|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2020-03-18, 23:07 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Jestem po prostu leniem w seksie...
Witam wszystkich serdecznie. Może odpowiedzi udzieliłam sobie sama w tytule, może dopatrzycie się w mojej historii innej przyczyny mojego zachowania. Za każdą uwagę będę wdzięczna, bo mysle, że właśnie opinii z zewnątrz mi brakuje. Może zacznę od początku. Jestem że swoim chłopakiem już 4,5rok. Nasze życie seksualne na początku znajomości były świetne. Mnie się chciało, jemu też, czasem po 3x dziennie się kochaliśmy, gdy była do tego możliwość. Po ok 2 latach znajomości zdecydowaliśmy się na wyjazd za granicę i w sumie to wtedy zaczęły się problemy. Powiem wprost, zyjac w Polsce z rodzicami nie miałam w sumie za dużo obowiązków. Gotowałam dla siebie i rodziny od czasu do czasu, mama robiła pranie, gdy chciałam dkładałam się do rachunków, zarabiałam swoje pieniądze, prace kończyłam o 15:00, pracowałam w firmie, w której był wieczny luz, po prostu żyć nie umierać. Miałam czas dla siebie, dla chłopaka i dla swoich zainteresowań. On w sumie podobnie. Chcieliśmy zamieszkać razem, trafiła się okazja wyjazdu, więc wyjechaliśmy. Miejsce, w którym się zatrzymaliśmy "na start", było u jego znajomych, z małym dzieckiem. Pierwsza moja praca za granicą była fizyczna... Przychodziłam do domu zmęczona, musiałam dzielić łazienkę z obcymi osobami, musiałam dopilnować naszych rachunków, itd no odpowiedzialność w dużej mierze spadła na mnie, ponieważ lepiej znam język. W tym czasie, głównie przez wieczne zmęczenie, obcych ludzi za cienka ściana i płaczące dziecko kochaliśmy się bardzo bardzo rzadko... Po 3 miesiącach u obcych ludzi znaleźliśmy własne mieszkanie i zamieszkaliśmy na swoim. Dalej praca fizyczna mnie męczyła i po prostu nie miałam ochoty na seks... Mój chłopak natomiast bardzo. Do teraz przeszłam przez zmianę pracy 2x, co mnie bardzo stresowało, bo nie lubie być bez własnych dochodów. Mój chłopak do seksu jest gotowy praktycznie od zaraz, wystarczy wspomnieć tylko, że ma się taka i owaka bieliznę i już można działać. Ja natomiast totalnie się wypaliłam... Jeśli uprawiamy seks, to wyłącznie w jednej pozycji... Nie chcę mi się angażować w seks, nie czuję już w tym żadnej orzyjemnosci. Czasem po prostu siadam na nim, aby sobie zrobił swoje i dał mi spokój... Powiem tak, chętnie rozmawiam o seksie, podniecają mnie obrazki w internecie i czasem wolę się po prostu masturbowac, niż uprawiać seks... Wiem, jak szybko doprowadzić się do zaspokojenia i po prostu iść po tym np. spać. On nadal uważa mnie za mega atrakcyjna, chociaż mocno się zaniedbała, dalej podobam mu się jak dawniej. Ja czuję, że po prostu nie mam ochoty na seks, albo jestem za leniwa, albo jakaś aseksualna? Powiedzcie mi proszę jak mogę spróbować rozwiązać ta sytuację? Rozmawiałam z nim o tym wiele razy, poruszaliśmy temat, próbowaliśmy kochać się tylko, gdy będę serio chciała, bo wtedy jest mi dobrze i wyciągam z tego pozytywne doświadczenie, a nie tylko "rób swoje, skończ i idźmy spać"... Jednak to nie zadziałało, bo mnie się chciało ten seks uprawiać raptem raz po okresie... Próbowałam nawet "na siłę", w sensie chciałam się sama zmusić i przekonać do seksu, ale cóż to dużo mówić, nie było dobrze. A gdy się zaczęłam chwilami rozkręcać, on już kończył, a ja nawet dobrze nie doszłam... Nie wiem, jak się odnaleźć w tej sytuacji, chce, aby on był zadowolony, bo w końcu seks to istotna część bycia w związku, ale jak dla mnie może go w ogóle nie być i jest okej. Niestety przez brak seksu nawet się do siebie nie przytulamy, zaczęliśmy zachowywać się trochę jak małżeństwo z 50 letnim stażem. A może to nawet takie małżeństwa mają bujniejsze życie niż my obecnie... Flirtujemy sobie od czasu do czasu, ale na tym się kończy, bo ja w sumie od razu się wypalam, gdy ma dojść do czegoś więcej... Jak mam przezwyciężyć swoje lenistwo, swoją niechęć?????
|
2020-03-19, 10:13 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 88
|
Dot.: Jestem po prostu leniem w seksie...
Zacznij uprawiać jakiś sport ale w inny sposób aktywnie spędzaj wolny czas, zmień dietę. Podziwiam Twojego faceta bo sporo wytrzymuje w obecnej sytuacji. Jak Ci się nie poprawi to prędzej czy później taki związek się rozleci. Powodzenia
|
2020-03-19, 10:24 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jestem po prostu leniem w seksie...
Muszę faktycznie zacząć uprawiać sport... Gdy się z chłopakiem poznałam obydwoje biegaliśmy, chodziliśmy na siłownię, pływaliśmy...
|
2020-03-19, 12:25 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Jestem po prostu leniem w seksie...
Powiem szczerze, że Cię rozumiem bo miałam podobną sytuacje. Co prawda my nie wyjechaliśmy za granicę ale zaczęliśmy ze sobą mieszkać, mieliśmy współlokatorów, prace, nowe obowiązki itd. Mój chłopak też miał i ma ochotę na seks często, nie jest dla niego problemem zmęczenie, stres czy ograniczony czas. Ale ja z kolei straciłam tym zainteresowanie. Nie wiem do końca z czego to wynika, chciałbym znać odpowiedź ale sądzę, że jest to objaw znudzenia, rutyny. Seks staje się jakby rozrywką bez fajerwerków. Myślę, że warto czytać artykuły itd dlaczego seks jest tak ważny w związku, przypominać sobie dlaczego kiedyś to było takie fajnie i potrzebne. Rozmowa z seksuologiem też by była pomocna (można nawet online znaleźć terapeutę i rozmawiać na Skype). Ja byłam u seksuologa, powiedział mi, że bliskość jest ważna zawsze, że nie powinno się tego zaniedbywać bo to oddala ludzi. Wiem, że wszędzie o tym mówią i piszą więc chyba trzeba to po prostu wdrożyć w życie, ja się staram zobaczę co z tego wyniknie. Tobie życzę powodzenia.
|
2020-03-19, 16:56 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jestem po prostu leniem w seksie...
Właśnie obrałam nowa strategie. Zakup nowych seksownych ciuchów i bielizny. Mam nadziej, że to trochę obudzi we mnie znów, samoakceptację, bo przez brak sportu trochę się przytyło i nie czuję się dobrze sama ze sobą
|
2020-03-19, 21:25 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Jestem po prostu leniem w seksie...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-26, 12:45 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Jestem po prostu leniem w seksie...
Cytat:
Bielizna to super sposób żeby poczuć się atrakcyjną Pooglądaj z nim czasem jakieś filmy, gdzie jest jakaś miła akcja romantyczna, poczuj że Ty też jesteś taką pożądaną kobietą, która doprowadza swojego faceta do szaleństwa |
|
2020-03-26, 23:42 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Jestem po prostu leniem w seksie...
Nie jesteś nienormalna. Po prostu jesteś kobietą ... kobiety na ogół mają mniejszy popęd niż faceci i nie ma w tym nic dziwnego
|
2020-03-27, 10:26 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Jestem po prostu leniem w seksie...
To była firma produkującą palety, a w zasadzie jedna z jej wielu filii. Ja pracowałam w dziale obsługi klienta niemieckiego, więc często był po prostu luz
|
2020-03-27, 18:49 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 48
|
Dot.: Jestem po prostu leniem w seksie...
Ochota na seks u kobiet zależy od wielu czynników. U faceta to jest bardzo fizjologiczne, więc im sie chce prawie zawsze. U kobiet to zaczyna się w głowie, więc tak naprawde by zadbać o seks w związku musisz... zadabać o siebie. Dobrze się ze sobą czuć, ćwiczyć, dobrze odżywiać, ogólnie musisz się lubić. Jak się sama polubisz znowu to i będziesz chciała dla siebie dobrze, czyli mieć orgazmy. Przechodziłam to w dwóch związakch (po jakimś czasie zawsze jest spadek pożądania) i to się da odbudować! Powodzenia, skup się na sobie!
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:41.