak ja cos zniecheci teraz to nawet lepiej po co.masz udawac kogoś kim nie jesteś Najlepiej znalesc kogos kto będzie nas akceptowal takim jakim jesteśmy a nie takim jakiego gramy aby zostać zaakceptowanym

2017-11-25, 19:46	#56
tymczasowy97 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 100	Spotkanie z dziewczyną z u Niej - co znaczą te gesty? Witam ponownie. Dzisiaj poczułem się jak książę z bajki. Ale od początku. Ta cudowna dziewczyna umówiła się ze mną w jej mieszkaniu, już 3 raz, ale pierwszy u niej. Na początku zaprosiła mnie do swojego pokoju. Przytuliła dłużej i czulej niż ostatnio. Chwilę pogadaliśmy. W międzyczasie szykowała się na domówkę ( zjawiskowy makijaż, ciuchy, fryzura. ) Po jakimś czasie zaczęła się do mnie zbliżać, np. częste przytulania, po chwili siadła obok mnie na moich kolanach Nie wiedziałem co się dzieje. Ale było cudownie, potem zdjęcia i jak robiliśmy to powiedziała że na tym zdjęciu wygląda tak jakby coś do mnie czuła. Oczywiście rozmawialiśmy o naszym kanale na YT, który mamy zamiar otworzyć, o tym że chciałaby zobaczyć moją rodzinną miejscowość, itp. Za jakiś czas powiedziała, żebym ją pocałował w policzek. Potem staliśmy, Ona wzięła moje ręce wokół swojego brzucha i tak staliśmy intymnie chwilę. potem siedzieliśmy, rozpięła mi delikatnie bluzę i po koszulce pogłaskała, na końcu na szyi.Ja początkowo byłem w szoku, potem już trochę luźniej było, co zauważyła po moim serduszku Ale jeżeli chodzi o takie uczucia, jak związek, nie poruszaliśmy tego, jedynie wtedy przez telefon, że musimy się jeszcze trochę spotykać. Na końcu odprowadziłem Ją na domówkę. W czasie spotkania raz powiedziała, że chłopak, który jej się podoba, ma dziewczynę. Ale może tak mówi, żeby zazdrość u mnie wzbudzić czy żebym się starał cały czas o nią? Dziewczyny, co o tym sądzić, co te gesty znaczą. Jutro prawdopodobnie zwój się widzimy, bo prosiła mnie żebym jej pomógł z drukarką. Może powinienem jakoś przejąć inicjatywę, nie wiem czego ona oczekuje, ciężko mi ją odkryć. Proszę o racjonalne odpowiedzi, dzięki z góry

2017-11-25, 21:45	#57
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 2 330	Dot.: Spotkanie z dziewczyną z u Niej - co znaczą te gesty? Znowu ty?

2017-11-25, 22:18	#58
tymczasowy97 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 100	Dot.: Spotkanie z dziewczyną z u Niej - co znaczą te gesty? Najwyraźniej tak. I chyba będę tu częstym gościem ^^

2017-11-25, 22:39	#59
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Spotkanie z dziewczyną z u Niej - co znaczą te gesty? A jej nie mogłeś zapytać o co chodziło? Ona jest najlepszym źródłem informacji w tej sprawie.

2017-11-25, 23:30	#60
tymczasowy97 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 100	Dot.: Spotkanie z dziewczyną z u Niej - co znaczą te gesty? Wiesz co, jakoś nie chciałem, po prostu to było tak spontaniczne, "oddałem się" sytuacji Ciekawe jest to, że Ona mówi, że jeszcze musimy się poznać , a tutaj takie gesty. Ale było bardzo przyjemnie, tylko po prostu nie wiem co to mogło oznaczać.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)